drukuj    zapisz    Powrót do listy

6146 Sprawy uczniów, Administracyjne postępowanie, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 3095/15 - Wyrok NSA z 2016-04-26, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 3095/15 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2016-04-26 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2015-10-19
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Paweł Tarno /sprawozdawca/
Jerzy Krupiński
Jolanta Rudnicka /przewodniczący/
Symbol z opisem
6146 Sprawy uczniów
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Sygn. powiązane
II SA/Rz 182/15 - Wyrok WSA w Rzeszowie z 2015-07-09
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 153, art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2013 poz 267 art. 43, art. 110
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Tezy

Pod pojęciem doręczenia, o którym mowa w art. 110 k.p.a. należy rozumieć również sytuację, w któej mimo niezgodności doręczenia zastępczego z wymaganiami określonymi w art. 43 k.p.a., decyzja znalazła się w posiadaniu osoby, do której została skierowana.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący sędzia NSA Jolanta Rudnicka, Sędzia NSA Jan Paweł Tarno (spr.), Sędzia del. NSA Jerzy Krupiński, Protokolant sekretarz sądowy Julia Chudzyńska, po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2016r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Samorządowego Kolegium Odwoławczego w R. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 9 lipca 2015 r. sygn. akt II SA/Rz 182/15 w sprawie ze skargi K. C. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w R. z dnia [...] grudnia 2014 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia niedopuszczalności odwołania oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie wyrokiem z 9 lipca 2015 r., II SA/Rz 182/15 stwierdził nieważność postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego w R. z [...] grudnia 2014 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia niedopuszczalności odwołania. W uzasadnieniu Sąd podniósł, że przedmiotem kontroli jest postanowienie SKO w R. stwierdzające niedopuszczalność odwołania K. C. od decyzji Burmistrza Miasta D. w przedmiocie zasiłku szkolnego dla J. C. Punktem wyjścia dla oceny legalności zaskarżonego aktu jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 18 grudnia 2013 r., II SA/Rz 1087/13, w którym uchylając postanowienie Kolegium z [...] sierpnia 2013 r. o uchybieniu terminu do wniesienia odwołania, Sąd zawarł wytyczne wskazujące na okoliczności, które winny zostać rozważone przy ponownym rozpatrzeniu sprawy. Sąd wskazał, że organ nie podjął w istocie żadnych czynności w celu ustalenia, czy rzeczywiście K. C. musiała dla skuteczności formalnej wniesionego odwołania ubiegać się o przywrócenie terminu. Sąd zwrócił uwagę, że na zwrotnym potwierdzeniu odbioru decyzji Burmistrza Miasta D. z [...] marca 2013 r. oprócz danych adresowych K. C. w miejscu potwierdzenia odbioru znajduje się nieczytelny podpis, nie pozwalający zidentyfikować osoby, która go uczyniła. Różni się on przy tym od podpisu skarżącej. W odniesieniu natomiast do miejsca, w którym nastąpiło doręczenie decyzji Sąd podniósł, że zwrotne potwierdzenie odbioru nie jest wypełnione, zaś data oznaczona jest jako "22.03.13", tj. ta sama co data wydania decyzji. Poza tym, uczyniono ją innym rodzajem tuszu, niż podpis osoby odbierającej. Na odwrocie zwrotnego potwierdzenia odbioru decyzji organu I instancji brak jest nadto jakichkolwiek adnotacji pozwalających zidentyfikować osobę, która odebrała decyzję i to, czy jest ona domownikiem adresata, a także czy podjęła się tę decyzję doręczyć. Brak jest również adnotacji doręczyciela. Wszystkie te okoliczności, w ocenie Sądu, uszły całkowicie uwadze organu odwoławczego, a poddają one w wątpliwość prawną skuteczność tzw. doręczenia zastępczego w trybie art. 43 k.p.a. Sąd wskazał, że rolą Kolegium w ponownym postępowaniu będzie ustalenie okoliczności doręczenia decyzji, tzn. komu, w jakiej dacie doręczenie to nastąpiło, czy osoba odbierająca decyzję jest domownikiem skarżącej, a po dokonaniu tych ustaleń rozważenie zasadności podjęcia oznaczonego rozstrzygnięcia. Ponadto ustalenie, iż doręczenie decyzji organu I instancji było wadliwe procesowo i nieskuteczne powoduje konieczność, że SKO w R. powinno rozpoznać pod względem merytorycznym wniesione odwołanie.

W myśl art. 153 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm., zwanej dalej p.p.s.a.), ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie ten sąd oraz organ, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania było przedmiotem zaskarżenia. Uregulowanie to oznacza, że orzeczenie sądu administracyjnego wywiera skutki wykraczające poza zakres postępowania sądowoadministracyjnego, w którym zostało wydane, oraz poza zakres postępowania administracyjnego, w którym zostało wydane zaskarżone rozstrzygnięcie. Zasięgiem jego oddziaływania objęte zostaje także przyszłe – ewentualne – postępowanie administracyjne w sprawie. Owo związanie oznacza, że organ nie jest uprawniony do formułowania odmiennej oceny prawnej niż ta przedstawiona przez Sąd, a obowiązany jest się jej podporządkować w pełnym zakresie. Także sąd, do którego trafia następnie skarga na wydane w ponownym postępowaniu rozstrzygnięcie zobligowany jest do uwzględnienia wcześniej wyrażonego własnego stanowiska w sprawie. Tylko w razie, gdy uchylono wyrok daną ocenę prawną zawierający, gdy zmianie uległy przepisy prawne stanowiące jej podstawę bądź też, jeśli nastąpiły istotne zmiany w stanie faktycznym sprawy możliwe jest odstąpienie od wyrażonej w art. 153 p.p.s.a. zasady (por. wyrok NSA z 1 października 2001 r., SA/Rz 434/00, Palestra 2002/9-10/199).

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w R. niewątpliwie nie zastosowało się do wyroku sądowego z 18 grudnia 2013 r. Organ ten ograniczył się bowiem do skierowania do strony pisma (z 10 listopada 2014 r.), w którym wezwał ją do złożenia pisemnych wyjaśnień wskazujących komu w i jakiej dacie doręczona została decyzja Burmistrza Miasta D. z [...] marca 2013 r. oraz, czy osoba ją odbierająca jest dorosłym domownikiem strony. W odpowiedzi (datowanej 28 listopada 2014 r.) Kolegium uzyskało informację, że odwołująca się nie mieszka pod adresem, na który wysłano kwestionowaną przez nią decyzję, natomiast teściowa, która ją pod tym adresem odebrała nie jest jej domownikiem. Odwołująca się zaznaczyła nadto, że nie jest jej znana data odbioru decyzji przez teściową, od której otrzymała ją 7 kwietnia 2013 r. Ograniczając się do tych danych SKO postanowieniem z [...] grudnia 2014 r. stwierdziło niedopuszczalność odwołania uznając, że skoro teściowa K. C. nie jest jej domownikiem, a doręczenie decyzji organu I instancji nastąpiło w mieszkaniu strony do rąk teściowej, to należy przyjąć, że jest ono nieskuteczne. Skoro zaś decyzja pierwszoinstancyjna nie weszła do obrotu prawnego, to brak podstaw do uruchomienia postępowania odwoławczego. Organ pominął jednak, że we wspomnianym orzeczeniu z 18 grudnia 2013 r. Sąd przesądził, iż ustalenie, że doręczenie decyzji Burmistrza Miasta D. było wadliwe procesowo i w związku z tym nieskuteczne powoduje, że SKO winno rozpatrzyć złożone przez stronę odwołanie merytorycznie. Tymczasem Kolegium stwierdziwszy nieprawidłowość w doręczeniu wydało rozstrzygnięcie formalne przewidziane w art. 134 k.p.a., tj. stwierdzające niedopuszczalność odwołania K. C., zamiast rozpoznać je.

Mając na uwadze, że żadne wskazane wyżej przesłanki odstąpienia od wyrażonej w art. 153 p.p.s.a. zasady związania przedstawionym w orzeczeniu stanowiskiem Sądu nie wystąpiły, należy stwierdzić niewątpliwą wadliwość rozstrzygnięcia organu stanowisko to pomijające. Sąd uznał jednocześnie, że wadliwość ta nosi znamiona rażącego naruszenia prawa, o którym mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., co skutkowało koniecznością stwierdzenia nieważności zaskarżonego postanowienia. O rażącym naruszeniu prawa można bowiem mówić, gdy naruszony został przepis nie pozostawiający wątpliwości co do jego bezpośredniego rozumienia. Takie naruszenie musi być więc oczywiste, wyraźne, bezsporne. Wytyczne Sądu co kierunku przyszłego działania organu zawarte w orzeczeniu z 18 grudnia 2013 r. były sformułowane w sposób jasny i nie mogły rodzić jakichkolwiek zastrzeżeń co do sposobu ich rozumienia. Dlatego też niezastosowanie się do nich wbrew jasno wyrażonej w art. 153 p.p.s.a. zasadzie związania nimi zakwalifikowano jako rażące naruszenie prawa z art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a.

Od powyższego wyroku skargę kasacyjną wywiodło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w R., zaskarżając go w całości oraz wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Rzeszowie względnie jego uchylenie i oddalenie skargi, a także o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych, z pominięciem kosztów zastępstwa procesowego. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 145 § 1 pkt 2 p.p.s.a. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. poprzez jego zastosowanie mimo, iż nie zaistniały podstawy faktyczne i prawne warunkujące stwierdzenie nieważności zakwestionowanego postanowienia, wobec braku znamion rażącego naruszenia prawa, co winno skutkować oddaleniem skargi na podstawie art. 151 p.p.s.a.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji nie można się zgodzić. Zakwestionowane w skardze postanowienie, wydane na podstawie art. 134 k.p.a. nie nosi cech rażącego naruszenia prawa, a tylko istnienie takich cech uprawniało by Sąd do stwierdzenia jego nieważności. Wobec ugruntowanych w orzecznictwie oraz doktrynie poglądów jedynie nadmienić w tym miejscu wypada, że niedopuszczalność odwołania, o której mowa w powołanym przepisie, może wynikać m.in. z przyczyn o charakterze przedmiotowym. Przyczyny przedmiotowe obejmują przypadki braku przedmiotu zaskarżenia oraz przypadki braku możliwości zaskarżenia decyzji w toku instancji. Niedopuszczalność wniesienia środka odwoławczego ma miejsce także wówczas, gdy dana decyzja czy postanowienie nie podlega zaskarżeniu, a także wtedy, kiedy akt administracyjny nie wszedł do obrotu prawnego wskutek niedoręczenia którejkolwiek ze stron. Podobnie należy traktować sytuację, kiedy strona wnosi środek odwoławczy przed doręczeniem jej aktu administracyjnego. Wówczas nie rozpoczyna się bowiem termin do wniesienia odwołania.

Z tego rodzaju przypadkiem mamy do czynienia w rozpatrywanej sprawie, w której przyczyną stwierdzenia niedopuszczalności odwołania jest brak skutku doręczenia stronie decyzji organu pierwszej instancji. Art. 129 § 2 k.p.a. wyraźnie stanowi, że odwołanie wnosi się w terminie czternastu dni od dnia doręczenia decyzji stronie, a gdy decyzja została ogłoszona ustnie – od dnia jej ogłoszenia stronie. W sytuacji, w której decyzja nie została doręczona bądź doręczenie zostało dokonane z obrazą przepisów k.p.a. normujących kwestię doręczenia, brak jest podstaw do ustalenia, że rozpoczął się bieg terminu do złożenia odwołania. Stosownie do art. 110 k.p.a. organ administracji, który wydał decyzję, jest nią związany od chwili jej doręczenia lub ogłoszenia, o ile kodeks nie stanowi inaczej. Skutkiem doręczenia decyzji jest jej wprowadzenie do obrotu prawnego, a co za tym idzie – związanie organu własną decyzją. Dopiero doręczenie lub ogłoszenie decyzji oznacza wprowadzenie jej do obrotu prawnego (tak np.: wyrok WSA w Łodzi z 15 września 2011 r., II SA/Łd,; wyrok WSA w Krakowie z 20 czerwca 2012 r., II SA/Kr 555/12,; wyrok WSA we Wrocławiu z 30 stycznia 2013 r., II SA/ Wr 736/12, LEX nr 1298640. Por. również np.: G. Łaszczyca, Cz. Martysz, A. Matan, Postępowanie administracyjne ogólne, Warszawa 2003, s. 737).

W rozpatrywanej sprawie wadliwe doręczenie decyzji Burmistrza Miasta D. nie jest przez żadną ze stron ani przez Sąd kwestionowane. Wobec braku skutku prawnego doręczenia decyzji, organ odwoławczy był zobligowany do stwierdzenia niedopuszczalności odwołania. Nie jest bowiem prawnie możliwe rozpatrzenie odwołania od decyzji, która nie weszła do obrotu prawnego. Aby bowiem decyzja została wprowadzona do obrotu prawnego, decyzję tę trzeba uprzednio doręczyć stronie. Brak doręczenia decyzji względnie ustalenie, iż zostało ono dokonane z obrazą przepisów k.p.a., oznacza, iż termin ten nie rozpoczął swojego biegu (por.: wyrok NSA w Warszawie z 30 lipca 2009 r., I OSK 1467/08; wyrok WSA w Krakowie z 13 maja 2010 r., I SA/Kr 580/10; wyrok WSA w Olsztynie z 18 lutego 2010 r., II SA/Ol 961/09). Wniesienie zaś odwołania przed rozpoczęciem biegu terminu do dokonania tej czynności należy ocenić jako przedwczesne i nie może wywoływać skutków prawnych polegających na obowiązku organu odwoławczego merytorycznego rozpatrzenia sprawy (por. wyrok NSA w Warszawie z 5 czerwca 2008 r., I OSK 831/07, LEX nr 523914).

W zakwestionowanym przez Sąd pierwszej instancji postanowieniu Kolegium wskazało na obowiązek organu doręczenia decyzji stronie postępowania, co w efekcie oznacza, że od dnia prawidłowego doręczenia decyzji będzie ona mogła wnieść odwołanie, które zostanie, pod warunkiem wniesienia go w ustawowym terminie, merytorycznie rozpoznane.

Co do kwestii rażącego naruszenia prawa, warunkującej stwierdzenie nieważności aktu administracyjnego, to w ocenie skarżącej kasacyjnie, w rozpatrywanej sprawie ona nie wystąpiła. Jak bowiem wskazuje się w judykaturze, rażące naruszenie prawa jest z reguły wyrazem ewidentnego, oczywistego błędu w interpretacji prawa i ma miejsce wtedy, gdy stwierdzone naruszenie ma znaczenie większej wagi aniżeli stabilność ostatecznego rozstrzygnięcia organu administracji. O rażącym naruszeniu prawa można mówić wtedy, gdy spełnione zostały trzy przesłanki: naruszenie prawa ma charakter oczywisty, charakter przepisu, który został naruszony pozwala na uznanie oczywistości naruszenia, przemawiają za tym racje ekonomiczne i gospodarcze, które wywołuje rozstrzygnięcie (tak np.: wyrok NSA z 17 grudnia 2014 r., II GSK 1933/13). Rażącym naruszeniem prawa będzie stan, w którym bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności sprawy można stwierdzić, że naruszono prawo w sposób oczywisty w kontekście okoliczności sprawy, w której do naruszenia prawa doszło (wyrok NSA z 17 grudnia 2014 r., I OSK 2075/14).

W judykaturze wypowiedziany został na kanwie art. 153 p.p.s.a. pogląd, że związanie wyrażonymi w orzeczeniu sądu wskazaniami obliguje organ do ich wykonania, lecz nie jest równoznaczne z tym, że w ramach ponownego rozpoznania sprawy, organ ten ma ograniczyć się jedynie do realizacji tychże wskazań, jeżeli dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy koniecznym okaże się wyjście ponad sprecyzowane przez sąd wytyczne postępowania (tak np.: wyrok WSA w Bydgoszczy z 3 marca 2015 r., II SA/Bd 1253/14,). Ocena zawarta w powołynym wyroku WSA w Rzeszowie z 18 grudnia 2013 r. została wyrażona przy okazji skargi na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego z [...] sierpnia 2013 r. wydane w sprawie uchybienia terminu do wniesienia odwołania. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd poddał w ogóle wątpliwość skuteczność doręczenia decyzji i tym samym konieczność ubiegania się o przywrócenie terminu jako przesłanki warunkującej otwarcie drogi do złożenia odwołania. WSA stwierdził, że ustalenie w ramach ponownego postępowania, iż doręczenie decyzji organu pierwszej instancji było wadliwe procesowo i nieskuteczne powoduje, że SKO w R. powinno rozpoznać pod względem merytorycznym wniesione odwołanie.

Nie ulega przecież żadnej wątpliwości, że realizacja przez organ administracyjny wytycznych Sądu musi uwzględniać realia stanu faktycznego sprawy w kontekście obowiązujących przepisów prawa. Do postawienia tezy o rażącym naruszeniu prawa nie wystarczy stwierdzić, że interpretacja oceny prawnej zawartej w wyroku została dokonana przez organ ponownie rozpatrujący sprawę w sposób odmienny, niż przyjął to Sąd, i przez to wadliwy, ale że ten zabieg prowadzi do skutku nieakceptowalnego z punktu widzenia norm obowiązującego prawa.

Warunkiem formalnym skutecznego wniesienia odwołania i w konsekwencji rozpoznania go, co do istoty, jest prawidłowe, tj. zgodne z prawem procesowym doręczenie decyzji. Rozpatrzenie odwołania co do meritum, w warunkach nieskutecznego doręczenia decyzji byłoby właśnie działaniem rażąco naruszającym prawo, skutkującym potrzebą eliminacji decyzji organu odwoławczego poprzez stwierdzenie jej nieważności. Wydając na podstawie art. 134 k.p.a. postanowienie o niedopuszczalności środka prawnego wniesionego od decyzji, która została wydana, ale nie została wprowadzona do obrotu prawnego, Kolegium prawa nie naruszyło, a tylko naruszenie prawa, i to w stopniu rażącym, uzasadniać by mogło stwierdzenie jego nieważności. Zatem, skoro zakwestionowane w skardze K. C. postanowienie nie zawiera wady kwalifikowanej przewidzianej w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., Sąd pierwszej instancji nie był uprawniony do zastosowania sankcji nieważności, będąc tym samym zobligowanym do oddalenia skargi, stosownie do art. 151 p.p.s.a.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

W postępowaniu przed NSA prowadzonym na skutek wniesienia skargi kasacyjnej obowiązuje generalna zasada ograniczonej kognicji tego sądu (art. 183 § 1 p.p.s.a). NSA jako sąd II instancji rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, wyznaczonych przez przyjęte w niej podstawy, określające zarówno rodzaj zarzucanego zaskarżonemu orzeczeniu naruszenia prawa, jak i jego zakres. Z urzędu bierze pod rozwagę tylko nieważność postępowania. Ta jednak nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie.

Skarga kasacyjna nie mogła być uwzględniona, albowiem podniesione w niej zarzuty przeciwko zaskarżonemu wyrokowi Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie są bezzasadne.

Po pierwsze, zgodnie z art. 153 p.p.s.a. ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie organy, których działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania było przedmiotem zaskarżenia, a także sądy, chyba że przepisy prawa uległy zmianie. Z przepisu tego wynika jednoznacznie, że na organie prowadzącym ponowne postępowanie w sprawie spoczywa bezwzględny obowiązek podporządkowania się ocenie prawnej wyrażonej przez sąd w uzasadnieniu prawomocnego orzeczenia, jak i obowiązek wykonania zawartych w uzasadnieniu wskazań co do dalszego postępowania. Związanie zaś samego sądu administracyjnego, w rozumieniu komentowanego przepisu, oznacza, iż nie może on formułować nowych ocen prawnych – sprzecznych z wyrażonym wcześniej poglądem, lecz zobowiązany jest do podporządkowania się mu w pełnym zakresie oraz konsekwentnego reagowania w razie stwierdzenia braku zastosowania się przez organ do wskazań w zakresie dalszego postępowania przed organem administracji publicznej. Skoro nie budzi wątpliwości fakt, że ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania są wiążące tylko o tyle, o ile odnoszą się do tych samych okoliczności faktycznych i prawnych, to konsekwentnie należy przyjąć, że tracą one moc wiążącą jedynie w czterech przypadkach: 1) w razie zmiany ustawy, 2) w wypadku zmiany (już po wydaniu orzeczenia sądowego) istotnych okoliczności faktycznych sprawy, 3) po wzruszeniu orzeczenia, w którym zostały sformułowane, w przewidzianym do tego trybie, a także 4) z uwagi na późniejsze podjęcie przez skład poszerzony NSA uchwały zawierającej ocenę prawną odmienną od wyrażonej we wcześniejszym wyroku sądu administracyjnego – uchwała składu 7 sędziów NSA z 30 czerwca 2008 r., I FPS 1/08, ONSAiWSA 2008, nr 5, poz. 75.

Żadna z wyżej wskazanych okoliczności nie zaistniała po wydaniu wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 18 grudnia 2013 r., II SA/Rz 1087/13, co oznacza, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w R. niewątpliwie nie zastosowało się zarówno do zawartej w tym wyroku oceny prawnej, jak i sformułowanych w nim wskazań co do dalszego postępowania. Tym samym Kolegium nie wykonało prawomocnego wyroku sądu administracyjnego, co trafnie ocenił Sąd pierwszej instancji jako rażące naruszenie prawa, ponieważ naruszony został przepis art. 153 p.p.s.a. nie pozostawia wątpliwości co do jego bezpośredniego rozumienia, a zatem dokonane przez SKO w R. naruszenie prawa jest oczywiste, wyraźne i bezsporne. Poza tym niewykonanie prawomocnego wyroku sądu administracyjnego przez organ administracji publicznej jest rażącym naruszeniem prawa również dlatego, że pociąga za sobą skutki nie do przyjęcia w demokratycznym państwie prawnym (art. 2 Konstytucji RP), ponieważ godzi w efektywność sądowej kontroli administracji, a więc w jedną z najważniejszych gwarancji (art. 184 Konstytucji RP) służących realizacji zasady praworządności (art. 7 Konstytucji RP oraz art. 6 k.p.a.) w funkcjonowaniu organów administracji publicznej.

Po drugie, pod pojęciem doręczenia, o którym mowa w art. 110 k.p.a. należy rozumieć również sytuację, w której mimo niezgodności doręczenia zastępczego z wymaganiami określonymi w art. 43 k.p.a., decyzja znalazła się w posiadaniu osoby, do której została skierowana. Wadliwe doręczenie zastępcze nie wywołuje bowiem skutku domniemania doręczenia, ale też nie może zanegować faktu, że strona decyzję otrzymała. W takiej sytuacji organy administracji nie mogą jedynie kwestionować daty, w której – zgodnie z twierdzeniem strony – weszła ona w posiadanie decyzji. Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie, ponieważ skarżąca K. C. oświadczyła, że otrzymała decyzję organu pierwszej instancji 7 kwietnia 2013 r. Z tą więc datą zaskarżona decyzja weszła do obrotu prawnego i od tej chwili organ, który ją wydał jest nią związany (art. 110 k.p.a.). Zresztą sam skarżący kasacyjnie nie neguje faktu, że doszło do doręczenia decyzji Burmistrza Miasta D. skarżącej K. C. Stwierdza jedynie, że doszło do tego w sposób wadliwy i z tego powodu decyzja ta nie weszła do obrotu prawnego. Teza ta jest z gruntu fałszywa, bo nie można negować istnienia faktu, który miał miejsce w rzeczywistości. Okoliczność, że doręczenie decyzji nastąpiło z naruszeniem art. 43 k.p.a., nie zmienia bowiem faktu, że w rozpoznawanej sprawie doszło do doręczenia decyzji.

Mając powyższe na uwadze, Naczelny Sąd Administracyjny uznał skargę kasacyjną za niemającą usprawiedliwionych podstaw i na podstawie art. 184 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt