drukuj    zapisz    Powrót do listy

6110 Podatek od towarów i usług, Prawo pomocy, Dyrektor Izby Skarbowej, Oddalono zażalenie, I FZ 376/08 - Postanowienie NSA z 2008-09-30, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I FZ 376/08 - Postanowienie NSA

Data orzeczenia
2008-09-30 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2008-09-08
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Maria Dożynkiewicz /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6110 Podatek od towarów i usług
Hasła tematyczne
Prawo pomocy
Sygn. powiązane
III SA/Gl 7/08 - Wyrok WSA w Gliwicach z 2009-03-06
I FSK 1893/09 - Wyrok NSA z 2010-10-22
I FZ 256/09 - Postanowienie NSA z 2009-07-13
Skarżony organ
Dyrektor Izby Skarbowej
Treść wyniku
Oddalono zażalenie
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 245 § 1, 2 i 3, art. 246 § 1 pkt 1 i 2, art. 199, art. 243, art. 255, art. 252 § 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 1964 nr 9 poz 59 art. 23, art. 30, art. 50, art. 51 ze zn. 1
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA: Maria Dożynkiewicz (spr.) po rozpoznaniu w dniu 30 września 2008 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej zażalenia K. G. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 14 lipca 2008 r. sygn. akt III SA/Gl 7/08 w zakresie odmowy przyznania prawa pomocy w sprawie ze skargi K. G. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia 15 października 2007 r. nr ... w przedmiocie podatku od towarów i usług postanawia oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Zaskarżonym postanowieniem z 14 lipca 2008 r., sygn. akt III SA/Gl 7/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach odmówił przyznania prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych K. G. w sprawie ze skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z 15 października 2007 r. nr (...) w przedmiocie podatku od towarów i usług.

Postanowienie to zostało wydane na skutek wniesienia sprzeciwu od postanowienia referendarza sądowego odmawiającego przyznania prawa pomocy w żądanym zakresie.

W uzasadnieniu WSA wskazał, że strona wraz ze skargą wniosła o przyznanie prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych w całości, co uzasadniła następującymi argumentami. Prowadzone kontrole skarbowe zmusiły skarżącą do likwidacji działalności gospodarczej. Po zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej strona nie uzyskuje dochodów, ma na utrzymaniu dwie małoletnie córki, w tym jedną chorą na cukrzycę, z mężem ma rozdzielność majątkową. Skarżąca posiada dom w szeregowcu obciążony kredytem hipotecznym, samochód obciążony zajęciem komorniczym i 10 % (o wartości 10000 zł) udziałów w spółce z o.o. nieprzynoszącej dochodów. Koszty utrzymania pokrywa mąż skarżącej, będący prezesem spółki, w której skarżąca ma wymienione udziały i dodatkowo prowadzący działalność gospodarczą jako osoba fizyczna. Dla udokumentowania dochodów męża skarżąca przedstawiła zeznania podatkowe o dochodach z jego działalności gospodarczej. Jednak w ocenie skarżącej fakt pozostawania w rozdzielności majątkowej małżeńskiej zwalnia jej męża z obowiązku łożenia na koszty postępowania związane z jej działalnością.

WSA odmawiając przyznania prawa pomocy wskazał, że skarżąca nie podała, w jakiej wysokości pomoc otrzymuje od męża. Sąd ten nie dostrzegł okoliczności pozwalających na przyznanie prawa pomocy w żądanym zakresie. U podstaw tego stanowiska legło przekonanie, że skarżąca pomimo ciążącego na niej obowiązku udokumentowania swojej trudnej sytuacji finansowej, nie wykazała, iż w istocie jej sytuacja materialna uzasadnia przyznanie pomocy ze środków publicznych. WSA podkreślił, iż działalność męża skarżącej, jego udziały w spółce z o.o., środki trwałe w tej spółce oraz środki na rachunkach bankowych uzasadniają twierdzenie, iż celowym byłoby wygospodarowanie z dochodów małżonka strony środków, pozwalających na uiszczenie wpisu sądowego. WSA uznał za nietrafne twierdzenie strony, jakoby rozdzielność majątkowa małżeńska zwalniała z obowiązku alimentacyjnego w zakresie partycypacji w kosztach sądowych współmałżonka. Finalnie Sąd ten stwierdził, iż nie jest możliwe uznanie, iż w niniejszej sprawie zdobycie przez stronę środków na sfinansowanie udziału w postępowaniu sądowym jest rzeczywiście i obiektywnie niemożliwe. Dopiero gdyby poczynione przez skarżącą oszczędności w wydatkach okazały się niewystarczające strona mogłaby zwrócić się o pomoc państwa.

Skarżąca złożyła zażalenie na powyższe postanowienie (omyłkowo oznaczono w zażaleniu datę postanowienia), wnosząc o jego uchylenie i przyznanie prawa pomocy w żądanym zakresie. W jej ocenie obowiązek alimentacyjny nie ma charakteru nieograniczonego, a przedstawiona przez WSA argumentacja w tym zakresie zaciera sens ustroju rozdzielności majątkowej małżeńskiej. Zdaniem skarżącej Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę art. 30, art. 50 i art. 51¹ Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Dalej strona podniosła, iż niemożliwe jest przedstawienie przez nią kwoty, jaką otrzymuje od męża, bowiem składają się na nią zakupy robione przez męża, pieniądze dla niej i pieniądze dla córek. Ponadto skarżąca uznała, że nie mogła w związku z prowadzonymi od 2003 r. kontrolami skarbowymi i postępowaniem podatkowym spodziewać się wydatków w postaci kosztów postępowania sądowego. Zdaniem strony Sąd winien opierać swoje rozważania na rzeczywistości, a nie na domniemaniach w ocenie jej sytuacji finansowej.

W kwestii dochodów swojego męża skarżąca wskazała, że koszty jego działalności przekraczają przychody z niej uzyskiwane, natomiast jego obowiązek alimentacyjny nie rozciąga się na koszty postępowania sądowego w sprawach dotyczących działalności gospodarczej strony.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 245 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 ze zm.; dalej p.p.s.a.) prawo pomocy może być przyznane w zakresie całkowitym lub częściowym. Prawo pomocy w zakresie całkowitym obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (art. 245 § 2 p.p.s.a.). Natomiast prawo pomocy w zakresie częściowym obejmuje zwolnienie od opłat sądowych w całości lub w części albo tylko od wydatków albo od opłat sądowych i wydatków lub obejmuje tylko ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (art. 245 § 3 p.p.s.a.).

Stosownie do art. 246 § 1 pkt 1 p.p.s.a. przyznanie prawa pomocy osobie fizycznej w zakresie całkowitym następuje, gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania. Natomiast przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym jest możliwe wówczas, gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (art. 246 § 1 pkt 2 p.p.s.a.).

Instytucja prawa pomocy jest jednak wyjątkiem od ogólnej zasady ustanowionej w art. 199 p.p.s.a., zgodnie z którą strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Ciężar wykazania okoliczności uzasadniających przyznanie prawa pomocy, o których mowa w art. 246 § 1 p.p.s.a. spoczywa na stronie składającej wniosek o jego przyznanie. Oznacza to, że powinna ona poczynić wszelkie kroki mające na celu uprawdopodobnienie tych okoliczności.

Konieczne jest również wskazanie, że strona wnosząca o przyznanie prawa pomocy składa stosowny wniosek na urzędowym formularzu (art. 252 § 2 p.p.s.a.). Sporządzony w ten sposób wniosek ma na celu ogólne zobrazowanie sytuacji majątkowej, rodzinnej, finansowej wnoszącego. W złożonym w ten sposób formularzu skarżąca wskazała, że nie osiąga dochodów, bowiem zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej, poza tym ma na utrzymaniu dwie córki, w tym chorą na cukrzycę. Jej majątek zaś jest prawnie obciążony i nie może nim dysponować.

W razie pojawienia się wątpliwości co do przedstawionych na formularzu danych, bądź jeśli okażą się one niewystarczające do oceny rzeczywistego stanu majątkowego i możliwości płatniczych oraz stanu rodzinnego, sąd administracyjny może na podstawie art. 255 p.p.s.a. wezwać stronę do złożenia dodatkowych oświadczeń lub przedłożenia dokumentów źródłowych dotyczących stanu majątkowego, stanu rodzinnego i dochodów.

Z możliwości określonej w art. 255 p.p.s.a. skorzystał Sąd pierwszej instancji wzywając skarżącą o doręczenie dokumentów potwierdzających jej sytuację majątkową i finansową, a zwłaszcza wydatków i dochodów rodziny. Dokumenty te umożliwiły Sądowi pierwszej instancji ocenę, iż w niniejszej sprawie nie zachodzi przesłanka określona w art. 246 § 1 pkt 2 p.p.s.a. Uznano bowiem, iż skarżąca nie dowiodła, że rzeczywiście nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

W kwestii obowiązku alimentacyjnego wynikającego z art. 23 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego należy wskazać, że Naczelny Sąd Administracyjny wielokrotnie podkreślał, iż nie jest on uzależniony od ustroju majątkowego małżeńskiego, a ponadto obejmuje on również wydatki związane z prowadzeniem postępowań sądowych. Podkreślenia wymaga w tej sytuacji, iż rozdzielność majątkowa małżeńska w świetle przepisów prawa rodzinnego odnosi się, jak sama nazwa wskazuje, do majątków małżonków, a nie do ich wzajemnych obowiązków. Rozdzielność majątkowa dotyczy kwestii zobowiązań każdego z małżonków wobec osób trzecich, a także kwestii samodzielnego dysponowania i zarządzania swoimi majątkami. Powoływanie przez stronę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 30, art. 50, art. 51¹), nieodnoszących się do wzajemnych obowiązków małżonków, świadczy o tym, że strona błędnie rozumuje przyjmując, że rozdzielność majątkowa małżeńska zwalnia jej męża z pomocy w zakresie łożenia na koszty sądowe w jej sprawie. Skoro strona twierdzi, że potrzebuje pomocy w realizacji jej praw (w tym przypadku w postaci uiszczenia wpisu), to istnieje konieczność oceny, czy pomoc udzielana przez męża skarżącej jest wystarczająca na zabezpieczenie tej potrzeby, przy czym w żadnym wypadku nie oznacza to odpowiedzialności męża podatniczki za orzeczone wobec niej zobowiązanie wynikające z zaskarżonej decyzji, a tak zdaje się to rozumieć skarżąca. Dopiero stwierdzenie, że ani samodzielnie, ani przy pomocy męża podatniczka nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów sądowych bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla niej i jej rodziny, pozwalałoby rozstrzygnąć o możliwości przyznania pomocy z budżetu państwa.

Należy w tym miejscu podkreślić, że w świetle materiału zgromadzonego w wyniku złożenia wniosku o przyznanie prawa pomocy trudno uznać, aby skarżąca nie mogła podać choćby w przybliżeniu wysokości pomocy otrzymywanej od męża, skoro składały się na nią środki materialne, których wartość można ocenić na podstawie przeciętnego życiowego doświadczenia oraz środki pieniężne, których wartość można podać wprost, choćby poprzez podanie średniej kwoty lub kwot, jeżeli były to wartości różne lub nieregularnie otrzymywane. Argument strony w tym aspekcie należy uznać za pozbawiony racjonalnych podstaw, zwłaszcza wobec twierdzenia podatniczki, iż Sąd winien nie domniemywać, a oceniać rzeczywisty stan sprawy. W tej sytuacji bowiem ani WSA, ani NSA nie mogą w istocie domniemywać, w jakiej wysokości pomoc otrzymuje skarżąca od męża, a z drugiej strony nie mogą także obiektywnie ocenić rzeczywistej sytuacji materialnej skarżącej, jako że skarżąca jej nie wyjawiła.

Zgodnie z art. 243 p.p.s.a. sąd administracyjny orzeka o przyznaniu prawa pomocy jedynie na wniosek strony, zatem to w jej interesie jest przedstawienie i uwiarygodnienie okoliczności uzasadniających ten wniosek. W przeciwnym razie strona musi się liczyć z negatywnymi dla siebie konsekwencjami braku wykazania przesłanek z art. 246 § 1 p.p.s.a. Zgodnie bowiem z tym przepisem ciężar dowodu spoczywa na stronie, która wnosi o przyznanie prawa pomocy, co oznacza, że to strona ma przekonać sąd o tym, że jej sytuacja materialna i osobista nie pozwala na poniesienie kosztów postępowania. W gestii sądu administracyjnego pozostaje zaś ocena przedstawionych okoliczności.

Również podnoszony w zażaleniu argument, iż strona nie mogła przewidzieć konieczności prowadzenia postępowania sądowego, należy uznać za chybiony, bowiem sam fakt, na który powołuje się podatniczka, iż kontrola skarbowa i postępowanie podatkowe w jej sprawie toczyły się od 2003 r., winien uzmysłowić jej jako przedsiębiorcy taką możliwość. Zgodnie zaś z utrwaloną linią orzecznictwa i poglądami doktryny, skoro udzielenie stronie prawa pomocy jest formą dofinansowania jej z budżetu państwa, to powinno mieć miejsce tylko w sytuacjach, w których zdobycie przez stronę środków na sfinansowanie udziału w postępowaniu sądowym jest rzeczywiście, obiektywnie niemożliwe, bowiem zwolnienie od ponoszenia tego rodzaju danin stanowi odstępstwo od konstytucyjnego obowiązku ich powszechnego i równego ponoszenia, wynikającego z art. 84 Konstytucji RP. Zapobiegliwości i przezorności w tym zakresie należy szczególnie wymagać od osób toczących spory sądowe w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, która ze swej istoty wiąże się z ryzykiem ponoszenia wszystkich związanych z nią konsekwencji, w tym kosztów - także sądowych. W tym miejscu konieczne jest wskazanie, choć strona się na tę okoliczność nie powołuje, że złożyła ona 14 skarg, w których łączna wartość wpisów sądowych, ustalonych na podstawie wartości przedmiotów zaskarżenia przez nią podanych, wynosi nieco ponad 5000 zł. Wskazuje to zatem również na rozmiar działalności gospodarczej prowadzonej przez stronę.

Powoływanie się skarżącej na całkowity brak dochodów w celu skorzystania z tzw. prawa ubogich trudno też odnieść do faktu korzystania przez nią z kredytu hipotecznego. Aby uzyskać, a następnie spłacać kredyt hipoteczny na zakup domu w zabudowie szeregowej skarżąca winna była uprzednio wykazać zdolność kredytową. Także powoływanie się strony w zażaleniu na wykazaną w działalności męża skarżącej stratę należy uznać za nieistotne w niniejszej sprawie, bowiem bilans ten tworzony jest na potrzeby rozliczeń podatkowych, na podstawie których trudno oceniać realne korzyści z prowadzenia działalności gospodarczej w sensie ekonomicznym.

Powyższe okoliczności, jak słusznie wskazał Sąd pierwszej instancji, nie uzasadniają rozstrzygnięcia ponad wszelką wątpliwość, iż skarżąca spełnia warunki wskazane w art. 246 § 1 pkt 2 p.p.s.a., co pozwalałoby obciążyć budżet państwa kosztami sądowymi niniejszej sprawy. Zatem zaskarżone postanowienie jest prawidłowe i nie narusza prawa.

Z uwagi na powyższe oraz na podstawie art. 184 w związku z art. 197 § 2 p.p.s.a. należało orzec jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt