drukuj    zapisz    Powrót do listy

6157 Opłaty związane ze wzrostem wartości nieruchomości, Inne, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 826/11 - Wyrok NSA z 2012-08-03, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 826/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2012-08-03 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-04-14
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Andrzej Gliniecki /przewodniczący/
Grzegorz Czerwiński /sprawozdawca/
Paweł Miładowski
Symbol z opisem
6157 Opłaty związane ze wzrostem wartości nieruchomości
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
II SA/Sz 838/10 - Wyrok WSA w Szczecinie z 2010-12-08
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Sentencja

Dnia 3 sierpnia 2012 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Andrzej Gliniecki Sędziowie: sędzia del. WSA Grzegorz Czerwiński (spr.) sędzia NSA Paweł Miładowski Protokolant Anna Połoczańska po rozpoznaniu w dniu 3 sierpnia 2012 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej A. C. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 8 grudnia 2010 r. sygn. akt II SA/Sz 838/10 w sprawie ze skargi A. C. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie z dnia [...] sierpnia 2010 r. nr [...] w przedmiocie opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2010 roku, sygn. akt II SA/Sz 838/10 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie oddalił skargę A. C. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie z dnia [...] sierpnia 2010 roku, nr [...] w przedmiocie opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości.

Powyższy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym.

Decyzją z dnia [...] sierpnia 2010 r., nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koszalinie po rozpatrzeniu odwołania A. C. utrzymało w mocy decyzję Wójta Gminy Manowo z dnia [...] czerwca 2010 roku w sprawie ustalenia jednorazowej opłaty planistycznej w wysokości 178.564 zł.

W uzasadnieniu decyzji Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło, że Wójt Gminy Manowo ustalił dla jednorazową opłatę planistyczną w kwocie 178.564 zł z tytułu wzrostu wartości nieruchomości stanowiącej działkę o nr ew. [...] w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i sprzedażą tej nieruchomości.

W ocenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego postępowanie organu I instancji poprzedzające ustalenie opłaty było prawidłowo przeprowadzone. Zgodnie bowiem z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 37 ust. 6 ustawy z dnia 27 marca 2007 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w przypadku zbycia nieruchomości, której wartość wzrosła na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, właściwy organ ustala jednorazową opłatę z tytułu tego wzrostu.

Organ odwoławczy wskazał, że obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego miejscowości K. został przyjęty uchwałą Rady Gminy Manowo nr [...] z dnia [...] marca 2007 roku. Według jego ustaleń działka o nr ew. [...] o pow. 1,4733 ha położona w obrębie K., która wcześniej była gruntem rolnym, aktualnie znajduje się na terenie, który przeznaczony jest pod budowę obiektów produkcyjnych, składów i magazynów z dopuszczeniem zabudowy usługowej związanej z produkcją, składami i magazynami, w tym handlem i gastronomią. Dopuszcza się również realizację stacji paliw.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego, a zwłaszcza z operatu szacunkowego sporządzonego w dniu 25 września 2009 roku przez rzeczoznawcę dokonującego wyceny nieruchomości wynika, że wartość przedmiotowego gruntu po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wynosi 662.248 zł, podczas, gdy przed jego uchwaleniem wynosiła 67.035 zł, wzrosła więc o 595.213 zł, a zatem 30 % stawki od wzrostu wartości nieruchomości daje kwotę 178.564 zł.

W ocenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego wycenę wartości nieruchomości dokonano prawidłowo i rzetelnie, opierając się na metodzie porównawczej. W operacie szacunkowym wskazano właściwe podstawy prawne i podstawy metodologiczne, uwzględniając stan prawny nieruchomości.

Organ odwoławczy nie podzielił zarzutu dotyczącego naruszenia zasad postępowania administracyjnego, ponieważ jak wynika z akt sprawy strona została prawidłowo zawiadomiona przez organ I instancji o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym, w tym z operatem szacunkowym oraz o możliwości wypowiedzenia się co do zebranego materiału. Organ administracji doręczył stronie odpis operatu, a rzeczoznawca majątkowy odniósł się do uwag i zastrzeżeń, które strona wniosła po zapoznaniu się z treścią operatu.

Organ odwoławczy stwierdził nadto, że pomimo wydania decyzji po upływie dwumiesięcznego terminu i nie doręczenia skarżącemu skutecznie zawiadomienia o wyznaczeniu nowego terminu załatwienia sprawy uchybienia te nie pozbawiały organu administracji możliwości orzekania w sprawie, ani nie spowodowały wadliwości wydanej decyzji.

Od powyższej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie złożył A. C.

Skarżący podniósł zarzut naruszenie zasad postępowania przez pozbawianie możliwości działania w postępowaniu przed wydaniem decyzji oraz uniemożliwienie wypowiedzenia się co do materiału dowodowego.

Zdaniem skarżącego organ I instancji naruszył art. 10 § 1 k.p.a., ponieważ przed wydaniem decyzji nie umożliwił stronie zapoznania się z materiałem dowodowym zebranym w sprawie.

Skarżący podniósł, że zwracał się z pismami do organu, który odpowiedział jedynie na pismo z dnia 24 marca 2010 roku. W ocenie skarżącego spotkanie, które odbyło się dniu 18 stycznia 2010 roku w Urzędzie Gminy Manowo nie świadczy o tym, że zapewniono mu czynny udział w postępowaniu. Nadto w trakcie tego spotkania przedstawiciele organu nie przyjęli argumentu skarżącego twierdząc, że odwołanie i tak będzie oddalone. W ocenie skarżącego środki zaskarżania były składane w ustawowym terminie, co oznacza, że odwołania od decyzji organu I instancji były wniesione skutecznie.

Skarżący wskazał też, że organ II instancji odwołuje się do materiału dowodowego oraz postępowania, w którym wydano decyzję następnie uchyloną, co jego zdaniem jest niedopuszczalne.

W odpowiedzi na skargę organ odwoławczy wniósł o oddalenie skargi nie znajdując podstaw do zmiany swego stanowiska.

Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2010 roku, sygn. akt II SA/Sz 838/10 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie oddalił skargę na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie z dnia [...] sierpnia 2010 roku, nr [...] w przedmiocie opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości.

W uzasadnieniu wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że podniesione przez skarżącego zarzuty naruszenia prawa procesowego nie są zasadne, ponieważ strona nie została pozbawiona możliwości obrony swoich praw i brała w postępowaniu aktywny udział.

Pierwsza decyzja o ustaleniu opłaty planistycznej z dnia [...] czerwca 2009 roku została uchylona przez organ odwoławczy po krytycznej ocenie operatu szacunkowego rzeczoznawcy. Wysokość opłaty ustalonej w decyzji z dnia [...] czerwca 2010 roku po sporządzeniu operatu przez innego rzeczoznawcę, nie została przez skarżącego zakwestionowana. W toku postępowania, w którym wydano pierwszą jak i drugą decyzję skarżący miał swobodę wypowiadania się co do treści operatu szacunkowego oraz zebranych dokumentów i z uprawnienia tego korzystał.

Sad stwierdził, że naruszenie art. 10 k.p.a., aby mogło być podstawą skutecznie sformułowanego zarzutu naruszenia prawa procesowego musi łączyć się z wykazaniem jakiego konkretnego dowodu strona nie mogła przeprowadzić i jaki mogło mieć to wpływ na wynik sprawy.

Zdaniem Sądu, nie jest naruszeniem prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy brak odpowiedzi na pismo z dnia 13 maja 2010 roku. Pismo to bowiem zostało skierowane do organu w trakcie postępowania, po uchyleniu pierwszej decyzji o ustaleniu opłaty planistycznej i zawierało pytanie o stan sprawy. Ponowna decyzja została wydana w dniu [...] czerwca 2010 roku o ustaleniu opłaty, a zatem brak odpowiedzi na pismo nie naruszyło uprawnień skarżącego w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy. Skarżący jak i jego profesjonalny pełnomocnik w trakcie przedmiotowego postępowania mieli możliwość zapoznania się z treścią dokumentów zebranych w sprawie i nie utrudniano im dostępu do akt.

Na wynik sprawy nie miała również wpływu, zdaniem Sądu, "atmosfera" spotkania w siedzibie Urzędu Gminy Manowo w dniu [...] stycznia 2010 roku i nieprzyjęcie, jak twierdzi skarżący, jego argumentacji. Organ administracji rozstrzyga bowiem sprawę decyzją, a w jej uzasadnianiu wskazuje na okoliczności, które wziął pod uwagę w konkretnej sprawie.

W kwestii zarzutu dotyczącego w informacji zawartej w piśmie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie z dnia 18 lutego 2010 roku zawarte zostało stwierdzenie o pozostawieniu sprawy bez rozpoznania, zdaniem Sądu należy stwierdzić, że pomimo tej informacji organ odwoławczy wydał w dniu [...] marca 2010 roku decyzję o uchyleniu decyzji Wójta Gminy Manowo z dnia [...] czerwca 2009 roku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania. Również zarzut dotyczący naruszenia terminu do wydania decyzji, zdaniem Sądu należy uznać za niezasadny, ponieważ w rozpoznawanej sprawie nie miało to wpływu na wynik rozstrzygnięcia. Strona ma prawo do uzyskania rozstrzygnięcia w terminie określonym w procedurze administracyjnej, ale samo naruszenie tego terminu, nie może być podstawą do uchylenia zaskarżonego orzeczenia, chyba że rozpoznanie sprawy po terminie wpłynęło na treść rozstrzygnięcia.

Od powyższego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie skargę kasacyjną wniósł A. C., podnosząc zarzut naruszenia art. 9 k.p.a. i art. 10 § 1 k.p.a. poprzez błędną interpretację i przyjęcie, że strona nie została pozbawiona możliwości działania w sprawie oraz, że naruszenie art. 10 k.p.a. musi łączyć się z wykazaniem jakiegoś konkretnego dowodu w sprawie, którego strona nie mogła przeprowadzić.

Zdaniem skarżącego kasacyjnie Sąd I instancji nie wziął pod uwagę, że sprawa była rozpoznawana ponownie po uchyleniu wcześniejszej decyzji. Organ administracji nie przeprowadził nowych dowodów w sprawie i oparł się na dowodach z wcześniejszego postępowania. Organ administracji nie tylko uniemożliwił stronie wypowiedzenie się w trybie art. 10 § 1 k.p.a., ale również w ogóle nie informował strony o przebiegu postępowania i nie odpowiadał na pisma strony. Tymczasem Sąd przeszedł nad taką sytuacja do porządku dziennego i uznał, że zaskarżona decyzja jest zgodna z zasadami rządzącymi postępowaniem administracyjnym. Obowiązek umożliwienia stronie wypowiedzenia się jest obowiązkiem bezwzględnym i realizacja tego obowiązku nie może być przez organ administracji pominięta. Niezrozumiałe jest więc, zdaniem skarżącego kasacyjnie, stanowisko Sądu, zgodnie z którym strona miała obowiązek wykazania, jakiego konkretnego dowodu nie mogła przeprowadzić. Sąd nie wziął pod uwagę, że w sprawie organ administracji oparł się na wycenie, która strona kwestionowała. Strona została pozbawiona całkowicie informacji o przebiegu postępowania i nie miała szans na sformułowanie jakichkolwiek wniosków dowodowych, uwag i zarzutów w toku postępowania.

Skarżący kasacyjnie podniósł, że nie otrzymał od Wójta Gminy odpowiedzi na pismo z dnia 13 maja 2010 roku, co świadczy o rażącym i oczywistym pogwałceniu zasady czynnego udziału strony w postępowaniu oraz art. 9 k.p.a.

Zdaniem skarżącego kasacyjnie spotkanie, które odbyło się w dniu 18 stycznia 2010 roku w siedzibie Urzędu Gminy miało miejsce wówczas, gdy trwało już postępowanie odwoławcze przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Nie było to więc spotkanie w trakcie prowadzenia postępowania przez organ I instancji. Nadto, zdaniem skarżącego kasacyjnie spotkanie to odbyło się w nieprzychylnej dla niego atmosferze. Przedstawiciele organu administracji nie chcieli przyjąć jego argumentów twierdząc, że odwołanie i tak będzie oddalone. Nie była więc to ani rozprawia administracyjna ani spotkanie, na którym skarżący kasacyjnie mógłby przedstawić swoje argumenty przed wydaniem decyzji przez organ I instancji.

Skarżący kasacyjnie podniósł, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koszalinie pismem z dnia 18 lutego 2010 roku stwierdziło, że pozostawiło bez rozpoznania jego odwołanie i w związku z tym nie doszło do załatwienia sprawy. Skarżący kasacyjnie wskazał też, że zgodnie z art. 16 § 1 k.p.a. decyzjami ostatecznymi są decyzje, od których nie służy odwołanie. Wyjaśnienia więc wymaga, zdaniem skarżącego kasacyjnie, na jakiej podstawie doszło do uchylenia decyzji, skoro postępowanie przed organem I instancji zostało wcześniej zakończone.

Skarżący kasacyjnie stwierdził też, że decyzja wydana została z przekroczeniem terminu wydania decyzji, a strona nie była informowana, iż zaistniały przesłanki do wydłużenia terminu do wydania decyzji.

Niedopuszczalne, zdaniem wnoszącego skargę kasacyjnie, jest odwoływanie się przez organ II instancji oraz Sąd I instancji do materiału dowodowego oraz postępowania, w którym wydano decyzję, która następnie została uchylona. Sąd I instancji oddalając, skargę usankcjonował, działania organu administracji niezgodne z przepisami k.p.a.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Na wstępie należy wskazać, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę tylko w granicach skargi kasacyjnej (art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz. U. z 2012 roku, poz. 270) – dalej p.p.s.a., z urzędu biorąc pod uwagę jedynie nieważność postępowania, co oznacza związanie przytoczonymi w skardze kasacyjnej jej podstawami, określonymi w art. 174 p.p.s.a. Nadto zgodnie z treścią art. 184 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny oddala skargę kasacyjną, jeżeli zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu.

Skarga kasacyjna wniesiona przez A. C. nie zawiera usprawiedliwionych podstaw.

Z art. 9 k.p.a. wynika, że organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. Nadto organy administracji czuwają nad tym, aby strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek.

Art. 10 § 1 k.p.a. stanowi, że organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.

Analiza akt sprawy nie daje podstaw do przyjęcia, że przepisy te zostały w niniejszej sprawie naruszone w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. sąd administracyjny uwzględnia skargę na decyzję i uchyla ją w całości lub w części, jeżeli stwierdzi naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Art. 10 § 1 k.p.a. jest przepisem postępowania administracyjnego. Jego naruszenie, jak w przypadku naruszenia każdego innego przepisu postępowania, może być podstawą uchylenia przez sąd administracyjny decyzji tylko wówczas, gdy zostanie wykazane, że naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Może to mieć miejsce np. wówczas, gdy strona postępowania wykaże, że gdyby wymogi wynikające z art. 10 § 1 k.p.a. zostały zachowane, to np. zawnioskowałaby o przeprowadzenie dowodów, które mogłyby skutkować dokonaniem przez organ administracji odmiennych ustaleń faktycznych i wydaniem odmiennego rozstrzygnięcia. Ani w skardze do Sądu I instancji, ani w skardze kasacyjnej nie zostały wskazane argumenty wskazujące na to, że naruszenie art. 10 k.p.a. mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Wręcz przeciwnie skarżący kasacyjnie prezentuje pogląd, że naruszenie art. 10 k.p.a. samo w sobie jest wystarczającą podstawą do uchylenia kontrolowanej przez sąd administracyjny decyzji. Pogląd ten, jak to już zostało wyżej wskazane, nie znajduje uzasadnienia w świetle uregulowania zawartego w art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a.

W przedmiotowej sprawie naruszenie art. 10 § 1 k.p.a. nastąpiło poprzez niezawiadomienie skarżącego kasacyjnie o zamiarze zakończenia postępowania przez organ I instancji poprzez wydanie decyzji. Nie oznacza to jednak, że skarżący kasacyjnie został całkowicie pozbawiony możliwości uczestnictwa w postępowaniu administracyjnym.

Podstawowym dowodem w sprawie, w oparciu o który ustalono, że nastąpił wzrost wartości sprzedanej przez skarżącego nieruchomości, że wzrost ten miał zawiązek z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz jaka jest wysokość tego wzrostu jest operat szacunkowy. Operat, na podstawie którego ustalono powyższe okoliczności sporządzony został w dniu 25 września 2009 roku (k – 34 akt administracyjnych).

Pismem z dnia 29 września 2009 roku (k – 31 akt administracyjnych) skarżący kasacyjnie zawiadomiony został, że zebrane zostały nowe dowody w sprawie i może się z nimi zapoznać w ciągu 5 dni od otrzymania zawiadomienia.

Powyższe zawiadomienie skarżący kasacyjnie odebrał 1 października 2009 roku (k – 32 akt administracyjnych).

Skarżący kasacyjnie w reakcji na to zawiadomienie pismem z dnia 5 października 2009 roku (k – 30 akt administracyjnych) zażądał wydania mu uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy oraz operatów szacunkowych w celu zapoznania się z ich treścią.

W odpowiedzi na to żądania Wójt Gminy przesłał skarżącemu kasacyjnie kserokopię drugiego operatu szacunkowego. Przesyłka ta została przesłana na wskazany przez skarżącego kasacyjnie adres i odebrana w dniu 14 października 2009 roku (k – 28 akt administracyjnych).

Skarżący kasacyjnie pismem z dnia 19 października 2009 roku zgłosił trzy strony uwag do przesłanego mu operatu (k – 27 akt administracyjnych). Do uwag tych ustosunkował się autor operatu (k – 26 administracyjnych). Stanowisko autora operatu przesłane zostało skarżącemu kasacyjnie. Korespondencja zawierająca to stanowisko odebrana została 4 listopada 2009 roku ( k -24 akt administracyjnych).

Pismem z dnia 9 listopada 2009 roku skarżący kasacyjnie ponownie zgłosił uwagi do operatu szacunkowego (k – 23 akt administracyjnych).

Pierwsza decyzja w sprawie wydana została w dniu 29 czerwca 2009 roku

(k – 47 akt administracyjnych) w oparciu o operat szacunkowy sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego A. W. Drugi operat szacunkowy sporządzony został na etapie postępowania odwoławczego od tej decyzji. Jego wykonanie zleciło organowi I instancji Samorządowe Kolegium Odwoławcze w trybie art. 136 k.p.a.

(k – 20, 21 akt administracyjnych organu II instancji). Autorem tego operatu jest rzeczoznawca majątkowy R. S.

Decyzja Wójta Gminy z dnia [...] czerwca 2009 roku uchylona została przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z dnia [...] marca 2010 roku. Kolejna decyzja Wójta Gminy z dnia [...] czerwca 2010 roku ustalająca wysokość opłaty planistycznej wydana została w dniu [...] czerwca 2010 roku na podstawie operatu szacunkowego sporządzonego przez rzeczoznawcę majątkowego R. S.

W okresie pomiędzy wydaniem przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzji z dnia [...] marca 2010 roku, a wydaniem przez Wójta Gminy decyzji z dnia [...] czerwca 2010 roku nie zostały przeprowadzone żadne nowe dowody. Skarżący kasacyjnie przed wydaniem decyzji z dnia [...] czerwca 2010 roku nie został zawiadomiony o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym i wypowiedzenia się, co do tego materiału. Zauważyć jednak należy, iż był to ten sam materiał dowodowy, z którym skarżący kasacyjnie zapoznał się już wcześniej w postępowaniu poprzedzającym wydanie decyzji Wójta Gminy z dnia [...] czerwca 2009 roku oraz wydanie decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] marca 2010 roku. Materiał dowodowy, na podstawie którego ustalono w sprawie stan faktyczny był więc skarżącemu kasacyjnie znany. Zawiadomienie skarżącego kasacyjnie o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym przed wydaniem decyzji z dnia [...] czerwca 2010 roku skutkowałoby jedynie możliwością zapoznania się z materiałem dowodowym, który był mu już znany i co do którego już zgłosił uwagi. Twierdzenie więc, że skarżący pozbawiony był całkowicie informacji o przebiegu postępowania i nie miał szans na sformułowanie jakichkolwiek wniosków dowodowych, uwag i zarzutów, nie znajduje uzasadnienia.

Za niezasadne uznać należy stanowisko skarżącego kasacyjnie, że niedopuszczalne jest odwoływanie się przez organy administracji, a w konsekwencji także przez Sąd I instancji, do materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu, w którym wydano decyzję, która następnie została uchylona. Przepisy k.p.a. nie zawierają tego rodzaju zakazu. Zakaz taki nie wynika ani z wykładni literalnej, ani z wykładni celowościowej i funkcjonalnej tych przepisów.

Nieudzielenie przez Wójta Gminy odpowiedzi na pismo z dnia 13 maja 2010 roku nie miało wpływu na wynik sprawy. Pismo to zostało sporządzone przez pełnomocnika skarżącego (k – 3 akt administracyjnych). W piśmie tym pełnomocnik wnosi o udzielenie informacji, jakie działania zostaną podjęte w celu zakończenia sprawy w związku z uchyleniem decyzji przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze oraz o udzielenie informacji, "na jakiej podstawie prawnej dokumenty ponownie przekazane zostały Samorządowemu Kolegium Wykonawczemu".

Postępowanie administracyjne wszczęte w sprawie ustalenia wysokości opłaty planistycznej kończy się wydaniem decyzji administracyjnej i uzyskanie przez pełnomocnika skarżącego kasacyjnie informacji o tym, że organ administracji wyda decyzję nie wpłynęłoby na sposób zakończenia sprawy. Oczywistym jest bowiem, że organ administracji nie mógłby udzielić pełnomocnikowi skarżącego kasacyjnie informacji o tym, jaką decyzję ma zamiar wydać w sprawie. Organ administracji nie może bowiem przed wydaniem decyzji informować stron o tym, jakiej treści decyzję wyda, gdyż stanowisko w sprawie organ administracji zajmuje właśnie w decyzji.

Nie miało również znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy udzielenie przez Wójta Gminy odpowiedzi na pytanie, na jakiej podstawie prawnej dokumenty ponownie przekazane zostały Samorządowemu Kolegium Odwoławczemu. Okoliczność ta nie ma bowiem znaczenia dla ustalenia, czy istnieje obowiązek uiszczenia przez skarżącego kasacyjnie opłaty planistycznej i jaka ma być jej wysokość.

Brak jest w tej sytuacji podstaw do przyjęcia, że doszło do naruszenia art. 9 k.p.a., które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Odnośnie do wyników spotkania skarżącego kasacyjnie, które odbyło się w Urzędzie Gminy w dniu 18 stycznia 2010 roku zasadnie Sąd I instancji stwierdził, że okoliczność ta nie miała wpływu na wynik sprawy. To, że organ administracji nie podzielił poglądów skarżącego w kwestii obowiązku uiszczenia opłaty planistycznej nie oznacza, że wydane przez ten organ rozstrzygnięcie jest błędne.

Podkreślić również należy, że przeprowadzenie rozprawy administracyjnej w sprawie dotyczącej skarżącego kasacyjnie nie było obowiązkowe. Nieprzeprowadzenie takiej rozprawy nie może więc być uznane za uchybienie organu administracji.

Nie może być podstawą zakwestionowania prawidłowości kontrolowanej przez Sąd I instancji decyzji okoliczność, że wydana została ona z przekroczeniem terminów wynikających z art. 35 § 1, § 2 i § 3 k.p.a. Wydanie decyzji po upływie tych terminów nie skutkuje uznaniem tej decyzji za niezgodną z prawem. Jeśli organ administracji nie wydaje decyzji w terminach wynikających z wymienionych wyżej przepisów stronie postępowania przysługuje prawo wniesienia skargi na bezczynność do sądu administracyjnego.

Zarzut, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze pismem z dnia 18 lutego 2010 roku stwierdziło, iż pozostawiło bez rozpoznania odwołanie od decyzji organu I instancji, a następnie wydało decyzję uchylającą decyzję organu I instancji nie został powiązany ze wskazaniem przepisu prawa procesowego lub materialnego, które takim działaniem Kolegium naruszyło. Skarżący kasacyjnie wskazał wprawdzie na art. 16 § 1 k.p.a. i przytoczył jego treść, jednakże nie stwierdził, że przepis ten został naruszony i w jaki sposób naruszenie to nastąpiło. Niemniej jednak, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, uznać należy, że pozostawienie przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze bez rozpoznania odwołania skarżącego kasacyjnie od decyzji Wójta Gminy z dnia [...] czerwca 2009 roku nie stało na przeszkodzie późniejszemu rozpoznaniu przez Kolegium tego odwołania.

Z art. 64 § 2 k.p.a. wynika, że jeżeli podanie nie czyni zadość innym wymaganiom ustalonym w przepisach prawa, należy wezwać wnoszącego do usunięcia braków w terminie siedmiu dni z pouczeniem, że nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania.

Zgodnie z ustalonym w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego poglądem wezwanie wystosowane w trybie art. 64 § 2 k.p.a. powinno służyć wyłącznie usunięciu braków formalnych wynikających ze ściśle określonych przepisów i nie może zmierzać do merytorycznej oceny przedstawionego wniosku oraz jego załączników (wyrok NSA z dnia 23 stycznia 1996 roku, II SA 1473/94, ONSA 1997, nr 3, poz. 114).

W przedmiotowej sprawie Samorządowe Kolegium Odwoławcze pismem z dnia 4 stycznia 2010 roku (k – 19 akt administracyjnych organu II instancji) wezwało skarżącego kasacyjnie do dokonania następujących czynności:

a) do zajęcia stanowiska, co do nowej wyceny działki o nr ew. [...] niezbędnej do naliczenia opłaty planistycznej,

b) sprecyzowania, czy strona domaga się uchylenia decyzji organu I instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia, czy też innego rozstrzygnięcia przewidzianego w art. 138 § 1 i § 2 k.p.a.

Przytoczona wyżej treść wezwania Samorządowe Kolegium Odwoławczego wskazuje, że skarżący kasacyjnie nie został wezwany do usunięcia braków formalnych wynikających z przepisów prawa. Przepisy k.p.a. oraz przepisy ustawy z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2012 roku, poz. 647 – tekst jednolity) nie wymagają od strony postępowania dotyczącego ustalenia opłaty planistycznej, by zajmowała ona stanowisko, co do wyceny nieruchomości oraz, by precyzowała w odwołaniu, czy żąda uchylenia decyzji organu I instancji, czy też merytorycznego rozpatrzenia sprawy przez organ odwoławczy. Niewykonanie żądań Samorządowego Kolegium Odwoławczego zawartych w piśmie z dnia 4 stycznia 2010 roku nie mogło więc skutkować pozostawieniem odwołania przez Kolegium bez rozpoznania. Kolegium uznając, że bezzasadnie uzależniło rozpatrzenie odwołania od dokonania czynności wymienionych w piśmie z dnia 4 stycznia 2010 roku mogło rozpatrzyć to odwołanie. Stanowisko to również znajduje oparcie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z orzecznictwa tego wynika, że w przypadku pozostawienia przez organ administracji podania bez rozpoznania stronie służy prawo wniesienia do sądu administracyjnego skargi na bezczynność (wyrok NSA z dnia 3 lipca 2003 roku, sygn. akt II SAB/Po 4/03, Pr. Pracy 2004/9/42; wyrok NSA z dnia 17 stycznia 2001 roku, sygn. akt II SAB 240/00, LEX nr 53962; wyrok NSA z dnia 30 września 1999 roku, sygn. akt I SAB 89/99, LEX nr 48727). Uwzględniając skargę na bezczynność sąd administracyjny zobowiązuje organ administracji do wydania w określonym terminie aktu lub interpretacji lub dokonania czynności lub stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa (art. 149 § 1 p.p.s.a. Rozpoznając skargę na bezczynność w sprawie, w której organ administracji pozostawił podanie bez rozpoznania sąd administracyjny nie uchyla więc "pozostawienia podania bez rozpoznania", tylko uznając, że było ono niezasadne, zobowiązuje organ administracji do wydania rozstrzygnięcia w sprawie.

Skoro zobowiązanie przez sąd organu administracji do wydania rozstrzygnięcia w sprawie nie jest uzależnione od uchylenia "pozostawienia podania bez rozpoznania" to "pozostawienie podania bez rozpoznania" nie jest również przeszkodą dla organu administracji, by wydał rozstrzygnięcie w sprawie, gdy uzna, że niezasadnie pozostawił podanie bez rozpoznania.

Uchylenie przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z dnia [...] marca 2010 roku decyzji Wójta Gminy z dnia [...] czerwca 2009 roku było dopuszczalne mimo to, że pismem z dnia 18 lutego 2010 roku Kolegium uznało, że odwołanie to zostało pozostawione bez rozpoznania. Wezwanie skarżącego kasacyjnie do dokonania czynności wskazanych w piśmie z dnia 4 stycznia 2010 roku nie mogło być dokonane pod rygorem pozostawienia odwołania bez rozpoznania. Decyzją z dnia v marca 2010 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie rozpatrzyło więc odwołania od ostatecznej decyzji organu I instancji.

Nadto stwierdzić należy, iż to nie decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia z dnia [...]marca 2010 roku była przedmiotem kontroli Sądu I instancji, tylko decyzja tego Kolegium z dnia [...] sierpnia 2010 roku. Sąd I instancji nie mógł więc badać, na podstawie art. 135 p.p.s.a. prawidłowości wydania decyzji Kolegium z dnia [...] sierpnia 2010 roku w sytuacji, gdy nie stwierdził podstaw do uchylenia lub stwierdzenia nieważności zaskarżonej do tego Sądu decyzji z dnia [...] marca 2010 roku.

Z powyższych względów, na podstawie art. 184 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt