drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę, VI SA/Wa 1716/11 - Wyrok WSA w Warszawie z 2012-02-20, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 1716/11 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2012-02-20 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-08-19
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Magdalena Maliszewska /sprawozdawca/
Małgorzata Grzelak /przewodniczący/
Zbigniew Rudnicki
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 132 ust. 2 pkt 2, art. 165 ust. 1 pkt 1, art. 169 ust. 1 pkt 1
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Małgorzata Grzelak Sędziowie Sędzia WSA Magdalena Maliszewska (spr.) Sędzia WSA Zbigniew Rudnicki Protokolant ref. staż. Katarzyna Smaga po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 lutego 2012 r. sprawy ze skargi J. G. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] stycznia 2011 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego udzielonego na znak towarowy słowno-graficzny oddala skargę

Uzasadnienie

Decyzją z dnia [...] stycznia 2011 r. Urząd Patentowy RP unieważnił prawo ochronne na znak towarowy PIEKARNIA CUKIERNIA J. G. [...].

Podstawą materialnoprawną rozstrzygnięcia był art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tj. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.).

W dniu [...] marca 2010r. do Urzędu Patentowego RP wpłynął wniosek J. C. prowadzącej działalność gospodarczą w [...] pod nazwą Piekarnia - Ciastkarnia przeciwko J. G. prowadzącemu działalność gospodarczą w [...] pod nazwą Piekarnia - Cukiernia o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy "PIEKARNIA CUKIERNIA J. G." o numerze [...]. Sporny znak towarowy został udzielony w 30 klasie towarowej na: chleb i ciasto.

Swój interes prawny wnioskodawczyni wywodziła z faktu posiadania wcześniejszego prawa ochronnego na znak towarowy graficzny zarejestrowany pod numerem [...], posiadający wcześniejsze pierwszeństwo dla towarów z klasy 30 na: chleb, bułki, ciasta i suchary. Zdaniem wnioskodawczyni udzielenie prawa ochronnego na sporny znak towarowy nastąpiło z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. z uwagi na podobieństwo do ww. zarejestrowanego graficznego znaku [...]. We wniosku podniosła ona, iż podobieństwo ww. znaków towarowych jest łudzące pod względem wizualnym, gdyż ogólne wrażenie "piekarczyków" zmusza do stwierdzenia ich podobieństwa, tak postaci, jak ubiorów i wykorzystanych kolorów, zaś różnice są nieistotne. Jej zdaniem fakt, iż znak sporny posiada dodatkowo warstwę słowną nie zmienia ogólnego podobieństwa, ponieważ elementy słowne znaku towarowego: PIEKARNIA CUKIERNIA J. G. mają wyłącznie charakter informacyjny. Podkreśliła, iż towary, do oznaczenia których są przeznaczone oba znaki, są tego samego rodzaju.

Kolejną podstawą prawną unieważnienia wskazaną we wniosku był art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. Wnioskodawczyni podniosła, iż uprawniony zgłosił sporny znak niezwłocznie po telefonicznym wezwaniu go do zaniechania używania kolizyjnego oznaczenia, co jej zdaniem stanowiło działanie w złej wierze.

Pismem z dnia [...] czerwca 2010 (odpowiedź na sprzeciw) uprawniony ze spornego prawa ochronnego podniósł, że wniosek nie zasługuje na uwzględnienie oraz wniósł o jego oddalenie. Stwierdził, iż porównywane znaki różnią się od siebie istotnymi szczegółami, takimi jak kolory i napisy. Tym samym, jego zdaniem, sporny znak towarowy nie może wprowadzić odbiorców w błąd co do producenta jak i produktów, co świadczy także o bezzasadności zarzutu zgłoszenia znaku towarowego w złej wierze. Poza powyższym, w jego ocenie, fakt iż w spornym oznaczeniu użyto imienia i nazwiska właściciela znaku, całkowicie odróżnia produkty, a tym samym eliminuje zarzuty z art. 132 ust. 2 pkt 2 oraz z art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p.

