drukuj    zapisz    Powrót do listy

6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Budowlane prawo, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, Uchylono zaskarżony wyrok oraz decyzję I i II instancji, II OSK 2472/11 - Wyrok NSA z 2013-04-12, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 2472/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2013-04-12 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-11-23
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jerzy Stankowski
Jolanta Rudnicka
Zofia Flasińska /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz
Hasła tematyczne
Budowlane prawo
Sygn. powiązane
II SA/Wr 338/11 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2011-08-11
Skarżony organ
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok oraz decyzję I i II instancji
Powołane przepisy
Dz.U. 2010 nr 243 poz 1623 art. 3 pkt 3 i 4 art 29 ust. 1 pkt 22 art. 30 ust. 1 pkt 4, art. 50 i 51
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane - tekst jednolity.
Dz.U. 2002 nr 75 poz 690 par. 40 ust. 3
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Sentencja

Dnia 12 kwietnia 2013 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Zofia Flasińska /spr./ sędzia del. NSA Jerzy Stankowski sędzia NSA Jolanta Rudnicka Protokolant starszy asystent sędziego Elżbieta Granatowska po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2013 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej A.T. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 11 sierpnia 2011 r. sygn. akt II SA/Wr 338/11 w sprawie ze skargi A. T. na decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] marca 2011 r. nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania administracyjnego w sprawie placu zabaw 1. uchyla zaskarżony wyrok oraz zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Bolesławcu z dnia [...] listopada 2010 r. nr [...], 2. zasądza od Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu na rzecz A. T. kwotę 1300 (tysiąc trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2011 r. (sygn. akt II SA/Wr 338/11) Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu oddalił skargę A. T. na decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu z dnia [...] marca 2011 r. w przedmiocie umorzenia postępowania administracyjnego w sprawie budowy placu zabaw.

Wyrok ten został wydany w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w B. zawiadomieniem z dnia 15 października 2010 r. wszczął - na wniosek A. T. - postępowanie administracyjne w sprawie budowy placu zabaw na działce nr [...] przy ul. S. w B. W dniu 25 października 2010 r. organ przeprowadził oględziny tego placu, w trakcie których ustalono, iż składa się on z piaskownicy, huśtawki oraz zjeżdżalni. Teren należy do Wspólnoty Mieszkaniowej budynku przy ul. S. w B. i jest ogrodzony. Piaskownica znajduje się w odległości około 1 m od budynku oraz około 3,2 m od okna w budynku. Na wykonanie placu zabaw nie uzyskano pozwolenia na budowę. Decyzją z dnia [...] listopada 2010 r. organ I instancji umorzył postępowanie administracyjne w tej sprawie.

Po rozpoznaniu odwołania A. T., decyzją z dnia [...] marca 2011 r. Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Organ odwoławczy wskazał, że plac zabaw - w myśl art. 3 pkt 4 c ustawy Prawo budowlane ( tekst jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 ze zm.) – jest obiektem małej architektury. Budowa takich obiektów nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę (art. 29 ust. 1 pkt 22 prawa budowlanego), chyba, że usytuowane są one w miejscach publicznych. Wtedy konieczne jest zgłoszenie zamiaru budowy organowi administracji architektoniczno-budowlanej (art. 30 ust. 4 ustawy). Pojęcie "miejsce publiczne" należy rozumieć w taki sposób, w jaki rozumie się go w języku potocznym. Pojęcie "publiczny" oznacza: dotyczący ogółu ludzi, przeznaczony, dostępny dla wszystkich, powszechny, ogólny, nie prywatny. Organ wskazał, że przedmiotowy obiekt małej architektury usytuowany jest na ogrodzonym terenie należącym do wspólnoty mieszkaniowej, który nie jest miejscem publicznym w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego. Nie jest to obiekt powszechnie dostępny, jak np. droga, publiczny plac, czy ulica. Dostępność takiego terenu dotyczy ograniczonej liczby osób, którym przysługuje udział w nieruchomości wspólnej. Nieruchomość taka stanowi współwłasność właścicieli lokali mieszkalnych tworzących tę wspólnotę.

Organ odwoławczy stwierdził ponadto, że przedmiotowy plac zabaw nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę czy też zgłoszenia do właściwego organu administracji architektoniczno-budowlanej, nadto jego wykonanie nie narusza obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych, w szczególności § 40 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, które obligowałoby do prowadzenia postępowania naprawczego w oparciu o art. 50-51 ustawy - Prawo budowlane.

Wojewódzki Sąd Administracyjny, po rozpoznaniu skargi A. T. na tę decyzję, uznał, że nie narusza ona prawa.

Sąd wskazał, że podstawą prawną rozstrzygnięć organów nadzoru budowlanego obu instancji był przepis art. 105 § 1 k.p.a. nakazujący organowi administracji publicznej umorzyć postępowanie, ilekroć stanie się ono bezprzedmiotowe. Sprawa administracyjna jest bezprzedmiotowa w rozumieniu art. 105 § 1 k.p.a. m.in. wtedy, gdy nie ma materialnoprawnych podstaw do władczej (w formie decyzji administracyjnej) ingerencji organu administracyjnego.

Sąd wskazał, że materialnoprawną podstawę rozstrzygnięcia w tej sprawie stanowią przepisy ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 zez zm.) w brzmieniu obowiązującym na dzień wydania zaskarżonej decyzji. W art. 29 ust.1 pkt 22 Prawa budowlanego ustawodawca zwolnił inwestorów z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę obiektów małej architektury. Zdaniem Sądu, niewątpliwe zaś jest w sprawie, że piaskownica, huśtawka oraz zjeżdżalnia tworzące sporny plac zabaw są - zgodnie z art. 3 pkt 4 Prawa budowlanego - obiektami małej architektury.

Zdaniem Sądu, kluczową kwestią w niniejszej sprawie jest to, czy obiekty te znajdują się w miejscu publicznym, gdyż w takim wypadku – zgodnie z art. 30 ust.1 pkt 4 Prawa budowlanego – wymagane byłoby dokonanie przez inwestora zgłoszenia właściwemu organowi zamiaru budowy tych obiektów. Sąd wskazał, że ustawa - Prawo budowlane nie zawiera ustawowej definicji "miejsca publicznego". W języku polskim pojęcie "publiczny" oznacza "dotyczący ogółu ludzi, służący ogółowi, przeznaczony, dostępny dla wszystkich, ogólny, powszechny, społeczny, nieprywatny" (por. Słownika Języka Polskiego pod red. prof. dr Mieczysława Szymczaka, PWN Warszawa 1979, str.1074). Podobnie przyjmuje się w orzecznictwie, iż miejscem publicznym jest takie miejsce, z którego korzysta nieokreślona liczba niezidentyfikowanych osób (por. wyrok NSA w sprawie II OSK 1002/05 przywołany w Prawo budowlane. Orzecznictwo sądów administracyjnych, pod red. A. Glinieckiego, LexisNexis 2007, s.170). Również z art. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. (Dz. U. z 2010r. Nr 102, poz.651) precyzującego pojęcie "celu publicznego" wynika, że celami publicznymi w rozumieniu tego przepisu jest cel, którego realizacja służy ogółowi i jest przeznaczona dla zaspokojenia potrzeb powszechnych.

Sąd I instancji stwierdził, że niesporne jest, że przedmiotowy plac zabaw umiejscowiony jest na części działki należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. S. w B. i pozostającej w jej dyspozycji. Według ustaleń organów, przedmiotowy plac jest ogrodzony i zabezpieczony przed dostępem osób niebędących właścicielami lokali w tymże budynku. Natomiast z twierdzeń skarżącej wynika, że sporny plac zabaw jest usytuowany w miejscu publicznym, ponieważ znajdujące się w ogrodzeniu furtki są otwarte, co umożliwia dostęp do tego placu osobom trzecim. Sąd uznał, że teren, na którym zlokalizowano opisane wyżej obiekty małej architektury wchodzące w skład przedmiotowego placu zabaw nie jest miejscem publicznym. Budowa tych obiektów małej architektury nie podlegała więc obowiązkowi zgłoszenia organowi architektoniczno-budowlanemu.

W ocenie Sądu I instancji, inwestor, budując opisane wyżej obiekty małej architektury składające się na plac zabaw, nie naruszył wymogów określonych w § 40 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690 ze zm.). Budynek mieszkalny przy ul. S. w B. nie jest zespołem budynków wielorodzinnych, lecz jest pojedynczym budynkiem wielorodzinnym, a przepis § 40 ust. 3 rozporządzenia dotyczy lokalizacji placów zabaw jedynie w zespole budynków wielorodzinnych.

Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła A. T., opierając ją na podstawach:

1. naruszenia prawa materialnego:

- art. 3 pkt 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r., Nr 243, poz. 1623 ze zm.) poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że plac zabaw jest obiektem małej architektury,

- art. 29 ust. 1 pkt 22 w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego poprzez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów i przyjęcie, że budowa placu zabaw nie wymagała ani pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia,

- art. 3 pkt 3 w zw. z art. 28 ust. 1 Prawa budowlanego poprzez niezastosowanie tych przepisów w sytuacji, gdy plac zabaw jako zespół obiektów małej architektury jest budowlą, której budowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę,

- § 40 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690 ze zm.) poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przepis ten znajduje zastosowanie jedynie przy lokalizacji placów zabaw w zespole budynków wielorodzinnych, a w konsekwencji brak jego zastosowania w tej sprawie.

2. naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:

- art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c oraz art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), dalej: p.p.s.a., poprzez oddalenie skargi opartej na usprawiedliwionych podstawach,

- art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 105 § 1 k.p.a. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że rozstrzygnięcie merytoryczne w tej sprawie było niedopuszczalne.

Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano, iż – zgodnie z art. 3 pkt 4 lit. c Prawa budowlanego - obiektami małej architektury są w szczególności piaskownice, huśtawki, drabinki, śmietniki. Obiektem małej architektury będzie więc pojedyncza huśtawka, piaskownia lub zjeżdżalnia. Natomiast zespół tych obiektów – plac zabaw stanowi zorganizowaną całość i powianiem zostać zakwalifikowany jako budowla w rozumieniu art. 3 pkt 3 Prawa budowlanego, której budowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę.

Autor skargi kasacyjnej wskazał ponadto, że przepis § 40 ust. 3 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, nakazujący lokalizację placu zabaw m.in. w odległości co najmniej 10 m od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi powinien być odczytywany niezależnie od § 40 ust. 1 tego rozporządzenia, który dotyczy obowiązku urządzenia placu zabaw w zespole budynków mieszkaniowych objętych jednym pozwoleniem na budowę. Przepis § 40 ust. 3 zawiera odwołanie do § 40 ust. 1 jedynie w zakresie placów zabaw dla dzieci i miejsc rekreacyjnych dostępnych dla osób niepełnosprawnych, a nie w zakresie charakteru zabudowy (zespołu budynków wielorodzinnych). Oddalenie placów zabaw od pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi ma na celu ochronę przed hałasem. Nie ma racjonalnego uzasadnienia dla przyjęcia, że ochrona przed hałasem ma się jedynie ograniczać do pomieszczeń znajdujących się w zespole budynków wielorodzinnych. Nawet, gdyby przyjąć, że w tej sprawie budowa placu zabaw nie wymagała pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia, to inwestor nie był zwolniony od obowiązku przestrzegania przepisów techniczno-budowlanych. Fakt naruszenia tych przepisów obliguje organ do zastosowania art. 66 ust. 1 pkt 3 Prawa budowlanego z powodu niewłaściwego stanu technicznego obiektu budowlanego.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy, aczkolwiek nie wszystkie podniesione w niej zarzuty zasługują na uwzględnienie.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 3 pkt 4 ustawy – Prawo budowlane poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że plac zabaw jest obiektem małej architektury oraz powiązany z nim zarzut naruszenia art. 3 pkt 3 w zw. z art. 28 ust. 1 Prawa budowlanego poprzez niezastosowanie tych przepisów w sytuacji, gdy plac zabaw - jako zespół obiektów małej architektury - jest budowlą, której budowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Zgodnie z art. 3 pkt 4 lit. c Prawa budowlanego obiektami małej architektury są niewielkie obiekty, a w szczególności użytkowe służące rekreacji codziennej i utrzymaniu porządku, jak: piaskownice, huśtawki, drabinki, śmietniki. Natomiast przepis art. 3 pkt 3 tej ustawy stanowi, że budowlą jest każdy obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury. W literaturze wyrażany był pogląd, że nie będzie mógł być potraktowany jako obiekt małej architektury "urządzony plac zabaw" z piaskownicami, huśtawkami, drabinkami itd., stanowiący "ogródek jordanowski" (ogródek zabaw dla dzieci), pomimo, iż poszczególne z urządzeń wchodzących w skład wyposażenia tego obiektu zalicza się do obiektów małej architektury (Prawo budowlane. Komentarz, pod red. Z. Niewiadomskiego, Warszawa 2006, s. 51). Podobny pogląd wyraził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w powołanym przez skarżącą wyroku z dnia 19 sierpnia 2009 r., II SA/Gl 41/09 (publ. Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, www. nsa.gov.pl), uznając, że nie jest obiektem małej architektury plac zabaw składający się z zespołu szeregu urządzeń rekreacyjnych, ścieżek, ławek, które zostały usytuowane na odrębnej nieruchomości. Wykonanie takiego placu zabaw powinno być traktowane jako zrealizowanie budowli (art. 3 pkt 3) wymagającej pozwolenia na budowę.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji prawidłowo uznał, że będące przedmiotem tej sprawy niewielkie urządzenia tj. huśtawka, zjeżdżalnia i piaskownica są pojedyńczymi obiektami małej architektury, o których mowa w art. 3 pkt 4 lit. c Prawa budowlanego. Wprawdzie zespół tych trzech obiektów tworzy plac zabaw, lecz jest on niewielki i nie stanowi na tyle urządzonej całości, aby cały ten plac zabaw można było zakwalifikować do kategorii budowli. Sąd I instancji zasadnie zatem przyjął, że budowa tych trzech obiektów małej architektury nie wymagała uzyskania przez inwestora decyzji o pozwoleniu na budowę.

Kwestią prawną, która stała się głównym przedmiotem rozważań Sądu I instancji w niniejszej sprawie jest to, czy przedmiotowe obiekty małej architektury znajdują się w miejscu publicznym, gdyż w takim wypadku – zgodnie z art. 30 ust.1 pkt 4 Prawa budowlanego – wymagane byłoby dokonanie przez inwestora zgłoszenia właściwemu organowi zamiaru budowy tych obiektów. Przepis art. 30 ust.1 pkt 4 Prawa budowlanego stanowi, że zgłoszenia właściwemu organowi wymaga, z zastrzeżeniem art. 29 ust. 3, budowa obiektów małej architektury w miejscach publicznych. Sąd I instancji prawidłowo wskazał, że – wobec braku definicji ustawowej pojęcia "miejsce publiczne" - pojęciu temu należy nadawać takie znaczenie, jakie ma ono w języku polskim. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, "miejscem publicznym" w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego jest więc miejsce ogólnodostępne, otwarte, a więc miejsce, z którego korzystać może nieograniczona liczba osób, niezależnie od tego komu przysługuje prawo własności danej nieruchomości. Nie można generalnie przyjąć, jak uczynił to organ odwoławczy w zaskarżonej decyzji, że plac zabaw znajdujący się na nieruchomości będącej własnością wspólnoty mieszkaniowej nie jest miejscem publicznym. W każdym przypadku należy ustalić czy do danego miejsca dostęp może mieć każdy, czy tylko ograniczona liczba osób np. właściciele określonej nieruchomości.

W rozpoznawanej sprawie z ustaleń organu odwoławczego wynika, że teren wspólnoty mieszkaniowej, na którym znajduje się przedmiotowy plac zabaw jest ogrodzony. Ustalenia te stanowiły podstawę orzeczenia Sądu, który uznał, że w związku z tą okolicznością teren, na którym znajdują się przedmiotowe obiekt nie jest miejscem publicznym w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego, a budowa tych obiektów nie podlegała obowiązkowi zgłoszenia organowi architektoniczno-budowlanemu. Z twierdzeń skarżącej wynika jednak, że faktycznie teren ten jest ogrodzony, lecz jest on w pełni dostępny dla osób niebędących członkami tej wspólnoty mieszkaniowej, ponieważ w ogrodzeniu znajdują się otwarte furtki, które umożliwiają dostęp do placu zabaw również innym niż mieszkańcy osobom i osoby takie z tego placu zabaw korzystają.

Kwestia, czy budowa przedmiotowych obiektów małej architektury wymagała zgłoszenia organowi architektoniczno-budowlanemu jest jednak kwestią drugorzędną w tej sprawie, ponieważ nawet w sytuacji, gdy dany obiekt budowlany nie wymagał uzyskania pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia właściwemu organowi architektonicznemu jego budowa podlegała rygorom prawa budowlanego. W myśl art. 5 ust. 1 Prawa budowlanego obiekt budowlany wraz ze związanymi z nim urządzeniami budowlanymi należy, biorąc pod uwagę przewidywany okres użytkowania, projektować i budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Zgodnie z art. 50 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego w przypadkach innych niż określone w art. 48 ust. 1 lub w art. 49b ust. 1 (a więc m.in. wtedy, gdy nie jest wymagane pozwolenie na budowę lub zgłoszenie właściwemu organowi) właściwy organ wstrzymuje postanowieniem prowadzenie robót budowlanych wykonywanych w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w pozwoleniu na budowę bądź w przepisach. Z uregulowania tego wynika, że organ nadzoru budowlanego - niezależnie od tego czy dany obiekt budowlany wymagał uzyskania pozwolenia na budowę, czy też zgłoszenia - obowiązany jest dokonania oceny czy obiekt ten został wybudowany w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w przepisach. Chodzi tu przede wszystkim o przepisy ustawy - Prawo budowlane, a także przepisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. Nr 75, poz. 690).

W rozpoznawanej sprawie istotne było to, czy w tym stanie faktycznym zastosowanie ma § 40 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. Zgodnie z § 40 ust. 1 tego rozporządzenia w zespole budynków wielorodzinnych objętych jednym pozwoleniem na budowę należy, stosownie do potrzeb użytkowych, przewidzieć place zabaw dla dzieci i miejsca rekreacyjne dostępne dla osób niepełnosprawnych, przy czym co najmniej 30 % tej powierzchni powinno znajdować się na terenie biologicznie czynnym, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. Przepis § 40 ust. 3 rozporządzenia stanowi natomiast, że odległość placów i urządzeń, o których mowa w ust. 1, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m.

Nie można się zgodzić z wykładnią tego przepisu dokonaną przez Sąd I instancji, który przyjął, że przepis ten ma zastosowanie tylko w przypadku lokalizacji placów zabaw i miejsc rekreacyjnych dostępnych dla osób niepełnosprawnych przy budynkach wchodzących w skład zespołu budynków wielorodzinnych objętych jednym pozwoleniem na budowę. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, przepis § 40 ust. 1 rozporządzenia nie zakreśla granic stosowania przepisu § 40 ust. 3. Przepis ten nakazuje jedynie urządzenie placu zabaw w zespole budynków wielorodzinnych objętych jednym pozwoleniem na budowę. Odwołanie do § 40 ust. 1 rozporządzenia zawarte w § 40 ust. 3 dotyczy określenia rodzajów placów zabaw i urządzeń (place zabaw dla dzieci i miejsca rekreacyjne dostępne dla osób niepełnosprawnych), a nie określenia rodzaju zabudowy, przy której istnieje obowiązek zachowania określonych odległości. Zauważyć należy ponadto, że § 4 powołanego rozporządzenia, który zawiera definicję pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi nie wprowadza rozróżnienia tych pomieszczeń ze względu na rodzaj zabudowy.

Naczelny Sąd Administracyjny podziela stanowisko strony skarżącej, że również wykładnia celowościowa tych przepisów prowadzi do wniosku, że zastosowanie § 40 ust. 3 rozporządzenia nie jest ograniczone wyłącznie do lokalizacji placów zabaw i miejsc rekreacyjnych dostępnych dla osób niepełnosprawnych przy budynkach wchodzących w skład zespołu budynków wielorodzinnych objętych jednym pozwoleniem na budowę. Celem wprowadzenia przepisów nakazujących oddalenie placów zabaw od pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi była ochrona przed hałasem. Brak jest racjonalnego uzasadnienia dla stosowania tych przepisów wyłącznie do pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi znajdujących się w budynkach wchodzących w skład zespołu budynków wielorodzinnych objętych jednym pozwoleniem na budowę, a niestosowania ich w przypadku pojedynczych budynków wielorodzinnych, czy też budynków wielorodzinnych wchodzących w skład zespołu budynków wielorodzinnych, który nie był objęty jednym pozwoleniem na budowę. Trafny jest więc zarzut skargi kasacyjnej naruszenia przez Sąd I instancji § 40 ust. 3 powołanego rozporządzenia poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji niezastosowanie tego przepisu w tej sprawie.

Mając na uwadze powyższe, Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok na postawie art. 188 p.p.s.a., gdyż został on wydany z naruszeniem prawa materialnego i rozpoznał skargę. Ze wskazanych powyżej względów Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że zaskarżone decyzje organów nadzoru budowlanego obu instancji również zostały wydane z naruszeniem prawa i uchylił te decyzje na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego i § 40 ust. 3 powołanego rozporządzenia w sprawie warunków technicznych. Organ nadzoru budowlanego, ponownie rozpoznając tę sprawę, powinien dokonać oceny czy zachodzą przesłanki do wszczęcia postępowania naprawczego na podstawie art. 50-51 Prawa budowlanego, a więc czy budowa tych trzech obiektów małej architektury w sposób istotny odbiegała od ustaleń i warunków określonych w przepisach tj. w § 40 ust. 3 powołanego rozporządzenia.

O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 203 pkt 1 p.p.s.a., o kosztach postępowania przez Sądem I instancji – na podstawie art. 200 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt