drukuj    zapisz    Powrót do listy

6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Budowlane prawo, Wojewoda, Oddala sprzeciw, II SA/Go 56/20 - Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 2020-03-18, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Go 56/20 - Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp.

Data orzeczenia
2020-03-18 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2020-02-05
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wlkp.
Sędziowie
Jarosław Piątek /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz
Hasła tematyczne
Budowlane prawo
Sygn. powiązane
II OSK 1484/20 - Wyrok NSA z 2020-08-28
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddala sprzeciw
Powołane przepisy
Dz.U. 2018 poz 2096 art. 138 § 2
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jedn.
Dz.U. 2019 poz 2325 art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - t.j.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wlkp. w składzie następującym: Przewodniczący Asesor WSA Jarosław Piątek po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 18 marca 2020 r. sprawy ze sprzeciwu M.R. na decyzję Wojewody z dnia [...] r., nr [...] w przedmiocie odmowy uchylenia decyzji oddala sprzeciw.

Uzasadnienie

Starosta ostateczną decyzją z dnia [...] grudnia 2013 r., nr [...] udzielił M.R., prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą "E" M.R., pozwolenia na przebudowę i rozbudowę zakładu o część przetwórstwa drobiu w [...] na działkach ewidencyjnych nr [...].

Decyzją z dnia [...] grudnia 2018 r. nr [...] Starosta zatwierdził aneks do projektu budowlanego i zmienił ww. decyzję o udzieleniu pozwoleniu na budowę i rozbudowę zakładu o część przetwórstwa drobiu w [...] na działkach ewidencyjnych nr [...].

Pismem z dnia [...] maja 2019 r. R.D. – będąca właścicielką nieruchomości, oznaczonej geodezyjnie jako działka nr [...], sąsiadującej bezpośrednio ze wskazanym powyżej terenem inwestycji - złożyła wniosek o stwierdzenie nieważności opisanej na wstępie decyzji z powodu naruszenia art. 28 ust. 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 1186 ze zm. – określanej dalej jako u.p.b.), regulującego kwestie stron w postępowaniu

w sprawie pozwolenia na budowę, w którym nie brała udziału. Organ mając na uwadze, że podnoszone przez wnioskodawczynię okoliczności wskazywały na możliwość zaistnienia przesłanki określonej w art. 145 § 1 pkt 4 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 2096 ze zm.; aktualny t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 256 – określanej dalej jako k.p.a.) a także jej wyjaśnienia, potraktował pismo z dnia [...] maja 2019 r. jako wniosek o wznowienie postępowania zakończonego decyzją z dnia [...] grudnia 2018 r. nr [...]. Taka kwalifikacja tego pisma nie była kwestionowana w toku dalszego postępowania przez wnioskodawczynię.

Starosta decyzją z dnia [...] września 2019 r., znak: [...], powołując się na art. 151 § 1 pkt 1 k.p.a., odmówił uchylenia powyższej decyzji, uznając, że planowana inwestycja w żaden sposób nie narusza przepisów techniczno-budowlanych w stosunku do działki nr [...], wobec czego nie znajduje się ona w obszarze oddziaływania obiektu, a co za tym idzie jej właścicielce R.D. nie przysługuje przymiot strony w postępowaniu zakończonym decyzją nr [...].

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła R.D. podnosząc, że jej posesja znajduje się w obszarze oddziaływania obiektu i przysługuje jej przymiot strony w postępowaniu o pozwolenie na budowę. Ponadto wskazała, że jej nieruchomość będzie objęta negatywnym oddziaływaniem nowej inwestycji przez znaczny wzrost ilości przemieszczających się samochodów ciężarowych powodując dodatkową emisję hałasu i spalin, parkowanie samochodów - chłodni 20 m od jej domu, zakłócając ciszę nocną, zacienienie, ograniczenie dostępności światła słonecznego, zasłonięcie widoku z dwóch stron nieruchomości, dodatkowy hałas oraz uciążliwości odorowe.

Po rozpoznaniu odwołania Wojewoda, działając na podstawie art. 138 § 2 k.p.a, wydał dnia [...] grudnia 2019 r. decyzję nr [...], którą uchylił w całości decyzję Starosty z dnia [...] września 2019 r. i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji.

W uzasadnieniu organ odwoławczy uznał, że dokonana przez organ I instancji analiza obszaru oddziaływania przedmiotowej inwestycji nie została przeprowadzona w sposób prawidłowy. Motywując swoje stanowisko w pierwszej kolejności powołał się na art. 28 ust. 2 u.p.b., w myśl którego stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu. Następnie przywołał definicję pojęcia "obszar oddziaływania obiektu" wskazaną w art. 3 pkt 20 u.p.b., zgodnie z którą jest to teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu, w tym zabudowy, tego terenu. Dalej Wojewoda podniósł, powołując się na orzecznictwo, że stroną postępowania zmierzającego do udzielenia pozwolenia na budowę powinny być nie tylko osoby, których interes prawny zostaje naruszony określonym rozwiązaniem projektowym, ale też takie, na których nieruchomości obiekt projektowany może oddziaływać, nawet jeśli z projektu budowlanego wynika, że spełniono wszystkie wymagania wynikające z przepisów prawa budowlanego i przepisów odrębnych. Właściciel działki znajdującej się w obszarze oddziaływania inwestycji powinien mieć możliwość sprawdzenia - poprzez udział w postępowaniu o pozwolenie na budowę – czy faktycznie ograniczenia związane z zagospodarowaniem i zabudową działki zostaną zachowane oraz czy jego prawa nie zostaną naruszone dopuszczeniem do realizacji inwestycji. Dla uzyskania przymiotu strony wystarczy, aby wynik toczącego się postępowania mógł potencjalnie oddziaływać na sferę uprawnień danego podmiotu, wynikających z określonych przepisów prawa materialnego. Zdaniem organu II instancji, samo zachowanie warunków wynikających z przepisów rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 1065 ze zm.) nie oznacza jeszcze, że właściciele sąsiednich nieruchomości nie mogą być stronami postępowania o wydanie pozwolenia na budowę.

Następnie Wojewoda podał, że w orzecznictwie wielokrotnie wskazywano, że dla oceny, czy nie zostały naruszone uzasadnione interesy osób trzecich w rozumieniu art. 5 u.p.b, koniecznym jest ustalenie, czy wzniesienie danego obiektu budowlanego odpowiada normom Prawa budowlanego, warunkom techniczno-budowlanym i czy nie powoduje pogorszenia warunków sanitarnych oraz uciążliwości dla otoczenia. Przyjmuje się też, że ochrona uzasadnionych interesów osób trzecich obejmuje w szczególności: ochronę przed uciążliwościami powodowanymi przez hałas, wibracje, ochronę przed zanieczyszczeniem powietrza, wody lub gleby, ochronę przed zalewaniem, zapewnienie dostępu do drogi publicznej, ochronę przed pozbawieniem możliwości korzystania z nieruchomości, ale także zapewnienie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Zdaniem organu z akt sprawy wynika, że planowana inwestycja obejmuje swym zakresem działkę o nr ewid. [...] graniczącą z działką nr [...], należącą do R.D.. Natomiast zatwierdzony przez Starostę aneks do projektu budowlanego wskazuje, że w granicach opracowania projektuje się zmiany do pierwotnego projektu budowlanego przebudowy i rozbudowy zakładu o część przetwórstwa drobiu. Projektowane zmiany obejmują m.in. zakres wymiarów rzutu zakładu oraz wysokości budynku, zagospodarowania terenu czy powiększenie rozbudowy części A o pomieszczenie przeznaczone na agregaty. W części opisowej do projektu w zakresie odnoszącym się do informacji o obszarze oddziaływania inwestycji wskazano, że projektowana inwestycja nie będzie powodować oddziaływania na działki przyległe. Jednocześnie podano, że obszar oddziaływania inwestycji mieści się w granicach działek objętych opracowaniem poza pomieszczeniem na agregaty, które oddziaływać będzie w trakcie budowy na działkę o nr [...]. W ocenie organu odwoławczego z projektu budowlanego nie wynika w sposób jednoznaczny, na jakiej podstawie ustalono wykraczający poza działkę inwestycyjną obszar oddziaływania inwestycji. Z przedłożonej dokumentacji nie wynika, czy zakres oddziaływania pomieszczenia na agregaty poza działkę inwestycyjną wynika z jego lokalizacji, zaprojektowanego dachu tego pomieszczenia centrali wentylacyjnych czy innych okoliczności. Organ II instancji zwrócił uwagę, że wątpliwości budzi również zmiana wysokości budynku oraz fakt montażu dodatkowych urządzeń względem projektu pierwotnego, tj. central wentylacyjnych m.in. na dachu nad pomieszczeniami piętra. Zdaniem Wojewody organ I instancji nie rozważył wpływu wskazywanych w aneksie zmian do projektu budowlanego zmian (względem projektu pierwotnego) na nieruchomości sąsiednie, w tym nieruchomość skarżącej, w szczególności w zakresie ochrony przed hałasem wynikającej z § 323, § 324 oraz w zakresie naturalnego oświetlenia pomieszczeń (§ 13 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie; tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 1065). Organ odwoławczy podniósł, że nie jest wystarczające oparcie się przez organ I instancji jedynie na ustaleniach projektanta, zgodnie z którym projektowana inwestycja nie będzie powodować oddziaływania na działki przyległe czy też stwierdzenie, że inwestycja nie narusza przepisów techniczno-budowlanych w stosunku do działki ewid. [...]. Starosta powinien mieć na uwadze funkcję, konstrukcję projektowanego obiektu i innych jego cech charakterystycznych oraz sposób zagospodarowania terenu znajdującego się w otoczeniu projektowanego budynku.

Mając na uwadze powyższe, organ II instancji stwierdził, że dokonana przez Starostę ocena statusu strony w odniesieniu do skarżącej narusza art. 7, 77 § 1, 8, 9 i 10 § 1 k.p.a. oraz art. 28 ust. 2 u.p.b. w zw. z art. 28 k.p.a. i art. 3 pkt 20 u.p.b. Ponownie rozpatrując sprawę organ I instancji winien przeprowadzić postępowanie co do przyczyn wznowienia oraz przeanalizować podnoszone przez wnioskodawczynię okoliczności w kontekście ich wpływu na prawidłowość dotychczasowej decyzji oraz jej zgodność z przepisami prawa.

M.R. złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wlkp. sprzeciw od powyższej decyzji Wojewody, w którym zarzucił decyzji istotne naruszenie prawa, tj. art. 138 § 2 k.p.a. w zw. z art. 7, art. 12 i art. 77 k.p.a., polegające na uchyleniu decyzji będącej przedmiotem odwołania i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji, w sytuacji braku przesłanek wynikających z tego przepisu, co miało istotny wpływ na wynik postępowania i doprowadziło do naruszenia zasady dwuinstancyjności oraz szybkości postępowania, a w konsekwencji do nieuzasadnionego uchylenia się przez organ odwoławczy od wydania rozstrzygnięcia merytorycznego co do istoty sprawy.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów skarżący zażądał uchylenia decyzji Wojewody z dnia [...] grudnia 2019 r. oraz zasądzenia od organu administracji publicznej na jego rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu sprzeciwu skarżący zaznaczył, że Wojewoda, przy uwzględnieniu obowiązków wynikających z art. 7, art. 77 § 1 k.p.a. w zw. z art. 140 k.p.a., uznając, że brak jest ku temu przesłanek, nie skorzystał z uprawnień przewidzianych w art. 136 k.p.a., nie wskazał w zaskarżonej decyzji istotnego dla rozstrzygnięcia zakresu spraw do wyjaśnienia przez Starostę. Zdaniem skarżącego Wojewoda powinien sam merytorycznie rozstrzygnąć sprawę.

W odpowiedzi na sprzeciw organ wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracji zważył, co następuje:

Przedmiotem kontroli sądowoadministracyjnej według kryterium legalności

w niniejszej sprawie jest decyzja Wojewody uchylająca decyzję Starosty o odmowie uchylenia decyzji i przekazująca sprawę organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.

Została ona wydana na podstawie art. 138 § 2 k.p.a. Zgodnie z tym przepisem organ odwoławczy może uchylić zaskarżoną decyzję w całości i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji, gdy decyzja ta została wydana z naruszeniem przepisów postępowania, a konieczny do wyjaśnienia zakres sprawy ma istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie. Przekazując sprawę, organ ten powinien wskazać, jakie okoliczności należy wziąć pod uwagę przy ponownym rozpatrzeniu sprawy.

Stosownie do art. 64a ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz .U. z 2019 r., poz. 2325 ze zm. – określanej dalej jako p.p.s.a.) od decyzji, o której mowa w art. 138 § 2 k.p.a., skarga nie przysługuje, jednakże strona niezadowolona z treści decyzji może wnieść od niej sprzeciw. W myśl art. 64b § 1 p.p.s.a. do sprzeciwu od decyzji stosuje się odpowiednio przepisy o skardze, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej.

Przechodząc do merytorycznej oceny zaskarżonej decyzji konieczne jest przede wszystkim wyjaśnienie zakresu dopuszczalnej jej kontroli przez sąd administracyjny. Wyznacza go art. 64e p.p.s.a., stanowiący, że rozpoznając sprzeciw od decyzji, sąd ocenia jedynie istnienie przesłanek do wydania decyzji, o której mowa w art. 138 § 2 k.p.a. Sprzeciw, podobnie jak i skarga, należy do instytucji (środków zaskarżenia) prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a nie instytucji (środków zaskarżenia) kodeksu postępowania administracyjnego. Z powołanego powyżej przepisu art. 64e p.p.s.a. wynika, że instytucja sprzeciwu ma charakter formalny i ograniczony, gdyż służy wyłącznie do zbadania prawidłowości zastosowania przez organ odwoławczy ustawowych przesłanek uchylenia decyzji wydanej na podstawie art. 138 § 2 k.p.a. Wniesienie sprzeciwu powoduje zatem wszczęcie postępowania o ograniczonym zakresie, obejmującym kontrolę decyzji administracyjnej z uwzględnieniem tylko kryteriów formalnych (por. A. Kabat, P.p.s.a. Komentarz, Warszawa 2018, t. 3 do art. 64a). W uzasadnieniu projektu ustawy z dnia 7 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych (Dz.U. z 2017 r., poz. 935), wprowadzającą w postępowaniu sądowoadminstracyjnym instytucję sprzeciwu od decyzji podkreślono, że "sprzeciw nie będzie środkiem prawnym służącym kontroli materialno-prawnej podstawy decyzji ani prawidłowości zastosowania przez organ drugiej instancji przepisów prawa procesowego niezwiązanych z podstawami kasatoryjnymi" (por. uzasadnienie, VIII kadencja, druk sejm. nr 1186, s. 61). Stąd w postępowaniu ze sprzeciwu sąd ocenia jedynie, czy doszło do naruszenia art. 138 § 2 k.p.a. Sąd nie rozstrzyga o prawach

i obowiązkach stron, lecz dokonuje oceny spełnienia w sprawie formalnych warunków wydania decyzji kasacyjnej. Rozstrzyganie na tym etapie o szczegółowych zagadnieniach natury materialnoprawnej byłoby przedwczesne (por. wyrok NSA

z dnia 7 grudnia 2017 r., II OSK 3011/17, www.orzeczenia.nsa.gov.pl - dalej CBOSA). Kontrola zgodności z prawem decyzji objętej sprzeciwem oznacza zatem konieczność dokonania przez sąd oceny czy w realiach konkretnej sprawy organ II instancji w uzasadniony sposób skorzystał z możliwości wydania decyzji kasacyjnej, czy też bezpodstawnie uchylił się od załatwienia sprawy co do jej istoty. Podstawowym obowiązkiem sądu administracyjnego rozpoznającego sprzeciw od decyzji kasacyjnej będzie przede wszystkim ustalenie czy wystąpiły przesłanki do zastosowania art. 138 § 2 k.p.a., a więc odstąpienie od zasady ogólnej ponownego, merytorycznego rozpoznania sprawy albo zakończenia jej w inny sposób.

Organ odwoławczy może wydać decyzję kasacyjną na podstawie art. 138 § 2 k.p.a., gdy wystąpią łącznie następujące przesłanki:

a) postępowanie przed organem I instancji było prowadzone z naruszeniem przepisów postępowania;

b) konieczny do wyjaśnienia zakres sprawy ma wpływ na jej rozstrzygnięcie.

Powyższy przepis nie zawiera unormowań dotyczących istoty i treści tych przesłanek. Ich stwierdzenie pozostawiono właściwemu organowi odwoławczemu, który obowiązany jest dokonać w tym zakresie stosownych ustaleń na tle okoliczności rozpoznawanej sprawy. Uzasadnione jest jednak stanowisko, że naruszenie przepisów postępowania w stopniu uzasadniającym przyjęcie, iż wystąpiła pierwsza przesłanka, zachodzi:

a) gdy organ pierwszej instancji nie przeprowadził w ogóle postępowania wyjaśniającego;

b) gdy postępowanie wyjaśniające zostało przeprowadzone, ale z rażącym naruszeniem przepisów procesowych (np. czynności przeprowadził pracownik wyłączony ze sprawy, stronę pozbawiono udziału w postępowaniu);

c) gdy nastąpiło naruszenie przepisów postępowania przez nieustalenie istotnych okoliczności faktycznych, niezbędnych do prawidłowego zastosowania normy prawa materialnego (por. B. Adamiak [w:] B. Adamiak, J. Borkowski, K.p.a. Komentarz 2017, s. 728–729; J.P. Tarno, Uprawnienia decyzyjne organu odwoławczego w świetle znowelizowanego art. 138 k.p.a. [w:] Analiza i oceny zmian k.p.a. w latach 2010–2011, red. M. Błachucki, T. Górzyńska, G. Sibiga, Warszawa 2012, s. 231, A. Kabat, op. cit., t. 3 do art. 64e).

Samo naruszenie przepisów postępowania przez organ pierwszej instancji, chociaż jest konieczną przesłanką uchylenia decyzji, nie jest przesłanką wystarczającą. Zakończenie postępowania odwoławczego w sposób kasacyjny wymaga bowiem dodatkowo stwierdzenia, że zachodzi konieczność przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia (por. wyrok NSA z dnia 15 lipca 2016 r., sygn. akt II OSK 2804/14).

Rozstrzygnięcia kasacyjne traktowane są jako wyjątek od zasady merytorycznego charakteru postępowania odwoławczego (por. G. Łaszczyca /w/ G. Łaszczyca, A. Martysz, A. Matan, K.p.a. Komentarz. Tom II. Komentarz do art. 104-269, s. 208 i nast. oraz powołane tam orzecznictwo). Warunkiem koniecznym dopuszczalności wydania decyzji w omawianym trybie jest zatem stwierdzenie, że sprawa nie może być załatwiona w sposób merytoryczny przez organ drugiej instancji. W sytuacji więc, gdy uprawniony podmiot wniósł odwołanie od decyzji wydanej przez organ pierwszej instancji, zadaniem organu odwoławczego jest ponowne merytoryczne rozpatrzenie sprawy. Organ odwoławczy powinien zatem ocenić materiał dowodowy zebrany przez organ pierwszej instancji i w zależności od wyniku tej oceny, podjąć dalsze czynności. Podnieść również należy, że rozstrzygnięcie, o którym mowa w art. 138 § 2 k.p.a., może zapaść, jeżeli wątpliwości organu II instancji co do stanu faktycznego sprawy nie można wyeliminować w trybie art. 136 k.p.a. Zgodnie z § 1 tego przepisu organ odwoławczy może przeprowadzić na żądanie strony lub z urzędu dodatkowe postępowanie w celu uzupełnienia dowodów i materiałów w sprawie, albo zlecić przeprowadzenie tego postępowania organowi, który wydał decyzję. Stąd konieczność uzupełnienia w niewielkim zakresie postępowania dowodowego, przeprowadzenia określonego dowodu, bądź ocena już złożonych dowodów mieści się w kompetencjach organu odwoławczego, wyłączając dopuszczalność wydania decyzji kasacyjnej (por. wyrok NSA z dnia 15 grudnia 2016 r., II OSK 1427/16, wyrok NSA z dnia 27 lutego 2014 r., II OSK 2323/12, wyrok WSA w Krakowie z dnia 21 lipca 2016 r., II SA/Kr 511/16 ). Przy czym co należy wyraźnie podkreślić organ odwoławczy jest kompetentny wyłącznie do przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego. Przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości lub w znacznej części naruszałoby zawartą w art. 15 k.p.a. zasadę dwuinstancyjności postępowania administracyjnego. Każda sprawa winna być nie tylko rozstrzygnięta, ale i rozpoznana przez dwa organy administracji różnych stopni. Tylko tak rozumiana zasada dwuinstancyjności postępowania administracyjnego stwarza gwarancje realizacji praw i interesów stron oraz uczestników postępowania (por. wyrok NSA z 26 kwietnia 2018 r., II OSK 1029/18). Odstępstwa co do zakresu dopuszczalnego postępowania dowodowego przeprowadzanego przez organ odwoławczy przewidziano w art. 136 § 2 i 3 k.p.a.

Mając na uwadze przytoczone powyżej uwagi natury ogólnej przede wszystkim należy zauważyć, iż kontrolowana w postępowaniu odwoławczym decyzja organu I instancji, jak i poprzedzające je postępowanie wyjaśniające ograniczyło się jedynie do oceny czy zachodziła przesłanka do wznowienia postępowania określona w art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. Zgodnie z tym przepisem w sprawie zakończonej decyzją ostateczną wznawia się postępowania, gdy strona bez własnej winy nie brała udziału w postępowaniu. Starosta stwierdził bowiem, że nieruchomość R.D. nie znajduje się w obszarze oddziaływania obiektu objętego pozwoleniem na budowę zawartym w decyzji, której dotyczył wniosek o wznowienie, tym samym właściciel tej nieruchomości nie miał przymiotu strony w rozumieniu art. 28 ust. 2 u.p.b., a w konsekwencji nie zaistniała przesłanka wznowieniowa określona w art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. W ocenie Sądu zasadnie Wojewoda nie podzielił powyższego stanowiska jako podjętego bez wszechstronnego rozważenia występujących w sprawie okoliczności. Organ II instancji trafnie podniósł, że ocena oddziaływania obiektu nie może sprowadzać się do przytoczenia stwierdzeń projektanta, zgodnie z którymi projektowana inwestycja nie będzie powodować oddziaływania na działki przyległe, czy też wskazania, że inwestycja nie narusza przepisów techniczno-budowlanych. Również zasadnie organ odwoławczy zwrócił uwagę, że organ I instancji nie rozważył wpływu wskazywanych w aneksie zmian do projektu budowlanego w stosunku do projektu budowalnego obejmujących m.in. zakres wymiarów rzutu zakładu oraz wysokości budynku, zagospodarowania terenu, powiększenie rozbudowy części A o pomieszczenie przeznaczone na agregaty, montaż dodatkowych urządzeń (central wentylacyjnych), na nieruchomości sąsiednie, w tym nieruchomość R.D., w szczególności w zakresie ochrony przed hałasem czy w zakresie naturalnego oświetlenia pomieszczeń (zob. § 323, § 324, § 13 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 1065). Prawidłowe jest również stanowisko organ II instancji, że uznanie właściciela nieruchomości sąsiedniej za stronę postępowania w sprawie pozwolenia na budowę, mimo że zależy od stwierdzenia, iż planowana budowa w powiązaniu z przepisami prawa wprowadza ograniczenia w zagospodarowaniu jego nieruchomości, nie jest równoznaczne z przeszkodą w udzieleniu pozwolenia na budowę. W ten sposób otwiera się dla właściciela nieruchomości sąsiedniej możliwość udziału w postępowaniu po to, aby mógł, wraz z organem administracji publicznej, strzec przestrzegania tych przepisów prawa, które zostały uchwalone w celu rozwiązywania konfliktów rodzących się pomiędzy właścicielami nieruchomości sąsiednich w związku z wykonywaniem przez każdego z nich prawa własności poprzez zabudowę nieruchomości. Weryfikacja zarzutów zgłaszanych przez właściciela powinna być dokonana przy merytorycznym rozpatrywaniu sprawy a nie na etapie badania jego legitymacji procesowej (zob. wyrok NSA z dnia 22 kwietnia 2010 r., II OSK 370/09, wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 2016 r., II OSK 2071/14, CBOSA). Mając na uwadze powyższe należało zatem podzielić ocenę Wojewody, że postępowanie przed organem I instancji było prowadzone z naruszeniem przepisów postępowania w rozumieniu art. 138 § 2 k.p.a.

Wskazać również trzeba, iż z art. 149 § 2 w związku z art. 151 § 1 pkt 2 k.p.a. wynika, że ograniczenie postępowania w sprawie wznowienia postępowania tylko do ustalenia podstaw wznowienia postępowania, z wyłączeniem rozpoznania sprawy administracyjnej, pomimo ustalenia istnienia podstaw wznowienia postępowania, stanowi istotne naruszenie prawa. Postępowanie wznowieniowe nie jest tylko postępowaniem weryfikacyjnym, ale obejmuje również rozpoznanie i rozstrzygnięcie sprawy administracyjnej (art. 149 § 2 k.p.a.). Decyzja kończąca postępowanie w sprawie wznowionej rozstrzyga ją zarówno co do podstaw wznowienia, jak i co do istoty sprawy administracyjnej (por. wyrok NSA z 13 października 2016 r., II OSK 3365/14, CBOSA). Stąd obowiązkiem organu prowadzącego postępowanie nie jest jedynie zweryfikowanie podjętego rozstrzygnięcia, ale ponowne rozpoznanie sprawy. Właściwe rozumienie powyższego obowiązku nabiera szczególnego znaczenia w sytuacji wystąpienia przesłanki określonej w art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a., gdy trudno jest w sposób jednoznaczny stwierdzić jaki konkretny wymiar miałyby przybrać czynności weryfikacyjne organu w sytuacji, gdy strona bez własnej winy nie brała udziału we wcześniejszym postępowaniu, a obowiązkiem organu jest rozpoznać sprawę co do istoty. Wskazana podstawa wznowieniowa z tego względu powinna zobowiązywać organ administracji publicznej do ponownego przeprowadzenia postępowania dowodowego zmierzającego do rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności do dokonania oceny materiału dowodowego, wypowiedzenia się co do twierdzeń i zarzutów strony pozbawionej możliwość działania we wcześniejszym postępowaniu oraz zgłoszonych przez nią wniosków dowodowych (zob. wyrok NSA z 6 marca 2019 r., II OSK 381/19, CBOSA). Organ I instancji stwierdził, że nie istniała podstawa wznowienia postępowania wskazywana przez wnioskodawczynię, to tym samym nie przeszedł do merytorycznego rozpoznania sprawy, będącej przedmiotem weryfikowanej decyzji. W związku z czym organ odwoławczy nie mógł tego uczynić za organ I instancji bez naruszenia zasady dwuinstancyjności. Zgodnie bowiem z ustanowioną w art. 15 k.p.a., a doprecyzowaną w art. 127 k.p.a., zasadą dwuinstancyjności, każda sprawa administracyjna winna podlegać dwukrotnemu merytorycznemu rozstrzygnięciu, przez dwa różne organy administracji publicznej. Wprawdzie organ odwoławczy nie wyraził tego wprost ani też nie wskazał dlaczego nie może zastosować art. 136 k.p.a. i przeprowadzić we własnym zakresie uzupełniającego postępowania dowodowego, jednakże powyższe naruszenie art. 107 § 3 k.p.a. nie miało wpływu na wynik postępowania. Mając bowiem na uwadze analizę treści całej decyzji organu II instancji kwestia ta nie budzi jednak wątpliwości. Organ II instancji musiałby przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w znacznym zakresie, co mogłoby prowadzić do naruszenia powołanej zasady dwuinstancyjności i prawa strony do rozpoznania jej sprawy przez organy obu instancji.

Z przytoczonych względów zdaniem Sądu zasadnie organ odwoławczy uchylił decyzję organu I instancji na podstawie art. 138 § 2 k.p.a. i w konsekwencji sprzeciw na podstawie art. 151a § 2 p.p.s.a. podlegał oddaleniu.



Powered by SoftProdukt