drukuj    zapisz    Powrót do listy

6480, Dostęp do informacji publicznej, Inne, Stwierdzono nieważność zaskarżonej decyzji w części, II SA/Gd 623/17 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2018-02-21, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Gd 623/17 - Wyrok WSA w Gdańsku

Data orzeczenia
2018-02-21 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-09-18
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Sędziowie
Katarzyna Krzysztofowicz /sprawozdawca/
Magdalena Dobek-Rak
Mariola Jaroszewska /przewodniczący/
Symbol z opisem
6480
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Skarżony organ
Inne
Treść wyniku
Stwierdzono nieważność zaskarżonej decyzji w części
Powołane przepisy
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 52 par. 3, art. 53 par. 1, art. 145 par. 1 pkt 1 lit. c, art. 145 par. 1 pkt 2, art. 153, art. 200, art. 205 par. 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2016 poz 1764 art. 1 ust. 1, art. 3 ust. 1 pkt 2, art. 4, art. 5 ust. 2, art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 13 ust. 1, art. 14 ust. 2, art. 16 ust. 1 i 2, art. 17 ust. 1 i 2
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - tekst jedn.
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 61
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Dz.U. 2017 poz 1257 art. 7, art. 8, art. 11, art. 14 par. 1, art. 77 par. 1, art. 107 par. 1 i 3
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2003 nr 153 poz 1503 art. 11 ust. 4
Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Mariola Jaroszewska Sędziowie: Sędzia WSA Katarzyna Krzysztofowicz (spr.) Asesor WSA Magdalena Dobek-Rak Protokolant Asystent sędziego Krzysztof Pobojewski po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2018 r. w Gdańsku na rozprawie sprawy ze skargi Sieci Obywatelskiej [B] Polska z siedzibą w Warszawie na decyzję "A" Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. z dnia 3 lipca 2017 r. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej 1. stwierdza nieważność zaskarżonej decyzji w części dotyczącej odmowy udostępnienia informacji publicznej w zakresie punktu drugiego wniosku, a w pozostałym zakresie zaskarżoną decyzję uchyla, 2. zasądza od [A] Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz skarżącego Sieci Obywatelskiej [B] Polska z siedzibą w W. kwotę 700 (siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Wnioskiem z dnia 20 czerwca 2017 r. Stowarzyszenie A z siedzibą w W. (dalej: "Stowarzyszenie") zwróciło się do B Spółki z o.o. w G. (dalej: "Spółka", "podmiot zobowiązany") o udostępnienie informacji publicznej w przedmiocie: 1) łącznej kwoty nagród wypłaconych w 2014, 2015, 2016 r. w Spółce, 2) udostępnienia skanów protokołów z posiedzeń Zarządu Spółki za rok 2016, 3) przekazania skanów umów/umowy obowiązujących/obowiązującej na dzień złożenia wniosku na wynajem loży na Stadionie C, 4) łącznej kwoty jaka została poniesiona

w 2016 i 2017 r. na wynajęcie loży na Stadionie C.

Dnia 3 lipca 2017 r. Spółka udostępniła informację w zakresie punktu 1. wniosku, zaś decyzją z dnia 3 lipca 2017 r., wydaną na podstawie art. 3 ust. 1 pkt 1, art. 10

i art. 17 w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1764 ze zm.) – dalej jako "u.d.i.p.", Spółka odmówiła udostępnienia informacji publicznej w zakresie punktu 2., 3. i 4. wniosku.

W uzasadnieniu decyzji Spółka wyjaśniła, że protokoły z posiedzeń Zarządu są dokumentami wewnętrznymi. Dokument wewnętrzny jest to taki dokument, który został wytworzony w zakresie działania danego podmiotu i wyraża opinię w sprawach szczegółowych, poglądy przestawione w toku narad albo dyskusji, a także porady udzielane w ramach konsultacji. Dokumenty takie nie podlegają udostępnieniu, o ile nie zostały włączone do akt sprawy albo nie zostały wyekspediowane do innego podmiotu. Dokumenty takie służą wymianie informacji, zgromadzeniu niezbędnych materiałów, uzgadnianiu poglądów i stanowisk. Mogą mieć dowolną formę, nie są wiążące co do sposobu załatwienia sprawy, nie są w związku z tym wyrazem stanowiska organu, nie stanowią więc informacji publicznej. Natomiast odnośnie skanów umów obowiązujących na dzień złożenia wniosku na wynajem loży na Stadionie C oraz łącznej kwoty jaka została poniesiona w 2016 i 2017 r. na wynajęcie loży na Stadionie C Spółka stwierdziła, że te informacje nie podlegają udostępnieniu z uwagi na fakt, iż stanowią one tajemnicę przedsiębiorstwa D Spółki z o.o. zgodnie art. 5 ust. 2 u.d.i.p.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku na powyższą decyzję Stowarzyszenie - wnosząc o uchylenie decyzji Spółki z dnia 3 lipca 2017 r. i zasądzenie kosztów postępowania, zarzuciło jej naruszenie:

- art. 61 ust. 3 Konstytucji RP w związku z art. 1 ust. 1 i art. 6 ust. 1 pkt 4 w związku art. 16 ust. 1 u.d.i.p. poprzez błędną wykładnię prowadzącą do przyjęcia, że protokoły z posiedzenia Zarządu Spółki nie stanowią informacji publicznej, jak również w związku z tym nieprawidłowe wydanie rozstrzygnięcia administracyjnego w zakresie pkt 2. wniosku,

- art. 61 ust. 3 Konstytucji RP w zw. z art. 5 ust. 2 u.d.i.p. oraz art. 7, art. 11 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego

(Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm.) - dalej w skrócie jako "k.p.a.", poprzez błędną wykładnię prowadzącą do przyjęcia, że skany umów oraz kwota łączna za wynajęcie loży na Stadionie C korzystają z przesłanki ochrony tajemnicy przedsiębiorcy, jak również brak należytego uzasadnienia wydanego rozstrzygnięcia, a tym samym nadmierne ograniczenie prawa dostępu do informacji publicznej.

W uzasadnieniu skargi Stowarzyszenie wskazało, że Spółka w zakresie protokołów z posiedzeń Zarządu Spółki za rok 2016 r. nie powinna wydawać decyzji administracyjnej, co jednak uczyniła. Tym samym Spółka popełniła błąd proceduralny. Ponadto Spółka nie uzasadniła swojego stanowiska, że dane dokumenty nie są informacją publiczną. Organ jedynie w sposób lakoniczny stwierdził, że są to dokumenty wewnętrzne. Określił cechy takiego dokumentu, ale nie odniósł przesłanek zawartych w definicji do treści i charakteru informacji. Utrudnia to ustosunkowanie się Stowarzyszenia do stanowiska Spółki, ponieważ nieznane są szczegółowe przyczyny, dlaczego informacje te są dokumentami wewnętrznymi.

Zdaniem Stowarzyszenia, protokoły z posiedzeń Zarządu Spółki nie są dokumentami wewnętrznymi, a wpisują się w pojęcie informacji publicznej. Samo pojęcie informacji publicznej w doktrynie i orzecznictwie sądowym jest szeroko rozumiane. Według Stowarzyszenia, w świetle obowiązujących przepisów prawa brak jest podstaw do wyróżnienia koncepcji rozróżniającej dokumenty urzędowe od prywatnych, wewnętrznych, czy o charakterze roboczym (zob. wyrok NSA z dnia 1 grudnia 2011 r., sygn. akt I OSK 1550/11). Trudno stwierdzić, aby protokoły z posiedzeń Zarządu spełniały cechy przedstawionej wyżej definicji dokumentów wewnętrznych. Szczególne wątpliwości budzi to, czy nie przesądzają one o kierunkach działania organu. Spółka w swoim akcie założycielskim określiła, że: "§ 23.1. Zarząd Spółki prowadzi sprawy Spółki i reprezentuje Spółkę.". Skoro więc organ prowadzi sprawy spółki to nie ma wątpliwości, że protokoły z posiedzeń tego też organu mają decydujący wpływ na kierunki działalności całej Spółki.

Jak wskazało dalej Stowarzyszenie, odnośnie punktów 3. i 4. wniosku Spółka powołała się na art. 5 ust. 2 u.d.i.p. i stwierdziła, że te informacje publiczne nie mogą zostać udostępnione ze względu tajemnicę przedsiębiorstwa D Sp. z o.o. Skarżący podkreślił, że organ w żaden sposób nie argumentował swojego stanowiska w tym zakresie, co utrudnia ustosunkowanie się do niego przez Stowarzyszenie, ale także sprawdzenie przez sąd zasadności ograniczania konstytucyjnego prawa do informacji przez Spółkę. Spółka w swojej decyzji nie wspomniała, aby te dane spełniały przesłanki wymienione w definicji tajemnicy przedsiębiorstwa określonej w ustawie z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Spółka nie zaznaczyła, że ze Spółką D łączy ją klauzula poufności, ani też, że podmiot zapytał czy może udostępnić wnioskowane informacje. Ponadto Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że w szczególności informacje wskazane w pkt 4. wniosku, tj. przedstawienie łącznej kwoty za wynajem loży, nie mogą spełniać przesłanki wartości gospodarczej dla przedsiębiorstwa.

W odpowiedzi na skargę Spółka wniosła o odrzucenie skargi z uwagi na uchybienie terminu do jej wniesienia. Spółka podtrzymała jednocześnie w całości stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji. Dodatkowo przedłożyła stanowisko D Spółki z o.o., w którym podmiot ten stwierdził, że informacje dotyczące umowy z dnia 14 lipca 2015 r. w przedmiocie najmu loży nr 29 stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa D Spółki z o.o. i tym samym nie jest możliwe wyrażenie zgody na udostępnienie ich treści.

Rozpoznając niniejszą sprawę Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2017 r., poz. 2188 ze zm.), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem (legalności), jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Sądy administracyjne, kierując się kryterium legalności, dokonują oceny zgodności treści zaskarżonego aktu oraz procesu jego wydania z normami prawnymi - ustrojowymi, proceduralnymi i materialnymi - przy czym ocena ta jest dokonywana według stanu prawnego i zasadniczo na podstawie akt sprawy istniejących w dniu wydania zaskarżonego aktu. W świetle art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 r. poz. 1369 ze zm.), zwanej dalej "p.p.s.a.", kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje m.in. orzekanie w sprawach skarg na decyzje administracyjne.

Stosownie do art. 134 § 1 p.p.s.a. sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną w niej podstawą prawną. Oznacza to, że bierze pod uwagę wszelkie naruszenia prawa, a także wszystkie przepisy, które powinny znaleźć zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, niezależnie od żądań i wniosków podniesionych w skardze - w granicach sprawy, wyznaczonych przede wszystkim rodzajem i treścią zaskarżonego aktu.

Kontrolując legalności zaskarżonej decyzji, odmawiającej dostępu do informacji objętej wnioskiem Stowarzyszenia z dnia 20 czerwca 2017 r., Sąd zważył, że materialnoprawną podstawą tego rozstrzygnięcia były przepisy ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępnie do informacji publicznej (Dz. U. z 2016 r., poz. 1764 ze zm.) - zwanej dalej "u.d.i.p.", które konkretyzują konstytucyjnie zagwarantowane prawo do informacji publicznej. Zgodnie z art. 61 ust. 1 Konstytucji RP obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu (ust. 2). Ograniczenie prawa, o którym mowa w ust. 1 i 2, może nastąpić wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa (ust. 3).

Przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania sprawy wskazać należy, że skarga została wniesiona w terminie przewidzianym przez art. 53 § 1 p.p.s.a. Zgodnie z tym przepisem skargę wnosi się w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie albo aktu, o którym mowa

w art. 3 § 2 pkt 4a. Przy tym zwrócić należy uwagę, że w myśl art. 52 § 3 p.p.s.a., jeżeli stronie przysługuje prawo do zwrócenia się do organu, który wydał decyzję z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, strona może wnieść skargę na tę decyzję bez skorzystania z tego prawa. Skarżącemu, z mocy art. 17 ust. 2 u.d.i.p., przysługiwało uprawnienie do wystąpienia z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, z którego, po wydaniu zaskarżonej decyzji, nie skorzystał.

W ocenie Sądu bezzasadny był wniosek podmiotu zobowiązanego o odrzucenie skargi Stowarzyszenia jako wniesionej z uchybieniem terminu. Brak jest bowiem podstaw do zaakceptowania stanowiska Spółki o skuteczności doręczenia wydanej decyzji drogą elektroniczną. Według art. 107 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r.

- Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm.) - dalej w skrócie jako "k.p.a.", decyzja powinna zawierać: oznaczenie organu administracji publicznej, datę wydania, oznaczenie strony lub stron, powołanie podstawy prawnej, rozstrzygnięcie, uzasadnienie faktyczne i prawne, pouczenie, czy i w jakim trybie służy od niej odwołanie, podpis z podaniem imienia i nazwiska oraz stanowiska służbowego osoby upoważnionej do wydania decyzji lub, jeżeli decyzja wydana została w formie dokumentu elektronicznego, powinna być opatrzona bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu. Decyzja, w stosunku do której może być wniesione powództwo do sądu powszechnego lub skarga do sądu administracyjnego, powinna zawierać ponadto pouczenie o dopuszczalności wniesienia powództwa lub skargi. W świetle zasady pisemności wyrażonej w art. 14 § 1 k.p.a. (znajdującego odpowiednie zastosowanie w tej sprawie na mocy art. 16 u.d.i.p.), w myśl którego, sprawy należy załatwiać w formie pisemnej lub w formie dokumentu elektronicznego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. z 2017 r. poz. 570), doręczanego środkami komunikacji elektronicznej, skan decyzji, nieopatrzony bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu, nie staje się decyzją wydaną w formie dokumentu elektronicznego i doręczenie go za pomocą środków komunikacji elektronicznej nie stanowi prawidłowego doręczenia decyzji (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 marca 2016 r., II SA/Wa 1509/15, LEX nr 2045527). Oznacza to, że zwykła wiadomość elektroniczna, zawierająca - jak w niniejszej sprawie - załącznik w postaci skanu dokumentów, w tym dokumentu decyzji, nie stanowi doręczenia decyzji w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej i Kodeksu postępowania administracyjnego. Skutek prawny odniosło dopiero doręczenie Stowarzyszeniu zaskarżonej decyzji na piśmie, tj. w dniu 10 lipca 2017 r., co oznacza, że skarga wniesiona w dniu 9 sierpnia 2017 r. (vide: pismo strony skarżącej z dnia 12 października 2017 r., k. 28 akt), została złożona z zachowaniem ustawowego terminu wynikającego z art. 53 § 1 p.p.s.a.

Przechodząc do kontroli merytorycznej legalności zaskarżonej decyzji w pierwszej kolejności wyjaśnić należy, że w tej sprawie było bezsporne, iż B Spółka z o.o. w G. – jako spółka komunalna (jej jedynym wspólnikiem jest Gmina Miasta G.), jest podmiotem zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej.

Rozpoznanie wniosku o udostępnienie informacji w trybie u.d.i.p. polega w istocie na ocenie, czy informacja objęta wnioskiem ma charakter informacji publicznej oraz czy zachodzą okoliczności ograniczające dostęp do informacji publicznej w rozumieniu u.d.i.p. Tylko w sytuacji, w której informacja nie ma charakteru informacji publicznej, załatwienie sprawy polegać może na pisemnym poinformowaniu wnioskodawcy o takim stanowisku. W przeciwnym razie załatwienie sprawy z wniosku o udostępnienie informacji publicznej może polegać na jej udostępnieniu bądź może nastąpić w sposób przewidziany w art. 16 u.d.i.p. Zgodnie z art. 16 ust. 1 u.d.i.p. odmowa udostępnienia informacji publicznej oraz umorzenie postępowania o udostępnienie informacji w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 przez organ władzy publicznej następują w drodze decyzji. Przepis ten stosuje się odpowiednio do podmiotów zobowiązanych do udostępnienia informacji, które nie są organami władzy publicznej (art. 17 ust. 1 u.d.i.p.), z czym mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Stosownie do art. 1 ust. 1 u.d.i.p. informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych. Definicja informacji publicznej zawarta w tym przepisie odsyła zatem do pojęcia "sprawy publicznej", której definicji legalnej brak w u.d.i.p. Wskazówką interpretacyjną jest przepis art. 6 u.d.i.p., który zawiera otwarty katalog różnych rodzajów informacji stanowiących informację publiczną. Przykładowe wyliczenie zawarte w powyższym przepisie wymaga jednak odwoływania się w procesie wykładni pojęcia "informacji publicznej" do regulacji art. 61 Konstytucji RP, zgodnie z którym prawo do informacji jest publicznym prawem obywatela, realizowanym na zasadach skonkretyzowanych w u.d.i.p.

W orzecznictwie sądowoadministracyjnym przyjmuje się, że informacją publiczną będzie każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do władz publicznych a także wytworzona lub odnoszona do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa. Informacja publiczna dotyczy sfery faktów. Jest nią treść dokumentów wytworzonych przez organy władzy publicznej, treść wystąpień i ocen przez nie dokonywanych, niezależnie do jakiego podmiotu są one kierowane i jakiej sprawy dotyczą. Informację publiczną stanowi więc treść wszelkiego rodzaju dokumentów odnoszących się do organów władzy publicznej, związanych z organem bądź w jakikolwiek sposób dotyczących organu. Są nią zarówno treści dokumentów bezpośrednio wytworzone przez organ, jak i te, których organ używa przy realizacji przewidzianych prawem zadań, nawet gdy nie pochodzą wprost od niego. Pomimo szerokiego rozumienia pojęcia informacji publicznej należy jednak podkreślić, że u.d.i.p. nie może być i nie jest środkiem do wykorzystywania w celu wystąpienia z wnioskiem o udzielenie każdej informacji. Oznacza to, że zakres przedmiotowy ustawy wytycza i obejmuje dostęp tylko do informacji publicznej, a nie publiczny dostęp do wszelkich informacji (por. wyrok WSA w Warszawie z 16 marca 2004 r.,

sygn. II SAB/Wa 2/04, dostępny na stronie https://orzeczenia.nsa.gov.pl). Przyjęcie odmiennego stanowiska prowadziłoby w rezultacie do merytorycznego rozpoznawania przez sąd tych skarg, które są tylko "inspirowane" u.d.i.p., a ich rzeczywista treść nie ma nic wspólnego z tą regulacją.

Wnioskiem z dnia 20 czerwca 2017 r. Stowarzyszenie zażądało

m.in. udostępnienia skanów protokołów z posiedzeń zarządu Spółki za rok 2016 r. W ocenie Sądu tak sformułowane żądanie nie stanowi żądania z zakresu informacji publicznej, które należałoby załatwić na podstawie przepisów u.d.i.p. Udostępnieniu w trybie tej ustawy podlega bowiem jedynie informacja publiczna, a tak sformułowany wniosek dotyczy udostępnienia dokumentów (niebędących – co jest bezsporne - dokumentami urzędowymi), które jedynie potencjalnie mogą zawierać informacje publiczne. Podkreślenia wymaga, że to zawarta w dokumencie treść stanowi informację publiczną w rozumieniu u.d.i.p. Dlatego też we wniosku złożonym w niniejszej sprawie powinna zostać sprecyzowana treść żądania poprzez wskazanie, jakiej informacji publicznej wnioskodawca żąda, tzn. jakich konkretnie informacji publicznych miałyby dotyczyć protokoły. Nie każdy bowiem dokument znajdujący się w posiadaniu Spółki zawiera informację publiczną, a przepisy u.d.i.p. mają służyć realizacji konstytucyjnego prawa obywateli do uzyskania informacji o działaniach władzy i sprawach publicznych, a nie uzyskiwaniu od organów i innych podmiotów wykonujących zadania publiczne wszelkich wytworzonych przez nie dokumentów. Żądanie udzielenia informacji w trybie u.d.i.p. musi zatem dotyczyć sprawy publicznej, a nie jakiegokolwiek dokumentu będącego w posiadaniu podmiotu wykonującego zadania publiczne.

Od pojęcia informacji publicznej trzeba zatem wyraźnie odróżnić jej nośnik, czyli formę w jakiej ta informacja występuje (np. dokument). W art. 3 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. wskazuje się, że prawo do informacji publicznej obejmuje m.in. uprawnienie do wglądu do dokumentów urzędowych, którymi jednak żądane protokoły nie są. Stanowią one bowiem zbiór różnego rodzaju dokumentów, o rozmaitej treści i znaczeniu, w tym dokumentów wewnętrznych. Dokumenty te są jedynie nośnikiem wielu różnorodnych informacji, w tym także takich, którym można przypisać cechę informacji o sprawach publicznych. Nie zmienia to jednak faktu, że część z nich na pewno nie zawiera informacji publicznej, np. dokumenty wewnętrzne.

Należy dodać, że w orzecznictwie sądów administracyjnych wskazuje się, że organom władzy publicznej niezbędna jest możliwość podejmowania decyzji dopiero po zebraniu zasobu niezbędnych informacji, uzgodnieniu stanowisk i przeanalizowaniu kilku możliwych wariantów danego rozstrzygnięcia, i z tej przyczyny przyjmuje się, że część wytwarzanych przez nie dokumentów stanowi "dokumenty wewnętrzne", które służą wprawdzie realizacji jakiegoś zadania publicznego, ale nie przesądzają o kierunkach działania organu. Dokumenty takie służą wymianie informacji, zgromadzeniu niezbędnych materiałów, uzgadnianiu poglądów i stanowisk. Mogą mieć dowolną formę, nie są wiążące co do sposobu załatwienia sprawy, nie są w związku z tym wyrazem stanowiska organu, nie stanowią więc informacji publicznej (zob. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 stycznia 2012 r. sygn. I OSK 2130/11;

z 15 lipca 2010 r., sygn. I OSK 707/10, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, http://orzeczenia.gov.pl).

Z powyższego wynika, że protokoły będące nośnikiem różnego rodzaju informacji, tj. takich, które są informacją publiczną oraz takich, które jej nie stanowią, nie mogą być udostępnione jako całość na podstawie przepisów u.d.i.p., chociażby ze względu na konieczność ochrony tych ostatnich informacji. Przyjęcie odmiennego poglądu w praktyce powodowałoby niemożność prawidłowego załatwienia wniosku o udostępnienie wszystkich protokołów zarządu Spółki za dany rok w sposób wymagany przez u.d.i.p. Uznanie, że w oparciu o u.d.i.p. można wnioskować o dostęp do wszystkich ww. dokumentów, nawet bez wskazania (tak jak w tej sprawie), że żąda się skanów dokumentów zawierających informację publiczną, oraz bez sprecyzowania o jaką informację publiczną w istocie chodzi, każdorazowo nakładałoby na organ (podmiot zobowiązany) konieczność nie tylko analizy wszystkich dokumentów za dany okres, ale również konieczność jednoczesnego podjęcia wielu różnych rozstrzygnięć dostosowanych odpowiednio do poszczególnych informacji, co nie wydaje się ani prawidłowe, ani też z praktycznego punktu widzenia możliwe (por. wyrok WSA w Gdańsku z dnia 16 września 2015 r., II SAB/Gd 110/15, dostępny na stronie https://orzeczenia.nsa.gov.pl). Przedmiotem regulacji u.d.i.p. jest informacja publiczna pojmowana jako pewna wiedza, wiadomość, fakt, rzeczywistość. Zatem wniosek złożony w trybie tej ustawy musi wskazywać, o jaką informację tak naprawdę chodzi i co ma być jej przedmiotem, czego w niniejszej sprawie zabrakło.

Trzeba przy tym wyjaśnić, że dostęp do posiedzeń kolegialnych organów dotyczy wyłącznie organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów

(art. 3 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p.), a takim organem z pewnością nie jest zarząd spółki prawa handlowego. Nie oznacza to wszak, że żadne informacje zawarte w protokołach z posiedzeń zarządu takiej spółki lub w podjętych przez ten zarząd uchwałach nie będą miały przymiotu informacji publicznej. Jednak wskazanie, że o takie właśnie informacje chodzi obciąża podmiot żądający dostępu do nich, nie zaś spółkę. Dopiero sprecyzowanie żądania, które byłoby nakierowane na uzyskanie konkretnej informacji, mającej znamiona informacji publicznej, rodzi po stronie podmiotu zobowiązanego obowiązek jej udostępnienia. Nawet wówczas nie sposób będzie jednak przyjąć, że informacja taka miałaby zawsze obejmować pełną treść protokołu lub uchwały, a jedynie tę ich część, która spełnia przesłanki z u.d.i.p. (co skutkowałoby udostępnieniem np. wyciągu z protokołu lub uchwały) /zobacz wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 3 marca 2017 r., sygn. I OSK 1190/15, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, http://orzeczenia.gov.pl/.

Dodać jednocześnie należy, że brak jest podstaw prawnych, aby oczekiwać od podmiotu zobowiązanego, aby ten żądał od wnioskodawcy uściślenia wniosku w tej części. Zgodnie bowiem z art. 16 ust. 1 i 2 u.d.i.p., przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego stosuje się jedynie do decyzji o odmowie udzielenia informacji publicznej. Z przepisu tego wynika zatem, że jego pozostałe przepisy nie mają zastosowania do pozostałych czynności podejmowanych w trybie powołanej ustawy. Tym samym brak jest podstawy prawnej do żądania przez podmiot zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej, uzupełnienia lub sprecyzowania wniosku o jej udostępnienie (tak Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 3 marca 2017 r., sygn. I OSK 1190/15, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, http://orzeczenia.gov.pl)

W tym zakresie należy również podkreślić, że aby art. 16 u.d.i.p. mógł być w ogóle stosowany konieczna jest możliwość zastosowania przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zakres przedmiotowy wniosku musi w tej sytuacji spełniać przesłanki z art. 1 ust. 1 u.d.i.p. Adresat wniosku nie może więc twierdzić, że żądana informacja nie jest informacją publiczną i równocześnie powoływać

art. 16 u.d.i.p., który stanowi podstawę odmowy udostępnienia informacji publicznej. W sytuacji zaś, w której organ (do którego skierowano wniosek) uznaje, że żądana informacja nie jest informacją publiczną, zawiadamia o tym wnioskodawcę pismem. Sposobem na zweryfikowanie poglądu adresata wniosku co do charakteru informacji jest skarga na bezczynność organu. Zadaniem sądu administracyjnego przy rozpoznaniu takiej skargi jest przesądzenie czy żądana informacja jest informacją publiczną (zob. postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 stycznia 2006 r., sygn. akt I OSK 928/05; wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 września 2012 r., sygn. akt I OSK 916/12, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, http://orzeczenia.gov.pl).

W konsekwencji należało uznać, że wniosek o udostępnienie protokołów zarządu Spółki nie dotyczył udostępnienia informacji publicznej i jako taki powinien być załatwiony w drodze pisma. Forma decyzji administracyjnej, jak wynika z treści

art. 16 ust. 1 u.d.i.p., jest zarezerwowana wyłącznie dla odmowy udostępnienia informacji publicznej, której charakter został przesądzony w toku postępowania. Zatem, jeżeli żądanie nie dotyczy informacji publicznej, organ powinien odmówić jej udostępnienia zwykłym pismem. Zastosowanie w takim wypadku formy decyzji stanowi o wydaniu decyzji bez podstawy prawnej, co skutkuje jej nieważnością z mocy

art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. (tak Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 13 czerwca 2017 r., sygn. I OSK 2701/16, LEX nr 2365508; zob. też - I. Kamińska, M. Rozbicka - Ostrowska. Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz. Warszawa 2016, s. 318).

Z tych przyczyn Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, na podstawie art. 145 § 1 pkt 2 p.p.s.a., stwierdził nieważność zaskarżonej decyzji w części dotyczącej odmowy udostępnienia informacji publicznej w zakresie punktu 2. wniosku, czyli w części dotyczącej odmowy udostępnienia protokołów z posiedzeń zarządu Spółki za rok 2016.

Odnośnie natomiast zawartego w zaskarżonej decyzji rozstrzygnięcia o odmowie udostępnienia informacji publicznej objętej punktami 3. i 4. wniosku (tj. skanów umów obowiązujących na dzień złożenia wniosku na wynajem loży na Stadionie C oraz łącznej kwoty jaka została poniesiona w 2016 r. i 2017 r. na wynajęcie loży na Stadionie C), Sąd uznał, że w tym zakresie zaskarżona decyzja wydana została z naruszeniem przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że w niniejszej sprawie było bezsporne, że żądana przez skarżącego w punktach 3. i 4. wniosku z dnia 20 czerwca 2017 r. informacja stanowi informacją publiczną, o której mowa w art. 1 ust. 1 u.d.i.p. Przypomnieć zatem jedynie należy, że zgodnie z art. 1 ust. 1 u.d.i.p., każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną. Z art. 6 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p. wynika przy tym, że informacją publiczną jest informacja o majątku publicznym, w tym o majątku Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, majątku jednostek samorządu terytorialnego oraz majątku osób prawnych samorządu terytorialnego, a także majątku podmiotów, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p., pochodzącym z zadysponowania majątkiem, o którym mowa w 6 ust. 1 pkt 5 lit. a-c u.d.i.p., oraz pożytkach z tego majątku i jego obciążeniach, a także o dochodach i stratach spółek handlowych, w których ww. podmioty mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów Kodeksu spółek handlowych, oraz dysponowaniu tymi dochodami i sposobie pokrywania strat.

Udostępnienie informacji publicznej następuje w formie czynności materialno - technicznej w myśl art. 13 ust. 1 u.d.i.p. Zgodnie zaś z art. 16 ust. 1 tej ustawy, odmowa udostępnienia informacji publicznej oraz umorzenie postępowania o udostępnienie informacji (w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 u.d.i.p.) przez organ władzy publicznej następuje w drodze decyzji administracyjnej. Stosownie do ustępu 2. tego artykułu, do decyzji tej stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, z tym, że odwołanie od decyzji rozpoznaje się w terminie 14 dni (art. 16 ust. 2 pkt 1 u.d.i.p.), a uzasadnienie decyzji o odmowie udostępnienia informacji zawiera także imiona, nazwiska i funkcje osób, które zajęły stanowisko w toku postępowania o udostepnienie informacji, oraz oznaczenie podmiotów, ze względu na których dobra, o których mowa w art. 5 ust. 2 ustawy, wydano decyzję o odmowie udostępnienia informacji (art. 16 ust. 2 pkt 2 u.d.i.p.).

W myśl art. 17 ust. 1 u.d.i.p., do rozstrzygnięć podmiotów obowiązanych do udostępnienia informacji, niebędących organami władzy publicznej, o odmowie udostępnienia informacji oraz o umorzeniu postępowania o udostępnienie informacji przepisy art. 16 stosuje się odpowiednio. Zgodnie zaś z art. 17 ust. 2 ww. ustawy, wnioskodawca może wystąpić do podmiotu, o którym mowa w ustępie 1, o ponowne rozpatrzenie sprawy. Do wniosku takiego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące odwołania.

Powołany przepis art. 17 u.d.i.p. znajduje zatem zastosowanie w przypadku odmowy udostępnienia informacji publicznej przez podmiot niebędący organem władzy publicznej, obowiązany do udostępnienia omawianej informacji, zdefiniowany w art. 4 u.d.i.p., którym jest również Spółka. Dlatego też w tej sprawie Spółka, odmawiając udzielania informacji publicznej, wydała decyzję, mającą charakter decyzji administracyjnej określonej w art. 107 k.p.a.

W myśl art. 107 § 1 k.p.a., decyzja powinna zawierać uzasadnienie faktyczne i prawne. Z art. 107 § 3 k.p.a. wynika, że uzasadnienie faktyczne decyzji powinno w szczególności zawierać wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, zaś uzasadnienie prawne - wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji, z przytoczeniem przepisów prawa.

Zaskarżoną decyzją odmówiono skarżącemu Stowarzyszeniu udostępnienia określonej w punktach 3. i 4. wniosku informacji publicznej ze względu na tajemnicę przedsiębiorcy, o której mowa w art. 5 ust. 2 u.d.i.p., zgodnie z którym prawo do tej informacji podlega ograniczeniu ze względu na tajemnicę przedsiębiorcy.

Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie zawiera legalnej definicji pojęcia "tajemnica przedsiębiorcy". Celem zdefiniowania tego pojęcia, zarówno orzecznictwo sądowoadministracyjne, jak i doktryna, odwołują się do definicji legalnej "tajemnicy przedsiębiorstwa" zawartej w art. 11 ust. 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2018 r., poz. 419), który stanowi, że przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Przyjmuje się bowiem, że pojęcia "tajemnica przedsiębiorcy" i "tajemnica przedsiębiorstwa" w zasadzie pokrywają się zakresowo (zob. M. Jaśkowska, "Dostęp do informacji publicznej w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego", Toruń 2002, s. 78).

Z analizy treści przepisu art. 11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wynika, że na tajemnicę przedsiębiorcy składają się dwa elementy: materialny (np. szczegółowy opis sposobu wykonania usługi, jej koszt) oraz formalny - wola utajnienia danych informacji. Ustawodawca pozostawił bowiem uznaniu przedsiębiorstwa ocenę, czy z uwagi na charakter informacji podejmie działania w celu zachowania ich w poufności. Wobec tego możliwość zastosowania przesłanki odmowy, określonej w art. 5 ust. 2 zdanie 1. u.d.i.p., wchodzi w grę wówczas, gdy spełnione są warunki wskazane w art.11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Dla skutecznej odmowy udzielenia informacji publicznej - z uwagi na tajemnicę przedsiębiorcy (przedsiębiorstwa), niezbędne jest zatem jednoczesne zaistnienie następujących trzech przesłanek:

- po pierwsze, wnioskowana informacja publiczna musi stanowić informację techniczną, technologiczną, organizacyjną lub inną, posiadającą wartość gospodarczą,

- po drugie, przedsiębiorca musiał podjąć niezbędne działania w celu zachowania tych informacji w poufności,

- po trzecie, informacja nie została ujawniona do wiadomości publicznej.

Natomiast niespełnienie którejkolwiek z wymienionych wyżej przesłanek implikuje tym, że podmiot nie może skutecznie powoływać się na tajemnicą przedsiębiorstwa i jest zobligowany do udzielenia wnioskowanych informacji, mających walor informacji publicznej. W związku z tym, aby ograniczyć dostęp do informacji publicznej ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa, podmiot zobowiązany do udostępniania informacji publicznej musi wykazać w sposób bezdyskusyjny, że żądana informacja stanowi tajemnicę przedsiębiorcy. Informacja staje się bowiem tajemnicą, kiedy przedsiębiorca (przedsiębiorstwo) przejawia rzeczywistą wolę zachowania jej jako nierozpoznawalnej dla osób trzecich. A zatem musi wykazać, że podjęte zostały kroki mające na celu zachowanie jej w poufności. Z tego punktu widzenia tajemnica przedsiębiorstwa jest oceniana obiektywnie, a więc w sposób oderwany od subiektywnej woli podmiotu reprezentującego przedsiębiorstwo. Przy czym zastrzec należy, że konieczność ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa musi znaleźć wyczerpujące i precyzyjne wyjaśnienie w uzasadnieniu odmownej decyzji, wydanej z powołaniem się na tę tajemnicę. Adresat wniosku o udostępnienie informacji publicznej nie może bowiem dowolnie, wedle sobie tylko znanych kryteriów, kwalifikować informacji jako informacji stanowiącej tajemnicę przedsiębiorstwa. Muszą to być konkretne, racjonalne i weryfikowalne motywy.

Uzasadnienie rozstrzygnięcia organu (podmiotu zobowiązanego) musi przedstawiać zajęte przez organ stanowisko oraz motywy, które za stanowiskiem takim przemawiają, celem zapewnienia stronie możliwości obrony jej praw na dalszym etapie postępowania, a także umożliwienia kontroli takiego rozstrzygnięcia w dalszym toku postępowania. Jak słusznie wyjaśnił bowiem Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 15 grudnia 1995 roku (sygn. SA/Lu 2479/94, Baza Orzeczeń LEX nr 27106), jednym z istotnych czynników wpływających na umocnienie praworządności jest obowiązek należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, którymi kierowały się organy w toku załatwiania spraw. Motywy te powinny znaleźć swój wyraz także w uzasadnieniu faktycznym i prawnym decyzji, bowiem strony mają prawo znać argumenty i przesłanki podejmowanych decyzji. Bez zachowania tego elementu decyzji, strony nie mają możliwości obrony swoich słusznych interesów oraz prowadzenia polemiki z organem - zarówno w odwołaniu (wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy), jak też w skardze do sądu administracyjnego. Wyczerpujące uzasadnienie decyzji stanowi zatem jeden z warunków "sine qua non" skutecznej kontroli decyzji administracyjnych przez sąd administracyjny.

Uzasadnienie prawne decyzji nie może polegać tylko na powołaniu, przez organ wydający ową decyzję, artykułu czy paragrafu przepisu prawa, lecz powinno zawierać umotywowaną ocenę stanu faktycznego w świetle obowiązującego prawa, oraz wskazać, jaki zachodzi związek między tą oceną, a treścią rozstrzygnięcia. Natomiast uzasadnienie faktyczne decyzji – zgodnie z art. 107 § 3 k.p.a. - powinno zawierać przede wszystkim wskazanie wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy faktów, które organ uznał za udowodnione.

W ocenie Sądu takich wymogów nie spełnia zaskarżona decyzja, słusznie zatem Stowarzyszenie zarzuca jej brak należytego uzasadnienia wydanego rozstrzygnięcia w odniesieniu do odmowy udostępnienia danych zawartych w punktach 3. i 4. wniosku. Z uzasadnienia tej decyzji nie wynika bowiem, z jakich przyczyn Spółka uznała, że wskazane w ww. punktach wniosku dokumenty, których udostępnienia domaga się strona skarżąca, stanowią tajemnicę przedsiębiorcy.

W swej decyzji Spółka stwierdziła jedynie, że dokumenty, których udostępnienia domaga się wnioskodawca, stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa D Spółki z o.o. Podmiot zobowiązany musiał jednak wykazać, że żądane dokumenty tę tajemnicę stanowią, czego w tej sprawie nie uczynił. Brak wyjaśnienia, z jakich przyczyn Spółka uznaje żądaną informację publiczną za tajemnicę przedsiębiorstwa stanowi istotne naruszenie przepisów art. 107 § 1 i 3 k.p.a., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Stwierdzone powyżej braki w prawidłowym wyjaśnieniu tej kwestii powodują, że za trafny należało uznać również zarzut skargi dotyczący wydania przez Spółkę decyzji z naruszeniem art. 7 k.p.a., zgodnie z którym - rozpatrując daną sprawę - organ ma obwiązek podejmować wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli.

W sprawie doszło także do naruszenia wynikającego z art. 77 § 1 k.p.a. obowiązku wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego. Zgodnie bowiem z art. 5 ust. 2 u.d.i.p., prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy jednak przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa. Nawet zatem w sytuacji, gdy w danej sprawie zachodzą przesłanki do odmowy udzielenia informacji publicznej z uwagi na ochronę tajemnicy przedsiębiorcy, przedsiębiorca może z tej ochrony zrezygnować, składając stosowne oświadczenie. Z akt sprawy wynika, że Spółka zwróciła się wprawdzie do przedsiębiorcy, którego dobra w jej ocenie chroni, czyli do D Spółki z o.o., z zapytaniem, czy podmiot ten nie rezygnuje z przysługującego mu (w jej ocenie) prawa. Podkreślenia jednak wymaga, że z treści odpowiedzi D Spółki z o.o. wynika, że nie wyraża ona zgody jedynie na udostępnienie treści umowy z dnia 14 lipca 2015 r., dotyczącej najmu loży nr [...]. D Spółka z o.o. nie wypowiada się natomiast w żadnym zakresie co do możliwości udostępnienia informacji o łącznej kwocie, jak została poniesiona w 2016 i 2017 r. na wynajęcie loży na Stadionie C.

W przedmiotowej sprawie Spółka nie dokonała w zaskarżonej decyzji analizy zasadności wyłączenia jawności żądanych informacji. Zaniechała ustalenia, czy w niniejszej sprawie mamy do czynienia z informacją o znacznej wartości dla przedsiębiorcy, która powinna podlegać ochronie prawnej. Nie można zweryfikować, czy informacje w zakresie umowy wynajmu loży na Stadionie C oraz kosztów poniesionych przez Spółkę z tego tytułu w 2016 r. i 2017 r., faktycznie zawierają informacje wrażliwe dla przedsiębiorcy, a więc odnoszą się do informacji o charakterze strategicznym dla działalności prowadzonej przez kontrahenta Spółki, ponieważ nie przedstawiono żadnego uzasadniania, wskazującego w sposób wyczerpujący na konieczność objęcia wnioskowanych informacji - tajemnicą przedsiębiorstwa. Stąd w istocie niemożliwe staje się dokonanie kontroli prawidłowości stanowiska przyjętego przez Spółkę.

Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sądów administracyjnych, zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej objęte są również umowy cywilnoprawne, zawierane przez organy władzy publicznej oraz podmioty pełniące funkcje publiczne, w zakresie wykonywanych przez nie zadań publicznych i gospodarowania majątkiem publicznym. Z tego względu informacją publiczną jest treść umów cywilnoprawnych dotyczących majątku publicznego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 września 2016 r., sygn. akt I OSK 634/16, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, http://orzeczenia.gov.pl). Treść umowy zawartej z podmiotem świadczącym określone usługi finansowane de facto ze środków publicznych stanowi zatem bez wątpienia informację publiczną podlegającą udostępnieniu, a zgoda podmiotu, który zawarł umowę na udostępnienie tej treści co do zasady nie ma znaczenia, chyba że żądanie dotyczy zawartych w umowie informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorcy

(art. 5 ust. 2 u.d.i.p.). Przy czym przesłanki uznania tych informacji za taką tajemnicę należy interpretować ściśle, a ich wykazanie należy do obowiązków podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji publicznej. Niewystarczające jest zatem ogólnikowe powołanie się w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji na tajemnicę przedsiębiorstwa bez szczegółowego rozwinięcia, w jakim aspekcie tajemnicę tę należałoby oceniać. Tajemnica przedsiębiorstwa ma bowiem bronić przedsiębiorstwo przed negatywnymi skutkami, jakie mogłoby dla prowadzonej przez nie działalności wywołać udzielenie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej określonych informacji. Muszą być one zatem wskazane w uzasadnieniu decyzji wydanej z powołaniem się na przepisy art. 16 w związku z art. 5 ust. 2 u.d.i.p. w taki sposób, aby zrealizowana została dyspozycja art. 8 i art. 11 k.p.a., a więc w sposób szczegółowy, oparty na konkretnych, racjonalnych i weryfikowalnych argumentach. Należy mieć bowiem na uwadze konstytucyjną rangę prawa dostępu do informacji publicznej. Znaczenie danej tajemnicy musi być zatem szczegółowo wykazane aby mogło dojść do ograniczenia tego konstytucyjnego prawa, przewidzianego w art. 5 ust. 2 zd. 1 u.d.i.p.

Oceniając pod takim kątem zaskarżoną decyzję Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że w odniesieniu do żądania zawartego w punktach 3. i 4. obarczona jest ona wadami wynikającymi z naruszenia zasad i przepisów postępowania administracyjnego wskazanych powyżej. Szczególnego zaakcentowania wymaga stwierdzona wadliwość uzasadnienia tej decyzji, które - z powodu swojej ogólnikowości - nie spełnia wymogów art.107 § 3 k.p.a. Braki w uzasadnieniu decyzji powodują także, że Sąd nie mógł należycie zweryfikować merytorycznej zasadności odmowy udostępnienia żądanej informacji publicznej, zabrakło bowiem konkretnych, rzeczowych argumentów podmiotu zobowiązanego, które Sąd mógłby skontrolować. Zaskarżona decyzja Spółki z dnia 3 lipca 2017 r., w zakresie w jakim odmówiono wnioskodawcy udostępnienia informacji publicznej zawartej w punktach 3. i 4. wniosku, została zatem wydana z istotnym naruszeniem przepisów art. 7, art. 8, art. 11, art. 77 § 1 oraz

art.107 § 1 i 3 k.p.a.

Z tych względów Sąd, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. orzekł jak w punkcie pierwszym in fine sentencji wyroku.

Odnośnie kosztów postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 200 w związku z art. 205 § 2 p.p.s.a. oraz § 14 ust. 1 pkt 1 lit. c rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 256), zasądzając na rzecz skarżącego od strony przeciwnej zwrot wpisu sądowego uiszczonego od skargi (200 zł) oraz kosztów zastępstwa procesowego (500 zł).

Ponownie rozpoznając wniosek skarżącego Spółka będzie obowiązana do zastosowania się do oceny prawnej i stanowiska wyrażonego w niniejszym orzeczeniu. Zgodnie bowiem z art. 153 p.p.s.a., ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie organy, których działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania było przedmiotem zaskarżenia, a także sądy, chyba że przepisy prawa uległy zmianie.



Powered by SoftProdukt