Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6120 Ewidencja gruntów i budynków, Geodezja i kartografia, Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego, *Oddalono skargę, II SA/Wr 630/09 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2010-02-10, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SA/Wr 630/09 - Wyrok WSA we Wrocławiu
|
|
|||
|
2009-11-27 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu | |||
|
Andrzej Cisek Mieczysław Górkiewicz /przewodniczący/ Olga Białek /sprawozdawca/ |
|||
|
6120 Ewidencja gruntów i budynków | |||
|
Geodezja i kartografia | |||
|
Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego | |||
|
*Oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 148 par. 1, par. 2 Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Mieczysław Górkiewicz Sędziowie Sędzia WSA Olga Białek (sprawozdawca) Sędzia WSA Andrzej Cisek Protokolant Małgorzata Boaro po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 10 lutego 2010 r. sprawy ze skargi L. O. na decyzję D. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we W. z dnia 25 września 2009 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wznowienia postępowania w sprawie wprowadzenia zmiany w operacie ewidencji gruntów i budynków oddala skargę. |
||||
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 25 września 2009 r. (nr [...] ) D. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we W. – po rozpatrzeniu odwołania L. O. od decyzji Starosty Z. z dnia 30 czerwca 2009 r. (nr [...]) odmawiającej wznowienia postępowania w sprawie zakończonej ostateczną decyzją tego organu z dnia 13 lipca 2005 r. (nr [...]) o wprowadzeniu zmiany w operacie ewidencji gruntów i budynków obrębu [...], gmina Ś., dla nieruchomości będącej własnością Ł. O. i L.O., oznaczonej geodezyjnie jako działka nr [...] – na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Przedstawione orzeczenie podjęte zostało w następującym stanie faktycznym i prawnym. Decyzją z dnia 13 lipca 2005 r. Starosta Z. orzekł o wprowadzeniu zmian w operacie ewidencji gruntów i budynków obrębu [...] dla nieruchomości oznaczonej jako działka nr [...] stanowiącej współwłasność Ł. O. i L. O., w taki sposób, że w miejsce dotychczasowego użytku B/RII o pow. 0,2900 ha wpisano użytek B o pow. 0,2900 ha. Decyzja ta skierowana została do Ł. i L. O. na adres: S. K. ul. P. [...] a jej odbiór pokwitowany został przez Ł. O.. Wnioskiem z dnia 12 grudnia 2006 r. skierowanym do Starosty Z. L. O. wystąpił o "anulowanie w odpowiednim trybie decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. [...] i przywrócenie stanu sprzed zmiany". Wnioskodawca wywodził, że nie zapoznał się decyzją w terminie jako, że nie mieszka pod adresem ul. P. [...] S. K. oraz, że nie brał udziału w "procesie przekwalifikowania jego gruntów". Kolejnym pismem z dnia 20 listopada 2008 r. L. O. wystąpił do D. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we W. wnosząc o wzruszenie decyzji z dnia 13 lipca 2005r. i wskazując, że decyzja ta nie została mu doręczona na właściwy adres. Uważa, że Ł. O. podpisała "odebranie decyzji" jedynie w swoim imieniu. Starosta miał natomiast obowiązek przekazać dwa jednobrzmiące egzemplarze decyzji każdemu z małżonków. Powyższe pismo D. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego przekazał Staroście Z. uznając go za wniosek o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej decyzją z dna 13 lipca 2005 r. Decyzją z dnia 8 grudnia 2008 r. ([...]) Starosta Z. po rozpatrzeniu wniosku z dnia 20 listopada 2008 r. na podstawie art. 43, art. 145 § 1 pkt 4 i art. 148 k.p.a. odmówił wznowienia postępowania. Na skutek odwołania L. O. (pierwotnie skierowanego do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. a następnie postanowieniem tego organu przekazanego do D. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego Kartograficznego) D. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we W. decyzją z dnia 13 marca 2009 r. ([...]) na podstawie art. 138 § 2 k.p.a. uchylił decyzję organu pierwszej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia temu organowi. Organ wyższego stopnia wskazał na konieczność rozpatrzenia wniosku strony z dnia 12 grudnia 2006r. i ustalenia przy jej udziale, w jakim trybie domaga się ona "anulowania decyzji". Wskazano również na konieczność zbadania przez organ kiedy strona dowiedziała się o decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. Prowadząc ponownie postępowanie Starosta pismem z dnia 1 kwietnia 2009 r. zwrócił się do L. O. o sprecyzowanie żądania określonego we wniosku z dnia 12 grudnia 2006 r. poprzez wskazanie trybu w jakim ma nastąpić weryfikacja ostatecznej decyzji oraz określenie terminu w którym decyzja Starosty z dnia 13 lipca 2005 r. do niego dotarła. W piśmie z dnia 22 kwietnia 2009 r. L. O. wniósł o uchylenie decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. w całości po wznowieniu postępowania wskazując jako podstawę wznowienia art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. Natomiast pomimo wezwań organu wnioskodawca nie określił jednoznacznie terminu w którym dowiedział się o istnieniu decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. W tej sytuacji organ pierwszej instancji po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, na podstawie własnych ustaleń stwierdził, że wnioskodawca zapoznał się z przedmiotową decyzją najpóźniej w dniu 27 lutego 2006r. gdyż powołał się na nią w odwołaniu od decyzji Burmistrza Miasta i Gminy Ś. z dnia 17 lutego 2006 r. w sprawie podatku od nieruchomości za rok 2006. Zdaniem Starosty miesięczny termin do złożenia podania o wznowienie postępowania upłynął w dniu 30 marca 2006 r. Tymczasem strona złożyła wniosek w dniu 12 grudnia 2006.r. W rezultacie uznając, że wniosek o wznowienie postępowania jest spóźniony organ pierwszej instancji, decyzją z dnia 30 czerwca 2009 r. na podstawie art. 149 § 3 k.p.a w związku z art. 148 i art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. odmówił wznowienia postępowania. L. O. zakwestionował powyższą decyzję składając odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we W. w którym zarzucił, że przed wydaniem decyzji pierwszoinstancyjnej nie udostępniono mu wszystkich dokumentów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia - tj. odwołania z dnia 27 lutego 2006 r. - co jest jednoznaczne z brakiem jego udziału w procesie podejmowania decyzji. Odwołujący się, zakwestionował również przyjętą przez organ datę w której – według oceny organu - dowiedział się o decyzji z 13 lipca 2005r. Wyjaśnił, że o istnieniu tej decyzji pośrednio dowiedział się z pisma Burmistrza Miasta i Gmina Ś. z dnia 12 września 2005 r. Odpowiadając Burmistrzowi na ww. pismo, oświadczył w piśmie z dnia 29 września 2005r., że nie otrzymał decyzji Starosty z dnia 13 lipca 2005 r. Uważa zatem, że właśnie to pismo mogło być potraktowane jako wniosek o wznowienie postępowania. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we W. nie znalazł podstaw do uwzględniania odwołania. Rozstrzygając sprawę organ wskazał, że zgodnie z art. 148 k.p.a. podanie o wznowienie postępowania wnosi się do organu administracji publicznej, który wydał decyzję w pierwszej instancji, w terminie jednego miesiąca od dnia w którym strona dowiedziała się o okoliczności stanowiącej podstawę wznowienia. Termin do złożenia podania o wznowienie z przyczyny określonej w art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. biegnie zatem od dnia w którym strona dowiedziała się o decyzji. Organ odwoławczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zgodził się z organem pierwszej instancji, że za termin w którym odwołujący się dowiedział się o decyzji należy przyjąć dzień 27 lutego 2006 r. tj. datę sporządzenia przez L. O. odwołania od decyzji Burmistrza Miasta i Gminy Ś. z dnia 17 lutego 2006 r. w sprawie podatku od nieruchomości, z tym zastrzeżeniem, że miesięczny termin do złożenia wniosku o wznowienie upłynął w dniu 28 marca 2006r. a nie w dniu 30 marca 2006r., jak błędnie wyliczył to organ pierwszej instancji. Odnosząc się do zarzutów odwołania Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego stwierdził, że pismo z dnia 20 września 2005 r. – które według strony wino być traktowane jako wniosek o wznowienie postępowania - nie zawiera w swej treści żądania wzruszenia decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. w trybie wznowienia postępowania, a jedynie oświadczenie strony, że nie otrzymała tej decyzji. Ponadto pismo to skierowane zostało do organu gminy i stanowi odpowiedź na wezwanie tego organu z dnia 12 września 2005 r. Zdaniem organu przedmiotowe pismo nie jest wnioskiem o wznowienie i nie może stanowić podstawy do liczenia terminu. Organ nadmienił również, że gdyby przyjąć wskazaną przez odwołującego się datę dowiedzenia się o decyzji (12 września 2005 r.) to niewątpliwie wniosek z dnia 12 grudnia 2006 r. wniesiony byłby z uchybieniem terminu. Nie uwzględniono również zarzutu nieudostępnienia stronie odwołania z dnia 27 lutego 2006 r., gdyż treść tego dokumentu jest stronie znana skoro jest to jej odwołanie od decyzji w sprawie wymiaru podatku od nieruchomości za 2006 r. W końcowej części uzasadnienia organ poinformował odwołującego się, o zasadach aktualizacji danych ewidencyjnych wskazując, że strona może złożyć wniosek o wpis do operatu ewidencyjnego wraz z odpowiednią dokumentacją i wniosek ten zostanie przez organ odpowiednio rozpatrzony. Nie godząc się z powyższym rozstrzygnięciem L. O. zaskarżył wyżej opisaną decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we W.. W skardze szczegółowo przedstawiono dotychczasowy przebieg postępowania wskazując, że skarżący wystąpił do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego o anulowanie decyzji, gdyż wcześniejsze jego pisma kierowane do Burmistrza były zbywane. Zarzucał, że organ pierwszej instancji wadliwie doręczył nie tylko decyzję z 2005 r. ale również, w toku postępowania nadzwyczajnego wadliwie adresował korespondencję kierując ją do niego i do żony razem a nie odrębnie do każdego z nich jako do współwłaścicieli. Skarżący ponownie oświadczył, że Starosta Z. nie dostarczył mu decyzji "odnośnie przekwalifikowania jego własności", tym samym pozbawił go "zagwarantowanego przez Konstytucję prawa do wypowiedzi, ubezwłasnowolnił i naraził na kłopoty". Podkreślił również, że obowiązkiem Starosty było prawidłowe doręczenie mu decyzji dlatego nie rozumie pytań organu dotyczących tego, kiedy i od kogo dowiedział się on o decyzji z 2005 r. Okoliczność, że został pominięty w postępowaniu jest niekwestionowana. Nie brał on bowiem udziału na jakimkolwiek etapie postępowania zakończonego decyzją dotyczącą jego "świętego prawa własności". Podobnie jak w odwołaniu L. O. zarzucił, że nie mógł u Starosty zapoznać się ze swoim pismem z dnia 27 lutego 2006 r. stanowiącym odwołanie. Wskazał, że w dniu 29 czerwca 2009r. kiedy zapoznawał się z aktami sprawy (zgodnie z wcześniejszym zawiadomieniem organu) w teczce tego pisma nie było. Podniósł również, że urzędnicy we wszystkich instancjach nie przestrzegali art. 12 Europejskiego Kodeksu Dobrej Administracji. Wyraził też swoje niezadowolenie z sposobu wykonywania obowiązków przez urzędników – zwłaszcza w Starostwie. W końcowej części skarżący zażądał odszkodowania od Starosty Z. w wysokości 2000 zł za bezczynność do której organ sam się przyznał, gdyż pisemny wniosek strony zbył odpowiedzią, że nie zachodzą podstawy wznowienia postępowania. Wniósł również o "prawidłowe dane adresowe potwierdzone na decyzji i w dokumentach" i oświadczył, że chce otrzymać decyzję wprowadzającą zmiany w ewidencji gruntów. W odpowiedzi na skargę strona przeciwna wniosła o jej oddalenie podtrzymując w całości argumentację i wywody prawne zawarte w kwestionowanej decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje. Zgodnie z przepisem art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U. Nr 153, poz.1269 z późn.zm.) kompetencje sądów administracyjnych w zakresie kontroli działalności administracji publicznej ograniczone zostały do oceny działalności tych organów pod względem zgodności z prawem. Działając zatem w granicach przyznanych kompetencji, Wojewódzki Sąd Administracyjny w toku podjętych czynności rozpoznawczych dokonuje oceny prawidłowości zastosowania w postępowaniu administracyjnym przepisów obowiązującego prawa materialnego i procesowego oraz trafności ich wykładni. Przy ocenie zaskarżonych aktów nie mogą mieć więc zastosowania inne kryteria takie jak celowości czy słuszności. Dokonując czynności kontrolnych, Sąd zobowiązany jest również uwzględnić stan faktyczny i prawny jaki istniał w chwili wydania zaskarżonej decyzji. Dodać przy tym należy, że zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi Sąd uchyla zaskarżoną decyzję jeżeli stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, istotne naruszenie postępowania, jeżeli mogło mieć wpływ na wynik sprawy oraz naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania lub stwierdzenia nieważności decyzji. W literaturze przedmiotu wskazuje się, że "przez możliwość istotnego wpływania na wynik sprawy należy rozumieć prawdopodobieństwo oddziaływania naruszeń prawa procesowego na treść decyzji lub postanowienia, a więc na ukształtowanie w nich stosunku administracyjnoprawnego materialnego lub procesowego /por. [red.] T. Woś, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Warszawa 2005, s. 458/. Jeżeli natomiast zaskarżonej decyzji nie można postawić zarzutu naruszenia prawa w sposób wskazany w art. 145 § 1 pkt 1 i 2 sąd skargę oddala (art. 151 przywołanej ustawy). W rozpoznawanej sprawie Sąd nie dopatrzył się naruszenia prawa w zakresie określonym w art. 145 § 1 przywołanej ustawy i z tego względu skargę oddalił. Z przedstawionych Sądowi akt sprawy jednoznacznie wynika, że wszczęcie postępowania w niniejszej sprawie zainicjowane zostało wnioskiem skarżącego z dnia 12 grudnia 2006 r. skierowanym do Starosty Z. o "anulowanie w odpowiednim trybie" decyzji tego organu z dnia 13 lipca 2005 r. W uzasadnieniu tego wniosku podnoszono, że L. O. jako współwłaściciel nieruchomości nie został powiadomiony ani o wszczęciu postępowaniu w sprawie zakończonej tą decyzją ani też nie otrzymał samej decyzji, co wiązało się z faktem, że decyzja została skierowana na adres pod jakim wnioskodawca nie zamieszkuje. Z treści przedstawionego pisma wynika zatem wprost, że strona żąda wyeliminowania z obrotu prawnego decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. Rolą organu było zaś ustalenie trybu w jakim eliminacja ta powinna nastąpić. Argumenty zawarte w piśmie wskazują na wznowienie postępowania. Jednakże organ pierwszej instancji uznając, że podanie zostało sformułowane w sposób niejednoznaczny, zwrócił się do skarżącego o sprecyzowanie żądania zawartego tym podaniu i wskazania w jakim trybie żąda on wyeliminowania decyzji z obrotu prawnego. Precyzując żądanie strona wyraźnie wskazała, że żąda uchylenia decyzji po wznowieniu postępowaniu wskazując jako podstawę wznowienia przepis art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. Oświadczenie to jest więc spójne jest z motywami żądania "anulowania decyzji" zawartymi w piśmie z dnia 12 grudnia 2006 r., gdyż L. O. konsekwentnie podnosił, że nie doręczono mu decyzji z dna 13 lipca 2005 r. i nie brał udziału w postępowaniu zakończonym tą decyzją. Wobec powyższego prawidłowo przy rozpatrzeniu przedmiotowego wniosku zastosowano przepisy kodeksu postępowania administracyjnego regulujące tryb wznowienia postępowania. Podkreślenia wymaga jednakże, że instytucja wznowienia postępowania stanowi wyjątek od sformułowanej w art. 16 k.p.a. zasady trwałości decyzji administracyjnej. W związku z tym, korzystanie z tego nadzwyczajnego środka procesowego może mieć miejsce wyłącznie w wypadkach i na zasadach określonych w kodeksie postępowania administracyjnego. W doktrynie prawa powszechnie przyjmowany jest pogląd, że postępowanie w sprawie wznowienia postępowania jest dwuetapowe. W interesującym nas, pierwszym – wstępnym - etapie organ, który wydał decyzję w ostatniej instancji bada, czy podanie o wznowienie postępowania wniosła strona, czy wskazano w nim ustawowe przesłanki wznowienia, a także czy zachowany został termin do złożenia podania określony w art. 148 k.p.a. Etap ten kończy się wydaniem postanowienia o wznowieniu postępowania (art. 149 § 1 k.p.a.) albo decyzją odmawiającą wznowienia postępowania (art. 149 § 3 k.p.a.). Zgodnie z art. 148 § 1 k.p.a. podanie o wznowienie postępowania wnosi się w terminie "jednego miesiąca" od dnia, w którym strona dowiedziała się o okoliczności stanowiącej podstawę wznowienia. Jednak – co w niniejszej sprawie istotne – dla strony która, tak jak skarżący, nie brała udziału w postępowaniu ów miesięczny termin biegnie od dnia w którym strona dowiedziała się o decyzji (art. 148 § 2 k.p.a.), gdyż będzie to okoliczność, dla tej strony, stanowiąca podstawę wznowienia. Już tylko wykładnia gramatyczna przywołanego przepisu wskazuje, że dla oceny spełniania przesłanek czasowych do wniesienia podania – w świetle art. 148 § 2 k.p.a. - ważna jest data, w której strona powzięła wiadomość o istnieniu decyzji i zawartym w niej rozstrzygnięciu. Taki podgląd prezentowany jest również w judykaturze a skład orzekający w niniejszej sprawie podziela go w całości. I tak, w wyroku z dnia 3 lutego 1998 r. Naczelny Sąd Administracyjny sformułował tezę "W art. 148 § 2 k.p.a. mowa jest o powzięciu wiadomości o istnieniu decyzji, a nie o doręczeniu decyzji" (sygn. akt I SA/769/97), zaś w wyroku z dnia 27 czerwca 1996 r. /I SA/570/95, ONSA z 1997, Nr 2, poz. 100/ Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził że: "W świetle art. 148 § 2 k.p.a. bez znaczenia dla ustalenia daty dowiedzenia się przez stronę o decyzji uzasadniającej żądanie wznowienia postępowania jest ocena wiarygodności lub prawidłowości decyzji, o której strona została poinformowana. Istotne jest jedynie to aby do strony dotarła wiadomość o wydaniu decyzji i zawartym w niej rozstrzygnięciu". Wiadomość ta nie musi przy tym pochodzić od organu który decyzję wydał, ale z każdego innego źródła, ważne jest aby wskazywała treść rozstrzygnięcia w sprawie /tak w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 października 2000 r., I SA 855/99, LEX nr 54136/. Organy są obowiązane są z urzędu badać zachowanie terminu z art. 148 § 2 k.p.a., bowiem ewentualne wszczęcie postępowania w sprawie wznowienia postępowania, mimo jego uchybienia stanowiłoby rażące naruszenie prawa, godzące w zasadę ogólną trwałości decyzji administracyjnej (zob. wyrok NSA z dnia 8 grudnia 1995 r. SA/Wr 1164/95 przytoczony przez B.Adamiak, [w:] B.Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2000, s. 601-602). Zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie i doktrynie, zachowanie terminu musi być udowodnione przez samego zainteresowanego, natomiast organ swobodnie ocenia przedstawione w tej mierze dowody, dając wyraz swojej ocenie w uzasadnieniu postanowienia o wznowieniu postępowania lub decyzji odmawiającej wznowienia postępowania z powodu uchybienia terminu. Może zatem przyjąć oświadczenie złożone przez stronę, dając wiarę jej wyjaśnieniom. Gdyby jednak uznał uzyskane materiały za niewystarczające lub niewiarygodne może przeprowadzić we własnym zakresie postępowanie dowodowe, zmierzające do ustalenia czy termin został zachowany. W rozpoznawanej sprawie, organ pierwszej instancji występował do skarżącego o podanie terminu w którym dowiedział się on o decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. (pismo z dnia 20 maja 2009r.). Wobec braku jednoznacznej odpowiedzi (skarżący ogólnie wskazał na korespondencję którą organ powinien posiadać) Starosta przeprowadził we własnym zakresie postępowanie wyjaśniające w tym zakresie, do czego był jak najbardziej uprawniony a w świetle art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a. wręcz zobowiązany. Dodać należy, że prowadząc postępowanie wyjaśniające, zgodnie z art. 75 § 1 k.p.a., organ jako dowód mógł dopuścić wszystko, co może się przyczynić do wyjaśnienia sprawy a nie jest sprzeczne z prawem. Takim dowodem mogą być pisma procesowe z innych spraw administracyjnych kierowane do innych organów, jeżeli zawierają one informacje i treści pozostające w związku z rozpoznawaną sprawą. Na podstawie przedstawionych Sądowi akt sprawy i ustalonych na ich podstawie okoliczności faktycznych stwierdzić trzeba, że organ pierwszej instancji prawidłowo ustalił, iż skarżący o istnieniu spornej decyzji z dnia 13 lipca 2005 r. dowiedział się co najmniej w dniu 27 lutego 2006 r. Świadczy o tym pismo sporządzone i podpisane w tym dniu przez skarżącego a skierowane do Burmistrza Miasta i Gminy Ś., stanowiące odwołanie od decyzji tego organu w sprawie wymiaru podatku od nieruchomości za rok 2006, w którym znajduje się istotne dla rozpoznawanej sprawy oświadczenie, iż "...Starosta Z. decyzją nr [...] z dnia 13 lipca 2005 r. wprowadził z urzędu zmianę w operacie ewidencji gruntów i budynków obrębu [...] gmina Ś. dla nieruchomości której jestem współwłaścicielem, klasyfikując moją własność na działkę B". Zacytowany fragment odwołania świadczy, że skarżący już w dniu 27 lutego 2006 r. dysponował stosowną wiedzą o istnieniu kwestionowanej przez niego decyzji. Zatem już w tym dniu posiadał on wystarczające informacje dla sporządzenia podania o wznowienie postępowania. Trzeba przy tym zauważyć, że postępowanie administracyjne jest postępowaniem niesformalizowanym i nie wymaga od strony spełniania jakiś szczególnych warunków przy sporządzeniu podania. Dla samego uruchomienia wznowienia postępowania, z powodu określonego w art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a., nie była konieczna dokładna znajomość treści kwestionowanej decyzji, lecz wystarczyła wiedza, że decyzja taka została wydana, przez jaki organ i czego dotyczyła. Z treści pisma powinno również wynikać, że strona żąda wyeliminowania z obrotu prawnego decyzji ostatecznej. Jak wskazują akta sprawy, takie podanie strona sporządziła dopiero 12 grudnia 2006r. a więc po upływie ustawowego terminu określonego w art. 148 § 2 k.p.a. Zgodzić należy się z Wojewodą, że cech podania o wznowienie postępowania nie można przypisać pismu z dnia 20 września 2005 r. skierowanemu do Burmistrza Miasta i Gminy Ś. znajdującego się w aktach drugoinstancyjnych. W piśmie tym skarżący kwestionuje wezwania i postanowienia organu podatkowego wnosząc o ich "odrzucenie" z "przyczyn proceduralnych i prawnych". Uzasadniając to stanowisko istotnie wskazuje, że nie otrzymał decyzji Starosty na którą powołuje się Burmistrz, a więc decyzji z 13 lipca 2005 r. Informacja o nieotrzymaniu tej decyzji stanowi jednak argument dla wykazania wadliwości stanowiska organu podatkowego. Z pisma tego nie wynika natomiast żądanie wzruszenia (uchylenia) decyzji Starosty Z.. W takiej sytuacji trafnie organ przyjął, że pismo z dnia 20 września 2005 r. ze względu na jego treść organ do którego zostało skierowane stanowi jedynie odpowiedź na wezwanie organu podatkowego kwestionującą stanowisko tego organu w postępowaniu podatkowym. Wobec powyższego nie można organom postawić skutecznie zarzutu naruszenia art. 148 k.p.a. i podjęcia wadliwego rozstrzygnięcia. Na prawidłowość zaskarżonej decyzji nie może też mieć wpływu zarzut uniemożliwienia skarżącemu zapoznania się we wznowionym postępowaniu z treścią pisma z dnia 27 lutego 2006 r. Nie ulega wątpliwości, że skoro skarżący podpisał pismo z dnia 27 lutego 2006 r. to jego treść była mu znana i wiedział on o istnieniu tego pisma. Zarzut ten można oceniać jedynie w kontekście uniemożliwienia stronie wypowiedzenia się co do całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przed wydaniem decyzji, a więc naruszenia art. 10 § 1 k.p.a. W niniejszej sprawie skarżący był jednak powiadomiony o prowadzonym postępowaniu. W toku postępowania był też wezwany przez organ do wskazania terminu w którym dowiedział się o decyzji z dnia 13 lipca 2005 r., jednakże nie skorzystał z tej możliwości i nie wypowiedział się w tym zakresie. Przed wydaniem decyzji kończącej postępowanie zawiadomiony został również o możliwości zapoznania się z aktami sprawy z czego skorzystał w dniu 29 czerwca 2009 r. Z akt wynika, że wówczas znajdowało się w nich pismo organu pierwszej instancji z dnia 15 czerwca 2009 r. skierowane do Burmistrza Miasta i Gminy Ś. (złożone w siedzibie organu gminy w dniu 23 czerwca 2009 r.) w którym Starosta zwraca się o nadesłanie wierzytelnych kopii dokumentów związanych ze zmianą wysokości podatku dla nieruchomości skarżącego, jako niezbędnych dla podjęcia decyzji we wznowionym postępowaniu. Zapoznając się z aktami sprawy skarżący miał zatem wiedzę, że organ pierwszej instancji przeprowadzi dowód z akt administracyjnych sprawy podatkowej. Jeżeli zatem nawet – jak twierdzi skarżący – w dniu zapoznawaniu się przez niego z aktami brak było w nich jego odwołania z dnia 27 lutego 2006 r. (czemu z kolei organ pierwszej instancji zaprzecza) to w świetle przedstawionych dotychczas okoliczności faktycznych nie można tego uchybienia uznać, jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W szczególności strona na etapie postępowania odwoławczego jak też w skardze nie wykazała, że zapoznanie się z aktami bez tego dokumentu, uniemożliwiło jej składanie wniosków, żądań i dowodów, mogących istotne wpłynąć na wynik sprawy. Na etapie postępowania odwoławczego skarżący miał już bowiem wiedzę, że dokument taki znajduje się w aktach sprawy lecz nie przedstawił w związku z tym żadnych wniosków i żądań. Co istotne skarżący nigdy też nie zakwestionował, że to on jest autorem tego odwołania i że sporządzone ono zostało w dniu 27 lutego 2006r. Za Naczelnym Sądem Administracyjnym należy zatem wskazać, że w sytuacji takiego rodzaju naruszenia art. 10 § 1 k.p.a. koniecznym jest ustalenie jakiej konkretnie czynności procesowej nie mogła strona w związku z brakiem możliwości zapoznania się z przedmiotowym pismem dokonać, jakiego dowodu lub wniosku nie mogła w sprawie przedstawić i jaki wpływ na wynik sprawy miało to zaniechanie. Dopiero wykazanie, że naruszenie przez organ zasady czynnego udziału strony w postępowaniu przez niepowiadomienie strony o możliwości zapoznania się z całością zgromadzonego materiału dowodowego i możliwości zapoznania się z tym materiałem oraz o możliwości składania wniosków dowodowych, uniemożliwiło stronie podjęcie konkretnie wskazanej czynności procesowej (najczęściej w sferze postępowania dowodowego) a także wykazanie, że uchybienie to miało istotny wpływ na wynik sprawy, daje podstawy o przyjęcia, że doszło do naruszenia wskazanej normy (por. wyrok NSA z dnia 24 maja 2007 r. II GSK 4/07 CBOSA nsa.gov.pl). W okolicznościach niniejszej sprawy, jeżeli nawet przychylić się do twierdzenia skarżącego, o tym, że nie mógł on zapoznać się z treścią odwołania, to nieprzedstawienie mu treści tego dokumentu - w świetle dotąd powiedzianego - pozostawało bez wpływu na podjęte w sprawie rozstrzygnięcie. Odnosząc się natomiast do zawartego w skardze wniosku o przyznanie odszkodowania w kwocie 2000 zł za bezczynność Starosty wyjaśnić należy, że żądanie to pozostaje poza kognicją sądu administracyjnego, który powołany jest do kontroli legalności aktów i czynności podejmowanych przez organy administracji publicznej. Uwzględniając przedstawione wyżej okoliczności faktyczne i prawne Sąd nie dostrzegł naruszeń prawa, o których mowa w art. 145 §1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi i zgodnie z art. 151 tej ustawy skargę oddalił. |