drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, II GSK 666/10 - Wyrok NSA z 2011-06-15, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 666/10 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-06-15 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-06-02
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Bała /przewodniczący/
Janusz Nowacki
Magdalena Bosakirska /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 1798/09 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-01-25
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 134 § 1, art. 141 § 4
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała Sędziowie Magdalena Bosakirska (spr.) NSA Janusz Nowacki Protokolant Grzegorz Heleniak po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2011 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej I. T. (E.) GmbH & Co. KG, [...] od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 25 stycznia 2010 r. sygn. akt VI SA/Wa 1798/09 w sprawie ze skargi I. T. (E.) GmbH & Co. KG, [...] na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] marca 2009 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy 1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie; 2. zasądza od Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz I. T. (E.) GmbH & Co. KG, [...] kwotę 1200 (tysiąc dwieście) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2010 r. o sygn. akt VI SA/Wa 1798/09 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę I. T. [...] GmbH & Co. KG z siedzibą w T. (Niemcy) na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] marca 2009 r., nr [...], oddalającą sprzeciw w sprawie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy COLUMBIA.

I

Z uzasadnienia wyroku wynika, że za podstawę rozstrzygnięcia Sąd pierwszej instancji przyjął następujące ustalenia.

Decyzją z dnia [...] listopada 2006 r. Urząd Patentowy RP udzielił na rzecz "O." J. C. (dalej zwany uprawnionym) prawa ochronnego na znak towarowy słowny COLUMBIA nr R-182641 przeznaczony do oznaczania towarów w klasie 34: papierosy, tytoń, materiały dla palących, gilzy papierosowe, bibułki papierosowe, akcesoria dla palaczy, zapałki oraz w klasie 35: prowadzenie punktów sprzedaży hurtowej i detalicznej papierosów, wyrobów tytoniowych oraz akcesoriów tytoniowych.

Sprzeciw od tej decyzji wniosła w dniu 30 listopada 2007 r. spółka I. T. [...] GmbH & Co. KG (dalej określana jako I. T.). Podniosła, że jest uprawniona z międzynarodowej rejestracji do znaku towarowego COLUMBUS nr IR – 613016 przeznaczonego do oznaczania towarów w klasie 34: bibułek papierosowych, luźnych papierowych liści papierosowych, okrągłych rurek papierosowych, gilz papierosowych, przyborów do zwijania papierosów, filtrów do palenia tytoniu, tytoniu do palenia, nieprzetworzonego tytoniu oraz do słowno – graficznego znaku towarowego COLUMBUS nr IR – 808402 przeznaczonego do oznaczania towarów w klasie 34: bibułek papierosowych, tubek papierosowych bez tytoniu, filtrów papierosowych, kieszonkowych maszynek do zwijania papierosów, ręcznych maszynek do umieszczania tytoniu w tubkach papierowych, zapałek i artykułów dla palaczy. Udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy COLUMBIA nastąpiło z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 Nr 119, poz. 1117 ze zm.; dalej jako: p.w.p.), bowiem sporny znak jest podobny do znaków towarowych COLUMBUS, do których uprawniona jest I. T., a towary opatrywane obydwoma znakami są podobne lub częściowo identyczne. Zdaniem wnoszącej sprzeciw, przeciwstawione znaki są podobne do znaku spornego na wszystkich trzech płaszczyznach postrzegania w takim stopniu, że istnieje niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd. W warstwie wizualnej wszystkie znaki posiadają identyczny człon "COLUMB-", przy czym odbiorcy szczególną wagę przywiązują do elementów wyróżniających, tj. "CO-" i "LUM-", natomiast zwracają mniejszą uwagę na końcowe fragmenty słowa. Znaki są podobne także w warstwie fonetycznej, zaś w warstwie znaczeniowej posiadają wspólny element Columb-, który utożsamiany jest z postacią Krzysztofa Kolumba.

W odpowiedzi na sprzeciw uprawniony do znaku COLUMBIA uznał sprzeciw za bezzasadny. Stwierdził, że nie występuje ryzyko skojarzenia między znakami, bowiem odbiorcy towarów i usług oznaczonych tymi znakami dokładnie rozpoznają marki papierosów i ich nie mylą.

Porównywane znaki towarowe w warstwie fonetycznej nie są do siebie podobne, bowiem końcówki "-IA" oraz "-US" wpływają na odmienne ich postrzeganie.

W warstwie znaczeniowej znaki są różne, bowiem Columbia to miasto w środkowej części USA i pierwszy amerykański wahadłowiec, zaś Columbus to miasto we wschodniej części USA.

Znaki nie są także podobne w płaszczyźnie wizualnej.

Uprawniony wskazał, że jego znak COLUMBIA jest przeznaczony także do oznaczania w klasie 34 – papierosów oraz usług w klasie 35, zaś znak COLUMBUS w klasie 34 nie jest przeznaczony dla papierosów i nie jest przeznaczony dla usług w klasie 35, zatem nie występuje identyczność lub podobieństwo towarów.

Decyzją z dnia [...] marca 2009 r. Urząd Patentowy RP, działając w trybie postępowania spornego, oddalił sprzeciw.

Organ administracji - po dokonaniu porównania powyższych znaków na trzech płaszczyznach postrzegania - uznał, że istnieje identyczność lub podobieństwo między towarami i usługami, do oznaczania których przeznaczone są porównywane znaki, jednak znaki te są na tyle zróżnicowane, że nie zachodzi niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd.

I. T. [...] GmbH & Co. KG wniosła na powyższą decyzję skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zarzuciła naruszenie art. 7, art. 77 § 1 art. 80 k.p.a. oraz art. 107 § 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.; dalej powoływana jako: k.p.a.) poprzez brak całościowej oceny okoliczności ryzyka wprowadzenia w błąd, jak i niekompletne rozpatrzenie zgromadzonych w sprawie dowodów, w szczególności materiałów potwierdzających podobieństwo porównywanych znaków, a także naruszenie art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż sporny znak nie jest podobny do znaku towarowego skarżącej w taki sposób, że istnieje ryzyko skojarzenia pomiędzy znakami porównywanymi.

Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2010 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 132 ust.2 pkt 2 p.w.p. nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy identyczny lub podobny do znaku towarowego zarejestrowanego lub zgłoszonego do rejestracji (o ile znak taki zostanie zarejestrowany) z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla towarów identycznych lub podobnych, jeżeli jego używanie spowodować może wśród części odbiorców błąd polegający w szczególności na skojarzeniu między znakami.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, przed podjęciem zaskarżonej decyzji organ administracji porównał oba znaki towarowe na wszystkich trzech płaszczyznach postrzegania i prawidłowo stwierdził, że porównywane znaki są na tyle zróżnicowane, iż nie zachodzi niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd.

Sporny znak składający się z ośmiu liter (CO – LUM – BIA) w warstwie fonetycznej nie jest podobny do znaku skarżącej COLUMBUS ze względu na różnicę dwóch ostatnich liter IA/US. W wymowie wyraźnie słychać odmienne dźwięki BIA/BUS, a zatem różnica ta pozwala odbiorcom odróżniać przedmiotowe znaki. W ocenie Sądu pierwszej instancji, fakt identyczności dwóch pierwszych sylab w żaden sposób nie przesądza o istnieniu ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd, a zatem nie wyklucza możliwości udzielenia prawa ochronnego. Ryzyko należy bowiem oceniać na podstawie całościowej oceny podobieństwa znaków. Sąd wskazał przy tym na utrwalony pogląd doktryny dopuszczający w znakach średniej długości (do ośmiu liter włącznie) różnicę dwóch liter, aby wyłączyć podobieństwo i powołał się na artykuł M. Kępińskiego Niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów w prawie znaków towarowych (ZNUJ Nr 28 z 1982 r., s. 18).

W warstwie wizualnej ostatnie sylaby obu oznaczeń są wyraźnie różne.

W warstwie znaczeniowej porównywane znaki są nazwami dwóch różnych miast w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Skojarzenie przez konsumentów porównywanych oznaczeń z postacią Krzysztofa Kolumba nie może stanowić o niebezpieczeństwie wprowadzenia w błąd.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że element "columb" występuje w innych zarejestrowanych znakach towarowych, w tym między innymi w znaku towarowym COLUMBO o nr R-136425, przeznaczonym do oznaczania w klasie 34, przy czym nie ma tu znaczenia okoliczność, że spółka uprawniona z rejestracji znaku COLUMBO jest obecnie spółką zależną skarżącej, która ma monopol na wszystkie oznaczenia zawierające rdzeń "columb" w odniesieniu do papierosów i produktów dla palaczy.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że osoba paląca, jeżeli dokonuje wyboru marki papierosów lub towarów powiązanych (np. bibułki, tytoń), to posiada wiedzę o nazwie takich produktów i mimo systematyczności zakupów charakteryzuje się stosunkowo dużym stopniem uwagi w momencie ich nabywania. Ponadto, papierosy - ze względu na miejsce ich sprzedaży - nie są możliwe do nabycia bezpośrednio, tj. przez sięgnięcie z półki i włożenie do koszyka. W sklepach wielkopowierzchniowych, dyskontach, papierosy znajdują się w sprzedaży przy kasach, zaś nabycie ich w kiosku następuje za pośrednictwem kioskarza. Klient musi wyraźnie poprosić sprzedawcę o konkretną markę papierosów. Jeżeli zatem wskaże markę COLUMBIA, to z pewnością otrzyma papierosy właśnie tej marki. Inne wyroby i akcesoria tytoniowe, do których oznaczania przeznaczone są porównywane znaki, nabywane są przez konsumentów ze zwiększoną starannością.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, w toku postępowania administracyjnego nie doszło do uchybień związanych z wyjaśnieniem stanu faktycznego, przy uwzględnieniu interesu społecznego i słusznego interesu obywateli. Odnośnie zarzutu naruszenia art. 77 oraz art. 107 § 1 i 3 k.p.a. Sąd wskazał, że organ rozpatrzył sprawę w sposób indywidualny i przedstawił szeroką argumentację na poparcie swojego stanowiska. Organ podkreślił, że o stwierdzeniu ryzyka wprowadzenia w błąd nie można mówić jedynie wówczas, gdy porównywane znaki różnią się od siebie jedną lub kilkoma literami i dokonał w związku z tym kompleksowego zbadania sprawy, mając na uwadze jej indywidualny charakter.

Konkludując Sąd pierwszej instancji stwierdził, że porównywane znaki oceniane jako całość są na tyle od siebie różne, że na odbiorcy wywołują odmienne wrażenie. Różnice te w zwykłych warunkach obrotu nie wprowadzają odbiorcy w błąd polegający na skojarzeniu między znakami. Nabywcy towarów oznaczonych znakami COLUMBUS i COLUMBIA nie będą zatem mieli żadnych problemów z ich identyfikacją i odróżnianiem, co czyni nieuzasadnionym stanowisko skarżącej o niebezpieczeństwie wprowadzenia odbiorców w błąd, jako przeszkodzie dla udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy.

II

Skargę kasacyjną od wyroku Sądu pierwszej instancji złożyła I. T. [...] GmbH & Co. KG. Zaskarżyła wyrok w całości. Wniosła o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a także o zasądzenie od organu administracji na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

I. naruszenie przepisów postępowania (art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; zwana dalej: p.p.s.a.), to jest:

1. art. 141 § 4 p.p.s.a. w związku z art. 134 § 1 p.p.s.a. w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez:

a) nieodniesienie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do zarzutów podniesionych w skardze oraz pismach skarżącego, a dotyczących w szczególności: oceny ryzyka wprowadzenia w błąd w świetle praktyki innych organów rejestrujących w sprawach, gdzie znaki różniły się jedną lub kilkoma literami oraz braku dokonania przez Urząd Patentowy oceny wszystkich aspektów ryzyka wprowadzenia w błąd, a w szczególności w jego szerokim rozumieniu (tzw. pośrednie ryzyko wprowadzenia w błąd);

b) ograniczenie części dyspozytywnej uzasadnienia kwestionowanego wyroku w zasadzie do powtórzenia wybranych fragmentów uzasadnień decyzji Urzędu Patentowego, gdy tymczasem obowiązkiem Sądu jest szczegółowe i precyzyjne wskazanie, jakie ustalenia zasługują na akceptację i dlaczego, jak również dlaczego argumenty podnoszone przez skarżącego nie zasługują na uwzględnienie;

2. art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w związku z art. 133 § 1 zdanie pierwsze p.p.s.a. w związku z art. 7, art. 8, art. 77 § 1 i § 4, art. 78 § 1, art. 80 oraz art. 107 § 3 k.p.a. w związku z art. 252 p.w.p. oraz art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez nieuwzględnienie skargi pomimo tego, że Urząd Patentowy:

a) nie wykazał i nie uzasadnił w sposób logiczny i przekonujący, że konsument, który zgodnie z utrwalonym orzecznictwem zwraca największą uwagę na początek znaków, rozróżni w stopniu wykluczającym ryzyko wprowadzenia w błąd znaki różniące się jedynie dwiema literami na końcu oznaczeń;

b) nie wykazał i nie uzasadnił w sposób logiczny i przekonywujący, że nie można przyjąć ryzyka, iż konsument widząc oznaczenia różniące się jedynie dwiema końcowymi literami może rozumieć, iż towary lub usługi pochodzą od przedsiębiorstw powiązanych finansowo/ekonomicznie;

c) nie uwzględnił całości materiału dowodowego, w tym decyzji Urzędu Patentowego RP z dnia [...] kwietnia 2008 r. w sprawie [...] o umorzeniu postępowania o unieważnienie znaku COLUMBO R-136425 na wniosek skarżącego w związku ze zmianami własnościowymi uprawnionego ze znaku COLUMBO R-136425;

które to uchybienia mogły mieć wpływ na wynik sprawy, albowiem w razie podzielenia przez Sąd pierwszej instancji wskazanych zarzutów powinien był zapaść wyrok uchylający zaskarżoną decyzję,

II. naruszenie przepisów prawa materialnego ( art. 174 pkt 1 p.p.s.a.), to jest:

3) art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. w związku z art. 4 ust. 1 lit. b) dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/95/WE z dnia 22 października 2008 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (Dz. Urz. UE nr L 299 z dnia 8 listopada 2008 r., s. 25) poprzez niewłaściwą wykładnię polegającą na błędnym przyjęciu, że:

a) brak możliwości bezpośredniego nabycia towarów oznaczonych spornymi znakami oraz konieczność dokonywania zakupów za pośrednictwem sprzedawcy wyklucza przyjęcie ryzyka wprowadzenia w błąd w sprawie, a ryzyko wprowadzenia w błąd zachodzi jedynie w postaci bezpośredniej, podczas gdy właściwa wykładnia tych przepisów powinna polegać na przyjęciu, że ryzyko wprowadzenia w błąd powinno być rozumiane szeroko z uwzględnieniem ryzyka, iż odbiorcy będą rozumieli, iż właściwie w danej sprawie towary lub usługi pochodzą od przedsiębiorstw powiązanych finansowo/ekonomicznie (ryzyko pośrednie, ryzyko w szerokim rozumieniu);

b) różnica dwóch liter w znaku 8-literowym wyklucza istnienie podobieństwa pomiędzy znakami, a konsument (który zgodnie z utrwalonym orzecznictwem zwraca największą uwagę na początek znaków) rozróżnia w stopniu wykluczającym ryzyko wprowadzenia w błąd znaki różniące się jedynie dwiema literami na końcu oznaczeń, gdy tymczasem konsument, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, zwraca największą uwagę na początek znaków, a nadto brak podstaw prawnych do przyjmowania sztywnych kryteriów co do liczby różnych liter i każda sprawa powinna być poddawana indywidualnej ocenie.

W uzasadnieniu strona przedstawiła szczegółowo argumenty, które przemawiają – jej zdaniem – za zasadnością zarzutów podniesionych w petitum skargi kasacyjnej.

Urząd Patentowy RP nie skorzystał z prawa złożenia odpowiedzi na skargę kasacyjną.

W piśmie procesowym z dnia 4 maja 2010 r. uczestnik postępowania J. C. wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej oraz o zasądzenie kosztów procesu i zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

III

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie rozważań wskazać należy, iż Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a., a zatem w zakresie wyznaczonym podstawami kasacyjnymi z urzędu biorąc pod rozwagę tylko nieważność postępowania, której przesłanki w sposób enumeratywny wymienione zostały w art. 183 § 2 tej ustawy, a które w niniejszej sprawie nie występują.

Skarga kasacyjna w niniejszej sprawie zarzuca zarówno naruszenie prawa materialnego, jak i prawa procesowego.

Naczelny Sąd Administracyjny w pierwszej kolejności odniósł się do zarzutów dotyczących naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego. Zarzuty te są uzasadnione.

Zgodnie z art. 134 § 1 p.p.s.a., sąd pierwszej instancji rozpoznaje sprawę w jej całokształcie i nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi. Nie oznacza to jednak, że sąd ten może pominąć zarzuty skargi i ocenić sprawę samodzielnie, biorąc pod uwagę jedynie kontrolowaną decyzję i przepisy prawa, które powinny być zastosowane, bez odniesienia się do treści zarzutów skarżącego. Pamiętać należy, że impulsem do skontrolowania decyzji administracyjnej jest skarga strony i sąd przede wszystkim ma obowiązek wyjaśnić, czy zarzuty stawiane przez stronę są zasadne. Jeżeli sąd dostrzega także inne uchybienia organu i wady kontrolowanej decyzji, to ma obowiązek wziąć je pod uwagę z urzędu, nie zmienia to jednak podstawowego faktu, że należy ustosunkować się do zarzutów strony i wyjaśnić, czy i dlaczego są one zasadne lub niezasadne. Tak należy rozumieć treść art. 141 § 4 p.p.s.a., który wyjaśnia, co zawierać powinno uzasadnienie wyroku. W uzasadnieniu wyroku mają być zwięźle przedstawione zarzuty skargi, a następnie podana podstawa prawna rozstrzygnięcia i jej wyjaśnienie, co należy rozumieć jako obowiązek sądu odniesienia się do podniesionych w skardze zarzutów i dokonania prawnej oceny ich zasadności. Jeżeli uzasadnienie wyroku wymogów tych nie spełnia, zarzut naruszenia art. 134 § 1 p.p.s.a. jest zasadny.

Następnie przypomnieć należy, że znaki towarowe służą odróżnianiu towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa. Tę oczywistą myśl należy mieć na względzie przy dokonywaniu wszelkich ocen dotyczących znaków towarowych. Pamiętać należy, że znaki towarowe mają ułatwiać klientom powiązanie towaru z producentem, a nie zaciemniać obraz rynku i prowadzić do dezorientacji.

W sprawie niniejszej skarżący uprawniony do wcześniejszego znaku COLUMBUS przeznaczonego dla akcesoriów dla palaczy tj. towarów w klasie 34, sprzeciwił się rejestracji znaku towarowego COLUMBIA przeznaczonego także dla akcesoriów dla palaczy tj. towarów w klasie 34 oraz dla papierosów (klasa 34) i dla usług w klasie 35 – prowadzenie punktów sprzedaży hurtowej i detalicznej papierosów i wyżej wymienionych akcesoriów dla palaczy.

Wskazać należy, że w sprawie niniejszej Urząd Patentowy RP przyjął, a Sąd pierwszej instancji ustalenia te zaaprobował, że istnieje identyczność lub podobieństwo między towarami, do oznaczania których przeznaczone są porównywane znaki, a podmioty używające obu znaków konkurują ze sobą na rynku.

W sytuacji identyczności towarów analiza podobieństwa znaków powinna być szczególnie wnikliwa i pogłębiona, bowiem - co oczywiste - w przypadku identyczności towarów wystarczy mniejsze podobieństwo znaków, by zaistniało ryzyko wprowadzenia konsumenta w błąd (por. Ryszard Skubisz "Prawo znaków towarowych. Komentarz" Wydawnictwo Prawnicze Sp. z o.o., Warszawa 1997, s. 97).

Oceniając sprzeciw, organ porównał różnice między obydwoma znakami, a Sąd pierwszej instancji zaaprobował w pełni ten sposób oceny podobieństwa znaków. Pozostały bez odpowiedzi argumenty skarżącego, że porównywać należy całe znaki, analizować najpierw podobieństwa a dopiero potem różnice. Sąd bez jakiegokolwiek uzasadnienia pominął powszechnie przyjęty w doktrynie i orzecznictwie pogląd (por. R. Skubisz, op. cit., s. 91 i 92, M. Kępiński, op. cit., s. 11; wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 lutego 2009 r., sygn. akt VIII SA/Wa 331/08; wyrok Sądu Pierwszej Instancji z dnia 17 marca 2004 r., sygn. T-183/02, pkt 83), że uwaga konsumenta skupia się przede wszystkim na podobieństwach i na początkowej części wyrazu stanowiącego znak towarowy, a następnie, bez wyjaśnienia dlaczego tak czyni, Sąd pierwszej instancji uznał, że znaki 8-literowe, które 6 pierwszych liter i dwie pierwsze sylaby mają jednakowe - są zupełnie różne. Sąd pominął też podnoszony przez skarżącą fakt, iż pogląd prof. M. Kępińskiego powołany w uzasadnieniu decyzji organu został przedstawiony opacznie, gdyż wymowa powołanej pracy jest odmienna. Sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił także, dlaczego zaaprobował pogląd organu, że polski konsument akcesoriów dla palaczy będzie wiązał występujący w obu znakach człon "columb-" z miastami w różnych częściach USA, nie zaś z postacią słynnego podróżnika Krzysztofa Kolumba, który sprowadził do Europy tytoń oraz obyczaj jego palenia.

W toku postępowania administracyjnego oraz w skardze kasator zarzucał podobieństwo oznaczeń i związane z nim niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd, który może polegać także na ryzyku powstania u konsumenta wrażenia powiązania między producentami towarów i usług opatrywanych obydwoma znakami. Ocena tego rodzaju ryzyka pozostała poza zakresem rozważań Sądu pierwszej instancji, a zgodnie z ustalonym poglądem doktryny i orzecznictwa (por. R. Skubisz, op. cit., s. 93; wyrok Sądu Pierwszej Instancji z dnia 16 kwietnia 2008 r., sygn. T-181/05, pkt 83; wyrok Sądu Pierwszej Instancji z dnia 6 lutego 2007 r., sygn. T-477/04, pkt 67) ryzyko pomyłki konsumenta co do powiązań między firmami stanowi przeszkodę rejestracyjną.

Nie jest też wiadome, dlaczego Sąd pierwszej instancji uznał za nieistotną w sprawie okoliczność, że na polskim rynku występował - oprócz znaków należących do I. T. - tylko jeden znak towarowy dla wyrobów w klasie 34 z członem "columb-" (znak towarowy COLUMBO R-136425), a znak ten w toku postępowania o jego unieważnienie z wniosku I. T. na skutek przejęcia grupy kapitałowej uprawnionego przez grupę kapitałową I. T. przeszedł na rzecz tej grupy. Zatem obecnie oprócz I. T. żadna firma konkurencyjna nie ma zarejestrowanego znaku towarowego z członem "columb-" dla wyrobów w klasie 34. Okoliczność ta powinna być rozważona przy ocenie podobieństwa znaków, a w szczególności zdolności odróżniającej członu "columb-" i ocenie tzw. "mocy" znaku wcześniejszego przy założeniu, że siła oddziaływania znaku jest tym mniejsza im więcej podobnych znaków używanych jest dla oznakowania podobnych towarów.

W świetle wyżej wymienionych braków uzasadnienia wyroku zarzut kasacyjny dotyczący naruszenia art. 133 § 1 w zw. z art. 141 § 4 p.p.s.a. uznać należy za uzasadniony, co powoduje konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu celem ponownego rozważenia zarzutów skargi.

Wobec konieczności ponownego rozpatrzenia sprawy przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, rozpoznanie zarzutu kasacyjnego dotyczącego naruszenia prawa materialnego jest przedwczesne, bowiem podnoszona w ramach tego zarzutu kwestia ryzyka błędu co do powiązań między przedsiębiorstwami nie była jeszcze rozważana przez Sąd pierwszej instancji, a jak wskazano wyżej powinna zostać poddana ocenie.

Rozpoznając sprawę ponownie Wojewódzki Sąd Administracyjny raz jeszcze zbada zarzuty skargi ze szczególnym uwzględnieniem kwestii wyżej wskazanych i wyjaśni motywy, którymi kierował się przy ich ocenie.

Mając na uwadze powyższe Naczelny Sąd Administracyjny działając na podstawie art. 185 § 1 p.p.s.a. orzekł jak w punkcie 1. sentencji.

O kosztach postępowania Naczelny Sąd Administracyjny orzekł na podstawie art. 209 p.p.s.a. w związku z art. 203 pkt 1 p.p.s.a. i art. 205 § 2 p.p.s.a. oraz na podstawie § 14 ust. 2 pkt 2 lit. a) w związku z § 14 ust. 2 pkt 1 lit. b) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349, ze zm.) i zasądził od organu administracji na rzecz wnoszącego skargę kasacyjną kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego, przy czym na kwotę tę składają się: równowartość opłaty kancelaryjnej za sporządzenie uzasadnienia zaskarżonego wyroku (100 zł), równowartość uiszczonego wpisu od skargi kasacyjnej (500 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego udzielonego przez radcę prawnego, który sporządził i wniósł skargę kasacyjną, brał udział w rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym oraz nie prowadził sprawy w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji (600 zł).



Powered by SoftProdukt