drukuj    zapisz    Powrót do listy

6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, *Uchylono zaskarżoną decyzję, III SA/Wr 465/12 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2012-12-20, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Wr 465/12 - Wyrok WSA we Wrocławiu

Data orzeczenia
2012-12-20 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-09-24
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu
Sędziowie
Bogumiła Kalinowska
Jerzy Strzebinczyk
Maciej Guziński /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
*Uchylono zaskarżoną decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 1 par. 2, art. 145 par. 1 pkt 1 lit. a,b,c ; art. 200, art. 152
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2005 nr 108 poz 908 art. 84 ust. 3 pkt 1 i 2, art. 83 ust. 6,
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Maciej Guziński (sprawozdawca) Sędziowie Sędzia WSA Bogumiła Kalinowska Sędzia WSA Jerzy Strzebinczyk Protokolant Ewa Pąsiek po rozpoznaniu w Wydziale III na rozprawie w dniu 20 grudnia 2012 r. sprawy ze skargi J. P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] r. Nr [...] w przedmiocie cofnięcia uprawnień do dokonywania badań technicznych pojazdów I. uchyla zaskarżoną decyzję; II. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. na rzecz strony skarżącej kwotę 200 (dwieście) złotych kosztów postępowania; III. określa, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do dnia prawomocności wyroku.

Uzasadnienie

W toku przeprowadzonej w dniu [...] r., z upoważnienia Starosty K., przez Transportowy Dozór Techniczny kontroli stacji pojazdów A w K., stwierdzono następujące nieprawidłowości w dokonywaniu, przez zatrudnionego w stacji kontroli pojazdów na podstawie umowy o pracę, diagnostę – J. P. (dalej skarżący) okresowych badań technicznych:

brak sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu przed przystąpieniem do badań w pojazdach o numerach rejestracyjnych [...],[...],[...],[...], co stanowi naruszenie § 2 pkt 1 ppkt 3 lit. a) i § 2 pkt 3 w związku z ppkt 3.1 działu I załącznika nr 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 roku w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. Nr 155, poz. 1232);

brak pomiaru ustawienia oraz natężenia oświetlenia w pojazdach o numerach rejestracyjnych [...],[...],[...],[...], co stanowi naruszenie § 2 pkt 1 ppkt 3 lit. b) i § 2 pkt 3 w związku z ppkt 4.1.2 i 4.1.4 działu I załącznika nr 1 rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów;

brak wykonania pomiaru współczynnika przepuszczalności światła w szybach pojazdu o numerze rejestracyjnym [...], co stanowi naruszenie § 2 pkt 1 ppkt 3 lit. g) i § 2 pkt 3 w związku z ppkt 9.1.9 działu I, załącznika nr 1 rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów;

brak sprawdzenia szczelności instalacji gazowej w pojeździe o numerze rejestracyjnym [...], co stanowi naruszenie § 2 pkt 1 ppkt 4 i § 2 pkt 3 w związku z ppkt 11.7 działu I, załącznika nr 1 rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów;

brak wykonania pomiaru zadymienia w pojazdach o numerach rejestracyjnych [...],[...],[...], co stanowi naruszenie § 2 pkt 1 ppkt 3 lit. i) i § 2 pkt 3 w związku z ppkt 10.3 działu I, załącznika nr 1 rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów;

brak dokonania analizy spalin w pojeździe o numerze rejestracyjnym [...], co stanowi naruszenie § 2 pkt 1 ppkt 3 lit. i) i § 2 pkt 3 w związku z ppkt 10.2 działu I, załącznika nr 1 rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów.

W oparciu o powyższe ustalenia, zawarte w protokole nr [...], Starosta K. pismem z dnia [...]r. zawiadomił skarżącego o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie cofnięcia uprawnień do dokonywania badań technicznych pojazdów, nakreślając jednocześnie termin do złożenia wszechstronnych, popartych dowodami wyjaśnień. Pismem z dnia [...] r. skarżący złożył wyjaśnienia w przedmiocie stwierdzonych w trakcie kontroli nieprawidłowości odnoszących się do przeprowadzonych badań, podnosząc, że stwierdzenia uchybienia nie są zgodne z rzeczywistym stanem faktycznym. Celem zebrania dodatkowego materiału dowodowego Starostwo wystąpiło (pismo z dnia [...] r.) do właściciela stacji kontroli pojazdów z wnioskiem o zabezpieczenie i zarchiwizowanie nagrań z kamer znajdujących się na stacji kontroli pojazdów. W związku z brakiem możliwości uzyskania dowodu z nagrań (pismo z dnia [...] r.) został przeprowadzony dodatkowy dowód z przesłuchania świadków; skarżącego, właściciela stacji, kontrolującego, posiadacza jednego z kontrolowanych pojazdów (protokoły z dnia [...] r. i [...]r.).

