drukuj    zapisz    Powrót do listy

6146 Sprawy uczniów, Odrzucenie skargi, Kurator Oświaty, *Odrzucono sprzeciw (art. 64b § 1 p.p.s.a.), IV SA/Wr 339/19 - Postanowienie WSA we Wrocławiu z 2019-11-13, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

IV SA/Wr 339/19 - Postanowienie WSA we Wrocławiu

Data orzeczenia
2019-11-13 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2019-08-19
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu
Sędziowie
Bogumiła Kalinowska /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6146 Sprawy uczniów
Hasła tematyczne
Odrzucenie skargi
Skarżony organ
Kurator Oświaty
Treść wyniku
*Odrzucono sprzeciw (art. 64b § 1 p.p.s.a.)
Powołane przepisy
Dz.U. 2018 poz 1302 art. 58 par.1 pkt 6 w zw. z art.64 b par.1
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Tezy

1) Nauczyciel nie ma interesu prawnego w zakwestionowaniu decyzji o skreśleniu ucznia z listy uczniów, o której mowa w art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe, nawet wówczas, gdy skreślenie to nastąpiło w wyniku dopuszczenia się przez ucznia czynu naruszającego dobra nauczyciela. Nie istnieje bowiem żaden przepis prawa administracyjnego (materialnego, procesowego bądź ustrojowego), który stanowiłby dostateczną podstawę do zakwestionowania wydanej w tej materii decyzji tylko z tego tytułu, że nauczyciel jest członkiem społeczności szkolnej, do której należał skreślony uczeń i czuje się pokrzywdzony wskutek działań tego ucznia.

2) W świetle art. 64a ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nauczycielowi nie służy legitymacja do wniesienia sprzeciwu od decyzji o skreśleniu ucznia z listy uczniów, wymienionej w art. 68 ust. 2 ustawy – Prawo oświatowe.

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Bogumiła Kalinowska po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2019 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze sprzeciwu W. J. na decyzję D. Kuratora Oświaty we W. z dnia [...] czerwca 2019 r., nr [...] w przedmiocie uchylenia decyzji dotyczącej skreślenia z listy uczniów i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia postanawia: odrzucić sprzeciw.

Uzasadnienie

Pismem z dnia 30 lipca 2019 r. W. J. (dalej: strona lub skarżący) wystąpił do tutejszego Sądu ze sprzeciwem – zatytułowanym jako skarga –

na opisaną w sentencji decyzję D. Kuratora Oświaty we W. (dalej: organ odwoławczy, organ drugiej instancji lub Kurator), uchylającą w całości decyzję Dyrektora Zespołu Szkół nr [...] im. [...] w L. (dalej: organ pierwszej instancji) z dnia [...] maja 2019 r., nr [...] o skreśleniu M. K. z listy uczniów i przekazującą sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji.

Uzasadniając swoją legitymację procesową skarżący podał, że jest nauczycielem – członkiem Rady Pedagogicznej placówki oświatowej, która podjęła uchwałę o skreśleniu wskazanej osoby z listy uczniów. Jest on zatem zainteresowany wykonaniem tej uchwały, zwłaszcza że decyzja kasacyjna organu drugiej instancji nie podlega kontroli żadnego innego podmiotu, aniżeli skreślony uczeń. Z tej jednak racji, że jest ona dla niego korzystna, z pewnością nie zaskarży jej w dalszym toku postępowania. Stąd też nie istnieje jakikolwiek instrument prawny, umożliwiający skuteczną kontrolę tego rodzaju decyzji Kuratora w istotnych

dla szkoły sprawach.

Poza tym wskazany uczeń wraz ze swoim kolegą z klasy, wykorzystał w sposób nielegalny fotografię innego ucznia oraz skarżącego, tworząc obraźliwy fotomontaż, który w ocenie skarżącego stawia go w bardzo niekorzystnym świetle, naraża

na szereg nieprzyjemności i powoduje pogorszenie stanu zdrowia. Ponadto rozstrzygnięcie Kuratora skutkujące powrotem skreślonego ucznia do szkoły i reakcja na ten fakt jego klasy, stanowią wywieranie nieuprawnionej presji psychicznej.

Dlatego też w ocenie skarżącego, dysponuje on interesem prawnym

we wniesieniu niniejszego sprzeciwu. Tym bardziej, że pismem z dnia 22 maja

2019 r. organ pierwszej instancji potwierdził istnienie po jego stronie wskazanego interesu prawnego i przyznał mu status strony w toczącym się postępowaniu, doręczając mu w tym celu wydaną decyzję.

W dalszej części sprzeciwu strona podniosła zarzuty merytoryczne względem zaskarżonej decyzji organu drugiej instancji i przywołała okoliczności faktyczne

i prawne na ich uzasadnienie.

Na zakończenie wniosła zaś o uchylenie zakwestionowanego rozstrzygnięcia

w całości i zasądzenie kosztów postępowania sądowego.

W odpowiedzi na sprzeciw organ odwoławczy wystąpił w pierwszej kolejności

o jego odrzucenie, albowiem został on złożony przez osobę niemającą statusu strony w postępowania administracyjnym. W sprawie dotyczącej skreślenia z listy uczniów interesem prawnym dysponuje bowiem wyłącznie skreślony uczeń lub jego przedstawiciele ustawowi, jeżeli jest on osobą małoletnią. Z racji braku istniejących norm prawnych, osobą uprawnioną nie jest natomiast nauczyciel – członek Rady Pedagogicznej szkoły, do której uczęszczał skreślony uczeń, czy nawet osoba przez niego pokrzywdzona. Dla dochodzenia swoich praw posiada ona zachowaną drogę prawną realizowaną na gruncie postępowania cywilnego lub karnego.

Zdaniem Kuratora, niewystarczające i pozbawione znaczenia prawnego było przyznanie lub potwierdzenie – jak wskazał to skarżący – jego interesu prawnego przez organ pierwszej instancji. O pozycji procesowej strony postępowania przesądzają bowiem wyłącznie obowiązujące przepisy prawa materialnego, nie zaś uznanie organu administracyjnego.

Z tych powodów organ odwoławczy uznał sprzeciw za niedopuszczalny

i podlegający odrzuceniu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Na wstępie należy zauważyć, że z dniem 1 czerwca 2017 r. weszła w życie ustawa z dnia 7 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2017 r., poz. 935), która m.in. wprowadziła do postępowania sądowoadministracyjnego nowy środek prawny służący kwestionowaniu decyzji kasacyjnych wydawanych przez organy administracji publicznej. Zgodnie bowiem z art. 64a ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo

o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity: Dz. U z 2018 r., poz. 1302 ze zm., dalej p.p.s.a.), od decyzji, o której mowa w art. 138 § 2 ustawy

z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 r., poz. 2096 ze zm., dalej k.p.a.), skarga nie przysługuje, jednakże strona niezadowolona z treści decyzji może wnieść od niej sprzeciw.

Warto przy tym dodać, że postępowanie w przedmiocie sprzeciwu zostało znacznie uproszczone, albowiem organ administracji nie ma obowiązku udzielania odpowiedzi na skargę (art. 64c § 4 p.p.s.a.), w postępowaniu przed sądem nie biorą udziału uczestnicy, a jedynie strona skarżąca i organ, który wydał zaskarżoną decyzję (art. 64b § 3 p.p.s.a.), a sąd rozpoznaje sprawę na posiedzeniu niejawnym (art. 64d § 1 p.p.s.a.). Poza tym trzeba dodać, że do sprzeciwu od decyzji stosuje się odpowiednio przepisy o skardze, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej (art. 64b § 1 p.p.s.a.).

W niniejszej sprawie przedmiotem zaskarżenia pozostaje rozstrzygnięcie Kuratora o uchyleniu decyzji wydanej przez organ pierwszej instancji i przekazaniu mu sprawy do ponownego rozpatrzenia. Nie budzi zatem wątpliwości, że wydane ono zostało na podstawie art. 138 § 2 k.p.a. Zatem właściwym środkiem do jego zakwestionowania pozostaje sprzeciw, a nie skarga. Takiego stanu rzeczy nie zmienia okoliczność błędnego pouczenia zawartego w kwestionowanej decyzji, albowiem o tym jaki w istocie przysługuje środek zaskarżenia decydują regulacje prawne, a nie wola organu wydającego decyzję. Stąd też dostrzegając omyłkę procesową Kuratora i w konsekwencji błędne oznaczenie przez stronę wniesionego środka zaskarżenia, należało kwestię tę wyjaśnić i dokonać stosownej modyfikacji zarówno nazwy tego środka, jak i przedmiotu sprawy, wdrażając jednocześnie odpowiedni tryb procedowania.

Trzeba jednak podkreślić, że omówione zagadnienie procesowe nie miało jakiegokolwiek wpływu na wynik postępowania. Problematyczna okazała się bowiem kwestia istnienia po stronie skarżącego interesu prawnego we wniesieniu przedmiotowego sprzeciwu.

W myśl art. 50 § 1 p.p.s.a., uprawnionym do wniesienia skargi (sprzeciwu) jest każdy, kto ma w tym interes prawny, prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka oraz organizacja społeczna w zakresie jej statutowej działalności, w sprawach dotyczących interesów prawnych innych osób, jeżeli brała udział w postępowaniu administracyjnym.

Uprawnionym do wniesienia skargi (sprzeciwu) jest również inny podmiot, któremu ustawy przyznają prawo do wniesienia skargi (sprzeciwu) (§ 2).

Zgodnie ze stanowiskiem ukształtowanym w orzecznictwie sądowym na tle stosowania przepisów o postępowania administracyjnym, podmiot posiada interes prawny wtedy, gdy na podstawie konkretnego przepisu prawa może skutecznie żądać czynności organu w związku z zamiarem zaspokojenia jakiejś potrzeby albo żądać zaniechania lub ograniczenia czynności organu sprzecznych z potrzebami tego podmiotu. Interes prawny uprawniający do wszczęcia postępowania i bycia w nim stroną musi zatem znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego powszechnie obowiązującego. Stąd też nie wystarczy wewnętrzne przekonanie danego podmiotu o istnieniu legitymacji procesowej, albowiem zwykle wiąże się ono z interesem faktycznym a nie prawnym (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 2019 r., sygn. akt I OSK 1745/17 oraz z dnia 15 stycznia 2019 r., sygn. akt II OSK 388/17 – dostępne w centralnej bazie orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl, podobnie jak i wszystkie pozostałe orzeczenia przywołane w uzasadnieniu niniejszego postanowienia).

Podobnie sytuacja kształtuje się na gruncie postępowania toczącego się przed sądami administracyjnymi, z tymże przepisami prawa stanowiącymi podstawę wywiedzenia interesu prawnego mogą być obok norm prawa materialnego, także regulacje prawa ustrojowego i procesowego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 lutego 2018 r., sygn. akt II OSK 1130/16). Należy zatem zaakceptować stanowisko, że kryterium interesu prawnego, na którym oparta jest legitymacja do wniesienia skargi (sprzeciwu) oznacza, że akt, czynność lub bezczynność organu administracji musi dotyczyć interesu prawnego skarżącego, który musi być własny, indywidualny i oparty o konkretny przepis prawa powszechnie obowiązującego. Mieć interes prawny to tyle, co wskazać przepis prawa uprawniający dany podmiot do wystąpienia z określonym żądaniem w stosunku

do organu administracji publicznej. Ze skargą (sprzeciwem) może więc wystąpić,

co do zasady, podmiot, który wykaże związek między chronionym przez przepisy prawa administracyjnego (materialne, procesowe, ustrojowe) interesem prawnym

a aktem lub czynnością organu administracji publicznej (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 marca 2014 r., sygn. akt II OSK 355/14, z dnia

20 maja 2016 r., sygn. akt I OSK 94/15 oraz z dnia 20 lutego 2018 r., sygn. akt I OSK 3329/15).

W ocenie Sądu, w okolicznościach faktycznych i prawnych niniejszej sprawy

nie budziło żadnych wątpliwości, że skarżący nie legitymuje się interesem prawnym charakteryzującym się wymienionymi cechami, który umożliwiałby mu wniesienie sprzeciwu na decyzję wydaną w toku postępowania o skreśleniu z listy uczniów.

Trafnie bowiem organ odwoławczy zauważył, że w ramach tego postępowania jego jedyną stroną pozostaje skreślany uczeń. To on bowiem dysponuje samoistnym interesem prawnym, wynikającym z przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 r., poz. 996 ze zm.) i to jemu przysługują środki zaskarżenia, o których mowa w ustawie – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Decyzja o skreśleniu ucznia z listy uczniów kształtuje bowiem wyłącznie sytuację prawną ucznia, a nie ma wpływu na prawa

i obowiązki nauczyciela.

Nauczyciel nie ma interesu prawnego w zakwestionowaniu decyzji

o skreśleniu ucznia z listy uczniów, o której mowa w art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe, nawet wówczas, gdy skreślenie

to nastąpiło w wyniku dopuszczenia się przez ucznia czynu naruszającego dobra nauczyciela. Nie istnieje bowiem żaden przepis prawa administracyjnego (materialnego, procesowego bądź ustrojowego), który stanowiłby dostateczną podstawę do zakwestionowania wydanej w tej materii decyzji tylko z tego tytułu, że nauczyciel jest członkiem społeczności szkolnej, do której należał skreślony uczeń i czuje się pokrzywdzony wskutek działań tego ucznia. Może być on oczywiście zainteresowany wynikiem toczącego się postępowania administracyjnego, ale zainteresowania tego nie należy utożsamiać z interesem prawnym, a co najwyżej z interesem faktycznym.

W szczególności należy również podkreślić, że interes prawny nie może zostać stronie przyznany w drodze jednostkowej czynności organu prowadzącego postępowanie, dokonanej zwłaszcza tuż po jego zakończeniu. Jak już to bowiem zostało wskazane, interes prawny musi wynikać wprost z przepisów powszechnie obowiązującego prawa i nie decyduje o tym sama wola albo subiektywne przekonanie podmiotu skarżącego, czy nawet organu rozstrzygającego sprawę administracyjną (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 maja 2017 r., sygn. akt II OSK 2401/15).

Działanie dyrektora szkoły, opierające się na jego subiektywnym przekonaniu

o posiadaniu przez skarżącego interesu prawnego pozbawione było zatem doniosłości prawnej mogącej wywołać zamierzone przez ten organ i oczekiwane przez stronę skutki prawne, dające jej legitymację procesową do występowania

w postępowaniu sądowoadministracyjnym jako jego uczestnik, z wszystkimi tego konsekwencjami.

W świetle art. 64a ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nauczycielowi nie służy legitymacja do wniesienia sprzeciwu od decyzji o skreśleniu ucznia z listy uczniów, wymienionej w art. 68 ust. 2 ustawy – Prawo oświatowe.

Dlatego też wbrew twierdzeniom skarżącego – w ocenie Sądu –

nie przysługiwało mu prawo do zakwestionowania wydanej decyzji kasacyjnej

w drodze sprzeciwu.

Oczywistość stwierdzenia tego faktu prowadzi do wniosku, że złożony sprzeciw należało uznać za niedopuszczalny i podlegający odrzuceniu. Podzielić w tym zakresie należy pogląd, że merytoryczne rozpoznanie skargi (sprzeciwu) jest konieczne jedynie wówczas, gdy interes prawny skarżącego jest wątpliwy, w związku z czym ustalenie jego istnienia wymaga dokonania przez sąd interpretacji przepisów prawa, z których może on zostać wywiedziony. Jeśli natomiast już pierwszy ogląd sprawy prowadzi do wniosku, że wnoszący skargę (sprzeciw) nie posiada interesu prawnego, a co za tym idzie również i legitymacji procesowej, i nie zachodzi konieczność głębszego rozważenia tej materii w toku przewodu sądowego, to taką skargę (sprzeciw) należy uznać za niedopuszczalną, a w konsekwencji również

i podlegającą odrzuceniu (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia

30 grudnia 2016 r., sygn. akt I OSK 1579/16, B. Adamiak, J. Borkowski, Postępowanie administracyjne i sądowoadministracyjne, Warszawa 2019, s. 561).

Mając powyższe na uwadze – na podstawie art. 58 § 1 pkt 6 w zw. z art. 64b § 1 p.p.s.a. – orzeczono zatem jak w sentencji niniejszego postanowienia.



Powered by SoftProdukt