drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 1708/12 - Wyrok NSA z 2014-02-04, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 1708/12 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2014-02-04 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-10-02
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz
Jan Bała /przewodniczący sprawozdawca/
Joanna Sieńczyło - Chlabicz
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 2032/11 - Wyrok WSA w Warszawie z 2012-04-23
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 3 par. 2, art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2013 poz 267 art. 7, art. 77 par. 1
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1269 art. 1 par. 2
Ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych.
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 120, art. 129 ust. 1 pkt 2, art. 129 ust. 2 pkt 1 i 2, art. 131 ust. 1 pkt 3
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała (spr.) Sędzia NSA Joanna Sieńczyło-Chlabicz Sędzia del. WSA Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz Protokolant Anna Ważbińska po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2014 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej "E. C." Spółki z o.o. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 23 kwietnia 2012 r. sygn. akt VI SA/Wa 2032/11 w sprawie ze skargi "E. C." Spółki z o.o. w W. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] sierpnia 2011 r. nr[...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wyrokiem z 23 kwietnia 2012 r., sygn. akt VI SA/Wa 2032/11, Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalił skargę E. C. Sp. z o.o. w W. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z [...] sierpnia 2011 r. w przedmiocie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy.

Sąd I instancji orzekał w następującym stanie faktycznym:

Decyzją z [...] lutego 2011 r. Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (dalej UP) odmówił E. C. Sp. z o.o. w W. udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy słowny "Lody prawdziwie domowe" zgłoszony w dniu [...] sierpnia 2009 r.

Zgłoszony znak był przeznaczony do oznaczania towarów i usług: produkty mleczne, (klasa 29) jogurt mrożony, ciasto na wafle do lodów, wafle do lodów, słodycze, lody spożywcze, lody spożywcze w proszku, sorbety, środki wiążące do lodów spożywczych, wyroby cukiernicze (klasa 30), reklama w zakresie oferowania lodów (klasa 35), świadczenie usług w zakresie prowadzenia barów szybkiej obsługi, kafeterii, kawiarni, restauracji w zakresie wytwarzania i podawania lodów (klasa 43) i zdaniem organu nie posiadał dostatecznych znamion odróżniających.

W ocenie organu podstawową funkcją znaku towarowego jest identyfikacja przedsiębiorcy, a sporne oznaczenie nie będzie postrzegane przez konsumentów jako znak towarowy, ale jako oznaczenie opisowe pozostające bez związku z żadnym konkretnym podmiotem gospodarczym, a więc niespełniające funkcji odróżniającej. Udzielenie prawa ochronnego na oznaczenie "Lody prawdziwie domowe" pozbawiłoby – zdaniem organu – innych uczestników obrotu gospodarczego swobody dostępu do oznaczeń ogólnoinformacyjnych. Urząd Patentowy stwierdził, że oznaczenie to w stosunku do towarów innych niż lody zgłoszone ma charakter mylący.

Decyzją z [...] sierpnia 2011 r. UP utrzymał w mocy swoją decyzję. Organ uznał, iż pod względem semantycznym zestawienie elementów słownych: "lody", "prawdziwie", "domowe" nie tworzy pojęcia na tyle odległego od treści wprost odczytywanej z tego zestawienia, by pełniło funkcję oznaczenia pochodzenia komercyjnego towaru. Jest więc ono znakiem niedystynktywnym. Ponadto, w zakresie pierwotnej zdolności odróżniającej znaku towarowego, sporne określenie jest nośnikiem przekazu reklamowego, odwołującego się do właściwości towarów i nie ma cech pozwalających sądzić, iż jest czymś więcej niż slogan. Organ wywiódł ponadto, że zmonopolizowanie takiego niedystynktywnego oznaczenia naruszałoby zasadę swobody działalności gospodarczej i uczciwą konkurencję. Nadto, zgłoszony znak towarowy jest znakiem słownym, pozbawionym jakiejkolwiek grafiki. Nie zawiera żadnych dodatkowych elementów, które ewentualnie mogłyby go wyróżnić i spowodować powstanie w świadomości odbiorców asocjacji między znakiem towarowym, usługą i źródłem komercyjnego pochodzenia.

Zdaniem organu, sporne oznaczenie wypełniało znamiona z art. 131 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.; dalej p.w.p.), ponieważ nie ma charakteru aluzyjnego – wskazuje bowiem konkretny towar: lody, które przygotowane są domowym sposobem lub według domowej receptury. Sygnowanie spornym znakiem towarów, które nie są lodami, a więc: produkty mleczne (kasa 29), jogurt mrożony, ciasto na wafle do lodów, wafle do lodów, słodycze, wyroby cukiernicze, (klasa 30) wprowadzałoby nabywców w błąd, w szczególności co do rodzaju towarów tak oznaczanych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalił skargę na powyższą decyzję.

Analiza zebranego materiału dowodowego pozwoliła Sądowi przyjąć, że UP nie uchybił zasadom postępowania administracyjnego wynikającym z art. 7, 9, 77 § 1 i 80 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r., poz. 267; dalej: k.p.a.).

Poza sporem w sprawie było, iż znak towarowy "Lody prawdziwie domowe" przeznaczony był do oznaczenia towarów i usług: produkty mleczne (kl. 29), jogurt mrożony, ciasto na wafle do lodów, wafle do lodów, słodycze, lody spożywcze, lody spożywcze w proszku, sorbety, środki wiążące do lodów spożywczych, wyroby cukiernicze, (kl. 30), reklama w zakresie oferowania lodów (kl. 35), świadczenie usług w zakresie prowadzenia barów szybkiej obsługi, kafeterii, kawiarni, restauracji w zakresie wytwarzania i podawania lodów (kl. 43).

W ocenie Sądu, organ trafnie przyjął, że relewantnym kręgiem odbiorców wskazanych towarów i usług jest ogół konsumentów, dobrze poinformowanych, uważnych, gdyż zarówno towary wskazane w klasie 29 i 30 jak i usługi z klasy 35 i 43 przeznaczone są dla szerokiego kręgu odbiorców. Ponadto towary z klasy 29 i 30 są artykułami spożywczymi powszechnie kupowanymi.

Znak towarowy "Lody prawdziwie domowe" zawiera zwrot językowy o charakterze ogólnoinformacyjnym, przekazuje on wprost informacje o towarze, a nie o jego pochodzeniu od konkretnego producenta. Powyższe oznaczenie wskazuje, że lody wykonane są wg receptury stosowanej w domu, a więc bez żadnych ulepszaczy, są wykonane w sposób tradycyjny. Zdaniem Sądu I instancji zawartość semantyczna wskazanego oznaczenia "Lody prawdziwie domowe" jest zrozumiała dla przeciętnego odbiorcy. Wskazuje na produkt wysokiej jakości, który jest "prawdziwy", a więc niezafałszowany. Określenia "prawdziwie domowe" opisują cechy charakterystyczne produktu.

Zdaniem WSA pod względem semantycznym zestawienie elementów słownych "lody" "prawdziwie" "domowe" nie tworzy pojęcia odległego od wprost odczytywanego znaczenia powyższych słów, w związku z czym nie jest pojęciem ani fantazyjnym, ani abstrakcyjnym, a więc nie spełnia ono funkcji charakterystycznych dla znaku towarowego.

W ocenie Sądu I instancji zmonopolizowanie przez jeden podmiot oznaczenia niedystynktywnego, będącego jednocześnie nośnikiem informacji i stosownego w reklamie, naruszyłoby swobodę działalności gospodarczej i uczciwą konkurencję.

Sąd zaakceptował stanowisko UP, że oznaczenie "Lody prawdziwie domowe" może być traktowane jako slogan reklamowy, który może zostać zarejestrowany również w Polsce jako znak towarowy, pod warunkiem, że nie jest opisowy w stosunku do towarów czy usług, które ma oznaczać. Slogany podlegają ochronie jako znaki towarowe, ich zgłoszenie podlega jednak ocenie przez UP na analogicznych zasadach, jak wszystkie inne rodzaje znaków towarowych.

Podstawowym warunkiem rejestrowalności sloganu jest ustalenie, że może on pełnić funkcję znaku towarowego, tzn. że nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego. Warunkiem udzielenia ochrony jest ponadto, by oznaczenie posiadało "dostateczne znamiona odróżniające".

Zdaniem Sądu I instancji slogan "Lody prawdziwie domowe" nie jest oznaczeniem fantazyjnym, nie ma również charakteru abstrakcyjnego, w związku z czym nie posiada znamion odróżniających pozwalających na uznanie go za znak towarowy.

W ocenie Sądu sygnowanie oznaczeniem "Lody prawdziwie domowe" towarów, które nie są lodami, wprowadza odbiorców w błąd w szczególności co do rodzaju towaru, czym wyczerpuje treść art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p.

Skargę kasacyjną od wskazanego wyroku złożyła skarżąca, wnosząc o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez WSA w W. oraz o zasądzenie na rzecz skarżącej kosztów postępowania według norm przepisanych. Zarzuciła naruszenie:

1) art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.; dalej: p.u.s.a.) i art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.; dalej: p.p.s.a.) poprzez akceptację przez Sąd błędnych ustaleń faktycznych organu oraz dokonane własnych błędnych ustaleń faktycznych, a także przez brak kontroli zaskarżonej decyzji Urzędu Patentowego RP, wyrażające się w nierozpatrzeniu istotnych zarzutów skargi wniesionej na tę decyzję, a także istotnych okoliczności sprawy, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do niewłaściwego zastosowania przepisów art. 129 ust. 1 pkt. 2, 129 ust. 2 pkt 1 i pkt 2, a także art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p, a w konsekwencji – do bezpodstawnego oddalenia skargi na decyzję Urzędu Patentowego z dnia [...] sierpnia 2011 r. utrzymującą w mocy decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] lutego 2011 r. o odmowie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy słowny "Lody prawdziwie domowe";

2) art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu motywów akceptacji przez Sąd stanowiska Urzędu Patentowego dotyczącego zarzutów naruszenia przepisów art. 7, 77 § 1 k.p.a. oraz art. 129 ust. 1 pkt 2, 129 ust. 2 pkt 1 i pkt 2 oraz 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p., co miało istotny wpływ na wynik sprawy, udaremniło bowiem możliwość kontroli stanowiska formalnego i merytorycznego zajętego w tym zakresie przez Sąd w zaskarżonym wyroku;

3) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. przez jego niezastosowanie oraz art. 151 p.p.s.a. przez brak jego zastosowania, polegające na bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd, iż Urząd Patentowy nie naruszył przepisów art. 7, 77 § 1 k.p.a. oraz art. 129 ust. 1 pkt 2, 129 ust. 2 pkt 1 i pkt 2 oraz 131 ust. 1 pkt. 3 p.w.p., chociaż w rzeczywistości do naruszenia tych przepisów doszło, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem spowodowało, że Sąd bezpodstawnie oddalił skargę na decyzję Urzędu Patentowego z dnia [...] sierpnia 2011 r. utrzymującą w mocy decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] lutego 2011 r. o odmowie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy słowny "Lody prawdziwie domowe";

4) art. 129 ust. 1 pkt 2 oraz art. 129 ust. 2 pkt 1 i pkt 2 p.w.p. wyrażające się w bezpodstawnym przyjęciu, że znak "Lody prawdziwie domowe" nie posiada znamion odróżniających;

5) art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p. wyrażające się w bezpodstawnym przyjęciu, że znak "Lody prawdziwie domowe" w odniesieniu do towarów, które nie są lodami, wprowadza nabywców w błąd, w szczególności co do rodzaju towarów.

W uzasadnieniu wskazano szczegółowe argumenty na poparcie zarzutów.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Skarga kasacyjna została oparta na obydwu podstawach wymienionych w art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a., tj. naruszeniu prawa materialnego, jak i naruszeniu przepisów postępowania mogących mieć wpływ na wynik sprawy.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów dotyczących naruszenia przez Sąd I instancji przepisów postępowania, a mianowicie art. 1 § 2 p.u.s.a. oraz art. 3 § 2 p.p.s.a., stwierdzić należy, iż Sąd nie naruszył powyższych przepisów, gdyż dokonał kontroli zaskarżonej decyzji w zakresie zgodności z prawem i nie dokonywał własnych ustaleń faktycznych lecz oceniał stan faktyczny ustalony przez organ (UP). Ta ocena dotyczyła zgłoszonego przez stronę skarżącą spornego znaku towarowego "Lody prawdziwie domowe" i Sąd podzielił stanowisko organu, iż znak przekazuje bezpośrednio informację klientowi, iż oznaczone nim wyroby przygotowywane są domowym sposobem i według domowej receptury. Dodanie zaś przez Sąd, iż powyższe oznaczenie wskazuje, że lody wykonywane są według receptury stosowanej w domu, a więc bez żadnych ulepszaczy, innymi słowy lody są wykonywane w sposób tradycyjny, nie oznacza – wbrew zarzutom zawartym w skardze kasacyjnej – iż Sąd dokonał własnych ustaleń faktycznych, które nie było uprawnione, oraz że wprowadził własną definicję oznaczenia "Lody prawdziwie domowe", gdyż powyższe stwierdzenie Sądu odnosi się wyłącznie do oceny spornego oznaczenia i jego uzupełnienia w granicach ustaleń wyznaczonych przez organ. Jest przy tym rzeczą dość oczywistą i zgodną z zasadami doświadczenia życiowego, iż wyroby prawdziwie domowe (w tym zatem również lody) są wykonywane tradycyjnie bez ulepszaczy.

Sąd I instancji nie dokonał więc samodzielnego ustalenia stanu faktycznego, lecz wyłącznie ocenił znaczenie informacyjne spornego znaku. Za całkowicie niezrozumiały należy uznać zarzut, iż Sąd nie dokonał całościowej oceny spornego znaku, lecz skupił się na dwóch jego elementach, a mianowicie "domowe" oraz "prawdziwie", skoro istota spornego znaku towarowego dotyczyła właśnie tych dwóch elementów (słów) tego znaku, a element (słowo) "lody" dotyczyło przecież rodzaju towarów, a mianowicie lodów.

Trudno też w tej sytuacji mówić o tym, iż Sąd I instancji naruszył art. 151 p.p.s.a. w związku z art. 7 i 77 § 1 k.p.a., gdyż odniósł się do wszystkich istotnych okoliczności faktycznych sprawy.

Skarżący zarzucając naruszenie przez Sąd I instancji art. 141 § 4 p.p.s.a. podnosi, iż Sąd ten nie odniósł się do wszystkich zarzutów podniesionych w skardze. Zauważyć jednak należy, że z treści tego przepisu taki obowiązek Sądu nie wynika. Wadliwość uzasadnienia wyroku może stanowić przedmiot skutecznego zarzutu kasacyjnego z art. 174 pkt 2 p.p.s.a. wtedy, gdy uzasadnienie jest sporządzone w taki sposób, że niemożliwa jest kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku. W takim bowiem przypadku wadliwość uzasadnienia wyroku może być uznana za naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy konstrukcyjne przewidziane w art. 141 § 4 p.p.s.a. W uzasadnieniu Sąd I instancji przedstawił bowiem opis tego, co działo się w sprawie w postępowaniu przed Urzędem Patentowym oraz przedstawił stan faktyczny przyjęty za podstawę wyroku, wskazując z jakich przyczyn i na podstawie jakich przepisów zarzuty skargi nie zasługują na uwzględnienie, co umożliwia przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku.

Dotyczy to w szczególności stwierdzenia Sądu, iż każdy znak towarowy jest rozpatrywany indywidualnie, z zachowaniem obowiązującego prawa i konkretnego stanu faktycznego. Stąd też nie ma możliwości skutecznego powoływania się na inne decyzje, w których organ udzielał prawa ochronnego na znaki towarowe zawierające słowo "domowe", uznając ten element znaku jako odróżniający.

Nie zasługują na uwzględnienie również zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego, a mianowicie art. 129 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 1 i 2 oraz art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p.

Przede wszystkim stwierdzić należy, iż sporny znak towarowy brzmi jak slogan reklamowy. Stąd też Naczelny Sąd Administracyjny w pełni podziela pogląd Sądu I instancji, iż elementom słownym znaku towarowego, stanowiącym hasło reklamowe brakuje dostatecznych znamion odróżniających, by mogły pełnić konstytutywną dla znaku towarowego funkcję – wskazywać źródło pochodzenia towarów. Ta funkcja znaku towarowego wynika zaś wprost z treści art. 120 ust. 1 p.w.p., zgodnie z którym znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa.

W art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p. jedynie przykładowo wyliczono oznaczenia, które pozbawione są dostatecznych znamion odróżniających. Dla oceny dopuszczalności udzielenia prawa ochronnego na oznaczenie istotniejsze znaczenia ma to, jak należy rozumień przesłankę odróżniania na podstawie definicji znaku towarowego i wynikających z niej kryteriów.

W literaturze przedmiotu podkreśla się niedopuszczalność rejestracji znaków o charakterze opisowym (por. U. Promińska – Prawo własności przemysłowej, Difin, Wyd. II, Warszawa 2005, str. 210 i n.). Z art. 120 ust. 1 p.w.p. należy wyprowadzić wniosek, iż oznaczony znakiem towar pochodzi od określonego, tego samego przedsiębiorstwa, co wskazuje na funkcję odróżniania przy pomocy znaku towarowego producenta lub usługodawcy, a nie wskazywania za pomocą znaku istotnych cech towaru. Za takim pojęciem zdolności odróżniania przemawia też treść cytowanego przez Sąd I instancji orzeczenia ETS z dnia 23 października 2003 r. (C-191 P), według którego należy odmówić rejestracji znaku towarowego, jeśli choćby jedno ze znaczeń elementu znaku określało cechy charakterystyczne towaru lub usługi.

W przedmiotowej sprawie sporny słowny znak towarowy "Lody prawdziwie domowe" w sposób opisowy przekazuje informacje o cechach towaru (prawdziwie domowe), co wynika z samego znaczenia użytych w nim słów.

Nie można też mówić o naruszeniu przez Sąd I instancji art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p., zgodnie z którym nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, które ze swojej istoty mogą wprowadzać odbiorców w błąd, w szczególności co do charakteru lub właściwości.

Nie wymaga przecież szerszego uzasadnienia stanowisko, iż sygnowanie oznaczeniem "Lody prawdziwie domowe" towarów, które nie są lodami, wprowadza odbiorców w błąd o jakim mowa w tym ostatnim przepisie.

Z przytoczonych powodów Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w wyroku na mocy art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt