drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Uchylono zaskarżoną decyzję, VI SA/Wa 41/11 - Wyrok WSA w Warszawie z 2011-05-13, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 41/11 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2011-05-13 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-01-07
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Danuta Szydłowska
Grażyna Śliwińska /sprawozdawca/
Zdzisław Romanowski /przewodniczący/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 131, art. 132
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 77, art. 80, art. 107 par. 3
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Zdzisław Romanowski Sędziowie Sędzia WSA Danuta Szydłowska Sędzia WSA Grażyna Śliwińska (spr.) Protokolant ref. Eliza Mroczek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 maja 2011 r. sprawy ze skargi B. H. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] grudnia 2009 r. nr Sp. [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy słowno-graficzny "[...]" R-[...] 1. uchyla zaskarżoną decyzję; 2. stwierdza, że uchylona decyzja nie podlega wykonaniu; 3. zasądza od Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz skarżącej B. H. kwotę 1617 ( jeden tysiąc sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

B. H. wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Warszawie na decyzję Urzędu Patentowego nr [...] z dnia [...] grudnia 2009 r., który oddalił jej wniosek o unieważnienie prawa ochronnego udzielonego na znak towarowy słowno - graficzny "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" [...] na rzecz P. z siedzibą w P., Francja.

Jako podstawę prawną organ wskazał: art. 131 ust. 1 pkt 1, art. 131 ust. 1 pkt 2, art. 131 ust. 2 pkt 1 oraz art. 132 ust. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity z dnia 13 czerwca 2003 r. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 z późniejszymi zmianami) – dalej zwanej p.w.p.

Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia:

W dniu [...] lipca 2008 r. B. B., obecnie B. H. (zwana dalej też skarżącą, wnioskodawczynią) złożyła wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy słowno - graficzny BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS [...], przeznaczonego do oznaczania: "produktów do pielęgnacji twarzy i ciała" (klasa 03) zarejestrowanego na rzecz P. z siedzibą w P., Francja (dalej jako uprawniony, uczestnik postępowania).

Jej zdaniem, zgłoszenie znaku towarowego nastąpiło z naruszeniem przepisów art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., gdyż sporny znak zawiera w całości znak towarowy BIKINI [...], zgłoszony z wcześniejszym pierwszeństwem, do którego jest uprawniona. Poza powyższym zdaniem wnioskodawczyni sporne prawo narusza art. 131 ust. 1 pkt 2 p.w.p. ponieważ jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Jako interes prawny wnioskodawczyni wskazała fakt, iż zostały naruszone uprawnienia jakie zostały jej nadane poprzez rejestrację przeciwstawionego znaku BIKINI ([...]), co daje jej możliwość ochrony jej znaku przed powstaniem późniejszych praw kolizyjnych.

W odpowiedzi na powyższe zarzuty, pismem z dnia [...] grudnia 2008 r. uprawniony wniósł o oddalenie wniosku. Przyznał, że sporne prawo udzielono na podobny zakres towarów do znaku przeciwstawionego, niemniej jednak fakt, iż znak sporny posiada wyróżniające elementy w postaci słów CHRISTIAN DIOR oraz mocno wyróżnialny element graficzny w postaci kolorowej etykiety świadczy, że nie istnieje ryzyko wprowadzenia odbiorcy w błąd. Ponadto podniósł, iż sporne oznaczenie zawierające element CHRISTIAN DIOR jest produkowane oraz wprowadzane do obrotu przez producenta luksusowych towarów i jest ono w zasadzie identyczne z powszechnie znaną i renomowaną nazwą uprawnionego – P. Wyroby te, jako ekskluzywne są zawsze sprzedawane w wyeksponowanych punktach lub też na stoiskach firmowych wyraźnie oznaczonych nazwą "Christian Dior", co zdaniem uprawnionej niweluje do zera możliwość pomylenia ich z produktami kosmetycznymi innych firm.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 131 ust. 1 pkt 2 p.w.p. uprawniony podnosił, że przepis ten odnosi się jedynie do treści lub formy przedstawieniowej samego znaku, stąd za sprzeczne z dobrymi obyczajami uważa się znaki o wulgarnej lub obraźliwej treści i formie, nie zaś działania podmiotowe uprawnionego.

Na rozprawie w dniu [...] września 2009 r. wnioskodawczyni rozszerzyła podstawę prawną wniosku o art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p., podnosząc zgłoszenie spornego znaku w złej wierze oraz o art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. podnosząc naruszenie majątkowego prawa do znaku BIKINI [...].. Powołała się na fakt, że udzieliła uprawnionemu na mocy umowy z dnia [...] kwietnia 2005 r. licencji na używanie spornego oznaczenia w obrocie (obecnie rozwiązanej). Zgłaszając zatem sporne oznaczenie uprawniony wiedział, że jego znak towarowy podobny jest do zarejestrowanego oznaczenia BIKINI [...], co świadczy o działaniu w złej wierze.

Kolegium Orzekające UP RP oddaliło wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy słowno - graficzny BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS [...] stwierdzając, że nie istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd w odniesieniu do znaku towarowego BIKINI. Uznało, iż wnioskodawca, jako uprawniony do tego znaku towarowego ma interes prawny w żądaniu unieważnienia prawa ochronnego udzielonego na sporny znak towarowy.

Rozważając, w zakresie przesłanek z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. kwestię podobieństwa pomiędzy znakiem spornym i przeciwstawionym, w pierwszej kolejności wzięło pod uwagę towary, na które zostały zarejestrowane znaki. Uznało, iż w przedmiotowej sprawie "produkty do pielęgnacji twarzy i ciała" (BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS) mieszczą się w szerszym pojęciu "wyroby kosmetyczne" (BIKINI), czyli towary znaku spornego są identyczne z towarami znaku przeciwstawionego i stanowiło to podstawę do przeprowadzenia badania podobieństwa obu znaków.

Oceniając ogólne wrażenie, jakie znaki BIKINI i BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS wywierają na odbiorcy Kolegium wskazało, iż przy ocenie podobieństwa w trzech płaszczyznach: wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej, brało je pod uwagę całościowo, przy uwzględnieniu, iż znak przeciwstawiony jest znakiem słownym, a znak sporny jest znakiem słowno – graficznym.

Stwierdziło w warstwie wizualnej różną ilość wyrazów: znak sporny składa się z aż czterech wyrazów podczas gdy znak przeciwstawiony zaledwie z jednego. Znak sporny posiada bogatą grafikę, składającą się z napisu "BIKINI Christian Dior PARIS" wpisanego w elipsę znajdującą się na tle charakterystycznych czarno - białych pasów z różowym tłem. Znak towarowy wnioskodawczyni składa się jedynie ze słowa BIKINI bez grafiki. Kolegium przyznało, iż sporne oznaczenie zawiera w sobie słowo "bikini", niemniej jednak oceniło, że stanowi ono jeden z wielu elementów znaku.

Odnosząc się do różnic w warstwie fonetycznej obu oznaczeń stwierdziło, że sporny znak wymawiany będzie jako "bikini Krystian dior pari", przeciwstawiony mu znak jako "bikini", a występujące różnice w ilości wymawianych słów eliminują podobieństwo znaków w warstwie fonetycznej.

Także, odnosząc się do warstwy znaczeniowej, Kolegium uznało, że znaki różnią się, co eliminuje ryzyko konfuzji. Uznało, ze słowo "bikini" jako określenie damskiego stroju kąpielowego jest oznaczeniem stosunkowo słabym dla produktów kosmetycznych. Stwierdziło, że "ma ono budować u odbiorcy skojarzenie z tzw. "ubraniem kobiety w zapach" zmysłowy i lekko ekshibicjonistyczny niczym plażowy strój damski. Dlatego też słowo bikini dla produktów kosmetycznych takich jak perfumy czy też produkty do pielęgnacji twarzy, stanowi o tzw. słabej zdolności odróżniającej danego znaku".

Odnosząc się do kwestii możliwości niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów oznaczonych tymi znakami Kolegium uznało, iż nie istnieje ryzyko konfuzji, także dlatego, że od spornego znaku "emanuje luksus, a towary nim oznaczone cieszą się prestiżem i ekskluzywnością" (cyt. z wyroku ETS z dnia 4 listopada 1997r. C- 337/95). Stwierdziło, że połączenie słabego oznaczenia BIKINI z mocnym i rozpoznawalnym oznaczeniem CHRISTIAN DIOR PARIS, całkowicie eliminuje ryzyko pomylenia porównywanych oznaczeń przez zorientowanego i uważnego odbiorcę. Tym samym zarzut naruszenia art. 132 ust. 2 pkt p.w.p. uznało za bezpodstawny.

Odnosząc się do zarzutu z art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. tj. zgłoszenia spornego oznaczenia przez uprawnionego w złej wierze, stanowiącego samodzielną, bezwzględną przeszkodę rejestracyjną, Kolegium stwierdziło, że kryterium dla uznania tego naruszenia jest działanie zgłaszającego w złej wierze w dniu dokonania zgłoszenia, a główny dowód - umowa licencyjna zawarta pomiędzy stronami postępowania datowana jest na dzień [...] kwietnia 2005r. - blisko dwa lata po dokonaniu zgłoszenia spornego znaku tj. w dniu [...] sierpnia 2003 r.

Odnosząc się do art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p., bowiem wnioskodawczyni zarzuciła naruszenie jej praw majątkowych, Urząd Patentowy powołał się na pogląd literatury, iż "Prawa osobiste to w szczególności dobra osobiste [...] cześć, nazwisko, pseudonim, wizerunek, twórczość naukowa, artystyczna i racjonalizatorska. Ponadto, zaliczyć tu należy osobiste prawa autorskie i prawo do firmy" (M. Andrzejewski, P. Kostański, [red] P. Kostański, Prawo własności przemysłowej. Komentarz. Warszawa 2010 r. wydawnictwo C.H. Beck., s. 674). Wywiódł z niego, że powyższy katalog pomimo, iż nie stanowi numerus clausus daje jasny i wyraźny pogląd jakie rodzaje praw majątkowych są chronione omawianym przepisem i nie należy do nich prawo ochronne na znak towarowy, chronione odrębnymi przepisami ustawy Prawo własności przemysłowej. Wobec powyższego uznał zarzut naruszenia praw osobistych i majątkowych poprzez naruszenie prawa do zarejestrowanego znaku towarowego uznał za bezzasadny.

Kolegium uznało także za bezzasadny zarzut wnioskodawczyni naruszenia art. 131 ust. 1 pkt 2 p.w.p., wobec tego, że oceniła wiedzę uprawnionego o istnieniu zarejestrowanego znaku towarowego BIKINI i zgłoszenia znaku towarowego BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS za działanie sprzeczne nie tylko z prawem, ale i z dobrymi obyczajami. Uznało, że przepis ten odnosi się jedynie do treści lub formy przedstawieniowej samego znaku - np. o wulgarnej lub obraźliwej treści i formie, nie zaś działań uprawnionego, powołując się na interpretację dokonywaną zarówno w doktrynie jak i judykaturze. Oceniło, że znak towarowy BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS nie zawiera żadnych elementów mogących stanowić o jego obraźliwym, wulgarnym czy też promującym nieodpowiednie zachowania charakterze.

W obszernej skardze do tutejszego Sądu skarżąca zarzuciła powyższej decyzji naruszenie następujących przepisów prawa:

1. przepisów prawa materialnego, a to jest art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez uznanie, że udzielenie prawa ochronnego na słowno-graficzny znak towarowy zawierający cały, cudzy i wcześniejszy słowny znak towarowy, przeznaczony do oznaczania kolizyjnego zakresu towarów, nie stanowi udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy z naruszeniem prawa powodującym ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku późniejszego ze znakiem wcześniejszym;

2. przepisu prawa materialnego, a to jest art. 131 ust.1 pkt 1 p.w.p., poprzez uznanie, że udzielenie prawa ochronnego na sporny znak towarowy i jego używanie nie narusza praw majątkowych uprawnionego do znaku wcześniejszego;

3. przepisów prawa materialnego, to jest art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p., poprzez uznanie, że zgłoszenie słowno-graficznego znaku towarowego zawierającego cały cudzy wcześniejszy słowny znak towarowy, przeznaczonego do oznaczania identycznego zakresu towarów nie jest zgłoszeniem znaku dokonanym w złej wierze;

4. przepisów prawa procesowego, a to jest art. 7, 8, 77, 80 i 107 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (dalej jako k.p.a.) poprzez wydanie przedmiotowej decyzji bez przeprowadzenia wyczerpującego postępowania dowodowego i wyjaśnienia istotnych dla sprawy okoliczności.

Wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania.

W pierwszej kolejności podniosła, że na mocy art. 153 ust. 1 i art. 154 p.w.p. przez uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy słowny "BIKINI" - nabyła prawo wyłącznego używania i posługiwania się tym znakiem w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Urząd Patentowy RP ma obowiązek stosowania obowiązującego prawa, w tym norm art. 129 p.w.p., oraz - w szczególności - art. 131 ust 1 pkt. 1, pkt. 2, art. 131 ust. 2 pkt. 1 oraz 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. w związku z art. 6, 7 oraz 8 k.p.a. i stania na straży praworządności oraz pogłębiania przy tym zaufania obywateli do organów państwa.

Wskazywała, że jej wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" [...] miał na celu usunięcie stanu, szkodliwego zarówno dla niej, dla odbiorców towarów oznaczanych jej znakiem towarowym, a także dla powagi decyzji i praw kształtowanych decyzjami Urzędu Patentowego RP. W szczególności podnosząc naruszenie przepisów prawa materialnego skarżąca wskazała na błędne uznanie przez Urząd Patentowy RP, że kwestionowany znak towarowy nie jest podobny do znaku towarowego skarżącej w stopniu powodującym zachodzenie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd, o którym mowa w art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

Skarżąca podnosiła niedopuszczalność wywodów organu dotyczących niewielkiej i słabej zdolności odróżniającej znaku towarowego "BIKINI" dla oznaczania produktów kosmetycznych, gdyż oznaczenie to uzyskało decyzją Urzędu Patentowego RP z dnia [...] września 2000 r. ochronę prawną - jako znak towarowy słowny. Oznacza to monopol na jego gospodarcze wykorzystanie. "BIKINI" jest oznaczeniem fantazyjnym w stosunku do towarów, jakimi są produkty kosmetyczne i jego fantazyjność odnosi się także do "produktów kosmetycznych takich, jak perfumy czy produkty do pielęgnacji twarzy".

Zarzuciła także błędną ocenę podobieństwa spornych znaków towarowych, poprzez badanie różnic w ich warstwie wizualnej pod kątem użytej w porównywanych znakach grafiki. Stoi ona w sprzeczności z zasadami przeprowadzania porównania znaków towarowych, z których co najmniej jeden znak jest znakiem słownym, przy czym takie porównywanie stoi w sprzeczności z samą naturą znaku towarowego słownego, uniezależnionego przecież od graficznej formy jego przedstawienia. Powołując się na dołączony wyrok Sądu Apelacyjnego w [...] [...] wskazała, że w przypadku porównywania znaków towarowych, z których jeden - wcześniejszy - jest znakiem słownym, drugi zaś - późniejszy - znakiem słowno-graficznym, porównywanie takie należy dokonywać jedynie w warstwie słuchowej, pomijając grafikę późniejszego znaku.

Skarżąca zarzuciła błędne przyjęcie, iż pomiędzy porównywanymi znakami nie istnieje kolizja w sferze znaczeniowej, opierając się na błędnym założeniu, iż grafika spornego znaku, jak również dodanie firmy i siedziby uczestnika postępowania zmienia postrzeganie i zrozumienie znaczenia znaku wśród odbiorców. Urząd pominął, iż w najbardziej rozpoznawalnej, najłatwiej postrzegalnej i zapamiętywalnej części znaków w zakresie ich pierwszych członów słownych "BIKINI" – są one identyczne, co gwarantuje wręcz możliwość wystąpienia pomyłek wśród odbiorców. Tym bardziej, że członami dodanymi w znaku spornym są oznaczenia identyfikujące przedsiębiorcę, co wpływa na istnienie kolizyjności oznaczeń wobec możliwości wprowadzenia w błąd co do producenta towarów.

Skarżąca zarzuciła błędnie ustalenie, iż jej towary oraz uprawnionego ze spornego znaku przeznaczone są dla różnych grup odbiorców, różniących się stopniem zamożności, co wyłączać miałoby możliwość wprowadzenia odbiorców w błąd. Według zasady porównywania znaków towarowych w kontekście odbiorców towarów nimi oznaczanych, przy ocenie możliwości wprowadzenia w błąd bierze się pod uwagę potencjalny krąg odbiorców i warunki zbytu jakie towarzyszą wprowadzaniu do obrotu biorąc pod uwagę typ towarów (usług), a nie rzeczywiste warunki zbytu konkretnych towarów. Urząd Patentowy RP błędnie przyjął, iż towary objęte zakresem przedmiotowym ochrony porównywanych znaków są towarami z "innej półki cenowej", co powodować ma brak możliwości wprowadzenia odbiorców w błąd. Nie wyjaśnił bowiem jakie potencjalne towary, sposób zbycia i potencjalnych odbiorców towarów posiada skarżąca. Znak towarowy "BIKINI" może być używany dla różnej klasy towarów, także konkurujących o klienta zamożnego – towarach luksusowych. Zarzuciła brak jakiegokolwiek odniesienia do tej kwestii oraz brak wyjaśnienia powodów przyjęcia przez Urząd odmiennego stanowiska.

Podkreśliła, że połączenie słownego znaku towarowego skarżącej ze słowami "CHRISTIAN DIOR PARIS" i grafiką stanowi zawłaszczenie cudzego znaku towarowego. Działanie polegające na tworzeniu znaków poprzez dodawanie do nich firmy przedsiębiorcy (a także siedziby) wypacza naturę i funkcję znaku towarowego, Powołując się na orzecznictwo przedwojenne i cytowany wyżej wyrok Sądu Apelacyjnego w [...] [...] wskazała m.in., że akceptacja takiej praktyki powodowałaby, że "można by każdy znak bezkarnie imitować, dodając tylko do naśladowanego obrazu [znaku] nazwisko, czy firmę naśladowcy i w takim razie ta rejestracja znaku [wcześniejszego] byłaby całkiem zbyteczna i bez znaczenia prawnego". Znak podobny do pierwowzoru wprowadzi odbiorcę w błąd mimo umieszczenia w nim innych napisów, w tym firmy. Zarzuciła, że dodanie do znaku towarowego skarżącej członu Christian Dior Paris, sprawić może na odbiorcach wrażenie, iż sporne znaki pochodzą od tego samego przedsiębiorcy lub przedsiębiorców powiązanych ze sobą tym bardziej, że w znaku skarżącej brak jest wskazania podmiotu doń uprawnionego.

Podtrzymała zarzut, że zgłoszenie znaku towarowego "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" [...] stanowiło wkroczenie w sferę wyłącznego prawa skarżącej o charakterze majątkowym i naruszenie jej praw majątkowych. Zarzuciła, że Urząd Patentowy RP nie dokonał oceny stanu faktycznego i nie wskazał w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji powodów, dla których nie uznał za słuszne zarzutów w odniesieniu do naruszenia jej praw majątkowych formułowanych na podstawie art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Wytknęła, że zaliczył prawo ochronne na znak towarowy do dóbr osobistych.

Podtrzymując zarzut błędnej oceny, że uprawnionemu ze spornego znaku, nie można przypisać złej wiary z zgłoszeniu znaku obejmującego wcześniejszy znak towarowy słowny, podnosiła fakt zawarcia przez uprawnionego ze spornego znaku umowy licencyjnej za skarżącą na używanie słownego znaku towarowego "BIKINI".

Umowa licencyjna zawarta została przed wydaniem decyzji o udzieleniu prawa ochronnego na sporny znak towarowy, ale co istotne - dotyczy także okresu sprzed zgłoszenia spornego znaku towarowego. Umowa licencyjna - w jej § 5 pkt. 10 - przewiduje dokonanie na rzecz skarżącej "opłaty w wysokości [...] EURO" za "okres trzech lat poprzedzających zawarcie umowy", w którym uprawniony ze spornego znaku "używał w obrocie gospodarczym, w odniesieniu do niektórych wyrobów kosmetycznych przeznaczonych do pielęgnacji słowno-graficznego znaku towarowego zawierającego słowo "Bikini". Tym samym uczestnik postępowania uznał kolizyjność spornych znaków i swoje zawinienie w bezumownym używaniu znaku skarżącej, w ramach zawarcia go w słowno-graficznym znaku "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS".

Zarzucając naruszenie art. 7, 8, 77, 80 k.p.a. oraz art. 107 §3 k.p.a. skarżąca zarzuciła brak wyjaśnienia istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych oraz prawnych, a uzasadnieniu brak wskazania dowodów na których się oparł i przyczyn odmowy wiarygodności i mocy dowodowej pozostałych dowodów, co nie pozwala to na poznanie i ocenę rozumowania organu w stanowisku zawartym w rozstrzygnięciu.

W uzupełnieniu skargi, przy piśmie z dnia [...] grudnia 2010 r. skarżąca przesłała kopie fragmentu publikacji J. Piotrowskiej "Renomowane znaki towarowe i ich ochrona" Wyd. C.H.Beck W-wa 2001, w której zawarto mające znaczenie przedwojenne orzecznictwo dla przedmiotowej sprawy.

W odpowiedzi na skargę Urząd Patentowy wniósł o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w kolejności do każdego z zarzutów. Natomiast w zakresie zarzutu nie ustosunkowania się do przedstawionego orzecznictwa stanowi on o niezrozumieniu przytaczanych przez skarżącą przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, wobec tego że powoływana w toku postępowania judykatura, w tym wyroki Sądu Apelacyjnego w [...] nie stanowi materiału dowodowego na okoliczności faktyczne w niniejszej sprawie, gdyż wyroki te jak i każde inne wyroki kreują prawa w niniejszej sprawie.

Uczestnik postępowania P. z siedzibą w P., Francja na rozprawie przed Sądem wnosił o oddalenie skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny ustalił i zważył, co następuje:

Skarga zasługuje na uwzględnienie.

Uprawnienia wojewódzkich sądów administracyjnych, określone przepisami m.in. art. 1 § 1 i § 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269) oraz art. 3 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) – dalej jako p.p.s.a., sprowadzają się do kontroli działalności administracji publicznej pod względem jej zgodności z prawem, tj. kontroli zgodności zaskarżonego aktu z przepisami postępowania administracyjnego, a także prawidłowości zastosowania i wykładni norm prawa materialnego.

Aby wyeliminować z obrotu prawnego akt wydany przez organ administracyjny konieczne jest stwierdzenie, że doszło w nim do naruszenia bądź przepisu prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, bądź przepisu postępowania w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albo też przepisu prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania (art. 145 § 1 pkt 1 lit. a-c p.p.s.a.).

Zgodnie natomiast z postanowieniami art. 134 p.p.s.a. sąd dokonując oceny zaskarżonego aktu rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

Rozpoznania w pierwszej kolejności wymagały podniesione zarzuty procesowe, ponieważ zarzuty dotyczące niewłaściwego zastosowania prawa materialnego mogą być przedmiotem oceny wówczas, gdy stan faktyczny stanowiący podstawę zaskarżonego wyroku został ustalony w sposób prawidłowy, a więc bez naruszenia przepisów postępowania.

Urząd Patentowy RP wydając zaskarżoną decyzję administracyjną w przedmiocie unieważnienia prawa z rejestracji spornego znaku towarowego był związany rygorami procedury administracyjnej, określającej jego obowiązki w zakresie sposobu przeprowadzenia postępowania, a następnie końcowego rozstrzygnięcia sprawy w art. 2551 - 2558 w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. Oznacza to, że w sprawach nieuregulowanych w p.w.p. ustawodawca odsyła do rygorów procedury administracyjnej. Naczelną zaś zasadą postępowania administracyjnego jest zasada prawdy obiektywnej, wyrażona w art. 7 k.p.a., z której wynika obowiązek organu administracji publicznej wyczerpującego zbadania wszystkich okoliczności dla prawidłowego ustalenia stanu faktycznego sprawy, co jest niezbędnym elementem właściwego zastosowania norm prawa materialnego będących podstawą rozstrzygnięcia. Oznacza to, że organ administracji miał obowiązek dokonania wszechstronnej oceny okoliczności konkretnej sprawy na podstawie analizy całego materiału dowodowego i wyrażenia swojego stanowiska w uzasadnieniu podjętej decyzji. Realizację tej zasady zapewniają przede wszystkim przepisy regulujące postępowanie dowodowe, zmierzające na mocy art. 77 § 1 k.p.a. do wyczerpującego zebrania materiału dowodowego i następnie jego rozpatrzenia. Dokładne ustalenie stanu faktycznego możliwe jest tylko na podstawie wszystkich istotnych dowodów i poprzez wyjaśnienie wszystkich podniesionych w sprawie zarzutów i wątpliwości. Jak stanowi bowiem art. 80 k.p.a. organ administracji publicznej ocenia na podstawie całokształtu materiału dowodowego, czy dana okoliczność została udowodniona. Organ może odmówić wiary określonym dowodom, jednakże dopiero po ich rozpatrzeniu, wyjaśniając przyczyny takiej ich oceny, co winno mieć odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji (art. 107 § 3 k.p.a.). W sytuacji, gdy wyniki postępowania dowodowego zawierają sprzeczne ustalenia, organ ma obowiązek ustosunkowania się do tych sprzeczności przez wskazanie dowodów, które przyjął jako podstawę faktyczną rozstrzygnięcia i wyjaśnienie, którym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej i dlaczego. Uzasadnienie decyzji ma na celu wykazanie procesu myślowego, który doprowadził do ustalenia treści rozstrzygnięcia. Także spełnienie zasady określonej w art. 8 k.p.a. wymaga prowadzenia postępowania administracyjnego w taki sposób, aby w uzasadnieniu decyzji przekonać stronę, że jej stanowisko zostało poważnie wzięte pod uwagę, a jeżeli zapadło inne rozstrzygnięcie, to przyczyną tego są istotne powody.

Przenosząc te zasady na grunt sprawy niniejszej wskazać należy, że pozostaje poza sporem, że skarżąca jest uprawniona z prawa ochronnego na słowny znak towarowy "BIKINI" [...], którego ochrona trwa od dnia [...] maja 1997 r. Ma zatem rację wskazując, że z tego tytułu posiada prawo wyłącznego używania oznaczenia "BIKINI" dla wyrobów kosmetycznych w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej (art. 153 ust. 1 p.w.p.).

Nie ulega zatem wątpliwości, że organ ustalił prawidłowo, że oba porównywane znaki przeznaczone są dla oznaczenia towarów identycznych, czyli w tym samym segmencie, co oznacza, ze istotne jest porównywanie znaków w odniesieniu do odbiorców towarów, konsumentów dóbr oferowanych przez przedsiębiorców, by wykluczyć niebezpieczeństwo konfuzji.

Nie jest sporne, że towary dla których został zarejestrowany sporny znak "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" są identyczne z towarami znaku wcześniejszego "BIKINI", co determinowało konieczność analizy porównawczej przesłanek z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. obu znaków. Przepis ten stanowi, że nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy identyczny lub podobny do znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego lub zgłoszonego w celu uzyskania prawa ochronnego (o ile na znak taki zostanie udzielone prawo ochronne) z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym.

Całościową ocenę prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd w zakresie, w jakim dotyczy ona wizualnego, fonetycznego lub koncepcyjnego podobieństwa spornych znaków, należało oprzeć na wywieranym przez nie całościowym wrażeniu, przy uwzględnieniu w szczególności ich elementów odróżniających i dominujących.

W ocenie Sądu, dokonana przez organ analiza podobieństwa pomiędzy porównywanymi znakami budzi zasadnicze wątpliwości.

Chronione na rzecz skarżącej słowo "BIKINI" dla towarów w klasie 03 jest oznaczeniem fantazyjnym. Jego fantazyjność odnosi się także do "produktów kosmetycznych takich, jak perfumy czy produkty do pielęgnacji twarzy", czyli identycznych towarów dla jakich Urząd Patentowy RP udzielił decyzją z [...] maja 2006 r. na rzecz P. z siedzibą w P., Francja prawa ochronnego na znak towarowy słowno-graficzny "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" [...].

Wbrew twierdzeniu organu, w świetle argumentów uzasadnienia, nie jest przekonywujące zapewnienie, że analiza porównawcza została dokonana zarówno w warstwie wizualnej, fonetycznej, jak i znaczeniowej, w sposób całościowy, ale i uwzględniający szczególne okoliczności tej sprawy. Mamy bowiem do czynienia z chronionym od 1997 roku znakiem słownym "BIKINI" i zakwestionowaną rejestracją późniejszego znaku słowno-graficznego "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS", gdzie w warstwie słownej i fonetycznej oprócz słowa "BIKINI" umieszczona jest nazwa i siedziba renomowanej firmy, zaś Urząd Patentowy stoi na stanowisku, że "połączenie słabego oznaczenia BIKINI z mocnym i rozpoznawalnym oznaczeniem CHRISTIAN DIOR PARIS, całkowicie eliminuje ryzyko pomylenia" tych oznaczeń.

Zdaniem Sądu, dokonana ocena porównawcza, jak i zakres ustaleń faktycznych budzi wątpliwości. czy organ rzeczywiście uwzględnił okoliczność, że znak przeciwstawiony jest znakiem słownym, a znak sporny znakiem słowno – graficznym, skoro zarzuca oznaczeniu "BIKINI", słabą zdolność odróżniającą oraz brak grafiki w sytuacji, gdy jako znak słowny posiadać jej nie może, ale w dowolnej grafice może być przedstawiany w obrocie gospodarczym. Ponadto wskazuje na to ocena, w której organ przypisuje istotne znaczenie temu, że "znak sporny składa się z aż czterech wyrazów podczas gdy znak przeciwstawiony zaledwie z jednego". Pomija zupełnie okoliczność zasadniczą, że poza słowem "BIKINI" te trzy inne słowa, którym przypisuje zdolność odróżniającą stanowią nazwę firmy i jej siedzibę ("CHRISTIAN DIOR PARIS"), a zatem część informującą o źródle pochodzenia towaru. Z kolei rozprawiając nad grafiką spornego znaku, dokonując oceniy warstwy słownej i wizualnej, organ pominął także usytuowanie graficzne w spornym znaku wspomnianych wyżej czterech słów, a w nich słowa "BIKINI" wobec pozostałych trzech słów stanowiących nazwę firmy i jej siedzibę.

Nie można też uznać, że organ odniósł się do ostatniej przesłanki wynikającej z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., czyli do ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia spornego znaku "BIKINI" ze znakiem wcześniejszym i oceny tego ryzyka - od strony znaku chronionego.

Jest to bowiem zarzut uprawnionego z pierwszeństwa, który nie chce być pomylony, czy kojarzony z marką DIOR, która "wchłonęła" jego znak w całości w zakresie identycznych towarów. Wbrew ocenie Urzędu Patentowego, niekwestionowana rozpoznawalność marki DIOR, z której niewątpliwie emanuje luksus, prestiż i ekskluzywność, może stać na przeszkodzie w budowaniu rozpoznawalności innej marki, np. "BIKINI", właśnie w takiej sytuacji, gdy ta znana marka do własnej nazwy doda oznaczenie "BIKINI". Jednakże takie działanie może szkodzić znakowi skarżącej poprzez ryzyko pomyłki, gdyby wykorzystywany był także do oznaczania towarów luksusowych w tym segmencie. W tym miejscu należy podnieść, że organ nie poczynił żadnych ustaleń co do tego "z jakiej półki" są identyczne towary oznaczane wcześniejszym znakiem "BIKINI", kto jest ich odbiorcą, a w konsekwencji nie można wykluczyć ryzyka s k o j a r z e n i a spornego znaku ze znakiem wcześniejszym. Urząd Patentowy pominął, że w okolicznościach niniejszej sprawy oznacza to, że niezbędnym warunkiem ryzyka wprowadzenia w błąd jest przynajmniej minimalne podobieństwo między porównywanymi znakami. Ponadto, do stwierdzenia podobieństwa nie jest konieczne rzeczywiste pomylenie znaków przez odbiorców. Oceny dokonuje się z pozycji odbiorców towarów (usług) w zwykłych warunkach obrotu tymi wyrobami. Dla nabywcy decydujące znaczenie mają zbieżne elementy (podobnie wyrok VI SA/Wa 2050/05 WSA w Warszawie z dnia 28 marca 2006 r.(LEX nr 197259).

Brak badania tej przesłanki oznaczałby przyznanie firmie P. z siedzibą w P., czy każdej innej renomowanej, czy powszechnie znanej firmie - ze względu na rozpoznawalność marki, możliwości bezkarnego "dopisywania" do rozpoznawalnej nazwy firmy, czy nazwiska – dowolnego chronionego z pierwszeństwem oznaczenia i prezentowanie go jako własnego. Ma rację skarżąca, że oznaczałoby to iluzoryczną ochronę dla znaku wcześniejszego w sytuacji, gdy znak już renomowany mógłby rozbudowywać bez uszczerbku dla swojej rozpoznawalności rodzinę znaków dodając do dowolnego oznaczenia znaną nazwę firmy, czy nazwisko. W każdym takim wypadku zawłaszczenia przez prestiżową markę mniej znanego znaku wcześniejszego, budującego dopiero swoją pozycję okazywałoby się, że jego ochrona z pierwszeństwem nie odnosi skutku prawnego, a każdy taki znak – w porównaniu ze znakiem prestiżowym oceniony zostałby jako posiadający słabą zdolność odróżniającą.

Należy podnieść, że na gruncie podobnego stanu faktycznego, niemiecki sąd krajowy stwierdził, że wydaje się niesprawiedliwe, że osoba trzecia może rościć sobie prawo do wcześniejszego oznaczenia, nawet jeśli ma ono zwykły charakter odróżniający, poprzez dodanie nazwy przedsiębiorstwa. Mimo to, w ramach sporu pomiędzy M. GmbH w sprawie używania przez T. w złożonym oznaczeniu THOMSON LIFE zarejestrowanego znaku towarowego LIFE, którego właścicielem jest M., - podobnie jak Urząd Patentowy RP na gruncie rozpoznawanej sprawy - oddalił wniesiony przez powódkę pozew o zakazanie T. używania oznaczenia THOMSON LIFE. Stwierdził, że nie istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd w odniesieniu do znaku towarowego LIFE. Jednakże odmienny pogląd zaprezentował Trybunał Sprawiedliwości rozstrzygający wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym. W wyroku z dnia 6 października 2005 r. wydanym w sprawie C-120/04 wskazał, że artykuł 5 ust. 1 lit. b) pierwszej dyrektywy Rady 89/104/EWG z dnia 21 grudnia 1988 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (Dz.U. L 40, str. 1, zwanej dalej dyrektywą) należy interpretować w ten sposób, że w przypadku identyczności towarów lub usług prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd może występować w odczuciu odbiorców, jeżeli sporne oznaczenie składa się przynajmniej z zestawienia nazwy przedsiębiorstwa osoby trzeciej i zarejestrowanego znaku towarowego posiadającego zwykły charakter odróżniający, który mimo iż samodzielnie nie tworzy całościowego wrażenia wywieranego przez złożone oznaczenie, zachowuje w nim niezależną pozycję nadającą charakter odróżniający. (ZOTSiSPI 2005/10A/I-08551, ECR 2005/10A/I-08551, 225757)

Dodatkowym argumentem, przemawiającym za zasadnością zarzutów procesowych i mogącym mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia co do naruszenia art. 7, 77 § 1 i art. 80 k.p.a., jest oceniony przez organ wadliwie i w sposób niepełny dowód z umowy licencyjnej zawartej pomiędzy stronami postępowania [...] kwietnia 2005 r. Dowodowi temu organ odmówił znaczenia li tylko dlatego, że umowa zawarta została blisko dwa lata po dokonaniu zgłoszenia spornego znaku tj. w dniu [...] sierpnia 2003 r. Urząd Patentowy pominął jednakże i nie ustosunkował się ani w zaskarżonej decyzji, ani w odpowiedzi na skargę do podnoszonej przez skarżącą istotnej kwestii, a mianowicie, że skutki tej umowy objęły okres wcześniejszy, tj.od [...] kwietnia 2002 r., czyli okres sprzed zgłoszenia spornego znaku towarowego. Umowa licencyjna - w § 5 pkt 10 - przewidziała dokonanie na rzecz skarżącej "opłaty w wysokości [...] EURO" za "okres trzech lat poprzedzających zawarcie umowy", w którym uprawniony ze spornego znaku "używał w obrocie gospodarczym, w odniesieniu do niektórych wyrobów kosmetycznych przeznaczonych do pielęgnacji słowno-graficznego znaku towarowego zawierającego słowo "Bikini".

Powyższą okoliczność Urząd Patentowy pominął w ustaleniach faktycznych mimo, że z cytowanego zapisu § 5 pkt 10 umowy wynika jednoznacznie, że zapłata kwoty [...] EURO za 3 letni okres używania słowa "BIKINI" przed zawarciem umowy licencyjnej [...] kwietnia 2005 r., oznacza de facto zalegalizowanie bezumownego okresu używania znaku słownego "BIKINI" przez firmę P. z siedzibą w P. Oznaczałoby to przyznanie używania znaku skarżącej od dnia [...] kwietnia 2002 r., czyli przed zgłoszeniem do rejestracji spornego znaku i de facto przyznanie ich kolizyjności poprzez zapłatę z tego tytułu na rzecz uprawnionej. W konsekwencji oznacza to, że skutki umowy licencyjnej, czyli prawo do używania przez P. z siedzibą w P. znaku skarżącej "BIKINI" miało faktycznie legalną podstawę od [...] kwietnia 2002 r., czyli przed zgłoszeniem spornego znaku "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" w dniu [...] sierpnia 2003 r. Powyższe powoduje, że organ pominął rozważania w przedmiocie, czy i dlaczego zróżnicował odbiorców towarów, na których nakładane są oba znaki, skoro z treści umowy licencyjnej wynika, że uczestnik postępowania odpłatnie korzystał z prawa do używania znaku skarżącej BIKINI w całym okresie jaki upłynął od daty zgłoszenia spornego znaku BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS.

Jest to istotna okoliczność, która umknęła ocenie organu w sprawie niniejszej zarówno w kontekście zarzutów z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., jak i podnoszonego zarzutu złej wiary. Art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. tj. zgłoszenie spornego oznaczenia przez uprawnionego w złej wierze stanowi samodzielną, bezwzględną przeszkodę rejestracyjną, bowiem nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, jeżeli zostały zgłoszone w złej wierze do Urzędu Patentowego w celu uzyskania ochrony. Oznacza to, że Urząd Patentowy przy ponownym rozpatrzeniu sprawy, badając ponownie zarzut z art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. uwzględni i oceni nie tylko datę umowy licencyjnej, ale i okoliczność zapłaty za używanie znaku za okres poprzedzający udzielenie licencji, zgodnie z zapisem § 5 pkt 10.

Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy Urząd Patentowy dokona także oceny, czy w stanie faktycznym niniejszej sprawy można wykluczyć, że wcześniejszy znak towarowy "BIKINI", używany przez uczestnika postępowania w oznaczeniu złożonym "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS", czyli zawierającym jego nazwę przedsiębiorstwa, zachowuje w tym oznaczeniu złożonym niezależną pozycję nadającą charakter odróżniający i że nie stanowi z tego względu elementu dominującego.

Odnosząc się do kwestii naruszenia art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p, określającego przeszkodę w udzieleniu praw ochronnych na oznaczenia których używanie narusza prawa osobiste lub majątkowe osób trzecich - stwierdzić należy, że Urząd Patentowy z naruszeniem art. 255 ust. 4 p.w.p. nie odniósł się do tego zarzutu. Z uzasadnienia wynika, że wypowiedział się w przedmiocie braku naruszenia praw osobistych - które jednak nie były przedmiotem wniosku o unieważnienie. Co do zasady używanie oznaczenia z późniejszym pierwszeństwem korzystania może przynieść nienależną korzyść lub być szkodliwe dla wartości odróżniającego charakteru oznaczenia z wcześniejszym pierwszeństwem korzystania. Pierwszoplanową funkcją znaku towarowego jest funkcja odróżniania. Znak wskazuje, że towar nim opatrzony pochodzi z przedsiębiorstwa osoby używającej tego znaku albo z innych przedsiębiorstw związanych z nim organizacyjnie, gospodarczo lub prawnie w sposób, który ma wpływ na powstanie lub zbyt towarów ze znakiem. Znak towarowy jest prawem majątkowym niejednokrotnie o znacznej wartości, a w niniejszej sprawie wynika to choćby z umowy licencyjnej. Skoro ustawodawca zarejestrowanemu znakowi towarowemu przyznaje ochronę oznacza to, że skarżąca broniąca zachowania swojego prawa i domagająca się unieważnienia znaku towarowego, który w całości zawiera jej znak, powołuje się na naruszenie jej praw majątkowych, wskazuje na przesłanki prawne i faktyczne uzasadniające ten wniosek, powinien on być wnikliwie zbadany i rozważony przez Urząd Patentowy. Związanie granicami wniosku oznacza, że organ obowiązany jest do rozstrzygnięcia w tym zakresie przy ponownym rozpatrzeniu sprawy.

Nie ma natomiast racji skarżąca i należy za bezzasadny uznać zarzut z art. 131 ust. 1 pkt 2 p.w.p. Przepis ten stanowi, że nie udziela się prawa ochronnego na oznaczenia, które są sprzeczne z porządkiem publicznym lub dobrymi obyczajami. Sąd podziela stanowisko Urzędu Patentowego, iż przepis ten odnosi się jedynie do treści lub formy przedstawieniowej samego znaku, nie zaś działań uprawnionego i taka interpretacja znajduje odzwierciedlenie zarówno w doktrynie jak i judykaturze. Znak towarowy "BIKINI CHRISTIAN DIOR PARIS" nie zawiera żadnych elementów mogących stanowić o jego obraźliwym, wulgarnym czy też promującym nieodpowiednie zachowania charakterze.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd orzekł, jak w sentencji wyroku, działając na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a.

Stwierdzając, iż uchylona decyzja nie podlega wykonaniu, Sąd oparł się na dyspozycji przepisu art. 152 p.p.s.a.

Zasądzając zwrot uiszczonego wpisu sądowego oraz poniesionych przez stronę skarżącą kosztów zastępstwa procesowego, w tym kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł na podstawie przepisu art. 200 i art. 205 § 2 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt