Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części, wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Budowlane prawo, Wojewoda, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 2324/18 - Wyrok NSA z 2021-05-26, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II OSK 2324/18 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2018-08-06 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Andrzej Jurkiewicz /sprawozdawca/ Andrzej Wawrzyniak /przewodniczący/ Jolanta Sikorska |
|||
|
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części, wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz | |||
|
Budowlane prawo | |||
|
VII SA/Wa 1143/17 - Wyrok WSA w Warszawie z 2018-02-22 | |||
|
Wojewoda | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U. 1994 nr 89 poz 414 art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i d, art. 35 ust. 1 pkt 3 Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane. |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Andrzej Wawrzyniak Sędziowie: sędzia NSA Andrzej Jurkiewicz (spr.) sędzia NSA Jolanta Sikorska po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2021 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Wspólnoty Mieszkaniowej [...] w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 lutego 2018 r. sygn. akt VII SA/Wa 1143/17 w sprawie ze skargi Wspólnoty Mieszkaniowej [...] w W. na decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia [...] marca 2017 r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę oddala skargę kasacyjną. |
||||
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 22 lutego 2018 r. VII SA/Wa 1143/17 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Wspólnoty Mieszkaniowej Nieruchomości [...] w W. na decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia [...] marca 2017 r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę. Wyrok ten został wydany w następującym stanie sprawy: Decyzją z dnia [...] listopada 2013 r. nr [...], m.in. na podstawie art. 28, art. 33 ust. 1, art. 34 ust. 4 i art. 36 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623), Prezydent [...] zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla [...] sp. z o.o. z siedzibą w W. na budowę domu wielorodzinnego wraz z zagospodarowaniem terenu i garażem podziemnym przy ul. [...] w W. w Dzielnicy [...] (działka ewid. nr [...] i [...] z obrębu [...]), według zatwierdzonego projektu budowlanego z maja 2013 r. Odwołanie od powyższej decyzji wniosła Wspólnota Mieszkaniowa Nieruchomości [...] w W. (zwana dalej "Wspólnotą Mieszkaniową"). Na skutek wniesionego odwołania ww. Wspólnoty Mieszkaniowej, zaskarżoną w tej sprawie decyzją z dnia [...] marca 2017 r., na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2016 r., poz. 23 ze zm.) oraz art. 82 ust. 3 ustawy Prawo budowlane (Dz.U. z 2016 r., poz. 290 ze zm.), Wojewoda Mazowiecki utrzymał w mocy decyzję Prezydenta [...] z dnia [...] listopada 2013 r. Wcześniej Wojewoda stwierdzał dwukrotnie niedopuszczalność odwołania Wspólnoty Mieszkaniowej, jednakże na skutek wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie postanowienia w tym zakresie zostały uchylone – zobacz: wyrok z 24 września 2014 r. VII SA/Wa 790/14 i wyrok z 26 kwietnia 2016 r. VII SA/Wa 1456/15. W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wskazał, że projekt budowlany spełnia wymagania ustawy Prawo budowlane, a przedmiotowe zamierzenie jest zgodne z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego obszaru [...], zatwierdzonego uchwałą Rady [...] z dnia [...] listopada 2006 r. nr [...]. Stwierdził również, że w sprawie spełnione zostały wymogi z § 8 i § 11 rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego. Zdaniem Wojewody, przewidziana w projekcie ilość miejsc parkingowych odpowiada wymogowi określonemu w § 38 ust. 2 miejscowego planu. Natomiast w zakresie nasłonecznienia i zacieniania, zamierzenie inwestycyjne odpowiada warunkom z § 13, § 57 i § 60 ww. rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Nadto Wojewoda zaznaczył, że zarzuty podniesione przez Wspólnotę Mieszkaniową nie zasługiwały na uwzględnienie. Skargę na powyższą decyzję wniosła wskazana na wstępie Wspólnota Mieszkaniowa, domagając się uchylenia zarówno decyzji zaskarżonej, jak i poprzedzającej ją decyzji organu pierwszej instancji oraz zasądzenia kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego wg norm przepisanych. Zaskarżonej decyzji Wspólnota Mieszkaniowa zarzuciła naruszenie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego tj. art. 33 § 2 i § 3; art. 107 § 3; art. 7, 77 § 1 i 80; art. 75 § 1; art. 138 § 1 pkt 1; przepisów ustawy Prawo budowlane tj. art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. d w zw. z § 18 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie; art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. b; art. 33 ust. 3 w zw. z art. 35 ust. 1 pkt 3; art. 28 ust. 2 ww. ustawy Prawo budowlane. Natomiast organ odwoławczy wniósł o oddalenie skargi, podtrzymując stanowisko zajęte w sprawie. W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przedmiotowa skarga nie była zasadna. Podstawę oddalenia skargi stanowił art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.), zwanej dalej "p.p.s.a.". W uzasadnieniu Sąd stwierdził, iż rzeczywiście w uzasadnieniu decyzji zabrakło pogłębionej i wszechstronnej analizy całości zarzutów postawionych przez Wspólnotę Mieszkaniową, niemniej jednak powyższe nie miało istotnego wpływu na wynik sprawy. Odnosząc się do zarzutów Spółki, Sąd wyjaśnił, iż w toku postępowania wykazano umocowanie do działania w imieniu inwestora – [...] sp. z o.o. przez B.D. Oryginał pełnomocnictwa znajduje się w aktach sprawy. A z jego treści wynika jednoznaczny zakres umocowania. Więc art. 33 § 2 i § 3 k.p.a. nie został naruszony. Dalej Sąd zaznaczył, że projekt budowlany budynku zawiera rozwiązanie zgodne z § 296 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Wprawdzie organ nie odniósł się do tego zarzutu, jednak nie miało to wpływu na wynik sprawy. Przewidziane rozwiązanie projektowe nie zakłada likwidacji istniejącego przyłącza, a przez zastosowanie rozbieralnej powierzchni wjazdu pozwala na niezbędną konserwację i sprawne usunięcie ewentualnej awarii. Wskazał także, że organ odwoławczy ustalił, iż projektowane zamierzenie budowane spełnia wymogi miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, m.in. w kwestii charakteru, przeznaczenia i formy zabudowy oraz parametru powierzchni biologicznie czynnej. Stwierdził, że projekt budowlany został sporządzony zgodnie z wymogami zawartymi m.in. w § 8 i § 11 rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz.U. z 2012 r., poz. 462; stan prawny na dzień wydania zaskarżonej decyzji). Odniósł się do kwestii zaprojektowania niewystarczającej ilości miejsc parkingowych. Pozytywnie ocenił przyjęte rozwiązania w zakresie komunikacji na działce inwestycyjnej i zapewnienia wjazdu w kontekście możliwości manewrowania wozów strażackich i przeprowadzania skutecznej akcji przeciwpożarowej. Wyjaśnił także, że obszar oddziaływania przedmiotowego obiektu, o którym mowa w art. 3 pkt 20 ustawy Prawo budowlane został określony jako wykraczający poza granice działki inwestycyjnej. Odwoławszy się do analizy nasłonecznienia i zacienienia oraz analizy przesłaniania, Wojewoda Mazowiecki stwierdził również, że zamierzenie inwestycyjne odpowiada warunkom określonym w § 13, § 57 oraz § 60 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Za niezasadny uznał zarzut odnoszący się do służebności gruntowej na działce inwestycyjnej na rzecz działki nr ewid. [...] przy ul. [...]. W ocenie Sądu analiza akt sprawy oraz uzasadnienia zaskarżonej decyzji nie daje podstaw by stwierdzić, że w toku postępowania administracyjnego nie ustalono, nie rozważono i nie oceniono kwestii wymienionych w art. 35 ust. 1 ustawy Prawo budowlane. Nie świadczą o tym nieistotne braki uzasadnienia decyzji organu drugiej instancji. Skoro zatem w toku postępowania właściwy organ ustalił, że inwestor spełnił wszelkie warunki określone w art. 35 ust. 1 oraz art. 32 ust. 4 ustawy Prawo budowlane, to nie mógł odmówić udzielenia pozwolenia na budowę. Negatywnego rozstrzygnięcia nie mógł oprzeć na takich przesłankach, jak pogorszenie komfortu mieszkańców sąsiednich budynków, czy ograniczenie możliwości wypoczynku w wybranych przez nich miejscach. Nadto Sąd dodał, że nie było podstaw, aby w toku postępowania odwoławczego nakładać na inwestora obowiązek ponownego przedstawienia uzgodnień i opinii. Pozostawały one przecież aktualne na dzień złożenia wniosku i brak było przesłanek by twierdzić, że utraciły ważność na skutek upływu czasu, przed udzieleniem inwestorowi pozwolenia na budowę. Zdaniem Sądu, trafne okazały się również ustalenia organu odwoławczego w zakresie przewidzianej dla projektowanej inwestycji ilości miejsc postojowych. Wymogi w tym zakresie zawiera § 38 ust. 2 miejscowego planu. Jak wynika z projektu w planowanym budynku przewidziano 11 lokali mieszkalnych oraz 11 miejsc postojowych w garażu podziemnym, zatem zgodnie z wymogiem planu dla przedmiotowego terenu (Z2), tj. 1 miejsce postojowe na 1 mieszkanie. Ilość miejsc postojowych została także określona zgodnie z § 18 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dalej Sąd zaznaczył, że z projektu zagospodarowania terenu jednoznacznie wynika, iż planowany zjazd będzie łączył funkcję wjazdu do garażu oraz dojazdu do garażu jednostanowiskowego w budynku przy ul. [...]. Nie ma zatem podstaw by twierdzić, że planowana inwestycja uniemożliwi prawidłowe korzystanie za służebności przez właścicieli lub użytkowników wieczystych nieruchomości przy ul. [...]. Służebność ujawniona jest w księdze wieczystej. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiodła Wspólnota Mieszkaniowa, zaskarżając przedmiotowy wyrok w całości i domagając się jego uchylenia w całości i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Wyrokowi temu strona zarzuciła: 1/ rażące naruszenie przepisów postępowania tj. art. 174 pkt 2 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 107 § 3 k.p.a. poprzez uznanie przez Sąd, że pomimo nieodniesienia się przez organ odwoławczy do wszystkich zarzutów podniesionych w toku postępowania oraz we wniesionym odwołaniu i właściwie pominięciu faktycznego i prawnego uzasadnienia wydanej decyzji, braki merytorycznego rozstrzygnięcia nie są na tyle istotne by mogły być podstawą do uchylenia decyzji obu organów, gdy de facto Sąd wszedł niejako w rolę organów administracji i oceniając za Wojewodę chociażby dokumentację projektową w zakresie kanalizacji odprowadzającej ścieki, pomimo że Sąd sam wskazał na to, że organ odwoławczy nie wyjaśnił z jakich przyczyn uznał za pozbawiony wpływu na rozstrzygnięcie zarzut dotyczący rzeczonej kanalizacji kolidującej z wjazdem do planowanego garażu, gdy to nie rolą Sądu jest wyręczanie organu w wydawaniu wiążących dla obywatela decyzji i sanowanie niedociągnięć procesowych m.in. Wojewody, a które to naruszenie miało istotny wpływ na wynik sprawy skutkujący oddaleniem skargi w całości; 2/ rażące naruszenie przepisów postępowania tj. art. 174 pkt 2 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a. poprzez dokonanie dowolnej oceny zebranych dowodów, która skutkowała oddaleniem wniesionej skargi wyłącznie z tego względu, że inwestor w ocenie Sądu spełnił wszystkie wymagane prawem przesłanki do uzyskania pozwolenia na budowę, bez przeanalizowania jakie skutki wywoła planowana inwestycja budowlana na otoczenie tj. na mieszkańców pobliskich wspólnot mieszkaniowych, które otaczają ostatnią wolną przestrzeń tj. tę na której inwestor planuje wznieść budynek mieszkalny pomijając zupełnie okoliczność, iż rozważenie interesów stron, a zwłaszcza interesów pozostających ze sobą w sprzeczności nabiera szczególnego znaczenia, a na pewno szczególnego znaczenia w sprawach z tematyki zagospodarowania przestrzennego terenu i przy wydawanych w warunkach stricte formalnych decyzjach o pozwoleniu na budowę, co miało istotny wpływ na wynik sprawy; 3/ rażące naruszenie przepisów postępowania tj. art. 174 pkt 2 w zw. z art. 151 p.p.s.a. poprzez oddalenie skargi, gdy w niniejszej sprawie zachodziły podstawy do jej uwzględnienia z powodów tam podanych; 4/ rażące naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 174 pkt 1 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i lit. d ustawy Prawo budowlane w zw. z § 18 i § 19 ust. 1 pkt 1 lit. b i ust. 2 pkt 1 lit. b rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie poprzez: 1) uznanie przez Sąd, że zostało zapewnione bezpieczeństwo użytkowania i dostępność obiektów oraz to, że powstanie ewentualnego dodatkowego budynku na powierzchni pozwalającej na zagospodarowanie wyłącznie 11 lokali mieszkalnych w żaden sposób nie naruszy higieny, zdrowia i środowiska przy okolicznościach wskazujących na rzeczywiste przekroczenie wskaźnika oczekiwanej ilości parkujących samochodów, co nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w faktycznej sytuacji braku tychże miejsc parkingowych okalających tereny skarżącej Wspólnoty oraz uczestników postępowania (też wspólnot mieszkaniowych) zwłaszcza, że obecne gospodarstwa domowe rzadko kiedy dysponują wyłącznie jednym pojazdem mechanicznym, co oznacza iż wszystkie "nadprogramowe" samochody, które nie pomieszczą się na przewidzianych w projekcie jedenastu miejscach parkingowych w garażu będą pozostawione na zewnątrz budynku, czyli dodatkowo zwiększy i tak nadmierną liczbę pojazdów przy ul. [...] i ulicach okolicznych; 2) całkowite pominięcie przez Sąd kwestii odległości miejsc parkingowych projektowanego budynku od okien budynków mieszkalnych położonych w W. przy ul. [...] i przy ul. [...], która to odległość jest mniejsza niż wskazana w powołanych przepisach § 19 ust. 1 pkt 1 lit. b i ust. 2 pkt 1 lit. b ww. rozporządzenia; 5/ rażące naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 174 pkt 1 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. b ustawy Prawo budowlane poprzez jego niezastosowanie polegające na nieuwzględnieniu przez organ odwoławczy wniosków i uwag zgłaszanych przez pełnomocnika skarżącej, który wielokrotnie wskazywał w korespondencji prowadzonej z organami na kwestie kolizji istniejącej instalacji kanalizacyjnej odprowadzającej ścieki z budynku przy ul. [...] do kolektora z planowanym zjazdem do garażu podziemnego projektowanego budynku, co miało istotny wpływ na wynik sprawy; 6/ rażące naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 174 pkt 1 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 35 ust. 3 ustawy Prawo budowlane w zw. z art. 35 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo budowlane poprzez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu przez Sąd, że kwesta ważności uzyskanych przez inwestora opinii i uzgodnień ma znaczenie wyłącznie przy samym składaniu wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, gdy w realiach przedmiotowej sprawy dokumenty te straciły na swej aktualności zwłaszcza, że od wydania pozwolenia na budowę minęło ok. 5 lat, która to okoliczność powinna zostać uwzględniona w postępowaniu sądowo-administracyjnym, a co miało istotny wpływ na wynik sprawy; W uzasadnieniu zawarto argumenty na poparcie ww. podstaw kasacyjnych. W uzupełnieniu skargi kasacyjnej Wspólnota Mieszkaniowa wniosła o przeprowadzenie rozprawy i rozpoznanie sprawy na rozprawie. Pismem z dnia 13 czerwca 2019 r. [...] sp. z o.o. wniosła o oddalenie skargi kasacyjnej. Zarządzeniem z dnia 9 marca 2021 r. Przewodniczącej Wydziału II Izby Ogólnoadministracyjnej NSA sprawa została skierowana do rozpoznania na posiedzeniu niejawnym. Jednocześnie poinformowano strony o możliwości zajęcia stanowiska na piśmie. W związku z powyższym, pismem z dnia 30 marca 2021 r. [...] sp. z o.o. przedstawiła swoje stanowisko w sprawie. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Na wstępie godzi się wyjaśnić, że stosownie do brzmienia art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, której podstawy zostały ujęte w art. 183 § 2 p.p.s.a., jak też podstawy odrzucenia skargi lub umorzenia postępowania przed sądem wojewódzkim (art. 189 p.p.s.a.). W rozpoznawanej sprawie nie występują te przesłanki, zatem Naczelny Sąd Administracyjny był związany zarzutami skargi kasacyjnej. Natomiast tak rozpoznawana skarga kasacyjna Wspólnoty Mieszkaniowej nie zasługiwała na uwzględnienie. Przystępując do wyjaśnienia przesłanek nieuwzględnienia wniesionego środka odwoławczego zauważyć należy, że w skardze kasacyjnej zarzucono rażące naruszenie prawa materialnego i rażące naruszenie przepisów postępowania łącząc tak formułowane zarzuty z obrazą przez Sąd pierwszej instancji art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i lit. c p.p.s.a. Przy czym prawidłowe sformułowanie takiego zarzutu w przypadku wskazywania na kwalifikowane (rażące) naruszenie prawa materialnego czy procesowego winno być powiązane z zarzutem niezastosowania przez Sąd art. 145 § 1 pkt 2 p.p.s.a., który to przepis pozwala na stwierdzenie nieważność decyzji lub postanowienia w całości lub w części, jeżeli zachodzą przyczyny określone w art. 156 k.p.a. lub w innych przepisach. Takiego zarzutu jednak nie uczyniono. Natomiast zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i lit. c p.p.s.a. sąd uwzględniając skargę na decyzję lub postanowienie uchyla decyzję lub postanowienie w całości albo w części, jeżeli stwierdzi: naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy; Akt administracyjny może zostać wzruszony przez sąd tylko wówczas, gdy narusza prawo w sposób określony w p.p.s.a.; w przeciwnym razie skarga podlega oddaleniu. Sąd uchyla zaskarżoną decyzję, jeśli stwierdzi, że wydano ją z naruszeniem prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy lub z naruszeniem prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i lit. c p.p.s.a.). Przypadek kwalifikujący się do uchylenia zaskarżonej decyzji na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. zachodzi wówczas gdy zostanie wykazane, że może zachodzić związek przyczynowy między stwierdzonym naruszeniem przepisów proceduralnych, a treścią rozstrzygnięcia, tj. wykazanie, że gdyby do zarzucanego naruszenia przepisów postępowania nie doszło, to wynik rozstrzygnięcia mógłby być inny, że stwierdzone uchybienia były na tyle istotne, że kształtowały lub współkształtowały treść kwestionowanego rozstrzygnięcia. Jednakże w tej sprawie, zdaniem składu orzekającego Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie doszło do naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 107 § 3 k.p.a. Niewątpliwie Sąd pierwszej instancji dokonując kontroli legalności zaskarżonej decyzji dostrzegł, iż organ odwoławczy naruszył przywołany wyżej przepis procedury administracyjnej, bowiem nie odniósł się do wszystkich zarzutów, bądź uczynił to w sposób lakoniczny przywołując brak wpływu na treść rozstrzygnięcia. Niemniej jednak, jak wskazano w motywach zaskarżonego wyroku, samo naruszenie art. 107 § 3 k.p.a. w tym zakresie nie miało wpływu na wynik sprawy. Sąd administracyjny, oceniając legalność zaskarżonej decyzji, orzeka na podstawie akt sprawy – art. 133 § 1 p.p.s.a. i dlatego zasadnie na potrzeby niniejszego postępowania ocenił prawidłowość umocowania B.D. do działania w imieniu spółki [...], zresztą w aktach sprawy znajdował się oryginał tego pełnomocnictwa. Nadto Sąd pierwszej instancji właściwie ocenił kwestię zarzutu naruszenia § 296 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie poprzez niewłaściwe zaprojektowanie balustrady na schodach – w tym zakresie opierając się na projekcie budowlanym stwierdzono, iż zawiera on właściwe rozwiązania w tym zakresie. Potwierdzono również stanowisko organu odwoławczego co do braku wpływu zarzutu odwołującej się Wspólnoty na wynik sprawy, w zakresie kolizji istniejącej kanalizacji odprowadzającej ścieki z budynku przy ul. [...] do kolektora z planowanym wjazdem do garażu podziemnego projektowanego budynku. Mając na uwadze projekt budowlany właściwie wykazano, że z projektu zagospodarowania terenu wynika, że inwestor zaplanował w tym miejscu rozbieralny fragment rampy dojazdowej, zaś rozwiązanie to zostało zaakceptowane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w [...] (pismo z 30 lipca 2013 r.). Prawidłowo oceniono zatem, że zarzut pozbawienia możliwości odprowadzania ścieków z budynku przy ul. [...] nie jest trafny. Poza zarzutami dotyczącymi prawidłowości umocowania B.D. do działania w imieniu spółki [...], naruszenia § 296 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie oraz kolizji istniejącego przyłącza kanalizacyjnego z planowanym wjazdem do garażu podziemnego, które nie okazały się usprawiedliwione, organ drugiej instancji rozważył zatem w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji kwestie podniesione przez odwołującą się. To, że Sąd ocenił także te zarzuty w ramach sądowej kontroli legalności na podstawie akt sprawy, co przecież było elementem sądowej kontroli zaskarżonej decyzji, było uzasadnione również w ramach art. 134 § 1 p.p.s.a. Takie działanie Sądu pierwszej instancji nie może być uznane za, jak wskazuje skarżąca kasacyjnie Wspólnota, "wejście w role organów administracji". Okoliczność dokonania przez Sąd pierwszej instancji kontroli zaskarżonej decyzji w jej całokształcie, nie może być oceniona negatywnie i nie uzasadnia wskazywanej w kasacji potrzeby uchylania zaskarżonej decyzji właśnie z powodu naruszenia art. 107 § 3 k.p.a. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że o skuteczności zarzutów, postawionych w oparciu o podstawę kasacyjną, określoną w art. 174 pkt 2 p.p.s.a., nie decyduje każde stwierdzone uchybienie przepisom postępowania, lecz tylko takie, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Należy przez to rozumieć wykazanie istnienia związku przyczynowego pomiędzy uchybieniem procesowym, stanowiącym przedmiot zarzutu skargi kasacyjnej, a wydanym orzeczeniem sądu administracyjnego, który to związek przyczynowy mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Wnoszący skargę kasacyjną jest więc obowiązany uzasadnić, że następstwa zarzucanych uchybień były na tyle istotne, iż miały wpływ na treść kwestionowanego orzeczenia, ponieważ gdyby do tych uchybień nie doszło, wyrok sądu administracyjnego mógłby być inny. Podnoszone bowiem w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku uchybienie przez organ odwoławczy art. 107 § 3 k.p.a. nie mogło doprowadzić do wydania innej decyzji niż ta zaskarżona. Nie można też skutecznie uznać za usprawiedliwiony zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a. poprzez dokonanie dowolnej oceny zebranych dowodów, która skutkowała oddaleniem wniesionej skargi wyłącznie z tego względu, że inwestor w ocenie Sądu spełnił wszystkie wymagane prawem przesłanki do uzyskania pozwolenia na budowę, bez przeanalizowania jakie skutki wywoła planowana inwestycja budowlana na otoczenie tj. na mieszkańców pobliskich wspólnot mieszkaniowych, które otaczają ostatnią wolną przestrzeń tj. tę na której inwestor planuje wznieść budynek mieszkalny pomijając zupełnie okoliczność, iż rozważenie interesów stron, a zwłaszcza interesów pozostających ze sobą w sprzeczności nabiera szczególnego znaczenia, a na pewno szczególnego znaczenia w sprawach z tematyki zagospodarowania przestrzennego terenu i przy wydawanych w warunkach stricte formalnych decyzjach o pozwoleniu na budowę. Przed wszystkim sąd administracyjny bada legalność zaskarżonej decyzji, w oparciu o przepisy prawa powszechnie obowiązującego jakie mają w sprawie zastosowanie. Bada czy organ architektoniczno-budowlany wywiązał się z obowiązków przewidzianych w przepisach ustawy Prawo budowlane, a ocena skutków jakie może wywołać ta inwestycja, w tym zbadania realizacji poszanowania praw mieszkańców związanych z zachowaniem ostatniego wolnego i zielonego kawałka gruntu, który ma służyć im za miejsc spaceru i odpoczynku, wymyka się spod tej kontroli. Nie jest także usprawiedliwiony zarzut wniesionego środka odwoławczego naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i lit. d ustawy Prawo budowlane w zw. z § 18 i § 19 ust. 1 pkt 1 lit. b i ust. 2 pkt 1 lit. b rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Wiąże się to z wykazywanym zagrożeniem zwiększenia ilości parkujących samochodów okalających teren Wspólnoty Mieszkaniowej, bowiem w przewidzianym na 11 miejsc parkingu, jak zaznaczono, nie pomieszczą się samochody mieszkańców, dodatkowo zwiększy się i tak nadmierna liczba pojazdów. Wskazano też, że całkowicie pominięto kwestię odległości miejsc parkingowych projektowanego budynku od okien budynków mieszkalnych położonych w W. przy ul. [...] i przy ul. [...], która to odległość jest mniejsza niż wskazana w powołanych przepisach § 19 ust. 1 pkt 1 lit. b i ust. 2 pkt 1 lit. b ww. rozporządzenia. Przede wszystkim podkreślić należy, iż nie można skutecznie mówić o naruszeniu w tej sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, w tym powoływanego w kasacji § 18 tego aktu podustawowego, bowiem nie wskazano precyzyjnie czy dotyczy to ust. 1 czy 2 tej normy. Niezależnie jednak od tej wady zaznaczyć trzeba, iż projekt budowalny – tom I pozwala ustalić, że w przedmiotowym budynku, zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru [...] – uchwała Rady[...]z dnia [...] października 2006 r., przyjęto wskaźnik zaopatrzenia na miejsca parkingowe w wielkości jedno miejsce parkingowe na 1 mieszkanie. Z uwagi na projektowane 11 mieszkań przewidziano 11 miejsc parkingowych. Wskazano, że garaż nowo projektowanego budynku mieści 11 miejsc parkingowych. Ważne jest to, że jest to garaż podziemny wewnątrz budynku. Zatem zaprojektowanych 11 miejsc postojowych znajduje się w garażu podziemnym. Trafnie Sąd pierwszej instancji uznał, że zgodnie z § 38 ust. 2 tiret 2 miejscowego planu obszaru [...] wskaźnik parkingowy wynosi: dla funkcji mieszkaniowych w budynkach wielorodzinnych na 1 mieszkanie 1,0 miejsca postojowego dla terenów zlokalizowanych w strefach KZ1 i Z2 oraz 1,0 + 1,5m.p. na 1 mieszkanie (lecz nie mniej niż 1 m.p. na 60m² pow. uż., dla pozostałych terenów). Tak też zaprojektowano w tej sprawie. Stosownie do treści § 18 warunków technicznych, zagospodarowując działkę budowlaną należy urządzić, stosownie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy, miejsca postojowe dla samochodów użytkowników stałych i przebywających okresowo, w tym również miejsca postojowe dla samochodów, z których korzystają osoby niepełnosprawne (ust.1). Liczbę i sposób urządzenia miejsc postojowych należy dostosować do wymagań ustalonych w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, z uwzględnieniem potrzebnej liczby miejsc, z których korzystają osoby niepełnosprawne (ust. 2). Spełniono wymagania ww. normy, bowiem przewidziana w projekcie budowlanym ilość miejsc parkingowych w garażu podziemnym odpowiada ilości miejsc postojowych na jedno mieszkanie, określonej w § 38 ust. 2 tiret 2 miejscowego planu. Trzeba przy tym zaznaczyć, że wymaganą ilość miejsc postojowych zróżnicowano w § 38 ust. 2 planu ze względu na funkcję i rodzaj zabudowy na poszczególnych terenach. Dlatego należy stwierdzić, wbrew zarzutom skargi kasacyjnej, że ilość miejsc parkingowych w przedmiotowym projekcie budowlanym została określona zgodnie z warunkami wynikającymi z § 18 cytowanego rozporządzenia – stosownie do przeznaczenia i rodzaju zabudowy, a także zgodnie z wymogami aktu prawa miejscowego – planu zagospodarowania przestrzennego. Takie przyjęte stanowisko Sądu pierwszej instancji zasługuje na pełną aprobatę Naczelnego Sądu Administracyjnego. Skarżąca Wspólnota Mieszkaniowa na etapie postępowania kasacyjnego podnosi zarzut naruszenia także § 19 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 1 warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie dotyczących odległości miejsc postojowych od okien budynku oraz granic działki budowlanej. Wskazuje, że nieruchomość skarżącej przy ul. [...] oraz nieruchomość przy ul. [...] położona jest w odległości mniejszej niż 6 metrów od przedmiotowych miejsc postojowych i wjazdu do garażu projektowanego. W sprawie tej, co wyżej zaznaczono, mamy do czynienia z garażem podziemnym, a więc jest to garaż zamknięty, w tym zakresie więc mają do niego zastosowanie uregulowania zawarte w § 19 ust. 3 cytowanego rozporządzenia w brzmieniu na dzień wydania decyzji ostatecznej, a norma ta stanowiła, że odległości o których mowa w ust. 1 i 2, stosuje się do sytuowania wjazdów do zamkniętego garażu w stosunku do okien budynków opieki zdrowotnej, budynku oświaty i wychowania, a także placów zabaw i boisk dla dzieci i młodzieży. Z zapisów cytowanego § 19 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, dotyczącego odległości miejsc postojowych od zabudowań wynika, że nie została określona minimalna odległość wjazdu do garażu zamkniętego w stosunku do granic działki budowlanej. Określono tylko odległość wjazdu do garażu zamkniętego od okien budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także placów zabaw i boisk dla dzieci i młodzieży. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie jest zatem usprawiedliwiony zarzut w tym zakresie zawarty w skardze kasacyjnej. Przechodząc do kolejnego zarzutu naruszenia prawa materialnego, tj. art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i lit. d ustawy Prawo budowlane, poprzez jego niezastosowanie, Naczelny Sąd Administracyjny zauważa, iż przepis ten nakazuje, by obiekt budowlany jako całość oraz jego poszczególne części, wraz ze związanymi z nim urządzeniami budowlanymi, biorąc pod uwagę przewidywany okres użytkowania, należy projektować i budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, zapewniając: spełnienie podstawowych wymagań dotyczących obiektów budowlanych określonych w załączniku I do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 305/2011 z dnia 9 marca 2011 r. ustanawiającego zharmonizowane warunki wprowadzania do obrotu wyrobów budowlanych i uchylającego dyrektywę Rady 89/106/EWG (Dz. Urz. UE L 88 z 04.04.2011, str. 5, ze zm.), dotyczących: higieny, zdrowia i środowiska (lit. c), bezpieczeństwa użytkowania i dostępności obiektów (lit. d). Przede wszystkim jednak należy zwrócić uwagę na znaczenie normy zawartej w art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i lit. d ustawy Prawo budowlane. Przepis ten zamieszczony jest wśród przepisów ogólnych tej ustawy. Stosownie do zasad techniki prawodawczej oznacza to, że ma znaczenie dla stosowania wykładni wszystkich przepisów o charakterze szczegółowym, związanych z przedmiotem regulacji ustawy Prawo budowlane zwłaszcza materialnoprawnych, zamieszczonych w następnych rozdziałach tej ustawy. Znaczy to, iż przepis art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i lit. d należy ściśle interpretować, posługując się kryterium "higieny, zdrowia i środowiska" "bezpieczeństwa użytkowania" wyłącznie w kontekście obowiązującego porządku prawnego. W szczególności zauważyć należy, że rozumienie przesłanki z art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. c i lit. d ustawy Prawo budowlane uzasadnia przyjęcie tezy, iż pozwolenie na budowę, zwłaszcza na obszarach zurbanizowanych, w wielu wypadkach musi uwzględniać sprzeczne interesy, z jednej strony inwestora, a z drugiej strony osób, których prawa lub interesy mogą być przez to pozwolenie zagrożone lub naruszone. Granice tych praw i interesów określają przepisy właśnie prawa budowlanego oraz innych aktów prawnych wydanych na podstawie i w wykonaniu przepisów tego prawa lub przepisów wydanych dla ochrony środowiska. Zatem, jeżeli decyzja o pozwoleniu na budowę nie wykazuje żadnej sprzeczności z powyższymi wymogami, to spowodowane realizacją inwestycji dolegliwości dla otoczenia nie mogą zostać zakwalifikowane jako naruszające uzasadnione interesy osób trzecich. Innymi słowy, ochrona interesów prawnych w procesie inwestycyjnym nie może prowadzić do sytuacji, w której to osoby trzecie, a nie inwestorzy, decydować będą o dopuszczalności wybudowania obiektów budowlanych i to bez uwzględnienia ogólnego interesu społecznego - patrz wyrok NSA z 3 listopada 2011 r. II OSK 1942/11. Dlatego też, właścicielowi nieruchomości przysługują prawne środki ochrony przed sposobem zagospodarowania na cele budowlane nieruchomości sąsiedniej, jeżeli projektowany sposób zagospodarowania kolidowałby z jego prawnie chronionym interesem poprzez naruszenie przez inwestora obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych oraz norm dotyczących budowy. Właśnie skarżąca Wspólnota Mieszkaniowa korzysta z takich środków prawnych, lecz zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego nie wykazała ona, żeby do naruszenia takich norm doszło w tej sprawie. Nie jest usprawiedliwiony zarzut naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. b ustawy Prawo budowlane poprzez jego niezastosowanie. Przepisy te naruszono, bowiem zdaniem skarżącej Wspólnoty organ odwoławczy nie uwzględnił wniosków i uwag zgłaszanych przez pełnomocnika skarżącej, który wielokrotnie wskazywał w korespondencji prowadzonej z organami na kwestie kolizji istniejącej instalacji kanalizacyjnej odprowadzającej ścieki z budynku przy ul. [...] do kolektora z planowanym zjazdem do garażu podziemnego projektowanego budynku, co miało istotny wpływ na wynik sprawy. Nie budzi wątpliwości Naczelnego Sądu Administracyjnego, że Sąd pierwszej instancji precyzyjnie odniósł się do powyższej kwestii i trafnie podniósł, że z dokumentacji projektowej wynika, iż projektowany wjazd do garażu częściowo koliduje z istniejącym przyłączem kanalizacyjnym do budynku przy ul. [...]. Niemiej jednak z projektu zagospodarowania terenu (strony 150 i 242 projektu) wynika, że inwestor zaplanował w tym miejscu rozbieralny fragment rampy dojazdowej. Z kolei Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w [...] w piśmie z dnia 30 lipca 2013 r. (strona 140 projektu) poinformowało, że akceptuje zastosowanie nawierzchni rozbieralnej z kostki brukowej nad istniejącym przyłączem kanalizacyjnym do budynku [...] biegiem po działkach [...] i [...]należących do inwestora, zgodnie z dołączonymi przez inwestora: projektem zagospodarowania terenu, planem sytuacyjnym, profilem istniejącego przyłącza kanalizacyjnego i profilem przyłącza kanalizacyjnego z projektowaną rampą zjazdową. Zatem, w tych okolicznościach sprawy, słusznie potwierdził Sąd pierwszej instancji, że nie ma podstaw by twierdzić, że realizacja przedmiotowej inwestycji, zgodnie z projektem, doprowadzi do pozbawienia możliwość odprowadzania ścieków z budynku przy ul. [...]. Przewidziane rozwiązanie projektowe nie zakłada likwidacji istniejącego przyłącza, a przez zastosowanie rozbieralnej nawierzchni wjazdu pozwala na niezbędną konserwację i sprawne usunięcie ewentualnej awarii. Zatem, w tych okolicznościach rozpoznawanej sprawy, nie można mówić o naruszeniu art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. b ustawy Prawo budowlane. Nie jest również usprawiedliwiony zarzut art. 174 pkt 1 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 35 ust. 3 ustawy Prawo budowlane w zw. z art. 35 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo budowlane poprzez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu przez Sąd, że kwestia ważności uzyskanych przez inwestora opinii i uzgodnień ma znaczenie wyłącznie przy samym składaniu wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, gdy w realiach przedmiotowej sprawy dokumenty te straciły na swej aktualności zwłaszcza, że od wydania pozwolenia na budowę minęło ok. 5 lat, która to okoliczność powinna zostać uwzględniona w postępowaniu sądowo-administracyjnym, a co miało istotny wpływ na wynik sprawy. Nie jest sporne w realiach tej sprawie, iż pomiędzy decyzją organu pierwszej instancji wydaną [...] listopada 2013 r., a decyzją organu odwoławczego podjętą [...] marca 2017 r. upłynęło niemal 3,5 roku, albowiem dwukrotnie podjęte postanowienie organu odwoławczego o stwierdzeniu niedopuszczalności odwołania zostało uchylone. Skarżąca Wspólnota Mieszkaniowa, kwestionuje sam fakt upływu czasu od momentu wydania decyzji pierwszoinstancyjnej do podjęcia rozstrzygnięcia ostatecznego przez Wojewodę Mazowieckiego i wskazuje na czasowość wydanych warunków technicznych: przyłączenia węzła ciepłowniczego, przebudowy urządzeń teletechnicznych, opinii Prezydenta [...] o geometrii ul. [...], czy opinii Zespołu Uzgadniania Dokumentacji Projektowej Sieci Uzbrojenia Terenu, jak i podjętej decyzji w sprawie wyrażenia zgody na likwidację zjazdu i zgody na lokalizację zjazdu. Zdaniem skarżącej Wspólnoty winny one być aktualne na dzień wydania zaskarżonej decyzji organu odwoławczego. Wniosek o wydanie pozwolenia na budowę powinien być kompletny, przy czym kompletność projektu budowlanego badana jest przez organ architektoniczno-budowlany na dzień wydania decyzji. Organ administracyjny co do zasady orzeka bowiem uwzględniając stan faktyczny i prawny istniejący w dacie podejmowania rozstrzygnięcia. Nadto, stosownie do treści art. 35 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo budowlane, przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub odrębnej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego organ administracji architektoniczno-budowlanej sprawdza: w szczególności kompletność projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń oraz informacji dotyczącej bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, o której mowa w art. 20 ust. 1 pkt 1b, a także zaświadczenia, o którym mowa w art. 12 ust.7. Jeżeli zatem w dacie orzekania jakiekolwiek opinie czy uzgodnienia do projektu budowlanego nie będą aktualne, to organ winien postanowieniem wydanym na podstawie art. 35 ust. 3 ustawy Prawo budowlane zobowiązać inwestora do ich aktualizacji – patrz: wyrok NSA z 14 listopada 2008 r. II OSK 1326/07. Co do zasady prawidłowy jest pogląd zaprezentowany w zaskarżonym wyroku, że wszelkie uzgodnienia i opinie powinny być aktualne na dzień złożenia wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. W interesie inwestora leży zadbanie o to, aby decyzja o pozwoleniu na budowę mogła być wydana w ustawowym terminie, a jeżeli to się okaże niemożliwe, aby zachowana była aktualność załączonych dokumentów. Dołączone przez inwestora do wniosku uzgodnienia i opinie powinny zatem być aktualne na dzień złożenia wniosku i zachowywać swą aktualność w terminie, w którym właściwy organ zobowiązany jest do wydania decyzji (zob. też wyrok NSA z 30 sierpnia 2013 r. II OSK 856/12.). Jak trafnie podkreślił Sąd pierwszej instancji wszystkie wymagane uzgodnienia, opinie, pozwolenia i sprawdzenia były aktualne w dniu wydania decyzji o pozwoleniu na budowę z dnia [...] listopada 2013 r. Z akt sprawy wynika, że po złożeniu wniosku o wydanie pozwolenia na budowę 14 maja 2013 r., inwestora zobowiązano postanowieniem z dnia [...] czerwca 2013 r. do uzupełnienia przedłożonej dokumentacji i usunięcia nieprawidłowości, zawieszeniu i podjęciu zawieszonego postępowania (odpowiednio postanowienie z [...] sierpnia i [...] października 2013 r.), decyzję o pozwoleniu na budowę wydano, jak wyżej zaznaczono, [...] listopada 2013 r. Należy podkreślić, iż to pozwolenie na budowę oparte było o wymagane pozwolenia, uzgodnienia, opinie i sprawdzenia i nie utraciły one mocy merytorycznej na etapie postępowania odwoławczego, albowiem nie zaistniały zdarzenia, które pociągałyby za sobą potrzebę ich weryfikacji w postępowaniu międzyinstancyjnym. Skarżąca Wspólnota Mieszkaniowa w zakresie w jakim wskazuje na utratę ważności przywoływanych opinii, uzgodnień winna była wykazać, że upływ czasu spowodował negatywne skutki dla prawidłowości wydanego pozwolenia na budowę. Takiej argumentacji skarga kasacyjna jednak nie zawiera. Nie wykazano jaki wpływ ma takie uchybienie na wynik niniejszego postępowania, nie wskazano w jakikolwiek sposób by w postępowaniu międzyinstancyjnym zmieniły się okoliczności sprawy dotyczące danego uzgodnienia czy opinii. Kwestionowanie samego faktu utraty ważności opisywanych w kasacji różnych opinii, uzgodnień, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest niewystarczające dla przyjęcia stanowiska, że takie uchybienie ma wpływ na wynik postępowania, w szczególności gdy ma się na uwadze szczególne okoliczności tej sprawy, związane przede wszystkim z faktem, iż utrata ostateczności posiadanego przez inwestora pozwolenia na budowę związana była dopiero z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 26 kwietnia 2016r. VII SA/Wa 1456/15. Trafnie więc uznano w realiach tej sprawy, że nie było podstaw, aby w toku postępowania odwoławczego nakładać na inwestora obowiązek ponownego przedstawienia uzgodnień i opinii. W sprawie tej nie zaistniały jakiekolwiek zdarzenia, które uzasadniały takie postępowanie. Wbrew zarzutom skargi kasacyjnie nie można uznać za właściwe prezentowanego stanowiska Wspólnoty Mieszkaniowej by Sąd pierwszej instancji w okolicznościach tej sprawy wadliwie zastosował konstrukcję prawną z art. 151 p.p.s.a. Sąd administracyjny w ramach kontroli legalności aktu administracyjnego ocenia czy orzeczenie organu jest zgodne z prawem materialnym, określającym prawa i obowiązki stron oraz z prawem procesowym, regulującym postępowanie przed organami administracji publicznej. Niesporne jest także, iż sąd rozpatrując skargę rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. W tych warunkach prawidłowo uznano, iż skarga nie zasługiwała na uwzględnienie, bowiem nie ujawniono naruszeń prawa skutkujących zastosowaniem przepisu art. 145 p.p.s.a. Skarga została więc właściwie oddalona na podstawie art. 151 p.p.s.a., bowiem nie zasługiwała na uwzględnienie. Przedstawione rozważania wskazują, iż skarga kasacyjna nie posiadała usprawiedliwionych podstaw, zaś kwestionowany wniesionym środkiem odwoławczym wyrok odpowiada prawu. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał skargę kasacyjną na posiedzeniu niejawnym, na podstawie art. 15zzs4 ust. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r., poz. 374 ze zm.). Z tych powodów nie uwzględniono wniesionej skargi kasacyjnej i ją oddalono na podstawie art. 184 p.p.s.a. |