drukuj    zapisz    Powrót do listy

6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, uchylono zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą decyzję I instancji, III SA/Kr 1524/15 - Wyrok WSA w Krakowie z 2016-06-07, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Kr 1524/15 - Wyrok WSA w Krakowie

Data orzeczenia
2016-06-07 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2015-11-09
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
Sędziowie
Bożenna Blitek /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Sygn. powiązane
II GSK 5082/16 - Wyrok NSA z 2019-01-17
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
uchylono zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą decyzję I instancji
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 Art. 145 par. 1 pkt 1 lit. a, lit. c, art. 153, art. 200, art. 205
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2012 poz 1137 Art. 81 ust. 12, art. 84 ust. 3 pkt 2
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym - tekst jednolity
Dz.U. 2012 poz 1468 Par. 1 ust. 1 lit. g
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2012 r. w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Bożenna Blitek (spr.) Sędziowie WSA Wojciech Jakimowicz WSA Maria Zawadzka Protokolant Asystent Sędziego Urszula Czerwińska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 maja 2016 r. sprawy ze skargi M. A. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 2 września 2015 r. nr [...] w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania badań technicznych pojazdów I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję organu I instancji; II. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego na rzecz skarżącego M. A. kwotę 457 zł (słownie: czterysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia [...] 2015 r. nr [...] Starosta cofnął diagnoście M. A. uprawnienie do wykonywania badań technicznych pojazdów. Z ustaleń poczynionych przez organ I instancji w toku postępowania administracyjnego wynika, że diagnosta M. A. przeprowadził w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów o kodzie [...] w K badania techniczne pojazdów bez wymaganego ustawą dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego tj. ważnej decyzji dopuszczającej urządzenia techniczne do eksploatacji. Badania te dotyczyły następujących pojazdów:

1) samochodu ciężarowego marki Mercedes Benz o nr rej. [...] z przeznaczeniem do przewozu paliw płynnych,

2) naczepy ciężarowej marki Feldbinder o nr rej. [...] do przewozu materiałów sypkich,

3) naczepy ciężarowej marki Feldbinder o nr rej. [...] do przewozu materiałów sypkich (pojazd ten posiadał co prawda decyzję zezwalającą na jego eksploatację, jednak diagnosta nie zamieścił w rejestrze informacji o dopuszczeniu urządzenia technicznego do eksploatacji),

4) naczepy ciężarowej marki Feldbinder o nr rej. [...] do przewozu materiałów sypkich,

5) naczepy ciężarowej marki Lag Bree 0-3039-KA o nr rej. [...] do przewozu materiałów sypkich,

6) naczepy ciężarowej marki Spitzer SK 2760 Cal o nr rej. [...] do przewozu materiałów sypkich (pojazd ten posiadał co prawda decyzję zezwalającą na jego eksploatację, jednak diagnosta nie zamieścił w rejestrze informacji o dopuszczeniu urządzenia technicznego do eksploatacji),

7) naczepy ciężarowej marki Feldbinder o nr rej. [...] do przewozu materiałów sypkich,

8) naczepy ciężarowej marki Feldbinder o nr rej. [...] (do przewozu materiałów sypkich.

W ocenie organu I instancji, diagnosta przeprowadzając badania techniczne wyżej wymienionych pojazdów bez wymaganego ustawą dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego, tj. ważnej decyzji dopuszczającej urządzenia techniczne do eksploatacji, dopuścił się rażącego naruszenia przepisów art. 81 ust. 12 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Organ I instancji podał, że "ocena prawidłowości konstrukcji, wyposażenia, stanu technicznego urządzenia technicznego oraz ustalenie rodzaju materiałów przewożonych w cysternie dokonuje właściwy organ dozoru technicznego – w omawianym przypadku Transportowy Dozór Techniczny na podstawie art. 14 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o dozorze technicznym (Dz. U. z 2013 r., poz. 963 z późn. zm.)". Jednocześnie organ I instancji wskazał na zapis § 6 ust. 6 i ust. 7 rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2015 r., poz. 776) i zapis załącznika nr 1 pkt 6.5 do wyżej wymienionego rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. oraz na zapis § 1 pkt g rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu z dnia 7 grudnia 2012 r. Mając powyższe przepisy na względzie organ wskazał na wynikającą z art. 84 ust. 3 pkt 2 Prawa o ruchu drogowym obligatoryjność cofnięcia uprawnień diagnoście.

W odwołaniu od powyższej decyzji Starosty M. A. wniósł o jej uchylenie. Decyzji organu I instancji odwołujący się zarzucił:

1. błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym, poprzez nieprawidłowe uznanie, że diagnosta swoim postępowaniem wypełnił znamiona przeprowadzenia badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania jak również wydania zaświadczenia albo dokonania wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami.

2. naruszenie art. 7, art. 77, art. 80 i art. 107 kpa, poprzez niewystarczające i niepełne rozważenie materiału dowodowego, niedokładne wyjaśnienie i określenie stanu faktycznego i prawnego sprawy co w konsekwencji doprowadziło do wadliwego wydania decyzji o cofnięciu odwołującemu się uprawnień diagnosty oraz błędne i niepełne uzasadnienie prawne i faktyczne decyzji.

W uzasadnieniu odwołania diagnosta podniósł, że wszystkie naczepy, których badania techniczne zakwestionowano, służyły do przewozu materiałów sypkich i mogły być opróżniane grawitacyjnie. Podniósł, że dokonał oględzin całego pojazdu i nic nie wskazywało na to, aby pojazd wyposażony był w urządzenie techniczne podlegające dozorowi technicznemu. W szczególności brak było jakichkolwiek oznaczeń wskazujących na podleganie takiemu dozorowi, a także dokumenty pojazdu nie miały żadnej adnotacji wskazującej na podleganie takiemu dozorowi. Podkreślił, że zarówno ze świadectwa homologacji, jak również z instrukcji obsługi wynikało wprost, że pojazdy te nie podlegają pod dozór techniczny.

Decyzją z dnia 2 września 2015 r. nr [...], wydaną na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 Kodeksu postępowania administracyjnego oraz art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 z późn. zm.), Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję Starosty z dnia [...] 2015 r. nr [...]. Kolegium stwierdziło, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pojazdy: naczepa ciężarowa marki Feldbinder nr rej. [...], naczepa ciężarowa marki Feldbinder nr rej. [...], naczepa ciężarowa marki Feldbinder nr rej. [...], naczepa ciężarowa marki LAG nr rej. [...], naczepa ciężarowa marki Spitzer nr rej. [...], naczepa ciężarowa marki Feldbinder nr rej. [...] były objęte pełnym dozorem technicznym. Dozorem technicznym był również objęty pojazd marki Mercedes Benz nr rej. [...] przeznaczony do przewozu niektórych towarów niebezpiecznych. Kolegium uznało zatem, że skoro badane przez diagnostę pojazdy podlegały pełnemu dozorowi technicznemu to w takim wypadku diagnosta prowadzący badania techniczne mógł je jedynie przeprowadzić po przedstawieniu dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego, stwierdzającego sprawność urządzenia technicznego. Jednakże jak ustalono w toku prowadzonego postępowania takiego dokumentu w chwili badania pojazdów diagnosta nie posiadał. Kolegium nie zgodziło się z argumentem odwołującego się, że organ l instancji nie ustalił czy wymienione wyżej pojazdy w istocie podlegają dozorowi technicznemu, albowiem ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pojazdy, o których mowa, podlegały dozorowi technicznemu w formie dozoru pełnego, co zostało określone w decyzjach Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego z dnia [...] 2011 r. Zakres dozoru nad wymienionymi pojazdami został określony w formie pełnej. Jak ustalono, okresowe badania techniczne pojazdów zostały przeprowadzone przez diagnostę M. A. w okresie, kiedy decyzje właściwego organu nadzoru o dopuszczeniu urządzeń technicznych do eksploatacji w większości utraciły moc i koniecznym było przeprowadzenie następnych badań technicznych przez organ dozoru w tym zakresie. Zdaniem Kolegium, dopiero po uzyskaniu aktualnych decyzji o dopuszczeniu urządzeń technicznych do eksploatacji diagnosta mógł przeprowadzić badanie techniczne i wydać zaświadczenie o dopuszczeniu pojazdu do ruchu. Kolegium stwierdziło więc, że pomimo tego, iż pojazdy, których badanie techniczne przeprowadził diagnosta M. A., podlegały dozorowi technicznemu i nie posiadały dokumentu (aktualnej decyzji TDT) potwierdzającego sprawność urządzenia technicznego, diagnosta nie zamieścił w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym wpisu o stwierdzeniu usterki i zamiast negatywnego wyniku badania określił wynik badania jako pozytywny. Zdaniem organu odwoławczego, diagnosta swoim działaniem naruszył art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym, poprzez wydanie zaświadczenia i dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym i przepisami. Odnosząc się do pozostałych zarzutów odwołania Kolegium stwierdziło, że także nie zasługują one na uwzględnienie. Przepis art. 81 ust. 12 ustawy Prawo o ruchu drogowym posługuje się pojęciem "pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu". Kolegium podało, że zgodnie z zamieszczoną w art. 2 pkt 31 tej ustawy definicją pojazdu, pojazdem jest środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszyna lub urządzenie do tego przystosowane, w art. 2 pkt 50 wymieniona wyżej ustawa definiuje przyczepę, za którą uważa się pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem, a w art. 2 pkt 52 ustawy znajduje się definicja naczepy, przez którą należy rozumieć przyczepę, której część spoczywa na pojeździe silnikowym i obciąża ten pojazd. Naczepa jest zatem pojazdem, który może być sprzęgnięty z silnikowym pojazdem drogowym, najczęściej ciągnikiem siodłowym w taki sposób, że częściowo się na nim opiera, a znaczna część jego masy własnej i masy ładunku jest przejmowana przez tenże pojazd. Ponadto Kolegium wskazało, że wbrew twierdzeniom odwołania, organ l instancji wziął pod uwagę wyjaśnienia diagnosty złożone w toku postępowania i cytując je w uzasadnieniu faktycznym decyzji szczegółowo się do nich ustosunkował. W ocenie Kolegium postępowanie zostało przeprowadzone w sposób odpowiadający zasadom postępowania administracyjnego, w szczególności organ l instancji ustalił wszystkie istotne w sprawie okoliczności faktyczne, zebrał i rozpatrzył cały materiał dowodowy, dokonał jego skrupulatnej oceny i na jego podstawie wydał rozstrzygnięcie obszernie je uzasadniając. Ponadto organ w toku prowadzonego postępowaniu umożliwił w nim stronie czynny udział oraz pouczył o przysługującym uprawnieniu do wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego. Organ odwoławczy wskazał również na przepisy § 2 i § 6 ust. 7 rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2015 r., poz. 776), na przepisy art. 2 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 21 grudnia 2001 r. o dozorze technicznym.

Z powyższą decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego nie zgodził się M. A. i pismem z dnia 20 października 2015 r. wniósł na nią skargę, domagając się jej uchylenia. Zaskarżonej decyzji skarżący zarzucił:

1. naruszenie art. 7 w zw. z art. 77 § 1 Kpa, poprzez brak wszechstronnego wyjaśnienia sprawy przez organ administracji publicznej, polegające przede wszystkim na nie odniesieniu się do zarzutów i twierdzeń odwołania i nie rozpoznania sprawy na nowo;

2. błędną wykładnię art. 84 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w zw. z art. 14 ustawy o dozorze technicznym w zw. z art. 5 ust. 1 i ust. 2 ustawy o dozorze technicznym w zw. z § 1 ust. 1 lit. g rozporządzenia w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu z dnia 7 grudnia 2012 r. i uznaniu, że naczepy, których dotyczy przedmiotowe postępowanie były objęte dozorem technicznym.

W uzasadnieniu skargi skarżący wskazał, że zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy o dozorze technicznym, dozorowi technicznemu podlegają urządzenia techniczne w toku ich projektowania, wytwarzania, w tym wytwarzania materiałów i elementów, naprawy i modernizacji, obrotu oraz eksploatacji. Z kolei zgodnie z § 1 pkt 1 lit. g rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2012 r. w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu, dozorowi technicznemu podlegają urządzenia ciśnieniowe, w których znajdują się ciecze lub gazy pod ciśnieniem różnym od atmosferycznego: zbiorniki, w tym cysterny, do przewozu materiałów niezaliczonych jako niebezpieczne, które są pod ciśnieniem napełniane, opróżniane lub przewożone. Zdaniem skarżącego, przepis ten jest jasny a jego treści nie mogą zmienić żadne decyzje, czy postanowienia zarówno TDT, jak i innych organów państwowych, czy samorządowych. Skarżący podkreślił, że naczepy, których sprawa dotyczy były przeznaczone do przewozu materiałów w postaci ziarna, granulek lub proszku, a nie cieczy, czy gazów. Takie naczepy nie są więc objęte dozorem technicznym.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze podtrzymało swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i wniosło o oddalenie skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje:

Wojewódzki Sąd Administracyjny zgodnie z art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. (Dz. U. z 2016 r., poz. 718) – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (p.p.s.a.) sprawuje kontrolę działalności administracji publicznej i bada legalność zaskarżonego aktu administracyjnego stosownie do przepisu art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1647) nie będąc w sprawowaniu tej kontroli związany granicami skargi – zarzutami, wnioskami oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 p.p.s.a.). W ramach tej kognicji Sąd bada, czy przy wydaniu zaskarżonego aktu administracyjnego nie naruszono przepisów prawa materialnego i przepisów postępowania.

Stosownie do treści art. 7 i art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. (Dz. U. z 2013 r., poz. 267 z późn. zm.) - Kodeks postępowania administracyjnego (kpa) organ prowadzący postępowanie administracyjne obowiązany jest do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, jak też obowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy.

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, skarga M. A. jest uzasadniona.

Na wstępie rozważań należy zaznaczyć, że:

- badane przez diagnostę M. A. 5 naczep ciężarowych marki Feldbinder o nr rej. [...], [...], [...], [...], [...], naczepa ciężarowa marki Lag Bree 0-3039-KA o nr rej. [...] oraz naczepa ciężarowa marki Spitzer SK 2760 Cal o nr rej. [...] były w przeszłości lub aktualnie objęte tzw. "pełnym" dozorem technicznym, o czym powzięły wiadomość organy administracyjne w formie powiadomienia Transportowego Dozoru Technicznego,

- okoliczność, że powyższe naczepy podlegały w przeszłości czy aktualnie pod dozór techniczny nie była uwidoczniona ani w dokumentach tych pojazdów np. w dowodzie rejestracyjnym, ani uzewnętrzniona na pojeździe np. w formie oznaczenia na cysternie numeru decyzji TDT i daty ważności tej decyzji.

W powyższej sytuacji organy administracyjne powinny wyjaśnić:

1. czy badane przez diagnostę pojazdy zgodnie z obowiązującym prawem (choćby tylko wskazanym przez organ - Transportowy Dozór Techniczny) istotnie powinny podlegać dozorowi technicznemu,

2. czy diagnosta dokonując oględzin pojazdu i dostępnych mu dokumentów tego pojazdu mógł wiedzieć lub przypuszczać, że badane przez niego pojazdy podlegają lub mogą podlegać pod dozór techniczny, czy też na powyższej podstawie nie mógł nawet przypuszczać, że takiemu dozorowi podlegają.

Zdaniem Sądu, organy administracyjne obu instancji, mimo pisemnych monitów skarżącego w powyższym zakresie zawartych m.in. w odwołaniu i skardze, nie tylko nie wyjaśniły powyższego, ale nawet nie badały tych kwestii, pomimo obowiązku ustosunkowania się do zarzutów skarżącego zawartych jego pismach.

Organy administracyjne przyjęły, że skoro w przeszłości w stosunku do tych pojazdów – naczep ciężarowych – Transportowy Dozór Techniczny wydał decyzje o ich podleganiu pod dozór techniczny, to już z tego faktu wynikał dla skarżącego diagnosty obowiązek przeprowadzenia badań dopiero po uzyskaniu przez dysponenta pojazdu kolejnej decyzji TDT lub w przypadku aktualnej decyzji TDT - obowiązek określenia sprawności technicznej pojazdu do końca daty ważności decyzji TDT. W zakresie tym organy powołały się na przepis art. 81 ust. 12 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który stanowi:

"Art. 81. (...) 12. Badanie techniczne pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu może być przeprowadzone po przedstawieniu dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego, stwierdzającego sprawność urządzenia technicznego."

Należy zaznaczyć, że skarżący diagnosta nie neguje tym twierdzeniom co do zasady, nie mniej zarzuca, że te konkretne pojazdy – badane przez niego naczepy ciężarowe – nie miały żadnego uwidocznienia na pojazdach czy w dokumentach, że podlegały dozorowi technicznemu, a także ich przeznaczenie nie wskazywało na możliwość podlegania takiemu dozorowi.

Sąd zauważa, że organy administracyjne wskazały jako podstawą prawną swego rozstrzygnięcia - obligatoryjnego cofnięcia uprawnień diagnosty - przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zm.), który stanowi:

"Art. 84.(...) 3. Starosta cofa diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli (...) stwierdzono: (...)

2) wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami."

Sąd zwraca uwagę na to, że zakres i sposób przeprowadzania badań technicznych pojazdów przez diagnostów, a także wzory dokumentów stosowanych przy tych badaniach reguluje wydane na podstawie art. 81 ust. 15 ustawy Prawo o ruchu drogowym rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2015 r., poz. 776). Organy zarzuciły skarżącemu niedopełnienie przepisu § 6 ust. 2 w zw. z ust. 6 i ust. 7 oraz poz. 1.4 załącznika nr 2 tego rozporządzenia, które to przepisy stanowią:

"§ 6. (...) 2. W przypadku gdy w pojeździe stwierdzono usterki istotne, uprawniony diagnosta zamieszcza wpis o nich w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu i określa wynik badania technicznego jako negatywny. Uprawniony diagnosta informuje posiadacza pojazdu o konieczności przeprowadzenia badania technicznego pojazdu, o którym mowa w ust. 6.

6. Badania technicznego pojazdu polegającego na ponownym sprawdzeniu zespołów i układów, w których stwierdzono usterki, dokonuje się w zakresie ich usunięcia, jeżeli w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia badania sprawdzenia dokonuje stacja, w której te usterki stwierdzono. Po wykonaniu badania polegającego na ponownym sprawdzeniu zespołów i układów uprawniony diagnosta, po stwierdzeniu, że wszystkie usterki zostały usunięte, wpisuje do dowodu rejestracyjnego kolejny termin okresowego badania technicznego. Termin ten jest liczony, począwszy od daty przeprowadzenia badania, w którym stwierdzono te usterki.

7. W przypadku badania technicznego pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym, o którym mowa w art. 81 ust. 12 ustawy, uprawniony diagnosta w rejestrze zamieszcza informacje o dopuszczeniu urządzenia technicznego do eksploatacji, podając numer i datę wystawienia protokołu oraz decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji wydanej przez właściwy organ dozoru technicznego. Dla zbiorników gazu LPG, dla których nie określono numeru protokołu lub numeru decyzji wydanej przez właściwy organ dozoru technicznego, zamieszcza się numer zbiornika oraz datę ważności decyzji wydanej przez ten organ."

Z powyższego wynika, że organy stwierdzając, że badane przez skarżącego pojazdy podlegały dozorowi technicznemu (gdyż w przeszłości TDT wydał w stosunku do nich takie decyzje) zarzuciły skarżącemu, że skarżący wobec braku aktualnych decyzji wydał nieprawidłowo w stosunku do tych pojazdów zaświadczenie o pozytywnym wyniku badań technicznych. Uchybienie to organy uznały za istotne, powołując się na treść lp. 1.4 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r., w którym istotnie wymieniono jako usterkę istotną (UI) brak dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia technicznego, wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego po terminie wydania skierowania na badanie. Tym samym organy uznały, że uchybienia diagnosty w tym zakresie wypełniają dyspozycję art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W odpowiedzi na zarzuty skarżącego, że badane przez niego naczepy ciężarowe – nie miały żadnego uwidocznienia na pojazdach czy w dokumentach, że podlegały dozorowi technicznemu, a także ich przeznaczenie nie wskazywało na możliwość podlegania takiemu dozorowi organy administracyjne wskazały na naruszenie przez skarżącego diagnostę § 1 ust. 1 lit. g rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2012 r. w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu (Dz. U. z 2012 r., poz. 1468) twierdząc, że diagnosta z dokonywanych oględzin pojazdu powinien zorientować się, że kontrolowane pojazdy powinny podlegać dozorowi technicznemu.

Zdaniem Sądu, właśnie wskazane przez organy przepisy § 1 ust. 1 lit. g rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2012 r. w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu wskazują jednoznacznie na rację skarżącego i powodują uchylenie decyzji organów obu instancji. Przepisy te bowiem stanowią:

"§ 1. Dozorowi technicznemu podlegają następujące rodzaje urządzeń technicznych:

1) urządzenia ciśnieniowe, w których znajdują się ciecze lub gazy pod ciśnieniem

różnym od atmosferycznego:

a) kotły parowe o pojemności

b) szybkowary ciśnieniowe,

c) kotły cieczowe (...),

d) zbiorniki stałe (...),

e) zbiorniki przenośne (...),

f) zbiorniki na gaz skroplony lub sprężony (...)

g) zbiorniki, w tym cysterny, do przewozu materiałów niezaliczonych

jako niebezpieczne, które są pod ciśnieniem napełniane, opróżniane

lub przewożone, dla których iloczyn nadciśnienia i pojemności jest

większy niż 50 barów x dm3, a nadciśnienie jest wyższe niż 0,5 bara,

h) wytwornice acetylenu (...),

i) rurociągi pary(...),

j) rurociągi przesyłowe i technologiczne (...)".

Z treści wyżej przytoczonego przepisu § 1 ust. 1 lit. g wynika wprost, że dozorowi technicznemu podlegają urządzenia ciśnieniowe, wymienione w pkt a – j (a wiec w tym i g), w których znajdują się ciecze lub gazy. Tymczasem organy obu instancji w swych decyzjach podkreślały, że wszystkie badane przez skarżącego naczepy ciężarowe służyły do przewozu materiałów sypkich, a więc nie do przewozu cieczy lub gazów. Czy i w jaki sposób organy obu instancji przeniosły przepisy dotyczące urządzeń ciśnieniowych, w których znajdują się ciecze lub gazy pod ciśnieniem różnym od atmosferycznego na ustalony stan faktyczny wskazujący, że diagnosta dokonał badań technicznych pojazdów przeznaczonych do przewozu materiałów sypkich - organy nie wskazały i nie sposób tego ustalić.

Inna sytuacja może być z badaniem technicznym dokonanym przez skarżącego wobec samochodu ciężarowego marki Mercedes Benz o nr rej. [...] z przeznaczeniem do przewozu paliw płynnych, jednak organy nie odniosły się do zarzutów skarżącego, który zaznaczył, że dokonał pierwszego badania po sprowadzeniu pojazdu z zagranicy celem umożliwienia przejazdu pojazdu do wyspecjalizowanej firmy zajmującej się naprawą i modernizacją cystern. Nadto skarżący zarzucił, że pojazd cały czas stał na parkingu stacji diagnostycznej i nie posiadał protokołu TDT z uwagi na konstrukcję zbiornika cysterny. Obowiązkiem organów było nie tylko ustosunkowanie się do zarzutów skarżącego, ale wykazanie, że ten konkretny pojazd, sprowadzony z zagranicy, nie mógł podlegać badaniu technicznemu przed wydaniem decyzji przez właściwy organ dozoru technicznego. W kwestii tej organy powinny przeprowadzić stosowne postępowanie w celu ustalenia stanu pojazdu przed badaniem technicznym, możliwości zarejestrowania go i możliwości ewentualnego remontu pojazdu wraz ze zmianą przeznaczenia, a także wyjaśnić wszelkie kwestie poruszone przez skarżącego.

Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy organy wyjaśnią, czy pojazdy takie jak naczepy ciężarowe przeznaczone do przewozu materiałów sypkich podlegają na podstawie konkretnie wskazanych przepisów właściwym organom dozoru technicznego, niezależnie od tego, że w przeszłości były objęte takim dozorem technicznym (być może błędnie). Organy wyjaśnią, jakie obowiązujące przepisy umożliwiają ustalenie diagnostom, że dany pojazd podlega dozorowi technicznemu i wykażą, które konkretnie przepisy diagnosta swoim zachowaniem naruszył. W niniejszej sprawie organy nie wskazały przepisów, naruszenie których doprowadziło do cofnięcia uprawnień diagnosty, ale wskazały "jakiekolwiek" – nie mające odniesienia do ustalonego stanu faktycznego sprawy, a to jest niedopuszczalne.

Sąd zwraca uwagę, że stosownie do art. 153 p.p.s.a., ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie ten sąd oraz organ, którego działanie było przedmiotem zaskarżenia. W związku z powyższym organy rozpoznając ponownie sprawę zobowiązane są do uwzględnienia oceny prawnej i wskazówek zawartych w uzasadnieniu niniejszego wyroku.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że organy naruszyły wskazane wyżej przepisy prawa materialnego mające wpływ na wynik sprawy oraz przepisy proceduralne mogące mieć wpływ na wynika sprawy, a zatem na mocy art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i lit. c p.p.s.a. orzekł - jak w pkt I wyroku.

Na podstawie 200 p.p.s.a. i art. 205 p.p.s.a. Sąd zasądził od organu na rzecz strony skarżącej zwrot kosztów postępowania – jak w pkt II wyroku.



Powered by SoftProdukt