Realizując zapis art. 10 kpa poinformowano skarżącego o możliwości zapoznania się z aktami sprawy oraz wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów przed wydaniem decyzji. Z prawa tego strona skorzystała, ponadto dnia [...] r. wpłynęły do organu wyjaśnienia skarżącego.

W konsekwencji, decyzją z dnia [...] r.( [...]) Starosta K., na podstawie: art. 104 i 163 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku - kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.); art. 84 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. 2005 r. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.), w związku z § 2 pkt 1 i 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 roku w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. Nr 155, poz. 1232), cofnął skarżącemu uprawnienia do dokonywania badań technicznych pojazdów - numer uprawnienia diagnosty [...].

W uzasadnieniu wskazano, że z treści protokołu kontroli stacji kontroli pojazdów wynika, że diagnosta podczas dokonywania badań technicznych pojazdów nie zrealizował pełnego zakresu badania - nie wykonał wszystkich, wymaganych przepisami prawnymi czynności. We wszystkich przypadkach pojazdy zostały dopuszczone do ruchu. Protokół z przeprowadzonej kontroli, jako "dokument urzędowy" ma pierwszeństwo przed zeznaniami świadka i w związku z tym w oparciu o jego treść została wydana niniejsza decyzja. Podniesiono, że uwag do ustaleń z kontroli, w tym stwierdzonych nieprawidłowości w stosunku do diagnosty nie wniósł właściciel kontrolowanej stacji kontroli pojazdów. Wskazano w uzasadnieniu, że Starosta odmówił wiary zeznaniom świadka – skarżącego - ponieważ jest to osoba w stosunku do której prowadzone jest niniejsze postępowanie i która bezpośrednio zainteresowana jest wydaniem decyzji dla niej korzystnej - umorzeniem postępowania.

Podniesiono w uzasadnieniu, że gdyby hipotetycznie przyjąć, że protokół z kontroli nie stanowi dowodu na którym można oprzeć wydanie decyzji, to w jednym przypadku (brak pomiaru ustawienia oraz natężenia oświetlenia w pojeździe o numerze rejestracyjnym [...]) zeznania świadka potwierdzają ponad wszelką wątpliwość, że diagnosta dokonał badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania.

Rozpoznając odwołanie, decyzją z dnia [...] r. ([...]) Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W., uchyliło zaskarżoną decyzję w całości i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji.

W uzasadnieniu Kolegium podniosło, że zasadnie zarzucono w odwołaniu, że skarżący nieprawidłowo występował w toku czynności dowodowych jako świadek, gdy tymczasem z przepisów kpa przysługiwał mu przymiot strony. Ponadto wskazano, że jeżeli Starosta K. uznał, że konieczne jest dalsze przeprowadzenie postępowania dowodowego, jako kolejnego etapu postępowania kontrolnego, a tak to wynika ze sposobu prowadzenia postępowania w sprawie cofnięcia uprawnień diagnosty i okoliczność uzasadniająca kwestionowanie poczynionych ustaleń kontrolera wynikła dopiero w tym postępowaniu, to organ I instancji winien rozważyć zasadność dalszego prowadzenia tego postępowania i ewentualnie rozważyć możliwość jego zakończenie w innym, niż ustawowy termin, po wyjaśnieniu spornych kwestii związanych ze stwierdzonymi uchybieniami w przeprowadzonych badaniach technicznych. Wskazano jednocześnie, że Starosta w toku postępowania w sprawie cofnięcia uprawnień diagnosty nie ma uprawnień do ustalania, czy uchybienia opisane w protokole kontroli miały miejsce czy też nie, a jeżeli miały to czy wszystkie czy też nie, gdyż nie występuje w tym postępowaniu jako organ kontroli. Uchybienia, o których mowa w art. 84 ust. 3 ustawy-Prawo ruchu drogowym muszą być stwierdzone w trakcie kontroli i wynikać z protokołu kontroli. Rzeczą osób przeprowadzających kontrolę jest, aby uchybienia był właściwie udokumentowane, co pozwoliłoby organowi, w przypadku ich stwierdzenia, zastosowanie sankcji wymienionej w tym przepisie.

W toku dalszego postępowania, decyzją z dnia [...] r. ([...]), Starosta W. ponownie cofnął skarżącemu uprawnienia do dokonywania badań technicznych pojazdów - numer uprawnienia diagnosty [...]

W uzasadnieniu tej decyzji wskazano, że realizując zalecenia Kolegium, organ pierwszej instancji zwrócił się do organu przeprowadzającego kontrolę - Transportowego Dozoru Technicznego w W., o dodatkowe wyjaśnienia. W odpowiedzi, otrzymanej dnia [...] poinformowano, że TDT po zakończeniu czynności kontrolnych i sporządzeniu protokołu z kontroli nie ma możliwości przeprowadzenia dodatkowych czynności dowodowych. Podniesiono, że dnia 12 marca br. Naczelny Sąd Administracyjny podjął uchwałę (sygn. akt II GPS 2/11), która ma decydujący wpływ na treść niniejszej decyzji.

W uzasadnieniu potrzymano stanowisko zawarte w wcześniejszej uchylonej decyzji. Wskazano, że jedną z materialnoprawnych przesłanek wydania decyzji o cofnięciu uprawnień diagnoście, zgodnie z art. 84 ust..3 pkt 1 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, jest przeprowadzenie przez diagnostę badania technicznego pojazdu niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania. W sprawie, jak wynika z treści protokołu kontroli stacji kontroli pojazdów, diagnosta podczas dokonywania badań technicznych pojazdów nie zrealizował (wskazano w tym zakresie na przypadki opisane w protokole i wcześniejszej decyzji) pełnego zakresu badania. We wszystkich przypadkach pojazdy zostały dopuszczone do ruchu. Podniesiono, że do ustaleń z kontroli, w tym stwierdzonych nieprawidłowości w stosunku do diagnosty, nie wniósł zastrzeżeń właściciel kontrolowanej stacji kontroli pojazdów.

Wskazano w uzasadnieniu – powołując się na orzeczenie sądowoadministracyjne - że protokół z przeprowadzonej kontroli jest dowodem i ustalenie na jego podstawie stanu faktycznego przez organy orzekające jest działaniem prawidłowym. Jako "dokument urzędowy" ma bowiem pierwszeństwo przed zeznaniami świadka i w związku z tym w oparciu o jego treść została wydana niniejsza decyzja. Odmówił wiary zeznaniom diagnosty, ponieważ jest to osobą w stosunku do której prowadzone jest niniejsze postępowanie i która bezpośrednio zainteresowana jest wydaniem decyzji dla niej korzystnej - umorzeniem postępowania.

Podniesiono w uzasadnieniu, że gdyby hipotetycznie przyjąć, że protokół z kontroli nie stanowi dowodu na którym można oprzeć wydanie decyzji, to w jednym przypadku (brak pomiaru ustawienia oraz natężenia oświetlenia w pojeździe o numerze rejestracyjnym DKL 37U7) zeznania świadka potwierdzają ponad wszelką wątpliwość, że diagnosta dokonał badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, co stanowi podstawę do zastosowania sankcji wynikających art. 84 ust. 3 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W odwołaniu, skarżący zarzucił organowi I instancji naruszenie przepisów kpa, poprzez przyjęcie, że protokół kontroli jest jedynym dowodem, na podstawie którego został ustalony stan faktyczny, poprzez przyznanie protokołowi pierwszeństwa przed zeznaniami świadków. Nie odniesienie się do przedłożonych wyjaśnień. Ponadto w sprawie postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone w postaci dowodu z zeznań świadków. W takiej sytuacji zgodnie z zasadą zupełności materiału dowodowego statuowaną przez art. 77 § 1 kpa organ I instancji był zobowiązany w sposób wyczerpujący rozpatrzyć cały materiał dowodowy, czego nie uczynił uznając, że dowodem, który ma pierwszeństwo przed innymi dowodami i który w związku z tym winien stanowić jedyną podstawę ustaleń faktycznych w sprawie jest protokół kontroli.

Jak podniesiono w uzasadnieniu, domniemanie to został obalone za pomocą zeznań świadków oraz dokumentacji fotograficznej miejsca kontroli. W tej sytuacji właściwa prawnie ocena dowodów mając na uwadze fakt, że skarżący zanegował treść protokołu z kontroli nr [...] jako środka dowodowego, a jego stanowisko zostało wsparte dowodami musi prowadzić do przyjęcia, że protokół ten nie odzwierciedla rzeczywistego stanu faktycznego i należy go wyłączyć z kręgu wiarygodnych dowodów.

Wskazano w uzasadnieniu odwołania, że takie stanowisko znajduje pełne oparcie w zeznaniach świadków: I tak z zeznania właściciela stacji wynika, że kontrolujący w czasie wykonywania czynności diagnostycznych wychodził do sąsiedniego budynku Protokół nie może zatem stanowić dowodu nie wykonywania czynności diagnostycznych przez odwołującego się gdyż zostały one wykonywane pod nieobecność kontrolującego, który nie może udowodnić, co się działo pod jego nieobecność. Ponadto zeznania tego świadka wykazały, że kontrolujący nie był skupiony na uważnej obserwacji czynności diagnosty, gdyż często pracował na laptopie i wykonywał rozmowy telefoniczne. Natomiast zeznania skrzącego we wszystkich spornych aspektach wykazały, że kontrolujący nie wykazał się wiedzą fachową i znajomością sposobu obsługi urządzeń na stacji. Stanowisko to poparte zostało dokumentacją fotograficzną obrazującą wygląd sali diagnostycznej, jej stan i wyposażenie w sprzęt.

Odnośnie zeznania posiadacza kontrolowanego pojazdu, sam organ I instancji uznał, że we wszystkim oprócz jednego aspektu (odpowiedzi na pytanie 8) zeznania tego świadka nie potwierdzają zapisów protokołu kontroli. Podniesiono w uzasadnieniu, że nie sposób się też zgodzić z twierdzeniem organu zawartym w uzasadnieniu w zaskarżonej decyzji, iż "w jednym przypadku (brak pomiaru natężenia oświetlenia w pojeździe o numerze rejestracyjnym [...] zeznania tego świadka potwierdzają ponad wszelką wątpliwość, że diagnosta dokonał badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania." Jest to stanowisko bezwzględnie nietrafne. Bowiem osoba postronna nie posiadająca fachowej wiedzy nie jest podmiotem, który może oceniać zgodność badania technicznego z ustalonym zakresem i sposobem wykonywania, ponadto badanie to było wykonywanie w czasie gdy świadek opróżniał bagażnik samochodu. Wskazano w uzasadnieniu, że także zeznania tego świadka wskazują na niekompetencję i brak obiektywizmu kontrolującego, który miał naocznie stwierdzić pokrycie przedniej i bocznych szyby folią, podczas gdy w istocie nie miały one nawet fabrycznego zaciemnienia.

Podniesiono, że kontrolujący wykazał się też daleko idącym brakiem znajomości podstawowych zagadnień technicznych zawierając w protokole kontroli stwierdzenie, że diagnosta nie wykonał sprawdzenie ciśnienia w ogumieniu, gdyż manometr do pompowania kół w samochodzie był odłożony w szafie, podczas, gdy manometr służący do wykonywania tej czynności diagnostycznej znajdował się na stałe przy stanowisku kontrolnym i skarżący właśnie go wykorzystywał.

Zaskarżoną decyzją z dnia [...] r. SKO w W. utrzymało w mocy decyzję organu pierwszej instancji.

W uzasadnieniu podniesiono, że art. 84 ust. 3 ustawy-Prawo o ruchu drogowym jednoznacznie wskazuje, że starosta musi cofnąć uprawnienia diagnosty, jeżeli w toku czynności kontrolnych zostało stwierdzone, że diagnosta przeprowadził badania techniczne pojazdu niezgodnie z zakresem i sposobem wykonania. Cofnięcie uprawnień następuje po przeprowadzeniu postępowania w tej sprawie. Wynika więc z tych reguł, że postępowanie kontrole będące wynikiem sprawowanego nadzoru starosty nad stacjami kontroli pojazdów, poprzedza zawsze postępowanie administracyjne, będące następstwem stwierdzonych nieprawidłowości w jego trakcie. Tak więc wątpliwości związane z tym, czy diagnosta przeprowadzając badania techniczne pojazdów uchybił obowiązującym w tym zakresie przepisom i to w taki sposób, że uzasadnia to cofnięcie uprawnień diagnosty, muszą być wyjaśniane w toku tego postępowania kontrolnego.

Wskazano w uzasadnieniu na uchwalę 7 sędziów NSA w Warszawie z dnia 12.03.2012 r. (sygn. akt IIGSP2/11), na zawarte w niej stwierdzenia: "że użyty w art. 84 ust. 3 ustawy - Prawo o ruchu drogowym zwrot "w wyniku przeprowadzonej kontroli" odnosi się do istnienia podstaw faktycznych do wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnoście. Postępowanie to wszczynane jest z urzędu, a "wynik przeprowadzonej kontroli" jest informacją o stanie faktycznym, który w świetle prawa materialnego obliguje organ do uregulowania sytuacji poprzez podjęcie określonej decyzji".

W związku z powyższym podniesiono w uzasadnieniu decyzji, że skoro wynik kontroli przeprowadzonej w dniu [...] r. w stacji kontroli pojazdów A w K. wykazał, że skarżący wykonał badania techniczne pojazdów niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, czym naruszył przepisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia [...] r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach w sposób wskazany, zasadnym było wszczęcie postępowania w sprawie i wydanie zaskarżonej decyzji.

W skardze do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego we W. na powyższe rozstrzygnięcie skarżący - reprezentowany przez pełnomocnika - zarzucił

1. naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to:

art. 138 kpa, poprzez nie rozpoznanie istoty sprawy, dostrzeżenie przez organ odwoławczy wadliwości postępowania przed organem I instancji i utrzymanie w mocy decyzji tegoż organu oraz poprzez nie odniesienie się do wszystkich zarzutów skargi;

art. 6 w zw. z art. 7 w zw. z art. 75 § 1 w zw. z art. 77 § 1 kpa, poprzez nierozpatrzenie całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a także nie wyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności oraz bezpodstawne odmówienie mocy dowodowej zeznaniom świadków oraz dokumentacji fotograficznej miejsca kontroli;

art. 76 § 3 kpa, poprzez jego nie zastosowanie i błędne uznanie, że ustalenia faktyczne zawarte w treści protokołu kontroli korzystają ze szczególnej mocy dowodowej, uniemożliwiającej przeprowadzenie przeciwko jego treści innych dowodów, w tym w postaci zeznań świadków i dokumentacji fotograficznej;

art. 80 kpa, poprzez dokonanie oceny dowodów noszącej znamiona dowolności i przekraczającej zakres oceny swobodnej skutkujące błędnym ustaleniem stanu faktycznego;

art. 107 kpa, poprzez brak należytego uzasadnienia faktycznego i prawnego, które powinno w szczególności zawierać wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł, oraz przyczyn, z których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz podstawy prawne rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa

2. naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy - art. 84 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że wynik kontroli obliguje Starostę do wydania decyzji zgodnej z jego treścią i nie jest możliwe kwestionowanie uchybień opisanych przez kontrolera oraz, poprzez brak dokonania zindywidualizowanej oceny, czy uchybienia stwierdzone w danej sprawie są na tyle istotne, że uzasadniają zastosowanie sankcji cofnięcia uprawnień diagnosty.

Skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej je decyzji Starosty K. z dnia [...] r.

W uzasadnieniu podniesiono, że Kolegium nie rozpoznało istoty sprawy. Swoje stanowisko oparło bowiem wyłącznie na absolutnie błędnej wykładni i opacznym zrozumieniu treści uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego podjętej w składzie 7 sędziów w dniu 12.03.2012 r. (sygn. akt IIGSP 2/11). Wskazano, że przyjęcie przez Kolegium, że stwierdzenie uchwały "wynik przeprowadzonej kontroli jest informacją o stanie faktycznym obligującą organ do uregulowania sytuacji poprzez wydanie określonej decyzji," wiąże się z koniecznością wydania decyzji zgodnej z treścią zawartą w protokole kontroli, jest niesłuszne.

Podniesiono w uzasadnieniu, że z powyższej uchwały jasno wynika, że podstawą wydania sankcji cofnięcia uprawnień diagnosty musi być udowodnienie istnienia naruszenia określonego we wskazanym przepisie, a wynik kontroli o którym mowa w tym przepisie, nie stanowi wyłącznej i bezdyskusyjnej przesłanki zastosowania sankcji, lecz jedynie "określa źródło informacji uzasadniające wszczęcie z urzędu postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnoście." Podniesiono, że chociaż protokół kontroli jest istotnym dowodem w postępowaniu, ale w sytuacji gdy postępowania dostarczyło wiarygodnych dowodów wskazujących na nieprawdziwość zawartych w nim twierdzeń, a organ I instancji sięgnął do ustaleń i dowodów w celu weryfikacji lub potwierdzania informacji zawartych w protokole, uznając, iż jest niezbędne dla wyjaśnienia sprawy, to w tej sytuacji rolą organu było dokonanie oceny tak zebranego materiału dowodowego, skoro zeznania świadków dotyczące kontroli były sprzeczne z ustaleniami zawartymi w protokole kontroli.

W odpowiedzi na skargę organ odwoławczy podtrzymał stanowisko prezentowanym w zaskarżonym rozstrzygnięciu.

Podkreślono w uzasadnieniu odpowiedzi, że w ocenie Kolegium przepis art. 84 ust. 3 ustawy-Prawo o ruchu drogowym jednoznacznie wskazuje, że starosta musi cofnąć uprawnienia diagnosty, jeżeli w toku czynności kontrolnych zostało stwierdzone, że diagnosta przeprowadził badania techniczne pojazdu niezgodnie z zakresem i sposobem wykonania. Cofnięcie uprawnień następuje po przeprowadzeniu postępowania w tej sprawie. Wynika więc z tych reguł, że postępowanie kontrole będące wynikiem sprawowanego nadzoru starosty nad stacjami kontroli pojazdów, poprzedza zawsze postępowanie administracyjne, będące następstwem stwierdzonych nieprawidłowości w jego trakcie. Tak więc wątpliwości związane z tym czy diagnosta przeprowadzając badania techniczne pojazdów uchybił obowiązującym w tym zakresie przepisom i to w taki sposób, że uzasadnia to cofnięcie uprawnień diagnosty, muszą być wyjaśniane w toku tego postępowania kontrolnego. W związku z powyższym, podniesiono w odpowiedzi, że skoro w sprawie wynik kontroli wykazał, że skarżący wykonał badania techniczne pojazdów niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, to zasadne było wszczęcie postępowania w przedmiotowej sprawie jak też wydanie zaskarżonej decyzji.

Podniesiono w odpowiedzi, że nie można zgodzić się z zarzutami skargi – prowadzenia postępowanie przez organy i i II instancji z naruszeniem przepisów kpa. Bowiem przeprowadzona kontrola w sposób nie budzący wątpliwości stwierdziła, że przeglądy były wykonane w sposób nierzetelny, z naruszeniem przepisów o ich przeprowadzaniu. Przesłuchania świadków przez organ I instancji nie mogły unicestwić tych ustaleń, zwłaszcza, że właściciel stacji kontroli nie wniósł żadnych zastrzeżeń do wyników kontroli. Natomiast wyjaśnienia skarżącego złożone w toku postępowania nie wskazały, dlaczego diagnosta przeprowadził badanie techniczne pojazdów w sposób sprzeczny z przepisami, gdyż skupiły się na tym, ile czasu kontrolujący nie był obecny w czasie tych badań w warsztacie.

Podniesiono w odpowiedzi, że z wskazanej wcześniej uchwały NSA nie wynika - co podnosi skarżący- że protokół kontroli, jeżeli został sporządzony, nie jest wyłącznym źródłem informacji o naruszeniu tych przepisów przez diagnostę i, że należy dopuścić dowody zmierzające do obalenia stwierdzonych w nim uchybień. Wskazano, że dokument urzędowy, którym jest protokół kontroli stanowi dowód tego, co zostało w nim urzędowo stwierdzone. Przeprowadzenie natomiast przeciwdowodu dotyczącego tego dokumentu sprowadza się do stwierdzenia fałszu materialnego lub intelektualnego, a więc stwierdzenia przestępstwa przez inne upoważnione organy wymiaru sprawiedliwości do tego powołane, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Według art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości między innymi poprzez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej (art. 1 § 2 tej ustawy). Kryterium legalności przewidziane w art. 1 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., zwanej dalej w skrócie "p.p.s.a.") umożliwia sądowi administracyjnemu wyeliminowanie z obrotu prawnego zarówno orzeczenia uchybiającego prawu materialnemu, jeżeli naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (art. 145 § 1 pkt 1 lit. a), jak też rozstrzygnięcia dotkniętego wadą warunkującą wznowienie postępowania administracyjnego (lit. b), a także wydanego bez zachowania reguł postępowania. W tym ostatnim przypadku chodzi jednak wyłącznie o sytuacje, gdy uchybienie przepisom prawa procesowego mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (lit. c).

Podstawę materialnoprawną zaskarżonej decyzji stanowi ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. 2005, Nr 108, poz. 908 ze zm., dalej: ustawa). Według art. 84 ust. 3 pkt 1 i 2 tej ustawy, starosta cofa diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli, o której mowa w art. 83 ust. 6, (obecnie art. 83 b ust. 2 pkt 1 w brzmieniu ustalonym przez art. 22 pkt 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalności gospodarczej - Dz. U. 2004 nr 173, poz. 1808), stwierdzono: przeprowadzenie przez diagnostę badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania (pkt 1); wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami (pkt 2).

