drukuj    zapisz    Powrót do listy

6014 Rozbiórka budowli lub innego obiektu budowlanego, dokonanie oceny stanu technicznego obiektu, doprowadzenie obiektu do s, Budowlane prawo, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, Uchylono decyzję I i II instancji, II SA/Po 30/11 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2011-04-06, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Po 30/11 - Wyrok WSA w Poznaniu

Data orzeczenia
2011-04-06 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-01-12
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
Sędziowie
Aleksandra Łaskarzewska /przewodniczący/
Edyta Podrazik /sprawozdawca/
Jakub Zieliński
Symbol z opisem
6014 Rozbiórka budowli lub innego obiektu budowlanego, dokonanie oceny stanu technicznego obiektu, doprowadzenie obiektu do s
Hasła tematyczne
Budowlane prawo
Skarżony organ
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego
Treść wyniku
Uchylono decyzję I i II instancji
Powołane przepisy
Dz.U. 1994 nr 89 poz 414 art. 3 pkt 4, art. 3 pkt 7, art. 28 ust. 1, art. 29 w zw. z art. 30, art. 48, art. 48b
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 134, art. 145 par. 1 pkt 1 lit. a, art. 152, art. 200
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1269 art. 1
Ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Aleksandra Łaskarzewska Sędziowie Sędzia WSA Edyta Podrazik (spr.) Sędzia WSA Jakub Zieliński Protokolant st. sekr. sąd. Ewa Wąsik po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 06 kwietnia 2011 r. sprawy ze skargi P. K. i J. K. na decyzję Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Poznaniu z dnia [...] listopada 2010r. Nr [...] w przedmiocie nakazu rozbiórki obiektu budowlanego; I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla powiatu p. z dnia [...] września 2010r. Nr [...], II. zasądza od Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Poznaniu na rzecz skarżących kwotę 500,- zł (pięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych, III. określa, że zaskarżona decyzja nie może być wykonana. /-/ J. Zieliński /-/A. Łaskarzewska /-/E. Podrazik

Uzasadnienie

Decyzją nr [...] z dnia [...] września 2010 roku Powiatowy Inspektor nadzoru Budowlanego dla powiatu p. na podstawie art. 48 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku – Prawo budowlane (Dz. U. Nr 89 poz. 414) nakazał J. K. i P. K. rozbiórkę wiaty o wymiarach w planie 2,20 m x 8,50 m, zlokalizowanej na działce nr [...], położonej przy ul. K. w C.

W uzasadnieniu organ wyjaśnił, iż w następstwie przeprowadzonej w dniu [...] kwietnia 2010 roku kontroli ustalono, że na przedmiotowej działce współwłaściciele J. K. i P. K. w grudniu 2009 roku zrealizowali rozbudowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego o wiatę w wymiarach w planie 2,20 m (szerokość) x 8,50 m (długość) i powierzchni zabudowy wynoszącej 18,70 m2. Wiatę wykonano w konstrukcji drewnianej z dachem krytym blachodachówką. Dach wiaty stanowi przedłużenie okapu dachu budynku mieszkalnego jednorodzinnego ze zmniejszonym spadkiem. Zakończony jest rynną, nieprzekraczającą granicy działki nr [...], a ponadto zainstalowano na nim śniegołapy. Ze względu na to, że przedmiotowa wiata nie jest obiektem wolno stojącym, nie ma do niej zastosowania art. 29 ust. 1 pkt 2 powołanego Prawa budowlanego, zwalniający inwestora od obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. W wyniku kontroli ustalono również, że skarżący nie uzyskali takiej decyzji. W aktach sprawy znajduje się wprawdzie zgłoszenie wykonania robót budowlanych, lecz dotyczy ono "demontażu dachu i położenia nowego pokrycia". Z materiału zebranego w sprawie wynika, że złożono je w Starostwie Powiatowym w P. w dniu [...] września 2009 roku, przy czym zgłoszenie to opatrzone jest adnotacją "Organ nie wnosi sprzeciwu – [...].09.2009". W tej sytuacji organ nadzoru uznał, że roboty budowlane, polegające na rozbudowie budynku mieszkalnego jednorodzinnego o wiatę, wykraczają poza zakres robót budowlanych zawarty w tym zgłoszeniu. Z kolei z pisma Urzędu Gminy C. z dnia [...] maja 2010 roku, znak [...], wynika, że działka, na której znajduje się wiata, nie jest objęta ustaleniami obowiązującego planu miejscowego. Ponadto, konstrukcja wzniesiona przez skarżących nie stanowi budynku w rozumieniu art. 3 pkt 2 Prawa budowlanego, wobec czego nie odnoszą się do niej przepisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych, jakim odpowiadać powinny budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75 poz. 690). Organ wydał zatem w oparciu o art. 48 ust. 2 i 3 cytowanego Prawa budowlanego postanowienie z dnia [...] czerwca 2010 roku nakazujące skarżącym wstrzymanie robót budowlanych i przedstawienie stosownej dokumentacji. Inwestorzy nie przedstawili w wyznaczonym terminie wymaganych postanowieniem dokumentów, co skutkować musiało wydaniem decyzji rozbiórkowej.

Pismem z dnia [...] października 2010 roku od powyższej decyzji odwołali się J. K. i J. K. Skarżący zarzucili rozstrzygnięciu z dnia [...] września 2010 roku naruszenie prawa poprzez zażądanie przedstawienia (1) decyzji o warunkach zabudowy i (2) projektu architektonicznego. W ich ocenie, budowa wiaty została rozpoczęta na podstawie skutecznego zgłoszenia robót budowlanych, które obejmowały dach wraz z jego wydłużeniem. Właściwy organ administracji publicznej nie zgłosił w terminie 30 dni zastrzeżeń do zgłoszonych prac. Natomiast fakt, że w treści zgłoszenia nie wyodrębniono wiaty wynikał jedynie z omyłki, spowodowanej integralnym połączeniem wiaty z pokryciem dachu i uznaniem jej za przedłużenie powierzchni dachu. Niewielkie przedłużenie dachu nie wymaga z kolei uzyskiwania pozwolenia na budowę. Poza tym, nawet w razie przyjęcia, że wydłużenie dachu jest w istocie wiatą a nie integralną częścią pokrycia dachowego, to nie zmienia to faktu, że zaskarżone postanowienie narusza art. 29 ust. 2 Prawa budowlanego, gdyż nie wymaga się przez przepisy prawne uzyskania w tym wypadku decyzji o warunkach zabudowy oraz projektu architektonicznego.

Następnie decyzją nr [...] z dnia [...] listopada 2010 roku, Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

Organ odwoławczy wskazał w uzasadnieniu, iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że skarżący oprócz prac objętych dokonanym przez nich zgłoszenie, przeprowadzili także dodatkowe roboty budowlane, zmierzające do budowy wiaty. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego podzielił w tej mierze stanowisko, wyrażone w zaskarżonej decyzji, iż przedmiotowa konstrukcja wymagała uzyskania pozwolenia na budowę. Organ odwoławczy zauważył przy tym jednak, że ustawodawca nie definiuje pojęcia "wiaty". Odwołując się do potocznego rozumienia tego zwrotu należy odnotować, że wyrażenie to oznacza konstrukcję składającą się z dachu i wspierających go podpór, chroniącą od deszczu, śniegu i wiatru. Na gruncie art. 29 ust. 1 pkt 2 cytowanego Prawa budowlanego ustawodawca uznaje, iż wiata jest obiektem wolno stojącym parterowym o powierzchni do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki. Trzeba zatem dojść do przekonania, że przedmiotowa wiata nie jest obiektem wolno stojącym, a zatem nie ma do niej zastosowania art. 29 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego. Wobec tego realizacja przedmiotowego obiektu budowlanego nastąpiła w warunkach samowoli budowlanej. Zgłoszenie złożone przez skarżących dotyczyło bowiem "demontażu dachu i położenia nowego pokrycia". W piśmie z dnia [...] maja 2010 roku P. K. poinformował Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, iż przez takie określenie zakresu prac rozumiał również odbudowanie części pokrycia dachowego w postaci wiaty. W ocenie organu odwoławczego trudno się zgodzić z tym twierdzeniem, gdyż nie można go wyprowadzić z treści zgłoszenia nawet w sposób dorozumiany. Nie można zatem mówić, iż w niniejszej sprawie doszło "jedynie" do przekroczenia zgłoszenia. W tej sytuacji organ odwoławczy uznał, że konieczne było uzyskanie pozwolenia na budowę, a jego brak rodzi ujemne skutki prawne dla skarżących z art. 48 Prawa budowlanego.

Pismem z dnia [...] grudnia 2010 roku J. K. i P. K. złożyli skargę na tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, żądając jej uchylenia w całości i umorzenia postępowania albo przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez organ I instancji. Wskazali oni na naruszenie art. 1 i art. 3 Prawa budowlanego poprzez przyjęcie, że w rozważnej sprawie zachodziły podstawy do ingerencji organów nadzoru budowlanego, pomimo, że zadaszenie wjazdu nie stanowi budynku ani budowli w rozumieniu Prawa budowlanego, art. 50 i art. 51 Prawa budowlanego poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że nie doszło do przekroczenia zgłoszenia, art. 7 ustawy z dnia 14 kwietnia 1960 roku – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. nr 30 poz. 168) poprzez jego całkowity brak rozważenia słusznego interesu obywatela, art. 107 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego w zw. z art. 8 i art. 11 tejże ustawy w zakresie braku prawidłowego uzasadnienia decyzji oraz art. 2, art. 21 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji poprzez nakazanie rozbiórki zadaszenia mimo, że działanie to: nie jest niezbędne dla ochrony interesu publicznego, a przy tym narusza proporcje między celem regulacji prawnych a niedogodnościami wynikającymi z nich dla obywatela.

Uzasadniając swoją skargę J. K. i P. K. wskazali, że organy administracji publicznej ingerują w powstawanie oraz istnienie tylko ściśle określonego rodzaju obiektów budowlanych. Jeśli obiekty te nie są objęte zakresem Prawa budowlanego, to organy nadzoru budowlanego nie powinny powstrzymać się od podejmowania jakichkolwiek rozstrzygnięć. Zdaniem skarżącego, wykonany przez niego obiekt to tymczasowe zadaszenie części wjazdu. Nie stanowi ani budynku, ani budowli, nie ma do niego też zastosowania powoływana ustawa. Wobec tego trzeba przyjąć, iż organy nadzoru budowlanego nie były też uprawnione do podejmowania działań w niniejszej sprawie. Wzniesiona przez skarżących konstrukcja nie jest trwale związana z gruntem, ponieważ drewniane kołki, na których się opiera, są jedynie przykręcone do tymczasowych kotw. Nie posiada ona także trwałych fundamentów. J. K. i P. K. uznali, że wzniesiony przez nich obiekt nie jest wobec tego wiatą. Ustawodawca nie definiuje bowiem pojęcia wiaty, a znaczenie tego zwrotu przedstawione przez organy jest nieprawidłowe i bezpodstawne. Trzeba zauważyć, że art. 29 Prawa budowlanego posługuje się wprawdzie słowem "wiata", lecz czyni to w odniesieniu do wiat wolno stojących. Takiej cechy nie posiada jednak konstrukcja skarżących. Podnieśli oni również, że organy administracji publicznej nie określiły, jaki interes przemawia za ograniczeniem ich prawa własności. Bezzasadnie przyjęto brak przesłanek do uznania, że w sprawie doszło jedynie do przekroczenia zgłoszenia. Tym bardziej, że skarżący, określając zakres wykonywanych prac, miał na myśli dobudowanie części pokrycia dachowego jako tymczasowego zadaszenia.

W odpowiedzi na skargę Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu wniósł o jej oddalenie, podtrzymując swoje wcześniejsze stanowisk.

Pismem z dnia [...] marca 2011 roku uczestnicy postępowania Z. i M. S. zwrócili się o oddalenie skargi. Podnieśli oni, iż za główne cechy wiaty należy uznać wsparcie budowli na słupach, które z kolei stanowią podstawowy element konstrukcyjny, wiążący budowlę trwale z gruntem. W ich ocenie przesłanka trwałego związania z gruntem została spełniona. Ponadto, zauważyli oni, że art. 3 pkt 3 Prawa budowlanego ma charakter wyliczenia jedynie przykładowego. Nie można się zatem zgodzić, że wzniesiony przez skarżących obiekt nie jest budowlą. Zakwestionowali oni także prawidłowość zgłoszenia, dokonanego przez J. i P. K.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje

Skarga okazała się zasadna, choć z innych niż podniesione w niej powodów.

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 roku – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153 poz. 1269), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności organów administracji publicznej. Jeżeli ustawy nie stanowią inaczej, kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem – art. 1 § 2 powyższej ustawy. Oznacza to, że badaniu w postępowaniu sądowoadministracyjnym podlega prawidłowość zastosowania przepisów prawa w odniesieniu do ustalonego w sprawie stanu faktycznego oraz trafność wykładni tych przepisów.

W świetle z kolei z art. 134 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153 poz. 1270), Sąd rozstrzyga w granicach sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, przy czym – jak wynika z treści art. 145 § 1 – Sąd uwzględnia skargę na decyzję lub postanowienie i orzeka o ich uchyleniu w sytuacji, gdy stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania lub inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Podstawę rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie stanowiły przepisy ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku – Prawo budowlane (Dz. U. Nr 89 poz. 414). Zgodnie z art. 28 ust. 1 powołanej ustawy, roboty budowlane można rozpocząć jedynie w oparciu o ostateczną decyzję o pozwoleniu na budowę. Z art. 3 pkt 7 powołanej ustawy wynika z kolei, że przez roboty budowlane należy rozumieć budowę, przebudowę, montaż, remont bądź rozbiórkę obiektu budowlanego. Jednocześnie, w art. 29 w zw. z art. 30 cytowanej ustawy przewidziany został wyjątek od powyższej zasady obligatoryjnego uzyskania pozwolenia na budowę. Przepis ten zezwala bowiem w ściśle określonych przez ustawodawcę przypadkach na skorzystanie z łagodniejszego trybu zgłoszenia właściwemu organowi administracji publicznej zamiaru wykonania oznaczonych prac budowlanych.

Z protokołu kontroli z dnia [...] kwietnia 2010 roku wynika, że w grudniu 2009 roku skarżący przeprowadzili roboty budowlane, polegające m.in. na wykonaniu spornej konstrukcji (k. 11 akt administracyjnych organu I instancji). Okoliczność wykonania tych prac nie była kwestionowana przez strony w toku postępowania. Wątpliwości wzbudziła natomiast kwalifikacja obiektu wzniesionego przez skarżących oraz skutków prawnych zrealizowania tej inwestycji.

Organy nadzoru budowlanego przyjęły, że przedmiotowy obiekt stanowi wiatę. Przepisy ustawy z dnia 07 lipca 1994 r. Prawo budowlane nie zawierają definicji legalnej wiaty. Definicja powyższa jest natomiast zawarta w pkt 2 Załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1999 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych (PKOB) (Dz. U. z 1999 r., Nr 112, poz. 1316). Zgodnie z tą definicją wiatą jest szczególny rodzaj budynku, stanowiący pomieszczenie naziemne nie obudowane ścianami ze wszystkich stron lub nawet w ogóle ścian pozbawione. Stąd zasadniczym kryterium zakwalifikowania danego obiektu jako wiaty jest stwierdzenie, że obiekt nie jest zamknięty, a więc nie jest obudowany ze wszystkich stron. Również w języku powszechnym wiata to lekka budowla w postaci dachu wspartego na słupach, niekiedy ze ściankami z boku, wzniesiona np. nad peronem kolejowym, parkingiem, hangarem czy przystankiem tramwajowym (Uniwersalny słownik języka polskiego, Tom 4, red. prof. S. Dubisz, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003, str. 404). Takiemu ujęciu odpowiada wniosek, że wiata, nie będąc budynkiem, nie powinna posiadać wszystkich cech, o jakich mowa w treści art. 3 pkt 2 Prawa budowlanego. Oznacza to, że jest ona obiektem budowlanym niezwiązanym trwale z gruntem lub niewydzielonym z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych lub też nie posiada fundamentów lub dachu. Wystarczy przy tym, aby przynajmniej jedna z tych przesłanek została spełniona. Z kolei wykładnia systemowa art. 3 pkt 4 w zw. z art. 29 ust. 1 pkt 2 i pkt 22 Prawa budowlanego nakazuje uznać, że wiata nie stanowi także obiektu małej architektury. Podobny pogląd aprobuje również orzecznictwo sądów administracyjnych.

Uwzględniając zatem powyższe uwagi, Sąd podziela co do zasady stanowisko organów administracji publicznej, zgodnie z którym wzniesiony przez J. i P. K. obiekt budowlany należy zakwalifikować jako wiatę. Ze znajdujących się w aktach sprawy zdjęć wynika bowiem, że obiekt postawiony przez skarżących nie jest wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz nie posiada fundamentów (k. 1.6, 13 akt administracyjnych organu I instancji). Potwierdza to również szkic zamieszczony w protokole kontroli z dnia [...] kwietnia 2010 roku (k. 11 akt administracyjnych organu I instancji). Poza tym ku takiemu wnioskowi skłania też analiza funkcji, jakie rozważany obiekt ma pełnić ("zadaszenie wjazdu"). Należy się ponadto zgodzić ze stanowiskiem organów nadzoru budowlanego, iż wiata zrealizowana przez skarżących nie ma charakteru obiektu wolnostojącego. Ze wskazanych powyżej materiałów oraz części pozostałych zdjęć załączonych do akt sprawy wynika bowiem, że została ona połączona w sposób integralny z dachem budynku mieszkalnego skarżących (k. 1.4, 1.5, 1.7, 1.8, 12 akt administracyjnych organu I instancji). Zagadnienie to nie było zresztą kwestionowane przez strony.

W takiej sytuacji należy rozważyć, czy zastosowania w niniejszej sprawie nie powinien znaleźć art. 29 ust. 1 pkt 2 cytowanego Prawa budowlanego. Zgodnie z tym przepisem, pozwolenia na budowę nie wymaga budowa wolno stojących parterowych obiektów gospodarczych, wiat, altan i przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki. Z kolei art. 30 ust. 1 powoływanego Prawa budowlanego przewiduje, że w takim przypadku wystarcza tylko dokonanie zgłoszenia. Organy nadzoru budowlanego uznały, iż z uwagi na fakt, że wiata skarżących nie posiada charakteru wolnostojącego, nie jest ona także objęta zakresem zastosowania tego przepisu.

Z taką konkluzja w ocenie Sądu nie można się zgodzić. W tej mierze trzeba bowiem zauważyć, iż zgodnie z językowymi regułami wykładni, gdyby ustawodawca chciał odnieść wyrazy "wolno stojące" do wszystkich wymienionych w art. 29 ust. 1 pkt 2 cytowanej ustawy obiektów budowlanych, to uczyniłby to poprzez umieszczenie znaku interpunkcyjnego dwukropka za powyższymi wyrazami. W przeciwnym razie, na gruncie reguł gramatycznych języka polskiego, należy przyjąć, że zwrot "wolno stojące" odnosi się wyłącznie do pierwszego następującego po nim rzeczownika, tj. do parterowych obiektów gospodarczych. Oznacza to z kolei, że wymóg posiadania charakteru wolnostojącego nie musi być spełniony w odniesieniu do wiat, altan oraz przydomowych oranżerii. Za takim rezultatem wykładni przemawia również założenie o językowej racjonalności ustawodawcy, gdyż w przeciwnym razie trudno byłoby ze sobą pogodzić w szczególności wolnostojący charakter przydomowych oranżerii. Nie wydaje się także zasadne różnicowanie sytuacji prawnej podmiotów wykonujących analogiczne wiaty lub altany z tego tylko powoduje, że część z tych obiektów nie ma wolnostojącego charakteru.

W tej sytuacji należy dojść do wniosku, iż wbrew poglądom organów nadzoru budowlanego, art. 29 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego miał zastosowanie w niniejszej sprawie. Sąd podziela przy tym stanowisko organów administracji publicznej co do faktu, że zgłoszenie z dnia [...] września 2009 roku (k. 17 akt administracyjnych organu I instancji) nie mogło odnosić się do przedmiotowej wiaty. Z treści tego dokumentu wynika bowiem, że wolą skarżących było dokonanie wyłącznie "demontaż dachu i położenie nowego pokrycia". Tymczasem nie ulega wątpliwości, że wzniesienie wiaty ("zadaszenia wjazdu" jak twierdzą skarżący) nie mieściło się w zakresie zgłoszenia z dnia [...] września 2009 roku. W tym miejscu trzeba zauważyć, że tryb zgłoszeniowy stanowi wyjątek wobec ogólnej zasady obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. Organy administracji publicznej nie mogą wobec tego domniemywać zamiarów osoby zgłaszającej czy tym bardziej w oparciu o taki zabieg poszerzać zakres zgłoszenia o dodatkowe roboty budowlane. Zarówno dla skarżących, jak i dla organów nadzoru budowlanego wiążąca była w tej mierze treść zgłoszenia.

Nie zmienia to jednak faktu, że organy administracji publicznej nie rozważyły w prawidłowy sposób, czy w sprawie nie powinien znaleźć zastosowania art. 29 ust. 1 pkt 2 powoływanego Prawa budowlanego. Wada ta miała istotny wpływ na wynik postępowania, gdyż w jej następstwie zastosowany został tryb legalizacji z art. 48 cytowanej ustawy. Przepis ten dotyczy jednak przypadku prowadzenia robót budowlanych bez wymaganego pozwolenia na budowę. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie taki obowiązek nie dotyczył skarżących, którzy mogli poprzestać jedynie na dokonaniu zgłoszenia wiaty. Konsekwencje niewywiązania się z tego wymogu określa natomiast odrębny przepis, tj. art. 49b Prawa budowlanego. Trzeba przy tym zauważyć, że przepis ten przewiduje tryb legalizacji częściowo odmienny w stosunku do trybu z art. 48 Prawa budowlanego.

W tym miejscu Sąd pragnie zarazem podkreślić, iż argument J. i P. K. co do braku po stronie organów nadzoru budowlanego legitymacji do prowadzenia kontrolowanego postępowania jest nietrafny. Brzmienie art. 3 pkt 1 – 4 ustawy Prawo budowlane wyraźnie wskazuje, iż w zasadzie każda konstrukcja budowlana mieści się w pojęciu obiektu budowlanego, o którym z kolei mowa jest w art. 28 ust. 1 Prawa budowlanego. Nie można zatem twierdzić, iż Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego nie posiadali kompetencji do działania w sprawie, badając legalności wykonanych prac budowlanych.

W tej sytuacji Sąd zmuszony był na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153 poz. 1270) uchylić zaskarżoną decyzję i decyzję ją poprzedzającą ze względu na naruszenie przepisów prawa materialnego, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 29 ust. 1 pkt 2, art. 48 i art. 49b ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku – Prawo budowlane (Dz. U. Nr 89 poz. 414). Rozpoznając ponownie sprawę organy administracji publicznej powinny uwzględnić dotychczasowe uwagi Sądu, zwłaszcza te odnoszące się do potrzeby rozważenia, czy zastosowania w sprawie nie powinien znaleźć art. 29 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, przy czym ustalenia wymaga, czy na działce skarżących nie znajdują się obiekty, których istnienie wyklucza zastosowanie powyższego przepisu..

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 200 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

O wykonalności zaskarżonej decyzji orzeczono na podstawie art. 152 ustawy.

/-/ E.Podrazik /-/ A.Łaskarzewska /-/ J.Zieliński



Powered by SoftProdukt