drukuj    zapisz    Powrót do listy

6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Uchylono zaskarżoną decyzję, II SA/Gl 1286/16 - Wyrok WSA w Gliwicach z 2017-03-22, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Gl 1286/16 - Wyrok WSA w Gliwicach

Data orzeczenia
2017-03-22 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2016-12-29
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
Sędziowie
Bonifacy Bronkowski
Łucja Franiczek /przewodniczący/
Maria Taniewska-Banacka /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 627 art. 102 ust. 1 pkt 4, art. 102 ust. 1c
Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami - tekst jedn.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Łucja Franiczek, Sędziowie Sędzia NSA Bonifacy Bronkowski, Sędzia WSA Maria Taniewska-Banacka (spr.), Protokolant Agnieszka Jurczak, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 marca 2017 r. sprawy ze skargi K. B. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy 1. uchyla zaskarżoną decyzję, 2. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. na rzecz skarżącego kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia [...] r. nr [...] Starosta R. zatrzymał K. B. prawo jazdy kategorii A, B, C nr [...] na okres 3 miesięcy liczony od dnia zwrotu dokumentu oraz zobowiązał ww. do zwrotu prawa jazdy. Do organu wpłynęła bowiem z Komendy Powiatowej Policji w R. informacja o popełnieniu przez K. B. czynu polegającego na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Informacja wskazywała, że skarżący został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Decyzja, jak wynika z jej części nagłówkowej, wydana została na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 4, art. 102 ust. 1c, ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (t.j.: Dz. U. 2016, poz. 627 z późn. zm.). Został jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności.

W dniu 23 września 2016 r. K. B. zwrócił ww. dokument prawa jazdy organowi I instancji. Pismem z dnia [...] r. K. B. wniósł zaś odwołanie kwestionując fakt ukarania go mandatem. Podał, że złożył wniosek do KWP w K. o ujawnienie dokumentu urzędowego w postaci mandatu karnego, jednak do chwili obecnej nie otrzymał odpowiedzi.

Decyzją z dnia [...] r nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. uchyliło zaskarżoną decyzję i orzekło o zatrzymaniu K. B. prawa jazdy kategorii A, B, C na okres 3 miesięcy tj. od dnia 23 września 2016 r. do dnia 23 grudnia 2016 r. włącznie.

W uzasadnieniu Kolegium wskazało, iż I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w R. poinformował Starostę R. o fakcie kierowania przez K. B. w dniu 12 sierpnia 2016 r. pojazdem marki [...] w miejscowości K. na ulicy [...] z prędkością 115 km/h na obszarze zabudowanym, przekraczając dopuszczalną prędkość o 65 km/h. Z ww. informacji wynika, że kierowca nie posiadał przy sobie dokumentu prawa jazdy, wobec czego nie został on zatrzymany. Opisana powyżej sytuacja, zdaniem Kolegium, wypełnia przesłankę zatrzymania prawa jazdy, nakładając na organ obowiązek wydania decyzji o takiej treści. Decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy należy bowiem do kategorii aktów związanych, czyli takich, co do których przepis prawa determinuje treść rozstrzygnięcia w sytuacji zaistnienia oznaczonego w przepisie stanu faktycznego.

Fakt zaś prowadzenia na drodze publicznej pojazdu bez posiadania przy sobie wymaganych dokumentów, tj. wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 38 ustawy Prawo o ruchu drogowym, nie może zwalniać kierowcy z odpowiedzialności administracyjnoprawnej, chroniąc przed skutkami nieprzestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Fakt ten wpływa jedynie na sposób obliczenia okresu zatrzymania prawa jazdy.

Kolegium wskazało, że stan faktyczny sprawy uległ zmianie na etapie międzyinstancyjnym albowiem K. B. zwrócił dokument prawa jazdy organowi I instancji w dniu 23 września 2016 r. W konsekwencji Kolegium zdecydowało o konieczności wydania orzeczenia merytoryczno-reformacyjnego (uchylającego i rozstrzygającego sprawę na nowo). Należy jednak podkreślić, że rozstrzygnięcie organu I instancji było prawidłowe na dzień wydania decyzji przez organ I instancji.

W związku z podniesionymi w odwołaniu zarzutami Kolegium podkreśliło, że w świetle obowiązującego stanu prawnego, informacja Policji jest wystarczającą przesłanką do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy. Ponadto informacja policji jest dokumentem urzędowym, a zatem - w myśl art. 76 § 1 k.p.a. - stanowi dowód tego, co zostało w nim urzędowo poświadczone.

Pismem z dnia [...] r. K. B. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargę na ww. decyzję Kolegium wnosząc o jej uchylenie.

W uzasadnieniu skarżący podniósł kolejny raz, że nie popełnił opisanego wyżej wykroczenia i nie został ukarany mandatem karnym. Zdaniem skarżącego zarówno organ I i II instancji nie zbadały w sposób wyczerpujący materiału dowodowego.

Dodatkowym pismem procesowym z dnia [...] r. skarżący wskazał, że otrzymał od Policji "Kartę zastępczą mandatu karnego kredytowanego". Podkreślił, że Policja w postępowaniu przed organem I instancji twierdziła, że został ukarany mandatem oraz że mandat przyjął. Przedstawiona przez Policję "karta zastępcza" mandatu karnego została jednak sporządzona przez Policję bez podstawy prawnej i nie może stanowić dowodu na popełnienie wykroczenia.

W odpowiedzi na skargę Kolegium wniosło o jej oddalenie podtrzymując argumenty, które zawarło było w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

W trakcie rozprawy przed tut. Sądem w dniu 22 marca 2017 r. skarżący oświadczył, że istotnie dostał mandat w kwocie 150 zł za jazdę bez dokumentów i mandat ten przyjął. Kontrolujący go policjanci nie stwierdzili natomiast wykroczenia polegającego na przedmiotowym przekroczeniu szybkości i nie wymierzyli mandatu w kwocie 500 zł. Wyjaśnił nadto, że trwa postępowanie egzekucyjne w odniesieniu do obydwu kwot.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył, co następuje:

W myśl art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 z późn. zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez m.in. kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym zgodnie z § 2 tegoż artykułu kontrola, o której mowa, jest sprawowana pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Sąd rozpoznaje sprawę rozstrzygniętą w zaskarżonej decyzji ostatecznej bądź w postanowieniu z punktu widzenia legalności, tj. zgodności z prawem całego toku postępowania administracyjnego i prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego. Stosownie zaś do treści art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j.: Dz. U. 2016, poz. 718 zwanej dalej: p.p.s.a.) sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związanym zarzutami i wnioskami skargi oraz wskazaną podstawą prawną.

Przeprowadzone w określonych wyżej ramach badanie zgodności z prawem zaskarżonej decyzji, wykazało, że jest ona dotknięta uchybieniami uzasadniającymi jej wzruszenie. Zdaniem tut. Sądu decyzja wydana została bowiem z naruszeniem zasady prawdy obiektywnej (art. 7 k.p.a.), której realizacja wymaga by organy administracji publicznej podejmowały wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. W konsekwencji rozstrzygnięcie to było co najmniej przedwczesne.

Przystępując do szczegółowych rozważań należy w pierwszej kolejności wskazać, iż niewątpliwym jest, że w dniu 16 sierpnia 2016 r. do Starostwa Powiatowego w R. wpłynęła sporządzona przez I Zastępcę Komendanta Powiatowego Policji w R. informacja o popełnieniu przez K. B. czynu polegającego na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Informacja wskazywała, że skarżący został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Okoliczność ta zobowiązywała organ I instancji do wydania decyzji o zatrzymaniu skarżącemu prawa jazdy na okres 3 miesięcy oraz do nadania tej decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Przepis art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy o kierujących pojazdami, stanowi bowiem, że starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadku, gdy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Czas, na który orzeka się o zatrzymaniu prawa jazdy, określa art. 102 ust. 1c tej ustawy, stanowiąc, że decyzję w powyższym przedmiocie wydaje się na okres 3 miesięcy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązując kierującego do zwrotu prawa jazdy, jeżeli dokument ten nie został zatrzymany w trybie art. 135 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym. Z powyższej regulacji wynika, że o zatrzymaniu prawa jazdy organ orzeka obligatoryjnie.

Jak trafnie wskazało Kolegium, ustawodawca jasno sprecyzował, co stanowi źródło ustalenia stanu faktycznego w zakresie stwierdzenia okoliczności przekroczenia dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h. Zgodnie z treścią art. 7 ust. 1 pkt 2 przywołanej wyżej ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, w brzmieniu obowiązującym w dacie orzekania podstawą wydania decyzji, o której mowa w art. 102 ust. 1 pkt 4 i 5 oraz art. 103 ust. 1 pkt 5 ustawy o kierujących pojazdami była informacja o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przepis ten jednoznacznie przesądza zatem, że jedyną i wyłączną okolicznością, która obliguje organ do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, jest ww. informacja.

W konsekwencji, jak słusznie zaakcentowało Kolegium, organ wydający decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy nie prowadzi własnych ustaleń dotyczących faktu rażącego przekroczenia prędkości, ale z mocy woli ustawodawcy opiera swoje rozstrzygnięcie na przekazanej mu informacji. Tym samym organ prowadzący postępowanie w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy w trybie art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy o kierujących pojazdami, nie może ani powoływać z urzędu, ani na wniosek dowodów na okoliczność potwierdzenia, czy też weryfikacji treści zawartych w informacji, o której mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Nie może zatem badać czy Policja poprawnie, właściwym urządzeniem, dokonała pomiaru szybkości i czy istotnie pomiar ten wskazywał tak znaczne przekroczenie. Ustalanie okoliczności tych nie leży bowiem w gestii organu, a tym samym nie może poddawać ich w wątpliwość skoro zostały potwierdzone informacją, o której mowa powyżej.

Powyższe uwagi, wykluczające prawo organu do badania okoliczności wskazanego w informacji zdarzenia nie wykluczają jednak, zdaniem Sądu, możliwości, a czasem wręcz powinności, upewnienia się przez organ, w przypadkach nasuwających szczególne wątpliwości, czy informacja o której mowa powyżej, nie została zredagowana omyłkowo, wskazując np. błędne personalia kierującego pojazdem bądź fakt ukarania mandatem.

Taka właśnie sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie. Zważyć bowiem należy, że już w toku postępowania pierwszoinstancyjnego K. B. podniósł, iż nieprawdą jest twierdzenie, że został ukarany mandatem karnym, albowiem jego zdaniem fakt taki nie miał miejsca. Oświadczenie jego nie zostało zbagatelizowane przez organ I instancji, który poprawnie zwrócił się do KPP w R. o wyjaśnienie powstałych niejasności. W odpowiedzi pismem z dnia [...] r. Komendant Powiatowy Policji w R. potwierdził fakt ukarania skarżącego mandatem w wysokości 500 zł za przekroczenie o 65 km/h dopuszczalnej szybkości a także drugim mandatem w wysokości 150 zł za brak wymaganych dokumentów. Jak wskazał Komendant obydwa mandaty stały się prawomocne.

W konsekwencji organ I instancji wydał decyzję w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy.

Jednakowoż w odwołaniu od decyzji pierwszoinstancyjnej K. B. po raz kolejny zakwestionował fakt ukarania go mandatem podając, iż zwrócił się do Komendy Wojewódzkiej Policji o ujawnienie mandatu, który zdaniem Policji przyjął. Wskazał, że nie uzyskał jeszcze odpowiedzi.

Treść odwołania, kwestionująca nie okoliczności zdarzenia lecz podstawowy dla sprawy fakt ukarania mandatem karnym winien był, zdaniem Sądu, skłonić Kolegium do szczególnie wnikliwego rozpatrzenia sprawy. Gdyby bowiem skarżący miał rację, i pisma Policji miały charakter omyłkowy to postępowanie w sprawie zatrzymania prawa jazdy byłoby bezprzedmiotowe. Kolegium winno było zatem, w ocenie Sądu, podjąć dodatkowe kroki celem jednoznacznego ustalenia rzeczywistego stanu sprawy, poprzez zwrócenie się do właściwych organów (Komendy Powiatowej Policji bądź ewentualnie, w razie prowadzenia postępowania egzekucyjnego, do Urzędu Skarbowego) o nadesłanie potwierdzonej kserokopii odcinka mandatu, na którym widnieje potwierdzający przyjęcie go podpis skarżącego celem przesądzenia czy istotnie mandat ten stał się prawomocny.

Kolegium nie uczyniło tego, a tym samym w dacie wydania decyzji drugoinstancyjnej stan faktyczny w zakresie ukarania skarżącego nie został wykazany w sposób nie budzący żadnych wątpliwości. W konsekwencji, zdaniem Sądu, Kolegium winno powtórnie rozważyć wniesione doń odwołanie wnikliwie badając czy zasadnie skarżący kwestionuje fakt ukarania go mandatem karnym.

Na marginesie Sąd zauważa, że fakt ukarania skarżącego mandatem nie został jednoznacznie wykazany do chwili obecnej. Jak bowiem wskazał skarżący w uzupełniającym skargę piśmie z dnia [...] r. otrzymał od organów Policji w odpowiedzi na wniosek o ujawnienie mandatu nie kserokopię oryginalnego mandatu lecz druk o nazwie "Karta zastępcza mandatu karnego kredytowanego", z wypełnionymi poszczególnymi polami za wyjątkiem podpisu osoby ukaranej. W tym miejscu odręcznie nieznana osoba wpisała adnotację "osoba ukarana mandat przyjęła i złożyła podpis".

W świetle przedstawionych wyżej wywodów należało uwzględnić skargę i na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. orzec jak w sentencji. O kosztach postępowania obejmujących wpis od skargi w kwocie 200,00 zł i orzeczono na wniosek strony skarżącej na podstawie art. 200, 205 i 209 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt