drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Inne, Burmistrz Miasta, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 169/13 - Wyrok NSA z 2013-05-22, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 169/13 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2013-05-22 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2013-01-25
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Barbara Adamiak /przewodniczący sprawozdawca/
Joanna Runge - Lissowska
Olga Żurawska - Matusiak
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
II SA/Ol 133/12 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2012-10-09
I OZ 376/12 - Postanowienie NSA z 2012-05-30
Skarżony organ
Burmistrz Miasta
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 7 i art. 15
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Barbara Adamiak (spr.) Sędziowie sędzia NSA Joanna Runge - Lissowska sędzia del. WSA Olga Żurawska - Matusiak Protokolant sekretarz sądowy Maciej Radajczyk po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2013 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej I. Ż. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 9 października 2012 r. sygn. akt II SA/Ol 133/12 w sprawie ze skargi I. Ż. na akt administracyjny Burmistrza Giżycka z dnia 13 grudnia 2011 r. nr 5SW. WO. 1.2.3.1. 2010. 2011 w przedmiocie kosztów udostępnienia informacji publicznej oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Burmistrz Miasta Giżycka działając na podstawie art. 15 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.) pismem z dnia 13 grudnia 2011 r., nazwanym: "Zawiadomienie o kosztach udostępnienia informacji publicznej", w związku ze złożonymi przez I. Ż. wnioskami o udostępnienie informacji publicznej dotyczącymi:

1) treści dokumentów, dotyczących określenia herbu i barw miasta (flagi) Giżycka (wniosek z 28 stycznia 2010 r.);

2) treści kart drogowych pojazdów służbowych o określonych numerach rejestracyjnych za okres od 1 kwietnia 2009 r. do 31 lipca 2009 r.;

3) treści protokołu końcowego odbioru robót określonych umową nr 57/12/2008 z dnia 11 grudnia 2008 r. (wniosek z 30 stycznia 2010 r.);

4) treści pisma przewodniczącego załączonego do postanowienia z 4 września 2010 r. o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie 1 OS.761/09 z Prokuratury Rejonowej w Giżycku (wniosek z 3 lutego 2010 r.);

5) treści umowy dotyczącej odśnieżania i sprzątania wzgórza Św. Brunona (wniosek z 8 lutego 2010 r.);

6) treści dokumentów dotyczących Młodzieżowej Rady Giżycka (powiadomienie 10 lutego 2010 r. znak WO.0114-1/14/2010 i z 24 lutego 2010 r. znak WO.0114-1/14-4/2010);

7) treści pozwu skierowanego do sądu cywilnego przeciwko Żegludze Mazurskiej Sp. z o.o. wraz ze wszystkimi dokumentami w powyższej sprawie (wniosek z 16 lutego 2010 r.);

8) treści wszystkich umów zawartych przez Urząd Miejski w Giżycku w związku z realizacją uchwały w sprawie Miejskiego Programu Przeciwdziałania Bezdomności Zwierząt oraz treści umów o dofinansowanie sterylizacji 50 samic kotów (wniosek z 16 lutego 2010 r.) ;

9) wszystkich faktur (rachunków) opłaconych za wydatki poniesione w związku z wydatkami zapisanymi w budżecie oznaczonym numerem 750 za lata 2003–2008 (wniosek z 10 lipca 2009 r.):

ustalił, że dodatkowe koszty udostępnienia informacji publicznej, dotyczącej dokumentów, wymienionych powyżej wyniosły łącznie 228,86 zł (słownie: dwieście dwadzieścia osiem złotych i 86/100 groszy) i zobowiązał I. Ż. do uiszczenia kosztów określonych w pkt 1, do dnia 31 grudnia 2011 r. na wskazane konto bankowe.

Organ stwierdził, że żądanie wnioskodawcy wykraczało poza dyspozycję art. 12 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, ponieważ dotyczyło udostępnienia informacji publicznej w formie elektronicznej, z czym wiązała się konieczność przekształcenia dokumentów wytworzonych w formie papierowej do formy wskazanej przez wnioskodawcę, a co za tym idzie, poniesienie przez organ dodatkowych kosztów. Wskazano, że wnioski I. Ż. dotyczyły wyselekcjonowanych 4800 stron z różnych dokumentów. Z uwagi na sposób archiwizowania akt w teczkach, niemożliwe było zeskanowanie wielu tysięcy stron dokumentów do jednego pliku i przesłanie tych dokumentów przez skanery, będące w posiadaniu organu. Stwierdzono, że Burmistrz Miasta Giżycka w pismach datowanych 5 lutego 2010 r., 8 lutego 2010 r., 24 lutego 2010 r., 24 lutego 2010 r. i 29 marca 2010 r. o oznaczonych numerach, informował stronę o przewidywanych kosztach, związanych z udzieleniem żądanej informacji. Wszystkie powiadomienia zawierały pouczenie o możliwości bezpłatnego dostępu do informacji, poprzez wgląd do dokumentów w siedzibie organu. Z możliwości tej wnioskodawca nie skorzystał i nie zmodyfikował żądania. Organ zauważył, że działania organów publicznych powinna cechować jawność, której gwarantem jest m.in. możliwość dostępu obywateli do informacji publicznej. Jednakże angażowanie urzędników w sporządzanie wielotysięcznych skanów dokumentów na żądanie jednego dociekliwego obywatela może doprowadzić do marnotrawstwa publicznych środków. Dlatego zasadne jest, aby wobec braku chęci osobistego pofatygowania się i skorzystania z udostępnionych przez organ informacji, obywatel taki poniósł przynajmniej opłatę, odpowiadającą kosztom zużytych na jego żądanie materiałów biurowych.

Dokonano zestawienia poniesionych kosztów, które obejmują:

1) koszt papieru (4800 stron) – 140,54 zł (9,6 ryzy papieru ksero – papier pakowany po 500 szt., czyli 4800 stron to 9,6 ryzy) x koszt jednostowy ryzy papieru, ponoszony przez Urząd Miejski w Giżycku, zgodnie z umową z dostawcą materiałów biurowych –14,64 zł = 140,54 zł,

2) koszt tonera – 88,32 zł (4800 stron x 0,0184 – koszt sporządzenia 1 kserokopii tonera do zużytego do wykonania usługi wg danych producenta urządzenia, z którego korzystano – kserokopiarki XEROX C118 – jeden toner wystarcza do sporządzenia 11000 stron kopii; koszt 1 tonera, ponoszony przez Urząd Miejski w Giżycku = 202,52,co oznacza, że koszt 1 kopii to 0,0184 zł = 88,32 zł, RAZEM: 228,86 zł (słownie: dwieście dwadzieścia osiem złotych i 86/100). Wyjaśniono, że koszt papieru ksero oraz tonera odpowiada kosztom zakupu tych materiałów przez Urząd Miejski, zgodnie z "Umową na dostawę materiałów biurowych dla Urzędu Miejskiego w Giżycku w 2010 r." z dnia 28 grudnia 2009 r. oraz załącznikiem do tej umowy, tj. "Formularzem oferty cenowej", w którym określono jednostkowe ceny materiałów. Podkreślono, że zestawienie obejmuje jedynie dodatkowe koszty udostępnienia informacji publicznej w sposób odbiegający od standardowego, jakim jest udostępnienie do wglądu wraz z umożliwieniem dokonania kopii lub przeniesienia danych na nośnik. Nie obejmuje natomiast kosztów energii elektrycznej, amortyzacji urządzeń i wielu godzin pracy urzędników, którzy zajmując się jednym wnikliwym interesantem siłą rzeczy oderwani byli od zadań i obsługi innych obywateli Gminy.

Ponadto organ opisał kolejne czynności podejmowane w celu ustalenia kosztów udzielenia informacji publicznej.

W dniu 9 listopada 2010 r. Burmistrz Miasta Giżycka wystawił trzy tytuły egzekucyjne wobec I. Ż., obejmujące opłaty za udostępnienie informacji publicznej. Na skutek zarzutów wnioskodawcy, zgłoszonych w postępowaniu egzekucyjnym, Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie postanowieniem z dnia [...] maja 2011 r. uznało zasadność zarzutów a w uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia wskazało, że niedopuszczalną jest egzekucja administracyjna na podstawie powiadomienia, o którym mowa w art. 15 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Organ ten wskazał, że opłata związana z udzieleniem informacji publicznej zbliżona jest do kosztów postępowania, które winny być ustalone w postanowieniu, wydanym w trybie art. 264 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego i art. 265 k.p.a. Burmistrz Miasta Giżycka w dniu 3 czerwca 2011 r. wydał zatem postanowienie, w którym ustalił koszty udostępnienia informacji publicznej, dotyczącej określonej treści dokumentów. Po rozpoznaniu zażalenia I. Ż. na to postanowienie, Samorządowe Kolegium Odwoławcze postanowieniem z dnia [...] września 2011 r. uchyliło postanowienie będące przedmiotem zażalenia i wskazało w uzasadnieniu, że ustalenie wysokości opłaty za udostępnienie informacji publicznej następuje w drodze aktu administracyjnego, stwierdzającego obowiązek poniesienia opłaty oraz ustalającego jej wysokość.

I. Ż. w piśmie z dnia 27 grudnia 2011 r., wezwał organ do usunięcia naruszenia prawa. Wskazał, że we wnioskach określał sposób przekazania informacji w formie pliku komputerowego zapisanego w dowolnym formacie umożliwiającym przeglądanie i drukowanie, a określonym w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Zaś sposób przekazania miał zawsze polegać na przesłaniu informacji pocztą elektroniczną pod wskazany adres poczty elektronicznej. Twierdził, że wykazywanie przez organ poniesionych kosztów papieru czy też tonera jest całkowicie pozbawione sensu i bezprawne, ponieważ nigdy nie domagał się udostępnienia informacji w formie, wymagającej kserowania dokumentów. Nie wnosił nigdy o kserowanie informacji i dostarczania jej w takiej formie i nigdy nie otrzymał informacji w formie papierowej. Ponadto zarzucił, że organ ustalił wysokość opłat za informacje udzielone na wiele wniosków, naruszając zasadę rozpatrzenia każdego przypadku indywidualnie.

I. Ż. wniósł skargę do Sądu na czynność Burmistrza Miasta Giżycka z dnia 13 grudnia 2011 r. w przedmiocie ustalenia kosztów udostępnienia informacji publicznej. W skardze zarzucał, że ustalenie tych kosztów nastąpiło z naruszeniem art. 7 ust. 2 w związku z art. 15 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Skarżący podnosił, że zasadą jest bezpłatność udostępnienia informacji publicznej. Można pobrać opłatę tylko z tytułu dodatkowych kosztów i każdy przypadek wymaga indywidualnego rozpatrzenia. Strona ponownie stwierdziła, że wnosiła o udostępnienie informacji publicznej w formie elektronicznej. Nigdy nie żądała kserowania dokumentów i dostarczania ich w formie papierowej. W sytuacji więc, gdy Skarżący nie wnosił o kserowanie dokumentów i nie zachodziła taka konieczność, to pobranie opłaty jest bezpodstawne i bezprawne.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując argumentację, zawartą w uzasadnieniu pisma z dnia 13 grudnia 2011 r. dodatkowo wskazano, że przekształcenie żądanej informacji wymagało kopiowania dużej ilości dokumentów, ponieważ na dostępnych w Urzędzie Miejskim w Giżycku skanerach możliwe jest zeskanowanie do jednego pliku maksymalnie dwóch stron dokumentów albo, tak jak w sprawie, zeskanowanie wielu stron dokumentów z podajnika, po uprzednim ich wyselekcjonowaniu, poddaniu anonimizacji i ułożeniu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wyrokiem z 9 października 2012 r. sygn. akt II SA/Ol 133/12, po rozpoznaniu sprawy ze skargi I. Ż. na akt administracyjny Burmistrza Giżycka z 13 grudnia 2011 r. nr 5SW.WO.1.2.3.1.2010 w przedmiocie kosztów udostępnienia informacji publicznej, oddalił skargę. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że stan faktyczny w rozpoznawanej sprawie nie był sporny. Strona skarżąca i organ odmiennie oceniały, czy w stanie faktycznym sprawy zasadne było obciążenie skarżącego kosztami, związanymi z udzieleniem informacji publicznej. Sąd opowiedział się za poglądem reprezentowanym w orzecznictwie i piśmiennictwie, zgodnie z którym ustalenie wysokości opłaty za udostępnienie informacji publicznej następuje w drodze aktu stwierdzającego obowiązek poniesienia opłaty oraz ustalającego jej wysokość, przy czym może to być np. "zarządzenie", "wezwanie", "zawiadomienie" (przyjęta nazwa nie ma znaczenia). Nie jest to jednak ani decyzja, ani postanowienie, lecz akt z zakresu administracji publicznej, o którym mowa w art. 3 § 2 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz.U. z 2012 r., poz. 270. Sąd wskazał, że ustawodawca uczynił wyjątek od zasady bezpłatnego dostępu do informacji publicznej, to powiadomienie, o którym mowa w art. 5 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.) rodzi obowiązek uiszczenia przedmiotowej opłaty, o czym świadczy użyte w art. 15 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej sformułowanie, że "podmiot ten może pobrać od wnioskodawcy opłatę odpowiadającą tym kosztom". Podstawą tego pobrania jest właśnie akt z zakresu administracji publicznej, o którym mowa w art. 3 § 2 pkt 4 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Ustanowienie wyjątku od zasady bezpłatności mijałoby się z celem, gdyby na jego podstawie organ mógł tylko ustalić przedmiotową opłatę a nie mógł jej egzekwować.

Akt ustanawiający opłatę, zgodnie z art. 52 § 3 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego, po uprzednim wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa. I. Ż. wezwał organ do usunięcia naruszenia prawa przed wniesieniem skargi do sądu. Skarga jest zatem dopuszczalna i sprawa podlega rozpoznaniu co do istoty.

Sąd wskazał, że rację mają obie strony postępowania sądowoadministracyjnego, że dostęp do informacji publicznej jest, w zasadzie wolny od opłat. Wynika to wprost z treści art. 7 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym dostęp do informacji publicznej jest bezpłatny, jednakże z zastrzeżeniem art. 15 powołanej wyżej ustawy, w którym ustawodawca przewidział wyjątek od zasady bezpłatności dostępu do informacji publicznej. Przepis art. 15 ust. 1 stanowi, że jeżeli w wyniku udostępnienia informacji publicznej na wniosek, podmiot obowiązany do udostępnienia ma ponieść dodatkowe koszty związane ze wskazanym we wniosku sposobem udostępnienia lub koniecznością przekształcenia informacji w formę wskazaną we wniosku, podmiot ten może pobrać od wnioskodawcy opłatę w wysokości odpowiadającej tym kosztom. Zgodnie z art. 15 ust. 2 podmiot, o którym mowa w ust. 1, w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, powiadomi wnioskodawcę o wysokości opłaty. Udostępnienie informacji zgodnie z wnioskiem następuje po upływie 14 dni od dnia powiadomienia wnioskodawcy, chyba że wnioskodawca dokona w tym terminie zmiany wniosku w zakresie sposobu lub formy udostępnienia informacji albo wycofa wniosek.

Przewidziany ustawowy wyjątek występuje w przypadku przekształcenia informacji w celu udostępnienia jej w sposób wskazany we wniosku. Przekształcenie to wiąże się z technicznym działaniem organu, odnoszącym się do formy informacji i dostosowaniu jej do takiej formy możliwej do udostępnienia w sposób, jaki określił wnioskodawca. Sytuacja taka może wystąpić m.in. w razie powstania kosztów wykonania kserokopii dokumentów lub wydruków komputerowych z elektronicznych baz danych. W rozpoznawanej sprawie skarżący podnosił, że – w jego ocenie – ustalenie opłaty było nieuprawnione, ponieważ nigdy nie wnosił o dostarczenie mu kserokopii dokumentów a domagał się udzielenia informacji publicznej poprzez nadesłanie pocztą elektroniczną, w formie pliku komputerowego zapisanego w dowolnym formacie umożliwiającym przeglądanie i drukowanie. Z wyjaśnień organu wynikało zaś, że nie posiadał on żądanych dokumentów w formie elektronicznej a posiadał ją wyłącznie w formie tradycyjnych dokumentów papierowych, co spowodowało konieczność przekształcenia posiadanej informacji do formy, którą określił wnioskodawca w swoich wnioskach. Przekonujące są twierdzenia Burmistrza Miasta Giżycko, dotyczące potrzeby wykonania kserokopii dokumentów, mimo że strona o nie nie wnosiła, w sytuacji, gdy w celu dostosowania ich do formy elektronicznej, dokumenty te, po wyselekcjonowaniu i zanonimizowaniu (choćby częściowym) musiały być zeskanowane. Nie stały temu na przeszkodzie przepisy, obowiązującego wówczas rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych (Dz.U. Nr 212, poz. 1766), na które powoływał się skarżący. Przepis § 2 tego rozporządzenia określał wymogi, dotyczące właściwości i cech w zakresie funkcjonalności, niezawodności, używalności, wydajności, przenoszalności i pielęgnowalności, określone w normach ISO zatwierdzonych przez krajową jednostkę normalizacyjną, na etapie projektowania, wdrażania i modyfikowania tych systemów (§ 2 pkt 1) oraz wyposażenie w składniki sprzętowe i oprogramowanie; a) umożliwiające wymianę danych z innymi systemami teleinformatycznymi używanymi do realizacji zadań publicznych za pomocą protokołów komunikacyjnych i szyfrujących określonych w załączniku nr 1 do rozporządzenia, stosownie do zakresu działania tych systemów, b) zapewniające dostęp do zasobów informacji udostępnianych przez systemy teleinformatyczne używane do realizacji zadań publicznych przy wykorzystaniu formatów danych określonych w załączniku nr 2 do rozporządzenia (§ 2 pkt 2). W załączniku 2 do tego rozporządzenia zostały określone formaty danych zapewniające dostęp do zasobów informacji, udostępnianych za pomocą systemów teleinformatycznych używanych do zadań publicznych. Z żadnego przepisu rozporządzenia nie wynikał jednak dla organów administracji publicznej obowiązek wytwarzania i przechowywania wszystkich dokumentów w formie elektronicznej. Tylko wówczas, gdyby organ wytwarzał i posiadał informacje, których żądał skarżący, w formie elektronicznej, nie byłoby potrzeby przekształcania informacji w formę wskazaną we wniosku. W sytuacji, gdy organ posiadał te informacje w formie dokumentów tradycyjnych, to niewątpliwie wymagały one przekształcenia na formę dokumentu elektronicznego, bo tylko taki mógł być przesłany pocztą elektroniczną. Oczywistym jest, że dokument w tradycyjnej formie papierowej nie mógł być w taki sposób przesłany. Skoro informacja zawarta w dokumentach papierowych została przekształcona w dokument elektroniczny, udostępniony wnioskodawcy w sposób przez niego wskazany, to należało wykazać, że wiązały się z tym dla organu dodatkowe koszty. Pojęcie dodatkowych kosztów, podobnie jak forma ustalenia opłaty za udostępnienie informacji publicznej, nie zostało przez ustawodawcę zdefiniowane. W ocenie Sądu można za takie uznać koszty wykonania kserokopii dokumentów tradycyjnych w celu zeskanowania ich i udostępnienia wnioskodawcy w formie dokumentu elektronicznego, szczególnie w sytuacji, gdy dotyczyło to wykonania kopii aż 4800 stron. Koszt wykonania takiej ilości kopii z pewnością nie może być uznany za standardowy i mieści się w pojęciu "kosztów dodatkowych". Nie zasługuje zatem na aprobatę twierdzenie skarżącego, że został obciążony opłatą bezprawnie, tym bardziej że organ informował go o przewidywanych kosztach udostępnienia informacji a wnioskodawca nie dokonał zmiany wniosku w zakresie sposobu lub formy udostępnienia informacji, nie wycofał wniosku ani też nie skorzystał z możliwości osobistego zapoznania się z żądanymi dokumentami i sporządzenia z nich we własnym zakresie fotokopii. W zaskarżonym akcie organ dokładnie określił dodatkowe koszty, które poniósł w związku z potrzebą, przekształcenia posiadanej informacji do formy określonej we wnioskach I. Ż. wskazując, że są to tylko skrupulatnie policzone koszty papieru i tonera, a nie obejmują one dodatkowych kosztów energii elektrycznej i amortyzacji urządzeń wykorzystanych do przekształcenia informacji, a także dodatkowego czasu pracowników organu. Zasadnie zatem organ ustalił opłatę z tytułu dodatkowych kosztów, poniesionych w związku z przekształceniem informacji publicznej i na ocenę tę nie ma wpływu fakt, że uczynił to jednym aktem w stosunku do informacji udzielonej na kilka odrębnych wniosków. Sąd zważył, że opłatę z tytułu dodatkowych kosztów poniesionych w związku z udostępnieniem informacji publicznej organ ustalił w ramach tzw. uznania administracyjnego. Świadczy o tym, zawarty w art. 15 ust. 1 zwrot: "podmiot ten może pobrać opłatę". W sprawie organ wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na ustalenie opłaty i, w ocenie Sądu, nie przekroczył granic uznania administracyjnego.

Mając powyższe na względzie Sąd, na podstawie art. 151 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, oddalił skargę.

I. Ż. wniósł od wyroku skargę kasacyjną, zaskarżając wyrok w całości. Skargę kasacyjną oparł na zarzutach:

1) naruszenia przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

– art. 7 ust. 2 w zw. z art. 15 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez uznanie, iż dokonanie wbrew treści wniosku o udostępnienie informacji publicznej dodatkowych czynności powoduje możliwość wyznaczenia opłaty poprzez określenie, że stanowi to koszty dodatkowe w przedmiocie wykonania wniosku o udostępnienie informacji publicznej,

– art. 15 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez uznanie, iż organ może wyznaczyć opłatę jednym aktem odnośnie kilku wniosków wbrew treści art. 15 ust. 2 tejże ustawy;

2) naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

– naruszenie przepisów art. 133 § 1 w związku z art. 149 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, tj. orzekania bez przeprowadzenia postępowania dowodowego co doprowadziło do wydania orzeczenia w oparciu o twierdzenie strony przeciwnej,

– art. 134 § 1, art. 106 § 2 i art. 133 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi polegającym na zaniechaniu przeprowadzenia przez Sąd z urzędu dowodu, który pozwoliłyby na wyeliminowanie rodzącej się na tle sprawy i koniecznej do wyjaśnienia dla potrzeb prawidłowego rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji w granicach sprawy istotnej wątpliwości jakie to dokumenty wymagały takiej czynności na jaką wskazuje strona przeciwna, czy wszystkie czy tylko ich część – tj.jakie dokumenty nie mogły być wprost zeskanowane.

Na tych podstawach wnosił o:

1) uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Olsztynie do ponownego rozpoznania,

2) zasądzenie na rzecz strony kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r. poz. 270). Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują, enumeratywnie wyliczone w art. 183 § 2 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego. Z tego względu przy rozpoznaniu sprawy, Naczelny Sąd Administracyjny związany był granicami skargi kasacyjnej.

Skarga kasacyjna nie została oparta na usprawiedliwionej podstawie. Zarzut naruszenia art. 7 ust. 2 w związku z art. 15 ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.) nie jest zasadny. Art. 15 ust. 1 tej ustawy wyznacza granice dopuszczalnego wyjątku od ustanowionej reguły w art. 7 ust. 2 tej ustawy. Według art. 15 ust. 1 "Jeżeli w wyniku udostępnienia informacji publicznej na wniosek, o którym mowa w art. 10 ust. 1, podmiot obowiązany do udostępnienia ma ponieść dodatkowe koszty związane ze wskazanym we wniosku sposobem udostępnienia lub koniecznością przekształcenia informacji w formę wskazaną we wniosku, podmiot ten może pobrać od wnioskodawcy opłatę w wysokości odpowiadającej tym kosztom." W zaskarżonym wyroku Sąd dokonał w pełni kontroli i oceny okoliczności uzasadniających poniesienie dodatkowych kosztów, ze względu na formę żądania udzielenia informacji oraz sposobu prowadzenia w organie formy dokumentacji w zakresie żądanej przez skarżącego informacji.

Nie stanowi naruszenia art. 15 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej dokonanie w jednym akcie określenia wysokości poniesionych dodatkowych kosztów w związku z wnioskami skarżącego w okresie od lipca 2009 r. do lutego 2010 r. Z uwagi na tożsamość żądanej formy udostępnienia informacji publicznej i tożsamość czynności technicznych, których podjęcie było konieczne dla realizacji wniosku, nie wymagało odrębnego powiadomienia i ustalenia opłaty. Ustalona opłata ma cechy indywidualnego rozważenia co do wysokości, a to z tego względu, że dotyczy tożsamych czynności technicznych, jednorodnych z uwagi na wysokość opłaty (koszt papieru, koszt toneru).

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 133 § 1, art. 134 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Sąd rozpoznaje sprawę na podstawie akt sprawy. Tak też rozpoznał sprawę Sąd w zaskarżonym wyroku. W skardze kasacyjnej nie wyprowadzono zarzutu pominięcia akt sprawy, fragmentaryczną ich ocenę. Z tego względu nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 106 § 3 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Sąd rozpoznaje sprawę na podstawie akt sprawy (art. 133 § 1). Sąd może z urzędu lub na wniosek strony przeprowadzić wyłącznie dowody uzupełniające z dokumentów, jeżeli jest to niezbędne do wyjaśnienia istotnych wątpliwości i nie spowoduje nadmiernego wydłużenia postępowania w sprawie (art. 106 § 3). Sąd dokonał oceny materiału dowodowego, a w skardze kasacyjnej nie wywiedziono, poza ogólnikowymi zarzutami co do obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego, dokumentu urzędowego, który podważył ustalenia stanu faktycznego sprawy.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 149 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Art. 149 § 1 reguluje środki stosowane przez sąd w razie zaskarżenia bezczynności lub przewlekłości postępowania organu administracji publicznej, a nie reguluje środków stosowanych przez sąd do niezgodnych z prawem aktów lub czynności (art. 3 § 2 pkt 4 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi).

W tym stanie rzeczy, skoro skarga kasacyjna nie została oparta na usprawiedliwionych podstawach, na mocy art. 184 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt