Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6254 Usługi telekomunikacyjne i eksploatacja sieci telekomunikacyjnych, Telekomunikacja, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 355/10 - Wyrok NSA z 2010-05-27, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II GSK 355/10 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2010-03-23 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Andrzej Kisielewicz /przewodniczący sprawozdawca/ Maria Jagielska Zofia Borowicz |
|||
|
6254 Usługi telekomunikacyjne i eksploatacja sieci telekomunikacyjnych | |||
|
Telekomunikacja | |||
|
II GSK 331/08 - Postanowienie NSA z 2010-03-23 VI SA/Wa 890/07 - Wyrok WSA w Warszawie z 2007-10-22 |
|||
|
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U.UE.L 2002 nr 108 poz 51 art. 10, art. 17 DYREKTYWA 2002/22/WE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie usługi powszechnej i związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników (dyrektywa o usłudze powszechnej) Dz.U.UE.L 2002 nr 108 poz 33 art. 15, art. 16 Dyrektywa 2002/21/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej (dyrektywa ramowa) Dz.U. 2004 nr 171 poz 1800 art. 57 Ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Andrzej Kisielewicz (spr.) Sędzia NSA Zofia Borowicz Sędzia del. WSA Maria Jagielska Protokolant Karol Pachnik po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2010 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej T. P. S.A. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 22 października 2007 r. sygn. akt VI SA/Wa 890/07 w sprawie ze skargi Telekomunikacji Polskiej S.A. w W. na decyzję Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z dnia [...] marca 2007 r. nr [...] w przedmiocie usług telekomunikacyjnych oddala skargę kasacyjną |
||||
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. (WSA) wyrokiem z dnia 22 października 2007 r. o sygn. akt VI SA/Wa 890/07 oddalił skargę T. P. S.A. z siedzibą w W.na decyzję Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z dnia [...] marca 2007 r. nr [...] zawierającą nakaz usunięcia nieprawidłowości stwierdzonych w trakcie kontroli spółki, dotyczących sposobu świadczenia usługi dostępu do internetu "neostrada tp". Sąd I instancji orzekł w następującym stanie faktycznym i prawnym. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (Prezes UKE), przeprowadził w okresie od 12 maja do 14 czerwca 2006 r. kontrolę spółki T. P. S.A. (TP S.A.), w wyniku której stwierdził naruszenie art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy z 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2004 r. Nr 171, poz. 1800 ze zm.). Kontrola organu wykazała, że usługa internetowa "neostrada tp" była dostępna tylko dla użytkowników końcowych, którym spółka świadczyła usługę telefoniczną lub miała rozpocząć jej świadczenie w ramach dostępu do internetu. W dniu 9 października 2006 r. Prezes UKE wszczął postępowanie administracyjne nakazujące spółce usunięcie stwierdzonych naruszeń. W dniu 14 listopada 2006 r. spółka poinformowała organ, że proces rozdzielenia świadczenia usługi "neostrada tp" od świadczenia usługi telefonicznej zostanie zakończony do dnia 15 lutego 2007 r. tzn. od tej daty skarżąca rozpocznie przyjmowanie zamówień lub wypowiedzeń umowy na usługę głosową oraz faktycznie uruchomi świadczenie usługi internetowej. Prezes UKE wydał w dniu [...] grudnia 2006 r. decyzję, nakazującą spółce TP S.A. usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości, polegających na uzależnianiu zawarcia umowy o świadczenie usług szerokopasmowego dostępu do Internetu "neostrada tp" od świadczenia usługi telefonicznej. W złożonym dnia 16 stycznia 2007 r. wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, skarżąca zarzuciła wydanie przez Prezesa UKE decyzji z naruszeniem m.in. prawa wspólnotowego. Zdaniem skarżącej, art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne jest transpozycją do polskiego prawa wymogu określonego w art. 11 dyrektywy 2002/22/WE. Zgodnie z art. 11 tej dyrektywy zakazuje się wyznaczonym przedsiębiorcom obligowania abonentów do płacenia za udogodnienia lub usługi, które nie są konieczne lub wymagane dla zapotrzebowanej usługi powszechnej. Jako, że "neostrada tp" nie jest usługą powszechną w rozumieniu Ustawy Prawo telekomunikacyjne, to zdaniem skarżącej przy konstruowaniu umów na jej świadczenie przepisy unijne nie przewidują żadnych obostrzeń. W dniu [...] marca 2007 r. Prezes UKE po rozpoznaniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy wydał decyzję, w której utrzymał w mocy wcześniejsze rozstrzygnięcie. W uzasadnieniu decyzji organ podkreślił, że przepis art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy prawo telekomunikacyjne zawiera zakaz, zgodnie z którym nie można uzależniać zawierania umów o świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych od zawarcia z dostawcą umowy o świadczenie innych usług. Prezes UKE wyjaśnił, że zwrot "publicznie dostępnych usług", zawarty w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy dotyczy zarówno usługi internetowej jak i usługi telefonicznej. Z kolei pojęcie "innych usług" odnosi się do wszelkich usług, w tym publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych. Usługi świadczone przez T. P. S.A. w ramach umowy mieszczą się w kategorii publicznie dostępnych usług i są objęte zakazem art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy prawo telekomunikacyjne, który jest zgodny z prawem wspólnotowym. T. P. S.A. wniosła skargę od ostatecznej decyzji Prezesa UKE, w której zarzuciła m.in. brak zgodności art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy prawo telekomunikacyjne z art. 11 Dyrektywy 2002/22/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie usługi powszechnej i związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników oraz przepisami (dalej dyrektywa o usłudze powszechnej) innych dyrektyw w pakiecie regulacyjnym z 2002 r. a także z przepisami Konstytucji RP. Rozpoznając skargę na decyzję Prezesa UKE Sąd I instancji uznał, że organ prawidłowo zastosował przepis art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy prawo telekomunikacyjne. Istotą wspominanego przepisu jest, w ocenie Sądu, ochrona konkurencji i użytkownika końcowego, tj. konsumenta lub jednostki organizacyjnej przed ewentualnym wymuszeniem łącznego nabywania usług jednego operatora. Sąd potwierdził, że rozszerzenie pojęcia "innych usług", o których mowa w treści art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy na "publicznie dostępne usługi telekomunikacyjne" jest zgodne z celem tego przepisu, tj. ochroną interesów konsumenta. Użycie liczby mnogiej w omawianym przepisie w odniesieniu do usług oznacza, że możliwe jest oferowanie zestawów usług pod warunkiem, że poszczególne usługi mogą być nabyte oddzielnie. Dopuszczalne jest zatem oferowanie usług telekomunikacyjnych w pakietach. Sąd I instancji stwierdził również, że zakaz określony w art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy jest zgodny z przepisami Konstytucji RP, gdyż ograniczenie działalności gospodarczej, jakiej doznaje przedsiębiorca na podstawie tego przepisu, jest uzasadnione ze względu na ochronę ważnego interesu publicznego czyli ochronę interesu konsumenta. WSA stwierdził, że art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy prawo telekomunikacyjne nie narusza prawa wspólnotowego. W ocenie Sądu regulacja art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy jest zgodna z pkt 13 preambuły dyrektywy 2002/22/WE o usłudze powszechnej. Przepis art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy realizuje cele wyrażone w cytowanym przepisie preambuły, gdyż umożliwia użytkownikom wybór usług u innych podmiotów. Sąd I instancji podkreślił, że przepisy dyrektyw Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz Dyrektywy 97/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 20 maja 1997 r. w sprawie ochrony konsumentów w przypadku umów zawartych na odległość powinny być stosowane uzupełniająco. Wprowadzenie przepisów regulujących stosunki zobowiązaniowe o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w których jedną ze stron jest konsument, pozwala na skuteczną ochronę tego podmiotu. W ocenie Sądu I instancji z treści art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy nie wynika obowiązek przeprowadzenia analizy rynkowej w celu wyznaczenia przedsiębiorcy posiadającego znaczącą pozycje, gdyż istotą tego przepisu nie jest ochrona konkurencji lecz użytkownika końcowego, czyli konsumenta. WSA podkreślił, że regulacja prawna wynikająca z art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy jest odmienna od regulacji zawartej w art. 46 ust. 2 pkt 5 ustawy. Celem tego ostatniego przepisu jest wspieranie konkurencji na rynku usług telekomunikacyjnych zaś obowiązki regulacyjne określone w tym przepisie mogą być nakładane na przedsiębiorców na podstawie decyzji. Z kolei zakaz określony w art. 57 ust.1 pkt 1 wynika bezpośrednio z ustawy. W skardze kasacyjnej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. T. P. S.A. zarzuciła, na podstawie art. 174 pkt1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) dalej p.p.s.a., naruszenie art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy prawo telekomunikacyjne w zw. z art. 91 ust. 3 Konstytucji RP oraz art. 17 dyrektywy 2002/22/WE o usłudze powszechnej i art. 15 oraz art. 16 dyrektywy 2002/21/WE w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej (dalej: dyrektywa ramowa) polegające na zastosowaniu tego przepisu (art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne) pomimo jego niezgodności z prawem wspólnotowym, a w konsekwencji pominięcie normy kolizyjnej nakazującej odmowę zastosowania przepisu sprzecznego z prawem wspólnotowym. Skarżąca spółka zarzuciła także błędną wykładnię art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy przez niezastosowanie wykładni zapewniającej zgodność tego przepisu z prawem wspólnotowym. Na podstawie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 141 § 4 p.p.s.a. polegające na nie przedstawieniu w uzasadnieniu wyroku oceny zgodności art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne z art. 28 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską (obecnie Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej Dz. U. z 2004 r. Nr 90 poz. 865) (TWE). TP S.A. wniosła o u uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi I instancji, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz decyzji Prezesa UKE z 14 marca 2007 r. i poprzedzającej ją decyzji z 28 grudnia 2008 r. W uzasadnieniu skarżąca podkreśliła, iż ani WSA w zaskarżonym wyroku, ani Prezes UKE nie wskazali przepisu prawa wspólnotowego, który uprawniałby ustawodawcę polskiego do wprowadzenia zakazu, o którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 1 Ustawy Prawo telekomunikacyjne. Zdaniem skarżącej, zaskarżona decyzja w przedmiocie usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości ma charakter obowiązku regulacyjnego. Przepisy wspólnotowe przewidują ściśle określony tryb nakładania obowiązków regulacyjnych, a dodatkowo taki obowiązek może być nałożony tylko na przedsiębiorstwo o znaczącej sile rynkowej (art. 17 ust. 1 dyrektywy 2002/22/WE) i po uprzednim przeprowadzeniu analizy rynku (art. 8 ust. 3 dyrektywy 2002/19/WE). Skarżąca zakwestionowała twierdzenie Sądu, że art. 57 ust. 1 pkt 1 Ustawy Prawo telekomunikacyjne jest zgodny z prawem wspólnotowym, ponieważ realizuje cel określony w motywie 13 oraz 30 preambuły dyrektywy 2002/22/WE, tj. ochronę konsumentów. Interpretując przepisy prawa krajowego będące implementacją dyrektyw telekomunikacyjnych należy mieć na względzie, że typ regulacji wynikający z tych dyrektyw nie należy do tzw. "minimalnej harmonizacji". Ponadto w ocenie skarżącej zgodna z prawem wspólnotowym wykładnia art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne powinna zakładać, że zakazane jest uzależnianie świadczenia usługi powszechnej przez przedsiębiorcę wyznaczonego od korzystania z innych usług świadczonych przez tego przedsiębiorcę. Skarżąca podkreśliła raz jeszcze, że "neostrada tp" nie jest usługą powszechną w rozumieniu ustawy Prawo telekomunikacyjne, a zatem przy konstruowaniu umów na jej świadczenie przepisy wspólnotowe nie przewidują żadnych obostrzeń. Prezes UKE nie skorzystał z uprawnienia wniesienia odpowiedzi na skargę kasacyjną. W toku postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym NSA skierował do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich (obecnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej) pytanie prejudycjalne dotyczącego wykładni przepisów prawa wspólnotowego o treści: 1. Czy prawo wspólnotowe zezwala Państwom Członkowskim na wprowadzenie zakazu adresowanego do wszystkich przedsiębiorców świadczących usługi telekomunikacyjne, uzależniania zawarcia umowy o świadczenie usług od zakupu innej usługi (sprzedaż łączona), w szczególności czy tego rodzaju środek nie wykracza poza to, co jest konieczne do osiągnięcia celów Dyrektywy pakietu telekomunikacyjnego (dyrektywa nr 2002/19/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie dostępu do sieci łączności elektronicznej i urządzeń towarzyszących oraz wzajemnych połączeń; dyrektywa nr 2002/20/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 7 marca 2002 r. w sprawie zezwoleń na udostępnienie sieci i usług łączności elektronicznej; dyrektywa nr 2002/21/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej oraz dyrektywa nr 2002/22/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 7 marca 2002 r. w sprawie usługi powszechnej i związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników)? 2. W przypadku odpowiedzi twierdzącej na pytanie pierwsze, czy w świetle prawa wspólnotowego krajowy organ regulacyjny jest właściwy do kontroli przestrzegania zakazu określonego w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy z 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800 ze zm.)? Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej działając w sprawie pod sygnaturą w sprawie C-522/08 wyrokiem z dnia 11 marca 2010 r. orzekł, że: 1) Dyrektywę 2002/21/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej (dyrektywa ramowa) i dyrektywę 2002/22/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie usługi powszechnej i związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników (dyrektywa o usłudze powszechnej) należy interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym, takim jak art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne z dnia 16 lipca 2004 r., w brzmieniu mającym zastosowanie do okoliczności będących przedmiotem postępowania przed sądem krajowym, które zakazują uzależniania zawarcia umowy o świadczenie usług od zawarcia przez użytkownika końcowego umowy o świadczenie innych usług. 2) Jednakże dyrektywę 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym oraz zmieniającą dyrektywę Rady 84/450/EWG, dyrektywy 97/7/WE, 98/27/WE i 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady (dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych) należy interpretować w ten sposób, że stoi ona na przeszkodzie przepisom krajowym, które, poza pewnymi wyjątkami i nie biorąc pod uwagę specyficznych okoliczności danego wypadku, zakazują składania konsumentowi przez sprzedawcę jakichkolwiek ofert wiązanych. W dniu 19 maja 2010 r. strony złożyły załączniki do protokołu. Skarżąca TP S.A. w załączniku odniosła się do pkt 2 wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydanego w sprawie z pytania prejudycjalnego NSA w niniejszej sprawie. Strona skarżąca zacytowała obecne w doktrynie poglądy co do konieczności stosowania dyrektyw jeszcze przed upływem terminu ich transpozycji do prawa krajowego oraz zaznaczyła, że jej zdaniem zachodzi obowiązek wykładni prawa krajowego zgodnej z prawem wspólnotowym także wtedy kiedy nie upłynął okres implementacji dyrektywy. Prezes UKE w załączniku do protokołu przypomniał, że TP S.A. w skardze kasacyjnej w ogóle nie zawarła zarzutu naruszenia przez WSA dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych, a NSA związany jest podstawami kasacyjnymi. Ponadto Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w punkcie 32 wyroku, że dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych ma zastosowanie do postępowania przed sądem krajowym dopiero po dniu 12 grudnia 2007 r., czyli po okresie jej transpozycji a zaskarżony wyrok WSA zapadł wcześniej. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Skarga kasacyjna nie może zostać uwzględniona, gdyż nie ma usprawiedliwionych podstaw. Zgodnie z art. 174 p.p.s.a. skargę kasacyjną można oprzeć na podstawach: 1) naruszenia przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Naczelny Sąd Administracyjny stosownie do art. 183 § 1 p.p.s.a. rozpoznaje sprawę (kontroluje wyrok sądu I instancji) w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, w przypadkach wymienionych w § 2. W rozpoznawanej sprawie nie występują żadne z wad, które powodowałyby nieważność postępowania przed sądem I instancji. Sąd w tym składzie orzekającym podziela pogląd, że jednoznaczna i dokładna odpowiedź Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w przedmiocie wykładni prawa wspólnotowego w praktyce determinuje treść orzeczenia sądu krajowego w danej sprawie, a także mimo braku wyraźnego uregulowania tej kwestii, faktycznie ma moc powszechnie obowiązującą (wyrok NSA z dnia 19 września 2008 r., sygn. akt I GSK 1038/07 – Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych http://orzeczenia.nsa.gov.pl ). Przyjęcie takiego założenia w konsekwencji – wobec przytoczonej powyżej treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich - determinuje rozstrzygnięcie co do zarzutów nr 1 i nr 2 skargi kasacyjnej. Kierując się wykładnią zawartą w odpowiedzi na pytanie prejudycjalne NSA uznaje, że art. 57 ustawy prawo telekomunikacyjne jest zgodny ze wskazanym w skardze kasacyjnej prawem wspólnotowym jako przyjętym wzorcem badania. W skardze kasacyjnej TP S.A. zawarła również zarzut naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a. polegający na nieprzedstawieniu w uzasadnieniu wyroku oceny zgodności art. 57 ust.1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne z art. 28 TWE. Uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie, a także jeżeli sprawa ma być rozpoznawana ponownie - wskazówki co do dalszego postępowania. Zwięzłe przedstawienie stanu sprawy oznacza, że Sąd ma obowiązek przedstawić krótko zasadnicze, prawnie istotne okoliczności sprawy i etapy postępowania. Uzasadnienie nie powinno zawierać szczegółowych streszczeń kolejnych pism stron i uzasadnień decyzji organów. Rzeczą Sądu I instancji jest dostrzec to, co prawnie istotne i to właśnie przedstawić w uzasadnieniu wyroku. Rzeczą Sądu II instancji (który także orzeka na podstawie akt sprawy) jest ocenić, czy Sąd I instancji trafnie dostrzegł wszystko to, co istotne i niczego nie pominął (wyrok NSA z dnia 5 listopada 2008 r., sygn. akt II GSK 428/08– Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Sądowi pierwszej instancji można skutecznie zarzucać naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a. tylko wówczas, gdy to naruszenie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy administracyjnej. Zarzut naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a usprawiedliwiony jest zawsze wtedy, gdy pomiędzy tym uchybieniem a wynikiem postępowania sądowoadministracyjnego będzie istniał potencjalny związek przyczynowy (wyrok NSA z dnia 27 marca 2007 r., sygn. akt II FSK 429/06 – Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Skarżąca zarzuciła, że WSA nie ustosunkował się do jej zarzutu przedstawionego w załączniku do protokołu. Trzeba jednak zauważyć, że skarżąca takiego zarzutu nie sformułowała. W powoływanym przez kasatora załączniku do protokołu rozprawy przed WSA z dnia 8 października 2007 r. na str. 3 zawarto jedynie pogląd: "na marginesie powyższych rozważań, należy zauważyć, iż: po pierwsze nawet w przypadku harmonizacji minimalnej (...) implementacja musi respektować gwarancje podstawowych swobód, a w szczególności wymogi dotyczące swobodnego przepływu towarów (art. 28 i nast. TWE).". WSA nie mógł oceniać prawidłowości implementacji prawa wspólnotowego do krajowego porządku prawnego w czasie kiedy okres wyznaczony dla przystosowania krajowych aktów prawnych do prawa wspólnotowego nie upłynął. Innymi słowy WSA nie mógł ocenić sytuacji, która nie zaszła. Dlatego i ten zarzut nie mógł zostać uznany za usprawiedliwiony. Pełnomocnik TP S.A. w toku rozprawy przed NSA wywodził również, że sąd I instancji zobowiązany był do zastosowania zgodnej z prawem wspólnotowym wykładni prawa krajowego, co jest szczególnie istotne wobec tezy drugiej przywoływanego wcześniej wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Można w tej kwestii wyróżnić trzy wiodące poglądy na temat powstania obowiązku wykładni prawa krajowego "z duchem dyrektywy". Obowiązek ten powstaje: 1) z upływem terminu jej implementacji; 2) przed upływem okresu implementacji o ile państwo członkowskie dokonało implementacji przed tym terminem; 3) od momentu wejścia w życie dyrektywy. Naczelny Sąd Administracyjny kontrolując wyrok sądu I instancji, jest związany zarzutami skargi kasacyjnej nie może jednak dokonać merytorycznej oceny przedstawionego zagadnienia i oceny ewentualnego jego wpływu na treść orzeczenia. Zauważyć należy, że TP S.A. w skardze do WSA nie postawiła zarzutu wykładni prawa materialnego niezgodnej z dyrektywą o nieuczciwych praktykach handlowych. Trzeba przytoczyć stanowisko NSA zawarte w wyroku z dnia 7 stycznia 2009 r. sygn. akt II FSK 1387/07 (Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych http://orzeczenia.nsa.gov.pl) zgodnie, z którym w sytuacji, gdy sam skarżący nie podnosi jakiejś istotnej dla wyniku postępowania kwestii, sąd administracyjny wykraczając, w toku dokonywanej kontroli zgodności z prawem decyzji, poza granice wysuniętych zarzutów, nie ma obowiązku rozważania jej w pisemnych motywach zapadłego wyroku. Spoczywa na nim taki obowiązek jedynie wówczas, gdy kierując się treścią dyspozycji art. 134 § 1 p.p.s.a., uwzględnia on skargę z przyczyn innych niż podniesione przez skarżącego. Jeśli, zdaniem strony, określony przepis prawa materialnego winien być zastosowany w stanie faktycznym ustalonym w sprawie, to w sytuacji gdy organ wydający w sprawie decyzję nie rozważył zastosowania tego przepisu, a zarzut w tym zakresie nie został podniesiony w skardze i sąd I instancji nie odniósł się do nieuwzględnienia tego przepisu, strona winna zarzucić naruszenie przez ten sąd art. 134 § 1 p.p.s.a. Norma zrekonstruowana z tego przepisu nakłada bowiem na sąd I instancji obowiązek kontroli legalności działalności administracji publicznej w danej sprawie administracyjnej we wszystkich aspektach, bez względu na treść skargi, powołaną w niej podstawę prawną oraz zawarte w niej zarzuty i wnioski (tak też NSA w wyroku z 8 października 2007 r., sygn. akt I FSK 1240/06 - Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych http://orzeczenia.nsa.gov.pl). W rozstrzyganej sprawie jedynie zarzut skargi kasacyjnej oparty na naruszeniu przez WSA art. 134 p.p.s.a. pozwoliłby na dokonanie merytorycznej oceny przedstawianego zarzutu. Naczelny Sąd Administracyjny związany jest określonymi przez kasatora zarzutami skargi kasacyjnej, których nie można rozszerzać w toku rozprawy. Wskazanie na konieczność dokonania przez WSA interpretacji prawa krajowego zgodnej z dyrektywą o nieuczciwych praktykach handlowych w okresie kiedy nie upłynął okres jest implementacji nie było zarzutem skargi kasacyjnej (nie znalazło się jako zarzut w skardze kasacyjnej). Stanowiło w istocie przytoczenie poglądu obecnego w nauce prawa. Z wyżej opisanych przyczyn NSA nie mógł odnieść się do poruszanego problemu. Z wymienionych przyczyn orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 184 p.p.s.a. w zw. z art. 183 §1 p.p.s.a. |