drukuj    zapisz    Powrót do listy

6135 Odpady, Odpady, Inspektor Ochrony Środowiska, Stwierdzono nieważność zaskarżonej decyzji w części, IV SA/Wa 82/08 - Wyrok WSA w Warszawie z 2008-05-09, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

IV SA/Wa 82/08 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2008-05-09 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2008-01-15
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Grzegorz Czerwiński /sprawozdawca/
Krystyna Napiórkowska
Małgorzata Małaszewska-Litwiniec /przewodniczący/
Symbol z opisem
6135 Odpady
Hasła tematyczne
Odpady
Skarżony organ
Inspektor Ochrony Środowiska
Treść wyniku
Stwierdzono nieważność zaskarżonej decyzji w części
Powołane przepisy
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 156 par. 1 pkt 5
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2001 nr 62 poz 628
Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach.
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1206
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 r. w sprawie katalogu odpadów
Dz.U. 2004 nr 191 poz 1956
Ustawa z dnia 30 lipca 2004 r. o międzynarodowym obrocie odpadami
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 145 par. 1 pkt 2, art. 151, art. 152, art. 206
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U.UE.L 1993 nr 30 poz 1
ROZPORZĄDZENIE RADY (EWG) NR 259/93 z dnia 1 lutego 1993 r. w sprawie nadzoru i kontroli przesyłania odpadów w obrębie, do Wspólnoty Europejskiej oraz poza jej obszar
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Małgorzata Małaszewska-Litwiniec, Sędziowie Sędzia WSA Grzegorz Czerwiński (spr.), Sędzia WSA Krystyna Napiórkowska, Protokolant Marek Lubasiński, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 maja 2008 r. sprawy ze skargi P. S. na decyzję Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia [...] sierpnia 2007 r. nr [...] w przedmiocie obowiązku przekazania odpadu do stacji demontażu 1. stwierdza nieważność zaskarżonej decyzji w części utrzymującej w mocy decyzję z dnia [...] maja 2007 r. nr [...] w odniesieniu do rozstrzygnięcia nakładającego na skarżącego obowiązek nadesłania kopii zaświadczenia o warunkach demontażu pojazdu w terminie do dnia [...] lipca 2007 roku; 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja w części opisanej w punkcie 1 nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się niniejszego wyroku; 3. w pozostałej części skargę oddala; 4. zasądza od Głównego Inspektora Ochrony Środowiska na rzecz skarżącego P. S. kwotę 440 (czterysta czterdzieści) złotych tytułem zwrotu części kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia (...) maja 2007 roku, Nr (...) Główny Inspektor Ochrony Środowiska nałożył na odbiorcę odpadu P. S. zamieszkałego w (...), przy ul. (...) obowiązek:

1. przekazania odpadu w postaci uszkodzonego pojazdu marki J., o numerze identyfikacyjnym nadwozia: (...) bez usuwania z niego jakichkolwiek elementów, do upoważnionej stacji demontażu, posiadającej wszelkie wymagane prawem zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie demontażu pojazdów, oraz

2. nadesłania do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska kopii otrzymanego zaświadczenia o demontażu pojazdu lub zaświadczenia o przyjęciu niekompletnego pojazdu, w ciągu 30 dni od momentu przekazania odpadu do stacji demontażu pojazdów, nie później niż do dnia (...) lipca 2007 roku.

W uzasadnieniu decyzji Główny Inspektor Ochrony Środowiska stwierdził, że przedmiotowy pojazd posiada unieważniony odpowiednik dowodu rejestracyjnego, a także nie może być uznany za produkt lub też wyrób, gdyż nie spełnia norm technicznych, pozwalających na uznanie go za produkt, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 roku poz. 515, ze zm.) tj. "pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h (...)".

Pojazd ten natomiast zdaniem Głównego Inspektora Ochrony Środowiska wypełnia definicję "odpadu" określoną w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach (Dz. U. z 2007 roku, Nr 39 poz. 251). Zgodnie z treścią tego przepisu odpady oznaczają każdą substancję lub przedmiot należący do jednej z kategorii, określonych w załączniku nr 1 do ustawy, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć się lub do ich pozbycia się jest obowiązany.

Przedmiotowy pojazd jako przedmiot może być zdaniem Głównego Inspektora Ochrony Środowiska zakwalifikowany do jednej z kategorii, określonych w załączniku nr 1 do ustawy tj.:

• do kategorii Q4 - "substancje lub przedmioty, które zostały rozlane, rozsypane, zgubione lub takie, które uległy innemu zdarzeniu losowemu, w tym zanieczyszczone wskutek wypadku lub powstałe wskutek prowadzenia akcji ratowniczej" - przedmiotowy pojazd to samochód powypadkowy (kolizja

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

jest zdarzeniem losowym), lub

• do kategorii Q2 - "produkty nieodpowiadające wymaganiom jakościowym",

uszkodzone elementy, które muszą być wymontowane wyliczono w ocenach

technicznych.

Jednocześnie zdaniem Głównego Inspektora Ochrony Środowiska należy podkreślić, że właściciel przedmiotowego pojazdu wyzbył się go co jest przesłanką, o której mowa wart. 3 ust. 1 ww. ustawy o odpadach i pozwala na jego zakwalifikowanie do kategorii odpadów o kodzie 16 01 04* "zużyte lub nie nadające się do użytkowania pojazdy", zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 roku w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. Nr 112, poz. 1206).

Bezsprzeczne zdaniem organu jest, że przedmiotowy pojazd nie jest w stanie poruszać się po drogach, na co jednoznacznie wskazuje opinia techniczna oraz protokół oględzin przeprowadzonych przez WIOŚ - Delegatura w M. dnia (...) lutego 2007 roku, zaś to iż jego naprawa jest możliwa, nie ma wpływu na fakt, że z chwilą gdy przedmiotowy uszkodzony pojazd był przewożony przez granicę kraju, stanowił odpad, którego wysyłka do Polski powinna zostać zgłoszona właściwym organom, zgodnie z art. 6 ust. 5 i 6 Rozporządzenia Rady Nr 259/93/EWG z 1 lutego 1993 roku w sprawie nadzoru i kontroli przesyłania odpadów w obrębie, do Wspólnoty Europejskiej oraz poza jej obszar (Dz. Urz. WE L 30 z 06.02.1993, str. 1 i nast. ze zm.), w celu uzyskania zezwolenia na przywóz do Polski odpadów do odzysku.

Zgodnie z art. 10 w związku z art. 22 ust. 2 lit. b) ww. Rozporządzenia Rady Nr 259/93/EWG, zezwolenie zainteresowanych władz musi być dostarczone na piśmie przed rozpoczęciem wysyłki odpadu, a nie po faktycznym dokonaniu międzynarodowego przemieszczenia.

W przedmiotowym przypadku zdaniem organu doszło zatem do wprowadzenia odpadu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez wymaganego pozwolenia właściwego organu miejsca przeznaczenia, czyli Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, co jego zdaniem wyczerpuje znamiona nielegalnego obrotu odpadami.

Biorąc pod uwagę, że za nielegalny międzynarodowy obrót przedmiotowego odpadu odpowiedzialność ponosi jego odbiorca, który sprowadził odpad spoza Wspólnoty Europejskiej (USA), zgodnie z art. 16 ust 1 pkt 2 ustawy o międzynarodowym obrocie odpadami (Dz. U. Nr 191, poz. 1956) określono sposób

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

gospodarowania tym odpadem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej poprzez nałożenie obowiązku przekazania go do stacji demontażu.

Od powyższej decyzji odwołanie złożył pełnomocnik P. S. podnosząc zarzut naruszenia art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach (Dz. U. z 2007 roku, Nr 39, poz. 231) poprzez jego błędne zastosowanie polegające na uznaniu, że przedmiotowy samochód jest odpadem w rozumieniu tego przepisu oraz zarzut naruszenia art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 lipca 2004 roku o międzynarodowym obrocie odpadami (Dz. U. Nr 191, poz. 1956) przez jego niewłaściwe zastosowanie zarówno co do uznania sprowadzonego samochodu za odpad, jak i co do sposobu zagospodarowania odpadem.

Zdaniem odwołującego się ustawa z 30 lipca 2004 roku o międzynarodowym obrocie odpadami nie zawiera własnej definicji odpadów. Zatem stosownie do treści art. 3 tej ustawy definicji takiej należy poszukiwać w rozporządzeniu nr 259/93 Rady EWG z 1 lutego 1993 roku i dyrektywie 2006/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 5 kwietnia 2006 roku w sprawie odpadów (Dz. U. UE nr L.06114.9), która zastąpiła dyrektywę Rady 75/442/EWG z 15.07.1975 roku. Definicja odpadu zawarta w art. 1 pkt a dyrektywy 2006/12/WE z 5 kwietnia 2006 roku jest taka sama jak w art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach.

Odwołujący się wskazał, że odpadem, zgodnie z powołanym art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach, jest każda substancja lub przedmiot należący do jednej z kategorii określonych w załączniku nr 1 do ustawy, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do ich pozbycia się jest zobowiązany.

Oznacza to, że warunki te muszą być spełnione łącznie aby określony przedmiot lub substancja była odpadem w rozumieniu przepisów prawa polskiego i wspólnotowego.

Zdaniem odwołującego się w procesie stosowania prawa najpierw należy ustalić, czy określony przedmiot lub substancja należy do jednej z kategorii wskazanych w załączniku nr 1. W przypadku odpowiedzi twierdzącej konieczne jest ustalenie woli posiadacza, bądź też ustalenie, czy obowiązek pozbycia się tego przedmiotu nie wynika z obowiązującego prawa.

W załączniku nr 1 do ustawy kategorie odpadów zostały określone w sposób bardzo ogólny. Szczegółowy katalog odpadów zawiera rozporządzenie wykonawcze, wydane na podstawie art. 4 ustawy o odpadach. W rozporządzeniu Ministra Środowiska z 27 września 2001 roku w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. nr 112

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

poz. 1206) w załączniku do tego rozporządzenia pod poz. 160106, zaliczone zostały do odpadów zużyte lub nienadajace się do użytkowania pojazdy, niezawierające cieczy i innych niebezpiecznych elementów.

Definicji takiej nie zawierają również inne przepisy dotyczące pojazdów, tj. ustawa z 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity Dz. U. z 2005 roku, nr 108 poz. 908 ze zm.., w skrócie dalej u.p.r.d.), czy ustawa z 20 stycznia 2005 roku o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. nr 25 poz. 202 ze zm., w skrócie ustawa o recyklingu pojazdów).

Sprecyzowanie użytych przez ustawodawcę pojęć pojazdów zużytych lub nienadających się do użytkowania w tej sytuacji musi nastąpić w drodze wykładni. Zdaniem odwołującego się pojazd zużyty to taki, który zniszczył się, został zniszczony przez używanie, na skutek dłuższego działania, funkcjonowania (tak Słownik Języka Polskiego PWN, 1995 r.). Można uznać, że w tym przypadku chodzi o proces tzw. naturalnego. Bardziej złożone wydaje się sprecyzowanie zakresu pojęcia pojazdu nienadającego się do użytkowania. Zastosowanie jedynie wykładni językowej upoważniałoby zdaniem P. S. do uznania za taki pojazd każdy pojazd, który nie będzie mógł być wykorzystywany zgodnie z jego przeznaczeniem z innych przyczyn niż naturalne zużycie. Najczęściej będzie to przypadek, gdy pojazd zostanie uszkodzony. Takie szerokie zdefiniowanie pojazdu nienadającego się do użytkowania, a co za tym idzie, uznanie za odpad jest jednak jego zdaniem nieuzasadnione.

