Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6133 Informacja o środowisku, Administracyjne postępowanie, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę, II SA/Gd 339/14 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2014-08-06, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SA/Gd 339/14 - Wyrok WSA w Gdańsku
|
|
|||
|
2014-05-27 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku | |||
|
Dorota Jadwiszczok /przewodniczący sprawozdawca/ Mariola Jaroszewska Wanda Antończyk |
|||
|
6133 Informacja o środowisku | |||
|
Administracyjne postępowanie | |||
|
II OSK 3145/14 - Wyrok NSA z 2016-09-27 | |||
|
Samorządowe Kolegium Odwoławcze | |||
|
Oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 145 par. 1 pkt 4, art. 151 Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Dorota Jadwiszczok (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Wanda Antończyk, Sędzia WSA Mariola Jaroszewska, Protokolant Starszy Sekretarz Sądowy Maria Flisikowska, po rozpoznaniu w Gdańsku na rozprawie w dniu 6 sierpnia 2014 r. sprawy ze skargi D. J. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 13 marca 2014 r., nr [...] w przedmiocie uchylenia decyzji w sprawie środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia oddala skargę. |
||||
Uzasadnienie
Decyzją z 13 marca 2014 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję Burmistrza Miasta z 16 grudnia 2013 r., wydaną na wniosek D. J., odmawiającą, po wznowieniu postępowania, uchylenia decyzji z 9 listopada 2011 r. o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie stacji paliw płynnych z modułem LPG oraz okręgowej stacji kontroli pojazdów na działkach o nr ewidencyjnych [...] w obrębie 4 na terenie miasta L. W uzasadnieniu wskazano, że 9 listopada 2011 r. Burmistrz Miasta wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji powyższego przedsięwzięcia. Decyzja ta stała się ostateczna w dniu 2 grudnia 2011 r.. W trakcie postępowania strony były powiadamiane indywidualnie o jego przebiegu, dla pozostałej części społeczeństwa informacje były umieszczane na tablicach ogłoszeń w miejscu realizacji planowanej inwestycji, na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miasta oraz na stronie BIP. D. J. nie został uznany przez organ I instancji za stronę postępowania, wobec czego nie doręczono mu przedmiotowej decyzji. Pomimo tego pismem z 28 grudnia 2011 r., za pośrednictwem Burmistrza Miasta, złożył odwołanie od decyzji dotyczącej środowiskowych uwarunkowań. Samorządowe Kolegium Odwoławcze postanowieniem z 27 stycznia 2012 r. stwierdziło niedopuszczalność odwołania. Postanowienie to zostało zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. W dniu 19 marca 2012 r. D. J. złożył odrębny wniosek o wznowienie postępowania w sprawie wydania przedmiotowej decyzji z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia podania o wznowienie. Burmistrz Miasta postanowieniem z 17 kwietnia 2012 r. odmówił przywrócenia terminu. W dniu 27 kwietnia 2012 r. D. J. złożył zażalenie na to postanowienie, które zostało uchylone we własnym zakresie przez organ I instancji postanowieniem z 10 maja 2012 r., wskutek czego wznowiono postępowanie w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedmiotowego przedsięwzięcia. Decyzją z 12 lipca 2012 r. Burmistrz Miasta odmówił, po wznowieniu postępowania, uchylenia decyzji z 9 listopada 2011 r. o środowiskowych uwarunkowaniach. Od tej decyzji D. J. odwołał się do SKO , które decyzją z 17 września 2012 r. uchyliło zaskarżoną decyzję Burmistrza Miasta i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Równocześnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku wyrokiem z 11 lipca 2012 r., sygn. akt II SA/Gd 211/12, uchylił wydane w sprawie przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze postanowienie z 27 stycznia 2011 r.. Nakazał organowi aby ustalił, czy przedmiotowe odwołanie stanowi wniosek o wznowienie postępowania, a w przypadku odpowiedzi pozytywnej nakazał nadanie sprawie właściwego biegu. Samorządowe Kolegium Odwoławcze pismem z 12 października 2012 r., w związku z powołanym wyrokiem, wystąpiło do D. J. o zajęcie stanowiska w sprawie. W odpowiedzi wskazano, że przedmiotowe pismo stanowiło podanie o wznowienie postępowania, wobec powyższego Kolegium, pismem z 5 listopada 2012 r., przekazało sprawę wznowienia Burmistrzowi Miasta. W dniu 19 listopada 2012 r. Burmistrz Miasta wznowił postępowanie w sprawie decyzji z 9 listopada 2011 r. o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie stacji paliw płynnych z modułem LPG oraz okręgowej stacji kontroli pojazdów na działkach o nr ewidencyjnych [...] w obrębie 4 na terenie miasta L. celem przeanalizowania, czy wnioskodawca D. J. powinien zostać uznany za stronę. Organ I instancji zlecił biegłemu z listy Wojewody H. R. - Pracownia Ochrony Środowiska - wykonanie opinii dotyczącej weryfikacji dokumentacji z zakresu ochrony środowiska sporządzonej dla przedmiotowego przedsięwzięcia. Opinia została przedłożona 12 marca 2013 r.. Na podstawie art. 10 k.p.a. Burmistrz Miasta 22 marca 2013 r. poinformował D. J. i jego pełnomocnika, a także strony postępowania o możliwości zapoznania się ze zgromadzonymi materiałami, wypowiedzenia się co do zebranych dowodów, materiałów i żądań oraz o możliwości składania uwag i wniosków. W odpowiedzi w dniu 5 kwietnia 2013 r. wpłynęło pismo D. J. z wnioskiem o wszechstronne rozpoznanie sprawy. W dniu 26 kwietnia 2013 r. do strony skierowano pismo ustosunkowujące się do wniesionych uwag, jednocześnie Burmistrz Miasta ponownie poinformował o możliwości zapoznania się ze zgromadzonymi materiałami, wypowiedzenia się co do zebranych dowodów, materiałów i żądań oraz o możliwości przedkładania uwag i wniosków. Pismem z 14 maja 2013 r. wnioskujący zwrócił się o doręczenie kserokopii opinii sporządzonej przez biegłego, która została mu przesłana 17 maja 2013 r.. Jednocześnie pismem z 14 maja 2013 r. D. J. przesłał swoje uwagi do wyjaśnień organu I instancji z dnia 26 kwietnia 2013 r.. W piśmie tym zakwestionował prawidłowość przeprowadzonych analiz. Wobec powyższych pism organ I instancji skierował dodatkowe zapytanie do biegłego opiniującego prowadzone postępowanie. W odpowiedzi biegły przedstawił 21 czerwca 2013 r. uwagi uzupełniające do opracowanej opinii. Według biegłego na etapie projektowania inwestycji przyjmuje się dane prognozowane bądź uwzględniające sytuację najmniej korzystną dla środowiska. Przyjęcie innych danych wyjściowych będzie skutkowało różnicą wyników obliczeń poziomu hałasu, jednakże różnica danych wejściowych rzędu 10 % nie zmieni w widoczny sposób obrazu oddziaływania akustycznego inwestycji, gdyż mieści się w tolerancji błędu obliczeniowego (wzrost poziomu hałasu nie jest wprost proporcjonalny do wzrostu natężenia ruchu pojazdów emitujących hałas). Stanowisko biegłego przekazano stronie. W dniu 18 lipca 2013 r. do organu I instancji wpłynęło kolejne pismo D. J., odnoszące się do opinii uzupełniającej. Strona podniosła, że analiza istotnych okoliczności sprawy winna być przeprowadzona w oparciu o rzeczywiste dane. Kopię pisma z 5 sierpnia 2013 r. przesłano do biegłego z prośbą o ponowne ustosunkowanie się do zarzutów. Równocześnie 8 sierpnia 2013 r. do organu I instancji wpłynęło pismo pełnomocnika strony zgłaszające kolejne uwagi do opinii biegłego. Pismo to także przesłano do biegłego. W odpowiedzi biegły zaznaczył, że w sytuacji, kiedy o klimacie akustycznym decyduje ruch na drodze L. – Ł. oddziaływanie stacji paliw ma charakter marginalny i nie wpłynie w widoczny sposób na kształtowanie klimatu akustycznego na granicy posesji D. J.. Podał także, że informacje dotyczące wzrostu poziomu hałasu wraz ze wzrostem ruchu samochodowego, poddawane w wątpliwość przez pełnomocnika strony, zostały zweryfikowane przez innego biegłego w zakresie akustyki i oparte o wieloletnie doświadczenie w tym zakresie, wykonano także wstępnie obliczenia zgodnie z obowiązującą metodą. Uwagi biegłego zostały przesłane stronie. Burmistrz Miasta kolejnym zawiadomieniem poinformował o możliwości zapoznania się ze zgromadzonymi materiałami oraz wypowiedzenia się co do zebranych dowodów, materiałów i żądań, a także możliwości przedkładania uwag. W odpowiedzi w dniu 27 listopada 2013 r. wpłynęło kolejne pismo strony w którym wskazano, że biegły bezpodstawnie próbuje podważyć pogląd o uznaniu D. J. za stronę postępowania. Zarzucono, że o istnieniu interesu prawnego decyduje zasięg oddziaływania danej inwestycji na środowisko. Ustaleń w tym zakresie dokonuje się na podstawie akt sprawy, w szczególności raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Organ I instancji w uzasadnieniu decyzji stwierdził, że analiza raportu jednoznacznie wskazywała na wyznaczenie obszaru oddziaływania oraz określenie w związku z tym stron. Zgodnie z tym ustaleniem we wszelkich postępowaniach administracyjnych związanych z oceną oddziaływania na środowisko planowanych przedsięwzięć legitymacja procesowa do występowania w charakterze strony przyznawana jest tym podmiotom, które posiadają interes faktyczny i prawny (art. 28 k.p.a.). Dodano, że biegły H. R. w swojej opinii zasadnie stwierdził, że uznanie D. J. za stronę postępowania wymagałoby udowodnienia, że stacja paliw sama w sobie stanowi źródło ponadnormatywnego oddziaływania na jego posesję. Zdaniem biegłego nie jest możliwe udowodnienie tej okoliczności biorąc pod uwagę położenie tej posesji po przeciwnej stronie drogi wojewódzkiej (w stosunku do stacji paliw). Biegły wyjaśnił, że nieruchomość należąca do D. J. nie graniczy bezpośrednio z działkami, na których znajduje się inwestycja, jak również nie znajduje się w obszarze oddziaływania tej inwestycji, co wynika z analiz przedstawionych w raporcie (pas drogi szerokości 15 m i pas zieleni o szerokości 15,20 m). Biegły wskazał na ewentualną możliwość analizy tej kwestii jedynie za pomocą odpowiednich programów komputerowych, co zostało przedstawione w raporcie. Z przedłożonych materiałów w toku postępowania administracyjnego nie wynika natomiast, że przedmiotowa inwestycja oddziałuje na posesję D. J.. Uwzględniając zakres i charakter oddziaływania przedmiotowego przedsięwzięcia organ I instancji uznał, że zebrany w toku postępowania materiał dowodowy jest wystarczający do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, stwierdzając, iż według oceny wynikającej z raportu, a także opinii biegłego oraz jego wyjaśnień stacja paliw nie ma wpływu na pogorszenie standardów środowiska na terenach zlokalizowanych w jego otoczeniu. Wobec powyższego D. J., zdaniem organu, nie przysługuje przymiot strony, gdyż nie legitymuje się interesem prawnym w sprawie dotyczącej ustalenia środowiskowych uwarunkowań realizacji spornego przedsięwzięcia. Uzasadniając powyższe stwierdzenie wskazano, że odnosząc się do oceny przedstawionej w raporcie oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, a także opinii biegłego uzasadnione jest twierdzenie, że na terenie działki, którą włada wnioskujący nie wystąpi ponadnormatywny hałas. Z raportu oraz opinii biegłego jednoznacznie wynika, że nieruchomość wnioskującego pozostaje poza strefą oddziaływania inwestycji. Jedynie w fazie realizacji inwestycji mogło ewentualnie zaistnieć oddziaływanie w postaci zanieczyszczeń pyłowych lub emisji hałasu. Dotyczyło to jednakże nieruchomości bezpośrednio sąsiadujących z miejscem planowanej inwestycji, nie zaś nieruchomości położonej po drugiej stronie drogi publicznej. Ponadto inwestycja znajduje się na terenie wyznaczonym do prowadzenia działalności gospodarczej, w związku z czym zwykły zakres oddziaływania związanego z realizacją inwestycji o charakterze gospodarczym musi być mierzony w kontekście znajdowania się na tym terenie różnych inwestycji wzajemnie na siebie oddziaływujących, z czym musi się liczyć każdy posiadający na tym terenie nieruchomość. Mając powyższe na uwadze Burmistrz Miasta nie znalazł podstaw do uchylenia ostatecznej decyzji. Od decyzji Burmistrza odwołanie złożył D. J. zarzucając, że w piśmie z 22 listopada 2013 r., złożonym w trybie art. 10 § 1 k.p.a., wskazał szereg uchybień oraz złożył wnioski dowodowe, do czego organ w żaden sposób się nie ustosunkował w treści zaskarżonej decyzji. Pomimo wyrażenia stanowiska strony w terminie, Burmistrz wydał decyzję nie uwzględniając zastrzeżeń oraz zgłoszonych wniosków dowodowych. W ten sposób doszło do naruszenia art. 10 § 1 k.p.a. W ocenie strony organ traktował zawiadomienie strony o możliwości wypowiedzenia się w sprawie jako formalność, bez zamiaru rzeczywistego wzięcia pod rozwagę jej stanowiska. Wskazał także na naruszenie przepisu art. 79 k.p.a., skoro w piśmie z 22 listopada 2013 r. zwrócono uwagę na uchybienie, polegające na tym, że strona nie została zawiadomiona o miejscu i terminie wizji terenowej przeprowadzonej przez powołanego biegłego, przez co naruszono jej prawo do wzięcia udziału w przeprowadzeniu dowodu, wynikające z art. 79 § 2 k.p.a.. Strona nie zgodziła się z twierdzeniem biegłego wyrażonym w uwagach uzupełniających z października 2013 r., jakoby wizja terenowa dokonana przez biegłego nie podlegała rygorom k.p.a.. Czynność ta była bowiem przeprowadzona w ramach postępowania dowodowego, które jest etapem postępowania administracyjnego, a zatem musi podlegać rygorom kodeksu postępowania administracyjnego. Konieczność zawiadomienia strony o czynnościach biegłego jest tym bardziej uzasadniona w świetle okoliczności, iż organ I instancji w całym toku postępowania opierał się w znacznym stopniu na opinii biegłego. Kwestionując prawidłowość postępowania dowodowego strona wskazała, że decyzja została wydana w oparciu o prognozowane dane dotyczące możliwego oddziaływania przedmiotowej inwestycji na środowisko. Tymczasem w trakcie postępowania poprzedzającego wydanie zaskarżonej decyzji po wznowieniu postępowania inwestycja została już zrealizowana. Skoro zatem inwestycja już funkcjonuje, a postępowanie zostało wznowione, na tym etapie powinny być brane pod uwagę rzeczywiste dane, wynikające z funkcjonowania inwestycji; D. J. zarzucił, że organ dopuścił się naruszenia art. 78 § 1 k.p.a. pomijając wniosek strony, zawarty w piśmie z 22 listopada 2013 r., o wezwanie inwestora do przedstawienia raportów kasowych oraz rejestrów sprzedaży na potrzeby podatku VAT i deklaracji dla podatku akcyzowego. Zdaniem strony przeprowadzenie tego dowodu miałoby nieocenione znaczenie dla sprawy, gdyż umożliwiłoby dokonanie przez organ rzetelnej oceny rzeczywistych danych dotyczących ilości pojazdów korzystających ze stacji paliw, a co za tym idzie oddziaływania przedmiotowej decyzji na środowisko. Jednocześnie odwołująca się strona podniosła, że organ błędnie twierdził, że strona nie przedstawiła dowodów, które umożliwiłyby odniesienie się do skargi. Zarzuciła, że organ nie tylko nie ustosunkował się do jej wniosków dowodowych, ale jeszcze ze swojego uchybienia wywodzi konsekwencje niekorzystne dla strony. Organ bezkrytycznie powiela opinię biegłego, nie wyrażając w uzasadnieniu decyzji swojego stanowiska. Ponadto w ocenie strony absurdem jest fakt, iż zgodnie z treścią uzasadnienia skarżonej decyzji, przedmiotem badań biegłego była "analiza zapisów decyzji z dnia 9 listopada 2011 r. o środowiskowych uwarunkowaniach". Zgodnie z art. 84 § 1 k.p.a. organ administracji publicznej może powołać biegłego, gdy wymagane są wiadomości specjalne, a więc wówczas, gdy organ nie jest w stanie na podstawie własnej wiedzy ocenić określonych faktów mających znaczenie dla sprawy. Nie jest natomiast dopuszczalne wyręczanie się biegłym w celu analizowania prawa, bowiem należy to do organów administracji publicznej. Ponadto w decyzji powtórzono za opinią, że "informacje dotyczące wzrostu poziomu hałasu wraz ze wzrostem ruchu samochodowego (...) zostały podane przez innego biegłego w zakresie akustyki (strona 4 skarżonej decyzji). W przedmiotowej sprawie strona nie została jednak zawiadomiona o powołaniu "innego biegłego". Nie została jej także doręczona opinia tego biegłego, ani wskazane żadne dokumenty źródłowe, z których wynikają dane dotyczące poziomu hałasu. Strona o ustaleniach biegłego wie zatem tylko pośrednio, co uniemożliwiło jej ustosunkowanie się do podanych informacji, a tym samym naruszyło jej uprawnienie do udziału w postępowaniu. Podobnie organ nie miał w tym zakresie możliwości ustosunkowania się do informacji podanych przez biegłego, bowiem były one przekazywane tylko pośrednio przez innego biegłego, bez wskazania ich źródła, a zatem nie mają żadnej mocy dowodowej. Ponadto organ I instancji błędnie twierdził, iż D. J. nie jest stroną postępowania, gdyż jego nieruchomość nie graniczy bezpośrednio z działkami, na których znajduje się inwestycja i nie znajduje się w obszarze oddziaływania tej inwestycji. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało wznowione właśnie na skutek pominięcia D. J. jako strony i naruszenie jego prawa do uczestniczenia w postępowaniu. Zatem posiadanie przez niego statusu strony jest całkowicie błędnie kwestionowane przez Burmistrza. Zgodnie bowiem z twierdzeniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego zawartego w decyzji z dnia 17 września 2012 r., jeśli po formalnym wznowieniu postępowania organ ustali, że wnoszącemu podanie jednak nie przysługuje status strony, powinien wydać decyzję o umorzeniu postępowania, wskazując w uzasadnieniu jedynie okoliczności istotne dla ustalenia bądź braku po stronie żądającego wznowienia statusu strony. Merytoryczne rozpatrzenie wniosku mogłoby mieć miejsce jedynie w razie uznania, że D. J. przysługiwał status strony w postępowaniu zakończonym decyzją z 9 listopada 2011 r.. Skoro zaś zaskarżoną decyzją organ I instancji nie umorzył postępowania, a rozpatrzył sprawę merytorycznie, bezprzedmiotowe jest dalsze kwestionowanie przez niego posiadania przez skarżącego statusu strony. W związku brakiem pełnej dokumentacji Kolegium pismem z 17 lutego 2014 r. wystąpiło do Burmistrza o jej skompletowanie. Jednocześnie wobec zarzutów strony zobowiązano biegłego H. R. o zajęcia stanowiska w sprawie. W piśmie do Kolegium z 3 marca 2014 r. biegły wyjaśnił, że współpraca z biegłym W. B. miała charakter konsultacji i nie była wyrażona w formie oddzielnego opracowania. Autorowi opinii chodziło jedynie o weryfikację prawidłowości obliczeń przedłożonych w raporcie o oddziaływaniu na środowisko oraz poprawności wniosków z tego wynikających. Podstawą stanowiska biegłego W. B. były dane wyjściowe z raportu, stanowiące podstawę prognozowania hałasu oraz informacje D. J. podważające wszelkie wyliczenia w zakresie prognozy emisji hałasu. Podstawą wystąpień D. J. nie były inne dane, które można byłoby uwzględnić w prognozowaniu klimatu akustycznego w rejonie jego posesji. Zgodnie z metodyką prognozowania hałasu podstawą obliczeń są w sprawie oficjalne dane administratora drogi publicznej o natężeniu ruchu oraz dane inwestora dotyczące prognozowanego obrotu paliwem (co przekłada się na uśredniony ruch pojazdów w obrębie stacji paliw). Wymagania formalne prognozowania emisji hałasu określono w instrukcji 338/96 ITB "Metoda określania emisji i immisji hałasu przemysłowego w środowisku ".Biegły wyjaśnił, że obliczenia komputerowe muszą być zgodne normą PN-ISO 9613-2 Akustyka. Tłumienie dźwięku podczas propagacji w przestrzeni otwartej. Ogólna metoda obliczeniowa. Ponadto wskazał, że wszystkie uwagi i wyjaśnienia sporządzane przez autora opinii na zlecenie Urzędu Miasta odnosiły się do sukcesywnie przedkładanych przez D. J. uwag podważających rzetelność opracowań i opinii sporządzanych na potrzeby procedury oceny oddziaływania na środowisko przedmiotowej inwestycji. Rolą autora wzmiankowanej opinii było przede wszystkim zweryfikowanie prawidłowości wykonanej prognozy hałasu zawartej w raporcie o oddziaływaniu na środowisko. Zdaniem biegłego w przyjętych założeniach (zgodnie z metodyką) nie było podstaw do podważania prawidłowości wykonanej prognozy hałasu dla potrzeb wydania decyzji o środowiskowych oddziaływaniach. Po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym pełnomocnik strony zajęła stanowisko w sprawie pismem z 5 marca 2014 r. podtrzymując, jak w odwołaniu, że opinia biegłego H. R. jest wadliwa, jako naruszająca prawo strony do udziału w postępowaniu dowodowym. Biegły nie sporządził opinii samodzielnie, a jego odpowiedź na odwołanie podważa jego kompetencje. Zarzuciła, że biegły nie był w stanie sam wydać opinii i nie oparł się na pomiarach, które powinny zostać przeprowadzone dla oceny hałasu, tym bardziej, że inwestycja istnieje od ponad 1,5 roku. Sam biegły w opinii uzupełniającej z 2013 roku (w aktach str. 1) wskazał, iż "przyjmowanie rzeczywistych danych o natężeniu ruchu samochodowego (rozumianych jako uzyskanych z pomiarów) może mieć miejsce dopiero po uruchomieniu inwestycji. Zwykle przyjmuje się, że po około 6-12 miesiącach można mówić o typowym obciążeniu komunikacyjnym, pozwalającym na ocenę rzeczywistego stopnia oddziaływania stacji na otoczenie." Odnośnie twierdzenia biegłego, że podstawą obliczeń są "dane inwestora dotyczące prognozowanego obrotu paliwem (co przekłada się na uśredniony ruch pojazdów w obrębie stacji paliw)", strona zarzuciła, że wielokrotnie zwracała się do organu I instancji o wzięcie pod uwagę, na etapie postępowania wznowieniowego, danych rzeczywistych dotyczących obrotu paliwem na istniejącej już stacji. Strona podtrzymała, że złożyła także wniosek o wezwanie inwestora do przedstawienia raportów kasowych, rejestrów sprzedaży na potrzeby podatku VAT oraz deklaracji dla podatku akcyzowego, w celu przeprowadzenia analizy danych dotyczących rzeczywistego poziomu sprzedaży paliwa, a co za tym idzie ruchu pojazdów na stacji paliw. Zarzuciła brak ustosunkowania się przez organ do powyższego wniosku dowodowego. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wskazało, że podanie o wznowienie postępowania oparto na przepisie art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a.. Hipotezą normy prawnej wynikającej z art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. objęta jest sytuacja polegająca na niezawinionym przez stronę braku jej udziału w całym postępowaniu lub w jednej z jego faz, co odnieść należy do niezapewnienia jej (zarówno biernego, jak i czynnego) udziału w prowadzonym postępowaniu. W przedmiotowej sprawie D. J. nie był uznany za stronę postępowania, wobec czego nie doręczono mu decyzji. W ocenie Kolegium wznowienie postępowania zakończonego decyzją środowiskową otwiera drogę do weryfikacji m.in. obszaru oddziaływania inwestycji, co dotyczy prawidłowości poczynionych przy jej wydaniu ustaleń, w tym co do zakresu i rodzaju oddziaływań danej inwestycji oraz stron postępowania, co było przedmiotem rozpatrzenia przez organ I instancji w niniejszej sprawie. W tym zakresie wskazał organ odwoławczy, że wznowienie dotyczy decyzji środowiskowej wydanej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 3 października 2008r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1235 ze zm.) - dalej jak u.o.o.ś. Wspomniana ustawa reguluje też kwestie proceduralne stanowiąc uszczegółowienie norm wynikających z k.p.a.. Zgodnie z art. 73 ust. 1 ustawy postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (tzw. decyzji środowiskowej) wszczyna się na wniosek podmiotu planującego podjęcie realizacji przedsięwzięcia. Stosownie zaś do treści art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy w ramach postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przeprowadza się ocenę oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. W ramach oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko sporządzany jest raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, który powinien zawierać informacje wskazane w art. 67 ustawy. Stosownie do treści art. 79 ust. 1 ustawy przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach organ właściwy do jej wydania zapewnia możliwość udziału społeczeństwa w postępowaniu, w ramach którego przeprowadza ocenę oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy jeżeli była przeprowadzona ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, właściwy organ wydaje decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Art. 82 ust. 1 ustawy wskazuje, jakie elementy powinna zawierać decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, wydana po przeprowadzeniu oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Wymagania co do treści uzasadnienia takiej decyzji precyzuje art. 85 ust. 2 ustawy. Analiza akt sprawy potwierdza, w przekonaniu SKO, prawidłowość przeprowadzonego w tym względzie postępowania oraz wydanego rozstrzygnięcia, którym ustalono środowiskowe uwarunkowania realizacji spornego przedsięwzięcia. Postępowanie wznowieniowe z istoty rzeczy dotyczyło weryfikacji prawidłowości decyzji środowiskowej biorąc pod uwagę przepisy zastosowane przy jej wydaniu i brak udziału w postępowaniu D. J.. W przekonaniu SKO organ I instancji prawidłowo wznowił postępowanie, a następnie przeprowadził postępowanie wyjaśniające mające na celu ustalenie okoliczności sprawy stosownie do przywołanych przepisów ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie. Przed wydaniem decyzji wszechstronnie rozpatrzono też zarzuty strony, kolejno odnosząc się w postępowaniu do stanowiska strony. Na bieżąco też do zarzutów ustosunkował się powołany w sprawie biegły. Odnosząc się kolejno do zarzutów odwołania Kolegium stwierdziło, że nie ma podstaw do zasadnego zarzucania naruszenia przez organ I instancji art. 10 k.p.a.. Akta sprawy potwierdzają, że stronie na każdym etapie niniejszego postępowania zapewniono czynny udział w sprawie. Nie ma też podstaw do zasadnego zarzucania naruszenia art. 79 k.p.a., co do braku zapewnienia udziału w oględzinach (wizji lokalnej) w ramach czynności przeprowadzonych przez biegłego. Zgodnie z art. 79 § 1 k.p.a. strona powinna być zawiadomiona o miejscu i terminie przeprowadzenia dowodu ze świadków, biegłych lub oględzin przynajmniej na siedem dni przed terminem. W myśl natomiast art. 79 § 2 k.p.a. strona ma prawo brać udział w przeprowadzeniu dowodu, może zadawać pytania świadkom, biegłym i stronom oraz składać wyjaśnienia. Kolegium stwierdziło, że przepis art. 79 k.p.a., te nie dotyczy takiej czynności jak oględziny w ramach sporządzenia przez biegłego opinii, które przeprowadził we własnym zakresie. Przywołane przepisy dotyczą jedynie czynności procesowych organu administracji. Kolegium nie podzieliło zarzutów dotyczących wadliwości postępowania dowodowego organu I instancji, związanych z kwestionowaniem jego zakresu oraz braku uwzględnienia wniosków dowodowych strony. Błędne też jest stanowisko strony w kwestii oparcia decyzji na bezkrytycznym przyjęciu przez organ I instancji wniosków biegłego. Przede wszystkim odwołanie pomija, że przedmiotem opinii była weryfikacja zgromadzonej w aktach dokumentacji z zakresu ochrony środowiska. Nie chodzi zatem o ustalenia dotyczące obecnie obserwowanych oddziaływań w związku z powstaniem inwestycji. Biegły zasadnie ocenie poddał prawidłowość analizy zawartej w raporcie, odnośnie prognozowanego oddziaływania na środowisko. Tak jak organ I instancji, SKO nie widzi podstawy do uwzględnienia wniosku strony mającego dotyczyć weryfikacji aktualnego oddziaływania inwestycji na środowisko i dopuszczenia wnioskowanych w tym zakresie dowodów. W żaden sposób tego rodzaju dowód nie będzie bowiem miarodajny dla oceny poprawności decyzji środowiskowej, której zadaniem jest ustalenie prognozy, co do oddziaływania inwestycji na środowisko, w tym zwłaszcza, gdy chodzi o zakłócenia dotyczące hałasu, jakości powietrza i wody na poszczególnych etapach inwestycyjnych (budowy i użytkowania). Z zarzutów strony nie wynika, w jaki sposób aktualny poziom hałasu, jak też innych oddziaływań inwestycji na środowisko, miałby wpływać na odmowę wydania decyzji środowiskowej bądź choćby jej zmianę. Zarzuty strony koncentrują się natomiast na sprzeciwie co do realizacji inwestycji. Za bezzasadny uznało Kolegium zarzut naruszenia art. 78 § 1 k.p.a.. Zgodnie z tym przepisem żądanie strony dotyczące przeprowadzenia dowodu należy uwzględnić, jeżeli przedmiotem dowodu jest okoliczność mająca znaczenie dla sprawy. W myśl natomiast art. 78 § 2 k.p.a. organ administracji publicznej może nie uwzględnić żądania (§ 1), które nie zostało zgłoszone w toku przeprowadzania dowodów lub w czasie rozprawy, jeżeli żądanie to dotyczy okoliczności już stwierdzonych innymi dowodami, chyba że mają one znaczenie dla sprawy. Za zbędne w tym zakresie uznać należy badanie wzrostu poziomu hałasu, czy też aktualnego natężenia ruchu pojazdów na podstawie rejestrów sprzedaży na potrzeby podatku VAT oraz deklaracji dla podatku akcyzowego, co sugeruje, że stronie chodzi o obrót paliwem na ww. stacji paliw. Ustalenia takie nie są brane pod uwagę przy wydaniu decyzji środowiskowej opartej o raport dotyczący prognozowanego negatywnego oddziaływania i dane inwestora dotyczące przewidywanego funkcjonowania przedsięwzięcia. Weryfikacji podlega jedynie prognoza co do oddziaływania. W tym zakresie inwestor przedstawił dane, które zostały zweryfikowane. Raport oddziaływania inwestycji na środowisko (OOS) w pełni odnosi się do kwestii przewidywanego zakresu i rodzaju oddziaływań. Na str. 62 zawarto tabelę dotyczącą norm hałasu. Załącznikiem do raportu są podkłady mapowe wskazujące na izolinie hałasu potwierdzające, że w przypadku ul. Kossaka 75 nie zostaną przekroczone normy. Kolegium zauważyło, że obecnie weryfikacja poziomu hałasu, jak i innych oddziaływań - mimo wydanej decyzji środowiskowej - możliwa jest na podstawie ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (tekst jednolity Dz.U. z 2013 r., Nr 1232 ze zm.) normującego podstawę wydania odrębnej decyzji nakładającej obowiązek: 1) ograniczenia oddziaływania na środowisko i jego zagrożenia; 2) przywrócenia środowiska do stanu właściwego. Wydanie jednego ze wskazanych rozstrzygnięć jest dopuszczalne mimo decyzji środowiskowej. Mając na uwadze, że podstawę ustaleń decyzji środowiskowej miały stanowić prognozowane dane inwestora co do sprzedaży paliwa, weryfikacja poziomu hałasu może uzasadniać jedno z tych rozstrzygnięć. Ewentualna lepsza koniunktura - rzeczywista sprzedaż na stacji i związany z tym np. hałas czy spaliny - nie podważa prawidłowości prognoz uwzględnionych w decyzji środowiskowej. Nie ma zatem podstaw do uzupełnienia postępowania dowodowego. Strona nie wykazała wadliwości ustaleń faktycznych branych pod uwagę przy wydaniu decyzji środowiskowej. Zdaniem Kolegium, ewentualny wzrost uciążliwości inwestycji (ponadnormatywny) nie pozbawia decyzji środowiskowej prawidłowości i nie podlega weryfikacji w trybie wznowienia postępowania. Nie ma bowiem podstaw do twierdzenia, że chodzi o okoliczności nieznane organowi przy wydaniu decyzji. Jednocześnie wobec powyższego nie ma podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia art. 84 k.p.a., zgodnie z którym gdy w sprawie wymagane są wiadomości specjalne, organ administracji publicznej może zwrócić się do biegłego lub biegłych o wydanie opinii. Niezależnie od opinii biegłego Kolegium po zweryfikowaniu zarzutów odwołania stwierdziło, że decyzja środowiskowa w pełni uwzględnia poszczególne aspekty oddziaływania inwestycji na środowisko. Zgromadzony materiał dowodowy w sprawie środowiskowej nie pozwala na przyjęcie ponadnormatywnego oddziaływania stacji paliw poza działką inwestora, co prezentuje raport i jego aneksy. Zawiera też zalecenia, zgodnie z opinią organów uzgadniających decyzję, mające minimalizować poszczególne oddziaływania dotyczące m.in. emisji hałasu. W omawianym zakresie Kolegium wskazało, że celem decyzji środowiskowej i prowadzonego postępowania jest m.in. ograniczenie oddziaływań, a więc ich minimalizacja do poziomu wyłączającego ponadnormatywny wpływ na otoczenie. Decyzja środowiskowa określa prawidłowo warunki realizacji przedsięwzięcia, w tym środki mające wykluczyć jej uciążliwość dla otoczenia. Nawet zatem jeśli pewne oddziaływania, dopuszczalne prawem, wykraczą poza teren inwestycji, nie uprawnia to do zakazu realizacji inwestycji, a przede wszystkim nie uprawnia do wzruszenia decyzji środowiskowej. Kolegium nie podzieliło także zarzutu w zakresie konsultowania się biegłego R. z innym biegłym. Okoliczność ta nie wpływa na prawidłowość postępowania dowodowego organu I instancji, ani też nie podważa kompetencji biegłego biorąc pod uwagę cel i przedmiot jego opinii. Przekonuje do takiego wniosku stanowisko biegłego wyrażone w piśmie z 3 marca 2014 r.. Biegły potwierdził, że podstawę wydania opinii stanowiły przede wszystkim dane wynikające z raportu stanowiące podstawę prognozowania hałasu oraz informacje D. J. podważające wszelkie wyliczenia w zakresie prognozy emisji hałasu. Nie mają zatem wpływu na wynik sprawy zarzuty dotyczące braku weryfikacji danych, którymi posłużyć miał się dodatkowo biegły Włodzimierz Bandera. Celem opinii nie było bezpośrednio weryfikowanie powstałych emisji, lecz prawidłowość ustalenia prognozy ich powstania, zgodnie z rolą jaką przypisuje się decyzji środowiskowej. Nie są więc w tym względzie zasadne zarzuty dotyczące braku samodzielności biegłego przy opracowaniu opinii, do czego pełnomocnik strony nawiązał w piśmie do Kolegium. Biegły odniósł się do posiadanych informacji oraz różnych źródeł ich uzyskania, co nie wpływa na treść opinii. Ocena raportu przez biegłego nie różni się przy tym od oceny organu I instancji wyrażonej w kwestionowanej decyzji środowiskowej. Kolegium nie znalazło podstaw do uzupełnienia postępowania wyjaśniającego w trybie art. 136 k.p.a. we własnym zakresie. W przypadku postępowania wznowieniowego ponowne rozpoznanie i rozstrzygnięcie sprawy jest bowiem wyznaczone granicami sprawy. Odmiennie Kolegium oceniło natomiast stwierdzenie przez organ I instancji, że D. J. nie przysługuje interes prawny stanowiący podstawę wznowienia postępowania (w takim przypadku obowiązkiem tego organu było umorzenie postępowania). Jakkolwiek bowiem analiza raportu nie potwierdza ponadnormatywnego oddziaływania na nieruchomość strony i nie ma w tym względzie podstaw do odmiennych ustaleń, to jednak w zakresie emisji hałasu nałożono na inwestora obowiązek zaprojektowania ekranów akustycznych. Ma to na celu ograniczenie ewentualnych oddziaływań ponadnormatywnych do nieruchomości inwestora, co nie wyklucza braku jakiegokolwiek oddziaływania w tym zakresie na nieruchomości sąsiednie. Brak oddziaływań ponadnormatywnych na teren sąsiedni w tym na nieruchomość D. J. nie wyłącza zasadności uznania tej osoby za stronę. Kolegium opowiada się w tym względzie za jak najszerszym wyznaczeniem kręgu stron postępowania, zwłaszcza, że nieruchomość D. J. graniczy z terenem inwestycji przez pas zieleni i drogę, z której obsługiwany jest ruch stacji paliw i okręgowej stacji kontroli pojazdów. Załącznik do złożonego raportu OOS dotyczący izolinii hałasu (o czym mowa wyżej) nie wyklucza oddziaływań w granicach normy na nieruchomość strony przy ul. Kossaka 75 (tak w porze dziennej, jak i w nocnej), choć nie chodzi o oddziaływania ponadnormatywne. Dla ustalenia czy dany podmiot ma interes prawny w postępowaniu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i w związku z tym czy ma przymiot strony w tym postępowaniu, nie ma znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie w granicach dopuszczalnych norm, czy też będzie ponadnormatywne. Wystarczy, że nieruchomość znajduje się w zasięgu oddziaływania planowanej inwestycji. Stronami postępowania o środowiskowe uwarunkowania mogą być, w zależności od okoliczności, także właściciele działek, które nie sąsiadują bezpośrednio z terenem planowanej inwestycji, a nawet znacznie od tego miejsca oddalonych, co należało uwzględnić przy weryfikacji interesu prawnego D. J. wnoszącego o wznowienie postępowania. Rodzaj stwierdzonych oddziaływań, jak już wspomniano wyżej nie uzasadniał kwestionowania decyzji środowiskowej. Skargę na powyższą decyzje złożył D. J. domagając się uchylenia decyzji SKO i poprzedzającej ją decyzji Burmistrza . Zarzucił wskazanym rozstrzygnięciom naruszenie: 1. przepisu art. 10 § 1 k.p.a. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, iż stronie zapewniono czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwiono jej wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań, pomimo że strona w rzeczywistości została pozbawiona czynnego udziału w sprawie, przepisu art. 81 k.p.a., poprzez jego niezastosowanie, będące konsekwencją naruszenia art. 10 § 1 k.p.a., gdyż uznano za udowodnione okoliczności faktyczne, pomimo że strona w rzeczywistości nie miała możliwości wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów, w szczególności, że strona nie została w ogóle powiadomiona o przeprowadzeniu wizji terenowej, przepisu art. 79 k.p.a. poprzez jego niezastosowanie i błędne uznanie, że strona nie powinna być zawiadomiona o przeprowadzeniu dowodu, 4. przepisu art. 7 k.p.a., 77 k.p.a. i 78 k.p.a. - poprzez brak podjęcia wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli, poprzez oparcie rozstrzygnięcia na nieaktualnych danych oraz bezzasadne pominięcie wniosków dowodowych strony, przepisu art. 84 § 1 k.p.a. poprzez dopuszczenie jako dowodu opinii Włodzimierza Bandery - osoby, która nie została w sprawie powołana jako biegły. przepisu art. 73 k.p.a. poprzez udostępnienie akt sprawy osobie trzeciej niebiorącej udziału w sprawie. Uzasadnienie przywołanych zarzutów jest tożsame z zawartym w odwołaniu wniesionym do SKO. W odpowiedzi na skargę Kolegium po szczegółowej analizie zarzutów i stanu sprawy podtrzymało swoje stanowisko i wniosło o oddalenie skargi. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje: Zgodnie z art. 1 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności organów administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.). W przedmiotowej sprawie kontroli Sądu podlegała decyzja z 13 marca 2014 r., którą Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję Burmistrza Miasta z 16 grudnia 2013 r., wydaną po wznowieniu postępowania, którą odmówiono uchylenia decyzji z 9 listopada 2011 r. o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie stacji paliw płynnych z modułem LPG oraz okręgowej stacji kontroli pojazdów na działkach o nr ewidencyjnych [...] w obrębie 4 na terenie miasta L. Na wstępie wyjaśnić należy, że postępowanie w przedmiocie wznowienia postępowania ma charakter nadzwyczajny. Stwarza możliwość ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej zakończonej decyzją ostateczną, jeżeli postępowanie, w którym ona zapadła było dotknięte jedną z kwalifikowanych wad procesowych, o których stanowi art. 145 § 1, 145a § 1 i art. 145b § 1 k.p.a.. W doktrynie i orzecznictwie sądowoadministracyjnym przyjmuje się, że postępowanie w przedmiocie wznowienia postępowania można podzielić na dwie fazy. W pierwszej z nich bada się formalne podstawy wznowienia (zachowanie terminu do zgłoszenia żądania wznowienia postępowania oraz wskazanie przesłanki wznowieniowej), natomiast w drugiej, organ po przeprowadzonym postępowaniu, wydaje decyzję na podstawie art. 151 k.p.a. Złożenie podania o wznowienie postępowania administracyjnego uruchamia postępowanie wstępne, w którym organ administracji bada wyłącznie czy wniosek o wznowienie postępowania oparty jest o ustawowe przesłanki wznowienia, enumeratywnie wymienione w przepisach oraz, czy podanie o wznowienie postępowania zostało wniesione z zachowaniem terminów przewidzianych w art. 148 k.p.a.. Tylko w przypadku ujawnienia, że w podaniu o wznowienie nie wskazano podstawy wznowienia, bądź nie został zachowany termin do jego złożenia przewidziany w art. 148 k.p.a. – organ administracji może na podstawie art. 149 § 3 k.p.a. odmówić wznowienia postępowania. W pozostałych przypadkach organ administracji ma obowiązek wydać postanowienie o wznowieniu postępowania (art. 149 § 1 k.p.a.) i przeprowadzić postępowanie zgodne z zasadami określonymi w art. 150 i art. 151 k.p.a. (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 czerwca 1999 r. sygn. akt IV SA 2391/98, Lex nr 47857). Za trafne należy uznać stanowisko organów obu instancji, zgodnie z którym wznowienie postępowania w oparciu o przesłankę wymienioną w art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. nie przesądza o posiadaniu przez wnioskodawcę przymiotu strony. Stosownie do art. 149 § 2 k.p.a. wznowienie postępowania stanowi podstawę do przeprowadzenia przez właściwy organ postępowania co do przyczyn wznowienia oraz co do rozstrzygnięcia istoty sprawy. W ocenie Sądu badanie, czy wnioskodawca posiada przymiot strony mieści się w zakresie postępowania co do przyczyny wznowienia, tj. braku udziału strony w postępowaniu zakończonym decyzją ostateczną (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 28 grudnia 2011 r., sygn. akt VI SA/Wa 2026/11, dostępne na stronach orzeczenia/gov/nsa/pl). Skarżący jako przesłankę wznowienia wskazał art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a., zgodnie z którym w sprawie zakończonej decyzją ostateczną wznawia się postępowanie, jeżeli strona bez własnej winy nie brała udziału w postępowaniu. Rozważając przymiot strony w postępowaniu w przedmiocie środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia Kolegium prawidłowo uznało, że D. J. jest stroną postępowania na podstawie art. 28 k.p.a. Tym samym pogląd organu I instancji odmawiający przyznania skarżącemu statusu strony jest wadliwy, jednak wadliwość ta została konwalidowana w postępowaniu odwoławczym. Dokonując oceny legitymacji skarżącego do występowania w przedmiotowej sprawie należy zauważyć, że przymiot strony w sprawach o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach mają podmioty posiadające tytuł prawny do nieruchomości położonych w bezpośrednim sąsiedztwie zamierzonego przedsięwzięcia, a oprócz tego inne podmioty, jeżeli ich nieruchomości mieszczą się w zasięgu oddziaływania planowanego przedsięwzięcia. Trzeba przy tym podkreślić, że pojęcie oddziaływania musi być rozumiane jako wpływ na środowisko przyrodnicze i na nieruchomości sąsiednie w szerokim znaczeniu sąsiedztwa. W pojęciu tym mieści się zatem rzeczywisty wpływ zarówno na korzystanie z innych nieruchomości, jak i na wartości prawnie chronione np. środowisko. Tym samym zasadne jest powiązanie interesu skarżącego z sporządzonym w sprawie raportem oddziaływania na środowisko. Ze sporządzonej opinii przez biegłego w ramach postępowania przed organem I instancji jednoznacznie wynika, że niewątpliwe jest oddziaływanie inwestycji na działkę skarżącego. Nie ma znaczenia przy tym znaczenia skala tego oddziaływania. W ocenie Sądu, należy zgodzić się z twierdzeniem przytoczonym przez skarżącego w skardze, że dla uznania za stronę wystarczy jedynie sam fakt oddziaływania inwestycji w przestrzeń objętą prawem do nieruchomości, nie musi to więc być oddziaływanie przekraczające ustalone normy. Sam fakt oddziaływania powoduje, że po stronie skarżącego niewątpliwe jest posiadanie interesu prawnego w postępowaniu zakończonym wydaniem ostatecznej decyzji z 9 listopada 2011 r., a z racji tego, że skarżący w tym postępowaniu udziału nie brał bez własnej winy złożył zasadny wniosek o wznowienie. Z akt sprawy wynika, że organ I instancji, mimo odmowy przyznania skarżącemu statusu strony w postępowaniu dotyczącym decyzji z 9 listopada 2011 r. dokonał ponownie sprawdzenia prawidłowości decyzji ostatecznej pod kątem interesu prawnego skarżącego oraz rozważenia prawidłowości zastosowanych regulacji prawnych. Również Kolegium pozytywnie zweryfikowało decyzje ostateczną mając na uwadze interes prawny skarżącego i doszło do wniosku, że brak jest podstaw do uchylenia decyzji ostatecznej z 9 listopada 2011 r., gdyż w wyniku wznowienia postępowania mogłaby zapaść wyłącznie decyzja odpowiadająca w swej istocie decyzji dotychczasowej. Wskazać należy, że błędne wskazanie przez organ I instancji w podstawie prawnej decyzji art. 151 § 1 pkt 1, zamiast art. 146 § 2 k.p.a, nie stanowi w tej sytuacji uchybienia, które miałoby wpływ na wynik sprawy. Z tych też przyczyn Sąd uznał, że postępowanie dowodowe (w zakresie koniecznym dla wyjaśnienia kwestii wystąpienia przesłanek wznowieniowych oraz co do istoty rozstrzygnięcia sprawy) zostało przeprowadzone prawidłowo. Uzasadnienie zaskarżonej decyzji zawiera wyczerpującą argumentację podjętego rozstrzygnięcia, rozważenia objęły analizę okoliczności sprawy przez pryzmat mających zastosowanie przepisów prawa. W szczególności zarówno organ I instancji jak również Kolegium w wydanych rozstrzygnięciach w sposób przekonujący i wyczerpujący uzasadniły odmowę uchylenia decyzji z 9 listopada 2011 r. na podstawie okoliczności przedstawionych przez skarżącego we wniosku o wznowienie postępowania oraz w licznych pismach kierowanych w toku postępowania do organu I instancji. Odnosząc się do zarzutów skargi wyjaśnić należy, że pozostają one bez wpływu na treść rozstrzygnięcia. Przede wszystkim nieskuteczny w niniejszym postępowaniu jest zarzut naruszenia art. 10 k.p.a., gdyż skarżący w toku postępowania korzystał z prawa do aktywnego udziału w nim oraz wielokrotnie składał obszerne pisma, kwestionując stanowisko organu I instancji i powołanego przez ten organ biegłego z zakresu ochrony środowiska. Brak poparcia ze strony skarżącego dla treści wydanego rozstrzygnięcia nie stanowi naruszenia przepisów postępowania. Również chybione są zarzuty naruszenia przepisów postępowania art. 81, 79, 7, 77, 78, 84 § 1 i 73 k.p.a., gdyż w ocenie Sądu postępowanie w sprawie zostało przeprowadzono rzetelnie, z uwzględnieniem zgłaszanych przez skarżącego wniosków co do uzupełnienia opinii biegłego o kolejne wyjaśnienia. Zasadnie Kolegium stwierdziło, że przepis art. 79 k.p.a., te nie dotyczy takiej czynności jak oględziny w ramach sporządzenia przez biegłego opinii, które przeprowadził we własnym zakresie. Przywołane przepisy dotyczą jedynie czynności procesowych organu administracji. Także skorzystanie przez biegłego z wyliczeń wykonanych przez inną osobę nie stanowi o konieczności przedstawienia stronie tych wyliczeń w formie osobnej opinii, która w sprawie nie była sporządzana. Zarówno wyniki oględzin, jak też wyliczeń dokonanych przez biegłego W. B. znalazły się natomiast w treści opinii biegłego, co do której strona, korzystając ze swych uprawnień, wniosła liczne zastrzeżenia. Nieporozumieniem jest także domaganie się przez skarżącego weryfikacji we wznowionym postępowaniu ustaleń decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na podstawie danych dotyczących działającej inwestycji, do czego zmierzają zgłoszone wnioski dowodowe. W żaden sposób tego rodzaju ustalenia nie są miarodajne dla oceny poprawności decyzji środowiskowej, której zadaniem jest ustalenie prognozy co do oddziaływania inwestycji na środowisko, zwłaszcza gdy chodzi o zakłócenia dotyczące hałasu, jakości powietrza i wody na poszczególnych etapach inwestycyjnych (budowy i użytkowania). Z zarzutów strony nie wynika, w jaki sposób aktualny poziom hałasu, jak też innych oddziaływań inwestycji na środowisko, miałby wpływać na odmowę wydania decyzji środowiskowej bądź choćby jej zmianę. Mając na uwadze, że zarzuty skargi nie znajdują oparcia w przepisach prawa oraz że Sąd nie dostrzegł takich naruszeń przepisów prawa procesowego lub materialnego, które mogłoby mieć wpływ na wynik sprawy – skargę należało oddalić. W związku z powyższym, Wojewódzki Sąd Administracyjny, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w sentencji |