drukuj    zapisz    Powrót do listy

6014 Rozbiórka budowli lub innego obiektu budowlanego, dokonanie oceny stanu technicznego obiektu, doprowadzenie obiektu do s 658, Przewlekłość postępowania, Inspektor Nadzoru Budowlanego, Oddalono skargę, II SAB/Gl 42/18 - Wyrok WSA w Gliwicach z 2018-12-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SAB/Gl 42/18 - Wyrok WSA w Gliwicach

Data orzeczenia
2018-12-14 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2018-08-30
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
Sędziowie
Andrzej Matan /przewodniczący/
Bonifacy Bronkowski /sprawozdawca/
Elżbieta Kaznowska
Symbol z opisem
6014 Rozbiórka budowli lub innego obiektu budowlanego, dokonanie oceny stanu technicznego obiektu, doprowadzenie obiektu do s
658
Hasła tematyczne
Przewlekłość postępowania
Sygn. powiązane
II OSK 1841/19 - Wyrok NSA z 2021-01-29
Skarżony organ
Inspektor Nadzoru Budowlanego
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2018 poz 1302 art. 3 par. 2 pkt 8 w zw. z art. 50 par. 1
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Dz.U. 2017 poz 1257 w zw. z art. 35 par. 3 i par. 5
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Andrzej Matan, Sędziowie Sędzia NSA Bonifacy Bronkowski (spr.), Sędzia WSA Elżbieta Kaznowska, , po rozpoznaniu w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 grudnia 2018 r. sprawy ze skargi N.Z. i Z.Z. na bezczynność i przewlekłe prowadzenie postępowania przez Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Katowicach w przedmiocie rozbiórki obiektu budowlanego oddala skargę.

Uzasadnienie

W skardze z dnia 21 sierpnia 2018 r. na bezczynność Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Katowicach (dalej jako ŚWINB) oraz na przewlekłe prowadzenie przez ten organ postępowania N. i Z. małżonkowie Z. (dalej jako skarżący) wnieśli jednocześnie o przyznanie im od Wojewody Śląskiego i ŚWINB sumy pieniężnej w wysokości połowy kwoty określonej w art. 154 § 6 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi oraz o zasądzenie na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania sądowego.

W uzasadnieniu skargi podnieśli, że kwestia objętej nią bezczynności i przewlekłości była przedmiotem ich zażalenia po rozpoznaniu którego Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (dalej jako GINB) postanowieniem z dnia [...] nr [...] uznał zażalenie na bezczynność za uzasadnione. W uzasadnieniu tego postanowienia nie odniósł się jednak, w ogóle do podniesionego w zażaleniu zarzutu, iż rażąca ich zdaniem bezczynność i przewlekłość postępowania w sprawie, trwa co najmniej od 12 marca 1996 r. GINB odniósł się jedynie do działań i zaniechań ŚWINB od dnia 18 sierpnia 2017 r. Nie ma bowiem znaczenia czy bezczynność i przewlekłość za wcześniejszy okres była przez ten organ zawiniona.

Dalej skarżący podnieśli, że pomimo toczącego się już postępowania zażaleniowego i wydania przez GINB w/w postanowienia z dnia [...] ŚWINB nie dotrzymał terminu załatwienia sprawy określonego (przy zastosowaniu treści art. 35 § 5 Kpa) w jego piśmie z 2 lipca 2018 r., nadal podejmując czynności nie służące wyjaśnieniu stanu faktycznego oraz nie służące szybkiemu załatwieniu sprawy, pozorując w istocie jej załatwianie, "stosuje w niniejszej sprawie obstrukcję i świadome przewleka postępowanie". Nie ulega bowiem wątpliwości, że jedyną decyzję, jaką może podjąć ŚWINB w niniejszej sprawie, przy uwzględnieniu wszystkich jej okoliczności, jest wyłącznie uchylenie decyzji Wojewody [...] z dnia [...] znak [...] i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w B.. W następstwie bezczynności i przewlekłości organów trwającej ponad 25 lat, przez cały ten czas na działce przy ul. [...] w B. pozostaje bezprawnie nielegalna zabudowa.

Uzasadniając wniosek o przyznanie sumy pieniężnej skarżący podnieśli, że w związku z podejmowaniem przez nich i ich pełnomocnika w dobrej wierze polubownych działań, zarówno do właściciela zabudowanej nieruchomości, jak również działań wspomagających organy administracji w celu szybkiego załatwienia sprawy (zignorowanych przez organy), ponieśli koszty i wydatki. Do czasu załatwienia sprawy w przedmiocie legalności zabudowy na sąsiedniej działce niemożliwe jest też podjęcie przez nich racjonalnych działań przygotowujących realizację zamierzonej inwestycji na ich nieruchomości.

W odpowiedzi na skargę ŚWINB wniósł o jej oddalenie.

Zarzucił, że jego bezczynność bądź przewlekłość działania może być rozpatrywana jedynie w okresie od października 2017 r. Dopiero bowiem odwołanie R. P. (dalej jako uczestnik postępowania) od decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta B.(dalej: PINB) nr [...] z dnia [...] znak: [...] zawierało pierwsze sugestie, że w tej sprawie mogło toczyć się już postępowanie w latach 90-tych XX w. Od momentu uzyskania pewności co do tożsamości obu spraw, co nastąpiło w dniu otrzymania [...]. decyzji [...] z dnia [...], umarzającej postępowanie z uwagi na tożsamość postępowania za sprawą wcześniejszą - "jego działania były wartkie, cechowały się należytą koncentracją materiału dowodowego, dążeniem do wszechstronnego zgromadzenia materiału dowodowego i wyjaśnienia sprawy. Czas ich trwania wynikał z konieczności kwerendy archiwalnej w różnych instytucjach (Urząd Miasta B., Urząd Wojewódzki w K., PINB dla miasta B.), konieczności potwierdzenia dokumentami urzędowymi zgonu J. S., próbami odnalezienia odwołania J. S. od decyzji Prezydenta Miasta B.(dalej jako Prezydent) z dnia [...] znak: [...], uzyskania stanowiska następcy prawnego J. S. co do podtrzymania lub wycofania odwołania".

Dalej organ odwoławczy opisał szczegółowo przebieg podejmowanych w sprawie czynności. W szczególności powołał się na treść uzasadnienia swojej decyzji znak: [...] z dnia [...] w przedmiocie legalności i zgodności z przepisami dobudowy do budynku nr [...] na działce [...]obręb [...] przy ul. [...] w B. w zbliżeniu do granicy działek nr [...]i [...], wszczętej w związku z pismem skarżących do PINB z dnia 7 października 2016 r. (data wpływu). W toku wszczętego w związku z tym pismem postępowania PINB decyzją z dnia [...], ustalając, że przedmiotowa dobudowa została zrealizowana w 1993 r. przez ówczesnego właściciela budynku nr [...] i działki [...] bez wymaganego pozwolenia na budowę, zobowiązał obecnego właściciela działki i budynku tj. uczestnika postępowania, który nabył działkę wraz z istniejącymi już na niej zabudowaniami w 2004 r., do rozbiórki objętej postępowaniem legalizacyjnym rozbudowy. W wyniku rozpoznania wniesionego od tej decyzji przez uczestnika odwołania została ona uchylona, a sprawa przekazana do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji w/w decyzją ŚWINB z dnia [...]. Na etapie postępowania odwoławczego poprzedzającego wydanie tej decyzji odwołujący się uczestnik postępowania przedłożył i powołał się na dokumenty (karta 4-10 akt organu pierwszej instancji) w oparciu o które organ odwoławczy powziął wątpliwości, czy objęta postępowaniem dobudowa nie była już przedmiotem wcześniejszego toczącego się w 1993 r. postępowania.

W konsekwencji w decyzji z [...] organ odwoławczy polecił organowi powiatowemu zweryfikować przy ponownym rozpatrzeniu sprawy czy wcześniejsze postępowanie pokrywa się przedmiotowo z niniejszym postępowaniem, a także ustalić czy wcześniejsze postępowanie w sprawie zalegalizowania pomieszczeń pomocniczych przy zakładzie wędliniarskim zostało zakończone i w jaki sposób. Gdyby okazało się, że owe postępowanie pokrywa się przedmiotowo z aktualnie prowadzonym postępowaniem w sprawie rozbudowy budynku, wówczas należałoby obecnie wszczęte postępowanie w sprawie rozbudowy umorzyć. Nie może bowiem zachodzić taka sytuacja, że w jednej sprawie prowadzone są dwa postępowania. W przypadku zaś ustalenia, że pierwsze postępowanie zostało zakończone ostateczną decyzją, to należałoby przyjąć powagę rzeczy osądzonej.

Po ponownym rozpatrzeniu sprawy PINB ostateczną decyzją z dnia [...]. nr [...] umorzył wszczęte z urzędu w 2016 r. postępowanie w sprawie wykonania w 1993 r. dobudowy do budynku nr [...] na działce nr [...], uznając, że dotychczas nie zostało zakończone w tej sprawie postępowanie zainicjonowane w latach 90-tych XX wieku.

Dalej w odpowiedzi na skargę ŚWINB podniósł, że w dniu 30 kwietnia 2018 r. wpłynęło do niego ponaglenie pełnomocnika skarżących na bezczynność Wojewody Śląskiego ws. rozpatrzenia odwołania od decyzji Prezydenta z dnia[...]znak: [...]. Do ponaglenia dołączono w/w decyzję PINB nr [...] z dnia [...] r. i wtedy po raz pierwszy powziął on wiadomość, że decyzja ta została wydana. W dniu 10 maja ponaglenie to zostało doprecyzowane jako żądanie rozpoznania odwołania od w/w decyzji Prezydenta z dnia [...]..

Pismem z dnia 10 maja 2018 r. ŚWINB wystąpił do Wojewody Śląskiego z prośbą o nadesłanie akt sprawy znak: [...]. Żądane akta wpłynęły w dniu 5 czerwca 2018 r. Po ich analizie, organ doszedł do wniosku, że nie są one kompletne, w związku z czym pismami z dnia 8 czerwca 2018 r. wystąpił do Urzędu Miasta B., PINB oraz do Archiwum Zakładowego i Zlikwidowanych Przedsiębiorstw Państwowych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego o przekazanie akt postępowań Wojewody [...] znak: [...] lub [...]oraz Prezydenta znak: [...] lub [...]. Tego samego dnia wystąpiono ponadto do Prezydenta o dane z ewidencji ludności odnośnie tego, czy odwołujący się w 1994 r. J. S. z (dalej jako odwołujący się) żyje oraz kiedy i gdzie ewentualnie zmarł, ponadto pismem z dnia 11 czerwca 2018 r. ŚWINB wystąpił do PINB o nadesłanie całości akt postępowania administracyjnego organu powiatowego zakończonego decyzją nr [...] znak: [...] z dnia [...]. Również dnia 11 czerwca 2018 r. ŚWINB wystąpił do Urzędu Miasta B. o nadesłanie danych opisowych i graficznych z ewidencji gruntów i budynków dla działki przy ul. [...] oraz działek z nią sąsiadujących.

Dane opisowe i rysunkowe z ewidencji gruntów i budynków przekazane przez UM w B. wpłynęły do ŚWINB w dniu 14 czerwca 2018 r. Tego samego dnia do ŚWINB wpłynęła datowana na dzień 8 czerwca 2018 r. odpowiedź PINB dla m. B.informująca, że akta "starej" sprawy zwrócono Wojewodzie Śląskiemu w dniu 18 kwietnia 2018 r. Przy piśmie z dnia 13 czerwca 2018 r. (wpływ do ŚWINB w dniu 15 czerwca 2018 r.) Prezydent przekazał archiwalne akta spraw znak: [...] lub [...]. W dniu 18 czerwca 2018 r. do ŚWINB spłynęły z PINB akta sprawy znak: [...] zakończonej ostateczną decyzją nr [...] z dnia [...].

Zawiadomieniem z dnia 2 lipca 2018 r. ŚWINB wyznaczył nowy termin załatwienia sprawy – 3 sierpnia 2018 r.

W dniu 3 lipca 2018 r. do ŚWINB wpłynęła informacja od Prezydenta jako organu ewidencji ludności, iż odwołujący się zmarł [...]. Pismem z dnia 4 lipca 2018 r. wystąpiono do Urzędu Stanu Cywilnego w B.o nadesłanie odpisu aktu jego zgonu.

Wezwaniem z dnia 10 lipca 2018 r. wezwano byłego pełnomocnika odwołującego się adwokat A. S. do nadesłania oryginału, kopii lub odpisu odwołania od decyzji Prezydenta z dnia [...]. znak [...]. Pismem z dnia 20 lipca 2018 r. udzieliła ona odpowiedzi, że posiadane dokumenty przekazała już przy piśmie z dnia 4 grudnia 2017 r.

Pismem z dnia 23 lipca 2018 r. ŚWINB wezwał uczestnika postępowania do pisemnego zajęcia stanowiska – w ciągu 7 dni od daty doręczenia wezwania – czy podtrzymuje odwołanie złożone przez jego poprzednika od decyzji Prezydenta z dnia [...] znak: [...], pod rygorem przyjęcia, że podtrzymuje to odwołanie. Pismo uczestnika, w którym podtrzymuje stanowisko wcześniejszego właściciela nieruchomości, ŚWINB otrzymał w dniu 20 sierpnia 2018 r.

Ostatecznie w dniu [...]. ŚWINB wydał decyzję znak: [...], mocą której uchylił w całości decyzję Prezydenta z dnia [...] znak: [...], którą nakazano odwołującemu się dokonanie rozbiórki samowolnie wzniesionej hali pomieszczeń pomocniczych dobudowanej do zakładu rzeźniczo-wędliniarskiego, położonego przy ul. [...] oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez organ I instancji.

Wobec wydania tej decyzji sformułowany w skardze zarzut bezczynności jest zdaniem ŚWINB bezzasadny.

W piśmie procesowym z dnia 13 września 2018 r. skarżący podtrzymując zarzuty i twierdzenia skargi podkreślili, że w świetle stanu faktycznego i prawnego sprawy było oczywiste, że ŚWINB nie mógł wydać w sprawie żadnego merytorycznego rozstrzygnięcia, a jedynie decyzję o uchyleniu decyzji organu I instancji z 1994 r. i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania przez organ pierwszej instancji. Z tego też powodu zdecydowana większość opisanych w odpowiedzi na skargę czynności i działań była ich zdaniem "w całości zbędna, nieuzasadniona i prowadzona w czasie i warunkach, którym można przypisać w całości przymiot przewlekłości". Nadto podkreślili, że zwolnienie ŚWINB z odpowiedzialności za bezczynność i przewlekłość postępowania w okresie od marca 1996 r. do października 2018 r. pozostawałoby w rażącej sprzeczności z podstawowymi zasadami państwa i zasadami postępowania administracyjnego oraz "stanowiłoby niebezpieczny precedens na przyszłość i nieuprawniony wyłom w zasadzie odpowiedzialności organów administracji za rzetelne i terminowe prowadzenie postępowania administracyjnego". Nadto stanowiłoby niejako zezwolenie aby również na dalszym etapie postępowania było ono prowadzone w dalszym ciągu przewlekle.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył, co następuje:

Skarga została wniesiona przy zachowaniu warunków formalnych, a to po wcześniejszym wniesieniu zażalenia w sprawie wszczętej i niezakończonej decyzją ostateczną lub postanowieniem przed dniem 1 czerwca 2017 r. (art. 16 ustawy z dnia 7 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2017 r. poz. 935).

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 50 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2018 r. poz. 1302 ze zm. zwanej dalej ustawą p.p.s.a.) uprawnionym do wniesienia skargi jest każdy, kto ma w tym interes prawny. Domagając się stwierdzenia bezczynności i przewlekłości postępowania skarżący powinni zatem wykazać, że w ich następstwie doszło do naruszenia ich interesu prawnego. Ich legitymacja skargowa w takiej sprawie dotyczy bowiem jedynie takiej bezczynności i przewlekłości, która stanowi naruszenie ich interesu prawnego.

W niniejszej sprawie skarga dotyczy bezczynności i przewlekłości w rozpoznaniu odwołania wniesionego przez J. S. (ówczesnego właściciela działki nr [...]) od decyzji Prezydenta z dnia [...], które pozostaje do rozpoznania w związku z uchyleniem wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego Ośrodka Zamiejscowego w Katowicach z dnia 12 lutego 1996 r. sygn. akt SA/Ka 2657/94, wydanej po rozpoznaniu tego odwołania decyzji Wojewody [...] z dnia [...]. nr [...]. W postępowaniu tym skarżący mają przymiot strony w rozumieniu art. 28 Kpa jako współwłaściciele działek sąsiednich nr [...] nr [...], w zbliżeniu do których została zrealizowana w 1993 r. na działce nr [...] dobudowa pomieszczeń gospodarczych przy istniejącym tam wówczas zakładzie wędliniarskim. Działki te kupili oni w maju 2016 r. Z nabyciem tym wiąże się zatem następstwo singularne, a nie pod tytułem ogólnym. Tylko przy następstwie pod tytułem ogólnym można by rozważać ich wejście w ogólną sytuację prawną ich poprzedników, w tym i uprawnienia procesowe. W zakresie uprawnień procesowych wynikających z wniesionego od w/w decyzji Prezydenta z dnia [...] odwołania, w odniesieniu do możliwości naruszenia ich interesu prawnego o jakim mowa w art. 50 ustawy p.p.s.a., nie mogą się zatem powoływać, zdaniem Sądu, na istniejącą niewątpliwie bezczynność i przewlekłość postępowania w okresie kiedy przymiot strony w trwającym wówczas postępowaniu im nie przysługiwał. Marginalnie jedynie można też w tym względzie podnieść, że nie da się wykluczyć, iż z różnych względów poprzedni właściciele działek sąsiednich mogli w ogóle nie być zainteresowani zakończeniem trwającego już wówczas postępowania legalizacyjnego, w tym przez orzeczenie rozbiórki zrealizowanej bez pozwolenia dobudowy, zwłaszcza gdy jak zdaje się wynikać ze szczątkowych akt administracyjnych prowadzonego wówczas postępowania oraz wyroku NSA sygn. akt SA/Ka2657/94, to nie z ich inicjatywy postępowanie zostało wszczęte (protokół z rozprawy karta 5 akt adm.) i gdy J. D. – ówczesny właściciel działek nr [...] i [...], uzyskał zgodę ówczesnego właściciela działki [...] na usytuowanie swojego budynku w zbliżeniu do działki sąsiedniej (odpisy z ksiąg wieczystych i pismo z [...] – k. 1-4 akt adm.). Należy nadto podnieść, że gdyby nawet przyjąć w tym przedmiocie inne zapatrywanie, to należałoby uwzględnić, że skarga na przewlekłość postępowania administracyjnego obowiązuje dopiero od 11 kwietnia 2011 r., a to w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 3 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2011 r. Nr 6 poz. 18 ze zm.). Okres przed tą datą nie mógł być zatem na użytek niniejszego postępowania w odniesieniu do przewlekłości brany w ogóle pod uwagę. W konsekwencji na użytek niniejszego postępowania w przedmiocie bezczynności i przewlekłości nie może być mowy o okresie 25 czy też nawet 22 lat, czego domagają się skarżący.

W konsekwencji objęta skargą bezczynność i przewlekłość może być oceniania w odniesieniu do naruszenia interesu skarżących od dnia złożenia przez nich ponaglenia z dnia 6 kwietnia 2018 r. (sprecyzowanego przez ich pełnomocnika w WINB w dniu 10 maja 2018 r. – karta 16 i 20 akt adm.), które wpłynęło do ŚWINB w dniu 30 kwietnia 2018 r., przy piśmie PINB z dnia 25 kwietnia 2018 r. (karta 19 akt adm.). Dopiero bowiem od tej daty można by przyjąć, że ewentualna istniejąca w dalszym okresie bezczynność lub przewlekłość w rozpoznaniu odwołania od decyzji organu pierwszej instancji z dnia [...] dotyczy interesu skarżących i może ten interes naruszać.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego należy przy tym przyjąć, że dopiero też w dniu 30 kwietnia 2018 r. skarżony organ (ŚWINB) powziął miarodajną wiadomość o ostatecznej decyzji PINB z dnia [...] nr [...], którą umorzono postępowanie legalizacyjne w sprawie wykonanej w 1993 r. dobudowy do budynku na działce nr [...], wszczęte z urzędu na skutek wniosku skarżących z dnia 7 października 2016 r. (data wpływu do PINB), jako prowadzone w tożsamej sprawie, która nie została zakończona po wyroku NSA Ośrodka zamiejscowego w Katowicach z dnia 12 lutego 1996 r. sygn. akt SA/Ka 2657/94. Zatem w zakresie naruszenia interesu prawnego skarżących od tej daty powinna być oceniana działalność tego organu w zakresie sformułowanego w skardze zarzutu bezczynności i przewlekłości postępowania.

Dokonując tej oceny w zakresie bezczynności należy podnieść, że nie da się wykluczyć, iż skarga została wniesiona już po wydaniu przez ŚWINB decyzji odwoławczej. Decyzją z dnia [...]r. nr [...] (karta [...] akt adm.) ŚWINB po rozpoznaniu odwołania uchylił bowiem decyzję Prezydenta z dnia [...] [...] i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania przez organ pierwszej instancji. Jak wynika z akt w tym też dniu (data stempla pocztowego) skierowana do sądu skarga na bezczynność została nadana na poczcie. Do skarżonego organu wpłynęła ona w dniu 23 sierpnia, a więc już po wydaniu oczekiwanej przez skarżących decyzji odwoławczej. W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się przy tym, że chwilą wydania decyzji jest data jej sporządzenia nie zaś data jej doręczenia stronie (zobacz m.in. wyrok NSA z dnia 27 marca 2012 r. sygn. akt I OSK 600/12 oraz powołane w nim orzecznictwo NSA i SN oraz stanowisko doktryny).

Przyjmując, że w chwili wniesienia skargi bezczynność ŚWINB już nie istniała (wobec wydania decyzji w dniu 22 sierpnia 2018 r.), skarga ta jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 151 ustawy p.p.s.a.

Skarga na bezczynność podlegałaby oddaleniu nawet gdyby przyjąć, że decyzja odwoławcza w chwili wniesienia skargi nie została jeszcze wydana, a to wobec zbieżności daty nadania skargi na poczcie i dnia wydania decyzji (bez wykazania konkretnego czasu obu czynności). Z bezczynnością w rozumieniu art. 3 § 2 pkt 8 i art. 149 ustawy p.p.s.a. mamy do czynienia wówczas, gdy w prawnie ustalonym terminie organ nie podjął żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadził postępowanie, ale – mimo ustawowego obowiązku nie zakończył go wydaniem w terminie aktu lub nie podjął stosownej czynności. Zgodnie z art. 35 § 3 Kpa załatwienie sprawy w postępowaniu odwoławczym powinno nastąpić – w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania. Zgodnie zaś z § 5 tego artykułu do tego terminu nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania, okresu trwania mediacji oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu. Nadto zgodnie z art. 36 § 1 Kpa o każdym przypadku niezałatwienia sprawy w terminie organ administracji publicznej obowiązany zawiadomić strony, podając przyczyny zwłoki, wskazując nowy termin załatwienia sprawy oraz pouczając o prawie do wniesienia ponaglenia.

Przepisy prawa nie definiują wprost na czym polega "przewlekłość postępowania". Jak to przyjął NSA m.in. w wyroku z dnia 5 lipca 2012 r. sygn. akt II OSK 1031/12 przez pojęcie "przewlekłego prowadzenia postępowania" należy rozumieć sytuację prowadzenia postępowania w sposób nieefektywny poprzez wykonanie czynności w dużym odstępie czasu bądź wykonanie czynności pozornych, powodujących że formalnie organ nie jest bezczynny (...), ewentualnie mnożenie przez organ czynności dowodowych ponad potrzebę wynikającą z istoty sprawy (...). Pojęcie "przewlekłość postępowania" obejmować będzie zatem opieszałe, niesprawne i nieskuteczne działanie organu, w sytuacji gdy sprawa mogła być załatwiona w terminie krótszym, jak również nieuzasadnione przedłużanie terminu załatwienia sprawy. Tak wyodrębniona skarga na przewlekłość postępowania dotyczyć będzie sytuacji innych niż formalna bezczynność organu (...). Z kolei NSA w wyroku z 5 lutego 2015 r., sygn. II GSK 2038/13, stwierdził, że przewlekłe prowadzenie postępowania przez organ może być spowodowane różnymi okolicznościami. Zaistnieje zarówno w sytuacji, gdy będzie można organowi postawić zarzut niedochowania należytej staranności w takim zorganizowaniu postępowania administracyjnego, by zakończyło się w rozsądnym terminie, jak również, kiedy będzie można postawić zarzut prowadzenia czynności (w tym dowodowych) pozbawionych dla sprawy jakiegokolwiek znaczenia. Za przejaw przewlekłego prowadzenia postępowania może być także uznana nieporadność organu, kiedy z naruszeniem przepisu art. 12 § 1 Kpa nie działa on w sprawie wnikliwie i szybko, a podejmuje czynności i środki dowodowe nieadekwatne dla wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy.

Oceniając postępowanie organu odwoławczego w odniesieniu do powyższych kryteriów w aspekcie naruszenia interesu prawnego skarżących Sąd doszedł do przekonania, że w postępowaniu tym organ nie dopuścił się ani bezczynności ani też przewlekłości postępowania. Zgodzić się bowiem trzeba z wyrażonym w odpowiedzi na skargę stanowiskiem, że po powzięciu przekonania, iż w sprawie pozostaje do rozpoznania odwołanie od decyzji Prezydenta Miasta B. z dnia [...] co miało miejsce w dniu [...] organ ten podjął nacechowane należytą starannością terminowe czynności i działania niezbędne do rozpoznania tego odwołania, które zostały szczegółowo opisane w odpowiedzi na skargę. Przede wszystkim starał się uzyskać akta spraw prowadzonych w 1994 r. przez organy obu instancji oraz w postępowaniu odwoławczym po wydaniu w dniu 12 lutego 1996 r. przez NSA wyroku sygn. akt SA/Ka 2657/94. Niezbędne było też ustalenie czy następca ówczesnego odwołującego się podtrzymuje odwołanie. Wbrew stanowisku skarżących bez naruszenia obowiązujących przepisów postępowania, a to art. 6, art. 7, art. 75 § 1 oraz art. 77 § 1 Kpa ŚWINB nie mógł rozpoznać odwołania od decyzji organu pierwszej instancji bez wcześniejszego podjęcia starań o uzyskanie w/w akt, celem zapoznania się chociażby z treścią odwołania i decyzją nim objętą oraz uzyskania stanowiska aktualnego właściciela objętej postępowaniem legalizacyjnym działki co do podtrzymania odwołania wniesionego w 1994 r., w sytuacji gdy wnoszący to odwołanie od 2000 r. już nie żył.

Jakkolwiek rację mają skarżący, że w stanie faktycznym i prawnym sprawy (ale przy wcześniejszym podtrzymaniu odwołania) prawidłową decyzją organu odwoławczego mogło być jedynie uchylenie decyzji organu pierwszej instancji i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpatrzenia, to w żadnym przypadku nie może to oznaczać, że bez naruszenia w/w przepisów Kpa decyzja taka mogłaby być wydana bez wcześniejszego wyczerpania możliwości uzyskania akt sprawy odzwierciedlających czynności procesowe w latach 1993-1996.

W konsekwencji brak jest podstaw do przyjęcia, że podejmowane przez ŚWINB po 30 kwietnia 2018 r. czynności i środki dowodowe były nieadekwatne dla wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy.

Także analizując w tym okresie terminowość i przerwy pomiędzy poszczególnymi czynnościami brak jest podstaw do przyjęcia, że postępowanie organu było opieszałe, a przerwy pomiędzy czynnościami zbyt długie i nieusprawiedliwione.

Z tych wszystkich względów należało przyjąć, że w analizowanym okresie niedotrzymanie terminu z art. 35 § 3 Kpa nastąpiło z przyczyn niezależnych od organu w rozumieniu art. 35 § 5 Kpa.

Skarga na bezczynność i przewlekłość postępowania jako niezasadna podlegała zatem oddaleniu na podstawie art. 151 ustawy p.p.s.a.

ec



Powered by SoftProdukt