Uszkodzenia uniemożliwiające używanie pojazdu zgodnie z przeznaczeniem mogą mieć bardzo różny charakter, przyczynę i rozmiary. Ich usunięcie może wiązać się ze zróżnicowanymi nakładami, kosztami i naprawami. Skutki tych poczynań, zmierzających do przywrócenia pojazdu jego funkcji, mogą być także różne.

W rezultacie tych działań pojazd może nadawać się do wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem lub nie. Pojazd nie nadaje się do użytkowania w rozumieniu załącznika do powołanego wyżej rozporządzenia z 27 września 2001 roku, zdaniem odwołującego się, tylko wówczas, gdy nie jest możliwe na podstawie aktualnego stanu wiedzy i techniki doprowadzenie go do stanu pozwalającego na jego wykorzystywanie.

Do takiego wniosku upoważnia również analiza przepisów u.p.r.d. Ustawodawca w tej ustawie pozwala na dopuszczenie do ruchu samochodów powypadkowych. Wynika to wprost z art. 81 ust. 8 pkt 1c, 4, 5. Dotyczy to także

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

samochodów sprowadzonych z zagranicy, nawet ze znacznymi uszkodzeniami. Jego zdaniem pojazd odpowiadający warunkom określonym wart. 66 u.p.r.d., który uzyskał pozytywny wynik badania technicznego jest dopuszczony do ruchu (wniosek z art. 71 ust. 2, 72 u.p.r.d.).

Aby konkretny pojazd powypadkowy, sprowadzony z zagranicy, można było uznać za odpad w rozumieniu przepisów o odpadach, to posiadacz takiego pojazdu (importer) winien wyrazić wolę pozbycia się takiego pojazdu, w sytuacji gdy pojazd jest zużyty lub nie nadaje się do naprawy przywracającej funkcje tego pojazdu na podstawie aktualnego poziomu wiedzy i techniki w miejscu przeznaczenie.

Odwołujący się wskazał, że sprowadzając sporny samochód nie miał zamiaru pozbycia się go. Wprost przeciwnie składając wniosek o dopuszczenie samochodu do obrotu w Polsce, dał wyraz zupełnie innym planom i zamiarom co do jego samochodu. Jego zdaniem żaden przepis prawa nie nakłada zaś na niego obowiązku pozbycia się tego pojazdu. Samochód J., który jest przedmiotem sprawy, może być naprawiony w sposób pozwalający na dopuszczenie go do ruchu.

Zdaniem odwołującego się należy odróżnić bowiem możliwość naprawy (wymiany) uszkodzonej lub zniszczonej części i przywrócenie sprawności technicznej pojazdu od przewidzianych w ustawie zasad postępowania z odpadami (wyrok NSA z 19.07.1999, I SA/Ka 2252/98).

Koncepcja przyjęta przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, że pojazd powypadkowy sprowadzony z zagranicy jako nienadający się do użytku jest odpadem, oznacza zdaniem P. S., niczym nieuzasadnione zróżnicowanie obywateli wobec prawa. Ponieważ taki sam samochód w kraju nie może być uznany za odpad, jeżeli właściciel takiego samochodu nie wyrazi woli jego pozbycia się (wniosek z art. 79 ust. 1 u.p.r.d.). Zmiana przepisów dotyczących odpadów, tj. zastąpienie ustawy o odpadach z 1997 roku ustawą z 30 lipca 2004 roku nie powinna pozostać bez wpływu na kwalifikowanie substancji lub przedmiotu jako odpad.

W art. 3 pkt 1 ustawy o odpadach z 1997 roku jedynym kryterium uznania przedmiotu za odpad była jego nieprzydatność w miejscu i czasie, w którym powstały. Obecna ustawa o odpadach z takiego kryterium zrezygnowała. Oznacza to, że określona rzecz może być uznana odpadem, np. w USA, ale nie będzie odpadem w krajach Unii Europejskiej i odwrotnie.

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

Odwołujący się zaznaczył, że z amerykańskiego certyfikatu kwestionowanego samochodu nie wynika, aby został ona zaliczony w Stanach Zjednoczonych do odpadów. Certyfikat ten nie zawiera żadnych zapisów, które wskazywałyby na taki charakter tego samochodu, w szczególności nie zawiera on takich postanowień jak: "tylko na części", "nie nadaje się do odbudowy" czy innych o podobnym znaczeniu. Także z opinii sporządzonych do akt sprawy sporządzonych przez dwóch niezależnych rzeczoznawców wynika jego zdaniem, że uszkodzenia w kwestionowanym samochodzie nie są rozległe i nie dotyczą takich elementów samochodu, które uniemożliwiałoby ich naprawę i bezpieczne użytkowanie pojazdu.

Jego zdaniem ustawa o międzynarodowym obrocie odpadami, nie przesądza o sposobie zagospodarowania odpadów (wniosek z art. 16 ustawy o międzynarodowym obrocie odpadami). Jednym ze sposobów gospodarowania odpadów jest odzysk, tj. wszelkie działanie niestwarzające zagrożenia dla życia, zdrowia ludzi lub dla środowiska, polegające na wykorzystywaniu odpadów w całości lub części (art. 3 ust. 3 pkt 1 i 9 ustawy o odpadach).

Ponieważ w art. 33 ust. 2 przewidziano możliwość prowadzenia działalności w zakresie wykorzystania odpadów na własne potrzeby m.in. przez osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami, zdaniem odwołującego się, to nie powinno być przeszkód aby zezwolić mu na naprawę takiego samochodu, tym bardziej, że zgodnie z zasadami gospodarowania odpadami w pierwszej kolejności posiadacz odpadu powinien poddać odpad odzyskowi.

Nadto odwołujący się zaznaczył, że kwestionowanie prawa do wwozu na terytorium RP samochodów powypadkowych, sprowadzanych z USA, jest nową praktyką organów celnych. Ta zmiana praktyki odbyła się bez wcześniejszego uprzedzenia importerów, co może narazić ich na znaczne szkody, zwłaszcza w sytuacji gdyby zakwestionowane samochody miały zostać przeznaczone na złom. Fakt ten nie powinien być jego zdaniem także obojętny przy wydawaniu decyzji w niniejszej sprawie.

Decyzją z dnia (...) sierpnia 2007 roku, Nr (...) Główny Inspektor Ochrony Środowiska utrzymał w mocy własną decyzję z dnia (...) maja 2007 roku podtrzymując swoje wcześniejsze stanowisko.

Na powyższą decyzję skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożył P. S., reprezentowany przez pełnomocnika stwierdzając, że decydującym kryterium, którym posługuje się pojęcie "odpadów" jest

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

intencja posiadacza (właściciela) pozbycia się przedmiotu lub substancji. Wyjątkiem od tego jest ustalenie przepisu prawa krajowego, który nakłada na niego taki obowiązek, czyli obowiązek wyzbycia się tego przedmiotu lub substancji (Mering Leszek, Gdańskie Studia Prawnicze 1998/2/97, Polskie prawo ochrony środowiska w odniesieniu do odpadów a normy Unii Europejskiej).

Skarżący podniósł, że Główny Inspektor Ochrony Środowiska w swych decyzjach uznał, że spełniona została przesłanka "pozbycia się" określona wart. 3 ust. 1 ustawy o odpadach, gdyż w jego ocenie, sprzedaż samochodu przez właściciela pojazdu stanowi "wyzbycie się" w rozumieniu tego przepisu, a sam pojazd uznał za odpad należący do kategorii Q4 określonej w załączniku nr 1 do ustawy tj. substancje lub przedmioty, które zostały rozlane, rozsypane, zgubione lub takie, które uległy innemu zdarzeniu losowemu, w tym zanieczyszczone wskutek wypadku lub powstałe wskutek prowadzenia akcji ratowniczej oraz kategorii Q2 produkty nieodpowiadające wymaganiom jakościowym.

Zdaniem skarżącego nie można zgodzić się z twierdzeniem organu, że sprzedaż samochodu marki J. należy utożsamiać z "pozbyciem się", o którym mowa wart. 3 ust. 1 ustawy o odpadach. O istocie odpadu rozstrzyga termin "pozbywanie się", które może być działaniem faktycznym, zamierzonym lub nakazanym. Ustawodawca tego terminu nie zdefiniował i nie ma powodu, aby rozumieć go inaczej niż w naturalnym języku potocznym. Słowniki językowe definiują czasownik "pozbyć się", "pozbywać się" jako "oddalić, odsunąć kogoś lub coś od siebie, uwolnić się od kogoś lub czegoś".

W ocenie skarżącego bez wątpliwości mamy tu czynienia z definicją wykorzystującą element subiektywny. Ustawodawca chcąc skonkretyzować rodzaje odpadów zawarł je w załączniku nr 1 do ustawy. Określa on tzw. kategorie odpadów. Są one oznaczone jako 01 - 016 i obejmują m.in. produkty przeterminowane, pozostałości produkcyjne i konsumpcyjne, pozostałości po procesach przeciwdziałającym zanieczyszczeniu środowiska, materiały przestarzałe, przedmioty zbędne dla posiadacza, zużyte części. W istocie należy uznać to jego zdaniem za listę przykładowych substancji i przedmiotów, wobec których domniemywa się, że są odpadami.

W tym wypadku bowiem element "pozbycia" - dobrowolnego lub wymuszonego normą prawną - jest a priori warunkiem zaliczenia substancji lub przedmiotu do danej kategorii. W każdym wypadku decydujące znaczenie będzie

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

więc miało ustalenie woli posiadacza lub stwierdzenie istnienia nakazu określonego postępowania (pozbycia) wynikającego z przepisów prawa - np. ustawa o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest z 1997 r. (t. j. Dz. U. z 2004 r. Nr 3, poz. 20) stanowi, że wyłączone z użytkowania wyroby nie mogą być ponownie wprowadzone do obrotu, a także stosowane w inny niż dotychczasowy sposób (de facto stają się więc one odpadem). Podstawowy problem wiąże się tu, zdaniem skarżącego, ze wskazaniem kiedy można mówić o pozbywaniu się go - oczywiście, jeżeli żaden przepis prawa nie nakazuje wyraźnie takiego zachowania. W przedmiotowej sprawie polskie prawodawstwo nie nakłada na posiadacza kwestionowanego pojazdu obowiązku pozbycia się go.

Tym samym w jego ocenie dokonać należy oceny przejawów woli i zachowań kolejnych posiadaczy tego przedmiotu. Na tle przepisów kodeksu cywilnego dotyczących posiadania podkreślono, że pojęcie posiadacza substancji lub przedmiotu w rozumieniu komentowanej definicji musi być utożsamione z podmiotem faktycznie nim władającym - czyli posiadaczem samoistnym, zależnym lub dzierżycielem. W ocenie skarżącego w każdym przypadku zachodzi konieczność zbadania nie tylko zachowania, ale też woli posiadacza danej substancji lub przedmiotu. Gdy posiadacz przedmiotu przekazuje go innemu podmiotowi z zamiarem odbioru (np. w celu użyczenia, naprawy, przerobienia itp.) to element "pozbycia się" nie występuje i nie mamy do czynienia z odpadem. Innymi słowy przedmiot staje się odpadem, zdaniem skarżącego, gdy posiadacz nie znajduje dla niego żadnego zastosowania lub - w razie wątpliwości - nie potrafi go wskazać. Sprzedaż nowego lub używanego przedmiotu (nawet jeżeli wymaga on naprawy) trudno jego zdaniem uznać za pozbycie się z punktu widzenia odwiecznych zasad handlu. Odpad powstaje więc z chwilą, gdy faktycznie władający przedmiotem nie znajduje dla niego dalszego zastosowania. Obojętne jest przy tym czy odpad taki znajdzie w przyszłości jakieś zastosowanie. Obojętny jest również stopień zużycia takiego przedmiotu. W tym momencie faktycznie władający przedmiotem staje się posiadaczem odpadu.

Skarżący ponadto podniósł, że analizując użyty w art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach termin "pozbycie się", decydujący dla uznania określonego przedmiotu za odpad, należałoby przyjąć, że takie pozbycie się to przede wszystkim zasadnicza zmiana sposobu użytkowania danego przedmiotu. Zmiana użytkowania to użytkowanie w sposób odmienny, niż zwykle dla danego rodzaju przedmiotu

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

przewidywane i stosowane, zaś zmiana zasadnicza to taka, która sprawia, że ten zmieniony sposób użytkowania może powodować negatywne konsekwencje dla człowieka lub środowiska przede wszystkim z tego względu, że przedmiot do takiego sposobu użytkowania nie był przewidziany. Zmiana taka nie jest wówczas zabroniona, jednak powinna odbywać się pod nadzorem, zapewniają taki nadzór przepisy ustawy dotyczące reglamentacji gospodarowania odpadami (Jerzmański Jan, Ustawa o odpadach. Komentarz, Wrocław 2002, Centrum Prawa Ekologicznego).

Skarżący w konkluzji twierdzi, że sprzedaż uszkodzonego samochodu marki J. przez jego kolejnych posiadaczy nie stanowi "pozbycia się" przedmiotu w myśl art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach, gdyż prawo do przeniesienia własności wynika z istoty własności i nie może być utożsamiane z "pozbywaniem się" przedmiotu własności, tym bardziej że, pozbycie się to przede wszystkim zasadnicza zmiana sposobu użytkowania danej rzeczy, która w tym przypadku nie ma miejsca. Wskazał także, że po naprawie chce użytkować pojazd w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem.

Skarżący podniósł, że Główny Inspektor Ochrony Środowiska uznał przedmiotowy pojazd za odpad przede wszystkim ze względu na umieszczenie na unieważnionym odpowiedniku dowodu rejestracyjnego pojazdu zapisu "certyfikat odzysku", a także ze względu na konieczność wymiany wielu części pojazdu, które zostały uszkodzone w trakcie wypadku.

Zdaniem skarżącego wskazać należy na stanowisko Ministerstwa Transportu i Budownictwa z dnia (...) marca 2006 roku w sprawie dokumentów (Salvage) składanych do wniosków o rejestrację na terytorium RP pojazdów sprowadzanych z USA i z Wielkiej Brytanii sygnowane przez zastępcę dyrektora Departamentu Dróg i Transportu Drogowego A. B.. Zgodnie z tym pismem auta z "Certificate of Salvage" mogą być rejestrowane w Polsce. Zakaz rejestracji dotyczy tylko tych pojazdów, które w "Certificate of Salvage" mają wpisy "for junk" (do złomowania), "parts only" (tylko na części), "non - rebuidable" lub "non - repairable" (nie do odbudowy). Nie można rejestrować także pojazdów z dokumentem "Certificate of Destruction" wydawanym dla aut do kasacji.

Z amerykańskiego certyfikatu przedmiotowego pojazdu (Certificate of Salvage) nie wynika, zdaniem skarżącego, aby został on zaliczony w USA do odpadów. Nie zawiera on postanowień takich jak: "tylko na części", "nie nadaje się do

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

odbudowy" czy innych o podobnym znaczeniu. Także z opinii sporządzonych przez dwóch niezależnych rzeczoznawców wynika, zdaniem P. S., że uszkodzenia w kwestionowanym samochodzie nie są rozległe i nie dotyczą takich elementów samochodu, które uniemożliwiałyby ich naprawę i bezpieczne użytkowanie pojazdu. Rzeczoznawca samochodowy A. K.w swej opinii stwierdził, że pojazd po naprawie kwalifikuje się do dalszej eksploatacji i nie stanowi odpadu według ustawy o odpadach z 27 kwietnia 2001 r.

Biegły M. M. w swej opinii uznał, że:

* samochód nie stanowi odpadu w myśl przepisów o ochronie środowiska naturalnego i kwalifikuje się do naprawy w serwisie J.,

* naprawa pojazdu nie spowoduje powstania odpadów szkodliwych dla środowiska naturalnego,

* po przeprowadzonej naprawie blacharsko-lakierniczej i mechanicznej względy bezpieczeństwa nie będą stały na przeszkodzie w dopuszczeniu pojazdu do ruchu po uzyskaniu pozytywnego wyniku badań technicznych w stacji kontroli pojazdów.

Skarżący wskazał, ze mimo jednoznacznych opinii biegłych, Główny Inspektor Ochrony Środowiska uznał przedmiotowy pojazd za odpad. Wskazał ponadto, iż ewentualna naprawa przedmiotowego pojazdu prowadzić będzie do powstania odpadów w postaci tych części samochodu, które zdaniem organu, należy wymontować i wymienić na nowe. Tym samym, Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie dał wiary opinii biegłego M. M., który jednoznacznie stwierdził, że "naprawa pojazdu nie spowoduje powstania odpadów szkodliwych dla środowiska naturalnego".

Według organu pojazd w chwili przemieszczania nie nadawał się do użytkowania, co w jego ocenie, pozwala na zakwalifikowanie go do kategorii odpadów o kodzie 16 01 04* zużyte lub nie nadające się do użytkowania pojazdy określonych w załączniku do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. Nr 112, poz. 1206).

Zdaniem skarżącego pojęcie zużytych lub nie nadających się do użytkowania pojazdów nie zostało zdefiniowane w ustawie o odpadach, wydanym na jej podstawie rozporządzeniu wykonawczym, ani w innych aktach normatywnych dotyczących pojazdów tj. w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2005 roku, Nr 108, poz. 908 ze zm.) czy w ustawie z 20

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji ( Dz. U. Nr 25, poz. 202 ze zm.).

Sprecyzowanie użytych przez ustawodawcę pojęć pojazdów zużytych lub nienadających się do użytkowania musi nastąpić zdaniem skarżącego w drodze ogólnych reguł wykładni. Jego zdaniem wydaje się, że pojazd zużyty to taki, który zniszczył się, został zniszczony przez używanie, na skutek dłuższego działania, funkcjonowania (Słownik Języka Polskiego PWN, 1995 roku). Jego zdaniem można uznać, że w tym przypadku chodzi o proces tzw. naturalnego zużycia wskutek długotrwałej eksploatacji. Jeżeli chodzi o sprecyzowanie zakresu pojęcia pojazdu nienadającego się do użytkowania, zastosowanie jedynie wykładni językowej upoważniałoby jego zdaniem do uznania za taki pojazd każdy pojazd, który nie będzie mógł być wykorzystywany zgodnie z jego przeznaczeniem z innych przyczyn niż naturalne zużycie. Najczęściej będzie to przypadek, gdy pojazd zostanie uszkodzony. Takie szerokie zdefiniowanie pojazdu nienadającego się do użytkowania, a co za tym idzie, uznanie z odpad jest zdaniem skarżącego nieuzasadnione. Uszkodzenia uniemożliwiające używanie pojazdu zgodnie z przeznaczeniem mogą mieć bardzo różny charakter, przyczynę i rozmiary. Ich usunięcie może wiązać się ze zróżnicowanym; nakładami, kosztami i naprawami. Należy uznać, jego zdaniem, że pojazd nie nadaje się do użytkowania w rozumieniu załącznika do powołanego wyżej rozporządzenia tylko wówczas, gdy nie jest możliwe na podstawie aktualnego stanu wiedzy i techniki doprowadzenie go do stanu pozwalającego na jego wykorzystanie zgodnie z przeznaczeniem.

Naczelny Sąd Administracyjny Ośrodek Zamiejscowy w Katowicach w wyroku z dnia 19 lipca 1999 roku, sygn. I SAIKa 2252/98, OSP 2000/3 poz. 39 uznał, że uszkodzony pojazd samochodowy może być uznany za odpad (art. 3 pkt 1 ustawy - Dz. U. 1997 r. Nr 96 poz. 592 ze zm.), jeśli ze względu na zakres i charakter uszkodzeń (stopień zużycia) nie jest możliwe przywrócenie jego stanu technicznego do stanu umożliwiającego dopuszczenie do ruchu drogowego.

Naprawa pojazdu nie prowadzi do jego "wtórnego wykorzystania", lecz polega na przywróceniu jego funkcji, zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Należy zatem odróżnić możliwość naprawy (wymiany) uszkodzonej lub zniszczonej części i przywrócenie sprawności technicznej pojazdu od przewidzianych w ustawie zasad postępowania z odpadami.

Ponadto skarżący wskazał, iż ustawa z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) pozwala na dopuszczenie do ruchu samochodów powypadkowych, także sprowadzanych z zagranicy. Wynika to jego zdaniem wprost z art. 81 ust. 8 pkt 1 c, 4, 5 tej ustawy.

Na tle poprzednio obowiązującej Dyrektywy Rady 75/442/EWG z dnia 15 lipca 1975 roku w sprawie odpadów Europejski Trybunał Sprawiedliwości w swym orzeczeniu z dnia 15 czerwca 2000 roku C - 418/97 określił okoliczności, które uzasadniają twierdzenie, że dany przedmiot jest odpadem. I tak, w ocenie Trybunału, na to że substancja jest odpadem mogą wskazywać następujące okoliczności:

* jest powszechnie uznawana za odpad,

* jest wykorzystywana w sposób powszechnie uznany za wykorzystanie odpadów,

* nie ma dla niej innego zastosowania,

* jest pozostałością, a nie towarem od początku przeznaczonym do danego wykorzystania,

* wykorzystanie wymaga specjalnych środków ostrożności z uwagi na środowisko naturalne.

To, czy substancja jest odpadem, należy rozstrzygnąć, w ocenie ETS, w oparciu o całokształt okoliczności o klasyfikacji odpadów nie przesądza samo umieszczenie substancji na liście zawartej w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 r. w sprawie katalogu odpadów, ani nawet bardzo niebezpieczne właściwości, lecz, w ślad za prawem Unii Europejskiej, konieczność "pozbycia się" (Bartosz Clemenz, Praktyka prawa ochrony środowiska w Polsce w kontekście przystąpienia do Unii Europejskiej, Radca Prawny 2004/5/79 ).

Zatem zakwalifikowanie przedmiotowego samochodu do zużytych lub nienadających się do użytkowania pojazdów jest zdaniem skarżącego nieuzasadnione w świetle wyżej przytoczonych argumentów.

Z tych względów nie można zdaniem skarżącego uznać samochodu za odpad w rozumieniu ustawy o odpadach, a tym samym jego zdaniem nie podlega on restrykcjom określonym w ustawie z dnia 30 lipca 2004 r. o międzynarodowym obrocie odpadami (Dz. U. Nr 191 poz. 1956), w szczególności zastosowanemu przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska przepisowi art. 16, a także innym regulacjom określającym obrót odpadami.

Opisane wyżej okoliczności, w świetle materiału dowodowego zawartego

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

w aktach sprawy, były w jego ocenie niewystarczające do wydania przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska decyzji na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o międzynarodowym obrocie odpadami.

Brak przeprowadzenia przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska wszechstronnego postępowania dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia na nieprawidłowych ustaleniach faktycznych i prawnych, co miało miejsce w niniejszej sprawie, uzasadnia jego zdaniem naruszenie art. 7, art. 77, art. 80 oraz 107 § 1 i§3k.p.a.

W odpowiedzi na skargę Główny Inspektor Ochrony Środowiska podtrzymał swoje stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji i wniósł o oddalenie skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył co następuje.

Skarga częściowo zasługuje na uwzględnienie. Wojewódzki Sąd Administracyjny kontroluje zgodność zaskarżonej decyzji z prawem materialnym i procesowym. Zaskarżona decyzja w części utrzymującej w mocy rozstrzygnięcie zawarte w decyzji z dnia (...) maja 2007 roku o nałożeniu na skarżącego obowiązku nadesłania do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska kopii zaświadczenia o demontażu tego pojazdu lub zaświadczeń o przyjęciu niekompletnego pojazdu, w ciągu 30 dni od momentu przekazania odpadu do stacji demontażu pojazdów, nie później niż do dnia (...) lipca 2007 roku obarczona jest wadą określoną w art. 156 § 1 pkt 5 kpa co skutkowało koniecznością stwierdzenia jej nieważności w tej części. W pozostałej części zaskarżona decyzja nie narusza prawa co skutkowało oddaleniem skargi co do tej części rozstrzygnięcia.

Na wstępie stwierdzić należy, iż w ocenie Sądu decyzja Głównego Inspektora Ochrony Środowiska nakładająca na skarżącego obowiązek przekazania odpadu w postaci uszkodzonego pojazdu marki: J. o numerze identyfikacyjnym nadwozia: (...) bez usuwania z niego jakichkolwiek elementów, do upoważnionej stacji demontażu nie narusza prawa.

Zgodnie z treścią art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach (Dz. U. Nr 39, poz. 251 ze zm.) odpady oznaczają każdą substancję lub przedmiot należący do jednej z kategorii, określonych w załączniku nr 1 do ustawy, których posiadacz pozbywa się, zamierza pozbyć się lub do ich pozbycia się jest obowiązany. Pojazd nabyty przez skarżącego uległ zniszczeniu.

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

Samochód J. o numerze identyfikacyjnym nadwozia: (...) uległ zniszczeniu w wyniku wypadku. Zniszczenia opisane zostały w opinii biegłego oraz uwidocznione zostały na załączonych do opinii fotografiach. Pojazd ten uległ zniszczeniu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Pierwotny właściciel samochodu przekazał go firmie ubezpieczeniowej P.. Wynika to z treści znajdującego się w aktach sprawy dokumentu w postaci świadectwa odzyskania nr (...). Okoliczność, iż pierwotny właściciel pojazdu przekazał go firmie ubezpieczeniowej świadczy zdaniem Sądu o tym, że wyzbył się tego pojazdu. Wskazuje na to wprost stwierdzenie w wymienionym wyżej dokumentach, iż jest to pojazd nabyty z odzysku. Pierwotny właściciel pojazdu zamiast pobrać od firmy ubezpieczeniowej środki finansowe w celu dokonania naprawy pojazdów przekazał uszkodzony pojazd firmie ubezpieczeniowej w całości uzyskując w zamian środki finansowe. Nie była to transakcja sprzedaży uszkodzonego pojazdu między stronami umowy cywilnoprawnej. Nie ma w tej sytuacji znaczenia okoliczność, iż przedmiotowy pojazd może zostać poddany naprawie.

Przekazanie pojazdu firmie ubezpieczeniowej oznacza, iż uległ on zniszczeniom w wyniku zdarzeń losowych. Charakter uszkodzeń wskazuje, iż pojazd ten uległ zniszczeniu w wyniku wypadku drogowego lub został celowo uszkodzony w wyniku innego rodzaju działań osób trzecich.

Uszkodzony pojazd jest przedmiotem należącym do jednej z kategorii, określonych w załączniku nr 1 do ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach. Jest to przedmiot, który uległ innemu zdarzeniu losowemu (Q 4). Za takie zdarzanie losowe uznać należy wypadek drogowy lub innego rodzaju działania osób trzecich powodujące jego zniszczenie. Z kolei zgodnie z treścią załącznika do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 roku w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. Nr 112, poz. 1206) pojazdy sprowadzony przez skarżącyego zakwalifikować należy jako odpad o kodzie 16 01 04*, to jest "zużyte lub nienadające się do użytkowania pojazdy".

Zgodnie z treścią art. 8 ust. 1 pkt 1 - obowiązującej w dacie przywozu przez skarżącego zużytego pojazdu - ustawy z dnia 30 lipca 2004 roku o międzynarodowym obrocie odpadami przywóz odpadów z zagranicy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wymagał zezwolenia Głównego Inspektora Ochrony

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

Środowiska (art. 5 pkt 2 tejże ustawy). Wprowadzenie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej odpadu bez takiego zezwolenia jest nielegalnym obrotem odpadami.

Zgodnie z treścią art. 26 pkt 1 lit. b Rozporządzenia Rady (EWG) z dnia 1 lutego 1993 roku w sprawie nadzoru i kontroli przesyłania odpadów w obrębie, do Wspólnoty Europejskiej oraz poza jej obszar (Dz.U. UE.L.93.30.1) (obowiązującego w dacie sprowadzenia pojazdu przez skarżącego) jakakolwiek wysyłka odpadów dokonana bez zgody zainteresowanych właściwych władz uważana jest za obrót nielegalny. Również w świetle aktualnie obowiązującego Rozporządzenia (WE) NR 1013/2006 Parlamentu Europejskiego z dnia 14 czerwca 2006 roku (Dz. U. UE.L06.190 ze zm.) wysyłka odpadów dokonana bez zgody zainteresowanych właściwych władz uważana jest za ich nielegalne przemieszczenie (art. 2 pkt 35 lit. b).

Odbiorcą nielegalnie sprowadzonego odpadu był skarżący. Główny Inspektor Ochrony Środowiska był w tej sytuacji zobowiązany zgodnie z art. 16 ust 1 pkt 2 ustawy o międzynarodowym obrocie odpadami (Dz. U. Nr 191, poz. 1956) określić sposób gospodarowania tym odpadem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Za prawidłowy uznać należy sposób zagospodarowania odpadu w postaci pojazdu polegający na obowiązku przekazania stacji demontażu. Zgodnie bowiem z art. 18 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 roku o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. Nr 25, poz. 202 ze zm.) właściciel pojazdu wycofanego z eksploatacji może przekazać go wyłącznie do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów.

Ponownie stwierdzić należy, iż istotny jest fakt, że pierwotny właściciel, uszkodzonego w wyniku zdarzenia losowego pojazdu wyzbył się go przekazując firmie ubezpieczeniowej co skutkuje koniecznością uznania tego pojazdu za odpad. Nie jest ważna skala zniszczeń oraz okoliczność, iż wyzbyty pojazd nadaje się do naprawy. Odpadem jest każda substancja lub przedmiot należący do jednej z kategorii, określonych w załączniku nr 1 do ustawy o odpadach, których posiadacz pozbywa się lub zamierza pozbyć. Samochód skarżącego należy do jednej z kategorii, określonych w załączniku nr 1 ustawy o odpadach, a jego posiadacz pozbył się go. O tym czy dany przedmiot jest odpadem przesądza nie tylko sam fakt, iż jest on uszkodzony ale również fakt, iż w związku z tymi uszkodzeniami jego posiadacz postanowił się go wyzbyć. Nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczność, iż skarżący zamierzał sprowadzony pojazd poddać naprawie

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

i użytkować go w sposób zgodny z dotychczasowym. Istotna dla rozstrzygnięcia sprawy była wola pierwotnego posiadacza uszkodzonego pojazdu, to jest tej osoby, która po jego uszkodzeniu wyzbyła się go przekazując firmie ubezpieczeniowej. Skarżący nie nabył pojazdu tylko odpad w postaci uszkodzonego pojazdu. Aby sprowadzić tego rodzaju pojazd do Polski w celu poddania go naprawie do dalszego użytkowania skarżący winien uzyskać zezwolenie na jego sprowadzenie.

Z powyższych względów zdaniem Sądu brak jest podstaw do przyjęcia, iż Główny Inspektor Ochrony Środowiska przy wydawaniu zaskarżonej decyzji oraz decyzji ją poprzedzającej w części nakładającej na skarżącego obowiązek przekazania odpadu w postaci uszkodzonego pojazdu naruszył art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 30 lipca 2004 roku o międzynarodowym obrocie odpadami (Dz. U. Nr 191, poz. 1956) oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach (Dz. U. z 2007 roku, Nr 39, poz. 251 - tekst jednolity ze zm.). Brak jest również podstaw do przyjęcia, że w toku postępowania naruszone zostały art. 7 kpa, art. 77 kpa, art. 80 kpa oraz art. 107 § 1 i § 3 kpa. Postępowanie dowodowe przeprowadzone zostało prawidłowo. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy był wystarczający do wydania rozstrzygnięcia. Uzasadnienie zaskarżonej decyzji oraz decyzji ją poprzedzającej w ocenie Sądu spełnia wymogi określone w art. 107 § 3 kpa. Główny Inspektor Ochrony Środowiska dokładnie omówił podstawę faktyczną i prawną wydanych rozstrzygnięć.

Sąd natomiast z urzędu stwierdza, iż utrzymanie w mocy przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska własnego rozstrzygnięcia z dnia (...) maja 2007 roku w części orzekającej o nałożeniu na skarżącego obowiązku nadesłania kopii otrzymanego zaświadczenia o demontażu tego pojazdu lub zaświadczenia o przyjęciu niekompletnego pojazdu, w ciągu 30 dni od momentu przekazania odpadu do stacji demontażu pojazdów, nie później niż do dnia (...) lipca 2007 roku było rozstrzygnięciem błędnym. Decyzji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia (...) maja 2007 roku nie został nadany rygor natychmiastowej wykonalności. Skarżący miał więc obowiązek jej wykonania z chwilą, gdy stała się ona ostateczna. Decyzja z dnia (...) maja 2007 roku stała się ostateczna z chwilą utrzymania jej w mocy decyzją z dnia (...) sierpnia 2007 roku. Obowiązek dostarczenia przez skarżących zaświadczenia do dnia (...) lipca 2007 roku, w sytuacji gdy termin ten upłynął przed tym jak decyzja nakładająca ten obowiązek stała się ostateczna był w oczywisty sposób niewykonalny i jego niewykonalność miała charakter trwały. Tym

Sygn. akt IV SA/Wa 82/08

samym niewykonalna w tej części była decyzja Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i niewykonalności jej miała charakter trwały. Stanowi to przesłankę do stwierdzenia nieważności określoną w art. 156 § 1 pkt 5 kpa. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Główny Inspektor Ochrony Środowiska winien zmienić decyzję z dnia (...) maja 2007 roku poprzez wskazanie nowego terminu przedstawienia przez skarżącego zaświadczenia.

Wprawdzie z akt sprawy wynika, że skarżący przedstawił Głównemu Inspektorowi Ochrony Środowiska zaświadczenie o demontażu pojazdu, Nr (...) z dnia (...) września 2007 roku jednakże nie zmienia to faktu, iż zaskarżona decyzja we wskazanej wyżej części obarczona jest wadą, która skutkuje koniecznością stwierdzenia częściowej jej nieważności.

Z powyższych względów na podstawie art. 145 § 1 pkt 2, art. 151, art. 152 i art. 206 Ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2002 roku, Nr 153 poz. 1270 ze zm.) Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt