drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658, Dostęp do informacji publicznej, Burmistrz Miasta, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 2571/12 - Wyrok NSA z 2013-01-31, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 2571/12 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2013-01-31 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-10-12
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Andrzej Jurkiewicz /przewodniczący sprawozdawca/
Dorota Jadwiszczok
Monika Nowicka
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
658
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
II SAB/Kr 36/12 - Wyrok WSA w Krakowie z 2012-05-09
I OSK 257/12 - Postanowienie NSA z 2012-02-28
II SAB/Wa 367/11 - Postanowienie WSA w Warszawie z 2011-12-07
Skarżony organ
Burmistrz Miasta
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 141 § 4, art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 16
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Andrzej Jurkiewicz (spr.) Sędziowie: Sędzia NSA Monika Nowicka Sędzia del. WSA Dorota Jadwiszczok Protokolant asystent sędziego Katarzyna Myślińska po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2013 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Burmistrza Miasta Rabki – Zdroju od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 9 maja 2012 r. sygn. akt II SAB/Kr 36/12 w sprawie ze skargi Z.N. na bezczynność Burmistrza Miasta Rabki - Zdroju w przedmiocie dostępu do informacji publicznej oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 9 maja 2012 r., sygn. akt II SAB/Kr 36/12, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zobowiązał Burmistrza Miasta Rabki - Zdroju do załatwienia w terminie 1 miesiąca wniosku Z.N. z dnia 22 kwietnia 2011 r. w sprawie z jej skargi na bezczynność Burmistrza Miasta Rabka - Zdrój w przedmiocie dostępu do informacji publicznej.

W uzasadnieniu wyroku Sąd pierwszej instancji wskazał, iż Z.N. wniosła skargę do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego w Krakowie na bezczynność Burmistrza Miasta Rabka – Zdrój w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej, o które to udostępnienie wystąpiła wnioskiem z dnia 22 kwietnia 2011 r. Skarżąca wskazała, że chodzi o informację publiczną zawartą w sporządzonym przez Burmistrza Miasta Rabka - Zdrój "Wykazie uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - rozstrzygnięcia Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój" - poprzez udostępnienie pliku informatycznego wytworzonego przez Burmistrza Miasta Rabka - Zdrój, zawierającego żądaną informację. Skarżąca wskazała, że pismem z dnia 9 maja 2011 r. Burmistrz Miasta Rabka-Zdrój poinformował ją, jakoby nie posiadał wnioskowanej informacji publicznej z uwagi na przesłanie oryginału opracowania do innego organu - Wojewody Małopolskiego. W ocenie skarżącej, Burmistrz Miasta Rabka-Zdrój w myśl art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej pozostaje jednak faktycznie w posiadaniu informacji publicznej, o udostępnienie której wnosiła. Skarżąca zaznaczyła, że nie żądała udostępnienia oryginału opracowania, ani też nie wnosiła o udostępnienie kserokopii tego oryginalnego dokumentu urzędowego. Wniosła bowiem o udostępnienie samej informacji zawartej w tym dokumencie. Skarżąca nie dysponuje wprawdzie środkami dowodowymi pozwalającymi jej na jednoznaczne wykazanie, że Burmistrz Miasta Rabka-Zdrój pozostaje w rzeczywistości w posiadaniu żądanej informacji, jednakże uznaje za całkowicie nieprawdopodobne, aby organ, który pierwotnie musiał wytworzyć projekt dokumentu urzędowego w formie pliku informatycznego zniszczył, czy w inny sposób utracił posiadanie pierwotnego pliku, który posłużył do wytworzenia dokumentu urzędowego. Ponadto w ocenie skarżącej, organowi nadzoru nie został przekazany sam dokument "Wykaz uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - rozstrzygnięcia Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój", lecz wtórny już do tego dokumentu inny dokument urzędowy "Rozstrzygnięcia Rady Miasta Rabka-Zdrój o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Rabka-Zdrój, nie uwzględnionych przez Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój". Zdaniem skarżącej sformułowanie przez organ niezgodnego z rzeczywistością twierdzenia o nieposiadaniu żądanej informacji publicznej, służyć ma wyłącznie pozbawieniu jej faktycznego dostępu do wnioskowanej informacji. Mając na uwadze powyższe skarżąca wniosła o zobowiązanie Burmistrza do podjęcia czynności zmierzających do rozpoznania jej wniosku z dnia 22 kwietnia 2011 r.

W odpowiedzi na skargę Burmistrz Miasta Rabka - Zdrój wniósł o odrzucenie skargi, ewentualnie o jej oddalenie. Zdaniem Burmistrza skarga powinna zostać odrzucona na podstawie art. 58 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. (dalej w skrócie "P.p.s.a."), zgodnie z którym sąd odrzuca skargę jeżeli sprawa nie należy do właściwości sądu administracyjnego. Organ podniósł, że załatwił wniosek skarżącej pismem z dnia 9 maja 2011 r., a kognicja sądów administracyjnych nie rozciąga się na wydawane przez organ pisma. Pismo nie jest bowiem aktem w rozumieniu art. 3 § 2 pkt 4 P.p.s.a., nie można go również zakwalifikować do czynności. Z tych też względów skarga powinna zostać odrzucona. Dalej organ podniósł, że nie wytworzył elektronicznie wskazanego dokumentu, bowiem dokument ten wytworzył i przygotował wykonawca projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - Pracownia [...] – J.B. Odnosząc się twierdzeń skarżącej, że rzekomo Wojewodzie Małopolskiemu przekazano inny dokument niż ten, o który wnioskowała skarżąca, organ wskazał, że Wojewodzie Małopolskiemu przekazano oba dokumenty, tj. "Wykaz uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego -Rozstrzygnięcia Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój" oraz "Rozstrzygnięcia Rady Miasta Rabka-Zdrój o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Rabka-Zdrój, nieuwzględnionych przez Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój" stanowiące załącznik do uchwały Rady Miasta Rabka-Zdrój. Organ podniósł równocześnie, że pracownicy Urzędu Miasta Rabka-Zdrój nie sporządzili kopii dokumentów przekazywanych Wojewodzie Małopolskiemu wobec ich ogromnej ilości, która wynika ze skomplikowanej procedury uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego, a ponadto wbrew twierdzeniom skarżącej rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. w sprawie instrukcji kancelaryjnej dla organów gmin i związków międzygminnych nie zawiera obowiązku ujętego przez skarżącego w słowach "każdy dokument wytworzony w Urzędzie jest zachowywany również w Urzędzie przy przekazywaniu dokumentu na zewnątrz Urzędu". W tych warunkach, gdyby zarzuty dotyczące odrzucenia skargi nie uzyskały aprobaty sądu, organ wniósł o oddalenie skargi ze względu na okoliczność, iż wobec załatwienia wniosku skarżącej z dnia 22 kwietnia 2011 r. nie pozostawał w bezczynności.

Wydając zaskarżony wyrok Sąd pierwszej instancji wskazał, iż wniosek skarżącej zawierał żądanie udostępnienia informacji publicznej zawartej w sporządzonym przez Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój "Wykazie uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - rozstrzygnięcia Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój" - poprzez udostępnienie pliku informatycznego wytworzonego przez Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój, zawierającego żądaną informację. Skarżąca jednocześnie zaznaczyła, iż nie żądała udostępnienia kopii samych uwag wnoszonych przez zainteresowane podmioty, ani też kopii dokumentu urzędowego jakim jest sporządzony przez burmistrza wykaz uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu planu miejscowego, ale żąda udostępnienia samej informacji zawartej w tym dokumencie. W podobnej sprawie rozpoznawanej przez Sąd pierwszej instancji (sprawa II SAB/Kr 110/10) skarga została oddalona z uwagi na to, iż sąd uznał, że wnioskodawca żądając udostępnienia kopii sporządzonego przez Burmistrza "Wykazu uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego", rozpatrzonych przez Burmistrza zgodnie z art. 17 pkt 12 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, domagał się nie udostępnienia mu informacji zawartej w tym opracowaniu, ale dokumentu w formie papierowej, którym aktualnie organ nie dysponował z uwagi na przekazanie go w trybie nadzoru Wojewodzie Małopolskiemu. Sąd pierwszej instancji zaznaczył, iż sytuacja taka nie zachodzi jednak w niniejszej sprawie. Skarżąca wyraźnie bowiem domagała przekazania informacji zawartej w dokumencie na nośniku informatycznym, a nie samego dokumentu czy jego kopii.

Sąd pierwszej instancji podniósł, iż w wypadku pojawienia się problemów dowodowych związanych z ustaleniem, czy żądana informacja rzeczywiście jest w posiadaniu podmiotu, do którego skierowano wniosek, przesądzające znaczenie powinno mieć to, czy przedmiot pytania (żądania) pokrywa się z właściwością rzeczową (zakresem działania) podmiotu, do którego skierowano wniosek. Zobowiązany byłby zatem każdy podmiot, który powinien posiadać taką informację ze względu na swoją właściwość rzeczową. Zdaniem sądu pierwszej instancji, jeżeli podmiot obowiązany do udostępnienia informacji publicznej, który jest kompetentny do posiadania takiej informacji z tego tytułu, że bądź ją wytworzył, bądź obowiązany jest ją posiadać lub przechowywać, nie może odmawiać udzielenia tej informacji zasłaniając się faktem chwilowego jej nie posiadania. Jeżeli jest bowiem rzeczowo właściwy by daną informację posiadać, osoba żądająca udostępnienia tej informacji właśnie to tego podmiotu powinna skierować stosowne zapytanie, a nie poszukiwać podmiotu, który aktualnie czy chwilowo jest w posiadaniu tej informacji. Osoba taka (kierująca żądanie udostępnienia informacji publicznej) ma w tym zakresie przyznane ustawą uprawnienie z czym skorelowany jest obowiązek organu by żądaniu temu zadośćuczynić, chyba że zachodzą ustawowe przesłanki by decyzją odmówić żądaniu (np. zapytanie dotyczy informacji niejawnej). Przeciwny pogląd prowadziłby bowiem do patologicznych sytuacji, kiedy organ będący kompetentny do posiadania informacji, mógłby w zasadzie zawsze powołując się na faktyczny jej brak odmawiać udzielenia tej informacji. Sądowe postępowanie kontrolne w tym zakresie nie obejmuje bowiem możliwości sprawdzenie prawdziwości oświadczenia złożonego przez organ. Zawsze więc decydować powinny kompetencje do posiadania informacji, a nie stan faktyczny. Jeżeli organ taki nie posiada chwilowo informacji, to powinien ją zdobyć by wywiązać się z ustawowego obowiązku.

Sąd pierwszej instancji wskazał, iż oceniając kwestię czy organ pozostaje w bezczynności nie udzielając żądanej informacji publicznej, każdorazowo decydować powinna kompetencja organu do dysponowania tą informacja, a nie okoliczności faktyczne które nie podlegają kontroli sądowej. Zakładając racjonalność ustawodawcy, nie do przyjęcia jest koncepcja, iż daje on szeroki dostęp do informacji publicznej zarazem aprobuje sytuację, iż zobowiązany do udzielenia informacji podmiot, poza jakąkolwiek kontrolą może faktycznie od udzielenia tej informacji się uchylić. Zatem wprawdzie postępowanie w którym podmiot niedysponujący informacją publiczną, pisemnie odpowiada wnioskodawcy, że informacji tej nie posiada - jest prawidłowe, ale dotyczy to jedynie sytuacji, kiedy podmiot jest niewłaściwy rzeczowo by informacją tą dysponować. W sytuacji natomiast, kiedy w jego kompetencji jest posiadanie i dysponowanie żądaną informacją, pisemna odpowiedź na wniosek, iż nie może przekazać informacji, gdyż z jakichkolwiek względów aktualnie jej nie posiada, jest równoznaczna z bezczynnością tego podmiotu.

Sąd pierwszej instancji podniósł, iż w niniejszej sprawie Burmistrz Miasta Rabka – Zdrój jest rzeczowo właściwy do dysponowania pełną informacją z zakresu podejmowanych przez siebie działań planistycznych – w szczególności sporządzonym przez siebie wykazie uwag wniesionych do wyłożonego do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - rozstrzygnięcia Burmistrza Miasta Rabka-Zdrój. Nie udzielając zatem informacji w tym zakresie, co tłumaczy, iż nie był jej wytwórcą, a całość dokumentacji przekazał wojewodzie w ramach nadzoru, jest równoznaczna z jego bezczynnością. Co do argumentu, iż nie jest wytwórcą dokumentu którego treść (w znaczeniu zapisu informatycznego) stanowi przedmiot żądanej informacji, Sąd pierwszej instancji podniósł, iż argument ten jest niezrozumiały. Można by z niego wywieść, iż to nie burmistrz, ale Pracownia [...] rozpoznawała uwagi i wnioski do wyłożonego planu, a Burmistrz nawet nie ma do tego materiału wglądu. Argumentacja taka nie może się ostać. Jeżeli nawet burmistrz powierza wykonanie części działań planistycznych, które leżą w jego wyłącznej kompetencji, podmiotowi zewnętrznemu, to działania takie musi w pełni nadzorować i dysponować całością przekazanych mu materiałów.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł Burmistrz Rabki Zdroju zarzucając mu:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 58 § 1 pkt 1 P.p.s.a. poprzez nieodrzucenie skargi i w konsekwencji jej rozpoznanie, pomimo że sprawa nie należała do właściwości sądu administracyjnego, przez co wypełniona została dyspozycja art. 174 pkt 2 P.p.s.a.;

b) art. 149 P.p.s.a poprzez przyjęcie, że organ pozostawał w bezczynności;

c) art. 141 § 1 P.p.s.a. poprzez błędne przedstawienie stanu sprawy, niezgodne z istniejącym stanem faktycznym oraz oparcie wyjaśnienia podstawy prawnej rozstrzygnięcia na błędnie ustalonym stanie faktycznym sprawy, przez co wypełniona została dyspozycja art. 174 pkt 2 P.p.s.a.;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, przez błędną wykładnię i nieprawidłowe zastosowanie, tj.:

a) art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.) poprzez przyjęcie, że nakazuje on udostępnić określoną informację pomimo jej faktycznego nieposiadania, jeżeli informacja taka powinna być w posiadaniu ze względu na zakres kompetencji określonego organu.

Powołując się na wymienione podstawy skargi kasacyjnej wniesiono o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i odrzucenie skargi, ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie, a także zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania według norm przepisanych.

W motywach skargi kasacyjnej podniesiono, iż Sąd pierwszej instancji pominął okoliczność, że organ zadośćuczynił ustawowemu obowiązkowi i w ustawowo zakreślonym terminie rozstrzygnął wniosek skarżącej. W takich okolicznościach organ nie jest w bezczynności, bowiem podjął działanie w postaci udzielenia odpowiedzi pismem z dnia 9 maja 2012 r. odpowiadającym na wniosek skarżącej. Zatem organ podjął stosowane działanie, które z punktu widzenia art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej było jedynie uprawnione i dopuszczalne. W takiej sytuacji nie można więc zarzucić organowi bezczynności. Jeżeli obowiązujący porządek prawny tak rozstrzyga sposób załatwienia sprawy, tj. poprzez udzielenie odpowiedzi na piśmie, to nie mamy w takiej sytuacji do czynienia z bezczynnością organu. Wobec powyższego Sąd pierwszej instancji nie dokonał rozstrzygnięcia czy organ pozostawał w bezczynności, ale zbadał treść pisma z dnia 9 maja 2012 r. Tym samym naruszył swoją właściwość, bowiem sądy administracyjne nie zostały powołane do badania treści pism kierowanych przez organy administracji publicznej do stron.

W piśmie z dnia 25 stycznia 2013 r. Z.N. wniosła o oddalenie skargi kasacyjnej.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:

Stosownie do treści art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania, której przesłanki zostały enumeratywnie wymienione w § 2 powołanego artykułu. W rozpoznawanej sprawie nieważność postępowania sądowoadministracyjnego nie wystąpiła, zatem wniesioną skargę kasacyjną należało rozpoznać w granicach zakreślonych podniesionymi w jej treści zarzutami. Rozpoznawane zarzuty skargi kasacyjnej nie zasługiwały na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy podnieść, iż w niniejszej sprawie brak było podstaw do wydania przez Sąd pierwszej instancji postanowienia o odrzucenia skargi w trybie art. 58 § 1 pkt 1 P.p.s.a. Należy zgodzić się z wnoszącym skargę kasacyjną, iż skarga do sądu administracyjnego na pismo informujące o nieposiadaniu informacji publicznej nie przysługuje, bowiem pismo takie nie jest czynnością o jakiej mowa w art. 3 § 2 pkt 4 P.p.s.a. Należy jednakże zauważyć, iż przedmiotem skargi w rozpatrywanej sprawie nie jest pismo organu, lecz bezczynność organu w załatwieniu wniosku o udostępnienie informacji publicznej. W sprawie tej badaniu podlega jedynie to, czy kierując do wnioskującego pismo o określonej treści podmiot zobowiązany zwolnił się od obowiązku załatwienia wniosku w inny sposób, tj. czy pozostaje w stanie bezczynności.

W tej sytuacji należało ocenić, czy w niniejszej sprawie organ wypełnił ustawowy obowiązek udostępnienia informacji publicznej. We wniesionej skardze kasacyjnej organ podnosi, iż interpretacja art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej powinna przebiegać w ten sposób, iż zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej jest jedynie organ będący w faktycznym posiadaniu żądanej informacji publicznej, bez względu na jego zakres właściwości rzeczowej. Z takim poglądem nie sposób się zgodzić.

Przepis art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej wprowadza zasadę, zgodnie z którą do udostępnienia informacji publicznej są zobowiązane podmioty, które są faktycznie w jej posiadaniu. Wspomnianego uregulowania nie można rozumieć tak jak to przyjmuje skarżący, że zobowiązany jest tylko podmiot, który faktycznie posiada informację, a zatem nie jest zobowiązany taki, który jej z jakichkolwiek względów nie posiada (mimo że mógłby, albo powinien ją posiadać). Należy bowiem odróżnić właściwość organu do załatwienia sprawy w trybie K.p.a. od załatwienia wniosku o udzielenie informacji publicznej, regulowanego przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej. W myśl bowiem tej regulacji zobowiązane do udzielenia informacji publicznej są organy władzy publicznej (art. 4 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy), niezależnie od swojej właściwości do załatwienia konkretnej sprawy. Należy więc uznać, iż zobowiązanym jest każdy podmiot, który posiada informację publiczną (niezależnie od tego, czy wiąże się ona z jego zakresem kompetencji) lub powinien ją posiadać (z uwagi na zakres kompetencji). Z kolei skarga do sądu administracyjnego na bezczynność podmiotu zobowiązanego do udzielenia informacji publicznej może być złożona m.in. w następujących przypadkach:

1. wnioskodawca został powiadomiony pismem, że żądana informacja nie jest informacją publiczną;

2. adresat wniosku twierdzi, że nie posiada żądanej informacji;

3. podmiot zobowiązany do udzielenia informacji w żaden sposób nie załatwia skierowanego do niego wniosku.

Rola sądu administracyjnego przy rozpoznawaniu skargi na bezczynność w zakresie udostępnienia informacji publicznej zawsze polega na ochronie prawa wnioskodawcy do jej uzyskania.

W niniejszej sprawie w odpowiedzi na wniosek skarżącej o udostępnienie informacji publicznej Burmistrz Miasta Rabka – Zdrój poinformował ją, jakoby nie posiadał wnioskowanej informacji publicznej z uwagi na przesłanie jej oryginału do innego organu. Stanowisko to prowadzi do wniosku, że osoba na której wniosek udzielono jakiejkolwiek odpowiedzi jest faktycznie pozbawiona ochrony prawnej. Samo udzielenie odpowiedzi usuwa bowiem - jak twierdzi organ - stan bezczynności, natomiast wiarygodność udzielonej informacji nie podlega jakiejkolwiek ocenie. Z taką oceną nie można się zgodzić, gdyż organ musi uwiarygodnić, iż nie posiada żądanej informacji publicznej, aby nie pozostawać w stanie bezczynności w jej udostępnieniu. Powiadomienie wnioskodawcy o nieposiadaniu żądanych informacji należy rozpatrywać w kontekście art. 8, 9 i 11 K.p.a., a zatem powiadomienie takie powinno zawierać informację dlaczego organ nie posiada żądanych informacji oraz inne dane, które mogą mieć wpływ na sytuację faktyczną i prawną wnioskodawcy. Sąd jest natomiast zobowiązany do oceny czy prawdopodobne jest, że organ żądanej informacji nie posiada, a oceniając czy podmiot zobowiązany powinien ją posiadać, winien między innymi ustalić czy informacja ta jest związana z zakresem jego działania i kompetencją (por. wyrok NSA z dnia 24 listopada 2009 r., sygn. akt I OSK 851/09 oraz z dnia 27 marca 2012 r., sygn. akt I OSK 156/12).

W konsekwencji należy uznać, iż zasadnie Sąd pierwszej instancji przyjął w zaskarżonym wyroku, że istniały podstawy do uwzględnienia skargi na bezczynność, skoro organ ani w pisemnym powiadomieniu wnioskodawcy, ani w odpowiedzi na skargę czy też skardze kasacyjnej nie zawarł informacji o braku możliwości realizacji wniosku o udostępnienie informacji publicznej, a wręcz przeciwnie – stwierdził, iż wytworzył żądany dokument, stanowiący bezspornie informację publiczną, lecz nie może go udostępnić z uwagi na fakt jego przekazania innemu organowi. W tym miejscu należy zauważyć, iż przyczyny nieposiadania przez organ informacji publicznej, mieszczącej się w zakresie jego właściwości rzeczowej, pozostają bez wpływu na obowiązek realizacji wniosku o jej udostępnienie i ocenę działań organu pod kątem ewentualnej bezczynności. W przeciwnym wypadku prawo do informacji publicznej pozostałoby prawem iluzorycznym, skoro organ mógłby w każdym wypadku uwolnić się od obowiązku realizacji wniosku o udostępnienie żądanej informacji publicznej. Z tych przyczyn zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej nie mógł zostać uznany za słuszny.

Jak zasadnie zatem wskazano w zaskarżonym wyroku, organ winien żądanej przez skarżącą informacji publicznej udzielić, bądź odmówić jej udzielenia w drodze decyzji administracyjnej, stosownie do art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie stanowi wykonania ustawowego obowiązku powiadomienie skarżącej o nieposiadaniu żądanej informacji publicznej, która została wytworzona przez organ. Tak więc zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 149 P.p.s.a również nie zasługiwał na uwzględnienie.

Także zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 141 § 4 P.p.s.a., a nie jak omyłkowo wskazano w skardze kasacyjnej § 1 tej normy, pozbawiony jest usprawiedliwionych podstaw, bowiem zaskarżony wyrok zawiera wszystkie wymagane elementy zawarte w powołanym przepisie.

Mając na uwadze powyższe Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 184 P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt