drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Uchylono zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję, VI SA/Wa 1521/08 - Wyrok WSA w Warszawie z 2008-11-28, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 1521/08 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2008-11-28 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2008-07-17
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Dorota Wdowiak /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 131 ust. 1 pkt 2, art. 145 ust. 1 i 2
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Dorota Wdowiak (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Andrzej Czarnecki Sędzia WSA Olga Żurawska-Matusiak Protokolant Monika Bodzan po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 listopada 2008 r. sprawy ze skargi L.S.A. z siedzibą w G. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] maja 2008 r. nr [...] w przedmiocie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy AMORE DI NOTTE 1. uchyla zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję z dnia [...] października 2007 r.; 2. stwierdza, że uchylone decyzje nie podlegają wykonaniu; 3. zasądza od Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz skarżącej L. S.A. z siedzibą w G. kwotę 1600 (jeden tysiąc sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

VISA/Wa 1521/08

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia [...] października 2007 r. Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie art. 145 ust. 1 w związku z art. 131 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. nr 119, poz. 1117 ze zm.) odmówił udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy AMORE DI NOTTE WOMAN LA RIVE EAU DE PARFUM zgłoszony 8 czerwca 2006 r. przez L. Spółka Jawna z siedzibą w G. pod numerem Z-311784 (w toku postępowania Urząd Patentowy dokonał zmiany zgłaszającego zgodnie z wnioskiem z 13 grudnia 2007 r. i odpisem KRS z 23 października 2007 r. z L. Sp. J. z siedzibą w G. na L. S.A. z siedzibą w G.).

Po rozpoznaniu wniosku L. S.A. z siedzibą w G. z 17 grudnia 2007 r. o ponowne rozpoznanie sprawy, Urząd Patentowy decyzją z dnia [...] maja 2008 r., na podstawie art. 245 ust. 1 ustawy prawo własności przemysłowej, utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

Rozstrzygnięcia Urzędu Patentowego zapadły w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i wywody prawne:

W dniu 8 czerwca 2006 r. L. Spółka Jawna z siedziba w G. zgłosiła, w celu uzyskania prawa ochronnego, znak towarowy AMORE DI NOTTE WOMAN LA RIVE EAU DE PARFUM przeznaczony do oznaczenia towarów w klasie 03: kosmetyki.

Urząd Patentowy RP po przeprowadzeniu badań stwierdził, że na wnioskowane oznaczenia nie może zostać udzielone prawo ochronne, gdyż narusza art. 131 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej, o czym powiadomił zgłaszającego. W ocenie Urzędu udzielenie prawa ochronnego na przedmiotowy znak towarowy byłoby sprzeczne z dobrymi obyczajami. Zgłoszony znak towarowy kojarzy się pod względem kolorystyki, formy i układu poszczególnych elementów z perfumami ARMANI CODE wprowadzonymi na rynek przez firmę G. S.p.A. z Włoch. Istnieje więc uzasadnione domniemanie, że zgłaszający zamierza czerpać korzyści z cudzej marki. Dowodem na powyższe jest wskazanie w portalach internetowych perfum AMORE DI NOTTE WOMAN LA RIVE EAU DE PARFUM jako zapachu alternatywnego do ARMANI CODE.

Zgłaszający, w zajętym stanowisku, stwierdził, że nie istnieją żadne przesłanki do uznania, że działania zgłaszającego sprzeczne są z dobrymi obyczajami. Zgłoszone oznaczenie i przedstawione opakowanie perfum różnią się w sposób zdecydowany. Zgłaszający nie może brać odpowiedzialności za treści umieszczane na stronach internetowych, których nie jest autorem.

Podejmując odmowę udzielenia prawa ochronnego na zgłoszony znak towarowy Urząd przywołał treść art. 131 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej i stwierdził, że przedmiotowe zgłoszenie nastąpiło z naruszeniem zasad dobrego obyczaju kupieckiego, która jest jedną z zasad współżycia. Zasady współżycia społecznego to zasady, które wyznaczają granice zachowań ludzkich w taki sposób, aby zapewnić optymalnie bezkonfliktowy porządek społeczny i których przestrzegania może domagać się każdy od każdego. W przedmiotowej sprawie istnieje uzasadnione domniemanie, że zgłaszający zamierza czerpać korzyści z cudzej marki.

Znak AMORE DI NOTTE WOMAN LA RIVE EAU DE PARFUM, zdaniem Urzędu, można uznać za naśladownictwo znaków firm kosmetycznych mających swoją renomę na rynku. Zgłoszony znak firmy L. kojarzy się pod względem kolorystyki, formy i układu poszczególnych elementów z perfumami ARMANI CODE wprowadzonymi na rynek przez firmę G. S.p.A. z Włoch. W okolicznościach niniejszej sprawy można mówić, że udzielenie prawa ochronnego byłoby sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Wbrew twierdzeniom zgłaszającego, jak twierdzi Urząd, przywołane przez niego różnice porównywanych opakowań są niewielkie. Zarówno kolorystyka jak i grafika obu opakowań są do siebie bardzo zbliżone. Całość porównywanych opakowań utrzymana jest w kolorze błękitu, granatu i czerni. W obu zastosowano elementy roślinne w rogach opakowań. Ponadto warstwa słowna, mimo że zdecydowanie różna na płaszczyźnie znaczeniowej, wywołuje skojarzenia poprzez zastosowanie podobnych liter i użytej czcionki. Mimo celowych różnic w zapisie, poprzez zmianę ARMANI na AMORE i dodanie nazwy swojej firmy, ogólne wrażenie, jakie wywołują porównywane opakowania powoduje, że istnieje możliwość pomylenia znaków przez potencjalnego odbiorcę. Ogólne wrażenie, jakie te oznaczenia wywołują na odbiorcy są bardzo istotne, gdyż z reguły postrzega on i zachowuje w pamięci ogólny zarys poszukiwanego oznaczenia, zwracając uwagę na zbieżne elementy opakowań.

W ocenie Urzędu, istnieje więc uzasadnione domniemanie, że zgłaszający sprzecznie z dobrymi obyczajami wykorzystuje renomę cudzej marki.

Dowodem na powyższą ocenę są informacje zamieszczone na portalach internetowych , na których oferowane są perfumy AMORE DO NOTTE jako zapach alternatywny do marki ARMANI CODE. Zgłaszający zdawał sobie sprawę, że zgłoszone oznaczenie może zostać odebrane jako alternatywne, a więc nawiązujące w stylistyce do opakowań znanej i cenionej marki. Jako podmiot działający profesjonalnie na rynku miał wiedzę o wcześniejszej ofercie innych producentów zwłaszcza renomowanych i szeroko rozpoznawalnych znakach.

We wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy zgłaszający przedstawił swoje stanowisko, ponownie wnosząc o udzielenie prawa ochronnego. Podniósł, że porządek publiczny i dobre obyczaje należy oceniać według norm, które panują na danym rynku, który zdaniem zgłaszającego podzielony jest na dwa niezależne i rozdzielne rynki: rynek selektywny i rynek masowy, z którego pochodzą produkty zgłaszającego. Wskazując różnice działalności oraz odbiorców na obu rynkach podniósł, iż wprowadzenie w błąd polegające na zakupie jednego wyrobu zamiast drogiego nie może mieć miejsca, ponieważ produkty te nie spotykają się w jednym miejscu. Sprzedawane są w różnych miejscach i drastycznie różnych cenach. Ponownie podniósł, że porównywane opakowania różnią się w sposób zdecydowany.

Rozpoznając ponownie sprawę Urząd powtórnie stwierdził, że przedmiotowe zgłoszenie nastąpiło z naruszeniem zasady dobrego obyczaju kupieckiego, przywołując argumentację zawartą w pierwszej decyzji. W konsekwencji zaznaczył, że w sprawie istnieje uzasadnione domniemanie, że zgłaszający zamierza czerpać korzyści z cudzej marki. Znak AMORE DI NOTTE WOMAN LA RIVE EAU DE PARFUM, zdaniem Urzędu, można uznać za naśladownictwo znaków firm kosmetycznych mających swoją renomę na rynku. W przedmiotowej sprawie chodzi o perfumy ARMANO CODE wprowadzone na rynek przez firmę G. S.p.A. z Włoch.

L. S.A. z siedzibą w G. złożyła skargę na decyzję Urzędu Patentowego z dnia [...] maja 2008 r. wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji.

Skarżący zarzucił decyzji Urzędu Patentowego naruszenie prawa materialnego tj. art. 131 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej i prawa procesowego tj. art. 6, 7 i 8 kpa.

Zdaniem skarżącego nie istnieje przepis, na podstawie którego, używanie znaku sprzeczne z porządkiem publicznym lub dobrymi obyczajami wykluczałoby uzyskanie prawa na znak towarowy. Nie istnieje również przepis, który pozwalałby Urzędowi Patentowemu ocenić zgodność działania skarżącego z porządkiem publicznym i dobrymi obyczajami. Przeszkoda musi tkwić w samym znaku, a nie w sposobie zachowania uprawnionego. Jeżeli ocenie podlega używanie znaku, ustawa wprost na to wskazuje w art. 131 ust. 1 pkt 1.

Przepis art. 131 ust. 1 pkt 2 ustawy stanowi, że nie udziela się prawa ochronnego na oznaczenia sprzeczne z porządkiem publicznym i dobrymi obyczajami.

Urząd nie wykazał, w jaki sposób zgłoszony znak narusza zasady moralne i które normy etyczne zostały w nim pogwałcone. Zdaniem skarżącego ciężko się takiego naruszenia dopatrzeć. Urząd przyjął bez dowodu, że skarżący chce wykorzystać cudzą, renomowaną markę. Renoma marki nie może być znana Urzędowi z urzędu, nie jest też oczywista. Niewskazane zostało żadne naganne działanie skarżącego. Urząd uznał skarżącego bez najmniejszych podstaw za "nieuczciwego konkurenta" i w związku z tym przyjął, że wszelkie różnice służą legitymizacji wprowadzenia w błąd odbiorców. Organ wskazał, że istnieje możliwość pomylenia znaków nie wskazując znaku, z którym przedmiotowy miałby być pomylony. Jako dowód organ przyjął publikacje znalezione w internecie, bez dochodzenia ich wiarygodności oraz źródła. Wreszcie Urząd przyjął bez dowodów, że opakowanie "znanej marki" jest wcześniejsze. Gdyby zgłoszenie przedmiotowego znaku naruszało interesy osób trzecich to spodziewać się należało, że takie uwagi zostałyby zgłoszone w toku postępowania.

W konsekwencji decyzja Urzędu Patentowego narusza art. 6, 7 i 8 kpa.

W odpowiedzi na skargę Urząd patentowy wnosił o jej oddalenie, przywołując argumentację zawartą w decyzji. Podkreślił, że renomę firmy G. S.p.A. z Włoch trudno kwestionować, ponieważ perfumy i kosmetyki tej firmy pojawiają się najczęściej w reklamach, czasopismach, salonach kosmetycznych, a także na półkach w sklepach obok innych renomowanych marek. Nadto, wbrew twierdzeniom skarżącego, istnieje przepis zgodnie, z którym nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, które są sprzeczne z porządkiem publicznym i dobrymi obyczajami. Ten przepis to art. 131 ust. 1 pkt 1 ustawy. Każdy znak ze względu na swój indywidualny charakter jest oceniany samodzielnie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych /Dz. U. nr 153 z 2002r. poz.1269/ sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym w świetle § 2 powołanego wyżej artykułu, kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem materialnym i przepisami procesowymi - jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Sąd administracyjny rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 ze zm., zwaną: p.p.s.a.).

Skarga podlega uwzględnieniu, gdyż – zdaniem Sądu – zaskarżona decyzja, analizowana stosownie do wyżej wymienionych kryteriów kontroli sądowej, narusza prawo. W działaniu Urzędu Patentowego Sąd dopatrzył się nieprawidłowości, gdy idzie o ustalenie stanu faktycznego sprawy i w konsekwencji nieprawidłowe zastosowanie do jego oceny wskazanych przepisów prawa. Organ wyjaśnił wprawdzie przesłanki rozstrzygnięcia, ale przytoczona argumentacja nasuwa istotne zastrzeżenia.

Uwaga powyższa odnosi się przede wszystkim do proceduralnej strony działania organu w sprawie.

Powodem odmowy udzielenia prawa ochronnego na przedmiotowy znak było zakwestionowanie przez Urząd Patentowy ww. znaku ze względu na naruszenie art. 131 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. nr 119, poz.1117 ze zm.), zwanego dalej p.w.p. W ocenie Urzędu przedmiotowe zgłoszenie nastąpiło z naruszeniem zasady dobrego obyczaju kupieckiego, która jest jedną z zasad współżycia społecznego. Znak AMORE DI NOTTE WOMAN LA RIVE EAU DE PARFUM, zdaniem Urzędu, można uznać za naśladownictwo znaków firm kosmetycznych mających swoją renomę na rynku. W przedmiotowej sprawie chodzi o perfumy ARMANI CODE wprowadzone na rynek przez firmę G. S.p.A. z Włoch. Istnieje więc uzasadnione domniemanie, zdaniem Urzędu, ze zgłaszający zamierza czerpać korzyści z cudzej marki.

Zgłoszenie w celu uzyskania wyłącznego prawa na oznaczenia, które nie pozostają bez związku z innym oznaczeniem renomowanej i powszechnie znanej marki jest nieuczciwe, przez co jest z sprzeczne z zasadą dobrych obyczajów i uczciwości w praktykach handlowych (art. 131 ust. 1 pkt 2 p.w.p.).

Ustawa Prawo własności przemysłowej nie odnosi się expresis verbis do sytuacji prawnej tych renomowanych oznaczeń, które nie zostały zarejestrowane. Podmioty uprawnione do tych oznaczeń nie pozostają bez ochrony prawnej. Podstawę odmowy rejestracji w sytuacji, gdy zgłoszenie danego oznaczenia zmierza do wykorzystania renomy wypracowanej przez konkurenta stanowi właśnie art. 131 ust. 1 pkt 2 p.w.p.

Dobre obyczaje są wskazówką postępowania istniejącą obiektywnie w poczuciu etycznym społeczeństwa jak i kryterium ekonomiczno-funkcjonalnym. To ostatnie odwołuje się do ocen "zorientowanych na zapewnienie niezakłóconego funkcjonowania konkurencji, poprzez rzetelne i niezafałszowane współzawodnictwo, jakością, ceną i innymi pożądanymi przez klientów cechami towarów". Konkurencja powinna być przejrzysta dla przedsiębiorców i klientów, jej wyniki niezafałszowane. Kryteria oceny zachowań w obrocie gospodarczym powinny być racjonalne i pozwalać jego uczestnikom orientować się, jakie zachowania są dozwolone, a jakie zakazane (J. Piotrowska renomowane znaki towarowe, wydawnictwo C.H. Beck).

Zgodnie z art. 145 ust. 1 i 2 p.w.p., przed wydaniem decyzji o odmowie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy z braku ku temu ustawowych warunków (w przedmiotowej sprawie chodziło o rejestracje znaku wykorzystującego renomę cudzej firmy i czerpanie korzyści z cudzej marki), Urząd Patentowy wyznacza zgłaszającemu termin do zajęcia stanowiska, co do zebranych dowodów i materiałów mogących świadczyć o istnieniu przeszkód do uzyskania prawa ochronnego.

W okolicznościach faktycznych sprawy, w ocenie Sądu, nie można uznać, że nastąpiło wyczerpanie tego trybu postępowania przez organ.

Decyzję pierwszoinstancyjną z [...] października 2007 r. i utrzymaną nią w mocy decyzję ostateczną z [...] maja 2008 r. poprzedzała wzmiankowana wyżej notyfikacja o niedopuszczalności udzielenia prawa ochronnego na przedmiotowe oznaczenie. Sygnalizowała ona stronie przyczyny tej odmowy ze wskazaniem podstawy prawnej, które organ uznał za matreialnoprawną płaszczyznę swego działania. Treść pisma jednoznacznie wskazywała intencje organu. Jednakże jedynym dowodem, który organ wskazał, mogącym świadczyć o istnieniu przeszkód do udzielenia prawa ochronnego były wydruki z portalu internetowego. Zgłaszający zakwestionował ten dowód. Podniósł, iż nie wykorzystuje cudzej renomy.

Zaskarżona decyzja z [...] maja 2008 r. jak i poprzedzająca ją decyzja z [...] października 2007 r. nie wyczerpują faktycznoprawnego spektrum kontroli Sądu, co do podjętego rozstrzygnięcia, a zarzuty czynione na tle tych decyzji, zdaniem Sądu, są trafne.

Wnioskodawca zakwestionował wskazany przez organ dowód na okoliczność wykorzystywania cudzej marki i jej renomy. Jego zdaniem, żadne jego działania nie wskazują na chęć korzystania z cudzej renomy. Porównywane opakowania różnią się między sobą w sposób istotny.

W zaistniałej sytuacji rzeczą organu było ustalenie, czy zgłoszony znak pozostaje w sprzeczności z omawianymi zasadami i skonkretyzowanie tych zasad w aspekcie stosowania prawa, co organ uczynił. Jednakże wnioski organu winny zostać poprzedzone ustaleniami dotyczącymi "renomowanej i uznanej firmy na świecie G. S.p.A z Włoch" i należącego do tej firmy porównywanego opakowania. Tych ustaleń brak. W ocenie Urzędu zgłaszający wykorzystuje renomę firmy poprzez naśladownictwo należącego do niej opakowania, które nie jest zarejestrowanym znakiem towarowym. Z faktu renomy firmy organ zdaje się wywodzić renomę porównywanego opakowania. Urząd przyjmuje, czego dowodzi analiza decyzji, że renomowana marka jest oczywista, w związku z czym znana organowi z urzędu. Urząd zrezygnował z przeprowadzenia jakiegokolwiek dowodu na okoliczność powszechnej znajomości i renomy firmy G. S.p.A z Włoch i w konsekwencji jej wyrobu w postaci porównywanego opakowania. Przyjął a priori renomę firmy i jej opakowania, na dzień zgłoszenia spornego znaku. Tym samym przesądził o stanie wiedzy konsumentów, znaczącej części populacji ludności Polski. Brak też jakichkolwiek ustaleń, co daty pojawienia się na rynku polskim obu firm, zarówno G. S.p.A z Włoch jak i L. z G.. Portale internetowe i załączone do akt wydruki nie dowodzą daty obecności obu firm na rynku. Nie można przecież wykluczyć, że to firma L. i jej opakowanie pojawiło się pierwsze na rynku polskim.

W zaskarżonej decyzji doszło do oparcia rozstrzygnięcia na domniemanej okoliczności faktycznej, nieustalonej w postępowaniu administracyjnym, której wykazanie nie obciążało skarżącego, a której prawdziwości zaprzeczał, także i w skardze. Odstąpienie Urzędu Patentowego od przeprowadzenia postępowania dowodowego dla ustalenia tak ważnej okoliczności faktycznej stanowi istotne naruszenie przepisów postępowania administracyjnego, a szczególności art. 7, art. 77 1 i 4 kpa, mające wpływ na wynik sprawy.

Przymiot znaku towarowego, który nie został zarejestrowany (opakowanie ARMANI CODE) jako pochodzący od renomowanej, powszechnie znanej firmy jak i renoma, jej powszechna znajomość są kwestią faktu i wymagają udowodnienia według reguł postępowania administracyjnego.

Wobec braku tych ustaleń na wskazane okoliczności, decyzje Urzędu Patentowego należało uchylić. Rozpoznając ponownie sprawę organ uwzględni powyższe okoliczności i uzupełni materiał dowodowy w wymaganym zakresie. Dopiero do tak ustalonego stanu faktycznego i jego oceny organ zastosuje przepisy prawa, w szczególności, czy zgłoszony znak nie pozostaje w sprzeczności z omawianymi zasadami.

Mając powyższe na uwadze i na zasadzie art. 145 § 1 pkt 1c) ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnym Sąd orzekł jak w pkt 1 wyroku.

O wykonalności uchylonych decyzji Sąd orzekł na podstawie art. 152 p.p.s.a.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 200 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt