Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6037 Transport drogowy i przewozy, Transport, Inspektor Pracy, Oddalono skargę, II SA/Sz 273/13 - Wyrok WSA w Szczecinie z 2013-08-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SA/Sz 273/13 - Wyrok WSA w Szczecinie
|
|
|||
|
2013-03-15 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie | |||
|
Barbara Gebel /przewodniczący/ Elżbieta Makowska /sprawozdawca/ Iwona Tomaszewska |
|||
|
6037 Transport drogowy i przewozy | |||
|
Transport | |||
|
II GSK 10/14 - Wyrok NSA z 2015-02-26 | |||
|
Inspektor Pracy | |||
|
Oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 2012 poz 270 art. 134 par. 1, art. 145 par. 1 i 2 P.p.s.a, art. 151 p.p.s.a., art. 145 par. 1 pkt 1 lit. c Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity. Dz.U. 2002 nr 153 poz 1269 art. 1 P.p.s.a Ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych. Dz.U. 1999 nr 94 poz 1087 pkt 1 lit a Oświadczenie Rządowe z dnia 30 sierpnia 1999 r. w sprawie ratyfikacji przez Rzeczpospolitą Polską Umowy europejskiej dotyczącej pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR), sporządzonej w Genewie dnia 1 lipca 1970 r., oraz ogłoszenia jednolitego tekstu tej umowy. Dz.U. 2010 nr 220 poz 1447 art. 79 ust. 1, art. 79 ust. 2 pkt 1 Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej - tekst jednolity Dz.U. 1997 nr 72 poz 450 art. 2 ust. 1 , art. 12 ust. 1 a Konwencja Nr 81 dotycząca inspekcji pracy w przemyśle i handlu, przyjęta w Genewie dnia 11 lipca 1947 r. Dz.U. 2012 poz 404 art.13 Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy - tekst jednolity Dz.U. 1981 nr 6 poz 23 art. 11 Ustawa z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy. Dz.U. 1948 nr 43 poz 312 ROZPORZĄDZENIE PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ z dnia 24 września 1926 r. o utworzeniu przedsiębiorstwa "Polskie Koleje Państwowe -tekst jednolity Dz.U. 2007 nr 155 poz 1095 Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej - tekst jednolity Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7,8,77 par. 1 Kpa, art. 75 kpa, art. 107 par. 3 Kpa, art. 80 kpa, art. 75 par. 1 art. 79 par. 1 Kpa, art. 10 par. 1 Kpa, art. 108 Kpa., art. 138 par. 1 pkt 2 kpa Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity Dz.U. 2007 nr 125 poz 874 art. 93 ust. 1 w zw. z art. 92 a ust. 1 Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym - tekst jednolity Dz.U. 2007 nr 89 poz 589 art. 33 ust. 1 pkt 4 Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Barbara Gebel, Sędziowie Sędzia NSA Elżbieta Makowska (spr.),, Sędzia NSA Iwona Tomaszewska, Protokolant Katarzyna Skrzetuska-Gajos, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2013r. sprawy ze skargi Spółki A. na decyzję Inspektora Pracy z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej oddala skargę |
||||
Uzasadnienie
Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy decyzją z dnia [...] Nr [...], działając na podstawie art. 33 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. Nr 89, poz. 589 ze zm.) oraz art. 93 ust. 1 w zw. z art. 92a ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 z późn. zm.) orzekł w stosunku do Spółki A. o nałożeniu kary pieniężnej w kwocie [...] i nadał tej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności. W uzasadnieniu decyzji Inspektor wskazał, że w wyniku przeprowadzonej w przedsiębiorstwie kontroli dokumentów organ kontrolny stwierdził naruszenia przepisów dotyczących transportu drogowego, w tym norm prowadzenia pojazdu, przerw i odpoczynków kierowców, udokumentowanych w protokole kontroli z dnia [...]. Do tego protokołu strona wniosła zastrzeżenia dotyczące norm prowadzenia pojazdu, przerw i odpoczynków, potwierdziła wykazane i udokumentowane w protokole naruszenia przepisów przez kierowców i wskazała przyczyny ich powstania głównie w wyniku oczywistych omyłek i błędów w operowaniu selektorem tachografu. Według organu strona nie przedstawiła jednak żadnych dowodów mogących stanowić, że stwierdzone naruszenia nie miały miejsca, wobec czego nie dokonano zmiany treści protokołu. Inspektor pracy podkreślił, że już na etapie postępowania kontrolnego uwzględnił oczywiste błędy w operowaniu tachografem lub selektorem eliminując tym samym odczytane przy pomocy tachografu naruszenia, które w jego ocenie faktycznie nie miały miejsca. W dalszej części uzasadnienia organ wskazał, że w toku wszczętego zawiadomieniem z dnia [...] postępowania administracyjnego strona podnosząc, że dokonane w toku kontroli ustalenia dotyczące norm czasu jazdy, przerw i odpoczynków zostały przyjęte na podstawie błędnie zarejestrowanej przy pomocy tachografów aktywności kierowców, przedłożyła dodatkowe i uzupełniła wcześniejsze wyjaśnienia. Przedłożono wydruki z programu komputerowego stosowanego przez stronę systemu nadzoru kierowców " ". Strona wskazała, że system tachografów cyfrowych nie zapewnia prawidłowego ewidencjonowania aktywności kierowców, w związku z czym ich czas pracy jest analizowany i rozliczany wyłącznie w systemie " ". Organ wyjaśnił dalej, że brak stosownych dowodów na poparcie twierdzeń wyrażonych w zastrzeżeniach (wyjaśnieniach) do protokołu, stanowił podstawę odmowy zmiany treści protokołu kontroli, z którego ustalenia były podstawą do wydania przedmiotowej decyzji. Ustalenia udokumentowane w tym protokole zostały poczynione z uwzględnieniem zeznań kierowców przesłuchanych w charakterze świadków, z których wynika, że ręczne wpisy dyspozycji naruszające okresy odpoczynków, były dokonywane zgodnie ze stanem faktycznym, Strona wprawdzie podniosła, że wynikały one z błędów kierowców i oczywistych omyłek nie przedkładając na tę okoliczność żadnych wiarygodnych dowodów, jednakże zdaniem organu, powołującego się na wyrok NSA OZ z dnia 20 maja 1998 r. (sygn. akt I SA/Ka 1605/96), ciężar wskazania konkretnych faktów, z których strona wywodzi dla siebie określone skutki prawne spoczywa także na niej a nie tylko na organie kontrolującym. Następnie Inspektor pracy przystąpił do omówienia przepisów prawa mających zastosowanie w sprawie cytując art. 92 a ust. 1, art. 92b ust. 1, 92 c ust. 1-2 ustawy o transporcie drogowym. Wskazał również na przepis art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 stanowiący, że pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd bezpiecznego miejsca postoju, kierowca może odstąpić od przepisów art. 6-9 w zakresie niezbędnym do zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. Kierowca wskazuje powody takiego odstąpienia odręcznie na wykresówce lub na wydruku urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój. Ponadto, w przypadku zastosowania się do poleceń właściwych służb lub innych osób na parkingach lub terminalach, dla uwiarygodnienia przyczyn odstępstwa od przepisów kierowca , w razie możliwości, winien również uzyskać stosowną adnotację tych osób. Inspektor wyjaśnił, powołując się na wytyczne Komisji Europejskiej, oparte na wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-235/94, istotę i cel przepisu art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, który został wprowadzony aby umożliwić kierowcom prawidłową reakcję w sytuacjach niespodziewanego braku możliwości spełnienia wymogów rozporządzenia w trakcie podróży , tj. w sytuacjach nadzwyczajnych trudności, niezależnych od woli kierowcy oraz ewidentnie nieuniknionych i niedających się przewidzieć, nawet przy zachowaniu najwyższej staranności. Mając na uwadze powyższe, organ kontrolny uwzględnił wskazane na wydrukach z urządzenia rejestrującego przyczyny odstępstw, a także wyjaśnienia strony (potwierdzone w dokumentach kontroli). Organ stwierdził między innymi, że kierowca R. K. w dniach od [...] nie był pracownikiem kontrolowanego podmiotu. Inspektor pracy w wyniku oceny dowodów i na podstawie art. 92 c ust. 1 pkt 1 ustawy o transporcie drogowym umorzył postępowanie co do wskazanych w protokole kontroli naruszeń: - w zakresie skrócenia dziennego czasu odpoczynku kierowców : A. G. ( ), P. K. (), R. K. (), R. W. ( ), - w zakresie przekroczenia maksymalnego dziennego okresu prowadzenia pojazdu przez kierowcę R. K. ( ) Następnie w kontekście tego samego rozporządzenia organ wyjaśnił dlaczego w przypadku innych naruszeń nie stwierdził podstaw do zastosowania wyjątku z art. 12 rozporządzenia (niewskazanie odręczne na wykresówce, wskazanie przez kontrolowanego adnotacji w wykresówkach nie dotyczących przedmiotowych naruszeń, adnotacje kierowców na wydrukach z tarcz programu komputerowego dokonane w czasie analizy przez przedsiębiorcę ich aktywności lub dokonane w czasie kontroli). Dokonując oceny działań przedsiębiorcy na rzecz dalszej poprawy organizacji przewozów i wyeliminowania naruszeń przez kierowców Inspektor pracy wywiódł, że przedsiębiorca nie podjął odpowiednich działań organizacyjnych zmierzających do zapewnienia przestrzegania przepisów socjalnych przez kierowców, co nie pozwala na zastosowanie wyjątków określonych w art. 92b i art. 92 c ustawy o transporcie drogowym. W wyniku analizy danych cyfrowych i wizualizacji przy pomocy programu komputerowego " ", po uwzględnieniu uzasadnionych odstępstw, organ pierwszej instancji uznał za udowodnione naruszenia przepisów rozporządzenia (WE) nr 561/2006, Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniającego rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85, (WE) 2135/98, jak również uchylającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85, w zakresie przestrzegania norm czasu jazdy, wymaganych przerw w prowadzeniu pojazdu i odpoczynków, które opisał w formie tabeli zawierającej wskazanie podstawy prawnej, opis naruszenia i nałożoną za nie karę pieniężną. Tenże opis naruszeń obejmuje: skrócenie tygodniowego czasu odpoczynku przy wykonywaniu przewozu drogowego ( ), skrócenie dziennego czasu odpoczynku ( ), przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy ( ), przekroczenie maksymalnego dziennego okresu prowadzenia pojazdu ( ). We wskazanej wyżej tabeli, w przypadku złożenia przez stronę wyjaśnień, organ odniósł się do nich indywidualnie wskazując przyczyny ich nieuwzględnienia. Spółka A. działająca przez pełnomocnika w osobie adwokata nie zgadzając się z wyżej opisaną decyzją wniosła odwołanie, w którym zarzuciła: 1. rażące naruszenie prawa materialnego - poprzez wadliwe zastosowanie przepisów ustawy o transporcie drogowym , 2. naruszenie zasad określonych w art. 75 § 1, 79 § 1 Kpa poprzez powołanie dowodu z zeznań świadków, o których fakcie przesłuchania strona nie była poinformowana, 3 naruszenie art. 7 Kpa poprzez porzucenie obowiązku dokładnego wyjaśnienia sprawy, w szczególności w aspekcie art. 92b i art. 92c ustawy o transporcie drogowym, 4. naruszenie art. 77 § 1 Kpa poprzez porzucenie obowiązku zgromadzenia w sprawie pełnego materiału dowodowego, 5. naruszenie art. 10 § 1 Kpa poprzez powoływanie się w treści decyzji na okoliczności ustalone w ramach innych postępowań, bez umożliwienia stronie odniesienia się do tych dowodów na etapie postępowania administracyjnego, 6. naruszenie art. 79, oraz 83 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej w związku z art. 89 c ustawy o transporcie drogowym, 7. naruszenie art. 77 ust. 6 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej poprzez wykorzystanie dowodów zgromadzonych w toku kontroli przeprowadzonej z naruszeniem przepisów prawa, 8. naruszenie art. 108 Kpa poprzez nadanie zaskarżonej decyzji natychmiastowej wykonalności pomimo braku ku temu jakichkolwiek przesłanek. W oparciu o powyższe zarzuty strona wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i odstąpienie od nałożenia kary pieniężnej lub ewentualnie o przekazanie sprawy organowi pierwszej instancji celem ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu odwołania, poza przytoczeniem motywów co do każdego z zarzutów, strona wskazała na pominięcie przez organ I instancji zawartego w jej piśmie z dnia [...] wniosku o przesłuchanie świadka A. G. na wskazane tam okoliczności i wniosła o przesłuchanie wskazanych w odwołaniu kierowców jak napisała: : " ". Skarżący zakwestionował ustalenia organu I instancji w zakresie następujących naruszeń kierowców : R. K. () oraz () J. E. ( ), A.G. ( ), K.J. (), R.K. (), R. K. (), Ł. M. ( )R. P. ( ) J. R. ( ) M. S. ( ) R. W. ( ), K. S. ( ), M. L. ( ). Okręgowy Inspektor Pracy decyzją z [...] Nr [...], działając na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) oraz art. 92 a ust. 1, 3 pkt 1, 6 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 z późn. zm.), art. 6 ust. 1 i 3, art. 7 i art. 8 ust. 1-9 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniającego rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85, (WE) 2135/98, jak również uchylającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz. Urz. UE L 102 z dnia 11.04.2006), art. 19 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy, po rozpatrzeniu odwołania: 1. w części dotyczącej nałożenia rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji- uchylił zaskarżoną decyzję i w tym zakresie umorzył postępowanie I instancji, 2. w pozostałym zakresie utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej w łącznej wysokości [...]. W uzasadnieniu tej decyzji organ odwoławczy wskazał, że podczas kontroli przeprowadzonej w dniach: [...] oraz [...] przez Inspektora pracy w podmiocie: Spółka A., w wyniku analizy danych cyfrowych i wizualizacji przy pomocy programu komputerowego " ", po uwzględnieniu jako odstępstwo zdarzeń oraz oczywistych błędów w operowaniu tachografem lub selektorem, stwierdzono następujące naruszenia, stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia: 1. skrócenie tygodniowego czasu odpoczynku przy wykonywaniu przewozu drogowego, 2. skrócenie dziennego czasu odpoczynku przy wykonywaniu przewozu drogowego, 3. przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu (powyżej 4,5 godziny) bez wymaganej przerwy 4. przekroczenie maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu przy wykonywaniu przewozu drogowego. Zaskarżona decyzja została wydana zgodnie z ustaleniami protokołu kontroli z dnia [...], nr rej. [...], po uwzględnieniu wyjaśnień do protokołu (złożonych przez przedsiębiorcę ). Następnie Okręgowy Inspektor Pracy przytoczył zarzuty odwołania. Organ ten uznał zarzut strony kwestionujący zasadność nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności za zasadny i uchylił rygor natychmiastowej wykonalności nadany ww. decyzji jako nieuzasadniony i w tym zakresie umorzył postępowanie. Odnosząc się do zarzutów dotyczących gromadzenia dowodów w sprawie z pominięciem przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, które uznał za niezasadne, Okręgowy Inspektor Pracy stwierdził, że postępowanie w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej na podstawie art. 92 a ust. 1 ustawy o transporcie drogowym, jest postępowaniem administracyjnym toczącym się według reguł Kodeksu postępowania administracyjnego. Obowiązują w nim zatem zasady praworządności i pogłębiania zaufania obywateli do organów administracji (art. 7 i 8 kpa), a także normy zobowiązujące organy administracji do wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego oraz uznania okoliczności za udowodnioną dopiero po analizie wszystkich zebranych dowodów (art. 77 § 1 i art. 80 kpa). Stwierdzone przez organ I instancji nieprawidłowości wynikają z materiału dowodowego, zebranego przez inspektora pracy podczas czynności kontrolnych, opisanego w protokole kontroli, czyli z kopii danych cyfrowych pobranych z kart kierowców, wytypowanych do kontroli, które zostały zapisane na płycie CD i przedłożone w dniu [...] przez pracodawcę (płyta CD stanowi załącznik nr [...] do protokołu z kontroli). Inspektor pracy w toku kontroli stwierdził, że część przedłożonych plików jest nieprawidłowa, albowiem zawierają one nieprawidłowe podpisy cyfrowe. W dniu [...] zgłosił telefonicznie ten fakt przedsiębiorcy, który przedłożył na tę okoliczność pisemne wyjaśnienie przyczyn takiego stanu rzeczy - wyjaśnienie stanowi załącznik nr [...] do protokołu. Dalsza analiza pobranych danych wykazała, że przedłożone dane nie obejmują całego okresu aktywności kierowców za okres objęty kontrolą tj. od [...] - w kilkunastu przypadkach stwierdzono brak ciągłości danych. W związku z powyższym w dniu [...] inspektor pracy wystosował żądanie (znak [...]) przedłożenia w siedzibie OIP poprawnych plików cyfrowych pobranych z kart kierowców i tachografów oraz danych uzupełniających dla wskazanych do kontroli kierowców. Pracodawca przedłożył uzupełniające dane cyfrowe pobrane z kart kierowców (bez plików z tachografów) nagrane na płycie CD i wyjaśnienie, iż przedłożone pliki są autentyczne i zawierają prawidłowe wskazania aktywności kierowców; wyjaśnienie i płyta stanowią załącznik nr [...] do protokołu. Do odczytu (wizualizacji) danych cyfrowych został użyty program komputerowy " ". Z powyższego wynika – zdaniem organu odwoławczego - że organ wydający decyzję w pierwszej instancji na każdym etapie postępowania dążył do wnikliwego i jak najbardziej dokładnego ustalenia faktów, z zachowaniem reguł przewidzianych przywołanymi powyżej przepisami. Według Okręgowego Inspektora Pracy organ I instancji w pełni umożliwił stronie wypowiedzenie się co do zgromadzonych podczas kontroli dowodów, opisanych w protokole kontroli, bowiem zawiadomienie o wszczęciu postępowania zmierzającego do wydania decyzji administracyjnej doręczono stronie dnia [...]. Tym samym inspektor pracy spełnił wymogi art. 79 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a ponadto przed wydaniem decyzji z dnia [...] umożliwił stronie wniesienie uwag w dłuższym niż obowiązujący terminie. Organ odwoławczy nie uwzględnił zarzutu nieprzesłuchania wszystkich świadków dotyczącego etapu ustalania w trakcie kontroli czy stwierdzone naruszenia kierowcy można uznać za uzasadnione odstępstwo od przestrzegania przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, przerw w prowadzeniu oraz odpoczynków. W ocenie Okręgowego Inspektora Pracy, organ wydający decyzję w pierwszej instancji wykazał, że w toku postępowania zmierzającego do wydania decyzji, wykorzystał jedynie dowody legalnie zgromadzone w toku postępowania kontrolnego, prowadzonego zgodnie z literą prawa. Dowodem źródłowym stwierdzonych i wskazanych w decyzji naruszeń są pliki cyfrowe z kart kierowców udostępnione do kontroli na płycie CD. Z uwagi na organizację pracy i rozkład czasu pracy kierowców (3 tygodnie pracy za granicą i jeden tydzień wolnego w kraju), który to rozkład czasem ulegał zmianie, tylko niektórzy kierowcy zostali przesłuchani w czasie prowadzonej kontroli w siedzibie pracodawcy, w obecności przedstawiciela pracodawcy. Zeznania kierowców jedynie potwierdzały fakty ustalone na podstawie plików cyfrowych. Organ drugiej instancji podkreślił, że żaden dowód z przesłuchania nie stanowił samoistnej podstawy rozstrzygnięcia zawartego w decyzji, a wszystkie kserokopie protokołów z przesłuchania świadków zostały stronie doręczone w dniu doręczenia protokołu z kontroli. Inspektor pracy wydający decyzję w pierwszej instancji wskazał, iż w protokole z kontroli nie przywoływano zeznań świadków ze względu na ich znikomą wartość w zakresie wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości, co do ustalonych w toku kontroli faktów. W przypadku wyraźnych wskazań kierowcy, że dane naruszenie w rzeczywistości nie wystąpiło, gdyż wynikało z jego błędu, okoliczność taką uznano na korzyść strony, przyjmując że naruszenie nie miało miejsca - nie zostało usankcjonowane w decyzji. Regulujący przedmiotową kwestię przepis unijny, tj. rozporządzenie nr 561/2006 (WE) Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz. U. U.E. z 2006r., nr L102) dopuszcza możliwość odstąpienia przez kierowcę od przestrzegania obowiązujących przepisów w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju. W takim przypadku obowiązkiem kierowcy jest wskazanie powodów takiego odstępstwa odręcznie na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój. Z powyższego wynika jednoznacznie, że aby dane naruszenie mogło być uznane przez osobę kontrolującą jako uzasadnione odstępstwo od przestrzegania przepisów, warunkiem koniecznym jest wskazanie przez kierowcę powodów takiego odstępstwa na wydruku z urządzenia rejestrującego najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój. Wskazanie przez kierowcę powodów odstępstwa najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój świadczy bowiem o tym, że kierowca ma świadomość popełnionego naruszenia i w sposób bieżący uzasadnia jego powstanie. Daje to także organowi kontrolnemu przekonanie, iż dokonuje analizy czasu pracy kierowcy świadomego obowiązujących go przepisów. Przesłuchanie w charakterze świadków kierowców, powołanych imiennie przez stronę w odwołaniu, byłoby wskazane zatem jedynie w sytuacji przedłożenia przez podmiot kontrolowany pisemnych wyjaśnień naniesionych przez kierowcę na wydrukach z urządzenia rejestrującego z dnia powstania naruszenia, sporządzonych najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój w sytuacji, gdy wyjaśnienia te nie wskazują okoliczności uzasadniających odstępstwo od obowiązujących przepisów. Powyższej procedury postępowania nie można jednak odnieść do sytuacji, w której kierowcy wskazują przyczyny odstępstwa dopiero w trakcie postępowania odwoławczego od nałożonej kary pieniężnej w formie decyzji administracyjnej. Odnośnie zarzutu nieuzasadnionego odstąpienia od przesłuchania kierowcy A. G., organ wskazał, że kierowca ten złożył wyjaśnienie pisemne na okoliczność naruszenia z dnia [...], w którym nie zasygnalizował żadnych błędów przy rejestracji aktywności, tym samym w ocenie organu fakt powstania naruszenia stwierdzonego na podstawie zapisów cyfrowych w karcie kierowcy nie budzi wątpliwości. Organ stwierdził, że z odwołania wynika, że strona bardzo ogólnikowo kwestionuje sposób wyliczenia czasu pracy, wymaganych prawem przerw i okresów odpoczynków, jedynie w kilkunastu przypadkach wskazując, których ustaleń miałyby dotyczyć błędy w wyliczeniach organu wydającego decyzję w I instancji. Za bezzasadny organ uznał zarzut niezatrudniania przez stronę kierowcy R.K. na dzień [...] i wyjaśnił, że naruszenie z tej daty nie zostało sankcjonowane w zaskarżonej decyzji. Okręgowy Inspektor Pracy wskazał dalej, że rozpatrując odwołanie ponownie przeanalizował całość zgromadzonych dowodów. Odnośnie naruszenia polegającego na skróceniu tygodniowego czasu odpoczynku przy wykonywaniu przewozu drogowego, organ ten wyjaśnił, że zgodnie z art. 8 ust. 6 i 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, w ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje co najmniej: dwa regularne tygodniowe okresu odpoczynku ( ) lub jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia następującego po danym tygodniu. Tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku. Odpoczynek wykorzystywany jako rekompensata za skrócony tygodniowy okres odpoczynku wykorzystuje się łącznie z innym okresem odpoczynku trwającym co najmniej 9 godzin. Tygodniowy okres odpoczynku, który przypada na dwa tygodnie można zaliczyć do dowolnego z nich, ale nie do obu. Następnie Okręgowy Inspektor Pracy przytoczył treść art. 92a ust. 1, ust. 3 pkt 3 oraz ust. 6 ustawy o transporcie drogowym i wskazał na treść Lp. 5.4.1.i 5.4.2. załącznika do tej ustawy, zgodnie z którym skrócenie tygodniowego czasu odpoczynku o czas do 1 godziny sankcjonowane jest karą pieniężną w wysokości [...], natomiast za każdą rozpoczętą następną godzinę – [...]. Następna część uzasadnienia decyzji ostatecznej zawiera opis wszystkich stwierdzonych przez Inspektora pracy naruszeń w zakresie skrócenia tygodniowego czasu odpoczynku kierowców, a ponadto wskazuje w odniesieniu do każdego z nich czy i jakie dokumenty oraz wyjaśnienia złożył pracodawca i jakie jest stanowisko organu drugiej instancji co do oceny materiału dowodowego dokonanej przez organ I instancji. Organ odwoławczy wyjaśnił też podstawę prawną odpowiedzialności za poszczególne kategorie naruszeń (skrócenie tygodniowego czasu odpoczynku, skrócenie dziennego czasu odpoczynku, przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu powyżej 4,5 godziny, przekroczenie maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu i podstawę prawną orzeczenia kar jednostkowych za każde naruszenie. Wskazał mianowicie art. 92a ust. 1, ust. 3 pkt 3 oraz ust. 6 ustawy o transporcie drogowym i odpowiednią liczbę porządkową załącznika do tej ustawy, cytując treść tych przepisów. W odniesieniu do wszystkich tych naruszeń, organ odwoławczy stwierdził, że po ponownej analizie dokumentów podzielił stanowisko organu I instancji, że nie było podstaw do odstąpienia od nałożenia kary w analizowanym przypadku, co do kwestionowanych w odwołaniu naruszeń organ odwoławczy zawarł w decyzji następuje ustalenia : Wskazał, że Inspektor pracy stwierdził, iż kierowca R. K. nie odebrał wymaganego przepisami prawa odpoczynku tygodniowego, koniecznego do odebrania zgodnie z art. 8 pkt 6 Rozporządzenia (WE) nr 561/2006 z dnia 15 marca 2006 r., w pierwszym lub kolejnym okresie sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku, tj. od godz. 06:17 dnia [...] Kierowca w w/w okresie odebrał najdłuższy nieprzerwany odpoczynek trwający 21 godzin , tj. od godziny 17:10 dnia [...] do godziny 14:10 dnia [...] podczas gdy w niniejszym przypadku kierowca winien był odebrać minimum 24 godziny nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego. Oznacza to, iż kierowca skrócił tygodniowy czas odpoczynku o 3 godziny. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki /wydruku z urządzenia rejestrującego/ planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. Z wyjaśnień pracodawcy (złożonych w trybie zastrzeżeń do protokołu jak i w trakcie postępowania administracyjnego), wynika, że powyższe naruszenie wynikło z oczywistego błędu w operowaniu selektorem wyboru aktywności przy tachografie. Inspektor pracy wydający decyzję w I instancji nie uwzględnił tych wyjaśnień ze względu na to, że wpis manualny (ręczny) nie może wynikać z oczywistej pomyłki czy też przypadku, a także dlatego, że przyczyny wystąpienia tego naruszenia nie był w stanie wyjaśnić kierowca w trakcie przesłuchania go w charakterze świadka. Okręgowy Inspektor Pracy podzielił stanowisko Inspektora pracy, uznając za niewiarygodne i nieprzystające do zarejestrowanego ręcznie faktu gotowości do pracy w trakcie rozpoczętego odpoczynku tygodniowego, wyjaśnienia strony o rzekomym automatycznym przestawianiu się tachografu w czasie spędzania przez kierowcę w pojeździe odpoczynku tygodniowego i konieczności ogrzewania się w chłodnych porach roku. W związku z powyższym Okręgowy Inspektor Pracy utrzymał w mocy karę w wysokości [...]. Odnosząc się do kwestionowanych odwołaniem naruszeń polegających na skróceniu dziennego czasu odpoczynku przy wykonywaniu transportu drogowego, organ odwoławczy wskazał, że zgodnie z art. 8 ust. 1 - ust. 5 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r., kierowca korzysta z dziennego i tygodniowego okresu odpoczynku. W każdym 24-godzinnym okresie po upływie poprzedniego dziennego okresu odpoczynku lub tygodniowego okresu odpoczynku kierowca musi wykorzystać kolejny dzienny okres odpoczynku. Jeśli część dziennego okresu odpoczynku zawarta w 24-godzinnym okresie wynosi co najmniej 9 godzin, ale mniej niż 11 godzin, wówczas ten dzienny okres odpoczynku uznaje się za skrócony dzienny okres odpoczynku. Dzienny okres odpoczynku może zostać przedłużony do rozmiarów regularnego lub skróconego tygodniowego okresu odpoczynku. Kierowca może mieć najwyżej trzy skrócone dzienne okresy odpoczynku pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku. Na zasadzie odstępstwa od przepisów ust. 2, w ciągu 30 godzin od zakończenia dziennego lub tygodniowego okresu odpoczynku, kierowca należący do kilkuosobowej załogi musi skorzystać z kolejnego dziennego okresu odpoczynku trwającego co najmniej 9 godzin. Stosownie do art. 9 ust. 1 ww. rozporządzenia, na zasadzie odstępstwa od przepisów art. 8, w przypadku gdy kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem i wykorzystuje regularny dzienny okres odpoczynku, okres ten można przerwać nie więcej niż dwukrotnie innymi czynnościami trwającymi łącznie nie dłużej niż godzinę. Podczas tego regularnego dziennego okresu odpoczynku kierowca ma do dyspozycji koję lub kuszetkę. Następnie organ zacytował art. 92a ust. 1 i 3 pkt 3 i ust. 6 ustawy oraz wskazał na Lp. 5.3.1 i 5.3.2 załącznika nr 3 do przedmiotowej ustawy, zgodnie z którym skrócenie dziennego czasu odpoczynku o czas powyżej 15 minut do jednej godziny sankcjonowane jest karą pieniężną w wysokości [...], natomiast za każdą rozpoczętą kolejną godzinę – [...]. Okręgowy Inspektor Pracy po analizie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie ocenił, że w przedmiotowym stanie faktycznym zachodzą przesłanki do stwierdzenia, że wielokrotnie i w sposób rażący doszło do naruszenia przywołanych przepisów i wskazał wszystkie przypadki tych naruszeń. Między innymi, co do wskazanego w odwołaniu naruszenia przez kierowcę J. E. organ odwoławczy wyjaśnił, że Inspektor pracy ustalił, że ten kierowca w dniu [...] o godzinie 09:28 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 8 godzin i 39 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 23:51 dnia [...] do godziny 09:28 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 21 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Przedłożono wydruk z tarczy, na którym kierowca opisał przyczynę naruszenia " ". W złożonych w toku postępowania wyjaśnieniach, strona wskazała, że kierowca korzystał z przerywanego odpoczynku dziennego z uwagi na wjazd na prom, wobec czego naruszenie nie miało miejsca. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Inspektor pracy wydający decyzję w I instancji nie uwzględnił okoliczności wskazanych przez kierowcę jak i stronę, z uwagi na fakt, że odpoczynek dzienny może być przerwany (zgodnie z art. 9 ust. 1 ww. rozporządzenia, na zasadzie odstępstwa od przepisów art. 8) w przypadku gdy kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem, pod warunkiem że kierowca wykorzystuje regularny dzienny okres odpoczynku. We wskazanym przypadku kierowca nie korzystał z regularnego dziennego odpoczynku. Okręgowy Inspektor Pracy rozpatrując odwołanie strony podzielił stanowisko organu I instancji, uznając że w powyższym przypadku nie można uwzględnić odstępstwa ze względu na niedopuszczalność przerywania odpoczynku skróconego. Co do kwestionowanego odwołaniem naruszenia kierowcy A.A. G. organ II instancji stwierdził, że Inspektor pracy ustalił, że ten kierowca w dniu [...] o godzinie 06:21 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 48 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 16:53 dnia [...] do godziny 17:41 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 8 godzin i 12 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w wysokości [...]. Inspektor pracy wydający decyzję w I instancji nie uwzględnił wyjaśnień strony wskazującej na oczywistą omyłkę przy rejestracji odpoczynku. Okręgowy Inspektor Pracy podzielił stanowisko organu I instancji, gdyż analiza aktywności kierowcy zarejestrowanej na karcie wskazuje, że kierowca dokonał prawidłowo wpisu manualnego dyspozycji w czasie zjazdu do kraju z bazy w MOL na przerwę tygodniową zgodną z organizacją pracy. Ponadto prawidłowość wpisu została potwierdzona przez kierowcę w wyjaśnieniach - przesłanych za pośrednictwem pracodawcy - inspektorowi pracy w trakcie czynności kontrolnych ( ). W odniesieniu do naruszeń kierowcy K. J. organ odwoławczy wyjaśnił, że Inspektor pracy ustalił, że kierowca ten w dniu [...] o godzinie 01:40 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 8 godzin i 40 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 17:00 dnia [...] do godziny 01:40 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 20 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w wysokości [...]. Organ I instancji nie uznał wyjaśnień strony (złożonych w trybie zastrzeżeń do protokołu jak i w trakcie postępowania administracyjnego), podnoszących, że nie było naruszenia przepisów w dniu [...], ponieważ kierowca zarejestrował dzienny okres odpoczynku od godz. 16:30 w dniu [...] do 1:30 dnia następnego. Wyjaśnienia strony nie mogły być uwzględnione, ponieważ takiego naruszenia istotnie organ nie stwierdził. Naruszenie opisane w decyzji inspektora pracy, wynika -z prawidłowego wpisu manualnego dyspozycji w czasie. odpoczynku dziennego w dniu [...] tj. w czasie zjazdu z bazy na przerwę tygodniową do kraju, wynikającą z organizacji pracy firmy. Inspektor pracy ustalił, że kierowca K. J. w dniu [...] o godzinie 13:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 7 godzin i 10 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 02:00 dnia –[...] do godziny 09:10 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 1 godzinę i 50 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w wysokości [...]. Organ I instancji nie uwzględnił wyjaśnień pracodawcy (złożonych w trybie zastrzeżeń do protokołu jak i w trakcie postępowania administracyjnego), jakoby powyższe naruszenie wynikało z oczywistej pomyłki przy rejestracji odpoczynku. Według strony kierowca dokonał wpisu " " dyspozycji w trakcie korzystania z odpoczynku dziennego, czemu zdecydowanie przeczą ustalenia organu. Z aktywności zarejestrowanej na karcie kierowcy wynika, że w ww. dniu kierowca pozostawał w dyspozycji w czasie dojazdu do pracy do bazy ( ), co wynika ponadto z przyjętej organizacji pracy i rozkładu czasu pracy kierowców. Co do kwestionowanego odwołaniem skrócenia dziennego czasu odpoczynku przez kierowcę R. K. Okręgowy Inspektor Pracy wskazał, że Inspektor pracy ustalił, że ten kierowca w dniu [...] o godzinie 14:10 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 11-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca , odebrał jedynie 3 godziny i 57 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 10:13 dnia [...] do godziny 14:10 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 7 godzin i 3 minuty. W niniejszym przypadku konieczne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze 11 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego nałożona została kara pieniężna w wysokości [...]. Organ I instancji nie uwzględnił, wyjaśnień pracodawcy (złożonych w trybie zastrzeżeń do protokołu jak i w trakcie postępowania administracyjnego), który twierdzi, że powyższe naruszenie wynikało z oczywistej pomyłki w rejestracji odpoczynku. Strona w wyjaśnieniach podniosła, że kierowca dokonał wpisu manualnego " " do pracy w czasie faktycznego korzystania z odpoczynku dziennego. Powyższego nie potwierdza zarejestrowana na karcie aktywność kierowcy (za pomocą urządzenia rejestrującego) w postaci dyspozycji, której nie wyjaśnił także kierowca przesłuchiwany w charakterze świadka. Co do ustalonych w decyzji organu I instancji naruszeń polegających na skróceniu dziennego czasu odpoczynku przez kierowcę R. K. organ odwoławczy stwierdził, że Inspektor pracy ustalił, że kierowca ten w dniu [...] o godzinie 00:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 7 godzin nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 17:00 dnia [...] do godziny 00:00 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 2 godziny. W niniejszym przypadku dopuszczalnym było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Organ I instancji nie uwzględnił niepotwierdzonych żadnymi dowodami wyjaśnień pracodawcy, który twierdzi, że kierowca zarejestrował bezzasadnie gotowość zamiast odpoczynku, z którego faktycznie korzystał. Okręgowy Inspektor Pracy stwierdził, że analiza aktywności kierowcy w tym dniu wskazuje na prawidłową i zgodną z obowiązującymi zasadami rejestrację aktywności (dyspozycji) kierowcy w czasie zjazdu z pracy do kraju na tygodniową przerwę, zgodnie z przyjętą w firmie organizacją pracy. Inspektor pracy ponadto ustalił, że kierowca R. K. w dniu [...] o godzinie 01:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 8 godzin nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 17:00 dnia [...] do godziny 01:00 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 1 godzinę. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Inspektor pracy nie uwzględnił niepotwierdzonych żadnymi dowodami wyjaśnień pracodawcy, który twierdzi, że kierowca zarejestrował bezzasadnie gotowość zamiast odpoczynku, z którego faktycznie korzystał. Okręgowy Inspektor Pracy stwierdził, że analiza aktywności kierowcy w ww. dniu wskazuje na prawidłową i zgodną z obowiązującymi zasadami rejestrację aktywności (dyspozycji) kierowcy w czasie zjazdu z pracy do kraju na tygodniową przerwę, zgodnie z przyjętą w firmie organizacją pracy. W odniesieniu do kwestionowanego odwołania naruszenia kierowcy Ł. M., organ II instancji wskazał, że Inspektor pracy ustalił, że kierowca ten w dniu [...], o godzinie 01:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 8 godzin nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 17:00 dnia [...] do godziny 01:00 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 1 godzinę . W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. W zakresie ustalonych w decyzji organu I instancji i kwestionowanych odwołaniem naruszeń kierowcy R. Z. P. organ odwoławczy wskazał, że Inspektor pracy ustalił, że ten kierowca w dniu [...] o godzinie 02:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 5 godzin i 44 minuty nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 20:16 dnia [...] do godziny 02:00 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 3 godziny i 16 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Organ I instancji nie uwzględnił niepotwierdzonych żadnymi dowodami wyjaśnień pracodawcy, który twierdzi, że kierowca popełnił oczywistą pomyłkę przy rejestracji odpoczynku, rejestrując przez wpis manualny gotowość zamiast odpoczynku, z którego faktycznie korzystał. Analiza aktywności kierowcy w ww. dniu wskazuje na prawidłową i zgodną z obowiązującymi zasadami rejestrację aktywności (dyspozycji) kierowcy w czasie dojazdu do pracy na bazę po przerwie spędzonej w kraju, co wynika z organizacji pracy i organizacji dojazdów pracowników do pracy za granicę. Inspektor pracy ustalił, że kierowca R. Z. P. w dniu [...] o godzinie 00:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 8 godzin nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 16:00 dnia [...] do godziny 00:00 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 1 godzinę. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Inspektor pracy wydający decyzję w I instancji nie uwzględnił niepotwierdzonych żadnymi dowodami wyjaśnień pracodawcy, który twierdzi, że kierowca zarejestrował bezzasadnie gotowość zamiast odpoczynku, z którego faktycznie korzystał. Okręgowy Inspektor Pracy stwierdził, że analiza aktywności kierowcy w ww. dniu wskazuje na prawidłową i zgodną z obowiązującymi zasadami rejestrację aktywności (dyspozycji) kierowcy w czasie zjazdu z pracy do kraju na tygodniową przerwę, zgodnie z przyjętą w firmie organizacją pracy. W odniesieniu do naruszenia przepisów przez kierowcę J. R. Okręgowy Inspektor Pracy stwierdził, że Inspektor pracy ustalił, że ten kierowca w dniu [...] o godzinie 05:05 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 11-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 6 godzin i 13 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 22:52 dnia [...] do godziny 05:05 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 4 godziny i 47 minut. W niniejszym przypadku koniecznym było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze 11 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Nie uwzględniono twierdzeń strony zawartych w wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania, że kierowca popełnił oczywistą pomyłkę rejestrując poprzez wpis manualny gotowość do pracy przez 5 dni w czasie faktycznego wykorzystywania odpoczynku tygodniowego. Oczywista pomyłka została uwzględniona bowiem przez organ wydający decyzję w I instancji już na etapie postępowania kontrolnego. Analiza aktywności kierowcy w ww. dniu wskazuje na prawidłową i zgodną z obowiązującymi zasadami rejestrację aktywności (dyspozycji) kierowcy w czasie dojazdu do pracy, co wynika z organizacji pracy i sposobu organizowania dojazdów. Odnosząc się do ustalonego w decyzji organu I instancji naruszenia popełnionego przez kierowcę M. S. organ wskazał, że Inspektor pracy ustalił, że kierowca S. M. w dniu [...] o godzinie 06:00 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 8 godzin i 12 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 21:48 dnia [...] do godziny 06:00 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 48 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Nie uwzględniono twierdzeń i wyjaśnień strony, iż w ww. dniu kierowca nie pracował i na karcie kierowcy nie ma zarejestrowanej żadnej aktywności. Przeczą temu twierdzeniu zapisy aktywności na karcie kierowcy udostępnione organowi kontrolnemu w czasie kontroli jako dokumenty źródłowe. W zakresie ustalonych naruszeń przepisów przez kierowcę K.S. organ odwoławczy stwierdził, że Inspektor pracy ustalił, że ten kierowca w dniu 05.06.2012 r., o godzinie 22:30 rozpoczął 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 5 godzin i 30 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 17:00 dnia [...] do godziny 22:30 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 3 godziny i 30 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Organ odwoławczy (podobnie jak i organ I instancji), nie uwzględnili twierdzeń strony zawartych w wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania, że kierowca popełnił oczywistą pomyłkę rejestrując poprzez wpis manualny gotowość w czasie faktycznego wykorzystywania odpoczynku dziennego. Twierdzeniu temu przeczą bowiem dokonane wpisy manualne na karcie kierowcy i złożone przez kierowcę zeznania w charakterze świadka, a także ustalona organizacja pracy i sposób organizacji dojazdów do bazy i z powrotem. Inspektor pracy ustalił także, że kierowca K.S. w dniu [...] o godzinie 07:30 rozpoczął, 24-godzinny okres rozliczeniowy, w ciągu którego powinien odebrać minimum 9-godzinny nieprzerwany odpoczynek. W okresie tym kierowca odebrał jedynie 5 godzin i 9 minut nieprzerwanego odpoczynku, tj. od godziny 16:24 dnia [...] do godziny 21:33 dnia [...]. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 3 godziny i 51 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalne było odebranie przez kierowcę odpoczynku w wymiarze skróconym do 9 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Nie uwzględniono twierdzeń strony zawartych w wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania, że kierowca popełnił oczywistą pomyłkę rejestrując poprzez wpis manualny gotowość do pracy w czasie faktycznego wykorzystywania odpoczynku dziennego. Analiza aktywności kierowcy w ww. dniu wskazuje na prawidłową i zgodną z obowiązującymi zasadami rejestrację aktywności (dyspozycji) kierowcy w czasie powrotu do kraju z bazy, co potwierdza organizacja pracy i sposób organizacji dojazdów oraz zeznania kierowcy złożone w charakterze świadka. Odnośnie naruszenia polegającego na przekroczeniu maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy przy wykonywaniu przewozu drogowego, Okręgowy Inspektor Pracy wskazał, że zgodnie z art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, po okresie prowadzenia pojazdu trwającym cztery i pół godziny kierowcy przysługuje ciągła przerwa, trwająca co najmniej czterdzieści pięć minut, chyba, że kierowca rozpoczyna okres odpoczynku. Przerwę tę może zastąpić przerwa długości co najmniej 15 minut, po której nastąpi przerwa długości co najmniej 30 minut, rozłożone w czasie w taki sposób, aby zachować zgodność z przepisami akapitu pierwszego. Cytując art. 92 a ust. 1, ust. 3 pkt 3, ust. 6 ustawy o transporcie drogowym (t. jedn. Dz.U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 z późn. zm.) oraz wskazując na treść Lp. 5.2.1 i 5.2.2 załącznika nr 3 do przedmiotowej ustawy, zgodnie z którym przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o czas powyżej 15 minut do 30 minut sankcjonowane jest kara pieniężną w wysokości [...], natomiast za każde następne rozpoczęte 30 minut- [...] organ drugiej instancji stwierdził, że po analizie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie ocenił, że w przedmiotowym stanie faktycznym zachodzą przesłanki do stwierdzenia, że doszło do naruszenia przywołanych przepisów. W oparciu o analizę danych zawartych w plikach z kart kierowców z okresu objętego kontrolą, organ stwierdził, że kierowcy wielokrotnie przekroczyli maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy przy wykonywaniu przewozu drogowego. Powołując się na art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 organ odwoławczy w odniesieniu do tej kategorii naruszeń nie stwierdził dokumentów uzasadniających odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. Odnośnie naruszenia polegającego na przekroczeniu maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu przy wykonywaniu przewozu drogowego, organ odwoławczy wskazał, że zgodnie z art. 6 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r., dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 9 godzin. Jednakże dzienny czas prowadzenia pojazdu może zostać przedłużony do nie więcej niż 10 godzin, nie częściej niż dwa razy w tygodniu. Wskazując na treść art. 92a ust. 1, ust. 3 pkt 3, ust. 6 ustawy o transporcie drogowym oraz na treść Lp. 5.1.1 i 5.1.2 załącznika nr 3 do przedmiotowej ustawy, zgodnie z którym przekroczenie maksymalnego dziennego okresu prowadzenia pojazdu przy wykonywaniu przewozu drogowego o czas powyżej 15 minut do jednej godziny sankcjonowane jest karą pieniężną w wysokości [...], natomiast za każdą następną rozpoczętą godzinę – [...], organ stwierdził, że kierowcy wielokrotnie przekroczyli maksymalny dzienny czas prowadzenia pojazdu przy wykonywaniu przewozu drogowego. Ponadto w przypadku naruszeń objętych decyzją organu I instancji - wymienionych poniżej - nie stwierdzono dokumentów uzasadniających odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. Co do kwestionowanych odwołaniem naruszeń kierowcy M. L., organ II instancji wskazał, że Inspektor pracy stwierdził, że kierowca ten przekroczył maksymalny dzienny okres prowadzenia przy wykonywaniu przewozu drogowego o czas 6 godzin i 43 minuty. Dzienny " " (okres pomiędzy każdymi dwoma okresami dziennego odpoczynku lub między okresem dziennego i tygodniowego odpoczynku) rozpoczął się w dniu [...] o godzinie 06:21, a zakończył w dniu [...] o godzinie 18:41. W okresie tym kierowca prowadził pojazd łącznie przez 16 godzin i 43 minuty. W niniejszym przypadku dopuszczalne było prowadzenie przez kierowcę pojazdu w wymiarze 10 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Organ I instancji nie uwzględnił twierdzeń strony, że naruszenie wynikało z błędnie zarejestrowanej aktywności w postaci " " w czasie korzystania z okresu odpoczynku, na co powinna wskazywać logika rozumowania i doświadczenie życiowe. Na skierowany do kierowcy wniosek (w czasie prowadzonej kontroli) o wyjaśnienie aktywności w ww. dniu, kierowca potwierdził na piśmie (za pośrednictwem pracodawcy) wyłącznie fakt pracy i jazd, bez wskazania na jakąkolwiek pomyłkę w zarejestrowaniu aktywności. Inspektor pracy stwierdził również, że kierowca M. L. przekroczył maksymalny dzienny okres prowadzenia przy wykonywaniu przewozu drogowego o czas 6 godzin i 31 minut. Dzienny " " (okres pomiędzy każdymi dwoma okresami dziennego odpoczynku lub między okresem dziennego i tygodniowego odpoczynku) rozpoczął się w dniu [...] o godzinie 06:00, a zakończył w dniu [...] o godzinie 18:26. W okresie tym kierowca prowadził pojazd łącznie przez 16 godzin i 31 minut. W niniejszym przypadku dopuszczalnym było prowadzenie przez kierowcę pojazdu w wymiarze 10 godzin. Brak dokumentu (zapisu na odwrocie wykresówki / wydruku z urządzenia rejestrującego / planie pracy), uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. W wyniku powyższego została nałożona kara pieniężna w kwocie [...]. Inspektor pracy nie uwzględnił twierdzeń strony, że naruszenie wynikało z błędnie zarejestrowanej aktywności w postaci " " w czasie korzystania z okresu odpoczynku, na co powinna wskazywać logika rozumowania i doświadczenie życiowe. Na skierowany do kierowcy wniosek (w czasie prowadzonej kontroli) o wyjaśnienie aktywności w ww. dniu, kierowca potwierdził na piśmie (za pośrednictwem pracodawcy) wyłącznie fakt pracy i jazd, bez wskazania na jakąkolwiek pomyłkę w zarejestrowaniu aktywności. Okręgowy Inspektor Pracy w odniesieniu do wszystkich zawartych w jego decyzji ustaleń stwierdził organ I instancji prawidłowo ocenił materiał dowodowy, nałożenie kary pieniężnej w kwocie [...] było w pełni uzasadnione i mieściło się w granicach określonych przez przepisy art. 92 a ust. 3 pkt. 3 ustawy o transporcie drogowym. Zgodnie z okazanymi dokumentami przedsiębiorstwo zatrudniało na dzień kontroli 63 kierowców, w okresie 6 miesięcy poprzedzających dzień rozpoczęcia kontroli, przedsiębiorca zatrudniał przeciętnie na podstawie umów o pracę, kierowców w liczbie większej niż 51. Wyjaśniając, że nałożona kara nie ma charakteru uznaniowego, organ wskazał, że podstawą do określenia wysokości nałożonych kar jest taryfikator stanowiący załącznik nr 3 do ustawy o transporcie drogowym. Zgodnie z art. 93 ust 1 tej ustawy, uprawnieni do kontroli, o których mowa w art. 89 ust. 1, mają prawo nałożyć na wykonującego przewozy drogowe lub inne czynności związane z tym przewozem karę pieniężną, w drodze decyzji administracyjnej. W myśl art. 92 b ust. 1 ustawy o transporcie drogowym nie nakłada się kary pieniężnej za naruszenie przepisów o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerwach i okresach odpoczynku, jeżeli podmiot wykonujący przewóz zapewnił właściwą organizację i dyscyplinę pracy ogólnie wymaganą w stosunku do prowadzenia przewozów drogowych, umożliwiającą przestrzeganie przez kierowców przepisów: rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. W ocenie Okręgowego Inspektora Pracy, na powyższą okoliczność wyłączającą odpowiedzialność przedsiębiorcy strona nie przedstawiła żadnych dowodów, chociażby w postaci okresowych szkoleń przeprowadzanych wśród kierowców, które to szkolenia mogłyby utrwalić wiedzę i prawidłowe nawyki wśród kierowców. Cytując po raz kolejny art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 oraz wyjaśniając jego istotę organ odwoławczy wskazał, że przedsiębiorstwo transportowe musi uważnie planować przejazd kierowcy, tak, aby był on bezpieczny i uwzględniał, na przykład, regularnie występujące na drogach utrudnienia w ruchu, warunki atmosferyczne i dostęp do odpowiednich parkingów, innymi słowy, musi tak organizować pracę, aby kierowcy mogli przestrzegać przepisów rozporządzenia i aby spełnić wymagania załadowców oraz firm ubezpieczeniowych w zakresie bezpieczeństwa w czasie postojów. Kierowca natomiast musi bezwzględnie przestrzegać przepisów i nie przekraczać dopuszczalnego czasu prowadzenia pojazdu, za wyjątkiem wystąpienia nieprzewidzianych i wyjątkowych okoliczności, gdy nie jest w stanie przestrzegać rozporządzenia bez powodowania zagrożenia dla bezpieczeństwa drogowego, bezpieczeństwa osób, pojazdu i ładunku. Jeśli kierowca zdecyduje, że konieczne jest odstępstwo od rozporządzenia i że nie będzie ono zagrażało bezpieczeństwu drogowemu, musi wskazać odręcznie charakter odstępstwa i jego przyczyny (w jakimkolwiek języku wspólnotowym, na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego albo w planie pracy), natychmiast po zatrzymaniu się. W przedmiotowym wypadku, wbrew dyspozycji art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, kierowcy w żadnym przypadku dokonania odstępstwa nie wskazali na wydrukach z urządzenia rejestrującego powodów odstępstwa od przestrzegania norm socjalnych. Ewentualne wyjaśnienia co do powodów odstępstwa były składane przez pracodawcę znacznie później - w toku postępowania kontrolnego. Co do możliwości zastosowania art. 92 c ust. 1 znowelizowanej ustawy, organ II instancji stwierdził, że przedsiębiorca w toku prowadzonego postępowania nie wskazał na podjęcie działań organizacyjnych w celu zapewnienia przestrzegania przepisów socjalnych (poprzez właściwy dobór, kierowców i odpowiednie ułożenie planu ich pracy). Przeciwnie, podmiot wykonujący przewozy drogowe organizował pracę, w tym w szczególności dojazdy do pracy za granicę i powroty do kraju w sposób naruszający prawo do nieprzerwanego dziennego odpoczynku, nie zapewniając przy tym prawidłowego rejestrowania tych faktów przez kierowców. Strona, wykonująca przewozy drogowe miała pełną świadomość tych faktów, a co najmniej powinna ją mieć biorąc pod uwagę możliwość przeanalizowania zapisów na kartach kierowców, gdy podczas tego samego kursu zjazdu z pracy za granicą do kraju, wystąpiły znaczne różnice w rejestracji godzin dyspozycji kierowców (jedni zarejestrowali powrót od późnych godzin wieczornych we wtorek, przy naruszeniu odpoczynku dziennego, a inni od środy po wykorzystaniu minimalnego czasu odpoczynku). Ustalono, że podmiot wykonujący przewozy podejmował próby dyscyplinowania kierowców, jednakże – zdaniem organu - działania te miały na względzie bardziej racjonalne wykorzystanie czasu pracy przez kierowców, w tym w szczególności doprowadzenie do wykorzystywania przez nich przerw w pracy wymaganych przepisami prawa, w wymiarze niezbędnego minimum. Na przykładzie kierowcy – K. S., ukaranego karą porządkową z dnia [...] - stwierdzono, że pracodawca w sposób nieprawidłowy dokonuje kwalifikacji poszczególnych okresów aktywności kierowców. W tym przypadku pracodawca błędnie zarzucił ww. kierowcy zarejestrowanie innej pracy zamiast dyżuru w czasie postoju pojazdu w warsztacie w godzinach pracy, podczas, gdy czas niewykonywania pracy z przyczyn niezależnych od pracownika, jest czasem gotowości do wykonywania pracy, za który pracownikowi przysługuje wynagrodzenie zgodnie z art. 81 Kodeksu pracy. Postępowanie kontrolne wykazało szereg naruszeń przepisów o czasie pracy kierowców, w tym między innymi nagminne ich zatrudnianie w godzinach nadliczbowych i powyżej dopuszczalnego dobowego wymiaru czasu pracy przyjętego dla systemu norm równoważnych (przy czym nie wykonano w tym zakresie zaleceń z poprzedniej kontroli) co wskazuje na brak należytej staranności przy organizowaniu przewozów drogowych. Podnoszony przez stronę fakt niezamieszczenia w umowach o pracę klauzul uzależniających wysokość wynagrodzenia od ilości przewiezionego ładunku lub przejechanych kilometrów nie świadczy o tym, że w praktyce takich środków motywacyjnych nie stosowano. Postępowanie kontrolne wykazało bowiem, że kierowcy otrzymują faktycznie premię zwaną " ", która w przeszłości była premią za przejechane kilometry, co zostało stwierdzone w toku poprzednich kontroli. Porównanie zaś sposobu naliczania przedmiotowej premii wcześniej i obecnie, nie wykazuje żadnych różnic. Powyższe fakty, w ocenie organu, nie pozwalają na zastosowanie wyjątków określonych w art. 92b i art. 92 c ustawy o transporcie drogowym i odstąpienie od nałożenia kary pieniężnej, zwłaszcza że stwierdzone naruszenia przepisów przez niektórych kierowców są bardzo liczne i powtarzalne, a przyczyny ich wystąpienia nie wykazane. W czasie kontroli ustalono, że w szeregu przypadkach kierowcy nie zarejestrowali prawidłowo okresów aktywności, które w związku z organizacją pracy winny być zaliczone do czasu dyżuru; dotyczy to w szczególności okresu dyspozycji kierowców dowożonych zorganizowanym transportem (lub innych miast na terenie), do miejscowości gdzie rozpoczynają pracę przy przewozach drogowych ( ) we wtorki oraz wracających do kraju po 3 tygodniowym okresie pracy; w szeregu przypadkach kierowcy nie wykazywali tejże aktywności (poprzez wpis ręczny), z powodu braku świadomości, iż taki obowiązek na nich spoczywa, z powodu braku umiejętności dokonania takiego wpisu lub popełnienie oczywistych błędów w takich wpisach, bądź też z innych przyczyn. Mając powyższe na względzie Okręgowy Inspektor Pracy uznał, że organ pierwszej. instancji prawidłowo ocenił materiał dowodowy i wobec powyższego orzekł jak na wstępie. Spółka A., reprezentowana przez adwokata K. C. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na wyżej opisaną decyzję ostateczną zarzucając: 1 rażące naruszenie prawa materialnego- poprzez wadliwe zastosowanie przepisów ustawy o transporcie drogowym , 2. naruszenie zasad określonych w art. 75 § 1, 79 § 1 kpa poprzez powołanie dowodu z zeznań świadków, o których fakcie przesłuchania strona nie była poinformowana, 3. naruszenie art. 7 Kpa poprzez porzucenie obowiązku dokładnego wyjaśnienia sprawy, w szczególności w aspekcie art. 92b i art. 92 c ustawy o transporcie drogowym, 4. naruszenie 77 § 1 Kpa poprzez porzucenie obowiązku zgromadzenia w sprawie pełnego materiału dowodowego, 5. naruszenie art. 10 § 1 kpa poprzez powoływanie się w treści decyzji na okoliczności ustalone w ramach innych postępowań, bez umożliwienia stronie odniesienia się do tych dowodów na etapie postępowania administracyjnego, 6. naruszenie art. 79, oraz 83 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej w związku z art. 89 c ustawy o transporcie drogowym, 7. naruszenie art. 77 ust. 6 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej poprzez wykorzystanie dowodów zgromadzonych w toku kontroli przeprowadzonej z naruszeniem przepisów prawa, 8. naruszenie art. 108 K.p.a. poprzez nadanie zaskarżonej decyzji natychmiastowej wykonalności pomimo braku ku temu jakichkolwiek przesłanek. Podnosząc powyższe zarzuty skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i odstąpienie od nałożenia kary pieniężnej lub ewentualnie o przekazanie sprawy organowi pierwszej instancji celem ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu skargi strona skarżąca podniosła, że Okręgowy Inspektor Pracy nie uznał zarzutów strony wykazanych w odwołaniu od decyzji, podtrzymując stanowisko organu I instancji za wyjątkiem uchylenia rygoru natychmiastowej wykonalności. W ocenie strony, skarżona decyzja zawiera niemal tożsame błędy w ocenie materiału dowodowego, jak decyzja organu I instancji. Po szczegółowym rozwinięciu sformułowanych na wstępie skargi zarzutów skarżąca Spółka podniosła, że z punktu widzenia niniejszego postępowania istotne jest to, że stwierdzone rzekome naruszenia, w istocie stanowiły wyraz wyłącznie błędów poszczególnych kierowców, na co skarżąca nie miała w zasadzie żadnego wpływu. Organy obu instancji nie chcą owego faktu przyjąć do wiadomości, stojąc na niezgodnym z wszelkimi zasadami logiki stanowisku, iż faktycznie dochodziło do takich naruszeń jak np. kilkugodzinne, nieprzerwane prowadzenie pojazdu przez danego kierowcę, co już choćby z fizjologicznego punktu widzenia jest całkowicie niemożliwe. Organ pominął wszelką argumentację skarżącej, przedstawione dowody jak również logiczne myślenie i zasady doświadczenia życiowego, w sposób jednoznaczny za wszelką cenę dążąc do ukarania skarżącej - co w jej ocenie stanowi złamanie podstawowych zasad jakimi kierować się winno postępowanie administracyjne, w szczególności określone w art. 7 i 8 kpa. Podstawową i nadrzędną wadą skarżonej decyzji jest jednakże to, iż Okręgowy Inspektor Pracy nie odniósł się w jakimkolwiek zakresie do zarzutu poczynionego w odwołaniu od decyzji organu I instancji odnośnie nielegalności przeprowadzonego postępowania administracyjnego i związanego z tym braku możliwości wykorzystania zebranych w nielegalny sposób dowodów. Z materiału dowodowego wynika niespornie, iż kontrola w siedzibie spółki odbyła się bez wcześniejszego zawiadomienia o planowanej kontroli. Wskazując na art. 89 ust. 1 pkt 6 oraz art. 89c ustawy o transporcie drogowym oraz art. 79 ust. 1 i 7 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.U. z 2007 r., Nr 155, poz. 1095 z późn.zm.) oraz na art. 107 § 1 K.p.a. skarżąca zarzuciła, że z treści decyzji organów obu instancji nie wynika, dlaczego Inspektor Pracy odstąpił od powiadomienia strony o zamiarze wszczęcia kontroli. W przypadku braku takiego uzasadnienia można domniemywać, iż wszelkie ustalenia poczynione w wyniku nieprawidłowo przeprowadzonej kontroli mogą nie mieć przymiotu legalności w aspekcie art. 10 §1 Kpa. Organ w książce kontroli jako przyczynę braku zawiadomienia przedsiębiorcy wskazał "kontrola przeprowadzona bez uprzedzenia ; wyłączenie z tyt. objęcia podmiotu Konwencją nr 81 MOP". Z treści Konwencji jednak wynika, iż zakres kontroli przeprowadzonej bez uprzedzenia zasadniczo powinien dotyczyć wyłącznie kwestii określonych w Kodeksie Pracy. W niniejszym przypadku organ dokonał niejako dwóch odrębnych kontroli, tj. spółki "PLP" jako pracodawcy zobowiązanego do stosowania norm Kodeksu pracy, oraz jako przedsiębiorstwa transportowego objętego obowiązkami określonymi w ustawie o transporcie drogowym. W zakresie objętym ustawą o transporcie drogowym stosuje się przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej - wynika to bezpośrednio z art. 89e tejże ustawy. Okręgowy Inspektor Pracy nie odniósł się w skarżonym rozstrzygnięciu do zarzutu przekroczenia dopuszczalnego czasu kontroli, który przekroczył określony w art. 83 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, czas - 24 dni roboczych. W niniejszym przypadku kontrola trwała 60 dni, bez dodatkowego uzasadnienia. Powołując się na treść wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 sierpnia 2006 roku (sygn. IFSK 1045/2005) skarżąca wywiodła, że procedura kontroli spółki była nieprawidłowa, zaś dowody pozyskane w wyniku tej kontroli, nie spełniają przymiotu legalności w rozumieniu art. 75 § 1 Kpa. Ponieważ z przyczyn obiektywnych nie ma możliwości ustalenia, jakie dowody zostały zgromadzone przez kontrolującego przed upływem terminu, a które po upływie, z ostrożności procesowe należałoby uznać całość postępowania jako naruszające prawo. Należy tu podnieść, iż w zakresie kontroli działalności stricte transportowej przepisy ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. 2007 r. Nr 89 poz. 589 z późn. zm.) traktuje się równorzędnie do zapisów poczynionych w usdg, także w zakresie ograniczeń dot. czasu kontroli. Ponieważ Konwencja nr 81 MOP nie zawiera zapisów odmiennych w komentowanym zakresie do przepisów usdg, należy stwierdzić, że ograniczenia czasowe dot. maksymalnego czasu kontroli w przedsiębiorstwie są tutaj wiążące. Zdaniem strony skarżącej powołującej się na pogląd wyrażony w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 11 marca 2010 r. , sygn. SA/Kr 1002/2009, obowiązki określone w ustawie o swobodzie gospodarczej nie dotyczą inspektorów pracy, ale tylko w zakresie w jakim kontrola dotyczy przestrzegania przepisów, prawa pracy. W niniejszym przypadku, kontrola dotyczyła z jednej strony przestrzegania przepisów prawa pracy, ale z drugiej również przestrzegania przepisów związanych z wykonywaniem transportu drogowego, w tym więc zakresie organ miał obowiązek z odpowiednim wyprzedzeniem zawiadomić o przeprowadzonej kontroli. Jak bowiem wprost wynika z powołanego już art. 89 c ustawy o transporcie drogowym do kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy, stosuje się przepisy rozdziału 5 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Tym samym organ winien był zgodnie z art. 79 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej zawiadomić stronę o zamiarze przeprowadzenia kontroli w zakresie wykonywania transportu drogowego. Zawiadomienia takiego nie dokonano, a organ w żaden przekonujący sposób nie wyjaśnił dlaczego. Wskazując na treść art. 77 ust. 6 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, strona stwierdziła, że w niniejszym przypadku wobec braku zawiadomienia o zamiarze przeprowadzenia kontroli oraz przekroczenia dopuszczalnego czasu jej trwania niewątpliwie doszło do naruszenia przepisów prawa w zakresie kontroli, przez co wyżej wskazany przepis znajduje w niniejszym przypadku pełne zastosowanie. Organ II instancji w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji nie uczynił najmniejszej nawet wzmianki na temat powyższych zarzutów, przez co dopuścił się między innymi rażącego naruszenia przepisu art. 107 § 3 kpa oraz 77 ust. 6 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Zarówno Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy, jak i organ II instancji wielokrotnie podejmowały działania sprzeczne z normami procesowymi określonymi w przepisach Kpa. Działania takie godzą w zasady praworządności i sprawiedliwości, skutkują utratą zaufania do organów państwa i czynią pojęcia rzetelności czy obiektywności wirtualnymi. Takie jednak działanie stoi w sprzeczności z dyspozycją art. 8 Kpa i jest nie do zaakceptowania w aspekcie art. 2 Konstytucji RP. Organ II instancji w zasadzie usankcjonował działanie organu I instancji stwierdzając, że było ono jak najbardziej prawidłowe. Co znamienne, organ II instancji najpoważniejsze zarzuty skarżącej zbył przy tym całkowitym milczeniem - w ogóle się do nich nie odnosząc. Tego typu postępowanie, nie tylko, że jest niezgodne z prawem ale w ocenie skarżącej dowodzi dwóch okoliczności: po pierwsze, że organ nie miał absolutnie żadnych argumentów pozwalających odeprzeć wytoczone, niezwykle poważne zarzuty, co świadczy o ich zasadności, a po drugie - pomimo tego za wszelką cenę i wbrew oczywistym zarzutom trwa przy podjętej decyzji - co z kolei potwierdza, że celem przeprowadzonego postępowania była wyłącznie represja a nie rzetelne ustalenie stanu faktycznego i jego ocena co po raz kolejny stanowi rażące złamanie zasad wskazanych w art. 7 i 8 kodeksu postępowania administracyjnego. Okręgowy Inspektor Pracy odpowiadając na skargę wniósł o jej oddalenie. Podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonej decyzji organ ten odniósł się do zarzutów skargi i powtórzył argumentację przytoczoną w zaskarżonej decyzji. Strona skarżąca w piśmie procesowym z dnia 17 maja 2013 r. (k. 55 – 58 akt sądowych) poddała w wątpliwość możliwość zastosowania w toku kontroli PIP wskazanej przez organ Konwencji nr 81, która dotyczy inspekcji pracy w przemyśle i handlu. Do przedmiotowej Konwencji Nr 81 wprowadzono w 1995 r. protokół dodatkowej dotyczący rozszerzenia jej zakresu na usługi poza handlowe, którego to protokołu Rzeczpospolita Polska dotychczas nie ratyfikowała. Na potwierdzenie swojego stanowiska skarżąca powołała się na artykuł L.Florka "Zakres kontroli Państwowej Inspekcji Pracy (P.ZS, 2008/3 18) oraz na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 20 listopada 2009 r. w sprawie IV SA/GL 973/08. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył co następuje: Skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Sądowa kontrola zgodności z prawem zaskarżonej decyzji wykazała, że akt ten nie narusza prawa w sposób zarzucany skargą ani w żaden inny istotny sposób podlegający uwzględnieniu przez Sąd z urzędu. Na wstępie, wobec treści stawianych skargą wniosków, w tym wniosku reformatoryjnego należy wyjaśnić, że stosownie do art. 134 § 1 tej ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm., określanej również jako: "p.p.s.a") wojewódzki sąd administracyjny orzeka w granicach danej sprawy nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Sposoby rozstrzygnięć wojewódzkiego sądu administracyjnego w sprawach skarg na decyzje administracyjne ustawodawca określił w art. 145 § 1 i 2 p.p.s.a. i w żadnym z tych przepisów nie przewidział uprawnienia sądu do odstąpienia od nałożenia kary, o co między innymi wniesiono w skardze. Brak takiego uprawnienia wynika z tego, że sąd administracyjny nie jest kolejną instancją w administracyjnym toku instancji i nie rozpatruje merytorycznie sprawy administracyjnej, lecz w związku z wniesiona skargą na ostateczną decyzję administracyjną sprawuje wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę - jak stanowi to art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) – zgodności tego aktu z prawem. W zależności od wyniku tej kontroli sąd albo oddala skargę (art. 151 p.p.s.a.), albo uchyla zaskarżona decyzję, przy czym nie zamieszcza w tym orzeczeniu formuły o przekazaniu sprawy organowi administracji do ponownego rozpoznania (art. 145 § 1 pkt 1 lit a-c, p.p.s.a) lub stwierdza nieważność zaskarżonej decyzji (art. 145 § 1 pkt 2 p.p.s.a). Przedmiotem skargi jest decyzja ostateczna o nałożeniu na Spółkę A. kary pieniężnej w kwocie {...] na podstawie wyników opisanych w protokole kontroli przeprowadzonej u tego przedsiębiorcy, za stwierdzone i przyjęte w tej decyzji naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym w zakresie czasu prowadzenia pojazdów przez kierowców zatrudnionych w Spółce A. Zgodnie bowiem z art. 92 a ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 z późn. zm., dalej określanej również jako: "u.t.d.") w brzmieniu obowiązującym w dniu wydania zaskarżonej decyzji, podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego, podlega karze pieniężnej w wysokości od [...] złotych do [...] złotych za każde naruszenie (ust. 1), suma kar pieniężnych nałożonych za naruszenia stwierdzone podczas kontroli w podmiocie wykonującym przewóz drogowy nie może przekroczyć [...] złotych dla podmiotu zatrudniającego kierowców w liczbie średnio od [...] w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli (ust. 3), wykaz naruszeń obowiązków lub warunków, o których mowa w ust. 1, oraz wysokości kar pieniężnych za poszczególne naruszenia określa załącznik nr 3 do ustawy (ust. 6). W art. 4 pkt 22 u.t.d., ustawodawca wyjaśnił, że przez obowiązki lub warunki przewozu drogowego należy rozumieć obowiązki lub warunki wynikające z przepisów ustawy oraz aktów wymienionych w tym przepisie. W stanie faktycznym niniejszej sprawy do przepisów tych zaliczyć należy przede wszystkim wskazane w art. 4 pkt 22 lit. a, rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 z dnia 20 grudnia 1985 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym (Dz. Urz. L 370 z 31.12.1985, str. 21), ponadto rozporządzenie (WE) nr 561/2006 (art. 4 pkt 22 lit. h), a także ustawę z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz. U. z 2012 r. poz. 1155) wskazaną w tymże artykule pkt 22 lit. r. Stosownie do art. 93 ust. 1 u.t.d. karę pieniężną, o której mowa w art. 92a ust. 1, nakłada, w drodze decyzji administracyjnej, właściwy ze względu na miejsce wykonywanej kontroli organ, którego pracownicy lub funkcjonariusze stwierdzili naruszenie obowiązków lub warunków przewozu drogowego, z zastrzeżeniem ust. 4 -6. Natomiast okoliczności, które mogą prowadzić do uwolnienia przedsiębiorcy od nałożenia wskazanej wyżej kary, zostały ustanowione w art. 92 c, stanowiącym, że: "1. Nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej, o której mowa w art. 92a ust. 1, na podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem, a postępowanie wszczęte w tej sprawie umarza się, jeżeli:1) okoliczności sprawy i dowody wskazują, że podmiot wykonujący przewozy lub inne czynności związane z przewozem nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których podmiot nie mógł przewidzieć, lub 2) za stwierdzone naruszenie na podmiot wykonujący przewozy została nałożona kara przez inny uprawniony organ. 2. Przepisy ust. 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio w przypadku nałożenia kary przez uprawniony zagraniczny organ." Ustawodawca ponadto w art. 92 b przewidział, że: "1. Nie nakłada się kary pieniężnej za naruszenie przepisów o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerwach i okresach odpoczynku, jeżeli podmiot wykonujący przewóz zapewnił: 1) właściwą organizację i dyscyplinę pracy ogólnie wymaganą w stosunku do prowadzenia przewozów drogowych, umożliwiającą przestrzeganie przez kierowców przepisów: a) rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniającego rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85, b) rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 z dnia 20 grudnia 1985 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym, c) Umowy europejskiej dotyczącej pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR), sporządzonej dnia 1 lipca 1970 r. (Dz. U. z 1999 r. Nr 94, poz. 1086 i 1087); d) prawidłowe zasady wynagradzania, niezawierające składników wynagrodzenia lub premii zachęcających do naruszania przepisów rozporządzenia, o którym mowa w pkt 1 lit. a, lub do działań zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego. 2. Za naruszenie przepisów, o których mowa w ust. 1, karze grzywny, na zasadach określonych w art. 92, podlega kierowca lub inna osoba odpowiedzialna za powstanie tych naruszeń." Powyższy stan prawny miały na uwadze organy Inspekcji Pracy orzekające w niniejszej sprawie, co wynika z podstaw prawnych oraz z uzasadnień prawnych ich decyzji. Przechodząc do zarzutów skargi, w pierwszej kolejności należy ustosunkować się do zarzutów procesowych, bowiem dopiero stwierdzenie, że stan faktyczny sprawy został prawidłowo ustalony, możliwe jest dokonanie badania zgodności z prawem jego oceny materialno prawnej, a w jej konsekwencji oceny legalności nałożonej na przedsiębiorcę kary pieniężnej. Zarzut naruszenia art. 108 kodeksu postępowania administracyjnego jest bezprzedmiotowy, gdyż decyzja poddana kontroli sądowej nie zawiera orzeczenia nadającego jej rygor natychmiastowej wykonalności. Wniesiona skarga, w pewnych jej fragmentach, jest niemal dosłownym powtórzeniem odwołania, co dotyczy między innymi podnoszonego w niej zarzutu naruszenia art. 108 kodeksu postępowania administracyjnego. Tymczasem, co uszło uwadze strony skarżącej, organ odwoławczy uwzględnił już podnoszony w odwołaniu zarzut naruszenia art. 108 k.p.a. i uchylił decyzję organu I instancji w części zawierającej rozstrzygnięcie w przedmiocie nadania jej rygoru natychmiastowej wykonalności oraz umorzył w tym zakresie postępowanie I instancji. Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego dokonana w kontekście uzasadnienia zaskarżonej decyzji i zarzutów skargi, prowadzi do wniosku, że wynikające z zaskarżonej decyzji ustalenia faktyczne są trafne a przy tym, wbrew odmiennym wywodom skargi, poprzedziła je ocena dowodów, która prawa nie narusza. Stawiane skargą zarzuty naruszenia art. 79 oraz art. 83 i art. 77 ust. 6 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej są chybione. W związku z tymi zarzutami należy wskazać, że - jak już wyżej była o tym mowa - zaskarżona decyzja została wydana na podstawie wyników kontroli przeprowadzonej przez inspektora pracy w przedsiębiorstwie transportowym, opisanych w protokole kontroli z dnia [...]. Z tego protokołu, zawartego w aktach administracyjnych przedstawionych sądowi wraz z odpowiedzią na skargę wynika, że kontrolę w przedsiębiorstwie, zatrudniającym pracowników, upoważniony inspektor pracy rozpoczął w dniu [...], a zakończył z chwilą doręczenia i podpisania protokołu kontroli, tj [...]. Przedmiotem kontroli były zagadnienia przestrzegania przepisów prawa pracy dotyczących prawnej ochrony stosunku pracy w zakresie między innymi czasu pracy i wynagradzania pracowników, w tym przestrzegania przepisów dotyczących okresów prowadzenia pojazdu. Okoliczność przeprowadzenia kontroli bez zapowiedzi, do czego uprawnienie jest kwestionowane w skardze (podobnie jak uprzednio w odwołaniu), została odnotowana w protokole kontroli z powołaniem się na art. 79 ust. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz z wyjaśnieniem, że nastąpiło to w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej objętej zakresem przedmiotowym Konwencji MOP Nr 81 dotyczącej inspekcji pracy w przemyśle i handlu. Należy podkreślić, że kontrola w przedsiębiorstwie dokumentów związanych z wykonywaniem przez przedsiębiorcę transportu drogowego oraz przestrzegania przepisów dotyczących okresów prowadzenia pojazdu i obowiązkowych przerw oraz czasu odpoczynku kierowcy stanowi w tym zakresie kontrolę działalności gospodarczej. Stosownie do art. 89 c ustawy o transporcie drogowym, wykonywana jest na podstawie przepisów tej ustawy z uwzględnieniem przepisów rozdziału 5 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2010 r. Nr 220, poz. 1447, z późn. zm., określanej dalej również jako: "u.s.d.g.). Ustawa ta w art. 79 ust. 1 nakłada na organy kontroli obowiązek zawiadomienia przedsiębiorcy o zamiarze wszczęcia kontroli. Katalog wyjątków od tej zasady ustanowiony został w art. 79 ust. 2 u.s.d.g. Zgodnie z art. 79 ust. 2 pkt 1) zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli nie dokonuje się w przypadku, gdy kontrola ma zostać przeprowadzona na podstawie bezpośrednio stosowanych przepisów powszechnie obowiązujących prawa wspólnotowego albo na podstawie ratyfikowanej umowy międzynarodowej. Na ten przepis powołał się organ odwoławczy w odpowiedzi na skargę wskazując, że taką ratyfikowaną umową międzynarodową, o jakiej mowa w powyższym przepisie jest Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy Nr 81 dotycząca inspekcji pracy w przemyśle i handlu. Na tym tle powstał spór między stronami co do zakresu przedmiotowego Konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy Nr 81, przyjętej 11 lipca 1947 r. i ratyfikowanej przez Rzeczypospolitą Polską w dniu 19 kwietnia 1995 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 72, poz. 450, zwanej dalej Konwencją MOP nr 81). Strona skarżąca uważa bowiem, że Konwencja MOP Nr 81 do przedmiotowej kontroli w ogóle nie mogła mieć zastosowania, a protokół przedmiotowej kontroli, jako stanowiący rezultat kontroli przeprowadzonej z naruszeniem prawa nie może być wykorzystany do ustaleń faktycznych w sprawie. W ocenie Sądu, w sporze tym należy przyznać rację Okręgowemu Inspektorowi Pracy. Po pierwsze, Sąd nie podzielił poglądu strony skarżącej, wyrażonego w złożonym przed rozprawą piśmie procesowym z dnia [...] (k. 55-58 akt sądowych), negującego możliwość zastosowania do przedmiotowej kontroli Konwencji MOP nr 81, z tego powodu, że do tej Konwencji wprowadzono w 1995 r. protokół dodatkowy dotyczący rozszerzenia jej zakresu na usługi pozahandlowe, którego to protokołu jak dotychczas nie podpisała. Na poparcie tego stanowiska strona powołała się na pogląd prezentowany w piśmiennictwie, wskazując artykuł L. Florka pt. " Zakres kontroli Państwowej Inspekcji Pracy (PiZS, 2008/3/18)" oraz na akceptujący ten pogląd wyrok WSA z 20 listopada 2009 r. w sprawie IV SA/GL 973/08. Zdaniem Sądu, wyrok WSA nie prezentuje ugruntowanej linii orzecznictwa, gdyż ma charakter jednostkowy. Był wprawdzie przedmiotem kontroli Naczelnego Sądu Administracyjnego na skutek skargi kasacyjnej wniesionej przez organ, który wydał zaskarżoną decyzję, jednakże NSA w wyroku z dnia 21 października 2010 r., I OSK 632/10 (dostępnym w bazie internetowej na stronie orzeczenia.nsa.gov.pl) oddalając tę skargę nie odniósł się do kwestii analizowanego tu zagadnienia, gdyż - jak wynika to z uzasadnienia wyroku - był związany zarzutami skargi kasacyjnej, których konstrukcja ograniczyła zakres tej kontroli nie dając podstaw do oceny poglądu WSA dotyczącego obowiązywania Konwencji MOP nr 81. Skład Sądu orzekający w niniejszej sprawie nie podziela poglądu M.Florka wyrażonego we wspomnianym artykule, a także stanowiska WSA, że zakres przedmiotowy Konwencji MOP nr 81 dotyczącej inspekcji pracy w przemyśle i handlu w warunkach polskich ogranicza się do zakładów pracy o charakterze przemysłowym i handlowym, natomiast Konwencja nie dotyczy innych pracodawców. Z art. 2 ust. 1, art.12 ust. 1a Konwencji MOP Nr 81 wynika, że jej zakres przedmiotowy może być stosowany przez państwo członkowskie MOP w różnej strukturze . Sama Konwencja wymaga przede wszystkim, aby istniał system inspekcji pracy w zakładach przemysłowych i handlowych, pozostawiając członkowi MOP decyzję, co do szerszego zakresu podmiotowego stosowania systemu inspekcji pracy. Nie bez znaczenia dla analizowanego zagadnienia jest okoliczność, że Polska od momentu uchwalenia Konwencji MOP Nr 81, systemem inspekcji pracy obejmowała wszystkie zakłady pracy, a zatem taki stan faktyczny i prawny istniał także w dacie jej ratyfikacji. W konsekwencji, skoro w warunkach krajowych przyjęto Konwencję MOP Nr 81 jako mającą zastosowanie do wszystkich pracodawców, to ratyfikowanie przez RP protokołu do tej konwencji podpisanego 22 czerwca 1995 r., rozciągającego stosowanie jej postanowień na pracodawców zajmujących się działalnością poza handlową było oczywiście zbędne. Zważywszy na to, że władza krajowa, może dowolnie kształtować zakres stosowania inspekcji pracy, w Polsce przyjęto powszechne stosowanie kontroli i nadzoru inspekcji pracy w stosunku do wszystkich pracodawców, a także w stosunku do innych podmiotów, na rzecz których jest świadczona praca przez osoby fizyczne, o czym stanowił art. 11 poprzedniej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 6 marca 1981 r. (Dz. U. Nr 6, poz. 23, z późn. zm.) i o czym świadczy szeroki zakres podmiotowy określony w art. 13 obecnie obowiązującej ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. z 2012 r., poz. 404 z późn. zm.). Zgodnie z art. 26 Konwencji MOP nr 81, w każdym przypadku, w którym nie jest pewne, czy postanowienia konwencji mają zastosowanie do jakiegoś zakładu, jego części lub miejsca pracy, właściwa władza powinna rozstrzygnąć dany problem. Zagadnienie to zostało przez polskiego ustawodawcę rozstrzygnięte w ten właśnie sposób, że zakresem działania inspekcji pracy objęto wszystkich pracodawców, przesądzając tym samym, że wszystkie postanowienia Konwencji Nr 81 MOP znajdują zastosowanie do tych wszystkich podmiotów, które podlegają polskiemu systemowi inspekcji pracy. Na poparcie powyższego stanowiska przywołać również należy art. 19 ust. 8 ratyfikowanej przez Konstytucji Międzynarodowej Organizacji Pracy (Dz. U. z 1948 r. Nr 43, poz. 308, z późn. zm.), z którego wynika, że w żadnym razie ratyfikowanie konwencji przez członka MOP nie może być uważane, jako mające wpływ na jakąkolwiek ustawę, decyzję, zwyczaj lub umowę, zapewniające zainteresowanym pracownikom bardziej korzystne warunki, aniżeli przewiduje konwencja lub zalecenie. Ustawodawca polski wprowadzając system inspekcji pracy przewidział powszechny zakres stosowania tego systemu do wszystkich bez wyjątku pracodawców, co jest rozwiązaniem oczywiście korzystniejszym, aniżeli przewiduje to Konwencja MOP Nr 81. W konsekwencji, takie rozstrzygnięcie ustawodawcy nie może być kwestionowane w sferze zastosowania postanowień Konwencji MOP Nr 81 do wszystkich pracodawców, ponieważ wprowadzając tak szeroki powszechny zakres inspekcji pracy, sam ustawodawca o tym jednoznacznie przesądził, zaś ustanowiony powszechny model funkcjonowania inspekcji pracy względem wszystkich podmiotów zatrudniających został następnie umocowany w art. 24 Konstytucji RP z 1997 r. W takim stanie prawnym doszło do uchwalenia i wejścia w życie ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2007 r. Nr 155, poz. 1095), która w rozdziale 5 ("Kontrola działalności gospodarczej przedsiębiorcy") przewiduje odstępstwa od zasady zapowiedzi zamiaru przeprowadzenia kontroli oraz ograniczenia liczby i czasu trwania kontroli przedsiębiorcy dotyczące ratyfikowanych przez RP umów międzynarodowych, a zatem również konwencji MOP. Odstępstwa od stosowania niektórych postanowień ustawy o swobodzie działalności gospodarczej muszą więc dotyczyć jednakowo wszystkich podmiotów objętych kontrolą PIP, w stosunku do których sprawowana jest inspekcja pracy i znajduje tym samym zastosowanie Konwencja MOP Nr 81. Kierując się powyższym tokiem rozumowania, Sąd stanął na stanowisku, że przepisy Konwencji MOP Nr 81 stanowią podstawę prawną do odstępstwa od obowiązku zapowiedzi kontroli, tj. są podstawą do przeprowadzania bez zapowiedzi przez organy Państwowej Inspekcji Pracy kontroli w przedsiębiorstwie usług transportowych. Brak też jest podstaw do uwzględnienia zarzutu przekroczenia czasu kontroli i w konsekwencji niemożności wykorzystania protokołu kontroli do postępowania w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym. Maksymalny czas trwania wszystkich kontroli w jednym roku kalendarzowym u przedsiębiorców różnego typu ze względu na rozmiar prowadzonej działalności gospodarczej określa art. 83 ust. 1 tej ustawy. Wyznaczone tym przepisem ramy czasowe dotyczą kontroli przeprowadzanej u danego przedsiębiorcy przez określony jeden organ administracyjny (podobnie: wyrok WSA w Warszawie z dnia 9 marca 2010 r., VI SA/Wa 1834/09; LEX 606994, wyrok NSA z dnia 20 listopada 2012 r., II GSK 1593/11 ). Z uwagi na zatrudnienie w przedsiębiorstwie skarżącej 64 pracowników, co sytuuje skarżącą Spółkę A. na podstawie art. 105 pkt 1 i art. 106 pkt 1 u.s.d.g. wśród średnich przedsiębiorców, ma zastosowanie art. 83 ust. 1 pkt 3 u.s.d.g. określający, że czas trwania wszystkich kontroli organu u średnich przedsiębiorców w danym roku kalendarzowym nie może przekroczyć 24 dni roboczych. Stanowisko organu odwoławczego, że czas ten nie został przekroczony, opierające się na założeniu, że czas kontroli, to czas efektywnego pobytu inspektora pracy w kontrolowanym przedsiębiorstwie jest nietrafne. Przepisy art. 79 a ust. 1 i art. 79 b ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz art. 89 b ust. 1 ustawy o transporcie drogowym stanowią, że kontrola rozpoczyna się z dniem okazania podmiotowi kontrolowanemu legitymacji służbowej kontrolującego i upoważnienia do jej przeprowadzenia wraz z podjęciem pierwszej czynności kontrolnej. Z kolei zakończenie kontroli następuje w dacie sporządzenia protokołu kontroli jako ostatniej czynności kontrolnej (tak samo wyrok NSA z dnia 16 grudnia 2011; II GSK 1344/10; LEX nr 1112030). Pogląd ten znajduje oparcie w art. 83 a ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, który to przepis zalicza sporządzenie protokołu do czynności kontrolnych. Przeprowadzenie określonych czynności, poza siedzibą kontrolowanego, w tym również opracowanie protokołu kontroli w siedzibie kontrolującego- nie powoduje wyłączenia czasu trwania tych czynności z przewidzianego art. 83 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej czasu trwania kontroli właściwego dla danego rodzaju przedsiębiorcy. Z art. 80 a ust. 2 u.s.d.g. wynika bowiem, że dozwolone jest realizowanie kontroli lub poszczególnych czynności kontrolnych w siedzibie organu z zastrzeżeniem, iż wymaga to zgody kontrolowanego podmiotu, przy czym brak zgody przedsiębiorcy nie wpływa w żaden sposób na skrócenie czasu trwania kontroli, a stanowi jedynie o przeprowadzeniu jej z naruszeniem prawa (podobnie: wyrok NSA z dnia 20 listopada 2012 r., II GSK 1593/11). W przedstawionym stanie prawnym i w stanie faktycznym niniejszej sprawy czas kontroli należy zatem liczyć od dnia [...] , kiedy to sporządzono protokół kontroli, co oznacza, że prawidłowo liczony czas kontroli wynosił 2 miesiące. Formalnie rzecz ujmując, rację ma zatem skarżąca, że inspektor pracy przekroczył czas kontroli. W świetle jednakże art. 83 ust. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, przy uwzględnieniu wyżej dokonanej oceny zakresu stosowania Konwencji MOP nr 81, zastosowanie ma jej art. 16 dający inspektorowi pracy podstawę prawną kontrolowania przedsiębiorstwa, tak często i tak starannie, jak to jest konieczne dla zapewnienia skutecznego zastosowania odpowiednich przepisów prawnych. Po drugie, niezależnie od powyższych wywodów wskazujących na stanowisko Sądu co do wyżej omówionych zarzutów skargi w kontekście zakresu obowiązywania Konwencji MOP Nr 81, zauważyć trzeba, że przyjmując nawet najbardziej korzystną dla strony skarżącej interpretację przepisów, zakładającą, że sporna Konwencja – tak jak twierdzi strona skarżąca - nie ma zastosowania do podmiotów prowadzących działalność gospodarczą inną niż przemysłowa i handlowa, należałoby badać, czy zarzucane naruszenie odpowiednich norm art. 79 i 83 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej miało istotny wpływ na wynik sprawy. Jak wynika to z art. 77 ust. 6 u.s.d.g. zarzut naruszenia przepisów proceduralnych dotyczących prowadzenia kontroli w przedsiębiorstwie można skutecznie podnieść tylko wówczas, gdy wykaże się, że dowody przeprowadzone w toku kontroli przez organ kontroli z naruszeniem przepisów prawa w zakresie kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy miały istotny wpływ na wynik kontroli. Takie tylko dowody nie mogą stanowić dowodu w żadnym postępowaniu administracyjnym, podatkowym, karnym lub karno-skarbowym dotyczącym kontrolowanego przedsiębiorcy. Na konieczność dokonania oceny ewentualnych naruszeń przepisów dotyczących prowadzenia kontroli, a zatem również naruszenia art. 79 i 83 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przez pryzmat wskazanej w art. 77 ust. 6 u.s.d.g. i badania istotności naruszenia tych przepisów prawa, wskazywał wielokrotnie w swych wyrokach Naczelny Sąd Administracyjny, który między innymi w wyroku z dnia z dnia 20 listopada 2012 r. (II GSK 1593/11, LEX nr 1281730), wyjaśnił, że: "Z treści powołanej normy wynika zatem jednoznacznie bezwzględny obowiązek wykazania wpływu stwierdzonych naruszeń przepisów prawa w zakresie kontroli działalności gospodarczej na wynik tej kontroli (...) samo przekroczenie czasu kontroli, choćby miało charakter rażący, nie może automatycznie dezawuować jej wyników i czynić jej, jak tego oczekuje kasator, powołując się na art. 77 ust. 6 u.s.d.g bezskuteczną." Skarga istnienia takiego związku przyczynowego pomiędzy zarzucanym naruszeniem art. 77 ust. 6 w związku z art. 79 ust. 1 i art. 83 u.s.d.g., a wynikiem sprawy nie wykazała. Sąd, z uwagi na wywody skargi poddające w wątpliwość zgromadzenie w czasie 24 dni materiału poddanego kontroli, zobowiązał jednak organ do wykazania, w jakim terminie inspektor pracy dokonujący kontroli w skarżącej Spółce A. uzyskał od przedsiębiorcy materiały, o których uzupełnienie zwrócił się, jak wynika to z akt administracyjnych, pismem z dnia [...], gdyż dopiero tak uzupełniony materiał dowodowy stanowił podstawę ustaleń faktycznych przyjętych w protokole kontroli, a z akt administracyjnych i z protokołu kontroli nie wynikała data uzupełnienia materiału kontrolnego. W rezultacie tych dociekań (postanowienie dowodowe – protokół rozprawy k. 73) Sąd wyjaśnił na podstawie dołączonego do pisma organu z dnia [...] oświadczenia inspektora pracy (k. 62, 63 akt sąd.), że uzupełnienie materiału dowodowego nastąpiło: " ", a zatem nastąpiło to przed upływem 24 dni od momentu wszczęcia kontroli. W tym stanie sprawy, brak jest okoliczności, które uzasadniałyby przyjęcie, że dowody zebrane podczas kontroli skarżącej Spółki A., z powodu przeprowadzenia jej przez inspektora pracy bez zapowiedzi i poprzez przekroczenie dopuszczalnego czasu trwania kontroli, określonego w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, nie mogły być wykorzystane w postępowaniu administracyjnym zakończonym zaskarżoną decyzją. Wskazane naruszenia przepisów prawa nie miały istotnego wpływu na wynik kontroli w rozumieniu art. 77 ust. 6 u.s.d.g. Niezasadne są również pozostałe zarzuty procesowe dotyczące gromadzenia i oceny dowodów. Lektura treści uzasadnienia skargi nie pozwala oprzeć się wrażeniu, że strona skarżąca traktuje postępowanie kontrolne zakończone protokołem kontroli, jak składnik szerszego postępowania administracyjnego prowadzonego od początku do końca na podstawie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, a w związku z tym nie przyjmuje do wiadomości specyfiki przewidzianego w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy uregulowania postępowania kontrolnego i jego stosunku do ogólnego postępowania administracyjnego uregulowanego w tym Kodeksie, czego efektem są liczne, chybione jak się okazało, zarzuty naruszenia przepisów postępowania administracyjnego. W związku z powyższym należy zaznaczyć, że z art. 89 ust. 1 pkt 6 ustawy o transporcie drogowym wynika, że inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy są uprawnieni na podstawie tej ustawy, do przeprowadzania kontroli w odniesieniu do zapisów urządzenia rejestrującego samoczynnie prędkość jazdy oraz czas jazdy i postoju, natomiast stosownie do art. 89a ust. 1 ustawy, Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy dokonują kontroli w zakresie przewozu drogowego na warunkach i w trybie określonych w przepisach o Państwowej Inspekcji Pracy. To zaś oznacza, że do kontroli w przedsiębiorstwie, zakończonej protokołem kontroli, zastosowanie mają zasady postępowania określone w rozdziale 4 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy zatytułowanym: " ", a nie mają zastosowania przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (podobnie wyrok NSA: z dnia 12.08.2010, I OSK 315/10, LEX nr 653620, postanowienie NSA z dnia 9.10.2012 r., I OSK 2259/12, LEX nr 1269642) Wyjaśnić też trzeba, że w świetle sformułowanego w art. 23 ust. 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy katalogu uprawnień kontrolnych inspektora pracy, procedura kontrolna nie wyłącza w jej ramach odbierania od osób ustnych lub pisemnych oświadczeń, wyjaśnień czy przesłuchania świadków, co nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że do tych czynności mają zastosowanie przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Zarzut naruszenia prawa strony do czynnego udziału w postępowaniu mógłby być zatem skutecznie podnoszony, gdyby po zawiadomieniu przez organ o wszczęciu postępowania administracyjnego, co nastąpiło po zakończeniu postępowania kontrolnego i stanowiło jego konsekwencję, organ prowadził postępowanie dowodowe w zakresie wymagającym powiadomienia strony o planowanych czynnościach procesowych (przesłuchaniu świadków, oględzinach) nie dopełniając tego obowiązku. W niniejszej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca, bowiem organ I instancji, a także organ odwoławczy nie przeprowadzały takich dowodów, gdyż świadkowie byli przesłuchiwani jedynie w toku kontroli rządzącej się, jak to już zostało wyżej wywiedzione, innymi zasadami, określonymi w przepisach ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Należy zatem w omawianej sytuacji prawnej odróżnić od siebie, ze wszystkimi tego konsekwencjami, procedurę kontrolną mającą na celu ustalenie stanu faktycznego, prowadzoną przez upoważnionego inspektora pracy i zakończoną sporządzeniem protokołu kontroli i postępowanie administracyjne zainicjowane zawiadomieniem o jego wszczęciu z urzędu, prowadzone w celu rozstrzygnięcia w przedmiocie kary administracyjnej i toczące się według przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. Ustosunkowanie się do zarzutu naruszenia art. 7, 8, 77 § 1 k.p.a., co według strony przejawiło się w szczególności w nieprzesłuchaniu w toku postępowania administracyjnego świadków (kierowców), których przesłuchania domagała się strona skarżąca ( a także w przerzuceniu na stronę ciężaru dowodów), wymaga zatem z jednej strony wskazania na art. 21 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, z którego wynika, że postępowanie kontrolne ma na celu ustalenie stanu faktycznego. Taki cel postępowania kontrolnego wyklucza ponowne postępowanie w przedmiocie ustalenia stanu faktycznego prowadzone w ramach postępowania administracyjnego wszczętego na skutek wyników postępowania kontrolnego. Z drugiej zaś strony mieć trzeba na względzie okoliczności, które w postępowaniu administracyjnym miałyby zostać wykazane w drodze przeprowadzenia dowodu z zeznań wskazanych przez stronę świadków. Skarżąca od początku postępowania administracyjnego, a nawet już na etapie wcześniejszego postępowania kontrolnego, zmierzała do wykazania, że w istocie rzeczy, w wielu przypadkach stwierdzonych przez inspektora pracy naruszeń przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdów, w rzeczywistości do naruszeń tych nie doszło, a ich ustalenie na podstawie danych odnotowanych w urządzeniach rejestrujących było efektem pomyłek kierowców lub okoliczności usprawiedliwionych bądź też takich okoliczności, za które przedsiębiorca nie może ponosić odpowiedzialności. Odniesienie się do tych zarzutów skargi wymaga wykazania specyfiki dowodów, którymi przedsiębiorca może wykazać skutecznie zaistnienie uprawnionych odstępstw od czasu pracy kierowców. Wprawdzie organ odwoławczy starał się to wyjaśnić w uzasadnieniu swojej decyzji, ale z uwagi na treść zarzutów skargi należy odnieść się do tej kwestii w sposób bardziej szczegółowy. Z treści rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 z 20 grudnia 1985 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym (Dz. U. UE.L.1985.370.8; dalej nazywanego rozporządzeniem nr 3821/85) oraz rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu i Rady wynika, że zasadą przy wykonywaniu transportu drogowego jest obowiązkowa rejestracja czasu pracy kierowcy przy pomocy zainstalowanego w pojeździe urządzenia rejestrującego-tachografu. Stosownie do art. 14 ust. 2 rozporządzenia nr 3821/85 przedsiębiorstwo przechowuje wykresówki i wydruki w każdym przypadku sporządzenia wydruków zgodnie z art. 15 ust. 1, w porządku chronologicznym oraz czytelnej formie, przez co najmniej rok po ich użyciu oraz wydaje ich kopie zainteresowanym kierowcom, na ich wniosek. Wykresówki, wydruki, oraz wczytane dane okazuje się lub doręcza na żądanie każdego upoważnionego funkcjonariusza służb kontrolnych. Obowiązek ten wynika również z przepisów rozporządzenia nr 561/2006. W tym kontekście wykładnia językowa, jak i systemowa art. 12 rozporządzenia nr 561/2006, prowadzi do wniosku, że jedynym dowodem w sprawie stanowiącym podstawę dla ustaleń odstąpienia od norm określających wymiar czasu pracy kierowców jest tylko i wyłącznie odręczna adnotacja kierowcy na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 30 listopada 2012 r, II GSK 1776/11 (dostępnym w internetowej bazie NSA, orzeczenia. nsa. gov.pl) wskazał, a Sąd obecnie orzekający stanowisko to w pełni podziela, że: "Przytoczone uregulowanie wyraźnie ogranicza zakres postępowania dowodowego wyrażonego w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego, gdyż prawodawca w pewnym sensie nawiązał tu do tzw. formalnej teorii dowodów, zgodnie z którą określone okoliczności mogą być wykazane tylko przy pomocy ściśle określonych dowodów. Nie jest bowiem sprzeczne z zasadami wyrażonymi w tych przepisach ustalenie, że pewne fakty mogą być udowodnione jedynie za pomocą ściśle określonych dowodów, w sytuacji istnienia ku temu wyraźnej podstawy prawnej. Natomiast taką podstawą prawną w rozpoznawanej sprawie jest właśnie dyspozycja art. 12 rozporządzenia nr 561/2006." Jak z powyższego wynika, z uwagi na zawarte w art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/06 Parlamentu i Rady, uregulowanie dotyczące sposobu dokumentowania odstępstw od czasu pracy kierowców, bezprzedmiotowe było zawarte w odwołaniu żądanie przesłuchania na te okoliczności kierowców w charakterze świadków. Przeprowadzenie przez organ I lub II instancji takiego dowodu, o co wnosiła skarżąca, naruszałoby dyspozycje art. 75 kpa. Z zestawienia opisanych w protokole kontroli naruszeń z naruszeniami przyjętymi w stanie faktycznym zaskarżonej decyzji, co zostało szczegółowo omówione w uzasadnieniach decyzji organów obu instancji orzekających w sprawie, wynika jednoznacznie, że przypadki uzasadniające odstępstwo od wymaganego przepisami czasu jazdy i czasu przerw, które zostały utrwalone w sposób określony w art. 12 wskazanego wyżej rozporządzenia i spełniały jego przesłanki – zostały uwzględnione na korzyść strony. Podstawy faktycznej do zastosowania tych odstępstw nie można udowadniać dowodem z przesłuchania świadków, a zatem nie naruszyły prawa organy poprzez zaniechanie przeprowadzenia takiego dowodu w postępowaniu administracyjnym zakończonym zaskarżoną decyzją. Analiza uzasadnień decyzji organów obu instancji, wbrew odmiennym twierdzeniom skargi, prowadzi do wniosku, że organy te dokonały skrupulatnej oceny materiału dowodowego, czego wyrazem miedzy innymi było nieobjęcie w decyzji organu I instancji niektórych, ze stwierdzonych w protokole kontroli, naruszeń przepisów prawa dotyczących czasu prowadzenia pojazdów, przerw i okresów odpoczynku kierowców. Okoliczność, że organ drugiej instancji w uzasadnieniu swojej decyzji przyjął taką konwencję motywów, w ramach której odwołał się do ustaleń inspektora pracy wcale nie oznacza, że organ ten nie dokonał ustaleń własnych. Przeciwnie w treści wywodów Okręgowego Inspektora Pracy co do każdego ze stwierdzonych naruszeń zawarta jest własna ocena ustaleń organu I instancji, które – jak z tego wynika - organ odwoławczy ocenił jako niewadliwe i przyjął jako własne. Nie jest to wprawdzie najbardziej komunikatywny sposób wyrażenia swoich ustaleń przez organ II instancji, jednakże kompleksowa analiza całego uzasadnienia decyzji tego organu nie pozostawia cienia wątpliwości co do tego, że jego ustalenia są zbieżne z ustaleniami organu I instancji, zaś uzasadnienie decyzji ostatecznej nie narusza w istotny sposób art. 107 § 3 k.p.a. Okoliczność, że ustalenia organu odwoławczego nie uwzględniają twierdzeń strony wyjaśniającej, że do części naruszeń w ogóle nie doszło, zaś za inne strona nie powinna ponosić odpowiedzialności, sama przez się nie oznacza, że organ odwoławczy tylko pozornie - jak twierdzi skarżąca - ponownie rozpoznał i rozstrzygnął sprawę. Wobec określonych zapisów urządzeń rejestrujących, organy orzekające w sprawie obu instancji, były uprawnione do dokonania takiej oceny dowodów w ramach swobody zakreślonej granicami art. 7 i art. 80 k.p.a. Wyjaśnienia strony, oparte w znacznej mierze na stwierdzeniu, że zapisy tachografów stanowiły wynik pomyłki kierowcy lub okoliczności nie mających charakteru naruszenia czasu pracy lub przerwy organy poddały również ocenie, a Sąd nie znalazł racjonalnych przesłanek do uznania tej oceny za dowolną. Przede wszystkim większość tych twierdzeń mających z założenia usprawiedliwiać ustalone w stanie faktycznym naruszenia przepisów nie została oparta na zapisach odpowiadających wymogom art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/06. Z tej przyczyny Sąd nie dopatrzył się naruszenia prawa w dokonanej przez organ odwoławczy ocenie okoliczności naruszeń przypisanych kierowcom wymienionym w odwołaniu i ponownie wskazanym w skardze. W związku zaś z zarzutem, że organy orzekające w sprawie naruszyły zasady postępowania dowodowego, niezbędne jest odniesienie się do kwestii ciężaru dowodu. Co do zasady, rozpatrując zagadnienie teoretycznie, zgodzić się należy ze skarżącą, że na organie administracji publicznej ciąży obowiązek zgromadzenia materiału dowodowego niezbędnego do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy. Wynika to z art. 7, 77 § 1 k.p.a. Jednakże rozkład ciężaru dowodu jest kwestią wynikającą z prawa materialnego a nie z prawa procesowego. Na gruncie niniejszej sprawy, jak już zostało to wskazane powyżej, materiał dowodowy niezbędny do ustalenia stanu faktycznego w zakresie zaistnienia naruszeń przepisów dotyczących czasu pracy kierowców w transporcie drogowym, został zgromadzony w postępowaniu kontrolnym. Organy Państwowej Inspekcji Pracy obciążał ciężar udowodnienia faktów związanych z naruszeniem przez skarżącą Spółkę przepisów o czasie pracy kierowców w odniesieniu do kierowców, którymi skarżąca posługiwała się przy wykonywaniu transportu drogowego, a więc faktu skrócenia dziennego czasu odpoczynku. Na tę okoliczność został dołączony do akt administracyjnych protokół z kontroli przedsiębiorstwa z dnia [...] natomiast okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 92 b i art. 92 c ustawy o transporcie drogowym, umożliwiających zwolnienie przedsiębiorcy od kary pieniężnej powinien udowodnić przedsiębiorca (podobnie wyrok NSA z dnia 2 czerwca 2009 r. , II GSK 989/08). Kwestia skuteczności twierdzeń przedsiębiorcy należy do zagadnienia oceny dowodów. W tym zakresie Sąd nie znalazł racjonalnych argumentów do uwzględnienia wywodów skargi. Mając na uwadze powyższe rozumienie rozkładu ciężaru dowodów, dokonując kontroli legalności odwoławczej oceny dowodów, Sąd nie stwierdził zaistnienia zarzucanych skargą naruszeń, gdyż podzielił stanowisko organu odwoławczego, co do specyfiki rozkładu ciężaru dowodów wynikającej z przedmiotu rozpatrywanej sprawy. Z tych wszystkich względów Sąd nie dopatrzył się w zaskarżonej decyzji takiego naruszenia przepisów postępowania administracyjnego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy w rozumieniu art. 145 § 1 pkt 1 lit c. ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W ocenie sądu dokonane w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne stanowią logiczną konsekwencję prawidłowej, zgodnej z prawem oceny dowodów. Prawna ocena ustaleń faktycznych zawarta w uzasadnieniu prawnym zaskarżonej decyzji dowodzi, wbrew odmiennym wywodom skargi, prawidłowości kwalifikacji prawnej ustalonych naruszeń w zakresie przepisów regulujących czas pracy kierowców. W zaskarżonej decyzji prawidłowo wskazano podstawy prawne poszczególnych naruszeń oraz podstawy prawne orzeczeń jednostkowych o nałożonych karach pieniężnych, których wymiar odpowiada wysokości kary wskazanej za określone naruszenie w załączniku do ustawy. Wbrew też wywodom skargi, w zaskarżonej decyzji (w końcowym fragmencie jej uzasadnienia) szeroko i w sposób trafny organ odwoławczy odniósł się do zarzutu odwołania dotyczącego okoliczności uzasadniających, zdaniem strony, zaistnienie przesłanek ustawowych odstępstw od nałożenia kary. Okręgowy Inspektor Pracy wykazał w sposób szczegółowy dlaczego stwierdził brak zaistnienia okoliczności uzasadniających zastosowanie wyjątków z art. 92 b i 92 c ustawy o transporcie drogowym, a sąd nie znalazł dostatecznych argumentów przeciwnych, mogących stanowisko organu skutecznie podważyć. W szczególności wywody skargi powołujące się na nieznaczny, zdaniem strony, procent stwierdzonych naruszeń w objętym kontrolą przedmiocie w stosunku do ogólnej liczby skontrolowanych przypadków nie mogą stanowić skutecznej przeciwwagi dla argumentacji organu, skoro odwołują się do okoliczności nieprzewidzianych w przepisie prawa materialnego. Zarówno bowiem cytowany na wstępie niniejszych motywów art. 92 b, jak i art. 92 c, u.t.d. nie uzależniają zastosowania wynikających z nich wyjątków od odpowiedzialności przedsiębiorcy wykonującego przewóz drogowy od ilości stwierdzonych naruszeń przepisów w zakresie czasu pracy kierowców lub od oceny proporcji tych naruszeń do zachowań zgodnych z przepisami. Z powyższych względów Sąd nie dopatrzył się podstaw faktycznych i prawnych do uwzględnienia skargi i dlatego na podstawie art. 151 p.p.s.a orzekł jak w sentencji. |