drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym), Zagospodarowanie przestrzenne, Rada Miasta, stwierdzono nieważność uchwały w części graficznej, II SA/Kr 1389/16 - Wyrok WSA w Krakowie z 2017-02-28, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Kr 1389/16 - Wyrok WSA w Krakowie

Data orzeczenia
2017-02-28 orzeczenie nieprawomocne
Data wpływu
2016-11-15
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
Sędziowie
Beata Łomnicka
Jacek Bursa
Mirosław Bator /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym)
Hasła tematyczne
Zagospodarowanie przestrzenne
Skarżony organ
Rada Miasta
Treść wyniku
stwierdzono nieważność uchwały w części graficznej
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 80 poz 717 art. 20 ust 1 , ust 2
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Mirosław Bator (spr.) Sędziowie: WSA Jacek Bursa WSA Beata Łomnicka Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Solarz po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 lutego 2017 r. sprawy ze skargi M.W. i M.W. na uchwałę Nr XXI/243/11 Rady Miasta Krakowa z dnia 6 lipca 2011 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Swoszowice Wschód" I. stwierdza nieważność zaskarżonej uchwały w części graficznej dla obszarów oznaczonych jako 5 KDX i 3 ZP w zakresie w jakim tereny te obejmują działkę 249/1 ; II. zasądza od Rady Miasta Krakowa solidarnie na rzecz skarżących M.W. i M.W. kwotę 814 (osiemset czternaście ) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Pismem z dnia 21 września 2016 r. M. W. i M. W. wnieśli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na uchwałę Rady Miasta Krakowa nr XXI/243/11 z dnia 6 lipca 2011 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Swoszowice – Wschód" zmienionego uchwałą nr LXXIX/1182/13 Rady Miasta Krakowa z dnia 10 lipca 2013 r., w części dotyczącej działki nr 249/1 obręb 90 Podgórze położonej przy ul. [...] w Krakowie w zakresie w jakim ustalono, ze północno – zachodnia cześć wskazanej działki znajduje się w terenach publicznej zieleni urządzonej oznaczonych na rysunku planu symbolem 3ZP, a północne obrzeże wskazanej działki w terenach wydzielonych ciągów pieszo – jezdnych oznaczonych na rysunku planu symbolem 5KDX. Zaskarżonej uchwale zarzucono naruszenie art. 31 ust. 3 Konstytucji w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 64 ust. 1 – 3 Konstytucji RP w związku z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przez ograniczenie prawa własności skarżących w sposób naruszający istotę tego prawa i istotnie naruszający zasadę proporcjonalności, równości wobec prawa i ochrony własności oraz poprzez nadmierną w stosunku do chronionej wartości ingerencję w sferę prawa własności M. W. i M. W. i nadużycie władztwa planistycznego przez Gminę; naruszenie art. 2 Konstytucji RP poprzez wyznaczenie w sposób arbitralny i dowolny w zaskarżonym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego "zawrotki" na działce skarżących nr 249/1 obręb 90 Podgórze (symbol 3ZP i 5 KDX); naruszenie art. 7 Konstytucji RP poprzez ograniczenie prawa własności skarżących bez podstawy prawnej uprawniającej do takiego działania; naruszenie art. 7 Konstytucji RP w związku z art. 20 ust. 1 i art. 28 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprzez brak uprzedniej uchwały o sposobie rozpatrzenia uwag. W uzasadnieniu skarżący wskazali, że pismem z dnia 20 lipca 2016 r. wezwali Radę Miasta Krakowa do usunięcia naruszenia ich interesu prawnego poprzez zmianę zaskarżonej uchwały w zakresie ustaleń dotyczących północno – zachodniej i północnej części działki skarżących i zmianę ich przeznaczenia w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Do dnia wniesienia skargi organ nie udzielił odpowiedzi na powyższe pismo. Skarżący zarzucają, że kwestionowane ustalenia planu nadmiernie i nieproporcjonalnie do celu naruszają ich prawo własności. Na skutek lokalizacji na przedmiotowej działce "zawrotki" doszło do wyłączenia części działki nr 249/1 spod możliwości jej zabudowy przez właścicieli oraz do przesunięcia linii zabudowy. W rezultacie jak wynika z analizy możliwość zabudowy działki mimo, że w zasadniczej części znajduje się ona w terenach zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej (5MN – pow. 692,9 m2 z 825 m2 pow. całkowitej) – została ograniczona w sposób wyłączający jej racjonalną ekonomicznie uzasadniona i efektywną zabudowę. Należy wskazać, że działka nr 249/1 niezależnie od ustaleń planu dotknięta jest ograniczeniami możliwości zabudowy związanymi z naturalna skarpą, istniejącą trasą sieci wysokiego napięcia 110kV wraz ze słupem oraz istniejącym przewodem kanalizacji sanitarnej. Powyższe istniejące ograniczenia choć istotne nie uniemożliwiają racjonalnego zagospodarowania działki i jej zabudowy, jednakże dodanie do nich ograniczeń wynikających z planowanej "zawrotki" uniemożliwia racjonalna zabudowę działki nr 249/1 mimo jej korzystnego kształtu i optymalnej powierzchni. Powyższe stanowi istotne naruszenia prawa własności właścicieli działki. Biorąc pod uwagę opisane wyżej skutki przeznaczenia w mzpz części działki nr 294/1 na tereny publicznej zieleni urządzonej (3 ZP) i tereny wydzielonych ciągów pieszo – jezdnych (5KDX) będące następstwem zaplanowania na działce "zawrotki" należy stwierdzić, że ograniczenie prawa własności właścicieli działki nr 249/1 jest nadmierne. W procesie uchwalania planu organ nie rozważył należycie interesu właścicieli działki, jak wskazała mgr inż. Arch. A. K. w swojej analizie w podobnych przypadkach "ślepo" zakończonych dróg plany miejscowe w Krakowie przewidują symetryczne poszerzenie końcówki drogi. W takiej sytuacji ograniczenia związane z tzw. "zawrotką" nie zostają nałożone wyłącznie na właściciela jednej nieruchomości, ale rozłożone pomiędzy różne podmioty, bez nadmiernego obciążenia jednego. W niniejszej sprawie kosztem zapewnienia "zawrotki" w postaci wyłączenia części terenów z obszaru zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, która to "zawrotka" miałaby służyć "ogółowi" obciążono wyłącznie właścicieli działki nr 249/1. Niezrozumiałe jest dlaczego biorąc pod uwagę wyżej opisane godzące w istotę prawa własności skutki lokalizacji "zawrotki" na działce skarżących organ przeznaczył na cele "zawrotki" aż 14,0 m, a wiec co najmniej o 1,5 m więcej niż wymagają tego wskazane przez Prezydenta Miasta Krakowa przepisy. Określenie takiej szerokości "zawrotki" jest całkowicie dowolne i arbitralne. Ponadto organ nie wskazał żadnego przepisu na podstawie którego budowa zawrotki na działce skarżących jest konieczna. Bez względu na cel i podstawę prawną zaplanowania "zawrotki" trzeba zaznaczyć, że nie jest ona ani niezbędna ani konieczna. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru "Swoszowice – Wschód" został uchwalony pięć lat temu. Do dnia dzisiejszego żadne roboty budowlane mające na celu wykonanie "zawrotki" nie zostały rozpoczęte. Podniesiono, że przy uchwalaniu zaskarżonego planu gmina naruszyła również art. 7 Konstytucji RP w związku z art. 20 ust. 1 i art. 28 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przez brak uprzedniej uchwały o sposobie rozpatrzenia uwag do planu. Z protokołów i stenogramów sesji Rady Miasta Krakowa z dnia 28 czerwca 2011 r. oraz z dnia 6 lipca 2011 r. na których procedowano nad kwestionowanym planem, w żaden sposób nie wynika, aby uwagi były Radzie przedstawione i podane pod głosowanie, a wręcz przeciwnie dokumenty te wskazują, że Rada Miasta tych uwag nie rozpatrywała. W konkluzji skarżący wnieśli o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały w części dotyczącej ustaleń w zakresie północno – zachodniej i północnej części działki nr 249/1.

W odpowiedzi na skargę Gmina Miejska Kraków wniosła o jej oddalenie jako bezzasadnej. W uzasadnieniu organ przedstawił całą procedurę planistyczną, która w jego ocenie została przeprowadzona zgodnie z przepisami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W odpowiedzi na zarzuty organ podniósł, że ingerencja w przysługujące skarżącym prawo własności jest ingerencją mieszczącą się w granicach prawa i adekwatną do celu jaki miał być osiągnięty. Prawo własności nie jest bowiem prawem absolutnym i doznaje wielu ograniczeń, które wynikają z przepisów prawa. Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym stanowi w art. 3 ust. 1, że gminie przysługuje prawo do władczego przeznaczenia terenu pod określone funkcje i ustalenia zasad zagospodarowania terenu w planie miejscowym. Organ uznał, że wyznaczenia "zawrotki" na północnych obrzeżach nieruchomości skarżących było koniecznością związaną z faktem, że ul. [...] jest drogą nieprzejezdną, której koniec znajduje się na wysokości tej nieruchomości. Pojazdy, które poruszają się po tej drodze muszą mieć możliwość zawracania, a w tym celu najbardziej racjonalne było wyznaczenie "zawrotki" na północnej części nieruchomości zlokalizowanej na końcu nieprzejezdnej drogi. Nie można więc twierdzić, że "zawrotka" została wyznaczona w miejscowym planie w sposób arbitralny i dowolny. Ustalony w planie teren wydzielonego ciągu pieszo – jezdnego oznaczonego symbolem 5KDX jest terenem wyodrębnionym w ramach kategorii terenów dróg publicznych oraz innych wydzielonych ciągów i urządzeń komunikacji publicznej. Ulica [...] jest więc drogą publiczną. Co za tym idzie, mają do niej zastosowanie przepisy rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Zgodnie z treścią § 4 ust. 1 pkt 7 tegop aktu prawnego przedmiotową drogę należało zakwalifikować jako drogę publiczna klasy D o charakterze dojazdowym. Zgodnie z treścią § 125 wskazanego rozporządzenia w sytuacji nieprzelotowego zakończenia drogi klasy D lub L wykonuje się plac do zawracania samochodów. Gmina nie przekroczyła wiec przysługującego jej władztwa planistycznego. Z kolei przeznaczenie w miejscowym planie północno – zachodniej części nieruchomości skarżących pod teren publicznej zieleni urządzonej oznaczonej symbolem 3ZP wynika z dwóch przyczyn. Po pierwsze teren ten izoluje zabudowę mieszkaniową od terenu zabudowy usługowej obejmującej uzdrowisko. Po drugie jest to także teren wpisujący się w strukturę parku rzecznego "Wilga". Organ podniósł także, że przepis art. 20 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie wymaga aby głosowanie nad uwagami odbywało się w stosunku do każdej uwagi oddzielnie. Przepis ten nie wymaga również, aby miało miejsce odrębne głosowanie nad zgłoszonymi uwagami i nad samym projektem planu miejscowego. Projekt miejscowego planu był przedmiotem prac Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta Krakowa, która w dniu 20 czerwca 2011 r. wydała w stosunku do niego opinię nr 39/2011. Opinia ta była pozytywna.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje:

Zgodnie z dyspozycją art. 3 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r.- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ( Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.), zwanej dalej w skrócie p.p.s.a. sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie. Przy czym na podstawie art. 3 § 2 pkt 5 p.p.s.a. kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje orzekanie w sprawach skarg na akty prawa miejscowego organów jednostek samorządu terytorialnego i terenowych organów administracji rządowej. Sąd dokonuje zatem kontroli legalności aktów prawa miejscowego pod względem ich zgodności z prawem materialnym jak i zachowania przez organy planistyczne przepisów postępowania.

Przechodząc do omówienia skargi sąd uznał, iż jest ona częściowo (w części dotyczącej obszarów oznaczonego symbolem ZP oraz KDX znajdujących się w granicach nieruchomości należącej do skarżącego) uzasadniona.

Zdaniem skarżącego, wyznaczenie tych obszarów w planie, a co do obszaru KDX także jego wielkość (rozszerzeniem obszaru o tzw. zawrotkę) naruszają władztwo planistyczne, ograniczają bowiem racjonalne, gospodarcze wykorzystanie tej nieruchomości – przesuwają linię zabudowy, co w powiązaniu z naturalnym ukształtowaniem terenu (występującej tam skarpie) oraz dodatkowymi ograniczeniami w postaci przebiegającej po tej nieruchomości linii energetycznej oraz lokalizacji słupa, ma skutek w postaci znacznego ograniczeniem możliwości jej zabudowy. Organ z kolei ustanowienie obszaru ZP uzasadnia koniecznością oddzielenia obszaru zabudowy mieszkaniowej od obszaru z przeznaczeniem pod usługi. Z kolei rozszerzenie na nieruchomości należącej do skarżącego obszaru KDX i tzw. zawrotkę, organ uzasadnia koniecznością zapewnienia możliwości zawracania pojazdom na drodze która ma charakter nieprzejezdny, tj. kończy się na działce skarżącego nie łącząc się z żadną inną drogą.

Tytułem wstępu należy wskazać, iż gruncie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dopuszczalna jest ingerencja gminy w prawo własności przysługujące innym podmiotom w celu ustalenia przeznaczenia i zagospodarowania terenów położonych na jej obszarze (art. 6 ust. 1 ustawy), jednak uprawnienie to podlegać będzie różnym obostrzeniom z uwagi przede wszystkim na konstytucyjny charakter ochrony tego prawa (art. 21 ust. 2 i art. 64 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP). Ingerencja w sferę prawa własności pozostawać musi w racjonalnej i odpowiedniej proporcji do wskazanych w przepisach celów dla osiągnięcia, których ustanawia się określone ograniczenia. Wprowadzenie, zatem ograniczeń w wykonywaniu prawa własności poprzez ustalenie przeznaczenia i zasad zagospodarowania terenu wymaga, aby były one wprowadzane dla zapewnienia racjonalnej gospodarki przestrzennej, stanowiącej element szeroko rozumianego porządku publicznego. Gmina w tym zakresie, dysponując zespołem uprawnień, doktrynalnie określanym władztwem planistycznym, nie może jednak wykonywać ich dowolnie, jak również nadużywać ich. Prawnie wadliwymi będę, bowiem nie tylko te ustalenia planu, które naruszają przepisy prawa, ale także te, które będą wynikiem ewentualnego nadużycia przysługujących gminie uprawnień (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 22 września 2004 r. II OSK 456/04). Jak zwracano uwagę w orzecznictwie, postanowienia miejscowych planów powinny być realistyczne tj. możliwe do zrealizowania i nie ograniczające nadmiernie prawa obywateli chronione konstytucyjnie (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 stycznia 2011 r. sygn. akt II OSK 83/10). Z tego też względu, ingerencja w prawo własności osób, których nieruchomość pozostaje w obszarze objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego wymaga wyważenia interesów publicznego i prywatnego, co ma szczególne znaczenie w przypadku ich kolizji. Każde zaś ograniczenie prawa własności winno znaleźć swoje uzasadnienie w wyważeniu wartości tych interesów (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 4 października 2012 r. II OSK 1665/12).

W przedmiotowej sprawie organ nie wyjaśnił dostatecznie, jakie to względy ogólne (publiczne) przemawiają za koniecznością oddzielenia obszaru zabudowy mieszkaniowej od obszaru z przeznaczeniem na usługi – czym takie oddzielenie jest uzasadnione. Często w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego w obszarach zabudowy mieszkaniowej wpisuje się jako przeznaczenie dopuszczalne także usługi bądź wręcz tworzy się obszary o przeznaczeniu mieszkaniowo-usługowym. Te dwa przeznaczenia nie wykluczają się w tym znaczeniu, że mogą być realizowane na tych samych obszarach a jeżeli ich realizacja w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego następuje na różnych, sąsiadujących obszarach to żadna argumentacja natury ogólnej nie uzasadnia konieczności oddzielenia tych obszarów terenem zieleni. Oczywiście w konkretnych przypadkach konieczność taka może zachodzić np. jeżeli dany obszar sąsiadujący z terenem zabudowy mieszkaniowej jest przeznaczony pod usługi o szczególnej uciążliwości. Argumenty takie nie zostały przez organ jednakże przedstawione, co w ocenie sądu uzasadnia przyjęcie, iż w tym przypadku nastąpiła nieuzasadniona względami publicznymi ingerencja organu planistycznego w przysługujące skarżącemu prawo własności do nieruchomości oraz wykorzystania jej zgodnie ze swą wolą i gospodarczą potrzebą. Argument ten jest tym bardziej znaczący, iż obszar o którym mowa ma bardzo niewielki rozmiar – zatem realizacja przedstawionego przez organ celu na jaki obszar ten w skarżonym planie uzyskał przeznaczenie, jest co najmniej wątpliwa. Podkreślić jednakże należy, iż z rysunku planu nie wynika, aby odgrodzenie terenów mieszkaniowych o terenów przeznczonych pod usługi przez wyznaczenie obszaru ZP faktycznie miało miejsce. Z rysunku planu wynika wręcz, iż teren ZP oddziela tereny MN 5 od MN 4 – argument ten nie mógł by się zatem w ogóle ostać.

Wskazanie przez organ, iż teren ten – 3ZP wpisuje się w strukturę parku rzecznego "Wilga" jest na tyle enigmatyczne i niekonkretne, iż trudno o przedstawienie argumentów polemicznych. Dla sądu niezrozumiałe jest, w jaki sposób owo "wpisanie" się wyraża i czy wzgląd ten uzasadnia ingerencje w prawo własności jakie skarżącemu do przedmiotowego terenu przysługuje.

Nie sposób też przejść do porządku nad faktem, iż obszar, o którym mowa wyżej w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy miał inne przeznaczenie niż to jakie nadano mu w skarżonym planie. Organ planistyczny na żądanie sądu dostarczył fragmenty rysunku studium i planu wykonanych w skali i technice pozwalającej na porównanie przeznaczenia spornego terenu w obu aktach (akta sądowe k. 60, 61). Z dostarczonej dokumentacji wynika, iż fragment działki skarżącego oznaczony w planie jako obszar ZP w studniom miał przeznaczenie jako część obszar MN a w zasadzie ciąg drogowy wydzielony w tym terenie. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy jest prawnie określonym instrumentem kształtowania i prowadzenia polityki przestrzennej w gminie i służy ustaleniu lokalnych zasad zagospodarowania przestrzennego. To związanie ustaleniami studium oznacza takie kształtowanie treści planu miejscowego, aby treść ta uwzględniała i wynikała z ustaleń studium. Treść planu miejscowego jest zatem konsekwencją zapisów studium (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 listopada 2010 r. II OSK 1904/10, z dnia 14 czerwca 2007 r. II OSK 359/07, 1 lipca 2010 r. II OSK 904/10 z dnia 1 lipca 2014 r. II OSK 85/14). W orzecznictwie wskazuje się, iż związanie ustaleniami studium przy sporządzaniu planu miejscowego polega na takim kształtowaniu postanowień planu, który wynika z wcześniejszych ustaleń studium. Podkreśla się, iż warunek zachowania zgodności ustaleń planu miejscowego z kierunkami zagospodarowania przestrzennego określonymi w studium tworzy ustawową zasadę sporządzania planu, której naruszenie stosownie do art. 28 ust 1 ustawy powoduje nieważność planu w całości lub jego części. Przytoczyć tu dla przykładu można wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 listopada 2010 r. II OSK 1904/10, w którym wskazano, iż chociaż studium nie ma mocy aktu powszechnie obowiązującego, nie jest aktem prawa miejscowego, to jako akt planistyczny określa politykę przestrzenną gminy i bezwzględnie wiąże organy gminy przy sporządzaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ustalenia planu miejscowego są konsekwencją zapisów studium. Przeznaczenie w planie miejscowym terenów pod zieleń publiczną urządzoną narusza ustalenia studium jeżeli akt ten temu samemu obszarowi nadał przeznaczenie mieszkaniowe lub drogowe. Wprawdzie w obowiązującym na datę uchwalenia skarżonego planu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego obowiązywał przepis pkt 4.2.1 w zw. i pkt 5 który stanowił, iż dopuszcza się w planach miejscowych korektę określonej w studium granicy pomiędzy terenami otwartymi, a przeznaczonymi do zabudowy i zainwestowania pod warunkiem realizacji zasad zrównoważonego rozwoju i kształtowania ładu przestrzennego określonych dla miasta Krakowa w studium, wydaje się jednak że regulacja ta nie jest wystarczająca do zmiany, co prawda na niewielkim obszarze, przeznaczenia terenu w planie bez wcześniejszej zmiany studium. Zmiana ta nie jest bowiem korektą granicy pomiędzy terenami otwartymi, a przeznaczonymi do zabudowy i zainwestowania ale ustanowieniem obszaru o odmiennym przeznaczeniu niż ten określony w studium.

Sąd podziela także stanowisko skarżącego o nadużycia władztwa planistycznego w zakresie w jakim w skarżonym planie obejmującym obszar KDX, na terenie stanowiącym jego własność, obszar ten powiększono o tzw. zawrotkę. Prawdą jest, że teren ten - teren wydzielonego ciągu pieszo-jezdnego ma charakter sięgacza drogowego – ciągu który nie łączy się z inną drogą zatem ma, jak określa to organ, charakter nieprzejezdny. Fakt ten nie uzasadnia jednak lokalizacji całej tej zawrotki wyłącznie na nieruchomości skarżącego. Organ nie wyjaśnił dlaczego zawrotka ma taki właśnie kształt i dodatkowo ogranicza zagospodarowanie wyłącznie nieruchomości należącej do skarżonego. Z rysunku planu nie wynika (argumentów takich nie przedstawił także organ w odpowiedzi na skargę) by lokalizacja zawrotki wyłącznie na nieruchomości skarżącego była uwarunkowana np. ukształtowaniem terenu czy innymi czynnikami czyniącymi inne rozwiązanie np. by zawrotkę wyznaczyć np. po obu stronach pasa drogowego – symetrycznie, częściowo na działce nr 241/1 a częściowo na działce leżącej po przeciwnej stronie drogi – działce nr. 345. nieracjonalnym czy trudnym do realizacji. Organ nie ustosunkował się także do zarzutu skarżącego, iż przedmiotowa zawrotka według ustaleń skarżonego planu ma szerokość 14 m. Tymczasem obowiązujące przepisy Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 124) w § 125. stanowią, iż w wypadku nieprzelotowego zakończenia drogi klasy L lub D wykonuje się plac do zawracania samochodów.

2. Plac do zawracania samochodów powinien spełniać następujące warunki:

1) dla samochodów osobowych - mieć promień nie mniejszy niż 6,0 m,

2) dla samochodów ciężarowych - mieć promień nie mniejszy niż 9,0 m lub kształt kwadratu o wymiarach nie mniejszych niż 12,5 m x 12,5 m (ust2).

Plac do zawracania samochodów może mieć inne wymiary i kształt w planie, jeśli będą spełnione warunki zawracania samochodów, o których mowa w ust. 2. (ust 3).

Co uzasadnia zatem ustalenie w przedmiotowym planie przeznaczenie pod tzw. zwrotkę terenu prywatnego, niesymetrycznie wyznaczonego na nieruchomości mającej dodatkowe ograniczenia w jej zagospodarowaniu (skarpa, linia energetycznej), czyli wyznaczenie zawrotki z obciążeniem wyłącznie dla właściciela tej tylko nieruchomości i to o rozmiarach przekraczających minimalne, dopuszczalne przepisami techniczno-budowlanymi, rozmiary placu do zawracania samochodów i to ciężarowych. Ponieważ sąd, żadnych racjonalnych argumentów w tym zakresie nie uzyskał, przyjąć należało, iż doszło tu do naruszenia władztwa planistycznego i to w sposób wyraźny.

Sąd nie podzielił natomiast argumentacji strony skarżącej co do naruszenia przez organ procedury planistycznej poprzez głosowania w przedmiocie zgłoszonych uwag jednocześnie z głosowaniem nad uchwaleniem skarżonego planu. Kwestia ta była przedmiotem rozbieżności w orzecznictwie. Faktycznie przyjmowano, iż jednoczesne głosowanie nad uwagami z uchwaleniem planu narusza tryb uchwalania planu miejscowego. Prezentowany był też pogląd, iż koniecznym jest nawet poddanie pod odrębne głosowanie każdej ze zgłoszonych uwag (por wyroki NSA 1 lutego 2012 r. II OSK 1989/11 oraz 23 marca 2011 r. II OSK 2587/10.) Aktualnie jednak wydaje się dominować pogląd, iż praktyka wspólnego głosowania nad uchwaleniem planu i nad zgłoszonymi uwagami jest prawidłowa. Wynika to choćby z brzmienia art. 20 ust 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który stanowi, iż plan miejscowy uchwala rada gminy, po stwierdzeniu, że nie narusza on ustaleń studium, rozstrzygając jednocześnie o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu planu. Termin jednocześnie w języku polskim oznacza, iż dane zjawisko np. dokonanie różnych czynności - następuje w tym samym czasie. Logicznym jest zatem, że wolą ustawodawcy nie było rozdzielanie tych czynności. Brak także podstaw ustawowych, do przyjęcia, iż każda uwaga musi być przegłosowana oddzielnie. W orzecznictwie pojawiały się argumenty, iż zwłaszcza przy uchwalaniu aktów planistycznych obejmujących duże terytorium np. studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dużych miast, co do których uwagi złożone do procedowanego aktu niejednokrotnie liczyć można w tysiącach, głosowanie nad każdą z uwag oddzielnie zająć by musiało radzie miasta nadmierną ilość czasu (por. wyrok Wsa w Krakowie z 10 kwietnia 2015 r. II SA/Kr 1548/14). Jak wskazuje Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku dnia 31 maja 2016 r. II OSK 738/15 rozstrzygnięcie rady w przedmiocie zgłoszonych uwag o których stanowi art. 20 ust. 1 u.p.z.p. ma wprawdzie charakter merytoryczny i towarzyszy mu ocena zasadności uwagi, w której wyniku uwaga może zostać uwzględniona lub odrzucona, to jednak przyjąć należy, że może to nastąpić w jednym głosowaniu nad uchwaleniem projektu samego planu. Jeżeli zawierający wykaz nieuwzględnionych uwag załącznik do uchwały w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w sposób szczegółowy opisuje każdą ze zgłoszonych i nieuwzględnionych uwag oraz zawiera uzasadnienie, to radni mają możliwość zapoznania się z treścią uwag i stanowiskiem organu wykonawczego wobec uchwały. Jeżeli żaden z radnych uczestniczących w głosowaniu nad projektem planu nie domagał się, by wszystkie, lub niektóre z uwag poddać odrębnemu głosowaniu, to taki sposób głosowania nad nieuwzględnionymi uwagami nie stanowi naruszenia prawa, uzasadniającego wyeliminowanie z obrotu prawnego uchwałę. Pogląd ten w późniejszym orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego było powtarzany. Stanowisko organu w tym przedmiocie uznać należy zatem za prawidłowe.

Mając na uwadze powyższe okoliczności należało orzec ja w sentencji.



Powered by SoftProdukt