drukuj    zapisz    Powrót do listy

6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Budowlane prawo, Wojewoda, Oddalono skargę, II SA/Ol 833/07 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2007-12-20, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 833/07 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2007-12-20 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2007-08-22
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
A.Bogusław Jażdżyk /sprawozdawca/
S. Irena Szczepkowska /przewodniczący/
S. Katarzyna Matczak
Symbol z opisem
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz
Hasła tematyczne
Budowlane prawo
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2006 nr 156 poz 1118 art. 35 ust. 4
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane - tekst jednolity
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 89 § 2
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Tezy

Jeżeli projektowana inwestycja nie narusza przepisów prawa, tym samym uzasadnionych interesów osób trzecich, to organ odwoławczy zasadnie ocenił, iż

w sprawie nie zachodziła konieczność uzgodnienia interesów stron, a co za tym idzie potrzeba przeprowadzenia rozprawy administracyjnej z udziałem stron

postępowania.

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodnicząca Sędzia WSA Irena Szczepkowska Sędziowie Sędzia WSA Katarzyna Matczak Asesor WSA Bogusław Jażdżyk (spr.) Protokolant Wojciech Grabowski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 grudnia 2007 roku sprawy ze skargi Prokuratora Rejonowego na decyzję Wojewody z dnia "[...]" nr "[...]" w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę - oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia "[...]" nr "[...]" Prezydent Miasta odmówił K. Sp. z o.o. z siedzibą w K. zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę osiedlowego pawilonu usługowo-handlowego wraz z infrastrukturą argumentując, że przedłożony projekt budowlany obiektu jest niezgodny z decyzją o warunkach zabudowy.

Od decyzji tej odwołał się inwestor argumentując, że w wyznaczonym przez organ l instancji terminie dokonał uzupełnienia dokumentacji i przedłożył do zatwierdzenia projekt budowlany opracowany zgodnie z warunkami uzyskanej decyzji o warunkach zabudowy. Zdaniem inwestora projekt budowlany spełnia wszelkie przewidziane prawem i decyzją o warunkach zabudowy wymagania, a argumenty podnoszone przez Prezydenta Miasta w decyzji odmawiającej udzielenia pozwolenia na budowę należy uznać jako pozaprawne. Skarżący wskazał także, że organ l instancji nie wykazał istnienia interesu prawnego osób i podmiotów, które uznane zostały za strony postępowania w sprawie wnioskowanego pozwolenia na budowę.

Decyzją z dnia "[...]" nr "[...]" Wojewoda uchylił decyzję wydaną przez Prezydenta Miasta i zatwierdził projekt budowlany dla K. Sp. z o.o. oraz udzielił pozwolenia na budowę osiedlowego pawilonu usługowo-handlowego wraz z infrastrukturą przy ul. O. w E. na działce nr "[...]".

W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wskazał, że zarzuty organu l instancji, iż osiedlowy pawilon handlowy przy ul. O. w E. na działce Nr "[...]" został zaprojektowany z naruszeniem wymagań zawartych w decyzji o ustaleniu warunków zabudowy znak: "[...]" z dnia 17 lutego 2005 r. nie zostały potwierdzone przez organ II instancji.

Wojewoda argumentował, iż przepisy § 3 pkt 16-18 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690 ze zm.) nie określają minimalnych powierzchni kondygnacji, jak również proporcji jednej kondygnacji względem drugiej. Oznacza to, że powierzchnia drugiej kondygnacji nie musi odpowiadać pierwszej i może być od niej większa lub mniejsza. Powyższe stanowi, że pawilon usługowo-handlowy został zaprojektowany zgodnie z decyzją o warunkach zabudowy jako obiekt dwukondygnacyjny.

W ocenie Wojewody organ l instancji nie udowodnił, że projekt budowlany narusza zapisy decyzji o warunkach zabudowy. Treść decyzji o warunkach zabudowy jest bowiem bardzo ogólnikowa i sformułowana mało precyzyjne.

Za bardzo ogólnikowy organ odwoławczy uznał zapis pktu 2 ww. decyzji o warunkach zabudowy "przyjęte rozwiązanie wymaga starannego wypracowania architektury obiektu oraz formy i detalu elewacji. Architektura projektowanego obiektu winna prezentować ciekawą współczesną formę architektoniczną oraz wysoki standard wykończenia", uznając, iż on dał bardzo dużą swobodę inwestorowi w kształtowaniu architektury obiektu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa gminy mogą kształtować koncepcję przestrzenną terenów w planach zagospodarowania przestrzennego i w decyzjach o warunkach zabudowy. Przepisy nie przewidują kształtowania tych koncepcji poza tymi postępowaniami.

Zapis pktu 1 przywołanej wyżej decyzji nie precyzował jaki powinien być procentowy udział funkcji handlowych i usługowych w projektowanym pawilonie, więc udowadnianie że inwestor nie zachował wymaganych proporcji tych funkcji w projektowanym obiekcie nie jest oparte na żadnym przepisie.

Zapis w decyzji o warunkach zabudowy o treści "przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę przedłożyć do zaopiniowania architekturę projektowanego obiektu" nie rodzi po stronie inwestora obowiązku uzgodnienia architektury projektowanego obiektu. Uzyskana opinia stanowi dowód w sprawie o uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę, nie jest wiążąca dla organu wydającego pozwolenie na budowę.

Zapis pktu 7 omawianej decyzji "należy przewidzieć między innymi układ komunikacji wewnętrznej powiązany z istniejącymi ciągami komunikacji, zapewniający bezkolizyjny dostęp dla potencjalnych odbiorców usług" został zachowany ponieważ istniejące ciągi komunikacyjne osiedla nie mają powiązania z terenem objętym zainwestowaniem.

Nie potwierdzono także naruszenia pktu 10 warunków zabudowy który brzmi "w projekcie budowlanym należy w sposób jednoznaczny i czytelny wykazać, iż projektowana funkcja nie spowoduje uciążliwości w stosunku do planowanej i sąsiadującej zabudowy mieszkaniowej oraz nie naruszy uzasadnionych interesów osób trzecich (art.5 Prawa budowlanego)". Projekt budowlany osiedlowego pawilonu usługowo-handlowego zlokalizowanego przy ul. O. w E. został opracowany zgodnie z obowiązującymi warunkami technicznymi, posiada uzgodnienia w zakresie spełnienia wymagań ochrony przeciwpożarowej, sanitarnej i ergonomii pracy. Uciążliwość tego obiektu kończy się w granicach działki stanowiącej własność inwestora. Inwestor przedłożył analizę przesłaniania i nasłonecznienia dla budynku Nr "[...]" przy ul. K. w E. z której wynika, że zachowane zostały wymagania w zakresie nasłonecznienia i przesłaniania określone w § 13 i § 60 ust. 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Inwestor zrezygnował z zainstalowania urządzenia zgniatarki, które budziło wątpliwości co do zachowania wymaganych norm hałasu.

Wojewoda wyjaśnił ponadto, ze zgodnie z przepisem art. 55 w zw. z art. 64 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.) decyzja o warunkach zabudowy wiąże organ wydający pozwolenie na budowę. Nie można braków takiej decyzji uzupełniać, ani dopracowywać jej postanowień na etapie wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę.

Skargę na wymienioną decyzję Wojewody wniósł Prokurator Rejonowy. Wydanej decyzji zarzucił naruszenie prawa procesowego to jest art.10 § 1 i art. 90 Kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: kpa) polegające na niezapewnieniu stronom czynnego udziału w postępowaniu odwoławczym, w szczególności nie powiadomienie o rozprawie administracyjnej, wskazując na powyższe na mocy art.145 § 1 pkt 4 kpa w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 30 sierpnia 2002r. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości.

W uzasadnieniu skargi Prokurator Rejonowy wskazał, iż zaskarżoną decyzję należy uznać za niesłuszną z uwagi na naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, to jest art. 10 § 1 i art. 90 kpa polegające na niezapewnieniu stronom czynnego udziału w postępowaniu odwoławczym, nie zawiadomieniu stron o toczących się rozprawach administracyjnych.

Skarżący podniósł, iż w dniu 7 lutego 2007 r. zostało wszczęte postępowanie w sprawie wydania decyzji o pozwolenie na budowę osiedlowego pawilonu handlowo - usługowego. Na mocy tego postanowienia zostali uznani za strony właściciele nieruchomości sąsiednich. Z akt sprawy wynika, iż organ I instancji zapewnił wszystkim stronom czynny udział w postępowaniu prowadzonym przed tym organem, w tym możliwość wzięcia udziału w rozprawie administracyjnej oraz doręczył wszystkim osobom, które uznał za stronę decyzję administracyjną.

Natomiast organ II instancji w toku postępowania administracyjnego naruszył powyższą zasadę. W dniu 24 maja 2007 r. organ II instancji przeprowadził rozprawę administracyjną. O powyższej rozprawie nie zostały powiadomione wszystkie strony - tj. właściciele nieruchomości sąsiednich.

Prokurator podniósł, iż w sytuacji, gdy określona osoba została uznana za stronę postępowania, wyłączenie jej z postępowania dotyczącego zmiany tej decyzji stanowi naruszenie art. 61 § 4 i 10 kpa. Z treści art.10 §1 kpa wynikają dla organu administracji publicznej obowiązki, mianowicie zagwarantowanie stronom czynnego udziału w każdym stadium.

Organ odwoławczy naruszył powyższą zasadę. Dopiero na wniosek K. i T. U. z dnia 29 maja 2007 r., a więc już po terminie rozprawy administracyjnej organ przyznał prawa strony w/w oraz z urzędu pozostałym osobom .

Z treści art. 94 kpa a contrario wynika, że nieobecność stron na rozprawie, które nie zostały powiadomione o jej terminie w sposób prawidłowy stanowi przeszkodę do jej przeprowadzenia. Udział w rozprawie to realizacja prawa do udziału w postępowaniu, a przez to prawo do obrony interesu prawnego w postępowaniu. Strona musi zatem mieć prawo do udziału w czynnościach procesowych. Na rozprawie udział mieszkańców nieruchomości sąsiednich będących stronami był konieczny. Zachodziła bowiem potrzeba uzgodnienia interesów stron, które wzajemnie wykluczały się. Poprzez nie zawiadomienie o terminie rozprawy strony nie miały możliwości złożenia żądania przeprowadzenia dowodów oraz udziału w postępowaniu dowodowym, jak również prawa wypowiedzenia się co do wyników postępowania dowodowego.

Zdaniem Prokuratora Rejonowego naruszenie zasady ogólnej czynnego udziału strony w postępowaniu jest kwalifikowaną wadą procesową, która stanowi podstawę do wszczęcia postępowania w sprawie wznowienia postępowania. Poprzez udział w postępowaniu administracyjnym należy rozumieć udział stron w całym ciągu czynności. Absencja strony w postępowaniu administracyjnym obejmuje zarówno przypadki, gdy strona w ogóle nie brała udziału w postępowaniu , jak i gdy nie brała udziału w istotnych czynnościach przygotowawczych organu.

W ocenie Prokuratora wznowienie postępowania na tej podstawie następuje niezależnie od tego, czy kwalifikowane naruszenie norm prawa procesowego miało wpływ na treść decyzji, czy też takiego wpływu nie można stwierdzić. Ta okoliczność ma charakter formalny, tj. sam brak udziału strony postępowaniu lub jego fragmencie bez jej winy stanowi dostateczny powód do wznowienia. Przepis ten żąda stwierdzenia, że brak udziału spowodował szkodę dla strony lub stwierdzenia, że udział strony spowodowałby inne załatwienie sprawy. To uchybienie procesowe nie może być konwalidowane.

W odpowiedzi na skargę Wojewoda wniósł o jej oddalenie podtrzymując w całości stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Organ wyjaśnił, iż faktycznie nie wszystkie strony uznane przez organ l instancji w postępowaniu w sprawie wydania przedmiotowego pozwolenia na budowę uczestniczyły w rozprawie administracyjnej. Jednakże przeprowadzenie tej rozprawy nie było wymagane przepisem prawa, a poza tym ustalenia tej rozprawy nie miały wpływu na rozstrzygnięcie podjęte przez organ II instancji. Ponadto strony zostały zawiadomione o możliwości zapoznania się ze wszystkimi aktami w tym protokołami z rozprawy administracyjnej. Strony, które skorzystały z tej możliwości zostały zapoznane z pełną dokumentacją w tym z protokołem rozprawy administracyjnej. Prokurator Rejonowy brał udział w postępowaniu II instancji, był informowany o wszystkich czynnościach podejmowanych przez organ.

W dniu 10 października 2007r. do Sądu wpłynęło pismo strony zainteresowanej – K. Sp. z o.o.

W piśmie tym Spółka podniosła, że dla prawidłowego wydania decyzji nie miała znaczenia okoliczność przeprowadzenia przez organ II instancji rozprawy administracyjnej. Spółka podała, że wyznaczenie rozprawy administracyjnej było "obojętne" dla wyniku sprawy i nie miało na celu uzgodnienia sprzecznych interesów. W jej ocenie niezrozumiały jest zarzut Skarżącego, że brak udziału wszystkich stron w rozprawie administracyjnej miał "istotny wpływ na wynik sprawy". Skarżący nie wykazał istotności owego wpływu, w szczególności w jaki sposób mógłby on kształtować rozstrzygnięcie organu II instancji w sytuacji, gdyby organ ten powiadomił o rozprawie wymienionych w skardze posiadaczy nieruchomości sąsiednich. W takim stanie rzeczy utrudniona jest również polemika z argumentami Skarżącego, który nie wyartykułował argumentów wskazujących na "istotność" wprost w treści skargi. Argumentacja Skarżącego jest chwiejna, albowiem z jednej strony Skarżący powołuje się na istotne naruszenie przepisów postępowania, a z drugiej strony na naruszenie przepisów stanowiące podstawę wznowienia postępowania.

Ponadto inwestor w piśmie z dnia 10 grudnia 2007 r. wyraził pogląd, iż poza inwestorem pozostali uczestnicy postępowania nie posiadali przymiotu strony.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269), Sąd kontroluje zaskarżone decyzje pod kątem ich zgodności z prawem. Zatem usunięcie zaskarżonej decyzji z obrotu prawnego może nastąpić tylko w przypadku, gdy postępowanie sądowe dostarczy podstaw do uznania, że przy jej wydawaniu organ naruszył prawo w zakresie wskazanym w art. 145 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Prokurator Rejonowy nie podniósł zarzutów związanych z naruszeniem przez organ odwoławczy przepisów prawa materialnego, w związku z wydaniem zaskarżonej decyzji. Niemniej z mocy art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Dlatego też w pierwszej kolejności Sąd rozważył czy zaskarżona decyzja nie narusza prawa materialnego.

Na wstępie wskazać należy, iż stosownie do treści art. 35 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118 ze zm.) przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub odrębnej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego właściwy organ sprawdza m.in.: zgodność projektu budowlanego z ustaleniami decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu w przypadku braku miejscowego planu. Art. 35 ust. 4 ustawy – Prawo budowlane stanowi natomiast, że w razie spełnienia wymagań określonych w art. 35 ust. 1 oraz w art. 32 ust. 4, właściwy organ nie może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę. Art. 35 ust. 4 ustawy obliguje więc organ do wydania pozwolenia na budowę, w sytuacji spełnienia przez inwestora warunków nałożonych w tym przepisie.

W ocenie Sądu zaskarżona decyzja nie narusza ustawy – Prawo budowlane. Wojewoda Warmińsko-Mazurski w zaistniałym stanie faktycznym sprawy prawidłowo uchylił decyzję organu I instancji oraz zatwierdził projekt budowlany dla K. i udzielił pozwolenia na budowę osiedlowego pawilonu handlowo-usługowego wraz z infrastrukturą w E. przy ul. O.

Sąd podzielił argumentację organu odwoławczego, iż przedłożony projekt budowlany jest zgodny z ustaleniami decyzji o warunkach zabudowy wydanej przez Prezydenta Miasta w dniu 17 lutego 2005 r.

Zasadnie Wojewoda przyjął, iż treść decyzji o warunkach zabudowy (pkt 2 załącznika nr 1 do tejże decyzji) jest bardzo ogólnikowa i sformułowana mało precyzyjnie co w konsekwencji spowodowało, iż projektant miał dużą swobodę podczas prac projektowych w ramach warunków zabudowy ustalonych tą decyzją. Przy czym podkreślenia wymaga, iż stosownie do treści art. 64 w związku z art. 55 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym decyzja o warunkach zabudowy wiąże organ administracji architektoniczno-bodowlanej przy wydawaniu pozwolenia na budowę. Nie jest też dopuszczalne korygowanie tej decyzji, czy też ustalenie dodatkowych warunków zabudowy poza tą decyzją na etapie wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę. Rację ma także Wojewoda, iż zapis w decyzji o warunkach zabudowy o treści "przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę przedłożyć do zaopiniowania architekturę projektowanego obiektu" nie rodzi po stronie inwestora obowiązku uzgodnienia architektury projektowanego obiektu, brak jest bowiem ku temu podstawy prawnej. Uzyskana opinia stanowi dowód w sprawie o uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę, nie jest wiążąca dla organu wydającego pozwolenie na budowę. Organ ten bowiem związany jest jedynie zapisami decyzji o warunkach zabudowy.

Sąd podzielił pogląd organu odwoławczego, iż pawilon usługowo-handlowy został zaprojektowany jako obiekt o wysokości dwóch kondygnacji. Zapis decyzji o warunkach zabudowy w pkt 5 załącznika nr 1 do tejże decyzji (projektować obiekt o wysokości 2 kondygnacji harmonijnie wkomponowany w pierzeję ulicy O.) nie wskazywał wysokości kondygnacji, wobec czego Wojewoda zasadnie posłużył się w interpretacji tegoż zapisu przepisami § 3 pkt 16-18 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, które definiują pojęcie kondygnacji i określają jedynie minimalną wysokość kondygnacji, nie określając wzajemnej proporcji pomiędzy kondygnacjami. Projektant w piśmie z dnia 12 marca 2007r. (karta 40 akt administracyjnych) wyjaśnił, jakie kryteria legły u podstaw ustalenia wysokości budynku wskazując, iż wziął pod uwagę otaczającą projektowany budynek zabudowę mieszkaniową. Brak jest podstaw do przyjęcia, iż ustalenia te są sprzeczne z przytoczonymi zapisami decyzji o warunkach zabudowy, które jak wskazano nie określają bliższych wymagań co do wysokości kondygnacji.

Decyzja o warunkach zabudowy nie precyzowała również jaki powinien być procentowy udział funkcji handlowych i usługowych w projektowanym pawilonie, więc stwierdzenie przez organ I instancji, że inwestor nie zachował wymaganych proporcji tych funkcji w projektowanym obiekcie nie jest zasadne.

Rację ma ponadto Wojewoda, iż inwestor nie naruszył warunku określonego w pkt 7 decyzji o warunkach zabudowy stanowiącego, iż "należy przewidzieć między innymi układ komunikacji wewnętrznej powiązany z istniejącymi ciągami komunikacji, zapewniający bezkolizyjny dostęp dla potencjalnych odbiorców usług", ponieważ istniejące ciągi komunikacyjne osiedla nie mają powiązania z terenem objętym zainwestowaniem. Zapis ten nie nakładał natomiast na inwestora obowiązku zapewnienia ciągów komunikacyjnych poza planowaną inwestycją.

Ponadto w ocenie Sądu projekt zagospodarowania działki osiedlowego pawilonu usługowo-handlowego zlokalizowanego przy ul. O. w E został opracowany zgodnie z obowiązującymi warunkami technicznymi z zachowaniem odległości od granic nieruchomości sąsiednich przewidzianych rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Przedłożony projekt budowlany jest kompletny, a inwestor posiada wymagane uzgodnienia w zakresie spełnienia wymagań ochrony przeciwpożarowej, sanitarnej i ergonomii pracy.

Inwestor przedłożył analizę przesłaniania i nasłonecznienia dla budynku Nr "[...]" przy ul. K. w E. z której wynika, że zachowane zostały wymagania w zakresie nasłonecznienia i przesłaniania określone w § 13 i § 60 ust. 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Inwestor zrezygnował także z zainstalowania urządzenia zgniatarki, które budziło wątpliwości co do zachowania wymaganych norm hałasu.

Powyższe pozwala przyjąć, że planowana inwestycja nie narusza występujących w obszarze oddziaływania obiektu, uzasadnionych interesów osób trzecich (art. 5 ust. 2 pkt 9 ustawy – Prawo budowlane).

Odnosząc się do skargi złożonej w niniejszej sprawie Sąd nie podzielił jej argumentacji. Skarga ta zarzuca naruszenie przez organ odwoławczy przepisów procedury administracyjnej, co zdaniem skarżącego winno skutkować uchyleniem zaskarżonej decyzji. Skarżący wskazuje mianowicie w zarzutach skargi, iż w sprawie zaistniała przesłanka powodująca wznowienie postępowania, ze względu na pozbawienie stron (współwłaścicieli nieruchomości sąsiednich) możliwości wzięcia udziału w postępowaniu przed organem odwoławczym, poprzez nie zapewnienie stronom możliwości uczestniczenia w przeprowadzonej rozprawie administracyjnej, jaka miała miejsce przed tym organem. Wznowienie postępowania na tej podstawie następuje niezależnie od tego, czy kwalifikowane naruszenie norm prawa procesowego miało wpływ na wynik sprawy. Ponadto w uzasadnieniu skargi Prokurator zauważa, iż brak zapewnienia udziału stronom w postępowaniu odwoławczym miał wpływ na wynik sprawy.

Wskazać należy, iż niewątpliwie pozbawienie strony udziału w postępowaniu, w tym pozbawienie strony możliwości wzięcia udziału w czynnościach postępowania wyjaśniającego, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, co związane jest z koniecznością uchylenia zaskarżonej decyzji. Niemniej jednak z utrwalonego stanowiska prezentowanego przez doktrynę i orzecznictwo wynika, że podstawą do wznowienia postępowania jest jedynie pozbawienie strony możliwości wzięcia udziału w istotnych czynnościach przygotowawczych organu (por. B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz, 7. wydanie, C.H.BECK Warszawa 2005, str. 643, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 1 lipca 1999r. IV SA 595/99 LEX 47888).

W ocenie Sądu pozbawienie stron możliwości wzięcia udziału w rozprawie administracyjnej przeprowadzonej przed organem odwoławczym nie było ową istotną czynnością przygotowawczą organu. Wskazać bowiem należy, iż rozprawa ta nie była obowiązkowa. Na rozprawie tej nie dokonano także żadnych istotnych dla sprawy ustaleń związanych z wyjaśnieniem stanu faktycznego. Na rozprawie strony, które wzięły w niej udział koncentrowały się na możliwości zawarcia porozumienia cywilnoprawnego dotyczącego zmiany przedłożonego projektu budowlanego. Ta okoliczność zaś nie miała żadnego wpływu na treść i zgodność z prawem zaskarżonej decyzji. Ustalenia stron postępowania związane z ewentualną zmianą projektu budowlanego w ramach porozumienia cywilnoprawnego – choć mogą być istotne dla stron dyskutujących taką zmianę – pozostają obojętne dla możliwości wydania pozwolenia na budowę. Jak było to bowiem wskazane wyżej, w przypadku spełnienia przez inwestora warunków określonych Prawem budowlanym, organ administracji architektoniczno-budowlanej z mocy art. 35 ust. 4 ustawy zobligowany jest do wydania pozwolenia na budowę. Gdyby inwestor zobowiązał się w wyniku umowy cywilnoprawnej do zmiany projektu budowlanego po zakończeniu postępowania odwoławczego i uzyskaniu pozwolenia na budowę lub odrębnej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego, oznaczałoby to konieczność wszczęcia postępowania administracyjnego na podstawie art. 36a ust. 1 ustawy – Prawo budowlane, o ile zmiana projektu budowlanego okazałaby się zmianą istotną. Na marginesie jedynie należy wskazać, iż na rozprawie przed organem odwoławczym do żadnych ustaleń nie doszło.

Ponadto wskazać należy, iż organ odwoławczy po przeprowadzonej rozprawie administracyjnej zawiadomił strony postępowania o prowadzonym postępowaniu i o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym, umożliwiając tym samym możliwość wzięcia w dalszym postępowaniu stronom dotychczas pominiętym. Część stron skorzystała z tej możliwości i zapoznała się z aktami administracyjnymi, nie zgłaszając jednocześnie żadnych wniosków dowodowych. Jedynie K. i T. U. wnieśli o ponowne przeprowadzenie rozprawy, a organ odmówił uwzględnienia tegoż wniosku. Pamiętać jednak należy, iż odmowa przeprowadzenia ponownie rozprawy administracyjnej nie może być już oceniana jako naruszenie procedury administracyjnej będącej podstawą do wznowienia postępowania, a jedynie jako ewentualne inne naruszenie przepisów postępowania w rozumieniu art. 145 § 1 pkt 1 lit c ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. To organ administracji publicznej ocenia wystąpienie przesłanki uzasadniającej przeprowadzenie rozprawy poza wypadkami, gdy jej przeprowadzenia wymagają przepisy prawa (por. B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz, 7. wydanie, C.H.BECK Warszawa 2005, str. 431). Uchylenie zaskarżonej decyzji z tej przyczyny mogłoby nastąpić jedynie w sytuacji wykazania, iż naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Innymi słowy konieczne byłoby wykazanie, że organ odwoławczy wskutek braku przeprowadzenia rozprawy naruszył przepisy postępowania dowodowego nie ustalając w sposób prawidłowy stanu faktycznego lub nie uzgadniając interesów stron, co z kolei miałoby wpływ na treść decyzji. Tymczasem w ocenie Sądu taka sytuacja w sprawie nie zaistniała. Stan faktyczny sprawy został bowiem już wyjaśniony w toku postępowania administracyjnego.

Rozprawa administracyjna z udziałem stron została przeprowadzona przed organem I instancji i stanowiska stron były znane. Postępowanie dotyczyło wydania pozwolenia na budowę. W sprawie złożony został projekt budowlany wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę i głównym zadaniem organów w postępowaniu administracyjnym była ocena, czy inwestor spełnił przesłanki określone w art. 35 ust. 4 ustawy – Prawo budowlane do uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę. Odnosząc się do uzgodnienia spornych interesów stron wskazać należy, iż ustawodawca w Prawie budowlanym posłużył się pojęciem uzasadnionych interesów osób trzecich. Osoby będące stroną w postępowaniu o pozwoleniu na budowę mogą więc domagać się ochrony swoich uzasadnionych interesów i w takim aspekcie należy rozumieć ewentualne uzgodnienie interesów stron. Wskazać należy, iż "w postępowaniu w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę, obowiązkiem organów administracji jest zbadanie, czy w wyniku realizacji inwestycji dojść może do naruszenia interesów osób trzecich, ale wyłącznie w zakresie ewentualnego naruszenia norm Prawa budowlanego i warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki. Jeżeli decyzja o pozwoleniu na budowę (bądź decyzja o pozwoleniu na wznowienie robót budowlanych) nie wykazuje żadnej sprzeczności z powyższymi wymogami, to spowodowane realizacją inwestycji dolegliwości dla otoczenia nie mogą zostać zakwalifikowane jako naruszające uzasadnione interesy osób trzecich. Nie chodzi bowiem o wszelkie utrudnienia, jakie może przynieść planowane przedsięwzięcie, a jedynie o takie, które dotyczyć mogą naruszeń interesów prawnych, a nie interesów faktycznych, innych osób. Ochrona takich interesów w procesie inwestycyjnym nie może prowadzić do sytuacji, w której to osoby trzecie, a nie inwestorzy - właściciele nieruchomości, na której mają powstać planowane inwestycje, decydowali będą o dopuszczalności wybudowania obiektów budowlanych, miejscu posadowienia takich obiektów, rodzaju obiektu budowlanego i to nawet z naruszeniem ogólnego interesu społecznego" (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 listopada 2005r. II OSK 672/05 LEX 203713). O naruszeniu interesu osób trzecich można zatem mówić jedynie wtedy, gdy zostały naruszone w tym względzie konkretne przepisy (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 marca 2006r. II OSK 643/05 LEX 198341). Przyjąć ponadto należy, iż "w zasadzie każda inwestycja powoduje uciążliwości i utrudnienia dla najbliższych sąsiadów. Jednakże podnoszone przez właścicieli nieruchomości sąsiadujących z projektowaną budową dolegliwości nie mogą być uznane za ograniczenie w możliwości zainwestowania ich działek, gdy posadowienie spornego obiektu jest zgodne z obowiązującymi przepisami" (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 1 grudnia 2006r. VII SA/Wa 1217/06 LEX 302453). Jeżeli więc projektowana inwestycja nie narusza przepisów prawa, tym samym uzasadnionych interesów osób trzecich, to organ odwoławczy zasadnie ocenił, iż w sprawie nie zachodziła konieczność uzgodnienia interesów stron, a co za tym idzie potrzeba przeprowadzenia rozprawy administracyjnej z udziałem stron postępowania. Uzgodnienie tego interesu nie może oznaczać, iż to strony postępowania inne niż inwestor będą decydować o zabudowie terenu. Pozostałe strony mogą się natomiast domagać, by projektowana inwestycja była zgodna z przepisami prawa.

Z tych względów w ocenie Sądu nie zaistniały przesłanki do wznowienia postępowania administracyjnego w sprawie, a tym samym konieczność uchylenia zaskarżonej decyzji ze względu na naruszenie prawa, dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego.

Dalej wskazać należy, iż Sąd nie stwierdził innych naruszeń procedury administracyjnej, które mogłoby mieć istotny wpływ na wynik sprawy, skarżący zaś takich naruszeń nie wskazał, nie wyjaśniając na czym istotność naruszenia tych przepisów mogła polegać.

Mając na uwadze powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, skargę oddalił.



Powered by SoftProdukt