Na rozprawie w dniu [...] stycznia 2011r. strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska zawarte w pismach procesowych. Ponadto uprawniony podniósł zarzut z art. 165 ust. 1 pkt 1 p.w.p., podnosząc, iż z wnioskiem o unieważnienie prawa ochronnego nie można wystąpić z powodu kolizji z wcześniejszym znakiem, jeżeli przez okres pięciu lat kolejnych lat używania zarejestrowanego znaku wnioskodawca, będąc świadom jego używania, nie sprzeciwiał się temu.

W uzasadnieniu decyzji z dnia [...] stycznia 2011 r. organ stwierdził na wstępie, iż w przedmiotowej sprawie sporny znak towarowy został zgłoszony w dniu [...] lipca 2003 r., zaś zarejestrowany decyzją z dnia [...] lipca 2006 r. Obowiązek (możliwość prawnego) używania znaku towarowego zgodnie z art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. rozpoczął się w dniu następnym po dniu wydania decyzji o udzieleniu prawa, a więc [...] lipca 2006 r. Przedmiotowy wniosek został złożony w dniu [...] marca 2010 r., a więc przed upływem okresu pięciu lat, o którym mowa w art. 165 ust. 1 pkt. 1 p.w.p. Organ przytoczył treść przepisu art. 164 p.w.p., w myśl którego prawo ochronne na znak towarowy może być unieważnione, w całości lub w części, na wniosek każdej osoby, która ma w tym interes prawny, jeżeli wykaże ona, że nie zostały spełnione ustawowe warunki wymagane do uzyskania tego prawa.

Organ zbadał zatem kwestię interesu prawnego po stronie wnioskodawczyni.

Wyraził pogląd, iż w sprawie, której przedmiotem jest unieważnienie prawa ochronnego udzielonego na znak towarowy, interes prawny może zostać wywiedziony przez wnioskodawcę z prawa ochronnego, które uzyskał z wcześniejszym pierwszeństwem na znak towarowy. Z przepisu art. 153 ust. 1 p.w.p. wynika bowiem jednoznacznie, że jest to prawo do wyłącznego używania znaku towarowego. Wyłączność ta może zostać naruszona w związku z uzyskaniem prawa ochronnego na znak towarowy przez inny podmiot, który to znak jest identyczny lub podobny do znaku wnioskodawcy i może wprowadzić odbiorców w błąd. Tak więc Kolegium uznało, iż wnioskodawczyni legitymuje się interesem prawnym niezbędnym do żądania unieważnienia spornego prawa.

Przechodząc do analizy zarzutu w art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. organ podkreślił, iż jak wynika z treści tego przepisu, brak jest możliwości udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy, gdy łącznie spełnione są następujące przesłanki:

- identyczność lub podobieństwo towarów do oznaczania których znaki te są przeznaczone;

- identyczność lub podobieństwo znaków towarowych;

Konsekwencją występującego podobieństwa towarów i znaków jest niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów lub usług oznaczonych tymi znakami.

Tym samym zgodnie z utrwalonym poglądem zarówno doktryny jak i judykatury, w pierwszej kolejności należy wziąć pod uwagę towary, na które zostały zarejestrowane znaki (Zob. wyrok WSA w Warszawie z 25 października 2006r., sygn. akt. VI SA/Wa 533/06), gdyż dopiero stwierdzenie jednorodzajowości towarów uzasadnia rozpoczęcie badania podobieństwa oznaczeń (R. S., Prawo znaków towarowych. Komentarz. Warszawa 1997, s. 84).

Podstawowym kryterium dla oceny jednorodzajowości towarów jest rodzaj towaru oraz jego przeznaczenie - przy uwzględnieniu dziedzin zastosowania oraz funkcji towaru (zob. wyrok WSA, op. cit.). W przedmiotowej sprawie nie pozostawia wątpliwości fakt, iż część towarów znaków porównywanych (chleb) jest identyczna, zaś pozostałe towary znaku spornego jak i przeciwstawionego są względem siebie podobne. Powyższe wynika z faktu, iż zarówno "ciastka, bułki i suchary" (znak przeciwstawiony) jak i "ciasto" (znak sporny), są towarami bardzo podobnymi, gdyż ciasto stanowi półprodukt bułek, ciastek jak i sucharów. Kolegium wzięło pod uwagę także fakt, iż towary obu oznaczeń mogą być nabywane przez tych samych odbiorców, ale przede wszystkim mogą być sprzedawane w tych samych punktach - np. sklepach i marketach spożywczych.

Powyższe potwierdza, iż porównywane towary są identyczne lub jednorodzajowe, co stanowi podstawę do rozpoczęcia badania podobieństwa znaków towarowych (Zob. R. S., op. cit., str. 44).

W rozstrzyganiu podobieństw oznaczeń należy uwzględnić ogólne wrażenie, jakie oba porównywane oznaczenia wywierają na odbiorcy (M. K., Niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów w prawie znaków towarowych, ZNUJ PWOWI nr 28, s. 11). Ponieważ znak sporny jest znakiem słowno – graficznym, natomiast przeciwstawiony jest oznaczeniem graficznym, można je rozpatrywać przede wszystkim w płaszczyźnie wizualnej.

Znak przeciwstawiony przedstawia uśmiechniętego, chłopca (bruneta) w stroju piekarza z chustą pod szyją oraz w kraciastych spodniach. Chłopiec jest lekko pochylony w prawą stronę zaś prawa ręką wskazuje na coś znajdującego się już poza obrębem znaku. Kolorystyka znaku jest biało - czarno - żółta, przy czym ten ostatni kolor występuje w kilku odcieniach.

Znak sporny przedstawia natomiast - w zasadzie - identyczną postać chłopca, jedynie z drobnymi różnicami. Pierwszą zauważalną różnicą, nie zmieniającą jednak w ocenie organu ogólnego wrażenia postaci, jest fakt przedstawienia jej w "lustrzanym odbiciu". Poza powyższym zostało zmienione tło - z niesymetrycznego żółtego - na czerwony pas oraz biało - czarne koło. Nadto w znaku spornym znajduje się żółto - biały napis "PIEKARNIA CUKIERNIA J. G.".

Kolegium uznało, że płaszczyzna graficzna porównywanych znaków jest identyczna, poza drobnymi różnicami, gdyż znak przeciwstawiony został w całości (z wyjątkiem tła) inkorporowany do znaku spornego, zaś jedynym zabiegiem ingerującym w postać jest przedstawienie jej w formie lustrzanego odbicia. Nie ulega natomiast wątpliwości fakt, że elementem dominującym w znaku spornym jest postać małego chłopca (zwanego przez strony "piekarczykiem") zaś elementy słowne mają jedynie charakter opisowy.

Organ podkreślił przy tym, iż do przyjęcia podobieństwa oznaczeń wystarczy ich zbieżność tylko na jednej płaszczyźnie, przy czym nie jest konieczne rzeczywiste pomylenie znaków przez odbiorców. Wystarczy bowiem, że istnieje taka możliwość (Zob. R. S., Prawo znaków towarowych. Komentarz. Warszawa 1990, s. 48 oraz M. K., op. cit., s. 11). Natomiast wypadkową stwierdzenia podobieństwa towarów jak i samych oznaczeń jest ostatnia przesłanka art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., a więc ryzyko wprowadzenia przeciętnego odbiorcy w błąd co do skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym.

Odbiorca rzadko ma możliwość porównywania znaków zestawionych obok siebie, a z psychologicznego punktu widzenia zachowuje w głowie jedynie ogólny obraz znaku towarowego przeciwstawionego (Zob. wyrok ETS w sprawie C-342/97 Lloyd Schuhfabrik Meyer). Dlatego też odbiorca może uznać, że znaki porównywane należą do jednego podmiotu lub między wnioskodawcą i uprawnionym zachodzą powiązania. W przedmiotowym sporze w ocenie Kolegium ponad wszelką wątpliwość istnieje podobieństwo oznaczeń na płaszczyźnie wizualnej oraz identyczność towarów, zachodzi również ryzyko wprowadzenia w błąd potencjalnych odbiorców, którzy mogą mylnie uznać, że kupowane przez nich "chleb i ciasto" pochodzą od wnioskodawcy lub podmiotu z nim powiązanego.

Organ przywołał orzecznictwo ETS (wyrok z 6 października 2005 r. sygn. C-120/04) oraz NSA (wyrok z 26 października 2006 r. sygn. akt: II GSK 37/06) na poparcie prezentowanej tezy, iż opatrzenie znaku złożonego elementem słownym wskazującym na przedsiębiorstwo, z którego pochodzi towar, nie niweluje niebezpieczeństwa wprowadzenia odbiorców w błąd, gdyż percepcja znaku jako całości może skutkować wrażeniem, iż towary lub usługi opatrywane znakami porównywanymi pochodzą z przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo.

Mając powyższe na uwadze Kolegium uznało, iż prawo ochronne na sporny znak towarowy należy unieważnić na podstawie art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej.

Kolegium uznało zarzut z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. za wystarczający do unieważnienia spornego prawa.

Co do zarzutu zgłoszenia znaku w złej wierze uznał, iż brak jest dowodów takiego działania uprawnionego.

Uprawniony wniósł od powyższej decyzji skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Żądał uchylenia zaskarżonej decyzji jako naruszającej prawo, zarzucając naruszenie art. 165 ust. 1 pkt 1 p.w.p. i art. 131 p.w.p. oraz naruszenie art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

W ramach zarzutu naruszenia art. 165 ust. 1 pkt 1 p.w.p. wyraził pogląd, iż brak jest podstaw, aby liczyć przewidziany w tym przepisie okres pięcioletni używania znaku od daty jego rejestracji. Jego zdaniem pięcioletni okres używania winien być liczony "od dnia używania zarejestrowanego znaku".

W przypadku spornego znaku okres ten trwa w jego ocenie od [...] lipca 2003 r. (data zgłoszenia znaku).

Fakt niesprzeciwiania się używaniu spornego znaku przez okres pięcioletni wyklucza, zdaniem skarżącego, możliwość unieważnienia go przez wnioskodawczynię.

W ramach zarzutu naruszenia art. 132 p.w.p. skarżący podniósł, iż brak jest w sprawie dowodów faktycznego mylenia porównywanych znaków przez odbiorców.

Nadto skarżący podniósł, iż znak jego nabył "wtórną zdolność odróżniającą" stając się odróżnialnym dla potencjalnych odbiorców w trakcie jego używania od 2003 r.

Podkreślił, iż sporny znak nie wprowadzał i nie wprowadza w błąd.

Wniósł o przeprowadzenie na powyższą okoliczność dowodu z opinii biegłego, jednak na rozprawie przed WSA w Warszawie w dniu 20 lutego 2012 r. sprecyzował, iż taki dowód byłby stosowny do przeprowadzenia przed Urzędem Patentowym, w razie uchylenia zaskarżonej decyzji.

Uczestniczka postępowania J. C. zajęła stanowisko w piśmie z dnia [...] listopada 2011 r. wnosząc o jej oddalenie, jako niezasadnej.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie.

Na rozprawie skarżący poparł skargę. Jednocześnie cofnął zarzut z art. 131 Pwp.

Uczestnik postępowania wniósł o oddalenie skargi, podtrzymując stanowisko wyrażone w piśmie z dnia [...] listopada 2012 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym w świetle paragrafu drugiego powołanego wyżej artykułu kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Innymi słowy, wchodzi tutaj w grę kontrola aktów lub czynności z zakresu administracji publicznej dokonywana pod względem ich zgodności z prawem materialnym i przepisami procesowymi, nie zaś według kryteriów odnoszących się do słuszności rozstrzygnięcia.

Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r.- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Dz. U. Nr 153, poz. 1270, z późn. zm.; zwaną dalej p.p.s.a.).

Rozpoznając skargę w świetle powołanych wyżej kryteriów należy uznać, że nie zasługuje ona na uwzględnienie.

Przedmiotem rozpoznania przez Sąd była skarga na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2011 r. Urząd Patentowy RP unieważnił prawo ochronne na znak towarowy PIEKARNIA CUKIERNIA J. G. [...].

Na wstępie należy stwierdzić, iż nie budzi zastrzeżeń Sądu pogląd, iż po stronie wnioskodawczyni występuje interes prawny w domaganiu się unieważnienia spornego prawa jako pochodna prawa ochronnego, które uzyskała z wcześniejszym pierwszeństwem na znak towarowy. Z przepisu art. 153 ust. 1 p.w.p. wynika, że jest to prawo do wyłącznego używania znaku towarowego. Wyłączność ta może zostać naruszona w związku z uzyskaniem prawa ochronnego na znak towarowy przez inny podmiot, co przesądza o istnieniu po jej stronie interesu prawnego umożliwiającego obronę swoich praw przed Urzędem Patentowym.

Podstawą rozstrzygnięcia był art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tj. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.).

Przepis ten ma następujące brzmienie:

2. "Nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy:

1).

2) identyczny lub podobny do znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego lub zgłoszonego w celu uzyskania prawa ochronnego (o ile na znak taki zostanie udzielone prawo ochronne) z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym...".

W orzecznictwie sądów administracyjnych podkreśla się, że przystępując do porównania znaków towarowych należy najpierw ocenić podobieństwo lub identyczność towarów, do oznaczania których służą oba znaki. Dopiero przesądzenie o jednorodzajowości towarów implikuje konieczność dokonania porównania oznaczeń. Z kolei ustalenie ryzyka błędu co do źródła pochodzenia towarów i/lub usług będzie polegało na określeniu wypadkowej identyczności (podobieństwa) towarów i/lub usług oznaczanych przeciwstawionymi znakami towarowymi oraz identyczności (podobieństwa) samych oznaczeń (wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 stycznia 2009 r., sygn. akt 1671/08, LEX nr 510739).

Sąd doszedł do przekonania, iż prawidłowe jest stwierdzenie UP o jednorodzajowości towarów obydwu porównywanych znaków. W obydwu przypadkach są to bowiem wyroby piekarskie i cukiernicze zawarte w klasie 30. Ich przeznaczenie oraz miejsca sprzedaży mogą być zbieżne.

Prawidłowe są również poglądy organu odnoszące się do wysokiego stopnia podobieństwa warstwy graficznej porównywanych znaków (lustrzane odbicie sylwetki "piekarczyka", niuansowe różnice tła i detalu).

Zasadniczą dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy jest kwestia, czy fakt umieszczenia nazwy przedsiębiorstwa w znaku towarowym złożonym, inkorporującym niemal in extenso inny znak, zarejestrowany z wcześniejszym pierwszeństwem, niweluje możliwość wprowadzenia w błąd przeciętnego odbiorcy co do pochodzenia towarów.

Sąd stanął na stanowisku, iż w powyżej opisanej sytuacji dodane elementy słowne w postaci wskazania imienia i nazwiska przedsiębiorcy nie mają znaczenia w ocenie przeciętnego odbiorcy.

Decydujące znaczenie dla oceny podobieństwa znaków ma bowiem ogólny odbiór znaku przez potencjalnego odbiorcę – konsumenta. Elementy słowne mają co do zasady w znakach złożonych dominujący charakter, ale nie wtedy, gdy mają one znaczenie czysto informacyjne, opisowe – jak to ma miejsce w omawianym przypadku.

W kontrolowanej sprawie elementy zbieżne, na których koncentruje się uwaga odbiorcy, są to elementy grafiki wypełniające znaczną część znaku i umieszczone centralnie, które stanowi przede wszystkim tzw. "piekarczyk" – postać chłopca o charakterystycznym ubiorze i geście ręki.

W ocenie Sądu sam fakt "powielenia" znaku wnioskodawczyni (graficznego) i umieszczenia go niemal in extenso w znaku skarżącego (złożonego) może wywoływać u odbiorców efekt w postaci błędu w zakresie źródła pochodzenia oznaczonego w ten sposób towaru, pomimo opatrzenia go nazwą przedsiębiorcy.

Podobne rozważania i poglądy zawarte są m.in. w wyroku ETS z 6 października 2005 r. C-120/04 (Sprawa "MEDION"). W przywołanej sprawie badana była kwestia, w jaki sposób w ramach stosowania kryterium opartego na wywieranym przez oznaczenia całościowym wrażeniu można zapobiec, aby osoba trzecia przywłaszczyła sobie zarejestrowany znak towarowy poprzez dodanie do niego nazwy swojego przedsiębiorstwa. W powyższej sprawie uznano, iż całościowe wrażenie wywierane przez złożone oznaczenie może powodować, iż odbiorcy uznają, iż dane towary i usługi pochodzą z przedsiębiorstw powiązanych gospodarczo, w którym to przypadku należałoby stwierdzić istnienie prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd (vide – pkt 31 wyroku).

Sąd uznał, iż poglądy prawne wyrażone w uzasadnieniu ww. wyroku znajdują pełne zastosowane w sprawie niniejszej.

Zarzut naruszenia art. 165 ust. 1 pkt 1 p.w.p. jest niezasadny z uwagi na błędną interpretację tego przepisu przez skarżącego w zakresie daty początkowej biegu 5-letniego terminu braku wyrażenia sprzeciwu przez wnioskodawczynię odnośnie używania spornego znaku przez skarżącego. Należy zauważyć, iż omawiany przepis stanowi o braku możliwości wystąpienia z wnioskiem o unieważnienie prawa ochronnego m.in. z powodu kolizji z wcześniejszym znakiem jeżeli wnioskodawca nie sprzeciwił się używaniu znaku przez okres pięciu kolejnych lat używania zarejestrowanego znaku.

Takie sformułowanie przepisu, zdaniem Sądu, oznacza w sposób jednoznaczny, iż brany pod uwagę okres dotyczy okresu czasu po dniu rejestracji znaku. A contrario – używanie znaku w okresie sprzed rejestracji nie ma w tym kontekście znaczenia.

Sąd doszedł zatem do przekonania, iż prawidłowym jest pogląd Urzędu, który wywiódł, iż skoro w przedmiotowej sprawie sporny znak towarowy został zarejestrowany decyzją z dnia [...] lipca 2006 r., to obowiązek używania znaku towarowego zgodnie z art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. rozpoczął się dnia następnego po dniu wydania decyzji o udzieleniu prawa, a więc [...] lipca 2006 r. Wniosek o unieważnienie został złożony w dniu [...] marca 2010 r. w tej sytuacji należy stwierdzić, że nastąpiło to przed upływem okresu pięciu lat, o którym mowa w art. 165 ust. 1 pkt 1 p.w.p.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, że w rozpatrywanej sprawie zasadny był zarzut zarejestrowania spornego znaku z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., zgłoszony we wniosku o unieważnienie.

Ponadto oceniając zaskarżoną decyzję Sąd nie stwierdził żadnych innych uchybień, których istnienie winien uwzględnić z urzędu.

W tym stanie rzeczy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, z późn. zm.) orzekł jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt