drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658, Inne, Inne, zobowiązano do wydania aktu lub podjęcia czynności
stwierdzono że bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa, II SAB/Kr 253/14 - Wyrok WSA w Krakowie z 2014-09-29, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SAB/Kr 253/14 - Wyrok WSA w Krakowie

Data orzeczenia
2014-09-29 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2014-07-25
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
Sędziowie
Anna Szkodzińska /przewodniczący/
Iwona Niżnik-Dobosz
Waldemar Michaldo /sprawozdawca/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
658
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
I OSK 131/15 - Wyrok NSA z 2016-01-27
Skarżony organ
Inne
Treść wyniku
zobowiązano do wydania aktu lub podjęcia czynności
stwierdzono że bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 149 par. 1 i 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 2 ust. 1 i 2, art. 4 ust. 1, art. 6 ust. 1 pkt 4 lit. a, art. 13 ust. 1
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA Anna Szkodzińska Sędziowie : WSA Waldemar Michaldo (spr.) WSA Iwona Niżnik-Dobosz Protokolant : Małgorzata Piwowar po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 września 2014 r. sprawy ze skargi B. D. i K. D. na bezczynność "T" S.A. w K. w przedmiocie udzielenia informacji publicznej I. zobowiązuje "T" S.A. w K. do wydania w terminie 14 dni aktu lub podjęcia czynności w przedmiocie udzielenia informacji publicznej na wniosek B. D. i K. D. z dnia 18 marca 2013 r.; II. stwierdza, że bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa; III. zasądza od "T" S.A. w K. solidarnie na rzecz skarżących B. D. i K. D. kwotę 357 zł ( trzysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Pismem z dnia 9 lipca 2014 r. B. D. i K. D. wnieśli skargę na bezczynność "T" S.A. w K. polegającą na nieudostępnieniu informacji publicznej na ich wniosek z dnia 18 marca 2013 r. w terminie wskazanym w art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. Nr 112, poz. 1198 ze zm. dalej w skrócie u.d.i.p.) przy jednoczesnym niewydaniu rozstrzygnięcia w sprawie odmowy udostępnienia informacji publicznej lub umorzeniu postępowania o udostępnienie informacji publicznej zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy.

Uzasadniając wniesioną skargę, skarżący wskazali na obowiązek stosowania przez Spółkę, zajmującą się dystrybucją energii elektrycznej, przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej. Argumentem jednoznacznie przemawiającym za słusznością takiego stanowiska jest brzmienie art. 4 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p., który stanowi, iż zobowiązanymi do udostępniania informacji publicznej, oprócz władz publicznych, są również inne podmioty wykonujące zadania publiczne (...). Skarżący podnieśli że użycie przez ustawodawcę terminu "zadania publiczne" nie było przypadkowe i miało na celu wyeliminowanie elementu podmiotowego. Sformułowanie to oznacza, że zadania publiczne mogą być wykonywane przez różne podmioty niebędące organami władzy publicznej i bez konieczności przekazywania tych zadań. Tak rozumiane "zadanie publiczne" cechuje powszechność i użyteczność dla ogółu, a także sprzyjanie osiąganiu celów określonych w Konstytucji lub ustawie. Skarżący podkreślili, że wykonywanie zadań publicznych zawsze wiąże się z realizacją podstawowych publicznych praw podmiotowych obywateli. Dystrybucja energii elektrycznej i inne zadania wykonywane przez przedsiębiorstwo energetyczne ze względu na znaczenie energii elektrycznej dla rozwoju cywilizacyjnego i poziomu życia obywateli, a tym samym urzeczywistniania dobra wspólnego, o którym mowa w art. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej są "zadaniami publicznymi". W świetle powyższych rozważań, żądanie udostępnienia decyzji stanowiących podstawę lokalizacji i budowy linii energetycznych dotyczy "sprawy publicznej" i nakłada na przedsiębiorstwo obowiązek udzielenia informacji.

W dalszej kolejności skarżący odnieśli się do kwestii dopuszczalności przedmiotowej skargi w świetle art. 52 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r. poz. 270 ze zm. - dalej jako p.p.s.a.) wskazując, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowoadministracyjnym (skarżący wskazali tu na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 2006 r. sygn. akt l OSK 601/05) bezczynność zobowiązanego w przedmiocie udzielenie informacji publicznej nie musi być poprzedzona żadnym środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej.

Skarżący wskazali, że w wezwaniu z dnia 18 marca 2013 r. wystąpili do "T" S.A. w K. m.in. o udostępnienie, w przypadku ich istnienia, kserokopii decyzji stanowiących podstawę lokalizacji i budowy linii energetycznych.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie, skarżący otrzymali pismo z dnia 24 kwietnia 2013 r., w którym przedsiębiorca przesyłowy nie udzielił odpowiedzi na przedmiotowy wniosek.

Pismem z dnia 24 lipca 2013 r. skarżący zwrócili się z ponownym wnioskiem o udostępnienie, w przypadku ich istnienia, kserokopii decyzji stanowiących podstawę lokalizacji, budowy i przebudowy linii elektroenergetycznych posadowionych na ich nieruchomościach.

W odpowiedzi skarżący otrzymali pismo z dnia 5 września 2013 r. w którym "T" S.A. uzależniła rozpatrzenie złożonego wniosku od przedstawienia szczegółowego wykazu dokumentów o które wnioskują skarżący, bez wskazania jakie dokumenty posiada Spółka. Tym samym, w ocenie skarżących, prawo do uzyskania informacji publicznej zostało de facto ograniczone, gdyż warunkiem jego wykonania, narzuconym przez Spółkę jest posiadanie wiedzy o zasobach archiwalnych Spółki.

Skarżący wskazali, że w toku sprawy wystosowali do Spółki jeszcze jedno pismo z dnia 21 listopada 2013 r. w którym zwrócono się z ponownym wnioskiem m.in. o udostępnienie kserokopii decyzji stanowiących podstawę lokalizacji przedmiotowych linii elektroenergetycznych. W odpowiedzi otrzymali pismo z dnia 20 grudnia 2013 r. w którym Spółka podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Skarżący podkreślili, że zarówno we wniosku z 18 marca 2013 r. jak również we wniosku z dnia 24 lipca 2013 r. w sposób wyraźny wskazali formę i sposób oczekiwanego rozpatrzenia wniosku tj. przesłania kserokopii.

Na końcu skarżący wskazali, że do dnia sporządzenia przedmiotowej skargi nie otrzymali jakichkolwiek wnioskowanych dokumentów, ani rozstrzygnięcia w sprawie odmowy udostępnienia informacji publicznej, ani też w sprawie umorzenia postępowania o udostępnienie informacji publicznej.

W odpowiedzi na skargę "T" S.A. w K. wskazał, że w niniejszej sprawie bezspornym jest, iż budowa urządzeń energetycznych na nieruchomościach skarżących miała miejsce w latach 40-tych oraz na przełomie lat 70-tych i 80-tych XX w., a skarżący wnoszą o udostępnienie decyzji związanych z lokalizacją i budową infrastruktury energetycznej na ich nieruchomości.

Strona przeciwna do skarżących podniosła, iż dokumenty wytwarzane przy tej okazji stanowią w chwili obecnej państwowy zasób archiwalny w rozumieniu przepisu art. 15 ust. 1 pkt 1 i 3 w związku z art 1 ust. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. Z kolei trybem właściwym dla udostępnienia tego rodzaju informacji publicznej jest tryb przewidziany w cytowanej wyżej ustawie o narodowym zasobie archiwalnymi, a nie tryb przewidziany w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Zgodnie zaś z poglądem wyrażonym przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 6 marca 2013 r. sygn. akt I OSK 2984/12 "niedopuszczalne jest stosowanie przepisów u.d.i.p. wówczas gdy żądane informacje, mające charakter informacji publicznych, dostępne są w innym trybie, bowiem o ile prawo do informacji jest zasadą, to jednak wyjątki od niej powinny być ściśle przestrzegane. Nie tylko bowiem sama u.d.i.p. zawiera ograniczenia w jej stosowaniu, ale również nie może uchybiać w tym względzie przepisom innych ustaw odmiennie regulującym te kwestie". Podobne stanowisko Naczelny Sąd Administracyjny zawarł również w postanowieniu z dnia 29 listopada 2011 r., sygn. akt l OSK 2154/11 oraz postanowieniu z dnia 19 października 2011 r., sygn. akt l OSK 1987/11.

W ocenie "T" S.A. nie bez znaczenia jest przy tym treść przepisów art. 35 ust. 3 i art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. W zależności od zakwalifikowania uczestnika jako państwowej jednostki organizacyjnej (którą była w przeszłości) czy też tzw. innej jednostki organizacyjnej (którą uczestnik jest obecnie ) - dokumentacja posiadana przez uczestnika może być zakwalifikowana jako zasób archiwalny albo jako składnica akt. Zasób archiwalny, jak i składnica akt ma służyć potrzebom uczestnika, natomiast udostępnienie zawartej w nich dokumentacji może nastąpić za zezwoleniem kierownika jednostki organizacyjnej. Wnioskodawca nigdy zaś o wyrażenie takiej zgody nie występował.

W dalszej części odpowiedzi na skargę podniesiono, iż skoro zatem w ustawie o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach przewidziany został tryb dokumentacji będącej w posiadaniu uczestnika (co nie przesądza jeszcze o posiadaniu przez uczestnika jakichkolwiek dokumentów dotyczących niniejszej sprawy), przepisy u.d.i.p. winny ustąpić pierwszeństwa regulacjom szczególnym. "Klauzula zawarta w art. 1 ust. 2 ustawy jest jedynie werbalizacją ogólnie obowiązującej reguły lex primaria derogat legi subsidiariae, przy czym tu subsydiarną miałaby być ustawa." (P. Trzaska, M. Żurek, Stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej w postępowaniu przygotowawczym, "Rzeczpospolita" z dnia 3 października 2003 r.). Zdaniem "T" S.A. w pełni aktualny pozostaje przy tym pogląd wyrażony przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 20 marca 2012 r., sygn. akt l SK 2451/11, że zawarte w art. 1 u.d.i.p. sformułowanie "nie naruszają" należy rozumieć, że przepisy u.d.i.p. nie tylko nie naruszają, a wręcz powinny uwzględniać zasady i tryb dostępu do informacji wynikające z lex specialis.

Spółka podniosła także, że nawet, gdyby przyjąć, iż regulacje zawarte w u.d.i.p. winny znaleźć zastosowanie w niniejszej sprawie (a regulacje zawarte w ustawie narodowym zasobie archiwalnym i archiwach winny zostać pominięte), to i tak skarga w niniejszej sprawie nie powinna zostać uwzględniona. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 4 ust. 3 u.d.i.p. do udostępnienia informacji publicznej są zobowiązane podmioty, które są faktycznie w jej posiadaniu. Tymczasem w chwili obecnej - bez sprecyzowania przez wnioskodawcę, o udostępnienie jakich dokumentów wnosi - nie jest możliwym stwierdzenie, czy uczestnik takie dokumenty posiada.

Spółka zwróciła przy tym uwagę na treść przepisu § 10 Rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 16 września 2002 r. w sprawie postępowania z dokumentacją, zasad jej klasyfikowania i kwalifikowania oraz zasad i trybu przekazywania materiałów archiwalnych do archiwów państwowych.

Zgodnie z przedmiotową regulacją prawną - jednostki organizacyjne przekazują materiały archiwalne do właściwego archiwum państwowego nie później niż po upływie 25 lat od ich wytworzenia, czyli w stanie faktycznym niniejszej sprawie przekazanie takie mogło nastąpić dawno temu. Strona przeciwna do skarżących podniosła, iż skoro nie wie jakie dokumenty są przedmiotem wniosku, to nie jest w stanie sprawdzić, czy dokumenty te są w jego posiadaniu, a zatem - bez sprecyzowania wniosku - nie może przesłać stosownej informacji| wnioskodawcy. W świetle powyższej regulacji wątpliwości Spółki zawarte w korespondencji mają oparcie w obowiązującym stanie prawnym. Okoliczności tej nie da się jednak ustalić bez sprecyzowania przez wnioskodawcę, jakie dokumenty są objęte treścią wniosku. Użyte we wniosku sformułowanie "wszelkie ewentualne decyzje" jest bowiem nieprecyzyjne i wskazuje, że również skarżący nie są w stanie jednoznacznie wskazać, że jakiekolwiek decyzje administracyjne zostały w tej kwestii kiedykolwiek wydane.

"T" S.A. podniosła także, iż jest również faktem notoryjnym, iż w przypadku inwestycji liniowych ( a taką jest budowa linii energetycznych) dokumenty zawierające stanowiska organów administracji wydawane są dla całej inwestycji obejmującej nieraz kilkaset działek, a nie dla pojedynczej działki. Dokumenty te były wydawane w przeszłości przez różnego rodzaju organy administracji (w tym również już nieistniejące), a inwestorami i wykonawcami inwestycji (zwłaszcza w okresie przed 1989 r.) były różnego rodzaju podmioty (w szczególności tzw. jednostki gospodarki ubezpieczonej), a nie tylko poprzednicy prawni Spółki. Na przestrzeni lat zmieniało się oznaczenie poszczególnych działek, jak również ich właściciele. Strona przeciwna do skarżących zaznaczyła, iż nie dysponuje takimi informacjami i nie ma możliwości ich pozyskania z uwagi na uregulowania dotyczące ochrony danych osobowych. Z kolei danymi takimi może dysponować skarżący. Dlatego też bez uzupełnienia tych informacji nie jest możliwym rozstrzygnięcie wniosku.

Nadto Spółka podniosła, że nie bez znaczenia jest przy tym okoliczność, że różnego rodzaju archiwa (w szczególności państwowe i samorządowe ) również wymagają sprecyzowania żądanych informacji, a bez takiego sprecyzowania odmawiają uwzględnienia wniosku. W dalszej części odpowiedzi na skargę podniesiono, iż nie wiadomo zatem dlaczego Spółka prawa handlowego miałaby obowiązek "domyślać" się jakie dokumenty są objęte wnioskiem, a obowiązku takiego nie miałyby jednostki (archiwa) powołane specjalnie w celu gromadzenia i udostępniania informacji. Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej nie daje podstaw prawnych do takiego różnicowania objętych nią podmiotów.

W oparciu o powyższe "T" S.A. w K. wniosła o uwzględnienie powyższych argumentów i odrzucenie skargi, względnie oddalenie. Nadto spółka żądała zasądzenia kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 3 § 1 i § 2 p.p.s.a., sądy administracyjne sprawują kontrolę między innymi w zakresie orzekania w sprawach skarg na bezczynność.

Przepis art. 149 § 1 p.p.s.a. stanowi, że sąd uwzględniając skargę na bezczynność lub przewlekle prowadzenie postępowania przez organy w sprawach określonych w art. 3 § 2 pkt 1–4a, zobowiązuje organ do wydania w określonym terminie aktu lub interpretacji lub dokonania czynności lub stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa. Jednocześnie sąd stwierdza, czy bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że spełnione zostały warunki formalne do wystąpienia ze skargą do sądu administracyjnego na bezczynność.

Zgodnie z utrwalonym i jednolitym poglądem orzecznictwa i doktryny dla dopuszczalności wniesienia skargi na bezczynność organu w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej nie jest wymagane poprzedzenie jej jakimkolwiek środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej, ani wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa, o jakim mowa w art. 52 § 3 p.p.s.a. (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 2006 r., sygn. akt I OSK 601/05 LEX nr 236545; wszystkie powołane w treści uzasadnienia orzeczenia dostępne są w internetowej bazie orzeczeń: cbois.nsa.gov.pl).

Wobec powyższego skargę wniesioną w niniejszej sprawie Sąd uznał za dopuszczalną.

Celem skargi na bezczynność organu administracji jest zwalczanie braku działania (zwłoki) w załatwianiu sprawy administracyjnej. W doktrynie oraz orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że o bezczynności organu administracji możemy mówić wówczas, gdy w prawnie ustalonym terminie organ ten nie podejmuje żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadząc postępowanie, mimo istnienia ustawowego obowiązku nie kończy go wydaniem w terminie decyzji, postanowienia lub innego aktu, czy też nie podejmuje innej stosownej czynności. Przy badaniu zasadności skargi na bezczynność organu administracji nie ma znaczenia z jakich powodów określony akt, czy czynność nie została dokonana przez organ.

Jak wynika z akt przedmiotowej sprawy, skarżący wnioskiem z dnia 18 marca 2013 r. zatytułowanym "Wezwanie do zawarcia umowy, Wezwanie przedsądowe do zapłaty wraz z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej" zwrócili się do "T" S.A. w K. o udostępnienie wszelkich, ewentualnych decyzji administracyjnych i innych stosowanych dokumentów dotyczących budowy, posadowienia, przebudowy urządzeń elektroenergetycznych usytuowanych na nieruchomości skarżących, w tym protokołów z odbioru budowanych linii przesyłowych oraz planów z mapkami.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie Spółka, w piśmie z dnia 24 kwietnia 2013 r., poinformowała skarżących, że urządzenia elektroenergetyczne posadowione na działce nr [...] w miejscowości K. stanowią fragment linii napowietrznej średniego napięcia zasilającej stację transformatorową nr [...], wybudowanej w latach 1979-1980 na podstawie ówcześnie obowiązujących przepisów, za zgodą ówczesnych właścicieli oraz linii napowietrznej niskiego napięcia zasilanej ze stacji transformatorowej nr [...], wybudowanej w 1946 r. na podstawie ówcześnie obowiązujących przepisów. Nadto Spółka wskazała, że warunkiem udostepnienia kompletnej dokumentacji jest jej posiadanie, a zatem, skarżący winni zwrócić się do właściwych archiwów.

W związku z powyższym pismem z dnia 24 lipca 2013 r. skarżący ponownie zwrócili się do Spółki o udostępnienie dokumentacji technicznej i prawnej stanowiącej podstawę lokalizacji i budowy urządzeń elektroenergetycznych posadowionych na ich nieruchomości. Jednocześnie zaznaczyli, że zobowiązują się pokryć koszty wykonania i przesłania przedmiotowych kserokopii.

W odpowiedzi na powyższe, Spółka pismem z dnia 5 września 2013 r. zwróciła się o sprecyzowanie, jaki konkretnie dokumenty są przedmiotem wniosku, bowiem obecna jego treść jest sformułowana w sposób zbyt ogólny. Spółka poinformowała, że do czasu dokładnego wskazania żądanych dokumentów (ze wskazaniem nazwy organu, który wydał dany dokument oraz daty jego wydania, ewentualnie wskazania poprzedników prawnych wnioskodawców, będących właścicielami nieruchomości w chwili budowy urządzeń energetycznych oraz ówczesnego oznaczenia nieruchomości) nie jest możliwym stwierdzenie, czy Spółka posiada jakiekolwiek dokumenty, do których odnosi się wniosek.

Wnioskiem z dnia 21 listopada 2013r. skarżący ponownie zwrócili się o udostępnienie informacji publicznej poprzez przesłanie kserokopii dokumentacji technicznej i prawnej stanowiącej podstawę lokalizacji, budowy, przebudowy, eksploatacji i remontów urządzeń infrastruktury przesyłowej zlokalizowanych na ich działce.

W odpowiedzi na powyższe Spółka poinformowała w piśmie z dnia 20 grudnia 2013 r., że podtrzymuje stanowisko zawarte w poprzedniej korespondencji.

Przystępując do rozpoznania przedmiotowej sprawy wskazać należy, że kwestia, czy żądane przez skarżących informacje mają charakter informacji publicznej, jak również, czy skarżona spółka jest podmiotem zobowiązanym do udzielania informacji publicznych - była już przedmiotem rozważań Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie i została przesądzona w wyroku tego Sądu dnia 30 sierpnia 2013 r., sygn. akt II SA/Kr 115/13. Stanowisko wyrażone w uzasadnieniu ww. wyroku pozostaje nadal aktualne i w całości zyskuje aprobatę składu orzekającego w przedmiotowej sprawie. Nadto znajduje także potwierdzenie w licznym orzecznictwie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, jak również Naczelnego Sądu Administracyjnego (por. wyrok z 17 lipca 2013 r., sygn. akt I OSK 642/13).

Zgodnie z art. 4 ust. 1 u.d.i.p. obowiązek udostępnienia informacji publicznej nałożony został na "władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne". W orzecznictwie sądowowadministracyjnym podkreśla się, że wymienione w tym przepisie pojęcie "zadania publiczne" jest szersze od zakresu pojęcia "zadania władzy publicznej". Pierwsze z tych pojęć abstrahuje bowiem od elementu podmiotowego, co implikuje wniosek, że zadania publiczne mogą być wykonywane także przez podmioty niemające statusu władzy publicznej. Zadania publiczne są przy tym realizowane powszechnie i są użytecznie dla ogółu, służąc zarazem osiąganiu celów wskazanych w Konstytucji RP i ustawach (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 18 sierpnia 2010 r. sygn. akt I OSK 851/2010).

Z uwagi na powyższe uznać należy, iż przedsiębiorstwo, któremu w kontrolowanej sprawie zarzucono bezczynność (przedsiębiorstwo energetyczne) realizuje (wykonuje) także określone zadania publiczne, w rozumieniu wyżej przedstawionym, gdyż zarówno dystrybucja energii elektrycznej jak również inne zadania wykonywane przez przedsiębiorstwo energetyczne, ze względu na znaczenie energii elektrycznej dla rozwoju cywilizacyjnego i poziomu życia obywateli, a tym samym urzeczywistnianie dobra wspólnego, o którym mowa w art. 1 Konstytucji RP - są zadaniami publicznymi, o których mówi powołany wyżej przepis. Ta zaś okoliczność, nakłada na przedsiębiorstwo energetyczne obowiązek udzielenia informacji dotyczącej sfery związanej z wykonywaniem przez to przedsiębiorstwo zadań publicznych.

Tym samym uznać należy, "T" S.A. jako podmiot wykonujący zadania publiczne - podlega regulacjom ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Następnie wskazać należy, że zgodnie z art. 1 ust. 1 u.d.i.p. każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu tej ustawy i podlega udostępnieniu na określonych w tej ustawie zasadach. Udostępnieniu podlegają zwłaszcza informacje wymienione w art. 6 ustawy. Udostępnieniu podlegają w szczególności informacje o danych publicznych, w tym treść i postać dokumentów urzędowych, którymi w szczególności są akty administracyjne oraz inne rozstrzygnięcia (art. 6 ust. 1 pkt 4 lit. a u.d.i.p.). Zaznaczyć należy, że katalog informacji wymienionych w art. 6 nie ma charakteru katalogu zamkniętego, lecz stanowi jedynie przykładowe wyliczenie źródeł i rodzajów informacji. Ponadto zgodnie z art. 2 u.d.i.p. każdemu przysługuje, z zastrzeżeniem art. 5 ustawy, prawo dostępu do informacji publicznej (ust. 1). Od osoby wykonującej prawo do informacji publicznej nie wolno żądać wykazania interesu faktycznego lub prawnego (ust. 2).

Za utrwalony w orzecznictwie uznaje się pogląd, w myśl którego informacją publiczną będzie każda wiadomość wytworzona lub odnosząca się do władz publicznych, a także odnosząca się do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 12 grudnia 2006 r., sygn. akt l OSK 123/06). Dla traktowania danej informacji jako informacji publicznej decydujące jest nie samo jej wytworzenie, lecz fakt, że została pozyskana i przetworzona w celu realizacji zadań publicznych (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 lipca 2011r., sygn. akt l OSK 638/11).

Nie ulega wątpliwości, że decyzje i dokumenty dotyczące budowy infrastruktury elektroenergetycznej są dokumentami, w posiadaniu których pozostaje inwestor, a jeżeli inwestorem jest podmiot realizujący zadania publiczne, to i decyzje te i dokumenty służą realizowaniu zadań publicznych przez taki podmiot. Zgodnie z ugruntowanym poglądem orzecznictwa dokumentacja związana z procesami inwestycyjnymi w tym decyzje administracyjne, operaty szacunkowe i inne dokumenty, są dokumentami, do których dostęp gwarantuje ustawa o dostępie do informacji publicznej jeżeli znajdują się one w posiadaniu organu, do którego kierowany jest wniosek o taką informację (wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 29 maja 2008 r., sygn. akt IV SA/Po 545/07, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 6 grudnia 2007 r., sygn. akt. II SA/Go 595/07, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 27 kwietnia 2011 r., sygn. akt IV SAB/Wr 20/2011).

Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej rozpoznanie wniosku o udostępnienie informacji publicznej może przybrać następujące formy: czynności materialno-technicznej, jaką jest udzielenie informacji publicznej; pisma informującego, że wezwany podmiot nie dysponuje żądaną informacją albo nie jest to informacja publiczna, bądź też nie jest podmiotem, od którego można jej żądać oraz formę decyzji, w sytuacji odmowy udostępnienia informacji względnie umorzenia postępowania o udostępnienie informacji adresat wniosku zobowiązany jest do wydania decyzji administracyjnej przewidzianej w art. 16 ust. 1 u.d.i.p.

Mając na uwadze powyższe rozważania stwierdzić należy, że "T" S.A. w K. jako podmiot wykonujący zadania publiczne, zobowiązany był do rozpoznania wniosku skarżących z dnia 18 marca 2013 r. o udostępnienie informacji publicznej w przewidzianej prawem formie. Powyższe oznacza albo udzielenie informacji publicznej i udostępnienie kserokopii dokumentacji dotyczącej urządzeń usytuowanych na nieruchomości skarżących albo wydanie decyzji o odmowie udzielenia informacji, bądź też w razie stwierdzenia, że żądana informacja nie znajduje się w posiadaniu Spółki – udzielenie wnioskodawcom odpowiedzi w formie zwykłego pisma.

W kontrolowanej sprawie "T" S.A. w K. stwierdziła, że treść wniosku skarżących została sformułowana zbyt ogólnie aby można było stwierdzić, czy Spółka posiada żądane informacje.

W ocenie Sądu zakres wniosku skarżących, wbrew ww. stanowisku Spółki, został sformułowany w sposób jasny i nie budzący wątpliwości, co do zakresu żądanej informacji. Skarżący wskazali, o jaki rodzaj dokumentów im chodzi (decyzje administracyjne oraz inne stosowane dokumenty dotyczące budowy, posadowienia, przebudowy urządzeń elektroenergetycznych) zaznaczając równocześnie, że interesują ich dokumenty dotyczące wyłącznie konkretnej nieruchomości tj. działki nr [...] w miejscowości K. gmina [...]. Użyte przez skarżących we wniosku sformułowanie "wszelkie ewentualne decyzje" dotyczy więc nie dokumentacji związanej z realizacją całej inwestycji, obejmującej kilkaset działek, lecz wyłącznie działki stanowiącej własność skarżących. W tej sytuacji brak było podstaw do domagania się przez "T" S.A. w K. uszczegółowienia wniosku skarżących.

Nie jest także trafny zarzut "T" S.A. w K., iż dostęp do intersujących skarżących dokumentów, wytworzonych w latach 70-tych i 80-tych XX wieku, nie następuje w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, lecz w oparciu o ustawę z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach.

W pierwszej kolejności dla porządku należy przypomnieć, iż w orzecznictwie sądowoadministracyjnym powszechnie przyjmuje się, że ewentualne uzyskanie żądanych dokumentów od organu administracji nie wyłącza uprawnienia do wystąpienia z wnioskiem w trybie przepisów u.d.i.p. do innego podmiotu (o ile ten jest podmiotem objętym jej regulacją) niż będący dysponentem akt, organ administracyjny. Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie miałaby zastosowania w sytuacji, gdyby strona postępowania administracyjnego wystąpiła w trybie tej ustawy do organu administracyjnego o uzyskanie informacji publicznej pochodzącej z akt postępowania administracyjnego, w którym przysługiwał lub przysługuje jej status strony. Wówczas z uwagi na regulację art. 1 ust. 2 u.d.i.p., który stanowi, że przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi - dostęp do akt administracyjnych w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej były wyłączony. W takiej sytuacji dostęp do dokumentacji, a tym samym informacji zalegających w aktach sprawy regulowałby przepis art. 73 § 1 k.p.a. W rozpoznawanej sprawie skarżący nie wystąpili jednakże o udostępnienie informacji publicznej do organu administracji, ani tez państwowego archiwum lecz do "T" S.A. w K.. Spółka ta, jako podmiot wykonujący zadania publiczne i podlegający regulacjom ustawy o dostępie do informacji publicznej zobowiązany był więc do rozpoznania wniosku skarżących z dnia 18 marca 2013 r. o udostępnienie informacji publicznej w przewidzianej prawem formie.

Dodatkowo wskazać można, że z art. 4 ust. 3 u.d.i.p. wynika, że obowiązane do udostępniania informacji publicznej są podmioty, o których mowa w ust. 1 i 2 (w tym także podmioty wykonujące zadania publiczne), będące w posiadaniu takich informacji. W piśmie z dnia 24 kwietnia 2013 r., Spółka poinformowała skarżących, że urządzenia posadowione na ich działce stanowią fragment linii średniego i niskiego napięcia, wskazując równocześnie na daty wybudowania tychże linii. Spółka dysponowała zatem wiedzą związaną z analizą dokumentacji odnoszącej się do budowy spornych urządzeń energetycznych. To zaś nakazuje przyjąć, że ogólna treść wniosku skarżących, nie była przeszkodą do jego rozpatrzenia i udostępnienia dokumentacji budowy infrastruktury obecnie stanowiącej własność Spółki. Skoro bowiem strona przeciwna była w stanie podać czas w którym wybudowana została infrastruktury energetyczna na nieruchomości skarżących, to przyjąć można, iż w rozumieniu cytowanego wyżej przepisu art. 4 ust. 3 u.d.i.p. jest "w posiadaniu" wnioskowanych do udostępnienia dokumentów. Przekazane dane pozostają w związku, bądź też wynikają z analizy dokumentacji odnoszącej się do budowy tej infrastruktury. Poza tym należy zauważyć, iż niewątpliwie decyzje stanowiące podstawę lokalizacji i budowy urządzeń energetycznych są dokumentami, w których posiadaniu winien być inwestor (lub jego następca prawny). Zatem podmiot posiadający dokument zawierający informację publiczną podlegającą udostępnieniu – winien dokument ten udostępnić wnioskodawcy, na podstawie art. 4 ust. 3 u.d.i.p.

Równocześnie należy wskazać przy tym, że Państwowy Zasób Archiwalny, o którym mowa w powoływanej ustawie z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach – tworzą, co do zasady, materiały powstałe w wyniku działalności organów państwowych oraz innych państwowych jednostek organizacyjnych, organów jednostek samorządu terytorialnego oraz innych samorządowych jednostek organizacyjnych (art. 15 ust. 1 ustawy). Okoliczność, iż wymienione organy przekazują wytworzone w wyniku swojej działalności dokumenty do zasobu archiwalnego, nie oznacza, iż podmiot posiadający dokument obejmujący informację publiczną, zwolniony jest z obowiązku udostępnienia tego dokumentu wnioskodawcy, w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Ustawa ta bowiem szeroko określiła krąg podmiotów zobowiązanych do udostępnienia informacji, ułatwiając w ten sposób zainteresowanym, możliwość pozyskiwania takich dokumentów.

Podkreślić także należy, iż z akt sprawy nie wynika aby jakiekolwiek dokumenty odnoszące się do infrastruktury zlokalizowanej na nieruchomości skarżących Spółka przekazał do zasobu archiwalnego lub że dokumenty związane z tą infrastrukturą znajdują się w tym zasobie. Zwrócić również należy uwagę, że wskazywane przez stronę przeciwną przepisy art. 35 ust. 3 i art. 36 ust. 3 ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i o archiwach, nie stanowią dostatecznej podstawy do przyjęcia, że żądane przez skarżących informacje nie mogą zostać udostępnione w trybie u.d.i.p. Wskazane przepisy stanowią bowiem, że zasób archiwalny archiwów zakładowych oraz dokumentacja przechowywana w składnicach akt służy potrzebom jednostek, w których archiwa te i takie składnice akt zostały utworzone. Przyjąć należy, iż wskazana regulacja nie stanowi ograniczenia konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej. Cytowane przepisy wprost przewidują możliwość korzystania przez zainteresowane osoby, z zasobu zgromadzonego w archiwach zakładowych i składnicach akt. Dostęp do tych materiałów, nie jest więc, co do zasady, wyłączony.

Podsumowując stwierdzić należy, że "T" S.A. w K. do dnia rozpoznania niniejszej skargi nie rozpoznała wniosku skarżących z dnia 18 marca 2013 r., a zatem pozostawała do dnia wyrokowania nadal w bezczynności.

W związku z powyższym Sąd działając na podstawie art. 149 § 1 p.p.s.a w pkt I wyroku zobowiązał "T" S.A. do wydania aktu lub podjęcia czynności w terminie 14 dni w sprawie z wniosku K. D. i B. D. z dnia 18 marca 2013 r.

W pkt II wyroku, Sąd, działając na podstawie art. 149 § 1 zd. 2 p.p.s.a. stwierdził, że bezczynność w niniejszej sprawie miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Powyższa ocena wynika z faktu, że zgodnie z art. 13 ust. 1 u.d.i.p. udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, z zastrzeżeniem ust. 2 i art. 15 ust. 2. W przedmiotowej sprawie od dnia złożenia wniosku (18 marca 2013 r.) do dnia rozprawy upłynęło 19 miesięcy. Tak długi okres załatwienia sprawy, jednoznacznie musi oznaczać rażące naruszenie prawa.

W przedmiocie kosztów orzeczono na podstawie art. 200 p.p.s.a. w zw. z art. 205 § 2 p.p.s.a., zasądzając od "T" S.A. w K. na rzecz skarżących kwotę 357 zł, na którą złożyły się koszty postępowania prowadzonego przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie, w tym: koszty zastępstwa procesowego, kwota uiszczonego wpisu oraz opłata skarbowa za pełnomocnictwo (pkt III wyroku).



Powered by SoftProdukt