drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Administracyjne postępowanie Informacja publiczna, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 410/11 - Wyrok NSA z 2011-06-08, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 410/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-06-08 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-03-07
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Irena Kamińska
Izabella Kulig - Maciszewska /przewodniczący/
Wiesław Morys /sprawozdawca/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Informacja publiczna
Sygn. powiązane
II SA/Sz 640/10 - Wyrok WSA w Szczecinie z 2010-12-08
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 6, art. 16 ust. 1, art. 14 ust. 2
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 73, art. 10, art. 138 § 1 pkt 2
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 145 § 1 pkt 1 lit c, art. 151, art. 141 § 4, art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Izabella Kulig-Maciszewska Sędzia NSA Irena Kamińska Sędzia NSA del. Wiesław Morys (spr.) Protokolant: sekretarz sądowy Rafał Jankowski po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2011 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej J. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 8 grudnia 2010 r. sygn. akt II SA/Sz 640/10 w sprawie ze skargi J. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie z dnia [...] czerwca 2010 r. nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania o udzielenie informacji publicznej oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wyrokiem z dnia 8 grudnia 2010 r., sygn. akt II SA/Sz 640/10, oddalił skargę J. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie z dnia [...] czerwca 2010 r. w przedmiocie umorzenia postępowania o udzielenie informacji publicznej.

Przedstawiając w uzasadnieniu stan faktyczny sprawy Sąd pierwszej instancji wskazał, iż skarżący w dniu [...] czerwca 2008 r. wniósł 4 podania w sprawie przyznania na jego rzecz świadczeń z pomocy społecznej. W podaniach tych zawarł żądanie udostępnienia mu do wglądu w trybie art. 73 k.p.a. lub w trybie dostępu do informacji publicznej wniosków pracownika socjalnego przed wydaniem i przesłaniem mu decyzji lub przed samym jej podpisaniem przez Dyrektora Ośrodka albo wydania decyzji, by mógł skorzystać ze środków odwoławczych. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wyrokiem z dnia 20 stycznia 2010 r., sygn. akt II SAB/Sz 34/09, po rozpoznaniu skargi J. K. na bezczynność Dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w K. w przedmiocie informacji publicznej zobowiązał ten organ do rozpatrzenia jego wniosku z dnia [...] czerwca 2008 r. o udostępnienie informacji publicznej w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy. Wykonując zawarte w uzasadnieniu tego wyroku zalecenia Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w K. pismem z dnia [...] marca 2010 r. poinformował skarżącego, że opinie i wnioski pracownika socjalnego złożone do indywidualnego postępowania administracyjnego nie mieszczą się w katalogu informacji publicznej w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.). W piśmie tym poinformował nadto, iż z opiniami i wnioskami pracownika socjalnego J. K. może się zapoznać w każdym czasie pracy Ośrodka, gdyż znajdują się one w aktach spraw nr [...],[...],[...],[...]. Z uwagi na ponowienie żądania w dalszych pismach strony kierowanych do organu na skutek jego wezwań o sprecyzowanie formy zadośćuczynienia mu, decyzją z dnia [...] maja 2010 r. Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w K., działając z upoważnienia Prezydenta Miasta K., umorzył postępowanie wszczęte wspomnianymi wnioskami z dnia [...] czerwca 2008 r. W podstawie prawnej decyzji przytoczył przepisy art. 16 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. W jej uzasadnieniu podał, że w piśmie z dnia [...] marca 2010 r. wskazano wnioskodawcy, że może zapoznać się w czasie pracy Ośrodka z opiniami pracownika socjalnego. Wnioskodawca zakwestionował jednak tę możliwość podnosząc, że nie wskazano miejsca, gdzie mógłby to uczynić. Organ uznał stanowisko wnioskodawcy za niezrozumiałe, gdyż informacja zawierająca pouczenie "w każdym czasie pracy Ośrodka" jest dostatecznie jasną i czytelną. W jego ocenie nie zachodziła zatem potrzeba uwzględnienia wniosku J. K. w jego literalnym brzmieniu. W tej sytuacji na podstawie art. 14 ust. 2 ustawy o informacji publicznej umorzył postępowanie w sprawie.

W odwołaniu od tej decyzji J. K. podniósł, że treść i postać dokumentów urzędowych, w tym treść dokumentów urzędowych i innych rozstrzygnięć, jest jawna i podlega udostępnieniu w trybie przepisów ustawy o informacji publicznej. Dlatego jego wniosek powinien zostać pozytywnie załatwiony poprzez udostępnienie dokumentów w formie kserokopii, bowiem nie zaistniały przesłanki ograniczające prawo do informacji.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koszalinie decyzją z dnia [...] czerwca 2010 r., powołując się na art. 138 § 1 pkt 2 k.p.a. oraz art. 1 ust. 1 i 2, art. 2 ust. 1 i 2, art. 14 ust. 1 i 2, art. 16 ust. 1 i 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, uchyliło zaskarżoną decyzję w całości i umorzyło postępowanie pierwszej instancji. Uzasadniając swoje stanowisko organ odwoławczy obszernie przedstawił stan faktyczny i prawny sprawy, a następnie wskazał na istotne uchybienie, jakim jego zdaniem jest wydanie decyzji umarzającej postępowanie w sprawie na podstawie art. 14 ust. 2 ustawy o informacji publicznej, w sytuacji wcześniejszego stwierdzenia, że opinie i wnioski pracownika socjalnego nie są informacją publiczną. Wówczas bowiem przepisy cytowanej ustawy nie mają w sprawie zastosowania. Wobec tego wydanie decyzji o umorzeniu postępowania o udostępnienie informacji publicznej na podstawie art. 16 ust. 1 w zw. z art. 14 ust. 2 ustawy skutkować musiało uchyleniem zaskarżonej decyzji i umorzeniem postępowania organu pierwszej instancji. Zdaniem organu odwoławczego jest to jedyne rozstrzygnięcie, które mogło podjąć Kolegium w zaistniałej sytuacji faktycznej. Albowiem zarówno udostępnienie informacji publicznej, jak i odmowa udostępnienia żądanych danych, które nie stanowią informacji publicznej, odbywa się w drodze czynności materialno-technicznej, a zatem w obu sytuacjach nie ma podstaw do wydania decyzji administracyjnej. Należało przeto zapadłą decyzję uchylić. Jednakowoż nie można było przekazać sprawy do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji w celu załatwienia sprawy przez wydanie decyzji, gdyż nie było przesłanek dla prowadzenia jakiegokolwiek postępowania, ani nie można było orzec reformatoryjnie (co do istoty sprawy), albowiem Kolegium nie posiadało akt sprawy oraz informacji żądanych przez J. K. Kolegium nie mogło również nakazać Dyrektorowi MOPS określonego działania i załatwienia sprawy w określony sposób, ponieważ byłoby to złamaniem podstawowej zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego. Ostatecznie jednak organ ten nie wypowiedział się jednoznacznie co do charakteru żądanych informacji, gdyż stwierdził potrzebę dokładnego rozważenia tej kwestii.

W skardze skierowanej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie J. K. zarzucił organowi odwoławczemu naruszenie prawa do czynnego udziału w postępowaniu. Nadto podtrzymał wywody zawarte w odwołaniu i podniósł, że Kolegium nie rozpatrzyło wszystkich jego zarzutów. Wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji oraz rozstrzygnięcie kwestii czy wnioski pracownika socjalnego znajdujące się w aktach sprawy podlegają udostępnieniu, czy też nie, i ewentualnie w jakiej formie.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koszalinie wniosło o oddalenie skargi podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu swej decyzji.

Zaskarżonym obecnie wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie uznał, iż skarga nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż w jego przekonaniu zarzuty i argumenty skargi nie podważyły legalności zaskarżonej decyzji. W uzasadnieniu wyroku przedstawił stan faktyczny i prawny sprawy oraz stwierdził, iż w orzecznictwie utrwalił się pogląd, wedle którego akta spraw administracyjnych stanowią informację publiczną. Wszak należy rozróżnić sytuacje, w których o informacje zawarte w aktach administracyjnych zwraca się strona, czy też uczestnik postępowania, od sytuacji, gdy informacji takiej żąda osoba nie mająca związku ze sprawą. Powołując się na stanowisko zaprezentowane w orzecznictwie sądowoadministracyjnym, jak i w doktrynie, Sąd ten stwierdził, iż wówczas, gdy z wnioskiem o udostępnienie dokumentów z akt sprawy administracyjnej zwraca się strona lub uczestnik postępowania, zastosowanie będą miały przepisy procesowe regulujące dane postępowanie. Strony i uczestnicy postępowania mają zapewniony dostęp do akt sprawy, lecz odbywa się on na zasadach i w trybie przewidzianym przez ustawy szczególne (por. wyrok WSA w Białymstoku, sygn. akt II SAB/BK 64/08, wyrok WSA w Szczecinie, sygn. akt II SAB/Sz 19/08, T. R .Aleksandrowicz Komentarz do ustawy o dostępie do Informacji publicznej, wyd. 3 str. 98). Taki tryb przewiduje art. 73 § 1 i 2 kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którym organ administracji publicznej obowiązany jest umożliwić stronie przeglądanie akt sprawy oraz sporządzanie z nich notatek i odpisów w każdym stadium postępowania. Strona może żądać uwierzytelnienia sporządzonych przez siebie odpisów z akt sprawy lub wydania jej z akt sprawy uwierzytelnionych odpisów, o ile jest to uzasadnione ważnym interesem strony. W ocenie sądu I instancji organ odwoławczy prawidłowo uznał, że w rozpoznawanej sprawie brak było podstaw do wydania decyzji o umorzeniu postępowania o udostępnienie informacji publicznej w trybie art. 14 ust 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Postępowanie w przedmiocie wydania takiej decyzji stało się bezprzedmiotowe i dlatego zasadnie na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 k.p.a. organ umorzył postępowanie. Sąd ten nie dopatrzył się również naruszenia art. 10 § 1 k.p.a. w stopniu uzasadniającym uwzględnienie skargi. Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie przeprowadzało dodatkowego postępowania dowodowego w sprawie, a jego rola ograniczyła się do wydania rozstrzygnięcia w oparciu o akta przekazane przez organ I instancji. Toteż brak zawiadomienia strony w trybie art. 10 § 1 k.p.a. Sąd uznał za naruszenie przepisów postępowania, które nie miało wpływu na wynik sprawy. Dlatego na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sadami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), dalej P.p.s.a., oddalił skargę.

Skargę kasacyjną od tegoż wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie wywiódł J. K. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił, mające istotny wpływ na wynik sprawy, naruszenie przepisów procesowych, a to:

- art. 141 § 4 P.p.s.a. i art. 151 w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a. poprzez nieuwzględnienie naruszenia przez organ II instancji art. 10 § 1 k.p.a. zapewniającego udział strony w postępowaniu przed organem i możliwość wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów,

- art. 141 § 4 P.p.s.a. i art. 151 w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a. poprzez nieuwzględnienie naruszenia przez organ art. 107 § 3 k.p.a. w związku z art. 7, art. 77 § 1 k.p.a. oraz art. 12 § 1 k.p.a. polegającego na niedostatecznej analizie materiału dowodowego i nierozpatrzeniu wszystkich zarzutów odwołania oraz nieuwzględnieniu słusznego interesu skarżącego,

- art. 141 § 4 P.p.s.a. i art. 151 w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a., poprzez nieuwzględnienie naruszenia przez organ art. 107 § 3 w związku z art. 8 k.p.a. wynikającego z prowadzenia postępowania sprzecznie z regułą wyrażoną w ostatnio przywołanym przepisie,

- art. 141 § 4 P.p.s.a. i art. 151 w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a. poprzez nieuwzględnienie naruszenia przez organ art. 15 k.p.a. polegającego na niezałatwieniu sprawy przez organ odwoławczy.

Na tych podstawach domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Uzasadniając swoje stanowisko kasator za bezsporną wskazał wadliwość rozstrzygnięcia wydanego w sprawie przez organ pierwszej instancji. Jednakowoż jego zdaniem, dostrzegając ją organ odwoławczy wydał decyzję niezgodną z prawem. Bowiem winien był udostępnić odwołującemu się żądane dokumenty, które w jego ocenie, stanowią informację publiczną. Sąd I instancji nie dopatrzył się jednak naruszenia przez organ odwoławczy przepisów postępowania administracyjnego, a w szczególności zasad ogólnych, w tym zwłaszcza prawa do czynnego udziału w postępowaniu, oraz wymogów decyzji zastrzeżonych w art. 107 § 3 k.p.a., co miało wpływ na treść wyroku. Skarżący kasacyjnie wyraził pogląd, wedle którego gdyby organ odwoławczy sporządził uzasadnienie decyzji w sposób staranny i precyzyjny, mogłoby w ogóle nie dojść do złożenia skargi do sądu administracyjnego. Sądowi I instancji umknęło, iż organ odwoławczy nie rozstrzygnął podstawowej w sprawie kwestii, mianowicie "czy znajdujące się aktach sprawy wnioski pracownika socjalnego podlegają udostępnieniu przed wydaniem decyzji oraz, w jakiej formie to udostępnienie ma się odbyć". Umorzenie postępowania bez wyjaśnienia tego zagadnienia, w jego przekonaniu, było niedopuszczalne. Nie dopatrzył się również Sąd ten naruszenia przez organ art. 8 k.p.a. polegającego na tym, iż skarżący mimo formalnie korzystnego dla niego rozstrzygnięcia miał poczucie porażki i niesprawiedliwości. Zdaniem kasatora w rozpoznawanej sprawie organ odwoławczy wydając rozstrzygnięcie umarzające postępowanie naruszył uregulowaną w art. 15 k.p.a. zasadę dwuinstancyjności. Bowiem obowiązkiem organów obu instancji jest merytoryczne załatwienie sprawy, a więc wydanie rozstrzygnięć po przeprowadzeniu postępowania dowodowego. Jeśli organ odwoławczy nie miał podstaw do wydania decyzji kończącej, to winien uchylając decyzję organu pierwszej instancji zamieścić wskazania co do dalszego toku postępowania.

Odpowiadając na skargę kasacyjną Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koszalinie wniosło o jej oddalenie uznając podniesione w niej zarzuty za niezasadne. Uzasadniając swoje stanowisko powołało się na argumenty zawarte w motywach zaskarżonej decyzji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:

Skarga kasacyjna pozbawiona jest usprawiedliwionych podstaw. Stosownie do brzmienia art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny przy rozpatrywaniu sprawy na skutek wniesienia skargi kasacyjnej związany jest granicami tej skargi, a z urzędu bierze pod rozwagę tylko nieważność postępowania, która zachodzi w wypadkach określonych w § 2 tego przepisu. Podstaw nieważnościowych w rozpoznawanej sprawie nie stwierdzono. Oznacza to, że przytoczone w skardze kasacyjnej przyczyny wadliwości prawnej zaskarżonego orzeczenia determinują zakres kontroli dokonywanej przez Naczelny Sąd Administracyjny.

Podstawy, na których można oprzeć skargę kasacyjną, zostały określone w art. 174 P.p.s.a. Są nimi naruszenie prawa materialnego oraz naruszenie przepisów postępowania. Przepis art. 174 pkt 1 tej ustawy przewiduje dwie postacie naruszenia prawa materialnego, a mianowicie błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Przez błędną wykładnię należy rozumieć nieprawidłowe zrekonstruowanie treści normy prawnej wynikającej z konkretnego przepisu, natomiast przez niewłaściwe zastosowanie dokonanie wadliwej subsumcji przepisu do ustalonego stanu faktycznego. Również druga podstawa kasacyjna wymieniona w art. 174 pkt 2 P.p.s.a. - naruszenie przepisów postępowania - może przejawiać się w tych samych postaciach, co naruszenie prawa materialnego, przy czym w tym wypadku ustawa wymaga, aby skarżący nadto wykazał istotny wpływ wytkniętego uchybienia na wynik sprawy.

W rozpoznawanej sprawie skarga kasacyjna została oparta wyłącznie na podstawie naruszenia przepisów postępowania, w szczególności art. 141 § 4 P.p.s.a. i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c w związku z art. 151 P.p.s.a., polegającego na błędnym przyjęciu przez Sąd meriti, iż postępowanie administracyjne przeprowadzone przez organ było prawidłowe, podczas gdy naruszało ono szereg przepisów procedury administracyjnej w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy. W ocenie skarżącego kasacyjnie ta wada zaskarżonego wyroku miała istotny wpływ na jego treść. Badając ten zarzut należy mieć na względzie fakt, że naruszenie przepisów postępowania administracyjnego (sądowoadministracyjnego) może pojawić się we wspomnianych wyżej aspektach, ale może też polegać na niedopełnieniu wynikających z tych przepisów obowiązków organu (sądu) lub uniemożliwieniu skorzystania stronie z przysługujących jej uprawnień procesowych. Jednakże warunkiem koniecznym uwzględnienia skargi (jak też skargi kasacyjnej, gdy chodzi o postępowanie sądowe) z tego powodu jest ustalenie, że stwierdzone naruszenie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Innymi słowy, sąd uchylając decyzję (Naczelny Sąd Administracyjny uchylając wyrok) na tej podstawie musi wykazać, że gdyby nie doszło do naruszenia przepisów postępowania, to rozstrzygnięcie sprawy najprawdopodobniej byłoby inne. Takich uchybień zasadnie Sąd Wojewódzki nie dostrzegł w postępowaniu administracyjnym, jak też Naczelny Sąd Administracyjny ich nie odnalazł w postępowaniu prowadzonym przed tym Sądem.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 10 § 1 k.p.a., trzeba stwierdzić, że stanowisko kasatora i Sądu I instancji, zgodnie z którym w sprawie doszło do naruszenia przepisów postępowania gwarantujących czynny udział strony w postępowaniu odwoławczym, jest zbieżne, stąd w tym zakresie nie istnieje spór. Naczelny Sąd Administracyjny podziela jednak pogląd Sądu Wojewódzkiego, że naruszenie to nie miało wpływu na wynik sprawy. Przyjdzie w pełni się zgodzić się z twierdzeniem, iż gwarancje procesowe wyrażone w art. 10 § 1 k.p.a. odnoszą się w takim samym stopniu do postępowania przed organem I instancji, jak i do postępowania przed organem odwoławczym. Zatem zgodnie z regulacją zawartą w tym artykule przed wydaniem decyzji organ winien zawiadomić stronę o możliwości zapoznania się z zebranymi dowodami i materiałami, aby umożliwić jej wypowiedzenie się i ewentualne zgłoszenie żądań na tym etapie postępowania. Sam tylko brak zawiadomienia w tym trybie jednak nie jest równoznaczny z pozbawieniem strony możliwości czynnego udziału w postępowaniu oraz wypowiedzenia się co do zebranych materiałów i dowodów oraz żądań. Obowiązkiem organu jest wszak tylko pouczenie o tym prawie stron, które nie zawsze muszą z niego skorzystać, bo mogą nie mieć takiego zamiaru, gdyż przykładowo ich stanowisko nie uległo zmianie, albo w postępowaniu odwoławczym nie prowadzono postępowania dowodowego. W każdym jednak razie niepodobna bronić poglądu, wedle którego samo tylko pominięcie pouczenia o tym uprawnieniu stanowi naruszenie procedury mające wpływ na wynik każdej sprawy. Konieczne jest wszak badanie każdorazowo wszelkich okoliczności danej sprawy dla ustalenia oddziaływania tej nieprawidłowości na treść rozstrzygnięcia. W toku niniejszego postępowania skarżący w zasadzie nie określił, jakich czynności zamierzał dokonać, jakie wypowiedzi chciał przedstawić organowi, jak sprecyzować swoje żądanie, toteż nie wykazał wpływu omawianego uchybienia na treść zaskarżonej decyzji. Zgodnie z regulacją zawartą w art. 136 k.p.a. i art. 138 § 2 k.p.a. organ odwoławczy ma kompetencje do przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego. Dochodzi do tego jedynie w przypadku, gdy organ ten stwierdza, że postępowanie dowodowe przeprowadzone przez organ I instancji wymaga poszerzenia, gdyż nie zostały ustalone wszystkie istotne dla sprawy okoliczności faktyczne, lub przeprowadzonym przez organ I instancji dowodom odmawia wiarygodności. Jeśli natomiast rozpoznając odwołanie organ odwoławczy stwierdza, iż wszystkie istotne dla sprawy okoliczności zostały ustalone, materiał dowodowy jest kompletny i pozwala na wydanie rozstrzygnięcia, postępowania dowodowego nie przeprowadza, ani go nie uzupełnia. Taka sytuacja zaistniała w rozpoznawanej sprawie, w której organ odwoławczy nie dopuścił jakichkolwiek dowodów, bazując na materiale zgromadzonym przed organem pierwszej instancji. Strona nie zmieniła swego stanowiska wyrażonego ostatecznie w odwołaniu, nie zaszły też inne modyfikacje stanu faktycznego czy prawnego wymagające jej wypowiedzi. Trudno zatem bronić zarzutu, iż brak zawiadomienia strony przez organ odwoławczy o możliwości zapoznania się z dowodami (których de facto organ ten nie przeprowadził) i materiałami sprawy oraz wypowiedzenia się w tym zakresie, zgodnie z brzmieniem art. 10 k.p.a., miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do kolejnego z zarzutów skargi kasacyjnej godzi się zauważyć, iż Sąd I instancji prawidłowo ocenił, iż organ odwoławczy zgodnie z regulacją zawartą w art. 107 § 3 k.p.a., w uzasadnieniu faktycznym decyzji wskazał fakty, które uznał za udowodnione oraz dowody, na których się oparł. Zresztą stan faktyczny nie budzi wątpliwości w sprawie. Uzasadnienie prawne decyzji zawiera wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji wraz z przytoczeniem przepisów prawa. W motywach skargi kasacyjnej kwestionowano raczej merytoryczną treść decyzji. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż skarga kasacyjna nie zawiera zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego Naczelny Sąd Administracyjny nie ma uprawnienia, by odnieść się do tej materii. Podnosząc zaś naruszenie art. 7 i art. 77 k.p.a. kasator nie wskazał szczegółowo, na czym to naruszenie miałoby polegać. W przekonaniu Naczelnego Sądu Administracyjnego materiał sprawy był kompletny i pozwalał na rozstrzygnięcie sprawy. Zgromadzone dowody zostały w poprawny sposób ocenione, a stan sprawy wyjaśniony oraz rozważony. Nie wskazano też w uzasadnieniu skargi kasacyjnej, jaki miałby być wpływ tych naruszeń na wynik sprawy. Przepis art. 12 § 1 k.p.a. statuujący regułę szybkości i prostoty postępowania administracyjnego, nie doznał uszczerbku. Natomiast reguła uwzględniania słusznego interesu strony nie oznacza obowiązku każdorazowego jego przestrzegania, bo może on zostać wzięty pod uwagę tylko w wypadkach ściśle wskazanych, generalnie w sprawach rozstrzyganych w drodze decyzji uznaniowych. Trudno zresztą mówić o naruszeniu słusznego interesu skarżącego, gdy w dalszej części uzasadnienia skargi kasator stwierdza, iż rozstrzygnięcie organu odwoławczego było dla skarżącego formalnie korzystne, a poczucie porażki i niesprawiedliwości, jakie odczuwa uzasadnia naruszeniem przez organ art. 8 k.p.a. Powyższe konkluzje trafnie wyprowadził Sąd Wojewódzki w zaskarżonym wyroku.

Odnosząc się do podniesionego w skardze kasacyjnej naruszenia art. 8 k.p.a., trzeba podkreślić, że przepis ten w treści obowiązującej w dniu wydania zaskarżonej decyzji nie wymagał od organu działającego, jak to ujął kasator w sposób "formalnie poprawny", by zaspakajał takie stany obywateli, jak poczucie satysfakcji i sprawiedliwości. Pomijając fakt, iż są to pojęcia pozaprawne, są też trudno definiowalne i mają również bardzo subiektywną treść. Skarga kasacyjna nie zdołała więc wykazać mającego istotny wpływ na wynik postępowania niedostrzeżenia przez Sąd meriti naruszenia tego przepisu przez organ w taki sposób, który uzasadniałby wzruszenie zaskarżonej decyzji.

Ostatni zarzut kasacyjny również okazał się chybiony. Ustanowiona w Konstytucji (art. 78) zasada dwuinstancyjności w postępowaniu administracyjnym znajduje wyraz w treści art. 15 k.p.a. Zgodnie z tą regułą każda sprawa administracyjna rozpoznana i rozstrzygnięta decyzją organu I instancji podlega w wyniku wniesienia odwołania ponownemu rozpoznaniu i rozstrzygnięciu przez organ II instancji. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w badanej sprawie nie doszło do jej naruszenia. Sprawa została dwukrotnie rozpoznana i rozstrzygnięta przez oba organy. Organ odwoławczy w wydanej w postępowaniu odwoławczym decyzji nie tylko, jak twierdzi kasator wytyka błędy organowi I instancji, ale przedstawia również swoje stanowisko i co do zasady w sposób przekonujący je uzasadnia. Co prawda rzeczywiście nie podaje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o charakter żądanych przez skarżącego dokumentów (informacji), wszak uchybienie to nie miało wpływu na wynik sprawy. Pomijając już nawet sygnalizowaną kwestię materialnoprawnej natury tego zagadnienia, godzi się podnieść, że uznanie, iż przedmiotowe dane wynikające ze wspomnianych dokumentów (przy czym trzeba zastrzec, że informacje i ich nośniki to dwa różne zakresy pojęciowe) nie mają cechy informacji publicznej dawałoby podstawę do pisemnego powiadomienia wnioskodawcy o tym fakcie. Natomiast w wypadku gdyby żądanie odnosiło się do informacji publicznej, a jej udostępnienie byłoby możliwe w innym trybie (przykładowo byłaby ona dostępna w Biuletynie Informacji Publicznej, czy na podstawie innych przepisów – w tym kodeksu postępowania administracyjnego dla strony danego postępowania, jak w niniejszej sprawie), wówczas organ ograniczałby się do takiego wyjaśnienia. Zatem w obu sytuacjach organ nie wydaje decyzji administracyjnej, zaś strona może kwestionować jego stanowisko zaskarżając bezczynność. Toteż zapadłą pierwotnie decyzję należało wyeliminować z obrotu prawnego. Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji zdaje się wynikać, że organ odwoławczy podzielił pogląd organu pierwszej instancji, że żądane dane nie mają charakteru informacji publicznej, aczkolwiek w końcowym fragmencie wskazuje dalszy tok postępowania, potwierdzając w odpowiedzi na skargę kasacyjną potrzebę ponownego rozpatrzenia sprawy. Sąd Wojewódzki natomiast forsuje pogląd, wedle którego przedmiotem sporu jest informacja publiczna, która nie podlega udostępnieniu w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. Roztrząsanie tego zagadnienia wykracza jednak poza ramy postępowania kasacyjnego, jako że skarga kasacyjna została oparta wyłącznie na zarzutach procesowych. W konsekwencji czego zaskarżony wyrok analizowany z tego punktu widzenia odpowiada prawu. Niepodobna dopatrzyć się więc naruszenia omawianej w tym miejscu reguły.

Powyższe wywody prowadzą do konkluzji, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie nie uchybił przywołanym wyżej przepisom wskazanym w skardze kasacyjnej w stopniu uzasadniającym wzruszenie zaskarżonego wyroku. Prawidłowo zastosował przepis art. 141 § 4 P.p.s.a., gdyż w motywach zaskarżonego wyroku zamieścił wszystkie wymagane tym przepisem elementy. Przyjęty stan faktyczny i rozważania prawne w ostatecznym wyniku nadają się do zaakceptowania. Zresztą treść rozstrzygnięcia nie może zostać skutecznie podważona eksponowaniem zarzutu naruszenia tego przepisu.

Z tych względów Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, skargę kasacyjną oddalił. Wyrzeczenia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu nie zamieścił, jako że - zgodnie z utrwalonym orzecznictwem - pozostawione ono zostało wojewódzkim sądom administracyjnym, bowiem Naczelny Sąd Administracyjny jest uprawniony wyłącznie do orzekania o kosztach postępowania kasacyjnego między stronami postępowania.



Powered by SoftProdukt