drukuj    zapisz    Powrót do listy

6480, Dostęp do informacji publicznej, Komendant Policji, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1788/17 - Wyrok NSA z 2018-01-19, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1788/17 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2018-01-19 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-07-27
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Arkadiusz Blewązka
Marek Stojanowski /przewodniczący/
Wojciech Jakimowicz /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6480
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
II SAB/Go 179/16 - Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 2017-04-20
Skarżony organ
Komendant Policji
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 1764 art. 5 ust. 2, art. 16
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - tekst jedn.
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 149 par. 1 pkt 1 i 3, art. 150, 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Marek Stojanowski Sędzia NSA Wojciech Jakimowicz (spr.) Sędzia del. WSA Arkadiusz Blewązka po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2018 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 20 kwietnia 2017 r., sygn. akt: II SAB/Go 179/16 w sprawie ze skargi Stowarzyszenia [..] z siedzibą w W. na bezczynność Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej 1. oddala skargę kasacyjną, 2. zasądza od Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim na rzecz Stowarzyszenia [..] z siedzibą w W. kwotę 257 (słownie: dwieście pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielopolskim wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2017 r., sygn. akt: II SAB/Go 179/16 w punkcie pierwszym zobowiązał Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim do załatwienia w terminie 14 dni punktu pierwszego wniosku Stowarzyszenia [..] z siedzibą w W. z dnia [..] października 2016 r., w punkcie drugim stwierdził, że organ dopuścił się bezczynności, która nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa.

Wyrok ten zapadł w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy:

Wnioskiem z dnia 21 października 2016 r. Stowarzyszenie [..] z siedzibą w W. wystąpiło do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim o udostępnienie:

1) skanów orzeczeń dyscyplinarnych z lat 2013-2015 wydanych przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim, jako organu pierwszej i drugiej instancji;

2) informacji o tym, w ilu przypadkach w powołanym okresie została powołana komisja do zbadania zaskarżonego orzeczenia;

3) skanów sprawozdań przygotowanych przez powołane w latach 2013-2015 w/w komisje;

4) informacji o tym, ile orzeczeń dyscyplinarnych Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim zostało zaskarżonych do sądu administracyjnego.

W odpowiedzi na powyższy wniosek pismem z dnia 17 listopada 2016 r. Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wielkopolskim poinformował, że w latach 2013-2015 wydał 22 orzeczenia jako organ I instancji, których kopie załączył do pisma, zaś orzeczenia wydawane przez organ jako organ II instancji znajdują się w katach postępowań dyscyplinarnych I instancji. Komendant podał, że w latach 2013-2015 powołano komisje do zbadania zaskarżonego orzeczenia w siedmiu przypadkach, jednak sprawozdaniami komisji organ nie dysponuje, gdyż znajdują się one w aktach postępowań dyscyplinarnych I instancji. Odpowiadając na punkt czwarty wniosku organ podał, że 9 orzeczeń z okresu będącego przedmiotem wniosku zostało następnie zaskarżonych do sądu administracyjnego.

Stowarzyszenie [..] z siedzibą w W. pismem z dnia 7 grudnia 2016 r. wniosło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim skargę podnosząc, że organ dopuścił się bezczynności w zakresie udostępnienia informacji, których dostępność ograniczył bez wydania decyzji administracyjnej, ponieważ organ udostępnił skany orzeczeń dyscyplinarnych w postaci zanonimizowanej, także w zakresie daty i numeru orzeczenia, tymczasem powinien znaleźć zastosowanie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, a anonimizacji powinny podlegać jedynie dane mające związek z ochroną informacji niejawnych i innych tajemnic ustawowo chronionych. Odmowa udostępnienia pełnej wersji orzeczeń powinna nastąpić w drodze decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim uwzględniając skargę Stowarzyszenia stwierdził, że w analizowanej sprawie organ udzielił odpowiedzi na pytania zawarte w punktach 2, 3 i 4 wniosku skarżącego Stowarzyszenia o udostępnienie informacji publicznej, natomiast w zakresie pytania zawartego w punkcie 1 wniosku, czyli o skany orzeczeń dyscyplinarnych wydanych w latach 2013-2015, organ przekazał skarżącej orzeczenia, po uprzedniej ich anonimizacji powołując się na przepis art. 5 ust. 2 u.d.i.p. Sąd I instancji wskazał, że organ pominął okoliczność, że funkcjonariusz Policji jest osobą pełniącą funkcje publiczne w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej, a zatem nie będzie korzystał z ochrony prywatności, o której mowa w art. 5 ust. 2 zdanie pierwsze tej ustawy. Orzeczenie dyscyplinarne jest informacją publiczną, dotyczy bowiem funkcjonariusza Policji, który jest osobą pełniącą funkcje publiczne w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przekazanie zanonimizowanych orzeczeń dyscyplinarnych należy kwalifikować jako nieudzielenie informacji publicznych, a zatem odmowa powinna nastąpić w formie decyzji administracyjnej. Skoro w badanej sprawie organ nie udzielił żądanych informacji oraz nie orzekł o odmowie ich udzielenia, to w ocenie Sądu I instancji skarga na bezczynność była zasadna. Jednocześnie Sąd stwierdził, że bezczynność organu nie miała ona miejsca z rażącym naruszeniem prawa, skoro organ nie postawił wniosku skarżącego Stowarzyszenia bez odpowiedzi, lecz się do niego ustosunkował, a niezgodny z prawem sposób rozpoznania wniosku wynikał nie tyle z lekceważenia przepisów prawa, ile raczej z błędnej ich interpretacji.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiódł Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wielkopolskim zaskarżając ten wyrok w całości, wnosząc o jego uchylenie i oddalenie skargi, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji, zasądzenie kosztów postępowania, zrzekając się rozprawy oraz zarzucając:

1) naruszenia przepisów postępowania mających istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 149 § 1 pkt 3 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi poprzez jego błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, że organ dopuścił się bezczynności, w sytuacji gdy rozpoznał wniosek udostępniając informację po zanonimizowaniu danych osobowych,

- art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 p.p.s.a. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na zobowiązaniu organu do załatwienia wniosku z dnia 21 października 2016 r. w zakresie punktu pierwszego, w sytuacji gdy organ udzielił informacji po zanonimizowaniu danych podlegających zdaniem organu ochronie prawnej,

- art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz art. 150 p.p.s.a. poprzez uczynienie przedmiotem rozpoznania skargi czynności organu w postaci anonimizacji danych osobowych, podczas gdy skarżące Stowarzyszenie wnosiło skargę na bezczynność organu, skutkiem czego Sąd zobowiązał organ do ponownego udzielenia informacji z pominięciem anonimizacji danych osobowych, a tym samym uwzględniając nieistniejącą skargę na czynność anonimizacji danych i przesądzając o treści czynności organu;

2) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 5 ust. 2 w związku z art. 16 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez przyjęcie, że organ udzielając informacji publicznej i anonimizując dane zobowiązany jest wydać decyzję administracyjną o odmowie udostępnienia informacji publicznej, w sytuacji kiedy organ dokonuje czynności technicznej anonimizacji danych bez konieczności wydawania w tym względzie odrębnej decyzji.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że konieczność anonimizacji nie może być utożsamiana z odmową udzielenia informacji publicznej z uwagi na ochronę informacji niejawnych lub innych tajemnic ustawowo chronionych i nie zachodziły podstawy do wydania decyzji na podstawie art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej, skoro informacja zostaje udzielona, z tym, że z zachowaniem zasady ochrony dóbr chronionych. Sąd zobowiązując organ do załatwienia wniosku w zakresie punktu pierwszego naruszył wskazane przepisy prawa procesowego stwierdzając, że organ pozostawał w bezczynności w zakresie jego rozpoznania, a rozstrzygnięcie Sądu prowadzi do bezprawnej oceny czynności anonimizacji, a więc rozstrzygnięcia, o jakim mowa w art. 150 p.p.s.a., co nie było przedmiotem skargi.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Stowarzyszenie uznając zarzuty skargi kasacyjnej za nietrafne wniosło o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania, nie wnosząc o przeprowadzenie rozprawy.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Stosownie do przepisu art. 182 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j.: Dz.U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.) - zwanej dalej p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje skargę kasacyjną na posiedzeniu niejawnym, gdy strona, która ją wniosła, zrzekła się rozprawy, a pozostałe strony, w terminie czternastu dni od dnia doręczenia skargi kasacyjnej, nie zażądały przeprowadzenia rozprawy. Z kolei według 182 § 3 p.p.s.a. na posiedzeniu niejawnym Naczelny Sąd Administracyjny orzeka w składzie jednego sędziego, a w przypadkach, o których mowa w § 2, w składzie trzech sędziów. Ponieważ w rozpoznawanej sprawie strona skarżąca kasacyjnie złożyła stosowny wniosek, a strona przeciwna nie przedstawiła odmiennych wniosków procesowych skarga kasacyjna została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym.

Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują enumeratywnie wyliczone w art. 183 § 2 p.p.s.a. przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego. Z tego względu, przy rozpoznaniu sprawy, Naczelny Sąd Administracyjny związany był granicami skargi kasacyjnej.

Skargę kasacyjną można oprzeć na określonych podstawach. Podstawą wniesienia skargi kasacyjnej, zgodnie z art. 174 p.p.s.a. może być zarzut naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz zarzut naruszenia przepisów procesowych, jeżeli naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Granice skargi kasacyjnej wyznaczają wskazane w niej podstawy.

Rozpoznając skargę kasacyjną w tak zakreślonych granicach, stwierdzić należy, że nie zasługuje ona na uwzględnienie.

W sytuacji, kiedy skarga kasacyjna zarzuca naruszenie prawa materialnego oraz naruszenie przepisów postępowania, co ma miejsce w okolicznościach faktycznych sprawy, w pierwszej kolejności rozpoznaniu podlega zarzut naruszenia przepisów postępowania (por. wyrok NSA z dnia 27 czerwca 2012 r., II GSK 819/11, LEX nr 1217424; wyrok NSA z dnia 26 marca 2010 r., II FSK 1842/08, LEX nr 596025; wyrok NSA z dnia 4 czerwca 2014 r., II GSK 402/13, LEX nr 1488113). Do kontroli subsumcji danego stanu faktycznego pod zastosowany przepis prawa materialnego można przejść bowiem dopiero wówczas, gdy okaże się, że stan faktyczny przyjęty w zaskarżonym wyroku jest prawidłowy albo nie został skutecznie podważony.

Podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia przepisów postępowania nie mogły odnieść skutku ze względu na ich konstrukcję.

W skardze kasacyjnej podniesiono zarzuty naruszenia przepisów art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 p.p.s.a. oraz art. 150 p.p.s.a., przy czym naruszenia tych przepisów strona skarżąca kasacyjnie upatruje w ich błędnym zastosowaniu polegającym na przyjęciu, że organ dopuścił się bezczynności i w konsekwencji na wadliwym zobowiązaniu organu do załatwienia wniosku z dnia 21 października 2016 r. w zakresie punktu pierwszego, a także w wadliwym określeniu przedmiotu skargi, która dotyczyła bezczynności organu w udostępnieniu informacji publicznej, a nie czynności anonimizacji danych osobowych.

W odniesieniu do tak skonstruowanych zarzutów należy podkreślić, że powyższe przepisy art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz art. 150 p.p.s.a. mają podobnie jak np. art. 146 § 1, art. 147, art. 151, czy art. 145 § 1 p.p.s.a. charakter ogólny (blankietowy) i określają kompetencje sądu administracyjnego w fazie orzekania. W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego ugruntowane jest stanowisko, zgodnie z którym tego typu przepisy nie mogą stanowić samodzielnej podstawy kasacyjnej. Strona skarżąca kasacyjnie chcąc powołać się na zarzut naruszenia tych przepisów zobowiązana jest bezpośrednio powiązać omawiany zarzut z zarzutem naruszenia konkretnych przepisów, którym – jej zdaniem – Sąd I uchybił w toku rozpoznania sprawy. Jeśli z wyroku wynika, że Sąd I instancji rozpoznawał sprawę na bezczynność organu a nie na akt lub czynność niewymienione w art. 145-148 p.p.s.a. oraz że dopatrzył się bezczynności organu w rozpoznaniu wniosku o udostępnienie informacji publicznej w zakresie punktu pierwszego tego wniosku, to nie można Sądowi zobowiązującemu organ do załatwienia wniosku z dnia 21 października 2016 r. w zakresie punktu pierwszego zarzucić naruszenia omawianych przepisów, gdyż takie rozstrzygnięcie jest właśnie zgodne z dyspozycją zastosowanych przez Sąd I instancji norm prawnych. Naruszenie wymienionych wyżej przepisów jest zawsze następstwem uchybienia innym przepisom, czy to procesowym, czy też materialnym (por. wyroki NSA: z dnia 30 kwietnia 2015 r., I OSK 1701/14, z dnia 29 kwietnia 2015 r., I OSK 1595/14, z dnia 29 kwietnia 2015 r., I OSK 1596/14, z dnia 24 kwietnia 2015 r., I OSK 1088/14, z dnia 8 kwietnia 2015 r., I OSK 71/15, z dnia 9 stycznia 2015 r., I OSK 638/14), których w skardze kasacyjnej bezpośrednio w powiązaniu ze stawianym zarzutem naruszenia art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz art. 150 p.p.s.a. jednak nie powołano. Brak takich odniesień oznacza w konsekwencji nieskuteczność zarzutu naruszenia zaskarżonym wyrokiem przepisów art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz art. 150 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny nie jest bowiem uprawniony do przypisywania skarżącemu zamiaru przytoczenia konkretnej podstawy kasacyjnej ani też poszukiwania takiej podstawy, która byłaby najbardziej skuteczna i adekwatna do prawdopodobnego zamysłu strony. Orzekanie w granicach skargi kasacyjnej wyklucza możliwość merytorycznej oceny tak wadliwie skonstruowanego zarzutu naruszenia art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz art. 150 p.p.s.a. (por. wyrok NSA z dnia 15 maja 2015 r., I OSK 1329/14). Należy podzielić pogląd zaprezentowany w wyroku NSA z dnia 28 czerwca 2017 r., I OSK 887/16, zgodnie z którym "bezczynność organu lub przewlekłe prowadzenie postępowania przez organ muszą być powiązane z jego kompetencją do wydania w danej sprawie decyzji administracyjnej, postanowienia - zaskarżalnego do sądu administracyjnego, interpretacji czy innych aktów bądź podjęcia czynności z zakresu administracji publicznej dotyczących uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa. Zatem art. 149 p.p.s.a. nie może stanowić wyłącznej podstawy do zobowiązania organu do podjęcia jakiejś czynności lub aktu, lecz musi wynikać z przepisu prawa stwarzającego taką podstawę i przewidującego taką możliwość. W konsekwencji zarzut skargi kasacyjnej również nie może się ograniczać do wskazania naruszenia art. 149 p.p.s.a. bez powiązania go z przepisami prawa przewidującymi możliwość podjęcia w określonej sprawie przez organ administracji czynności lub aktu (por. także wyrok NSA z dnia 17 kwietnia 2015 r., II OSK 2483/14, z dnia 7 maja 2014 r., I OSK 2595/13, z dnia 30 stycznia 2009 r., II OSK 931/08)".

Powyższe przepisy ogólne mogłyby stanowić samodzielną podstawę kasacyjną, gdyby skarżący kasacyjnie zarzucał np. wadliwą wykładnię pojęcia "bezczynności" lub "aktu i czynności niewymienionych w art. 145-148", a zatem kierował zarzuty bezpośrednio wobec norm zawartych w tych przepisach, a nie kwestionował prawidłowości ich zastosowania jako następstwa uchybienia innym normom, które były lub powinny były być stosowane przed przejściem Sądu I instancji do wydania orzeczenia na podstawie art. 149 § 1 pkt 1 p.p.s.a. Taka sytuacja jednak ponad wszelką wątpliwość nie występuje w niniejszej sprawie. Należy bowiem podkreślić – na podstawie analizy sformułowanych zarzutów i uzasadnienia skargi kasacyjnej – że skarżący kasacyjne nie kwestionuje wykładni powyższych przepisów, lecz kwalifikację zachowania organu jako bezczynności. W sytuacji, gdy strona skarżąca kasacyjnie zarzuca Sądowi I instancji wadliwą kwalifikację zachowania organu jako bezczynności w udostępnieniu informacji publicznej, konieczne było wskazanie na przepisy, które regulują terminy załatwienia spraw w postępowaniu o udostępnienie informacji publicznej oraz formy rozstrzygania tego rodzaju spraw, aby wykazać – niedostrzeżone przez Sąd I instancji - naruszenie tych przepisów. Dodatkowo konieczne było nie tylko powołanie w skardze kasacyjnej tych przepisów postępowania, które w ocenie strony skarżącej kasacyjnie naruszył Sąd I instancji dokonując wadliwej kwalifikacji zachowania organu jako bezczynności w udostępnieniu informacji publicznej, lecz także wykazanie, że naruszenia tych przepisów miały wpływ na wynik sprawy. Należy bowiem przypomnieć, że dla uznania za usprawiedliwioną podstawę kasacyjną z art. 174 pkt 2 p.p.s.a. nie wystarcza samo wskazanie naruszenia przepisów postępowania, ale nadto wymagane jest, aby skarżący wykazał, że następstwa stwierdzonych wadliwości postępowania były tego rodzaju lub skali, iż kształtowały one lub współkształtowały treść kwestionowanego w sprawie orzeczenia (por. wyrok NSA z dnia 5 maja 2004 r., FSK 6/04, LEX nr 129933; wyrok NSA z dnia 26 lutego 2014 r., II GSK 1868/12, LEX nr 1495116). W skardze kasacyjnej poza wskazanymi wyżej - w ramach analizowanego zarzutu - ogólnymi przepisami art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz art. 150 p.p.s.a. nie powołano jakichkolwiek przepisów postępowania, co w realiach niniejszej sprawy czyni powyższe zarzuty naruszenia przepisów postępowania nieskutecznymi.

Nie mógł również odnieść skutku zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 5 ust. 2 w związku z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j.: Dz.U. z 2016 r., poz. 1764 ze zm.) – dalej u.d.i.p. Naruszenia tych przepisów strona skarżąca kasacyjnie upatruje w nietrafnym przyjęciu, że organ udzielając informacji publicznej i anonimizując dane zobowiązany jest wydać decyzję administracyjną o odmowie udostępnienia informacji publicznej, podczas gdy w tego rodzaju sytuacji nie ma konieczności wydawania decyzji administracyjnej. Zarzut ten – mając na uwadze również treść uzasadnienia skargi kasacyjnej – należy zakwalifikować jako zarzut błędnej wykładni powyższych przepisów, tj. niewłaściwego zrozumienia ich treści. Tymczasem Sąd I instancji w żadnym miejscu nie sformułował powyższego poglądu jako wyniku wykładni powyższych przepisów, lecz jako rezultat zastosowania tych przepisów w stanie faktycznym niniejszej sprawy. Sąd I instancji stwierdził bowiem, że "funkcjonariusza Policji należy uznać za osobę pełniącą funkcję publiczną, w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Powyższe prowadzi do wniosku, że w analizowanej sprawie funkcjonariusz Policji nie będzie korzystał z ochrony prywatności, o której mowa w art. 5 ust. 2 zd. pierwsze" (str. 6 uzasadnienia wyroku), po czym wskazał, że "stanowisko organu zaprezentowane w niniejszej sprawie jest błędne. Orzeczenie dyscyplinarne jest informacją publiczną, dotyczy bowiem funkcjonariusza Policji, który jest osobą pełniącą funkcje publiczne, w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przekazanie zanonimizowanych orzeczeń dyscyplinarnych należy kwalifikować jako nieudzielenie informacji publicznych, a zatem odmowa powinna nastąpić w formie decyzji administracyjnej. W badanej sprawie organ nie udzielił żądanych informacji oraz nie orzekł o odmowie ich udzielenia. W tych okolicznościach sprawy skarga na bezczynność była zasadna" (str. 7 uzasadnienia wyroku). Pogląd powyższy odczytywany na tle realiów niniejszej sprawy jest trafny. Nie chodzi bowiem o ogólną zasadę, z której miałoby wynikać, że organ prawidłowo anonimizując dane osobowe jest dodatkowo zobowiązany do wydania decyzji odmawiającej udostępnienia informacji publicznej w tym zakresie. Twierdzenie takie byłoby oczywiście nieprawidłowe (por. wyrok NSA z dnia 12 października 2017 r., I OSK 537/17; wyrok NSA z dnia 20 września 2017 r., I OSK 227/17; wyrok NSA z dnia 12 kwietnia 2017 r., I OSK 1928/15; wyrok NSA z dnia 11 stycznia 2013 r., I OSK 2267/12). Sąd I instancji zakwestionował prawidłowość nieudostępnienia danych osobowych funkcjonariuszy Policji w przesłanych skanach orzeczeń dyscyplinarnych wskazując tym samym, że nie udzielono w pełnym zakresie informacji publicznej objętej żądaniem wniosku z dnia 21 października 2016 r., co z kolei uzasadniało wniosek o bezczynności organu w udzieleniu informacji publicznej o danych osobowych funkcjonariuszy Policji. Sąd I instancji nie zobowiązał organu do wydania decyzji o odmowie udostępnienia informacji o danych osobowych funkcjonariuszy Policji w skanach orzeczeń dyscyplinarnych, a wyłącznie do "załatwienia wniosku skarżącego Stowarzyszenia [..] w W. z dnia 21 października 2016 r., w zakresie punktu 1, w terminie 14 dni od otrzymania prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy". W sytuacji, w której Sąd wykluczył dopuszczalność anonimizacji danych osobowych z tytułu posiadania przez funkcjonariuszy Policji statusu osób pełniących funkcje publiczne w rozumieniu art. 5 ust. 2 u.d.i.p. (a kwalifikacja ta nie została podważona w skardze kasacyjnej), załatwienie wniosku może nastąpić bądź poprzez pełne jego udostępnienie bądź poprzez wydanie decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej z innych przyczyn prawnie uzasadnionych niż te, które dotychczas były powoływane przez organ, tj. ochrony prawa do prywatności osób fizycznych. Konkluzja ta wynika z całości uzasadnienia wyroku Sądu I instancji, a brak wyraźnego stanowiska w tym zakresie można rozpatrywać co najwyżej w aspekcie wadliwości uzasadnienia nie dającej podstaw do przyjęcia, że zaskarżony wyrok nie odpowiada prawu.

Z powyższych przyczyn Naczelny Sąd Administracyjny w oparciu o art. 184 p.p.s.a. oddalił skargę kasacyjną jako niemająca usprawiedliwionych podstaw.

O kosztach orzeczono w oparciu o art. 204 pkt 2 powołanej ustawy.



Powered by SoftProdukt