Zgodnie z wskazanym art. 83 b ust 2 pkt 1 ustawy, w ramach wykonywanego nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów starosta, o najmniej raz w roku przeprowadza kontrolę stacji kontroli pojazdów w zakresie: a) zgodności stacji z wymaganiami, o których mowa w art. 83 ust. 3, b) prawidłowości wykonywania badań technicznych pojazdów, c) prawidłowości prowadzenia wymaganej dokumentacji.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, zawartej w uchwale 7 sędziów NSA Warszawie z dnia 12 marca 2012 r. (II GPS 2/11), brak jest normatywnych przesłanek do uznania, że kontrola przeprowadzona na zasadzie art. 83b ust. 2 pkt 1 (uprzednio art. 83 ust. 6) Prawa o ruchu drogowym jest elementem nadzoru nad uprawnionymi diagnostami. Uprawnienia nadzorcze starosty w stosunku do diagnostów bowiem określa art. 84 ust. 2 i 3 Prawa o ruchu drogowym, a elementami tego nadzoru są: nadanie uprawnień do wykonywania badań technicznych i cofnięcie nadanych uprawnień przy spełnieniu ustawowych przesłanek. Dalej Sąd stwierdził, że ustawowe rozróżnienie uprawnień nadzorczych starosty w stosunku do przedsiębiorcy prowadzącego stację kontroli pojazdów i w stosunku do diagnostów pozwala na zrekonstruowanie relacji, jaka zachodzi pomiędzy ustaleniami kontroli przeprowadzonej w stacji kontroli pojazdów, z zachowaniem reżimu nałożonego rozdziałem 5 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (w tym m.in. zawiadomienie o zamiarze kontroli - art. 79 ust. 1), a użytym w art. 84 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym zwrotem "w wyniku przeprowadzonej kontroli". Według Naczelnego Sądu Administracyjnego określenie to odnosi się do faktycznych podstaw do wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnoście. Postępowanie to wszczynane jest z urzędu, a "wynik przeprowadzonej kontroli" jest informacją o takim stanie faktycznym, który w świetle prawa materialnego obliguje organ do uregulowania sytuacji przez wydanie określonej decyzji.

Powyższe wskazuje, że ustalenia poczynione w toku kontroli stacji pojazdów stanowią podstawę wszczęcie postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia diagnoście uprawnień do wykonywania badań technicznych, w trybie art. 84 ust. 3 ustawy. Nie oznacza jednak, że w konsekwencji wszczętego postępowania w sprawie cofnięcia diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych pojazdów, koniecznym jest na zasadzie swoistego automatyzmu – odnośnie wyników kontroli - wydanie jedynie decyzji cofającej te uprawnienia.

Jak już podniesiono, w świetle uchwały NSA, użyty w art. 84 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym zwrot "w wyniku przeprowadzonej kontroli" odnosi się do faktycznych podstaw co do wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnoście i zakończenia go jedynie stosownym rozstrzygnięciem.

W rozpatrywanej sprawie wszczęto z urzędu postępowanie administracyjne w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnosty skarżącemu w trybie art. 84 ust. 3 ustawy, w związku z wynikami kontroli stacji pojazdów, o której mowa w art. 83 b ustawy.

Niewątpliwie ustalenia poczynione w toku tej kontroli stacji pojazdów stanowiły podstawę wszczęcie postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia diagnoście uprawnień do wykonywania badań technicznych, w trybie art. 84 ust. 3 ustawy. Nie oznaczały jednak w rozpatrywanej sprawie, jak podniesiono w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, że skoro wynik kontroli przeprowadzonej w dniu [...] r. w stacji kontroli pojazdów A w K. wykazał, że skarżący wykonał badania techniczne pojazdów niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, czym naruszył przepisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 roku w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. Nr 155, poz. 1232), zasadnym było nie tylko wszczęcie postępowania w sprawie ale i wydanie decyzji cofającej uprawnienie, bez przeprowadzenia postępowania wyjaśniająco-dowodowego.

Podstawę prawną decyzji wydanej w rozpoznawanej sprawie stanowił art. 84 ust. 3 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, według którego cofnięcie diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych uzależniono od stwierdzenia w wyniku kontroli, że diagnosta dokonał takiego badania "niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania". Z konstrukcji przepisu art. 84 ust. 3 pkt 1 ustawy, a w szczególności ze zwrotu "starosta cofa" wynika, że starosta ma obowiązek cofnięcia uprawnień diagnoście, gdy w toku przeprowadzonej kontroli stwierdzi, że przeprowadzone przez diagnostę badania technicznego są niezgodnie z zakresem i sposobem wykonania, określonym w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach.

Jakkolwiek art. 84 ust. 3 pkt 1 ustawy ma charakter wiążący, jednakże przepis ten nie zwalnia organów rozpatrujący sprawę cofnięcia uprawnienia z obowiązku wnikliwego rozważenia wszelkich aspektów sprawy, w tym także oceny stopnia naruszenia prawa przez diagnostę oraz zasadności podanych przez skarżącego wyjaśnień co do stwierdzonych nieprawidłowości, zwłaszcza w zakresie podważania wystąpienia wskazanych nieprawidłowości.

W ramach prowadzonego postępowania administracyjnego organy administracji są zobowiązane do dokonania oceny okoliczności podanych przez podmiot, który te zastrzeżenia sygnalizuje, w tym oceny czy uzyskana informacja o stwierdzonych nieprawidłowości jest wystarczająco umotywowana do powzięcia wskazanej decyzji, w kontekście zgłoszonych zastrzeżeń. Nie istnieje bowiem automatyzm prowadzący w każdym przypadku uzyskania wyników kontroli stwierdzających nieprawidłowości przez starostę do wydania przezeń decyzji cofającej uprawnienia, automatyzm polegający na wydaniu jej bez analizy wskazanych przez skarżącego okoliczności podważających ustalenia. W takim bowiem wypadku, a więc przy założeniu automatyzmu, ciężar rozstrzygania w tej materii spoczywałby nie na staroście, a na kontrolującym.

Z dokumentacji zawartej w aktach administracyjnych (wyjaśnień skarżącego, zeznań świadków) wynika, że skarżący kwestionuje wiarygodność poczynionych ustaleń kontrolnych co do stwierdzonych uchybień przez kontrolującego. Wskazuje na okoliczność kilkukrotnego opuszczenia przez kontrolującego stanowisko diagnostyczne na okres około 30 min. (podkreślić należy, że sam kontrolujący tego nie kwestionuje). Wskazuje na okoliczność, że z miejsca w którym siedział kontrolujący nie można obserwować wszystkich czynności wykonywanych przez diagnostę, a także podważa stwierdzenie przez kontrolującego jak i przesłuchanego świadka braku podjęcia przez diagnostę określonych czynności. Wskazać należy, że organ pierwszej instancji dopuścił przeprowadzenie dodatkowego postępowania wyjaśniającego i z tego powodu min. organ odwoławczy uchylił rozstrzygnięcie w sprawie do ponownego rozpatrzenia. W sytuacji gdy a organ I instancji sięgnął do ustaleń i dowodów w celu weryfikacji lub potwierdzania informacji zawartych w protokole, uznając, że jest to niezbędne dla wyjaśnienia sprawy, niewątpliwie rolą organu odwoławczego było dokonanie oceny tak zebranego materiału dowodowego, skoro zeznania świadków dotyczące kontroli były sprzeczne z ustaleniami zawartymi w protokole kontroli.

Organ administracji publicznej w zaskarżonej decyzji, nie rozważył tych okoliczności podniesionych przez skarżącego. Nie odniósł się także merytorycznie do wyników przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego. Rozpatrując przedmiotową sprawę nie dokonał więc wyczerpującej i wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego oraz rozważenia całokształtu okoliczności sprawy, w kontekście okoliczności podniesionych zwłaszcza przez skarżącego, wynikających z zeznań świadków. Powyższe ustalenia winny znaleźć się uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, czego w rozpatrywanej sprawie brak. Zdaniem Sąd wskazanych uchybień nie może sanować próba podania motywów rozstrzygnięcia w kontekście zastrzeżeń skarżącego w piśmie procesowym, jakim jest odpowiedź na skargę. Z istoty tego pisma wynika, że powinno ono zawierać stanowisko organu wobec zarzutów i wniosków skargi.

Sąd podzielił zarzuty skargi, że organ nie podjął wszelkie niezbędne kroki do wyjaśnienia ustalenia prawidłowego stanu faktycznego i wyjaśnienia okoliczności mające wpływ na wynik sprawy. Poza wskazaniem protokołu kontroli i przyjęciem jego ustaleń bez zastrzeżeń, w zasadzie organ nie odniósł się do okoliczności wskazanych przez skarżącego. Przyjmując, że skoro w sprawie wynik kontroli wykazał, że skarżący wykonał badania techniczne pojazdów niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, to zasadne było wszczęcie postępowania w przedmiotowej sprawie jak też wydanie zaskarżonej decyzji.

Postępowanie organu administracji w sprawie dotknięte jest więc - wskazanymi w skardze - wadami naruszenia przepisów postępowania administracyjnego, w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy. Nie można bowiem uznać, jak chce organ odwoławczy, że w ramach rozpatrzenia przedmiotowej sprawy dokonano wyczerpującej i wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego oraz rozważenia całokształtu okoliczności sprawy, w tym kontekście okoliczności i zastrzeżenia podniesione przez skarżącego. Tym samym uznać należy za przedwczesne stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji uznające prawidłowość analizy w tym zakresie przeprowadzonej przez te organy. Bowiem istota sprawy nie została w pełni wyjaśniona, poprzez nie odniesiono się w wystarczający sposób do podnoszonych przez skarżącego okoliczności.

Biorąc powyższe pod uwagę, na podstawie art. 145 § 1 ust. 1 pkt a i pkt c p.p.s.a, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku. Orzeczenie w punkcie II ma umocowanie w przepisach art. 200 p.p.s.a. Natomiast orzeczenie zawarte w punkcie III znajduje oparcie w art. 152 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt