drukuj    zapisz    Powrót do listy

652 Sprawy ubezpieczeń zdrowotnych, Ubezpieczenia, Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Oddalono skargę, VI SA/Wa 2348/15 - Wyrok WSA w Warszawie z 2016-01-18, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 2348/15 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2016-01-18 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2015-09-14
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Dorota Wdowiak /przewodniczący/
Izabela Głowacka-Klimas /sprawozdawca/
Pamela Kuraś-Dębecka
Symbol z opisem
652 Sprawy ubezpieczeń zdrowotnych
Hasła tematyczne
Ubezpieczenia
Skarżony organ
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2008 nr 164 poz 1027 art. 66 ust. 1 lit. e) w zw. z art. 69 ust. 1
Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - tekst jednolity.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Dorota Wdowiak Sędziowie Sędzia WSA Izabela Głowacka - Klimas (spr.) Sędzia WSA Pamela Kuraś - Dębecka Protokolant sekr. sąd. Jarosław Kielczyk po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 stycznia 2016 r. sprawy ze skargi N. Spółka Jawna z siedzibą w W. na decyzję Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia [...] lipca 2015 r. nr [...] w przedmiocie podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu oddala skargę w całości

Uzasadnienie

Decyzja z dnia [...] lipca 2015 r. nr [...] Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia działając na podstawie art. 102 ust. 5 pkt 24 w związku z art. 109 ust. 5 i art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r., Nr 164, poz. 1027, z późn. zm.), zwanej dalej "ustawą o świadczeniach" oraz art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, z późn. zm.), zwanej dalej "k.p.a.", po rozpatrzeniu odwołania, wniesionego przez "[...]" Spółka jawna w [...] (płatnik, skarżąca), od decyzji nr [...] wydanej przez dyrektora [...] Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia [...] marca 2014 r., w sprawie orzeczenia, że Pani J. C. jest objęta obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym z tytułu wykonywania umowy zlecenia na rzecz płatnika składek: [...] Spółka jawna w okresach: od dnia [...] czerwca 2011 r. do dnia [...] sierpnia 2011 r., utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

W uzasadnieniu wskazał między innymi, że:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w [...] pismem z dnia [...] lutego 2014 r., znak: [...], wystąpił z wnioskiem o ustalenie obowiązku podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu przez Panią J. C., zwaną dalej "Zainteresowaną lub uczestniczką" z tytułu wykonywania umowy cywilnoprawnej na rzecz płatnika składek: [...] Spółka jawna w [...], w okresie: od dnia [...] czerwca 2011 roku do dnia [...] sierpnia 2011 roku. Wnioskodawca poinformował, iż na skutek przeprowadzonej u [...] Spółka jawna w [...], zwanej dalej "płatnikiem składek", kontroli okresowej ustalił, iż płatnik składek zawarł z Zainteresowaną umowę nazwaną umową o dzieło na okres: od dnia [...] czerwca 2011 roku do dnia [...] sierpnia 2011 roku, która uzyskała przychód z tego tytułu w lipcu 2011 roku oraz sierpniu 2011 roku.

Zdaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych umowa ta nosi znamiona umowy cywilnoprawnej - umowy zlecenia. Z tego tytułu Zainteresowana nie została zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego i płatnik nie zadeklarował składek na ubezpieczenie zdrowotne. Wnioskodawca wskazał, iż Zainteresowana, w okresie od dnia [...] czerwca 2011 roku do dnia [...] sierpnia 2011 roku została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych jako osoba zatrudniona na umowę o pracę u innego płatnika składek i z tego tytułu została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, w związku z czym wyłączono obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy nazwanej umową o dzieło, a uznanej przez ZUS za umowę zlecenia wykonywaną na rzecz płatnika składek.

Rozpatrując ww. wniosek dyrektor [...] OW NFZ decyzją nr [...] z dnia [...] marca 2014 r., orzekł, że Zainteresowana jest objęta obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym z tytułu wykonywania umowy zlecenia na rzecz płatnika składek w okresie od dnia [...] czerwca 2011 roku do dnia [...] sierpnia 2011 roku.

Od ww. decyzji pełnomocnik płatnika składek wniósł w dniu [...] kwietnia 2014 r. odwołanie. Odwołanie wniesione zostało w terminie.

Rozpatrując odwołanie Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy o świadczeniach, obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu podlegają osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi lub ubezpieczeniem społecznym rolników, którymi są m.in. osoby wykonujące pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z przepisami ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r., poz. 121), zwanej dalej "k.c.", stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, lub osobami z nimi współpracującymi. W związku z powyższym osoba spełniająca przesłanki do podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu umowy zlecenia podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Na podstawie art. 85 ust. 4 ustawy o świadczeniach, za osobę wykonującą pracę na podstawie umowy zlecenia, umowy agencyjnej lub innej umowy o świadczenie usług oraz za osobę z nią współpracującą składkę jako płatnik oblicza, pobiera z dochodu ubezpieczonego i odprowadza zamawiający.

Zgodnie z brzmieniem art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 poz. 1442, z późn. zm.), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby wykonujące pracę nakładczą oraz zleceniobiorcy od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

Z akt sprawy wynika, że płatnik składek zawarł z Zainteresowaną w dniu [...] czerwca 2011 r. umowę cywilnoprawną, nazwaną przez strony "umową o dzieło". Umowę zawarto na okres od dnia [...] czerwca 2011 r. do dnia [...] sierpnia 2011 r. Przedmiotem umowy było wykonanie "skręcenie elementów metalowych".

Zgodnie z § 2 ust. 2 i 3 ww. umowy "Zasady skręcania elementów określa załącznik nr 2 do umowy. W przypadku wadliwego skręcenia uchwytów Wykonawca zobowiązany jest do ich poprawienia tj. demontażu, naprawy i powtórnego skręcenia. Wykonawcy nie przysługuje wynagrodzenie za uchwyty, które zostały skręcone wadliwie, a które nie zostały przez niego poprawione".

W ocenie Prezesa NFZ czynności wykonywane w ramach przedmiotowych umów nie miały charakteru czynności przynoszących konkretny materialny rezultat, były one w istocie realizowane w ramach umów starannego działania, mających charakter umów o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

W omawianej sytuacji w istocie mamy doczynienia z wykonywaniem czynności polegających na skręceniu elementów metalowych, zgodnie z określonymi przez płatnika składek zasadami, zawartymi w załączniku nr 2 do spornej umowy. W ocenie organu II instancji Zainteresowana nie wykonywała żadnego dzieła, a jedynie ściśle określone czynności. Od Zainteresowanej wymagano wykonania czynności starannie, w ściśle określony sposób tzn. zgodnie z przekazanymi zasadami.

Tym samym w spornej umowie rezultat nie może być uznany za dzieło w rozumieniu umowy o dzieło, albowiem nie sposób uznać go za konkretny, indywidualnie oznaczony rezultat, który Zamawiający chciał osiągnąć.

Ponadto czynności takie jak "skręcenie elementów" nie mają cech szczególnych, związanych z osobistymi właściwościami wykonawcy, nie wymagają od wykonawcy posiadania specyficznych cech czy umiejętności, poza umiejętnościami zawodowymi, wyuczonymi. Praca Zainteresowanej może zostać wykonana przez każdą osobę, która przejdzie odpowiednie przeszkolenie. Trudno zatem przyjąć w tym przypadku swobodę wykonawcy w wykonaniu przedmiotu umowy i jego samodzielność.

Organ II instancji na poparcie swoich twierdzeń przywołał stosowne orzecznictwo Sądów powszechnych.

Odnosząc się natomiast do przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron wyjaśnienia wymaga, iż: "(...) dowód z przesłuchania stron może być przeprowadzony posiłkowo jedynie wówczas, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub z powodu ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy" (Jaśkowska Małgorzata, Wróbel Andrzej, komentarz LEX/el. 2012, Komentarz aktualizowany do art. 75 k.p.a.).

Skoro zatem nie przeprowadzono dowodu z przesłuchania stron oznacza to, iż w niniejszej sprawie w posiadaniu są wystarczające środki dowodowe dla uznania, iż przedmiotową umowę należy uznać za umowę zlecenia.

Skargę na powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniosła "[...]" Spółka jawna z siedzibą w [...] - skarżąca. Domagała się uchylenia zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji nr [...] Dyrektora [...] Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w [...] z dnia [...] marca 2014 r., znak [...]. Zaskarżonej decyzji zarzuciła:

I. naruszenie przepisów postępowania w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a. art. 77 § 1 k.p.a. i art. 80 k.p.a. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron, błędną ocenę materiału dowodowego bez zachowania wymogu wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, nierozpatrzenie oraz niezebranie w sposób wyczerpujący materiału dowodowego, wskutek czego miało to wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez błędne przyjęcie, że zawarta przez skarżącą "[...]" Spółka jawna umowa z zainteresowaną J. C. jest umową o świadczenie usług, podczas gdy z zebranego materiału wynika, że umowa zawierana przez skarżącą [...] Spółka jawna z zainteresowaną J. C. jest umową o dzieło,

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a. art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. z art. 66 ust. 1 lit. e w zw. z art. 85 ust. 4 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, że w związku z zawarciem umowy o dzieło objętej sporem powstał po stronie zainteresowanej obowiązek podlegania ubezpieczeniu społecznemu, a w konsekwencji również obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu, podczas gdy z przedmiotowego stanu faktycznego wynika, że realizacja zawartej umowy odpowiadała swoim charakterem umowie o dzieło, w związku z czym zainteresowana nie powinna podlegać obowiązkowo ubezpieczeniu społecznemu oraz zdrowotnemu,

b. art. 627 k.c. poprzez jego niezastosowanie skutkujące uznaniem, że umowy o dzieło objęte sporem w rzeczywistości nie stanowiły umów rezultatu, podczas gdy zarówno z treści tych umów, jak i ze zgodnego zamiaru stron oraz przede wszystkim ze sposobu realizacji umów wynika, że ich przedmiotem było wykonanie konkretnie oznaczonego dzieła,

c. art. 734 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, że umowy o dzieło objęte sporem stanowią w rzeczywistości umowy starannego działania do których zastosowanie mają przepisy o zleceniu, podczas gdy zarówno z treści tych umów, jak i ze zgodnego zamiaru stron oraz przede wszystkim ze sposobu realizacji umów wynika, że ich przedmiotem było wykonanie konkretnie oznaczonego dzieła.

W uzasadnieniu skargi szczegółowo odniosła się do poszczególnych jej zarzutów.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 późn. zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym w świetle paragrafu drugiego powołanego wyżej artykułu kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Innymi słowy, w grę wchodzi tutaj kontrola aktów lub czynności z zakresu administracji publicznej dokonywana pod względem ich zgodności z prawem materialnym i przepisami procesowymi, nie zaś według kryteriów słuszności.

Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, w myśl art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 z późn. zm., dalej: "p.p.s.a.").

Kontrolując zaskarżoną decyzję pod kątem powyższych kryteriów Sąd uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem zaskarżona decyzja Prezesa NFZ nie narusza przepisów postępowania ani prawa materialnego w stopniu, który spowodowałby jej uchylenie.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostaje, czy umowa zawarta przez skarżącą jako płatnika z Panią J. C. była umową o dzieło, czy też inną umową o świadczenie usług, do których zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Według art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Z kolei z mocy art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Z akt sprawy i ustalonego przez organy stanu faktycznego wynika, że przedmiotem analizowanej umowy z dnia [...] czerwca 2011 r. (akta administracyjne nienumerowane) było wykonywanie przez Panią J. C. "skręcenie elementów metalowych".

Zgodnie z § 2 ust. 2 i 3 ww. umowy "Zasady skręcania elementów określa załącznik nr 2 do umowy. W przypadku wadliwego skręcenia uchwytów Wykonawca zobowiązany jest do ich poprawienia tj. demontażu, naprawy i powtórnego skręcenia. Wykonawcy nie przysługuje wynagrodzenie za uchwyty, które zostały skręcone wadliwie, a które nie zostały przez niego poprawione".

W ocenie Sądu powyższy materiał dowodowy pozwolił organowi na dokonanie prawidłowej oceny, że umowa z uczestniczką postępowania stanowiła o ciągu określonych czynności starannego działania polegającym na skręceniu w odpowiedni sposób poszczególnych elementów metalowych, które to czynności były czynnościami powtarzalnymi zmierzającym do osiągnięcia skutku w postaci uchwytu. Skręcanie odbywało się na podstawie zał. Nr 2 do umowy zawierającego instrukcje skręcania.

Zdaniem Sądu, oznacza to prawidłowo dokonane zebranie materiału dowodowego i jego ocenę, że czynności wykonywane przez uczestniczkę postępowania miały wprawdzie prowadzić do rezultatu w postaci powstania uchwytu jednakże w żadnym razie nie były charakterystyczne dla umowy o dzieło. Wynikały one bowiem z pewnych powtarzalnych prac nie wymagających cech indywidualizacji, a staranności działania.

W konsekwencji uprawniona jest ocena, że zawarta pomiędzy stronami umowa nie przewidywała określonego rezultatu, w postaci zindywidualizowanego dzieła w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. Umówiona praca sprowadzała się bowiem do wykonywania czynności ściśle powtarzalnych, a skarżąca nie wymagała osobistego wykonania tej pracy-usługi przez uczestnika.

Proces ten stanowił zespół prostych, zestandaryzowanych i powtarzalnych czynności zmierzających do uzyskania skutku w postaci uchwytu. Nie można im przypisać szczególnych cech, związanych z osobistymi właściwościami wykonawcy. Nie wymagały one od wykonawcy posiadania specyficznych cech czy umiejętności, poza umiejętnościami zawodowymi, wyuczonymi. Prace tego rodzaju mogą zostać wykonane przez każdą osobę, która przejdzie odpowiednie przeszkolenia. Przy tego rodzaju pracy polegającej na skręcaniu uchwytów trudno mówić, że polegała ona na dostarczeniu określonych wyników pracy w postaci dzieła.

W ocenie składu orzekającego w niniejszej sprawie należy podkreślić, że jeżeli granica między usługą a dziełem jest płynna, to za kryterium odróżniające uznaje się możliwość poddania umówionego rezultatu dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Trudno wskazać o jakie wady fizyczne w niniejszej sprawie mogłoby chodzić. Ewidentnie istotą zawartej umowy była czynność skutkowa, a więc skręcenie uchwytu, czyli określonego działania, które doprowadzić miało do określonego stanu. Ponadto z istoty dzieła wynika jego osobiste wykonanie, a w niniejszej sprawie skarżąca nie wykluczała działania przy pomocy osób trzecich.

Sąd podziela zatem stanowisko organu, że skręcanie uchwytów nie stanowi umowy o dzieło a jedynie umowy zlecenia.

Słuszna jest zatem ocena organu, że uczestniczka postępowania wykonywała powtarzalne, proste czynności fizyczne, mające charakter usługi. Oznacza to, że nie wykonywała żadnego dzieła.

W tej sytuacji odmienna ocena ww. dowodów, do której skarżąca spółka jest uprawniona - nie ma jednak istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Nie stanowi zatem naruszenia art. 107 § 3 k.p.a. Stanowi jedynie polemikę z oceną organu, ale jej skutecznie nie podważa w sposób, który uzasadniałby wyeliminowanie zaskarżonej decyzji z obrotu prawnego. Dokonana bowiem przez organ administracji ocena materiału dowodowego pod kątem rzeczywistego charakteru umowy jest prawidłowa.

W najnowszym orzecznictwie, obszerną analizę cech umowy o dzieło i umowy o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy umowy zlecenia przeprowadził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lipca 2013 r., sygn. akt II UK 402/12 (opubl. www.sn/sites/orzecznictwo). Stwierdził mianowicie, że: "Umowę o dzieło zdefiniowano w art. 627 k.c. jako zobowiązanie do wykonania oznaczonego dzieła za wynagrodzeniem. Starania przyjmującego zamówienie w umowie o dzieło mają doprowadzić w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu, za wynagrodzeniem zależnym od wartości dzieła (art. 628 § 1, art. 629, art. 632 k.c.). Umowa o dzieło zakłada swobodę i samodzielność w wykonywaniu dzieła, a jednocześnie nietrwałość stosunku prawnego, gdyż wykonanie dzieła ma charakter jednorazowy i jest zamknięte terminem wykonania. Przyjmuje się przy tym, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt oraz być obiektywnie osiągalny i pewny. Wykonanie dzieła najczęściej przybiera postać wytworzenia rzeczy," czy też dokonania zmian w Rzeczy już istniejącej (naprawienie, przerobienie, uzupełnienie). Tego rodzaju postacie dzieła są rezultatami materialnymi umowy zawartej między stronami, weryfikowalnymi ze względu na istnienie wad (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 1999 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001 Nr 4, poz. 63). Poza rezultatami materialnymi istnieją także rezultaty niematerialne, które mogą, ale nie muszą być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym. W każdym razie takim rezultatem nieucieleśnionym w rzeczy nie może być czynność, a jedynie jej wynik, dzieło bowiem musi istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Pomijając wątpliwości odnośnie do uznawania za dzieło rezultatów niematerialnych nieucieleśnionych w rzeczy (por. np. K. Zagrobelny (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2006, s. 1039; A. Brzozowski (w:) System prawa prywatnego, t. 7, 2004, s. 329-332; J. Szczerski (w:) Komentarz, t. II, 1972, s. 1371), wskazać należy, że takim rezultatem nieucieleśnionym w rzeczy nie może być czynność, a jedynie wynik tej czynności. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu (por. A. Brzozowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, 2005, s. 351-352). Wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest natomiast cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia (gdy chodzi o czynności prawne - art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (gdy chodzi o czynności faktyczne - art. 750 k.c.). W odróżnieniu od umowy o dzieło, przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (art. 355 § 1 k.c.), podczas gdy odpowiedzialność strony przyjmującej zamówienie w umowie o dzieło niewątpliwie jest odpowiedzialnością za rezultat. W wypadku umowy o dzieło niezbędne jest zatem, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2012 r., II UK 60/12 - niepublikowane)".

Z tą wyczerpującą analizą Sąd w niniejszym składzie się zgadza, przyjmując że znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie i potwierdza prawidłowość rozstrzygnięcia dokonanego przez organ w zaskarżonej decyzji, a w szczególności dokonaną wykładnię prawa materialnego: zarówno co do art. 627 k.c. jak i w konsekwencji zastosowania art. 66 ust. 1 lit. e) w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych w zw. z art. 750 i 734 k.c. i objęcie Pani J. C. obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym.

Sąd doszedł bowiem do przekonania, że w niniejszej sprawie przyjmujący zamówienie zobowiązywał się jedynie do starannego przeprowadzenia wszystkich (powtarzalnych) czynności niezbędnych do wykonania umowy zlecenia, według instrukcji. Takiemu zobowiązaniu nie można przypisać cech (essentialia negotii) umowy o dzieło, o których mowa w cytowanym na wstępie art. 627 k.c.

W tym stanie rzeczy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na podstawie art. 151 p.p.s.a. oddalił skargę jako bezzasadną.



Powered by SoftProdukt