Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6132 Kary pieniężne za naruszenie wymagań ochrony środowiska, Ochrona przyrody, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, *Uchylono decyzję I i II instancji, II SA/Wr 104/10 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2010-09-21, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SA/Wr 104/10 - Wyrok WSA we Wrocławiu
|
|
|||
|
2010-03-03 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu | |||
|
Andrzej Wawrzyniak Halina Filipowicz-Kremis Julia Szczygielska /przewodniczący sprawozdawca/ |
|||
|
6132 Kary pieniężne za naruszenie wymagań ochrony środowiska | |||
|
Ochrona przyrody | |||
|
Samorządowe Kolegium Odwoławcze | |||
|
*Uchylono decyzję I i II instancji | |||
|
Dz.U. 2004 nr 92 poz 880 art. 83 ust. 1, art. 88 ust. 1 Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7, 77, 78, 80 Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 145 par. 1 pkt 1 lit. c Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Julia Szczygielska - spr., Sędziowie Sędzia NSA Halina Kremis, Sędzia NSA Andrzej Wawrzyniak, Protokolant asystent Malwina Jaworska, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 21 września 2010 r. sprawy ze skargi G.B. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w J.G. z dnia [...] 2010 r. nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary pieniężnej za usunięcie bez zezwolenia 134 sztuk drzew gatunku olsza czarna I. uchyla zaskarżoną decyzję i decyzję organu I instancji II. orzeka, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu; III. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w J.G. na rzecz strony skarżącej kwotę 10.035 (dziesięć tysięcy trzydzieści pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania Sądowego. |
||||
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia [...]r., Nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J.G. utrzymało w mocy decyzję Burmistrza Miasta L. z dnia [...]r., Nr [...] o wymierzeniu G.B. kary pieniężnej w wysokości 283.432,43 zł za usunięcie bez zezwolenia 134 sztuk drzew gatunku olsza czarna z terenu działki nr 150/1 w miejscowości Sz., Gmina L.. W uzasadnieniu organ wskazał, że notatką urzędową z dnia 8 stycznia 2007r. Komisariatu Policji w L. Burmistrz Miasta L. został powiadomiony, że w tym dniu funkcjonariusze Policji A.K. i P.S. oraz funkcjonariusz Straży Miejskiej w L. M.K. ujawnili fakt wycinki przez grupę mężczyzn drzew rosnących na polu wzdłuż drogi pomiędzy miejscowością L. a miejscowością M. w gminie L.. Funkcjonariusze ustalili tożsamość obecnych mężczyzn i przyjęli od obecnego tam B.H. wyjaśnienia, że na polecenie właściciela pola prowadzą wycinkę samosiejek, aby przygotować pole pod orkę. Na podstawie tych informacji pracownicy Urzędu Miasta L. w dniu 11 stycznia 2007 r. przy udziale B.H. dokonali oględzin miejsca wycinki drzew, ustalając m. in. że samosiejki zostały wycięte na jego bezpośrednie polecenie, jako zarządcy nieruchomości należących do G.B., ponieważ rosły na gruntach ornych. Uczestniczący w oględzinach dokonali pomiaru pni pozostałych po wyciętych drzewach i na tej podstawie ustalili, że wycięto 253 drzewa gatunku olcha w wieku powyżej 5 lat. W załączniku do protokołu zawarty został szczegółowy wykaz wyciętych drzew. W trakcie oględzin B.H. oświadczył również, że na terenie nieruchomości "ma miejsce nielegalna wycinka prowadzona przez osoby obce", ale faktu tego nie zgłosił do tej pory Policji. Powyższe okoliczności stały się podstawą do wszczęcia w dniu 11 stycznia 2007 r. przez Burmistrza Miasta L. postępowania administracyjnego w sprawie wycięcia bez zezwolenia drzew rosnących na terenie nieruchomości oznaczonej jako działka nr 150/1, obręb Sz., stanowiącej własność G.B.. Organ I instancji po przesłuchaniu w charakterze świadków: M.K., P.S. i A.K. - funkcjonariuszy, którzy ujawnili wycinanie drzew, po przyjęciu pisemnych wyjaśnień M.W., M.M., T.Ć., D.B. i A.K. - robotników dokonujących wycinki drzew, a także po ustaleniu, że Policja postanowieniem z dnia 12 lutego 2007 r., sygn. akt [...], wskutek zawiadomienia B.H. z dnia 9 lutego 2007 r., odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie nielegalnej wycinki i kradzieży drzewa na działce rolnej nr 150/1 i 152/1 w miejscowości Sz., wobec tego że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego, decyzją z dnia [...]r., nr [...], wymierzył G.B. administracyjną karę pieniężną w wysokości 806.097,97 zł za usunięcie bez zezwolenia 253 sztuk drzew gatunku olsza z terenu przedmiotowej działki nr 150/1. Wskutek odwołania G.B., Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J.G. decyzją z dnia [...] r., nr [...], opisaną wyżej decyzję uchyliło i sprawę przekazało do ponownego rozpatrzenia. Kolejna decyzją z dnia [...]r., nr [...], organ I instancji wymierzył G.B. administracyjną karę pieniężną w wysokości 34.863,00 zł za usunięcie bez wymaganego zezwolenia jedynie 50 drzew. Od tej decyzji G.B. nie wniósł odwołania, ale pismem z dnia 10 października 2007 r., uzupełnionym pismem z dnia 29 października 2007 r., wniósł o "zmianę kalkulacji kary ustalonej w decyzji z dnia 21 września 2007 r.". Organ pierwszej instancji, działając na podstawie art. 154 § 1 i 2 k.p.a., decyzją z dnia [...] r., nr [...], uchylił swoją ostateczną decyzję z dnia [...]r. Następnie decyzją z dnia [...] r., nr [...], organ I instancji orzekł o wymierzeniu G.B. administracyjnej kary pieniężnej w wysokości 26.120,69 zł za usunięcie bez zezwolenia 50 sztuk drzew gatunku olsza z terenu działki nr 150/1. Z tą decyzją nie zgodził się jednak G.B. i wniósł od niej odwołanie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J.G. decyzją z dnia [...]r., nr [...], uchyliło tę decyzję i sprawę przekazało organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia. Organ I instancji kierując się wskazaniami organu odwoławczego, zasięgnął opinii dendrologicznej sporządzonej przez inż. E.S.. Decyzją z dnia [...]r., nr [...], Burmistrz Miasta L. orzekł o wymierzeniu G.B. administracyjnej kary pieniężnej w wysokości 26.120,69 zł za usunięcie bez zezwolenia 50 sztuk drzew gatunku olsza z terenu działki nr 150/1. Także z tą decyzją nie zgodził się G.B. i wniósł od niej dwa odwołanie, w szczególności zarzucając błędy w opinii. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J.G. decyzją z dnia [...]r., nr [...], decyzję uchyliło decyzję organu I instancji i sprawę przekazało do ponownego rozpatrzenia. Rozpoznając sprawę ponownie organ I instancji, mając na uwadze zarzuty G.B. do opinii inż. E.S., zasięgnął opinii biegłego dendrologa z Zakładu Dendrologii Katedry Urządzania Lasu Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w P.. Biegły dendrolog dr inż. T.N. w opinii z dnia 23 października 2008r., nr [...], ocenił negatywnie opinię inż. E.S., mimo przyjęcia słusznych przesłanek i arytmetycznej poprawności jej wyliczeń. W tych okolicznościach organ I instancji decyzją z dnia [...]r., nr [...], orzekł o wymierzeniu G.B. administracyjnej kary pieniężnej w wysokości 26.120,69 zł za usunięcie bez zezwolenia 50 sztuk drzew gatunku olsza z terenu działki nr 150/1 w miejscowości Sz. w gminie L.. Z decyzją organu pierwszej instancji po raz kolejny nie zgodził się G.B. i wniósł od niej odwołanie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J.G. decyzją z dnia [...]r., nr [...], decyzję uchyliło i sprawę przekazało organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia. Organ I instancji w dniu 10 marca 2009r. zlecił biegłemu z (zakresu dendrologii z Zakładu Dendrologii Katedry Urządzania Lasu Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w P. sporządzenie opinii ustalającej wiek wszystkich drzew wyciętych bez zezwolenia z terenu części działki nr 150/1 w Sz., wskazując na konieczność przeprowadzenia "wizji na gruncie" oraz kompleksowej analizy pozostałości po ściętych drzewach, przy zachowaniu prawa strony do czynnego udziału w przeprowadzanych czynnościach. W dniu 4 sierpnia 2009 r. organ I instancji przy udziale biegłego dendrologa dr. inż. T.N. z Uniwersytetu Przyrodniczego w P., a także C.S. - pracownika gospodarstwa rolnego G.B. oraz A.K. i A.K. - świadków, przeprowadził oględziny nieruchomości G.B., z której w dniu 8 stycznia 2007 r. usuwano drzewa. W trakcie oględzin A.K. i A.K. wskazali granice miejsca, z którego m. in. A.K. wycinał drzewa. W trakcie oględzin biegły oznaczył cyfrowo teren, na którym dokonywano wycinki drzew, a następnie w obrębie tego terenu dokonał pomiaru wszystkich pniaków pozostałych po ściętych drzewach. W opinii z dnia 23 sierpnia 2009 r., nr [...], dr inż. T.N. na podstawie pomiarów średnic pozostawionych pniaków oszacował wiek drzew w zadrzewieniu w momencie ich wycięcia na 10 - 11 lat, dopuszczając możliwość, że drzewa o średnicy pniaka mniejszej od 9,5 cm mogły być młodsze niż 5 lat. W załączniku nr 2 do opinii biegły przedstawił wyniki pomiarów drzew, zaznaczając w nim symbolem A również 134 drzewa, w przypadków których dokonane zostały dwa precyzyjne pomiary i ich średnica przekraczała 9,50 cm. Kierując się powyższą opinią, organ I instancji dnia [...]r. wydał kwestionowaną w niniejszym postępowaniu decyzję nr [...], o wymierzeniu G.B. kary pieniężnej w wysokości 283.432,43 zł za usunięcie bez zezwolenia 134 sztuk drzew gatunku olsza czarna z terenu działki nr 150/1 w miejscowości Sz. w gminie L.. Odwołanie od decyzji, wniósł G.B.. Odwołujący się decyzji zarzucając : 1) naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez nieprzeprowadzenie w pełni rzetelnie postępowania dowodowego, a w szczególności naruszenie art. 77 § 1 w związku z art. 7 k.p.a.; 2) naruszenie prawa procesowego poprzez uznanie za udowodniony fakt wycięcia przez odwołującego się 134 sztuk drzew gatunku olsza z terenu działki nr 150/1, obręb Sz. tj. naruszenie art. 6 k.p.a.; 3) naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 88 pkt 1 ustawy o ochronie przyrody poprzez określenie adresata kary pieniężnej za usunięcie 134 drzew gatunku olsza. Uzasadniając powyższe zarzuty odwołania skarżący podniósł, że w trakcie postępowania administracyjnego przy trzykrotnym rozpatrywaniu merytorycznym sprawy przez organ I instancji powstały istotne rozbieżności w ustaleniach faktycznych. Powyższe spowodowało dwukrotne uchylenie decyzji organu I instancji przez S.K.O. oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Kolegium wydając decyzję z dnia [...]r. wskazało organowi I instancji określone zalecenia, zgodnie z którymi, działania tegoż organu miały polegać w szczególności na zbadaniu, jakie dokładnie 50 drzew zostało przyjęte do wyliczenia kary pieniężnej, czy przekroczyły one 5 lat oraz ustalenia promienia pnia każdego z drzew i ustalenia w tym zakresie wysokości kary pieniężnej za usunięcie drzew. Zdaniem skarżącego, organ nie zastosował się do tych zaleceń. Dla merytorycznego i w pełni rzetelnego rozpatrzenia sprawy niezbędne jest w Jego ocenie uwzględnienie poniższych okoliczności faktycznych: 1) na polecenie skarżącego w dniu 08.01.2007 r., zostało wyciętych z działki o nr ewidencyjnym 150/1 obręb Sz. 50 drzew zróżnicowanych wiekowo gatunku olsza, 2) w dniach 08.01.2007 - 11.01.2007 r. nieznani sprawcy dokonali wycięcia i kradzieży drzew z działki o nr ewidencyjnym 150/1 obręb Sz. należącej do skarżącego, 3) pismem datowanym na dzień 12.01.2007 r., skarżący złożył na Komisariacie Policji w L. zawiadomienie o przestępstwie polegającym na dokonaniu na szkodę skarżącego wycinki i kradzieży drzew znajdujących się na działce rolnej obręb Sz. działka nr 150/1, 152/1 tj. wykroczenie z art. 119 § 1 Kodeksu wykroczeń. Skarżący podkreślił przy tym, że nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności za brak wymaganego zezwolenia na wycinkę drzew, przyznając się do wydania polecenia wycięcia 50 drzew zróżnicowanych wiekowo. Zdaniem skarżącego wyniki dochodzenia z ustaleń policji bezspornie świadczą o działaniach osób trzecich na gruntach skarżącego, którzy dokonali wycięcia drzew na jego szkodę. Działania organu opierające się na ustaleniach policji oraz wyjaśnieniach złożonych przez świadków bezspornie wskazywały o wycięciu na polecenie skarżącego 50 drzew, zróżnicowanych wiekowo. Skarżący zauważył, że organy są związane rozstrzygnięciami, ustaleniami tak Policji jak i Prokuratury, podkreślając, iż w niniejszej sprawie Policja bezspornie ustaliła, iż brak jest strony podmiotowej wykroczenia tj. nie można ustalić sprawców zdarzenia. Ustalenia policji dotyczyły ustaleń okoliczności faktycznych istotnych z punktu widzenia postępowania przed organem. Nadto skarżący podkreślił, że dwie wcześniejsze przeprowadzone rozprawy administracyjne poprzedzające wydanie przez organ decyzji jednoznacznie wskazują, iż świadkowie tj. pracownicy skarżonego uprzedzeni o odpowiedzialności karnej, oświadczyli jednoznacznie, że osobiście wycinali wyłącznie drzewa przed kontrolą policji, co obejmowało ok. 50 drzew. Obecne zeznanie świadka A.K. - pracownika gospodarstwa rolnego należącego do G.B., przeczy powyższemu. Na uwagę zasługuje fakt, iż w dniu 8.01.2007 r. na polecenie skarżącego w pracach brało udział pięć osób tj. czterech pracowników gospodarstwa oraz były zarządcy gospodarstwa rolnego skarżącego. Organ w celu zbadania w pełni rzetelnie stanu faktycznego powinien przesłuchać wszystkie osoby obecne na miejscu zdarzenia tj. w dniu 08.01.2007 r., tym bardziej, iż na wcześniejszym etapie postępowania administracyjnego doszło do zupełnie odmiennych ustaleń faktycznych. Jednocześnie skarżący podniósł, iż dość znaczne wątpliwości budzi opinia biegłego. Z samej istoty tego dowodu wynika, że oprócz wniosków koniecznych, opartych na wyniku oględzin i badań przeprowadzonych przez samego biegłego - powinna zawierać uzasadnienie zajętego stanowiska z odniesieniem się nie tylko do własnych ustaleń dokonanych przez tegoż biegłego, ale również do innych zebranych dowodów, zwłaszcza, gdy wynikają z nich odmienne oceny. W tej konkretnej sprawie organ administracji nie wyjaśnił wszystkich okoliczności, mających zasadnicze znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia. Organ nie przesłuchał w charakterze świadka wszystkich osób, który były obecne na miejscu zdarzenia. Ponadto organ nie ustosunkował się do diametralnie rozbieżnych zeznań świadków przesłuchiwanych w czasie rozpraw administracyjnych podczas wydania dwóch wcześniejszych zaskarżonych decyzji administracyjnych, a także skonfrontowania ustaleń dokonanych poprzednio z nowymi faktami ujawnionymi w sprawie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie uwzględniło odwołania i opisaną na wstępie zaskarżoną decyzją z [...]r. utrzymało w mocy decyzję organu I instancji, wskazując, że sprawie jest bezsporne, iż robotnicy G.B. na jego zlecenie w dniu 8 stycznia 2007r. z jego nieruchomości oznaczonej jako działka nr 150/1 w miejscowości Sz. w gminie L. usuwali drzewa tzw. samosiejki. Fakt usuwania drzew jest bezsporny i został przyznany przez odwołującego się G.B.. Bezsporne w sprawie jest również i to, że G.B. nie uzyskał zezwolenia Burmistrza Miasta L. na usunięcie tych drzew, ponieważ nawet o takie zezwolenie nie ubiegał się. Sporne w sprawie było natomiast ustalenie ilości i rodzaju drzew, które usunęli z nieruchomości robotnicy odwołującego się. W toku długotrwałego postępowania wyjaśniającego powyższe dane były ustalane przez organ pierwszej instancji różnie, w zależności od aktualnie przeprowadzanych dowodów. Jednocześnie odwołujący się przyjął taktykę potwierdzenia co do zasady, że na jego zlecenie zostało usuniętych jedynie 50 drzew, lecz kwestionowania rodzaju, a w zasadzie wielkości i wieku drzew, obciążając w całości odpowiedzialnością za te ustalenia organ pierwszej instancji. Jako wielkość wyjściową odwołujący się wskazywał czas, w jakim mieli usuwać drzewa jego robotnicy - określając go jako okres pomiędzy godziną 12 a 14 w dniu 8 stycznia 2007 r. Jednocześnie odwołujący się podnosił, że inne drzewa, czyli te nie usunięte w wymienionych godzinach, mieli usunąć nieznani sprawcy w okresie pomiędzy 8 stycznia 2007 r. a 11 stycznia 2007 r., kiedy to organ pierwszej instancji przeprowadził po raz pierwszy oględziny nieruchomości, z której były usuwane drzewa. W ocenie organu odwoławczego należy dać wiarę ustaleniom faktycznym poczynionym przez organ pierwszej instancji, a w szczególności ustaleniom dokonanym w trakcie oględzin przeprowadzonych w dniu 4 sierpnia 2009 r. Podczas tych oględzin A.K. - jeden z robotników usuwających drzewa oraz A.K. - funkcjonariusz Policji, który ujawnił wycinanie drzew, zgodnie i jednoznacznie określili obszar, z którego A.K. wraz z innymi robotnikami usuwali drzewa na zlecenie odwołującego się. W tych warunkach należy przyjąć, że właśnie z takiego obszaru drzewa zostały wówczas usunięte. Te ustalenia nie stoją w sprzeczności z twierdzeniami odwołującego się do czasu, w jakim drzewa miały być usuwane, jako że przyjęty został obiektywny wskaźnik miejsca, na którym rosły drzewa, a nie niewyliczalny wskaźnik ilości domniemanego czasu potrzebnego na usunięcie drzewa. Nadto te ustalenia nie stoją w sprzeczności z twierdzeniami odwołującego się, że nieznani sprawcy mieli usunąć jeszcze inne drzewa, ponieważ do obliczenia ilości drzew przyjęte zostały przez biegłego oraz następnie przez organ pierwszej instancji jedynie drzewa z tego obszaru, który został wskazany przez bezpośrednich uczestników zderzania jako obszar, z którego drzewa były usuwane. Biegły zinwentaryzował wszystkie drzewa z opisanego obszaru, a następnie dokonał pomiaru istniejących pni. Do wyliczenia kary przyjęte zostały jedynie te drzewa, co do których nie zachodziła żądna wątpliwość, co do gatunku oraz wieku - uwzględnione zostały jedynie te drzewa, które z całą pewnością były w wieku powyżej 5 lat. Stąd też organ odwoławczy nie znalazł podstaw do zakwestionowania ustaleń organu pierwszej instancji w tym zakresie. Organ pierwszej instancji opierając się na niewątpliwych pomiarach najmniejszego promienia pnia ustalił, że z opisanego wyżej obszaru usuniętych zostało bez zezwolenia 134 drzew gatunku olsza czarna. Kierując się zasadą wskazaną w art. art. 88 ust. 3 ustawy, że jeżeli ustalenie obwodu zniszczonego lub usuniętego bez zezwolenia drzewa jest niemożliwe, z powodu braku kłody, obwód do wyliczenia administracyjnej kary pieniężnej ustala się, przyjmując najmniejszy promień pnia i pomniejszając wyliczony obwód o 10 %, obliczył obwody poszczególnych tych drzew. Te obwody są inne niż to wynika z opinii biegłego dr. inż. T.N., ponieważ biegły ustalił przypuszczany obwód drzew na wysokości 130 cm, a organ I instancji obwód ten ustalił zgodnie z definicją zawartą w art. 88 ust. 3 ustawy. Wyliczenie prawidłowej kary za usunięcie poszczególnych drzew zawiera załącznik do zaskarżonej decyzji i organ odwoławczy tych wyliczeń nie kwestionuje, ponieważ jednostkowe kary są pochodną zwaloryzowanej stawki i współczynników wskazanych w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 13 października 2004 r. w sprawie stawek opłat dla poszczególnych rodzajów i gatunków drzew (Dz.U. Nr 228, poz. 2306). W ocenie organu odwoławczego organ I instancji zasadnie przyjął stawkę administracyjnej kary pieniężnej na podstawie stawki opłaty obowiązującej w 2007 r. Przyjęcie przez organ odwoławczy innej wyższej stawki opłaty byłoby niezgodne z wynikającą z art. 139 k.p.a. zasadą nie orzekania na niekorzyść odwołującego się. Odnośnie zarzutu naruszenia prawa procesowego mającego istotny wpływ na wynik sprawy, Kolegium wskazało, że właśnie na wniosek odwołującego się został przeprowadzony dowód z opinii biegłego dendrologa z Uniwersytetu Przyrodniczego w P.. Biegły swoje wnioski oparł na obiektywnych oględzinach miejsca wycinki drzew. Odwołujący się miał poprzez swoich pełnomocników zapewniony czynny udział w tych czynnościach. Nie jest naruszeniem art. 77 § 1 w związku z art. 7 k.p.a. ocena dowodów przez organ administracyjny odmiennie niż tego oczekuje strona. W sprawie niniejszej ilości wyciętych drzew dokonano poprzez rzeczowy ogląd nieruchomości z uwzględnieniem wskazań bezpośrednich świadków. Powyższe uwagi dotyczą również drugiego z zarzutów tj. naruszenia prawa procesowego poprzez uznanie za udowodniony fakt wycięcia przez odwołującego się 134 sztuk drzew gatunku olsza z terenu działki nr 150/1, obręb Szczepanów, czyli naruszenia art. 6 k.p.a. Drzewa wskazane przez biegłego zostały rzeczywiście wycięte, ponieważ dokonywano oględzin ich pni. Nie sposób jest w tych warunkach przyjąć, że tylko niektóre drzewa na obszarze wskazanym przez dwóch bezpośrednich świadków zostały wycięte przez robotników odwołującego się. Nieuprawniony i nie poparty żadnym wiarygodnym dowodem jest zarzut odwołującego się o niewiarygodności tych świadków. Niezasadny okazał się też zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 88 pkt 1 ustawy o ochronie przyrody poprzez określenie adresata kary pieniężnej za usunięcie 134 drzew gatunku olsza, skoro decyzja została skierowana do właściciela nieruchomości, z którego zlecenia i za którego wiedzą drzewa były usuwane. W tych warunkach Samorządowe Kolegium Odwoławcze na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję organu pierwszej instancji. Skargę na powyższą decyzję wniósł G.B., zarzucając podobnie jak w odwołaniu: 1. Naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez nie przeprowadzenie w pełni rzetelnie postępowania dowodowego, a w szczególności naruszenie art. 77 § 1 w zw. z art. 7 k.p.a., 2. Naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez przeprowadzenie postępowania z naruszeniem art. 8 k.p.a., 3. Naruszenie prawa procesowego poprzez uznanie za udowodniony fakt wycięcia przez skarżącego 134 sztuk drzew gatunku olsza z terenu działki nr 150/1 obręb Szczepanów tj. naruszenie art. 6 k.p.a., 4. Naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 88 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, a w konsekwencji błędne określenie adresata kary pieniężnej w wysokości 283.432,43 zł za usunięcie 134 drzew gatunku olsza. Wskazując na powyższe skarżący wniósł o: 1. Uchylenie zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji Burmistrza Miasta L. z dnia [...] r., (znak [...]), 2. Zasądzenie od strony przeciwnej na rzecz skarżącego kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W bardzo obszernym uzasadnieniu skargi, skarżący ponowił zarzuty podniesione w odwołaniu, w dalszym ciągu podkreślając, iż organ przy wydaniu rozstrzygnięcia w sprawie nie wziął pod uwagę akt sprawy karnej (w zw. z art. 278 § 1 k.k.) oraz akt sprawy o ukaranie w sprawie wykroczeń (w zw. z art. 119 § 1 k.w.), a także wydanych we wskazanych sprawach rozstrzygnięć tj., postanowienia o umorzeniu postępowania ze względu na nie wykrycie sprawców oraz postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia ze względu na okoliczność, iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Przesłanką na jakiej oparł się Prokurator Rejonowy w K.G., przy wydaniu postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia, był art. 17 § 1 pkt. 2 I k.p.k., który zgodnie z literalnym brzmieniem stanowi, iż nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy "czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia przestępstwa". Po przekazaniu akt sprawy przez Prokuratora Rejonowego w K.G. ze względu na powyższą przesłankę, Komisariatowi Policji w L. i przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego przez w/w podmiot zostało wydane postanowienie o umorzeniu postępowania ze względu na nie wykrycie sprawcy, a zatem przesłankę negatywną braku określenia strony podmiotowej przestępstwa. Rozstrzygniecie tej sprawy miało zasadnicze znaczenie dla wskazania strony w przedmiotowym postępowaniu, określenia zakresu jej odpowiedzialności, a tym samym zadośćuczynienia zasadzie prawdy obiektywnej. Prokurator wydając postanowienie uznał, że wprawdzie elementy znamion czynu zabronionego istnieją, ale postępowanie nie może być wszczęte ze względu na to, iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego (wartość skradzionego drzewa podana przez zarządcę gospodarstwa właściciela nieruchomości wynosiła ok. 50,00 zł). Następnie stanowisko to, zostało potwierdzone przez Komisariat Policji w L. w drodze postanowienia o umorzeniu postępowania ze względu na nie wykrycie sprawców. Nadto skarżący zarzucił, iż organ przy rozpatrywaniu zgromadzonego materiału nie wziął pod uwagę zeznań bezpośrednich świadków zdarzenia. W pierwszej kolejności, należy w ocenie skarżącego - zwrócić uwagę na zeznania przybyłego na miejsce zdarzenia w dniu 8 stycznia 2007r. funkcjonariusza policji, ujęte w protokole oględzin z dnia 4 sierpnia 2009 r., tj. zeznania A.K.. Wskazany oświadczył, iż w czasie wizji w dniu 08.01.2007r., pracownicy skarżącego "cieli drzewo z gruntów rolnych", nie określając jednocześnie ilości wyciętych drzew, jak również nie wskazując czy wszystkie drzewa zostały wycięte przez pracowników skarżącego. Organ przeprowadzając postępowanie nie zadał też takiego pytania zeznającemu. Oświadczenie A.K. nie zawierają jakiejkolwiek wzmianki, iż pracownicy skarżącego dokonali wycięcia wszystkich drzew z terenu nieruchomości. Nadto zauważył, iż w dokumencie urzędowym (art. 76 § 1 k.p.a.) jakim jest notatka policyjna w/w funkcjonariusz oświadczył, iż z nieruchomości zostało usuniętych ok. 50 szt. drzew. Organ w rozstrzygnięciu pominął zupełnie okoliczność, iż wskazany funkcjonariusz nie był bezpośrednim świadkiem całego zdarzenia. Podobnie zeznania pracownika K.R. nie zawierają jednoznacznego stwierdzenia, że pracownicy skarżącego dokonali wycięcia wszystkich drzew z terenu nieruchomości, gdy nadto K.R. nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Na terenie nieruchomości zjawił się w dniu 11 stycznia 2007r., aby przeprowadzić wizję lokalną. W związku z powyższym, w ocenie skarżącego - z przyczyn natury obiektywnej nie posiada on wiedzy w zakresie przebiegu zdarzenia z dnia 8 stycznia 2007 r. Jedynie zeznania A.K. uczestnika zdarzenia z dnia 8 stycznia 2007r, wskazują na dokonanie wycięcia większej ilości drzewa na polecenie skarżącego. Jednakże stwierdzenia ujęte w protokole z dnia 4 sierpnia 2009 r. są nie pełne i budzą wątpliwości. Zeznania A.K., powinny być brane pod uwagę przez organ w kontekście zeznań złożonych przez wskazanego na poprzednim etapie postępowania, a także w kontekście zeznań pozostałych osób będących na miejscu zdarzenia w dniu 8 stycznia 2007 r. Bezpośredni uczestnicy zdarzenia: D.B., T.Ć., M.M., M.W., B.H., będący pracownikami skarżącego potwierdzili, że na jego polecenie wycieli ok. 50 szt. drzew a nie 253 szt. Powyższe stanowisko zostało powtórzone kilkakrotnie przy prowadzonym postępowaniu wyjaśniającym przez organ. Zeznania wskazanych osób były składane osobiście do protokołu, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. W trakcie postępowania administracyjnego skarżący nie kwestionował swojej winy w zakresie wycięcia drzew, jednakże nie przyjmował i nie przyjmuje w dalszym ciągu winy co do wycięcia ilości drzew określonych przez organ. Wszystkie czynności, wnioski dowodowe zgłaszane przez skarżącego miały doprowadzić do w pełni rzetelnego zbadania niniejszej sprawy, a tym samym zadośćuczynienia zasadzie prawdy obiektywnej w zw. z art. 7 k.p.a. Działania skarżącego zmierzały zatem do prawidłowego ustalenia przez organ strony w niniejszej sprawie zakresu jej odpowiedzialności, tj. także określenie osoby odpowiedzialnej za wycięcie i kradzież pozostałych drzew. Ustosunkowując się do zarzutu ujętego w pkt. 4 skargi, zauważył, iż hipotezą art. 88 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r., o ochronie przyrody - zostały objęte osoby, które bez wymaganego zezwolenia usuwają z gruntu drzewa lub krzewy. Podmiotem odpowiedzialnym jest zatem tylko ten, kto pozwolenie takie powinien był uzyskać. Obowiązanym do uzyskania takiego pozwolenia, stosownie do art. 83 ust. 1 przedmiotowej ustawy jest posiadacz nieruchomości, w tym wypadku skarżący W niniejszej sprawie drzewa w ilości ok. 50 szt. zostały usunięte na polecenie skarżącego, natomiast nie zostało sprawie ustalone, kto dokonał wycięcia pozostałych drzew. W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławczego w J.G. wniosło o jej oddalenie z przyczyn podanych w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Na wstępie podkreślić należy, że Wojewódzki Sąd Administracyjny nie orzeka o istocie sprawy administracyjnej, czyli nie przyznaje określonych uprawnień, jak i nie odmawia ich przyznania, lecz rozstrzyga o legalności decyzji, to jest o ich zgodności z prawem na podstawie stanu prawnego i faktycznego istniejącego w dniu wydania zaskarżonej decyzji. Działając zatem w granicach kompetencji wynikających z art.1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych /Dz. U. 153, poz.1269/ w związku z art.3 § 2 pkt.1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz. U. Nr 153, poz.1270/, Wojewódzki Sąd Administracyjny jest obowiązany skontrolować, czy zaskarżona decyzja odpowiada prawu, czy też to prawo narusza i w zależności od tej oceny orzec w sposób przewidziany w art.145 lub art.151 w/w ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Dokonując kontroli legalności zaskarżonej decyzji, Sąd stosownie do zapisu art. 134 powołanej wyżej ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, nie jest związany granicami skargi. Przepis ten umożliwia Sądowi wszechstronne i obiektywne zbadanie sprawy niezależnie od podniesionych zarzutów. Mając na uwadze powyższe, Sąd stwierdził, że zaskarżona decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w J.G. z dnia [...]r., Nr [...] oraz poprzedzająca ją decyzja Burmistrza Miasta L. z dnia [...]r., Nr [...] - narusza przepisy prawa w zakresie wskazanym w art. 145 § 1 pkt.1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz. U. Nr 153, poz.1270/, co powoduje, iż decyzje te podlegają usunięciu z obrotu prawnego. Materialno - prawną podstawę rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowią przepisy ustawy z dnia z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody (Dz. U. Nr 92, poz.880 ze zm.), zwaną w dalszym ciągu uzasadnienia, ustawą. I tak zgodnie z art.88 ust.1 pkt.2 tej ustawy, wójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną za usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia. W myśl zatem tego przepisu, przesłanką wymierzenia kary pieniężnej jest usunięcie drzew i krzewów bez wymaganego zezwolenia. Oznacza to, że cyt. wyżej przepisu art.88 ust.1 pkt.2 ustawy nie można rozpatrywać w oderwaniu od przepisu art.83 ust.1 omawianej ustawy, w którym to ustanowiona została zasada, zgodnie z którą usunięcie drzew i krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić tylko za zezwoleniem wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza /właściciela/ nieruchomości. Jeżeli zaś posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem - do wniosku dołącza się zgodę jej właściciela. Analiza w/w przepisu art.88 ust.1 pkt.2 w związku z art.83 ust.1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody, pozwala zatem na stwierdzenie, iż karę pieniężną za usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia właściwy organ wymierza posiadaczowi /właścicielowi/ nieruchomości. Podstawową zatem kwestią w niniejszej sprawie jest udzielenie odpowiedzi, czy świetle cyt. wyżej przepisów ustawy i zgromadzonych w sprawie dowodów, organ pierwszej instancji miał dostateczną podstawę do wymierzenia skarżącemu kary pieniężnej w wysokości 283.432,43 zł za usunięcie bez zezwolenia 134 drzew gatunku olsza czarna z nieruchomości oznaczonej nr 150/1 w miejscowości Sz. w gminie L.. Niesporne jest w sprawie, że skarżący tak w dacie zdarzania jak i w chwili wydawania skarżonych decyzji był właścicielem nieruchomości oznaczonej jako działka nr 150/1 w miejscowości Sz. w gminie L.. Również niesporne jest, że z powyższej nieruchomości usunięte zostały łącznie 253 drzewa, w tym wymienione wyżej 134 drzewa, na usunięcie których nie było wydane zezwolenie o którym mowa w przepisie art.83 ust.1 ustawy. Z akt sprawy wynika, iż skarżący w toku prowadzonego postępowania konsekwentnie utrzymywał, że zlecił swoim pracownikom usunięcie 50 drzew z opisanej wyżej nieruchomości. Organ pierwszej instancji wymierzając skarżącemu opisaną wyżej decyzją karę pieniężną za usunięcie bez zezwolenia 134 drzew gatunku olsza czarna - rozstrzygnięcie swe oparł się przede wszystkim na oświadczeniu świadka A.K. złożonego do protokołu z oględzin w/w nieruchomości, przeprowadzonych w dniu 4 sierpnia 2009r. oraz oświadczeniu funkcjonariusza policji A.K. złożonym również w trakcie tych oględzin. Utrzymując w mocy decyzję organu pierwszej instancji, organ odwoławczy stwierdził, że, cyt. ..."należy dać wiarę ustaleniom faktycznym poczynionym przez organ pierwszej instancji, a w szczególności ustaleniom dokonanym w trakcie oględzin przeprowadzonych w dniu 4 sierpnia 2009 r. Podczas tych oględzin A.K. - jeden z robotników usuwających drzewa oraz A.K. - funkcjonariusz Policji, który ujawnił wycinanie drzew, zgodnie i jednoznacznie określili obszar, z którego A.K. wraz z innymi robotnikami usuwali drzewa na zlecenie odwołującego się. W tych warunkach należy przyjąć, że właśnie z takiego obszaru drzewa zostały wówczas usunięte. Te ustalenia nie stoją w sprzeczności z twierdzeniami odwołującego się do czasu, w jakim drzewa miały być usuwane, jako że przyjęty został obiektywny wskaźnik miejsca, na którym rosły drzewa, a nie niewyliczalny wskaźnik ilości domniemanego czasu potrzebnego na usunięcie drzewa". W okolicznościach niniejszej sprawy, Sąd nie podziela stanowiska orzekających w niniejszej sprawie organów, z tej to przede wszystkim przyczyny, iż wbrew twierdzeniom organów, nie zostało jednoznacznie wykazane, że to skarżący osobiście, bądź na jego polecenie, bądź za jego zgodą lub wiedzą usunięto opisane wyżej 134 drzewa, stąd co najmniej przedwczesne było orzeczenie względem skarżącego kary pieniężnej w wysokości 283.432,43 zł. Zważyć należy, że postępowanie administracyjne prowadzone w sprawie wymierzenia kary pieniężnej za usunięcie drzew bez wymaganego zezwolenia ma niewątpliwie charakter bardzo złożony, stąd od organu prowadzącego owe postępowanie wymagana jest duża staranność. Konsekwencją tegoż jest wymóg określony w art.107 § 3 k.p.a., zgodnie z którym decyzja powinna zawierać m. innymi uzasadnienie faktyczne wskazujące fakty, które organ uznał za udowodnione, dowody na których się oparł oraz przyczyny, z powodu których organ odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. W orzecznictwie przyjęte zostało stanowisko, przyjęte zostało stanowisko, zgodnie którym: "Kara pieniężna za usunięcie bez pozwolenia drzew z nieruchomości może być wymierzona właścicielowi lub posiadaczowi nieruchomości jedynie wówczas gdy dokonali oni wycięcia drzew osobiście albo zlecili wykonanie tej czynności innym osobom. Wykazanie tej okoliczności jest zadaniem organów administracji. Tak przepisy ustawy o ochronie przyrody jak również przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego nie przerzucają bowiem na właściciela lub posiadacza nieruchomości obowiązku udowodnienia, że usunięcia drzew dokonała osoba trzecia". (por. wyrok NSA z 19 listopada 2008r., sygn. akt II OSK 1410/07). Wskazać przy tym należy, że w postępowaniu administracyjnym nie obowiązuje formalna teoria dowodowa, według której daną okoliczność można udowodnić wyłącznie przy pomocy takiego, a nie innego środka dowodowego. Tym regułom proceduralnym zmierzającym do ustalenia prawdy obiektywnej nie sprostał w rozpatrywanej sprawie zarówno organ I jak i II instancji. Treść uzasadnień podjętych przez te organy decyzji nie zawiera bowiem ustaleń świadczących o tym, iż podjęto wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, jak również w sposób wyczerpujący nie zebrano i nie rozpatrzono materiału dowodowego. Podkreślić w tym miejscu należy, że w orzecznictwie ugruntował się również pogląd, że gdy nie jest dokładnie ustalony stan faktyczny sprawy, a co ma miejsce w niniejszej sprawie, to nie można ocenić czy jest on zgodny z hipotezą normy prawa materialnego W takim przypadku brak jest podstaw do rozstrzygnięcia sprawy, a rozstrzygnięcie dokonane mimo to przez organ administracji jest w konsekwencji wadliwe (por. wyrok NSA z dnia 6 listopada 1984r., sygn. akt I SA 508/84, publ. ONSA 2/84, poz. 100). W niniejszej sprawie organy niedostatecznie wyjaśniły stan faktyczny sprawy, niedopełniając tym samym obowiązku wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całości materiału dowodowego. Podkreślić w tym miejscu należy, że Sąd w pełni podziela prezentowane w orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym niedopuszczalne jest interpretowanie wątpliwości co do stanu faktycznego na niekorzyść skarżącego /a co ma miejsce w rozpatrywanej sprawie/, gdy w sprawie jak niniejsza-decyzja wymierzająca karę pieniężną ma charakter decyzji nakładającej obowiązek /por. wyrok WSA w Krakowie z dnia 7 listopada 2006r., sygn. akt II S.A./Kr 1517/03/. Nie można bowiem przyjąć, że organy dopełniły ciążący na nich obowiązek zebrania i rozpatrzenia całości materiału dowodowego, skoro nie znajduje to potwierdzenia w aktach sprawy, co w konsekwencji powoduje, iż nie można przyjąć, by organy wykazały że to sam skarżący jako właściciel, bądź na jego polecenie jako właściciela nieruchomości oznaczonej nr 150/1 w miejscowości Sz. w gminie L. usunięto bez wymaganego zezwolenia 134 przedmiotowe drzewa z owej nieruchomości. W sytuacji, jak w niniejszej sprawie, gdy organ stosuje przepis prawa mający niewątpliwie charakter represyjny, zaniechanie przez organy przeprowadzenia dowodu z akt sprawy, jakie toczyły się przed organami ścigania, gdy żądanie takie niewątpliwie zgłosił skarżący, stanowi po pierwsze ograniczenie prawa dla obrony Jego interesu prawnego, a po drugie stanowi naruszenie prawa procesowego strony, zagwarantowane przepisem art. 78 § 1 k.p.a. W doktrynie przyjęte bowiem zostało, że prawo strony do żądania przeprowadzenia dowodu odpowiada obowiązek organu administracji ustosunkowania się do żądania strony, a zatem dokonania oceny, czy przedmiotem dowodu jest okoliczność mająca znaczenie dla sprawy (por. B. Adamiak, J. Borkowski Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, 8 wydanie Wyd. C.H. Beck W-wa 2006, str. 407). W niniejszej sprawie choć wnioskowane przez skarżącego dowody z w/w akt spraw karnych miały w ocenie Sądu znaczenie dla sprawy, tak organ I instancji, jak i organ II instancji, nie ustosunkowały się do owego żądania w wydanych decyzjach, co stanowi kolejne uchybienie, tj. wydanie decyzji z naruszeniem art. 107 § 3 k.p.a. Równie istotnym uchybieniem organów było pominięcie, a tym samym nie rozważenie wcześniejszych zeznań świadka A.K., złożonych przed organem pierwszej instancji 30 stycznia 2007r. oraz 9 maja 2007r. /k.36 akt administracyjnych/, zwłaszcza, że zeznania te były składane nieomal bezpośrednio po usunięciu drzew z przedmiotowej nieruchomości, gdy nadto w zeznaniach tych świadek mówi o wycięciu jedynie 30 sztuk drzew. Natomiast zeznania na które powołuje się w swej decyzji organ I instancji składane były znacznie później, bo 4 sierpnia 2009r. i składane były do protokołu z oględzin nieruchomości. Zeznania składane przez w/w choć sprzeczne między sobą a to z tej chociażby przyczyny, że do protokołu z oględzin z dnia 4 sierpnia 2009r. świadek podał: " ... Prace zostały przerwane po telefonie p.H.. /.../ Pozostała czysta łąka bez drzewek i drzew /.../" - bezkrytycznie zostały przyjęte przez orzekające w sprawie organy. Podobnie uczyniły organy w kwestii złożonych w trakcie owych oględzin wyjaśnień / informacji / A.K.. Zważyć i tu należy, że we wcześniejszych zeznaniach z 11 lutego 2007r. tak A.K., jak drugi funkcjonariusz Policji P.S. /zeznania z 1 lutego 2007r./ oraz M.K. - inspektor Straży Miejskiej /zeznania z 31 stycznia 2007r./ - zeznali, że po wylegitymowaniu w dniu 8 stycznia 2007r. osób ścinających drzewa, osoby te nie przerwały pracy, co wskazywać mogłoby, że nadal był to teren na którym rosły drzewa, stąd ustalony przez w/w stan terenu owej nieruchomości w dniu 8 stycznia 2007r. mija się z twierdzeniami w/w A.K. złożonymi do opisanego wyżej protokołu z 4 sierpnia 2009r., gdzie znalazł się zapis, iż: " ... Po ścince teren był całkowicie czystą łąką ...". Bardzo istotne jest przy tym również i to, że w/w P.S. oraz M.K. słuchani w owym 2007 roku zeznali, że 8 stycznia 2007r. stwierdzili wraz z A.K., iż z przedmiotowej nieruchomości usuniętych /ściętych/ zostało około 50 - 60 drzew. W świetle powyższych ustaleń, stwierdzić należy, że materiał dowodowy w niniejszej sprawie nie został wyczerpująco zebrany i rozpatrzony, a stan faktyczny sprawy nie został wyjaśniony w sposób nie budzący wątpliwości, tym samym organy wydając zaskarżone decyzje naruszyły w/w przepisy prawa, a także przepis art.7, 77 § 1, 78 § 1, 78 § 1, 80 k.p.a., jak i art.107 § 3 k.p.a. Mając na uwadze powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny opierając się na przepisie art.145 § 1 pkt.1 lit.c oraz art.152 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w pkt. I i II sentencji. Orzeczenie o kosztach znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 200 w/w ustawy. Rozpoznając ponownie niniejszą sprawę, organ I instancji mając na uwadze powyższe wskazania Sądu oraz rozważania winien podjąć wszelkie niezbędne działania do dokładnego wyjaśnienia faktycznego sprawy, z równoczesnym zwróceniem uwagi na dokonaną przepisem art.5 pkt.4 lit.d ustawy z dnia z dnia 21 maja 2010r. o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw /Dz.U. Nr 119, poz.804/ zmianę brzmienia przepisu art.83 ust.6 pkt.4 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody. H.B. 19.10.2010r. |