drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6401 Skargi organów nadzorczych na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 93 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym), Prawo miejscowe Planowanie przestrzenne, Rada Miasta, Stwierdzono nieważność aktu prawa miejscowego, II SA/Ol 624/11 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2011-09-13, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 624/11 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2011-09-13 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-08-05
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
Hanna Raszkowska
Tadeusz Lipiński
Zbigniew Ślusarczyk /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6401 Skargi organów nadzorczych na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 93 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym)
Hasła tematyczne
Prawo miejscowe
Planowanie przestrzenne
Skarżony organ
Rada Miasta
Treść wyniku
Stwierdzono nieważność aktu prawa miejscowego
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 80 poz 717 art. 15 ust. 2 pkt 6, art. 28 ust. 1
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Dz.U. 2001 nr 142 poz 1591 art. 93
Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym - t. jedn.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 147, art. 152
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2003 nr 164 poz 1587 par. 4 pkt 6
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Zbigniew Ślusarczyk (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Hanna Raszkowska Sędzia WSA Tadeusz Lipiński Protokolant st. sekretarz sądowy Jakub Borowski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 września 2011r. sprawy ze skargi Wojewody Warmińsko-Mazurskiego na uchwałę Rady Miejskiej w Elblągu z dnia 26 maja 2011r. nr VI/129/2011 w przedmiocie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego 1/ stwierdza nieważność uchwały Nr VI/129/2011 Rady Miejskiej w Elblągu z dnia 26 maja 2011r. w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego; 2/ orzeka, że zaskarżona uchwała nie podlega wykonaniu.

Uzasadnienie

Rada Miejska w Elblągu podjęła w dniu 26 maja 2011 r. uchwałę Nr VI/129/2011 w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wydzielonego terenu w osiedlu "[...]" w Elblągu.

Wojewoda zaskarżył w całości powyższą uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie zarzucając jej, że została podjęta z istotnym naruszeniem prawa, ponieważ nie wyczerpuje pełnego zakresu planu miejscowego, wymaganego zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm., dalej jako: p.z.p.), zgodnie z którym w planie określa się parametry i wskaźniki kształtowania i zagospodarowania terenu, w tym linie zabudowy, gabaryty obiektów i wskaźniki intensywności zabudowy. Z kolei, wymagania dotyczące zakresu planu zostały doprecyzowane w § 4 pkt 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (Dz. U. Nr 164, poz. 1587), zgodnie z którym ustalenia dotyczące parametrów i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu powinny zawierać w szczególności określenie linii zabudowy, wielkości powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki lub terenu, w tym udziału powierzchni biologicznie czynnej, a także gabarytów wysokości projektowanej zabudowy oraz geometrii dachu. Podniósł, iż w ustaleniach szczegółowych planu dla terenów UC i MW 1 nie określono wskaźnika intensywności zabudowy (wyrażonego stosunkiem powierzchni zabudowy do powierzchni terenu). Określono natomiast dopuszczalną wysokość zabudowy, przebieg nieprzekraczalnych linii zabudowy, minimalny procent powierzchni biologicznie czynnej. Jednakże, samo określenie udziału powierzchni biologicznie czynnej nie oznacza, że pozostała część terenu stanowi powierzchnię przeznaczoną pod zabudowę. Możliwe są bowiem inne formy zagospodarowania terenu - utwardzone place, komunikacja itp. Natomiast, "w przypadku terenu UC dokonano, co prawda, podziału na strefy funkcjonalne – UC 1 i UC 2, gdzie teren UC 1 poprzez określenie na rysunku planu nieprzekraczalnych linii zabudowy (jako zamkniętego konturu) i zapisy w tekście wskazano teren pod zabudowę". Z ustaleń dla terenu UC 1 wynika wręcz nakaz lokalizowania ciągów zaopatrzenia i parkingów w kubaturze budynku (nie do końca konsekwentny poprzez wprowadzenie wyjątków), co sugerowałoby zamiar zabudowy całego obszaru ograniczonego liniami zabudowy. Argumentował, iż z rysunku i ustaleń tekstowych można wnioskować jaka maksymalna część terenu UC jest przeznaczona pod zabudowę, nie jest jednak określona wskaźnikiem wyrażonym stosunkiem wielkości powierzchni zabudowy do powierzchni działki lub terenu. Wywiódł, że plan miejscowy zawiera obligatoryjne ustalenia, o których mowa w art. 15 ust. 2 p.z.p., jeśli w terenie powstają okoliczności faktyczne uzasadniające dokonanie takich ustaleń. Jeżeli jednak stan faktyczny obszaru objętego planem nie daje podstaw do zamieszczenia w planie ustaleń wymienionych w art. 15 ust. 2 p.z.p. - to brak takich ustaleń w planie nie może stanowić o jego niezgodności z prawem. W niniejszej sprawie, poprzez planowanie zintensyfikowania zabudowy niewątpliwie zachodzi konieczność ustalenia wskaźnika jej intensywności. Ponadto dodał, że przedmiotowa uchwała w odniesieniu do terenów MW 1 i MW 2 (zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna) nie spełnia wymogów określonych w § 4 pkt 9 lit. c rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r., ponieważ nie określono ilości miejsc parkingowych w stosunku do ilości mieszkań. Konkludując podniósł, że braki niezbędnych uregulowań w przedmiotowej uchwale stanowią naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego, skutkujące nieważnością uchwały w całości z mocy art. 28 ust. 1 p.z.p.

Odpowiadając na skargę Rada Miasta Elbląg, reprezentowana przez Przewodniczącego Rady Miejskiej, wniosła o jej oddalenie. Wskazała, że przed wniesieniem skargi do sądu Wojewoda winien w pierwszej kolejności wszcząć postępowanie nadzorcze, co umożliwiłoby organowi gminy złożenie dodatkowych informacji i wyjaśnień. Odnosząc się do zarzutów skargi, tj. braku określenia w planie wskaźnika intensywności zabudowy dla terenów UC i MW 1 oraz braku określenia ilości miejsc parkingowych w stosunku do ilości mieszkań dla terenów MW 1 i MW 2, wskazała, iż stoi na stanowisku, że wskazane przez Wojewodę naruszenie prawa należy zaliczyć do nieistotnego naruszenia prawa, bowiem ma charakter nieścisłości prawnej, niejednoznacznego doprecyzowania zapisu, który nie ma wpływu na istotną treść aktu będącego przedmiotem skargi. Nieistotne bowiem naruszenie prawa obejmuje naruszenia drobne, mało znaczące, niedotyczące istoty zagadnienia. Ponadto wykonanie uchwały dotkniętej wskazaną przez Wojewodę wadą nie może wywołać nieodwracalnych, bądź też trudnych do usunięcia skutków prawnych i nie narusza interesu prawnego stron. Argumentowała m.in., iż samo określenie w uchwale takich parametrów, jak: linie zabudowy, maksymalna wysokość obiektów kubaturowych, wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej wskazuje, że wskaźnik intensywności zabudowy jest określony pośrednio i w prosty sposób może zostać obliczony przez podmiot wykonujący uchwałę, czyli inwestora starającego się o uzyskanie pozwolenia na budowę obiektu handlowo-usługowego o powierzchni sprzedażowej powyżej 2000m2. Ponadto zarzut, iż samo określenie udziału powierzchni biologicznie czynnej nie oznacza, że pozostała część terenu stanowi powierzchnię przeznaczoną pod zabudowę nie jest argumentem trafnym w odniesieniu do przedmiotowej uchwały, ponieważ określono w planie również linie zabudowy oraz tereny przeznaczone na zorganizowanie przestrzeni ogólnodostępnej (PO). Zatem pominięcie wskazanych w skardze ustaleń nie ma wpływu na merytoryczną treść generalnych rozstrzygnięć planistycznych, nie prowadzi również w żadnej mierze do ograniczenia praw podmiotów mogących być dotkniętych skutkami ustaleń planu. Ustalenia planu kształtują wraz z innymi przepisami sposób wykonywania prawa własności, a brak literalnego zapisu wskaźnika zabudowy, co uznano za wadę prawną w skardze, nie wpływa na jego naruszenie. Ponadto, obowiązkowy zakres planu miejscowego określony w art. 15 ust. 2 p.z.p. nie oznacza, że wszystkie wymienione w nim zagadnienia muszą być zawsze uregulowane w każdym planie miejscowym. Wskazała, że za uchybienie może być uznany brak określenia ilości miejsc parkingowych w stosunku do liczby mieszkań na terenie MW 1, jednakże nie może to stanowić o nieważności całej uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Należy bowiem zauważyć, że plan nakazuje realizację miejsc postojowych dla terenu MW 1 w jego granicach, przy czym z powierzchni tego terenu wynika, że zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna może być tu realizowana wyłącznie jako jedno przedsięwzięcie inwestycyjne. Inwestor zobowiązany będzie do zaprojektowania parkingów w całości na terenie MW1 , a zarazem trudno przyjąć, że przy obecnych wymaganiach w zakresie standardów zamieszkiwania, zaniecha realizacji powszechnie oczekiwanej ilości miejsc parkingowych w stosunku do liczby mieszkań. Konkludując podała, że przyjęty w uchwale sposób określenia zasad zagospodarowania, kształtowania ładu przestrzennego oraz kształtowania zabudowy, mieści się w granicach władztwa planistycznego gminy, a zarazem jest zdeterminowany czynnikiem ekonomicznym oraz stanem faktycznym zagospodarowania terenu i jego ukształtowaniem. Wobec powyższego, zarzuty Wojewody nie są zasadne, a tym bardziej nie powinny skutkować stwierdzeniem nieważności uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponadto, z uwagi na doniosłe znaczenie społeczno-gospodarcze uchwały, w razie zauważenia uchybień w jej treści, organ nadzoru powinien był w terminie ustawowym przeprowadzić postępowanie nadzorcze i ewentualnie rozważyć wydanie rozstrzygnięcia o podjęciu uchwały z nieistotnym naruszeniem prawa lub stwierdzenie jej nieważności w części. Na pewno jednak nie ma podstaw do podnoszenia wobec niej zarzutów pozbawionych uzasadnienia w treści samej uchwały i stanie faktycznym terenu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje:

Skarga jest zasadna.

Zgodnie z treścią art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej jako: p.p.s.a.), sądy administracyjne sprawują w zakresie swojej właściwości kontrolę działalności administracji publicznej. Analogiczne unormowanie zawiera art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.), który stanowi, że sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości między innymi przez kontrolę działalności administracji publicznej. Oznacza to, iż sąd - nie przejmując sprawy do merytorycznego jej załatwienia - bada jedynie legalność zaskarżonej decyzji pod kątem jej zgodności z prawem materialnym, określającym prawa i obowiązki stron oraz prawem procesowym, regulującym postępowanie przed organami administracji publicznej.

Na wstępie należy wskazać, iż skargę w niniejszej sprawie wywiódł Wojewoda, jako organ nadzoru w rozumieniu przepisów Rozdziału 10 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.). Stosownie do treści przepisu art. 91 ustawy o samorządzie gminnym uchwała lub zarządzenie organu gminy sprzeczne z prawem są nieważne. O nieważności uchwały lub zarządzenia w całości lub w części orzeka organ nadzoru w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia doręczenia uchwały lub zarządzenia. Po upływie tego terminu organ nadzoru nie może we własnym zakresie stwierdzić nieważności uchwały lub zarządzenia organu gminy. W tym przypadku organ nadzoru może zaskarżyć uchwałę lub zarządzenie do sądu administracyjnego (art. 93 tejże ustawy).

W realiach niniejszej sprawy wskazać wypada, iż organ nadzoru w terminie zakreślonym przez przepis art. 91 ustawy o samorządzie gminnym nie wydał rozstrzygnięcia w przedmiocie zgodności z prawem zaskarżonej uchwały. Tym samym, jako podstawę do wniesienia przez Wojewodę skargi w niniejszej sprawie, uznać należy przepis art. 93 tejże ustawy. Organ nadzoru, realizując swe kompetencje na podstawie powyższej regulacji, nie jest krępowany jakimkolwiek terminem do wniesiona skargi (zob: wyrok NSA z dnia 15 lipca 2005 r., w sprawie o sygn. akt II OSK 320/05, publ. ONSAiWSA 2006/1/7, postanowienie WSA w Warszawie z dnia 29 listopada 2005 r., w sprawie o sygn. akt I OSK 572/05, publ. LEX Nr 196722), a zatem skargę wniesioną w niniejszej sprawie uznać wypada za dopuszczalną.

Mając na uwadze zakreśloną przez ustawę kognicję sądów administracyjnych wskazać należy, iż procesową podstawę rozstrzygnięcia sądu w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 147 § 1 p.p.s.a., zgodnie z którym sąd uwzględniając skargę na uchwałę lub akt, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 5 i 6 tejże ustawy, stwierdza nieważność tej uchwały lub aktu w całości lub w części albo stwierdza, że zostały wydane z naruszeniem prawa, jeżeli przepis szczególny wyłącza stwierdzenie ich nieważności. Przywołany powyżej przepis art. 3 § 2 pkt 5 wskazuje natomiast na to, że kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje między innymi orzekanie w sprawach skarg na akty prawa miejscowego organów jednostek samorządu terytorialnego i terenowych organów administracji rządowej. Skoro zatem przedmiotem skargi w niniejszej sprawie jest uchwała dotycząca miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a więc akt prawa miejscowego (art. 14 ust. 8 p.z.p.), to ocena zasadności skargi winna odbyć się na gruncie przesłanek art. 147 § 1 p.p.s.a.

Wnioskiem płynącym z powyższego ustalenia jest także to, iż sąd rozpoznający sprawę ze skargi na akt prawa miejscowego nie może zmienić zaskarżonej uchwały, a jedynie - uwzględniając skargę - może, stosownie do treści art. 147 § 1 p.p.s.a., stwierdzić jej nieważność w całości lub części albo stwierdzić, że została wydana z naruszeniem prawa, jeśli przepis szczególny wyłącza stwierdzenie ich nieważności.

W przeciwnym razie skarga, zgodnie z przepisem art. 151 p.p.s.a., jako bezzasadna podlegać będzie oddaleniu.

Stosownie też do treści art. 94 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, nie stwierdza się nieważności uchwały lub zarządzenia organu gminy po upływie jednego roku od dnia ich podjęcia, chyba że uchybiono obowiązkowi przedłożenia uchwały lub zarządzenia, albo jeżeli są one aktem prawa miejscowego.

Mając na uwadze to, co zostało wskazane powyżej na temat zarówno przedmiotu, jak i charakteru zaskarżonej uchwały należy wskazać, iż brak jest ustawowych ograniczeń w możliwości stwierdzenia nieważności tejże uchwały.

Rozważania o charakterze merytorycznym poprzedzić należy w niniejszej sprawie ogólną uwagą, iż procedura planistyczna, która ostatecznie doprowadziła do podjęcia zaskarżonej uchwały, przebiegała w trybie określonym w ustawie p.z.p. Z mocy art. 28 ust. 1 p.z.p. naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego, istotne naruszenie trybu ich sporządzania, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie, powodują nieważność uchwały rady gminy w całości lub części. Jak wyjaśniono w literaturze (vide: Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, Komentarz pod red. prof. Z. Niewiadomskiego, Wyd. 2, Wyd. C.H. Beck, W-wa 2005, str. 253-255), przepis ten modyfikuje przesłanki stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w stosunku do generalnej reguły wprowadzonej w ustawie o samorządzie gminnym. W przypadku naruszenia zasad sporządzania planu miejscowego, ustawodawca nie postawił wymogu, aby naruszenie to miało charakter istotny. Pojęcie to należy zaś interpretować jako wartości i merytoryczne wymogi kształtowania polityki przestrzennej przez uprawnione organy. Zasady sporządzania aktu planistycznego dotyczą merytorycznej problematyki, a więc zawartości planu, jego ustaleń, a także standardów dokumentacji planistycznej. Przedmiot planu miejscowego określa art. 15 ust. 2 i 3 p.z.p., natomiast standardy dokumentacji planistycznej rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 16 ust. 2 p.z.p. I tak, w planie miejscowym określa się obowiązkowo zasady kształtowania zabudowy oraz wskaźniki zagospodarowania terenu, maksymalną i minimalną intensywność zabudowy, jako wskaźnik powierzchni całkowitej zabudowy w odniesieniu do powierzchni działki budowlanej, minimalny udział procentowy powierzchni biologicznie czynnej w odniesieniu do powierzchni działki budowlanej, maksymalną wysokość zabudowy, minimalną liczbę miejsc do parkowania i sposób ich realizacji oraz linie zabudowy i gabaryty obiektów (art. 15 ust. 2 pkt 6 p.z.p. w brzmieniu obowiązującym od dnia 21 października 2010 r.). Zgodnie zaś z § 4 pkt 6 cyt. rozporządzenia, ustalenia projektu planu miejscowego w zakresie parametrów i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu powinny zawierać w szczególności określenie linii zabudowy, wielkości powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki lub terenu, w tym udziału powierzchni biologicznie czynnej, a także gabarytów i wysokości projektowanej zabudowy oraz geometrii dachu. Zatem przez użyte w ustawie określenie "wskaźniki intensywności zabudowy" należy rozumieć stosunek wielkości powierzchni zabudowy do powierzchni działki lub terenu, w tym udziału powierzchni biologicznie czynnej. Dlatego też, wbrew twierdzeniom zawartym w odpowiedzi na skargę, brak jest podstaw do przyjęcia, iż samo określenie w uchwale takich parametrów, jak: linie zabudowy, maksymalna wysokość obiektów kubaturowych, wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej wskazuje, że wskaźnik intensywności zabudowy został określony w uchwale chociażby pośrednio i w prosty sposób może zostać obliczony przez podmiot wykonujący uchwałę. Słusznie wskazał Wojewoda, iż możliwe są inne formy zagospodarowania terenu, np.: utwardzone place, czy komunikacja. Słuszna jest również teza strony skarżącej, iż samo określenie udziału powierzchni biologicznie czynnej nie oznacza automatycznie, że pozostała część terenu stanowi powierzchnię przeznaczoną pod zabudowę, bowiem możliwy jest dalszy sposób zagospodarowania terenu. W takiej zaś sytuacji brak określenia w planie miejscowym wskaźnika intensywności zabudowy, a jedynie podanie udziału powierzchni biologicznie czynnej, nie pozwalałby na zbadanie zgodności inwestycji z wymogami w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego. Co więcej, brak takiego zapisu stwarzałby niepewność, co do możliwości realizacji infrastruktury na terenie działki budowlanej. Istotny w niniejszej sprawie jest zaś fakt, że § 9 i 10 uchwały, dotyczy terenów zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej (MW 1) i handlowo-usługowej (UC). Dla terenu MW 1 nieprzekraczalna linia zabudowy jest linią otwartą, zatem ustalenie wskaźnika intensywności zabudowy jest nawet w sposób pośredni niemożliwe, a to, że jest to teren niewielki i przeznaczony, jak twierdzi Rada Miasta, pod jeden budynek wielorodzinny, to tym bardziej wskaźnik intensywności zabudowy jest wymagany bo może w istotny sposób wpłynąć na wielkość tego budynku. Natomiast, na terenie UC 1 nieprzekraczalna linia zabudowy jest linią zamkniętą, wyznaczającą określony obszar do zabudowy. Jednak wbrew twierdzeniom Rady Miasta pośrednie ustalenie wskaźnika intensywności zabudowy nie jest proste, a wynik takich ustaleń w toku realizacji zabudowy może być wątpliwy także ze względu na to, czy Rada świadomie pominęła ten wskaźnik, czy też jest to wynik niestaranności w przygotowaniu projektu planu przedstawionego Radzie do uchwalenia, szczególnie w sytuacji dotyczącej terenu, na którym przewidziana jest budowa obiektu handlowego o powierzchni sprzedażowej ponad 2000m2 – co zawsze wzbudza konflikty interesów wielu podmiotów. Odnosząc się natomiast do wyrażonego w odpowiedzi na skargę poglądu, że wykładnia art. 15 ust. 2 ustawy p.z.p. mimo, że w zdaniu wstępnym jest mowa o obowiązku określenia w planie miejscowym dalej wymienionych ustaleń, nie pozwala na przyjęcie, że ustalenia te winny znaleźć się w każdym planie miejscowym niezależnie od tego czego on dotyczy, stwierdzić należy, że jest on słuszny, jednak nie dotyczy to sytuacji występującej w niniejszej sprawie. Dotyczy to szczególnie terenu UC 1, dla którego wskaźnik intensywności zabudowy (przy założeniu, że cały obszar wyznaczony nieprzekraczalną linią zabudowy będzie zabudowany), będzie bardzo wysoki, zatem nie może budzić żadnych wątpliwości, że jego ustalenie w planie jest konieczne. Pominięcie tego wskaźnika uniemożliwia także, podmiotom zainteresowanym, zapoznanie się ze wszystkimi rozwiązaniami planu miejscowego wskazanymi w przepisach obowiązującego prawa, jeszcze na etapie przed jego uchwaleniem, w konsekwencji ich akceptację bądź możliwość ich podważenia.

Zgodzić należy się również z Wojewodą, iż zakwestionowany plan nie spełniła wymogów aktualnych przepisów prawa w zakresie wymogów określonych w § 4 pkt 9 lit. c rozporządzenia z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z przywołanym powyżej przepisem plan miejscowy winien obligatoryjnie zawierać ustalenia w zakresie wskaźnika ilości miejsc parkingowych w stosunku do ilości mieszkań lub ilości zatrudnionych albo powierzchni obiektów usługowych i produkcyjnych. Tymczasem zakwestionowany plan miejscowy nie określa ilości miejsc parkingowych w stosunku do ilości mieszkań w odniesieniu do terenów MW 1 i MW 2 (zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna). Okoliczności tej Rada Miasta nie kwestionuje. Brak ten w zakresie terenu MW 1 usprawiedliwia tym, że plan nakazuje przyszłemu inwestorowi realizację miejsc postojowych w granicach tego terenu. Jednak brak wskaźnika ilości miejsc postojowych może spowodować, że inwestor wybuduje ich zbyt mało aby zapewnić je wszystkim mieszkańcom, co może skutkować pogorszeniem warunków życia mieszkańcom sąsiednich nieruchomości. Twierdzenia Rady dotyczące inwestorów dbających o odpowiednią ilość miejsc postojowych uznać należy za, co najmniej, wątpliwe. Odnośnie terenu MW 2 Rada twierdzi, że teren ten jest już docelowo zabudowany i zagospodarowany, a plan zakazuje realizacji nowej zabudowy. Jednak z § 11 pkt 3 planu wynika, że dopuszcza się możliwość niewielkich przekształceń przy zachowaniu układu urbanistycznego osiedla oraz wysokości. Ten zapis i sam fakt objęcia tego terenu planem, pomimo jego, jak twierdzi Rada, docelowej zabudowy, a także określenie w planie wskaźników intensywności zabudowy i wielkości powierzchni biologicznie czynnej dla tego terenu potwierdzają, że koniecznym było też ustalenie wskaźnika ilości miejsc parkingowych.

W tym stanie rzeczy podzielić należy pogląd Wojewody, iż zaskarżona uchwała nie zawiera określenia obligatoryjnego elementu w postaci ustalenia wskaźnika intensywności zabudowy i wskaźnika ilości miejsc parkingowych w stosunku do ilości mieszkań, a tym samym nie wyczerpuje pełnego zakresu planu miejscowego, wymaganego w świetle art. 15 ust. 2 pkt 6 p.z.p. w zw. z § 4 pkt 6 i 9 lit. c rozporządzenia wykonawczego. Tego rodzaju braki stanowią zaś naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego, skutkujące nieważnością uchwały w całości z mocy art. 28 ust. 1 p.z.p.

Odnosząc się do zawartego w odpowiedzi na skargę argumentu wskazującego na znaczenie społeczno-gospodarcze zakwestionowanej uchwały wyjaśnić należy, iż tego rodzaju względy nie mają znaczenia w niniejszej sprawie.

W tym stanie rzeczy skarga musiała odnieść skutek w drodze stwierdzenia nieważności zaskarżonej uchwały w całości na podstawie art. 147 § 1 p.p.s.a.

O wykonalności orzeczono na zasadzie art. 152 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt