drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym), Planowanie przestrzenne Zagospodarowanie przestrzenne, Rada Gminy, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, II OSK 2105/12 - Wyrok NSA z 2012-11-13, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 2105/12 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2012-11-13 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-08-13
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Bożena Popowska
Małgorzata Masternak - Kubiak /przewodniczący/
Małgorzata Stahl /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym)
Hasła tematyczne
Planowanie przestrzenne
Zagospodarowanie przestrzenne
Sygn. powiązane
II SA/Kr 337/12 - Wyrok WSA w Krakowie z 2012-05-08
Skarżony organ
Rada Gminy
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 142 poz 1591 art. 101 ust. 1
Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym - t. jedn.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Małgorzata Masternak-Kubiak Sędziowie Sędzia NSA Małgorzata Stahl ( spr. ) Sędzia del. WSA Bożena Popowska Protokolant Katarzyna Kasprzyk po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2012 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej G. D. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 8 maja 2012 r. sygn. akt II SA/Kr 337/12 w sprawie ze skargi G. D. na uchwałę Rady Gminy Zabierzów z dnia 21 lipca 2000 r. nr XXIX/275/2000 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego sołectw: Bolechowice, Brzezie, Ujazd i Zelów w Gminie Zabierzów 1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie, 2. zasądza od Gminy Zabierzów na rzecz G. D. kwotę 500 (pięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 8 maja 2012 r., sygn. akt II SA/Kr 337/12 oddalił skargę G. D. na uchwałę Rady Gminy Zabierzów z dnia 21 lipca 2000 r., Nr XXIX/275/2000 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Sołectw: Bolechowice, Brzezie, Ujazd i Zelów w Gminie Zabierzów. Wyrok nie zapadł jednomyślnie, złożono od niego zdanie odrębne.

W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że uchwałą z dnia 21 lipca 2000 r. Nr XXIX/275/2000 Rada Gminy Zabierzów uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego sołectw Bolechowice, Brzezie, Ujazd i Zelków w Gminie Zabierzów.

W § 5 ust. 2 i 3 tego planu miejscowego przyjęto następujące zasady modernizacji istniejących budynków mieszkalnych i gospodarczych oraz kształtowania nowej zabudowy mieszkaniowej, jej otoczenia jak również obsługi komunikacyjnej:

a) wysokość nowych budynków mieszkalnych i gospodarczych nie może przekraczać

1 ½ kondygnacji i wysokości 9,0 m liczonej od poziomu gruntu wzdłuż środkowej osi rzutu budynku do kalenicy; b) poziom parteru w nowo wznoszonych budynkach mieszkalnych, nie może przekraczać 1,2 m liczony od poziomu gruntu w punkcie wyznaczonym przez przecięcie się osi rzutu budynku.

W dniu [...] grudnia 2011 r. G. D. wezwał Radę Gminy Zabierzów do usunięcia naruszenia prawa poprzez zmianę treści § 5 ust. 2 ww. planu miejscowego jako sprzecznego z § 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. Nr 79, poz. 690) i dostosowanie do obowiązujących przepisów. W uzasadnieniu wezwania wskazano na definicję wysokości budynku wynikającą z przepisów wykonawczych do ustawy Prawo budowlane.

W skardze na powyższą uchwałę G. D., domagając się unieważnienia § 5 ust 2 i 3 ww. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego sołectw Bolechowice, Brzezie, Ujazd i Zelków w Gminie Zabierzów, zarzucił naruszenie art. 7 i 94 Konstytucji RP w związku z § 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie poprzez wprowadzenie w § 5 ust. 2 uchwały regulacji oczywiście sprzecznej z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, a także z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym w zakresie przekroczenia delegacji ustawowej i dowolne ustalenie definicji wysokości parteru.

W uzasadnieniu skargi wskazano, że definicja zawarta w § 5 ust. 2 jak i ust. 3 ww. planu miejscowego w oczywisty sposób narusza § 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, jak i obowiązującego w dacie uchwalenia tego planu § 7 rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 14 grudnia 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Skarżący podał, że żaden przepis rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, jak i żaden przepis rangi ustawowej nie pozwalają na przyjmowanie odrębnych definicji wysokości budynku. Skarżący podniósł również, że definicja zawarta w § 5 ust. 2 planu miejscowego jest praktycznie niewykonalna, ponieważ nie da się precyzyjnie wyodrębnić osi środkowej rzutu budynku, a sam sposób liczenia wysokości budynku rozpoczynając od poziomu wzdłuż środkowej osi jest zawodny w przypadku, gdy budynek znajduje się na skarpie (terenie pochyłym). Skarżący podniósł również, że Rada Gminy Zabierzów nie miała kompetencji do definiowania pojęcia "poziom parteru". Plan miejscowy jako akt prawa miejscowego również nie może definiować pojęć uregulowanych już w rozporządzeniu. Podniesiono, iż przyjęta definicja poziomu parteru jest sprzeczna z definicją kondygnacji podziemnej, sutereny i piwnicy (§ 3 pkt 17, pkt 20 i pkt 21 rozporządzenia wykonawczego do Prawa budowlanego).

W skardze podniesiono, że sam skarżący jest właścicielem działki nr [...] w miejscowości Z., błędne zaś definicje pojęć stanowią podstawę podejmowanych dotychczas czynności przez organy nadzoru budowlanego wobec skarżącego w zakresie badania legalności obecnie realizowanej inwestycji.

W odpowiedzi na skargę organ podniósł, że skarżący naruszył zaskarżony plan miejscowy poprzez niezgodne z pozwoleniem na budowę realizowanie inwestycji. Skoro zaś skarżący na skutek samowolnego wznoszenia inwestycji w sposób odbiegający od warunków pozwolenia na budowę popadł w konflikt z organami nadzoru budowlanego, tym samym nie ma on interesu do skarżenia przedmiotowego planu na podstawie art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Rada Gminy Zabierzów podniosła, że sam skarżący nabył nieruchomość w 2009 r. a więc już po wejściu w życie planu miejscowego, w okresie uchwalania tego planu interes skarżącego w ogóle nie istniał. Skoro skarżący nabył nieruchomość, to także nabył i ograniczenia wynikające ze sposobu jej zabudowy.

Wskazano, iż § 5 ust. 2 planu miejscowego zapewnia uregulowanie górnej granicy budynku i jednakową wysokość budynku na całej długości jego kalenicy. To zaś powoduje zachowanie tradycyjnej formy budynku z poziomą kalenicą. Tym samym § 5 ust. 2 planu miejscowego dostosowuje swoją treść do warunków kształtowania zasad i standardów zabudowy. Rada Gminy podniosła, że skarżący nie miał wątpliwości co do powołanych paragrafów planu miejscowego w okresie starania się o pozwolenie na budowę. Art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym nie pozwala na ochronę działań naruszających prawo.

Ponadto Rada Gminy stwierdziła, że uprawnienie do wniesienia skargi nie może być przedmiotem obrotu cywilnego i z racji nabycia nieruchomości, nowy właściciel (skarżący) nie nabył prawa do skutecznego zaskarżenia planu miejscowego. Podniesiono prawo organów gminy do kształtowania zasad zagospodarowania przestrzennego w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę na podstawie art. art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r. poz. 270).

Przytaczając treść art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 r. (Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.), Sąd wskazał, że w pierwszej kolejności obowiązkiem sądu jest zbadanie, czy wniesiona skarga podlega rozpoznaniu przez sąd administracyjny i czy spełnia wymogi formalne, do których w niniejszej sprawie zaliczyć należy: 1) zaskarżenie uchwały z zakresu administracji publicznej, 2) wcześniejsze bezskuteczne wezwanie do usunięcia naruszenia interesu prawnego lub uprawnienia, 3) zachowanie terminu do wniesienia skargi do sądu administracyjnego. Wskazując na powyższe Sąd stwierdził, że nie budzi wątpliwości, iż uchwała w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest uchwałą z zakresu administracji publicznej. Skarżący zaś przed wniesieniem skargi, dopełnił wymogu bezskutecznego wezwania Rady Gminy w Zabierzowie do usunięcia naruszenia interesu prawnego pismem z dnia [...] grudnia 2011 r. Skarga została wniesiona do Sądu w terminie.

Przechodząc następnie do oceny, czy skarżącemu przysługuje legitymacja do złożenia przedmiotowej skargi, a zatem czy interes prawny lub uprawnienie skarżącego zostały naruszone ww. uchwałą, Sąd zauważył, że to na skarżącym spoczywa obowiązek wykazania się nie tylko indywidualnym interesem prawnym lub uprawnieniem, ale także zaistniałym w dacie wnoszenia skargi naruszeniem tego interesu prawnego lub uprawnienia. Skarżący, ze względu na normę art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym powinien wykazać, że istnieje związek pomiędzy jego prawnie uregulowaną sytuacją, a zaskarżoną uchwałą, polegający na tym, że interes ten lub uprawnienia zostały naruszone przez zaskarżoną uchwałę. Interes prawny, co do którego wprost nawiązuje art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, musi wynikać z konkretnej normy prawa materialnego kształtującej sytuację prawną skarżącego. W orzecznictwie i doktrynie eksponuje się przede wszystkim bezpośredniość, konkretność i realny charakter interesu prawnego strony wynikający z przepisu prawa materialnego.

Zdaniem Sądu I instancji, skarżący nie wykazał, że zaskarżona uchwała naruszyła jego interes prawny lub uprawnienie związane z własnością nieruchomości objętej zaskarżonym planem. W dacie wejścia w życie zaskarżonej uchwały skarżący nie miał żadnych praw do tej nieruchomości, gdyż nie tylko nie była jeszcze jej właścicielem, ale nawet nie miał do niej żadnych praw obligacyjnych. Skarżący własność tej nieruchomości nabył około 9 lat po wejściu w życie przedmiotowego planu miejscowego a zatem w stanie prawnym który znał lub mógł znać. Skoro skarżący w dniu wejścia w życie uchwały nie miał prawa (interesu prawnego) do tej nieruchomości, to nie mogło ono zostać naruszone przez uchwalony plan. Jak stwierdził Sąd, znane są mu rozbieżne stanowiska sądów administracyjnych odnośnie oceny legitymacji skargowej podmiotów, które nabyły własność nieruchomości po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jednakże Sąd stanął na stanowisku, iż decydujące znaczenie dla wykładni art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, ma treść i cel tego przepisu, tj. ochrona tych, których interes prawny (a zatem nie faktyczny) został naruszony uchwałą wskutek zmiany przeznaczenia jego działki (lub działki sąsiedniej). Zdaniem Sądu, skoro przepis mówi: "został naruszony uchwałą" to chodzi chronologicznie o to, że najpierw podmiot musiał mieć interes prawny, a następnie – wskutek podjęcia uchwały – został on naruszony. Inaczej mówiąc, uchwała nie może naruszyć interesu prawnego, który jeszcze dla tego podmiotu nie istnieje, a zostanie dopiero "nabyty" wraz z nabyciem prawa własności nieruchomości. Nie można naruszyć prawa, które nie istnieje. Jeżeli więc w dacie wejścia w życie zaskarżonej uchwały skarżący nie był właścicielem nieruchomości objętej zakresem jej obowiązywania, to uchwała ta nie naruszyła jego prawa własności, które jeszcze przecież nie istniało, a zostało nabyte. To, że uchwała wpłynęła na status prawny nieruchomości (określając jej przeznaczenie) i w tym sensie istnieje związek pomiędzy uchwałą, a sytuację prawną skarżącego, jako późniejszego właściciela tej nieruchomości, nie oznacza, że zaskarżona uchwała w jakikolwiek sposób naruszyła jego interes prawny, czy uprawnienie. Mógł on i może zagospodarować kupioną działkę zgodnie z warunkami ustalonymi w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego istniejącymi w dniu kupienia nieruchomości, czyli zgodnie z art. 6 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w związku z art. 140 k.c. oraz art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej i art. 1 Protokołu nr 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności albo – o ile ma inne zamiary zagospodarowania działki – złożyć wniosek o zmianę obowiązującego planu. Sąd podzielił przy tym pogląd zawarty w wyroku NSA z dnia 13 maja 2009 r., II OSK 1715/08, przytaczając fragmenty argumentacji uzasadnienia.

W ocenie Sądu, niedopuszczalne jest wywodzenie legitymacji procesowej skarżącego ze sfery praw do nieruchomości, jakie miał do tej nieruchomości jego poprzednik prawny. Źródłem interesu prawnego jest bowiem norma prawna, a nie sfera praw i obowiązków innego podmiotu. Związek z normą prawną musi być bezpośredni i aktualny, a nie wywodzony za pośrednictwem praw właścicielskich poprzedniego właściciela nieruchomości. Ponadto legitymacja procesowa – chociaż poprzez kategorię interesu prawnego dotyka norm materialnoprawnych – wynika z normy o charakterze procesowym i to właśnie norma procesowa decyduje o istnieniu legitymacji procesowej, a nie kwestia następstwa prawnego cywilnych uprawnień i interesów wynikających z prawa własności. Niedopuszczalne jest, w ocenie Sądu, konstruowanie w tym zakresie następstwa prawnego bez wyraźnego upoważnienia ustawowego. Legitymację procesową należy oceniać w stosunku do każdego skarżącego odrębnie, a zwłaszcza dla tej oceny nie może mieć znaczenia okoliczność, czy prawo do zaskarżenia uchwały przysługujące wcześniej poprzedniemu właścicielowi nieruchomości zostało przez niego zrealizowane czy też nie. Prowadziłoby to do niedopuszczalnego, w ocenie Sądu, uzależniania istnienia legitymacji procesowej od wyborów woli podmiotów administrowanych. W prawie administracyjnym ze względu na charakter jego norm nie ma miejsca sukcesja praw i obowiązków publicznoprawnych na wzór relacji właściwych prawu prywatnemu. Sukcesja ta zawsze jest wyjątkiem wymagającym oparcia w konkretnej normie prawnej wykładanej zawężająco. Ustawodawca nie wprowadził normy uzasadniającej sukcesję legitymacji procesowej określonej w art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym z jednego podmiotu na inny. Nie można też tej legitymacji wywodzić z zasady prawa do sądu, gdyż gwarantuje ona dostęp do sądu tym podmiotom, których prawa są naruszane, a nie podmiotom, które świadomie decydują się na wejście w prawa już ukształtowane (wyrok WSA w Krakowie z dnia 13 września 2011 r. sygn. akt II SA/Kr 490/11).

Konkludując, Sąd stwierdził, że skoro skarżący nabył nieruchomość po wejściu w życie zaskarżonej uchwały to uchwała ta nie mogła naruszyć jego interesu prawnego w rozumieniu art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, albowiem nie pozbawiła go konkretnych praw, czy uprawnień, które istniały w dacie wejścia w życie zaskarżonej uchwały. W konsekwencji Sąd stwierdził, że zaskarżona uchwała nie zmieniła w żaden sposób sytuacji prawnej skarżącego, nie naruszyła zatem jego interesu prawnego. Brak naruszenia interesu prawnego skarżącej wyklucza legitymację do zaskarżenia planu, a Sądowi uniemożliwia merytoryczne rozpoznanie zarzutów skargi.

W skardze kasacyjnej wniesionej od powyższego wyroku G. D., reprezentowany przez radcę prawnego, podniósł następujące zarzuty:

1) naruszenie art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym poprzez przyjęcie, że skarżącemu nie przysługuje legitymacja do złożenia skargi na przedmiotową uchwałę, co stanowi naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez ich błędną wykładnię, zgodnie z art. 174 pkt 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi,

2) naruszenie art. 151 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez oddalenie skargi bez rozpatrzenia sprawy co do istoty, co skutkuje ograniczeniem skarżącemu prawa do sądu, co stanowi naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy, zgodnie z art. 174 pkt 2 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Wskazując na powyższe wniesiono o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie na rzecz skarżącego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Rada Gminy Zabierzów, reprezentowana przez radcę prawnego, wniosła o oddalenie tej skargi i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej biorąc z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania, która w niniejszej sprawie nie zachodzi (art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, t.jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.). Skarga kasacyjna oparta została na usprawiedliwionych podstawach.

Zgodnie z powołanym w skardze kasacyjnej przepisem art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.) każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętymi przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej, może – po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia – zaskarżyć uchwałę lub zarządzenie do sądu administracyjnego. Tak skonstruowany przepis wymaga po stronie skarżącego wykazania, że w konkretnym wypadku istnieje związek pomiędzy jego własną, prawnie gwarantowaną sytuacją a zaskarżoną uchwałą. Związek ten polega na tym, że uchwała narusza jego interes prawny lub uprawnienie, albo jako indywidualnego podmiotu, albo jako członka określonej wspólnoty samorządowej. Reprezentując swój zindywidualizowany interes skarżący musi też wykazać, że interes ten jest konkretny, realny i aktualny. Wskazać ponadto należy, że ani powołany art. 101, ani też żaden z pozostałych przepisów ustawy o samorządzie gminnym nie zakreślają terminu do zaskarżenia uchwały lub zarządzenia. Zatem uruchomienie tej procedury możliwe będzie w każdym czasie obowiązywania takiego aktu.

W niniejszej sprawie podstawą oddalenia przez Sąd I instancji skargi było stwierdzenie, że po stronie skarżącego nie istnieje legitymacja do wniesienia skargi, ponieważ w dacie wejścia w życie zaskarżonej uchwały nie miał on żadnych praw obligacyjnych do nieruchomości objętej tym planem. Dopiero własność takiej nieruchomości nabył po 9 latach od daty wejścia w życie uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Powyższa okoliczność, zdaniem Sądu I instancji – świadczy o tym, że uchwała ta nie mogła naruszyć prawa skarżącego, które w dacie wejścia jej w życie nie istniało.

Z taką argumentacją Sądu I instancji nie sposób się zgodzić. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie orzekającym podziela pogląd wyrażony w wyroku NSA z dnia 7 kwietnia 2010 r., sygn. akt II OSK 186/10, w którym przyjęto, że wychodząc od podstaw legitymacji skargowej wywodzonej z aktualnego interesu prawnego należy uznać, że nowy właściciel nieruchomości – jako następca prawny – wstępuje w prawa i obowiązki o charakterze publicznoprawnym wynikające z uprawnień, o jakich mowa w art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Jeżeli zatem dotychczasowy właściciel nie skorzystał z uprawnienia do zaskarżenia uchwały rady gminy w przedmiocie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, która weszła w życie przed zbyciem nieruchomości, to nabywca (aktualny właściciel) posiada legitymację do wniesienia skargi w trybie art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Pogląd ten nie jest w orzecznictwie odosobniony, podobne stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 5 kwietnia 2012 r., sygn. akt II OSK 51/12. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd podkreślił, że za przyjęciem stanowiska, że legitymacja skargowa przysługuje również tym podmiotom, które w przyszłości tj. po dniu uchwalenia i wejścia w życie aktu prawa miejscowego staną się adresatem postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przemawia również zasada prawa do sądu. Poszukując w tej kwestii stanowiska doktryny wskazać należy na pogląd, zgodnie z którym przepisów obowiązujących ustaw nie można interpretować w sposób, który powodowałby, że właściciel nieruchomości nie mógłby korzystać z prawnej ochrony swoich uprawnień, w tym poprzez wniesienie skargi do sądu administracyjnego na akt prawa miejscowego naruszający jego prawo własności (Ustawa o samorządzie gminnym. Komentarz z odniesieniami do ustaw o samorządzie powiatowym i samorządzie województwa pod red. prof. zw. dr hab. R. Hausera, prof. zw. dr hab. Z. Niewiadomskiego, C.H. BECK Warszawa 2011 r., str. 810).

Odnosząc powyższe do stanu faktycznego rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że skoro skarżący stał się właścicielem nieruchomości po dacie wejścia w życie uchwały w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, to nie sposób przyjąć, by taka okoliczność dyskwalifikowała jego zdolność do zaskarżenia tej uchwały w trybie art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, zwłaszcza, że prawo do wniesienia skargi w tym trybie nie jest ograniczone w czasie. Przyjęcie w sprawie odmiennego poglądu świadczy o naruszeniu przez Sąd I instancji art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Powyższe stwierdzenie czyni zasadnym zarzut naruszenia art. 151 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP statuującym zasadę prawa do sądu.

Wobec powyższego Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 185 § 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w sentencji. O kosztach orzeczono na podstawie art. 203 pkt 1 tej ustawy.



Powered by SoftProdukt