Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658, Inne, Inne, Stwierdzono bezczynność organu, II SAB/Sz 163/18 - Wyrok WSA w Szczecinie z 2019-02-06, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SAB/Sz 163/18 - Wyrok WSA w Szczecinie
|
|
|||
|
2018-12-21 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie | |||
|
Elżbieta Woźniak /przewodniczący/ Joanna Wojciechowska Kazimierz Maczewski /sprawozdawca/ |
|||
|
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658 |
|||
|
Inne | |||
|
Inne | |||
|
Stwierdzono bezczynność organu | |||
|
Dz.U. 2018 poz 1302 art.149 §1 pkt 1 i 3 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Elżbieta Woźniak, Sędziowie Sędzia WSA Kazimierz Maczewski (spr.),, Sędzia WSA Joanna Wojciechowska, , po rozpoznaniu w Wydziale II w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 lutego 2019 r. sprawy ze skargi S. P. na bezczynność Dziekana Wydziału Budownictwa i Architektury Uniwersytetu Technologicznego w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej I. stwierdza, że organ dopuścił się bezczynności, II. zobowiązuje Dziekana Wydziału Budownictwa i Architektury Uniwersytetu Technologicznego do rozpoznania wniosku skarżącego S. P. z dnia 16 maja 2016 r. w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, w terminie 14 dni od daty zwrotu akt organowi, III. stwierdza, że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, IV. zasądza od Dziekana Wydziału Budownictwa i Architektury Uniwersytetu Technologicznego na rzecz skarżącego S.P. kwotę [...] złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. |
||||
Uzasadnienie
Sygn. akt II SAB/Sz [...] UZASADNIENIE Pismem z 16 maja 2016 r. S. P. (dalej: " Strona", "Skarżący"), powołując się na przepisy o dostępie do informacji publicznej zwrócił się do Dziekana Wydziału Budownictwa i Architektury Z. Uniwersytetu [...] w S. (dalej: "organ") z wnioskiem o przesłanie, za pośrednictwem poczty elektronicznej lub [...], pytań ze wszystkich egzaminów pisemnych jakie zostały przeprowadzone w sesji zimowej roku akademickiego [...] na Wydziale Budownictwa i Architektury Z. Uniwersytetu [...] w S. na studiach stacjonarnych (z wyszczególnieniem, które pytania zostały zadane, na którym z egzaminów, w jakiej dacie i z jakiego przedmiotu). W dniu 1 czerwca 2016 r. Strona ponagliła Organ do udzielenia odpowiedzi wskazując, że wniosek jest nadal aktualny. Korespondencją e-mail z 14 czerwca 2016 r. Organ poinformował Stronę, że przekazał sprawę do Zespołu Radców Prawnych [...] o odpowiedzi którego zostanie poinformowana. Pismem z 14 czerwca 2016 r. S. P. wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie na bezczynność Dziekana Wydziału Budownictwa i Architektury ww. Uniwersytetu w sprawie rozpatrzenia przedmiotowego wniosku o udostępnienie informacji publicznej. W skardze zarzucając organowi naruszenie art. 61 ust. 1 Konstytucji RP, art. 1 ust. 1, art. 4 ust. 1 oraz art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o dostępie do informacji publicznej, wniósł o: - zobowiązanie organu do rozpatrzenia wniosku z 16 maja 2016 r. o udostępnienie informacji publicznej w terminie 14 dni od dnia doręczenia prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy, - zasądzenie od organu na jego rzecz wszelkich kosztów postępowania, - stwierdzenie, czy bezczynność nastąpiła z rażącym naruszeniem prawa. W uzasadnieniu Skarżący podniósł, że żądanie objęte wnioskiem z 16 maja 2016 r. stanowi informację publiczną, a wskazany w tym wniosku organ mieści się w katalogu podmiotów zobowiązanych do jej udostępnienia. Ostatecznym terminem na realizację wniosku był dzień 30 maja 2016 r., a zatem od tej daty organ pozostaje w bezczynności. Nie zmienia tego faktu wysłanie e-maila 14 czerwca 2016 r., gdyż nie zawarto w nim odpowiedzi na wniosek ani nie wskazano w nim, w jakim terminie podmiot zobowiązany udostępni informację. Skarżący podkreślił, że organ nie udostępnił wnioskowanej informacji pomimo, że nie wycofał on złożonego wniosku ani go nie zmodyfikował. W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie i stwierdził, że wnioskowane informacje nie są informacją publiczną, a tym samym obowiązki nałożone na organ ustawą o dostępie do informacji publicznej nie mają zastosowania w sprawie. Publiczna uczelnia wyższa jest państwową osobą prawną, której ustawodawca powierzył uprawnienia do pełnienia funkcji publicznych, w postaci nadawania tytułu zawodowego i stopnia naukowego. W zakresie, w jakim informacje dotyczą realizacji zadań publicznych, a więc wydawania dyplomów ukończenia szkoły wyższej lub tytułu zawodowego, a co za tym idzie także poprzedzających uzyskanie tych tytułów egzaminów końcowych (dyplomowych), stanowią one niewątpliwie informację publiczną. Natomiast żądane przez Skarżącego informacje dotyczące egzaminów z przedmiotów na danym etapie kształcenia odnoszą się do wewnętrznej organizacji studiów, określonej w regulaminie, a zatem nie stanowią informacji publicznej. Pytania egzaminacyjne formułowane na etapie sprawdzianów cząstkowych służą wyłącznie bieżącej weryfikacji poziomu wiedzy studenta i nie przesądzają, czy danym student uzyska dyplom ukończenia studiów wyższych, o tym decyduje dopiero wynik egzaminu końcowego. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wyrokiem z 29 września 2016 r., sygn. akt II SAB/Sz 82/16, zobowiązał Dziekana Wydziału Budownictwa i Architektury Z. Uniwersytetu [...] w S. do rozpoznania wniosku Skarżącego z 16 maja 2016 r. oraz stwierdził, że organ dopuścił się bezczynności, która nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, a także orzekł o kosztach postępowania. Uzasadniając takie rozstrzygnięcie Sąd wskazał, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U.2015.2058 ze zm.) – dalej: "u.d.i.p." - podmiot, do którego został skierowany wniosek o udzielenie informacji, może dokonać następujących działań: - udzielić informacji publicznej bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku (art. 13 ust. 1 u.d.i.p.), co stanowi czynność materialno- techniczną, - udostępnić informację zgodnie z wnioskiem - po upływie 14 dni od dnia powiadomienia wnioskodawcy o wysokości opłaty, związanej z dodatkowymi kosztami spowodowanymi wskazanym we wniosku sposobem udostępnienia (art. 15 u.d.i.p.), - powiadomić stronę w terminie 14 dni o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim informacja zostanie udostępniona, nie dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku (art. 13 ust. 2), - udzielić w formie pisma odpowiedzi, że organ nie jest w posiadaniu informacji publicznej (art. 4 ust. 3 u.d.i.p.) lub obowiązuje inny tryb udzielenia informacji (art. 1 ust. 2 u.d.i.p.), - odmówić udostępnienia informacji publicznej lub umorzyć postępowanie administracyjne w przypadkach określonych w art. 14 ust. 2 u.d.i.p., w formie decyzji administracyjnej (art. 16 u.d.i.p.), - odmówić udostępnienia informacji publicznej przetworzonej ze względu na niewykazanie, że jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego (art. 3 ust. 1pkt 1 u.d.i.p.). Stwierdzenie braku podjęcia przez podmiot zobowiązany do udzielenia informacji publicznej któregokolwiek z wyżej wskazanych działań, zgodnych z przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej i podjętych w jej granicach, uzasadnia skuteczność zarzutu bezczynności. Przy czym w orzecznictwie sądów administracyjnych identycznie jak bezczynność w udzieleniu informacji publicznej traktuje się również brak jakiegokolwiek odniesienia się do wniosku o udostępnienie informacji publicznej, w tym zawiadomienia strony wnioskującej - w terminie wskazanym w art. 13 ust. 1 u.d.i.p. w drodze zwykłego pisma - o tym, że do wniosku nie mogą zostać zastosowane przepisy ustawy o dostępie informacji publicznej. W konsekwencji do bezczynności na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej dochodzi również wtedy, gdy podmiot zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej w ogóle nie ustosunkowuje się do wniosku, niezależnie od tego, czy kwalifikuje informację o którą wystąpiono jako informację publiczną, czy jako nieposiadającą charakteru publicznego (por. wyrok WSA w Białymstoku z 10 listopada 2015 r. sygn. akt II SAB/Bk 63/15). W ocenie Sądu, taka sytuacja miała miejsce w sprawie, bowiem organ będąc na mocy art. 4 u.d.i.p. podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej, nie ustosunkował się do wniosku w przypisanym 14-dniowym terminie. Wprawdzie w odpowiedzi na skargę organ zajął stanowisko, że żądana informacja nie stanowi informacji publicznej, tym nie mniej nie zwalniało to zobowiązanego podmiotu z obowiązku udzielenia odpowiedzi na wniosek skarżącego. Jeśli bowiem podmiot do którego skierowano wniosek uważa, że żądana informacja nie ma waloru informacji publicznej, to aby ustrzec się przed zarzutem bezczynności, powinien poinformować o tej okoliczności wnioskodawcę w formie zwykłego pisma. Jednocześnie Sąd stwierdził, że przedwczesne byłoby ustosunkowywanie się do kwestii charakteru żądanej informacji. Ocena taka, w przypadku wniesienia skargi na bezczynność, może być dokonana wyłącznie w sytuacji zajęcia przez organ jednoznacznego stanowiska, wyrażanego w formie pisemnej i skierowanego do strony. W skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego uczestnik postępowania sądowego Stowarzyszenie Sieć Obywatelska [...] Polska zaskarżył ww. wyrok w całości, wnosząc alternatywnie o jego uchylenie i rozpoznanie skargi na podstawie art. 149 § 1b p.p.s.a. lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, a także o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania. Na podstawie art. 174 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U.2016.718 ze zm.) – dalej: "p.p.s.a." – zarzucając Sądowi I instancji naruszenie: 1) przepisów postępowania – art. 141 § 4 p.p.s.a, w zakresie w jakim przepis ten stanowi o tym, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie, poprzez nieprawidłowe zastosowanie, polegające na nieustaleniu stanu prawnego dotyczącego tego, czy wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczył udostępnienia informacji publicznej; 2) prawa materialnego: - art. 45 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 21 pkt 2 u.i.d.p. w zakresie, w jakim przepis ten stanowi, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd, poprzez naruszenie tego prawa w części dotyczącej prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, poprzez zaniechanie przez WSA ustalenia spełnienia w niniejszej sprawie zakresu przedmiotowego ustawy o dostępie do informacji publicznej, tj. ustalenia tego, czy wniosek dotyczył udostępnienia informacji publicznej, - art. 61 ust. 1 Konstytucji RP w zakresie, w jakim przepis ten stanowi normatywną gwarancję prawa do informacji publicznej, poprzez nieprawidłowe zastosowanie i wiążące się z tym nadmierne ograniczenie tego prawa, poprzez brak jednoznacznego stwierdzenia przez WSA, że w niniejszej sprawie został spełniony zakres przedmiotowy ustawy o dostępie do informacji publicznej, tj. ustalenia, czy wniosek dotyczył udostępnienia informacji publicznej, - art. 1 ust. 1 u.i.d.p. w zakresie, w jakim przepis ten stanowi, że informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, poprzez brak jednoznacznego stwierdzenia przez WSA, że w niniejszej sprawie został spełniony zakres przedmiotowy u.d.i.p., tj. ustalenia tego, czy wniosek dotyczył udostępnienia informacji publicznej. Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu ww. skargi kasacyjnej wyrokiem z 23 października 2018 r., sygn. akt I OSK 2944/16, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania. Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że w skardze kasacyjnej powołano obie podstawy określone w art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a, zarzucając zarówno naruszenie prawa procesowego, jak i prawa materialnego i rozpoznana w tych granicach skarga kasacyjna okazała się uzasadniona, mimo, że nie wszystkie podniesione w niej zarzuty okazały się trafne. Za skuteczne podważający rozstrzygnięcie Sądu I instancji należało uznać zarzut naruszenia przez ten Sąd przepisów postępowania w postaci art. 141 § 1 p.p.s.a. oraz powiązany z nim zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 1 ust. 1 u.d.i.p., polegający na zaniechaniu ustalenia przez Sąd I instancji, czy objęte wnioskiem informacje stanowią informację publiczną, co jest warunkiem uznania bezczynności organu w udzieleniu informacji publicznej. Zgodnie z art. 1 ust. 1 u.d.i.p. każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie w niej określonych. W oparciu o tę regulację należy przyjąć, że stosowanie środków prawnych przewidzianych ustawą ma miejsce w stosunku do informacji stanowiącej informację publiczną w rozumieniu u.d.i.p. Należy zgodzić się z argumentacją skargi kasacyjnej, że warunkiem uznania przez Sąd I instancji bezczynności organu w udostępnieniu informacji publicznej jest uprzednie rozstrzygnięcie, czy dane mają charakter takiej informacji i w konsekwencji podlegają obowiązkowi udostępnienia. Natomiast żaden przepis u.d.i.p. nie daje podstaw do uznania, że w przypadku kwestionowania publicznego charakteru informacji organ będący w jej posiadaniu winien informować wnioskodawcę o swoim stanowisku w kwestii charakteru danych, co dopiero otwierałoby drogę do składania skargi na bezczynność w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej. W szczególności termin wskazany w art. 13 ust. 1 u.d.i.p. także ma zastosowanie do danych mających status informacji publicznej. Żadna z powołanych przez Sąd I instancji przewidziana ustawą forma działania organu zobowiązanego do udzielenia informacji publicznej nie daje podstaw do uznania, że kwestionując swój obowiązek udzielenia informacji ze względu na jej charakter organ winien poinformować wnioskodawcę o braku podstaw do stosowania ustawy z tego powodu, że dane nie mają charakteru informacji publicznej. Skoro brak jest takiego obowiązku w przepisach u.d.i.p., to Sąd I instancji nie miał podstaw do uznania bezczynności organu przy jednoczesnym powstrzymaniu się od rozstrzygnięcia, czy żądane dane stanowią informację publiczną. Naczelny Sąd Administracyjny wskazał dalej, że uzasadnienie wyroku winno pozwolić na poznanie stanowiska sądu w kwestiach istotnych dla podjętego rozstrzygnięcia. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie spełnia tego warunku poprzez brak stanowiska Sądu I instancji co do charakteru żądanych informacji. Skoro Sąd ten nie rozstrzygnął, czy w sprawie chodzi o udostępnienie informacji publicznej, to nie miał podstaw do zobowiązywania organu do rozpoznania wniosku w trybie przepisów u.d.i.p., dotyczą one bowiem wyłącznie danych stanowiących takie informacje. W sprawie ze skargi na bezczynność w przedmiocie udzielenia informacji publicznej sąd administracyjny bada w pierwszej kolejności, czy żądanie zostało skierowane do podmiotu zobowiązanego w ustawie do udostępnienia informacji publicznych oraz, czy informacja wskazana we wniosku o jej udostępnienie jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy. Niespójność między uzasadnieniem wyroku a jego sentencją skutkuje uwzględnieniem skargi kasacyjnej. Zobowiązanie do rozpoznania wniosku strony w trybie przepisów u.i.d.p. powinno być konsekwencją ustalenia, że wniosek dotyczy udzielenia danych stanowiących informację publiczną. Zaniechanie przez Sąd I instancji zbadania charakteru żądanych danych nie pozwala na wydanie rozstrzygnięcia, zobowiązującego organ do procedowania w trybie przepisów mających zastosowanie wyłącznie do informacji publicznych. Nie znajduje przy tym potwierdzenia w przepisach ustawy teza Sądu I instancji, że jeżeli żądana informacja nie ma charakteru informacji publicznej, to aby ustrzec się przed zarzutem bezczynności, organ powinien poinformować o tej okoliczności wnioskodawcę w formie zwykłego pisma. Organ może oczywiście prowadzić ze stroną korespondencję i poinformować, że w jego ocenie wniosek nie dotyczy informacji publicznej, nie jest to jednak żadna ochrona przed zarzutem bezczynności w terminowym udzieleniu informacji publicznej, jeśli ma ona taki charakter. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie były natomiast zasadne zarzuty naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 21 pkt 2 u.d.i.p. i art. 61 ust. 1 Konstytucji RP. Sąd I instancji nie zakwestionował prawa strony do sądowej weryfikacji charakteru żądanej informacji a wadliwe rozstrzygnięcie sądu, podlegające uchyleniu, nie świadczy o naruszeniu prawa strony do rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki. Naczelny Sąd Administracyjny uchylając zaskarżony wyrok i przekazując sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania wskazał, iż Sąd I instancji pominął kluczową dla sprawy kwestię, czy wniosek dotyczy informacji publicznej, w związku z tym nie można uznać, że istota sprawy została dostatecznie wyjaśniona. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie po ponownym rozpatrzeniu sprawy u z n a ł, co następuje: Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z art. 190 p.p.s.a. sąd, któremu sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Naczelny Sąd Administracyjny. Związanie sądu administracyjnego oceną prawną, o jakiej mowa w art. 190 p.p.s.a. oznacza, że nie może on formułować nowych ocen prawnych, sprzecznych z wyrażonym we wcześniejszym orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego poglądem, jak również nie może odstąpić od wskazań co do dalszego postępowania. Wykładnia prawa, o której mowa, obejmuje prawo materialne, jak i procesowe. Moc wiążąca wyroku oznacza, że dana kwestia kształtuje się tak, jak stwierdzono w prawomocnym orzeczeniu. Odnosi się to zarówno do wykładni prawa, jego zastosowania w zaistniałym stanie faktycznym, jak również oceny tego stanu (por. Jagielska, Jagielski, Stankiewicz (w:) R. Hauser, M. Wierzbowski (red.), Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, C.H. Beck, W. 2013 r., s. 625). Wobec powyższego Sąd ponownie rozpoznając sprawę związany jest oceną prawną dokonaną przez Naczelny Sąd Administracyjny w ww. wyroku z 23 października 2018 r., sygn. akt I OSK 2944/16, w którym NSA nakazał przy ponownym rozpoznaniu sprawy rozstrzygnąć o charakterze prawnym żądanej przez Skarżącego informacji. Uwzględniając zatem ocenę prawną i wskazania zawarte w ww. wyroku NSA, Sąd uznał, że skargę należało uwzględnić i przyjąć, że wnioskowana przez Skarżącego informacja jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępnie do informacji publicznej. Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, przepisy określające tryb dostępu do informacji powinny być interpretowane w taki sposób, aby gwarantować obywatelom oraz innym osobom i jednostkom szerokie uprawnienia w tym zakresie, a wszelkie wyjątki powinny być rozumiane wąsko (por. wyrok NSA z 21 lipca 2011 r., sygn. akt I OSK 678/11). Odnosząc się do przepisu art. 61 ust. 1 Konstytucji RP wskazać trzeba, że obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo do informacji publicznej obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Stosownie do art. 1 ust. 1 u.d.i.p., każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie w niej określonym, przy czym prawo to przysługuje każdemu (art. 2 ust. 1 u.d.i.p.) Do udostepnienia informacji publicznej obowiązane są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne (art. 4 ust. 1 u.d.i.p.). Przepis art. 5 ust. 1 u.d.i.p. określa także przesłanki ograniczające prawo do informacji publicznej, wskazując że ograniczenie takie może mieć miejsce w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych. W myśl ust. 2 tego artykułu, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa. Wskazać nadto należy, iż pojęcie informacji publicznej ustawodawca zawarł w art. 1 ust. 1 i art. 6 u.d.i.p., z których wynika, że informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, a w szczególności o sprawach wymienionych w art. 6 u.d.i.p., przy czym art. 6 u.d.i.p. konkretyzuje przedmiot informacji publicznej w sposób przykładowy, nie tworząc zamkniętego katalogu źródeł i rodzajów informacji publicznej. Mając na względzie te przepisy uznać należy, że informację publiczną stanowi wszystko co wiąże się bezpośrednio z funkcjonowaniem i trybem działania podmiotów, o których mowa w art.4 ust. 1 ustawy (por. wyrok WSA w Łodzi z 09.10.2018 r. sygn. akt II SAB/Łd 84/18). Przyjmuje się też, że katalog informacji, które na mocy ustawy podlegają udostępnieniu nie jest katalogiem zamkniętym, należy więc każdorazowo badać, czy wnioskowana informacja stanowi informacje publiczną w rozumieniu u.d.i.p. W związku z tym, za informację publiczną przyjąć należy treść wszelkiego rodzaju dokumentów odnoszących się do organu władzy publicznej lub podmiotu niebędącego organem administracji publicznej, związanych z nimi bądź w jakikolwiek sposób dotyczących ich i są nimi zarówno dokumenty bezpośrednio przez nie wytworzone, jak i te, których używają przy realizacji przewidzianych prawem zadań, nawet jeżeli nie pochodzą wprost od nich. Nadto, niezależenie od powyższego, aby konkretna informacja posiadała walor informacji publicznej, to musi odnosić się do sfery faktów. Nie jest kwestią sporną fakt, iż Wydział Budownictwa i Architektury [...] jest jednostką organizacyjną wykonującą zadania publiczne z zakresu szkolnictwa wyższego. Przyjąć też należy, że przeprowadzanie egzaminów (w tym także w sesji zimowej wskazanego przez Skarżącego roku akademickiego) jest związane z działalnością tego podmiotu - także w odniesieniu do egzaminu końcowego na studiach, bowiem to zdanie wszystkich egzaminów cząstkowych umożliwia przystąpienie do niego. Również - co słusznie zauważył skarżący kasacyjnie uczestnik postępowania sądowego - wyniki przeprowadzonych egzaminów "cząstkowych" oddziałują na sytuację faktyczną i prawną studentek i studentów, także np. w związku z możliwością uzyskania stypendium rektora dla najlepszych studentów. W świetle powyższych rozważań podnieść należy, iż Sąd nie mógł więc podzielić stanowiska organu wyrażonego w odpowiedzi na skargę, stwierdzającego, że pytania z egzaminów przeprowadzanych podczas sesji egzaminacyjnych w toku studiów na Wydziale Budownictwa i Architektury [...] mają charakter jedynie organizacyjny i porządkowy, bowiem dają one jedynie odpowiedź na pytanie czy dany student dysponuje wiedzą wystarczająca (konieczną) do zaliczenia kolejnych etapów studiów i nie powodują one uzyskania tytułu zawodowego. Zatem zarówno treść pytań, jak i sposób organizacji egzaminów cząstkowych, pozostają jedynie elementem organizacji wewnętrznej studiów. W ocenie Sądu, w rozpoznawanej sprawie przyjąć należy stanowisko, że jawność pytań egzaminacyjnych z poszczególnych egzaminów na kolejnych etapach studiów stanowić będzie nie tylko wyraz jawności sfery publicznej (do której niewątpliwie zaliczyć można uczelnię wyższą jaką jest [...] Uniwersytet [...], ale także narzędzie kontroli społecznej nad jakością wykonywanych przez dany podmiot usług publicznych, do których został powołany. Zarówno bowiem w interesie samej uczelni jak i społeczeństwa będzie wysoka jakość kształcenia studentów na poziomie wyższym na uczelni publicznej. Także, co słusznie wskazano w skardze kasacyjnej Stowarzyszenia [...] Polska, jawność taka niezbędna jest do zachowania rzetelności, prawidłowości i sprawiedliwości przeprowadzanych egzaminów, a co za tym idzie zrównania szans wszystkich studiujących na danej uczelni studentów. Na marginesie można tu zauważyć, że jawność działalności, w tym upublicznienie pytań z egzaminów z poszczególnych sesji egzaminacyjnych może korzystnie wpływać na działalność oraz wizerunek uczelni publicznej, jako podmiotu motywującego studentów do lepszego i pełniejszego przygotowania się do przeprowadzanych egzaminów, a co za tym idzie – lepiej przygotowanych do wykonywanego po ukończeniu uczelni zawodu, co mogło by przekładać się na dalsze korzyści dla samej jednostki edukacyjnej. Warto w tym miejscu wskazać, że podobne stanowisko zajął Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku z 7 czerwca 2016 r., sygn. akt K 8/15, stwierdził, że wyłączenie możliwości zapoznania się z testami i pytaniami wykorzystanymi w trakcie egzaminów, które już się odbyły jest niekonstytucyjne, bowiem wiedza o pytaniach z poprzednich lat przyczyna się do lepszego przygotowania egzaminowanych, a ograniczenie dostępu do wcześniejszych testów nie jest uzasadnione koniecznością ochrony innych dóbr. Sąd rozpoznając sprawę nie dostrzegł także jakichkolwiek przesłanek prowadzących do ograniczenia prawa do informacji publicznej - nie dochodzi tu bowiem do naruszenia prywatności osoby fizycznej, naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa, czy też nie występuje w tym przypadku tajemnica ustawowo chroniona. Podkreślić także należy, że Sąd miał na uwadze stanowisko organu wyrażone w odpowiedzi na skargę, że pytania egzaminacyjne z poszczególnych sesji egzaminacyjnych stanowią dokument wewnętrzny. Do takich dokumentów należą m.in. informacje o charakterze roboczym (zapiski, notatki), utrwalone na piśmie lub elektronicznie, stanowiące pewien proces myślowy prowadzący do finalnego stanowiska (decyzji). Dokumenty wewnętrzne służą wymianie poglądów czy stanowisk, są gromadzeniem materiałów tzw. roboczych, ale same w sobie nie wyrażają ostatecznego stanowiska w jakiejś sprawie. Stwierdzić jednak należy, że pytania egzaminacyjne nie mogą być traktowane jako dokument "wewnętrzny", w wyżej podanym znaczeniu. Uznając zatem, że żądane przez Skarżącego informacje mają charakter informacji publicznej, dokonać należy oceny bezczynności organu w rozpoznawanej sprawie. W orzecznictwie i w doktrynie ugruntowane jest stanowisko, że z bezczynnością mamy do czynienia wówczas, gdy zobowiązany organ nie podejmuje czynności nakazanej prawem w przewidzianym terminie. Zgodnie z przepisami u.d.i.p., podmiot do którego został skierowany wniosek o udzielenie informacji, może m.in. udzielić informacji publicznej bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od złożenia wniosku, powiadomić stronę w terminie 14 dni o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim informacja zostanie udostępniona, nie dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku, udzielić w formie pisma odpowiedzi, że organ nie jest w posiadaniu informacji publicznej czy też odmówić udostępnienia informacji publicznej. Do bezczynności dochodzi również wtedy, gdy podmiot zobowiązany do udostępnienia informacji, w ogóle nie ustosunkowuje się do wniosku, niezależnie od tego, czy kwalifikuje informację o którą wystąpiono jako informację publiczną, czy jako nieposiadającą charakteru publicznego (por. wyrok WSA w Białymstoku z 10.11.2015 r., sygn. akt II SAB/Bk 63/15). Przyjąć więc należy, że na gruncie rozpoznawanej sprawy doszło do bezczynności organu, bowiem w przewidzianym ustawą terminie, wnioskujący nie otrzymał żadnej odpowiedzi dotyczącej samego wniosku a jedynie informację o przekazaniu jego wniosku do innej jednostki organizacyjnej w ramach tego samego podmiotu. Sąd w realiach rozpoznawanej sprawy nie uznał jednak tej bezczynności za rażącą. Rażącym naruszeniem prawa jest bowiem naruszenie ciężkie, które nosi cechy oczywistej i wyraźnej sprzeczności z obowiązującym prawem, niepozwalające na zaakceptowanie w demokratycznym państwie prawa i wywołujące dotkliwe skutki społeczne lub indywidualne (por. B. Adamiak i J. Borkowski, Komentarz do kodeksu postępowania administracyjnego, Warszawa 1998 r., s. 808-812). Orzeczenie rażącego naruszenia prawa jest zastrzeżone zatem dla najbardziej jaskrawych przypadków długotrwałej bierności organów. W ocenie Sądu, w rozpoznawanej sprawie taka sytuacja rażącej bezczynności nie zaistniała, bowiem bezczynność organu wynikała jedynie z niewłaściwej interpretacji przepisów ustawy i nie była długotrwała. W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 149 § 1 pkt 1 i 3 p.p.s.a. orzekł o bezczynności organu oraz o zobowiązaniu organu do rozpoznania wniosku Skarżącego. Na podstawie art. 200 p.p.s.a. Sąd orzekł o kosztach postępowania. |