drukuj    zapisz    Powrót do listy

6153 Warunki zabudowy  terenu, Inne, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono zażalenie, II OZ 412/12 - Postanowienie NSA z 2012-05-18, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OZ 412/12 - Postanowienie NSA

Data orzeczenia
2012-05-18 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-04-30
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Arkadiusz Despot - Mładanowicz /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6153 Warunki zabudowy  terenu
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
II SA/Gd 653/11 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2012-07-25
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono zażalenie
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 33 par. 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 28
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Arkadiusz Despot - Mładanowicz po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2012 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia [...] Spółdzielni Mieszkaniowej w G. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 21 marca 2012 r., sygn. akt II SA/Gd 653/11 o odmowie dopuszczenia do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania [...] Spółdzielni Mieszkaniowej w G. w sprawie ze skargi [...] Instytutu [...] w G., A. B., B. B. i M. B. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w G. z dnia [...] maja 2011 r., nr [...] w przedmiocie warunków zabudowy postanawia: oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku postanowieniem z dnia 21 marca 2012 r., sygn. akt II SA/Gd 653/11 odmówił dopuszczenia do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania [...] Spółdzielni Mieszkaniowej w G. w sprawie ze skargi [...] Instytutu [...] w G., A. B., B. B. i M. B. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w G. z dnia [...] maja 2011 r., nr [...] w przedmiocie warunków zabudowy.

Sąd wskazał, że decyzją z dnia [...] maja 2011 r., nr [...], Samorządowe Kolegium Odwoławcze w G. utrzymało w mocy decyzję Prezydenta Miasta G. z dnia [...] listopada 2010 r., nr [...], o ustaleniu warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażem oraz towarzyszącą infrastrukturą techniczną na działkach nr [...] i [...] w G. przy ul. [...].

W postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gdańsku zainicjowanym skargą B. B., A. B. i M. B., [...] Spółdzielnia Mieszkaniowa w G. złożyła wniosek o dopuszczenie do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania. Uzasadniając wniosek wskazano, iż działka nr [...] pozostaje w jej zasobach, nie graniczy bezpośrednio z objętymi planowaną inwestycją nieruchomościami, lecz w jej interesie faktycznym jest udział w postępowaniu z uwagi na "brak regulacji terenowo-prawnej dojazdu do planowanej inwestycji", co może skutkować nieuprawnionym wykonywaniem dojazdu i parkowania pojazdów do wybudowanego w przyszłości budynku mieszkalnego przy ul. [...].

Spółdzielnia stwierdziła brak dostępu do drogi publicznej dla działek nr [...] i [...] poprzez brak uregulowania przez Gminę G. statusu ulicy [...] jako drogi publicznej na całym jej odcinku, co zdaniem wnioskującej czyni uzasadnioną obawę, iż w przyszłości dojazd do przedmiotowych działek będzie wymuszony od strony ulic [...] i [...] oraz przez teren drogi wewnątrzosiedlowej usytuowanej na działce nr [...]. Spółdzielnia podzieliła także stanowisko skarżących (osób fizycznych) co do tego, że stronami postępowania powinni być także pozostali mieszkańcy ulicy [...], którzy korzystają ze schodów graniczących z nieruchomością, a stanowiących piesze połączenie komunikacyjne pomiędzy osiedlem Spółdzielni i ulicą [...].

Postanowieniem z dnia 10 listopada 2011 r., sygn. akt II SA/Gd 653/11 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku odmówił dopuszczenia [...] Spółdzielni Mieszkaniowej w G. do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania.

Zażalenie na powyższe postanowienie wniosła [...] Spółdzielnia Mieszkaniowa w G. zaskarżając je w całości. Wniosła o uchylenie postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku i dopuszczenie jej do udziału w postępowaniu lub też o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie jej wniosku do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji, celem dopuszczenia do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania.

Rozpoznając zażalenie Spółdzielni Naczelny Sąd Administracyjny postanowieniem z dnia 12 stycznia 2012 r., w sprawie o sygnaturze akt II OZ 1358/11, uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Gdańsku do ponownego rozpoznania. Uzasadniając rozstrzygnięcie NSA uznał, że pomimo tego, że Sąd pierwszej instancji wskazał na dwa rozbieżne w orzecznictwie stanowiska w zakresie kręgu stron postępowania o ustalenie warunków zabudowy i opowiedział się za jednym z nich, według którego stronami takiego postępowania są właściciele (użytkownicy wieczyści) nieruchomości bezpośrednio graniczących z terenem inwestycji oraz ci, którzy co prawda nie graniczą bezpośrednio z inwestycją, ale legitymują się konkretnym interesem prawnym, to jednak nie uzasadnił tego dość wnikliwie. W wytycznych NSA wskazał, że przy ponownym badaniu sprawy Sąd pierwszej instancji winien szczegółowo określić, dlaczego przyjmuje konkretny pogląd na kwestię kręgu osób uprawnionych do udziału w postępowaniu o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Sąd ten zbada również, czy nie zachodzą inne przesłanki, poza podniesionymi we wniosku, do uwzględnienia wniosku. W tym celu pomocne może być zbadanie treści zażalenia MSM (powoływane są w nim okoliczności przemawiające - zdaniem Spółdzielni, za przyznaniem jej statusu strony). W razie wątpliwości Sąd pierwszej instancji będzie mógł skorzystać z możliwości zażądania od MSM złożenia wyjaśnień w odpowiednim zakresie.

Ponownie rozpoznając sprawę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zwrócił się do wnioskującej Spółdzielni o przedstawienie na piśmie dodatkowych (poza treścią zażalenie) wyjaśnień odnośnie istnienia interesu prawnego Spółdzielni w postępowaniu przed sądem.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie pismem z dnia 17 lutego 2012 r. Spółdzielnia podkreśliła przede wszystkim, że graniczy z nieruchomością stanowiącą działkę nr [...] przeznaczoną pod planowaną inwestycję od strony działki nr [...] będącej w posiadaniu Spółdzielni. Zwróciła również uwagę, że działki objęte inwestycją (nr [...] i [...]) nie mają dostępu do drogi publicznej, ponieważ z działki nr [...] oznaczonej jako "ulica [...]" nie ma wjazdu do drogi publicznej. Spółdzielnia podtrzymała swoje stanowisko o przysługującym jej interesie prawnym uzasadniając je faktem bezpośredniego sąsiedztwa z działkami objętymi inwestycją poprzez faktyczne i nieprzerwane od 1979 r. posiadanie placu zabaw zlokalizowanego na działkach nr [...] i nr [...] stanowiących własność Gminy Miasta G. Na wniosek Spółdzielni na postawie umowy dzierżawy z dnia [...] lutego 2012 r. Gmina Miasto G. wydzierżawiła Spółdzielni nieruchomości obejmującą działki nr [...] i [...] ustalając ich przeznaczenie pod zieleń ozdobną bez praw dokonywania nakładów o charakterze trwałym i prawa trwałego grodzenia. Swój interes w postępowaniu Spółdzielnia wywodzi z prawa dzierżawy do wskazanych nieruchomości oraz współwłasności działki nr [...], która wchodzi częściowo w skład nieruchomości tworzącej plac zabaw łącznie z działkami nr [...] i [...]. Poszczególne działki są bowiem związane ze sobą funkcjonalnie. Spółdzielnia wywodzi nadto interes prawny z zawartej w dniu [...] stycznia 2012 r. ze Wspólnotą Mieszkaniową garaży przy ul. [...] umową o zarządzanie nieruchomością wspólną. W interesie współwłaścicieli i zarządcy leży dbanie o zagwarantowanie dostępu do drogi publicznej. Według Spółdzielni m.in. nieruchomość objęta inwestycją oznaczona jako działka nr [...] oraz działki nr [...], [...] i [...] nie mają dostępu do drogi publicznej.

Według Spółdzielni zakres oddziaływania planowanej inwestycji bez zapewnionego dostępu do drogi publicznej może naruszać prawidłowe korzystanie z przylegającej do działek nr [...] i nr [...] działki nr [...], której dzierżawcą jest Spółdzielnia. Dostęp do terenu inwestycji nastąpić musiałby bowiem m.in. przez teren drogi wewnątrzosiedlowej na działce nr [...] i teren działki nr [...], co doprowadziłoby do zatarasowania dojazdu do budynku przy ul. [...] i zmiany dotychczasowego placu zabaw w nielegalny parking.

Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że przedmiotowy wniosek podlega rozpoznaniu na podstawie art. 33 § 2 p.p.s.a. Bezspornym w sprawie pozostaje, że [...] Spółdzielnia Mieszkaniowa w G. nie brała udziału w postępowaniu administracyjnym w charakterze strony.

Sąd wskazał, że z dokumentacji zgromadzonej w sprawie wynika, że działka Spółdzielni oznaczona nr [...] nie graniczy bezpośrednio z inwestowanymi nieruchomościami obejmującymi działki nr [...] i [...]. Rozdzielają je działki stanowiące własność Gminy Miasta G. o nr [...] i [...]. Niemniej, działka [...] wskazana została w analizie urbanistycznej jako jedna z działek niesąsiadujących bezpośrednio z terenem inwestycji, ale znajdujących się w ustalonym obszarze analizowanym (vide: analiza dołączona do decyzji I instancji, w aktach administracyjnych). Z treści analizy wynika również, iż działki nr [...] i [...] posiadają bezpośredni dostęp do drogi publicznej od ulicy [...].

Z dokumentów przedłożonych przez Spółdzielnię przy piśmie z dnia 17 lutego 2012 r. wynika, że z mocy umowy dzierżawy z dnia [...] lutego 2012 r. zawartej z Gminą Miasta G. Spółdzielnia stała się dzierżawcą nieruchomości obejmującej działki nr [...] i [...], przeznaczone pod zieleń ozdobną bez prawa dokonywania nakładów o charakterze trwałym i prawa trwałego grodzenia. Umowa zawarta została do dnia 1 marca 2015 r. Spółdzielnia przedłożyła również umowę zawartą w dniu [...] stycznia 2012 r. ze Wspólnota Mieszkaniową przy ul. [...] o zarządzanie nieruchomością wspólną.

Według Sądu w świetle ujawnionych okoliczności sprawy oraz argumentacji Spółdzielni zawartej w zażaleniu skierowanym do NSA oraz w piśmie z dnia 17 lutego 2012 r. nie wykazała ona, że posiada interes prawny w rozumieniu art. 33 § 2 p.p.s.a. do udziału w postępowaniu sądowym w charakterze uczestnika postępowania.

Oceniając interes prawny wnioskodawcy w świetle dyspozycji art. 33 § 2 p.p.s.a., Sąd wskazał, że należy uwzględniać materialnoprawne regulacje ustawy z dnia z dnia 23 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717, z późn. zm.), a w szczególności jej art. 61. Sąd podtrzymał stanowisko, że stronami postępowania administracyjnego w sprawie o ustalenie warunków zabudowy, poza wnioskodawcą, będą zawsze właściciele (użytkownicy wieczyści) nieruchomości inwestowanej oraz nieruchomości przylegających do terenu inwestycji. Stronami tego postępowania administracyjnego nie są natomiast dalsi właściciele (użytkownicy wieczyści) nieruchomości pozostających w granicach obszaru analizowanego, ale ewentualnie ci spośród nich, którzy mogą wykazać się interesem prawnym w rozumieniu art. 28 k.p.a. Wobec tego Spółdzielnia, której nieruchomość znajduje się w obszarze analizowanym, ale nie sąsiaduje bezpośrednio z terenem inwestycji mogłaby wziąć udział w postępowaniu, gdyby wykazała istnienie interesu prawnego.

W judykaturze przyjmuje się jednolicie, że o tym, czy wnioskodawca ubiegający się o udział w postępowaniu sądowoadministracyjnym ma interes prawny w danej sprawie, decyduje norma prawa materialnego, na której oparto zaskarżony akt administracyjny, a nie interes faktyczny. Związek ten musi być przy tym bezpośredni oraz realny (por. m.in. postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie: z dnia 27 kwietnia 2011 r., sygn. akt II FSK 2025/09, Baza orzeczeń LEX nr 786096; z dnia 7 kwietnia 2011, sygn. akt I OZ 240/11, Baza orzeczeń LEX nr 786168; z dnia 4 lutego 2011, sygn. akt II OZ 18/11, Baza orzeczeń Lex nr 743838; z dnia 22 września 2010 r., sygn. akt I OZ 709/10, Baza orzeczeń LEX nr 741962).

Sąd wskazał, że o interesie prawnym osobistym, własnym i indywidualnym, o istnieniu którego przesądza norma prawa materialnego, mówi się zatem, gdy przypisać go można do zindywidualizowanego podmiotu w tym znaczeniu, że akt prawny skierowany do danej osoby musi wpływać na jej sytuację prawną. Natomiast od interesu prawnego trzeba odróżnić interes faktyczny, występujący wówczas, gdy dany podmiot jest wprawdzie bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, nie może jednak wskazać przepisu prawa powszechnie obowiązującego, który stanowiłby podstawę jego roszczenia i w konsekwencji uprawniał go do żądania stosownych czynności organu administracji. Przymiot uczestnika postępowania, o którym mowa w art. 33 § 2 p.p.s.a., daje dopiero norma o charakterze materialnoprawnym, bezpośrednio legitymująca określony podmiot do uczestniczenia w postępowaniu administracyjnym, czy legitymująca go do wniesienia skargi do sądu administracyjnego.

Sąd podkreślił także, że najważniejszymi cechami interesu prawnego w rozumieniu art. 33 p.p.s.a. są bezpośredniość i realność tego interesu. Bezpośredniość dotyczy związku sytuacji prawnej danego podmiotu z normą materialno-prawną, z której ten interes wywodzi. Dodatkowo interes prawny musi być własny. Oznacza to, że nie można opierać go wyłącznie na sytuacji prawnej innego podmiotu, nawet jeżeli w konkretnej sprawie charakter związków tych podmiotów byłby nie tylko faktyczny, ale i prawny. Nie może mieć też charakteru hipotetycznego (vide: J. Zimmermann, Konstrukcja interesu prawnego w sferze działań Naczelnego Sądu Administracyjnego w: Gospodarka, Administracja, Samorząd, red. H. Olszewski, B. Popowska, Poznań 1997, s. 610). Nie można stać się więc uczestnikiem postępowania sądowoadministracyjnego wyłącznie na podstawie stosunków prawnych z innymi podmiotami (vide: postanowienie NSA z dnia 19 lutego 2008 r., II OZ 104/08, baza internetowa www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

W konsekwencji, nie można wywodzić istnienia interesu prawnego z umów cywilnoprawnych zawartych z właścicielami nieruchomości bezpośrednio sąsiadujących z terenem planowanej inwestycji. W tej sytuacji interes Spółdzielni jako dzierżawcy działek o nr [...] i [...] może mieć wyłącznie charakter interesu ekonomicznego, tj. faktycznego, w rozstrzygnięciu sprawy. Przedstawiona przez wnioskodawcę umowa dzierżawy wskazuje wyłącznie na istnienie stosunków zobowiązaniowych dających mu podstawę do korzystania z nieruchomości stanowiących przedmiot tych umów. Należy jednak zauważyć, że powołane umowy tworzą stosunek prawny wyłącznie pomiędzy ich stronami, tj. pomiędzy wnioskodawcą a wydzierżawiającym. Zawarte umowy niewątpliwie powodują to, że wnioskodawca jest zainteresowany takim rozstrzygnięciem zawisłej przed sądem sprawy sądowoadministracyjnej, które nie stoi na przeszkodzie realizacji jego zamierzeń jednakże tego zainteresowania nie można uznać za interes prawny w rozumieniu art. 33 § 2 p.p.s.a. Sąd podkreślił, iż interes prawny, o którym mowa w tym przepisie, musi być wyrażony w określonej normie prawa materialnego, z uwagi na którą żąda się określonej czynności organu administracji publicznej lub sądu. Jak wynika z treści wniosku podstawą żądania dopuszczenia do udziału w postępowaniu nie jest jednak norma prawa materialnego, ale treść łączącego wnioskodawcę z właścicielem nieruchomości stosunku zobowiązaniowego. Dodatkowo Sąd wskazał, że interesu prawnego nie można również wywodzić z ewentualnych konsekwencji prawnych rozstrzygnięcia sądu administracyjnego w niniejszej sprawie, sprzecznego z subiektywnie pojmowanym interesem ekonomicznym wnioskodawcy.

Według Sądu [...] Spółdzielnia Mieszkaniowa we wniosku nie powołała się na konkretną normę prawa materialnego, z której wywiodłaby swój interes prawny, przeciwnie, powołuje się wprost na swój interes faktyczny, wywodzony ze spekulacji odnoszących się do mogącej powstać w przyszłości inwestycji. Argumentacja Spółdzielni dotycząca braku dostępu do drogi publicznej działek objętych inwestycją, zmierzająca w rzeczywistości do zakwestionowania legalności decyzji o warunkach zabudowy, w ocenie wnioskodawcy kreuje jego interes prawny i pozwala mu już na tym etapie wziąć udział w postępowaniu. Pomimo tego, że kwestia dostępu do drogi publicznej winna być rozważna w postępowaniu głównym badającym legalność decyzji o warunkach zabudowy, to wobec wywodzenia z tej okoliczności interesu prawnego Spółdzielni, Sąd uznał, że należy się do niej odnieść.

Sąd wskazał, że za dostęp do drogi publicznej należy rozumieć nie tylko bezpośrednie połączenie, ale również pośrednie – poprzez drogę wewnętrzną, a także ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego (służebności drogowej). Przepis art. 2 pkt 14 ustawy o planowaniu o zagospodarowaniu przestrzennym przewiduje dwa alternatywne sposoby zapewnienia danej nieruchomości gruntowej pośredniego dostępu do drogi publicznej. Jednym z możliwych rozwiązań jest dostęp przez drogę wewnętrzną i wówczas nie jest konieczne posiadanie dodatkowego tytułu prawnego, uprawniającego do korzystania z drogi wewnętrznej, drugi - to dostęp poprzez inną (inne) działkę (działki), przy czym wówczas konieczne jest obciążenie tej (tych) działki (działek) odpowiednią służebnością drogową.

Sąd podzielił pogląd prezentowany w orzecznictwie i doktrynie, że uzyskanie praw do korzystania z cudzego gruntu na cele komunikacji powinno być jednym z warunków, określonych w decyzji o warunkach zabudowy, koniecznych do spełnienia przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. W przeciwnym wypadku nałożenie na inwestora obowiązku uzyskania prawa do przejazdu przez cudzy grunt byłoby odstępstwem od ustawowej zasady, że przy lokalizacji inwestycji nie trzeba legitymować się prawem do gruntu. Mogłoby też narażać inwestora na znaczne koszty, przy braku gwarancji uzyskania warunków zabudowy (vide: Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne, Komentarz pod redakcją prof. Z. Niewiadomskiego, Warszawa 2011, str. 513; wyrok NSA z dnia 25 grudnia 2011 r., II OSK 1880/10, baza internetowa www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

Wobec powyższego, na etapie postępowania o ustalenie warunków zabudowy nie następuje konkretyzacja uprawnień rzeczowych inwestora do nieruchomości w celu uzyskania dostępu do drogi publicznej. Prowadzi to do wniosku, że okoliczność ta nie może kreować na tym etapie postępowania interesu prawnego wobec swojej aktualizacji dopiero w ramach postępowania o pozwolenie na budowę. W sytuacji Spółdzielni z ewentualnego braku dostępu do drogi publicznej nieruchomości objętych inwestycją może ona wywodzić jedynie interes pośredni i to nie jej własny (gdyż przypisany właścicielowi – Gminie Miastu G.), który nie jest objęty ochroną prawną.

W ocenie Sądu wniosek [...] Spółdzielni Mieszkaniowej nie wskazuje na dowody i okoliczności uzasadniające interes prawny w rozumieniu art. 33 § 2 ustawy, w szczególności zaś nie wskazuje na takie negatywne oddziaływanie inwestycji, które wyklucza normalne korzystanie z działki, do której tytuł prawny wywodzi ze stosunku zobowiązaniowego. Wnioskodawca czyni jedynie daleko idące spekulacje w zakresie rozwiązań komunikacyjnych, nieprzewidzianych w decyzji Prezydenta Miasta G. z dnia [...] listopada 2010 r. nr [...]. Ewentualny wpływ rozwiązań komunikacyjnych przyjętych przy realizacji planowanej inwestycji na działki Spółdzielni o nr [...] ma w tej chwili wyłącznie wymiar hipotetyczny i nie może korzystać z ochrony prawnej, co nie oznacza, że korzystać z niej nie będzie mógł na dalszych etapach procesu inwestycyjnego, tj. w postępowaniu o pozwolenie na budowę.

Mając na względzie powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku na mocy art. 33 § 2 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi odmówił dopuszczenia [...] Spółdzielni Mieszkaniowej w G. do udziału w niniejszej sprawie.

Na powyższe postanowienie [...] Spółdzielnia Mieszkaniowa w G. złożyła zażalenie, wnosząc o jego uchylenie oraz orzeczenie co do istoty sprawy lub ewentualne przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Skarżąca zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. art. 28 k.p.a. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji niewłaściwą ocenę stanu prawnego;

2. art. 61 § 4 k.p.a. poprzez jego niezastosowanie, polegające na nieuwzględnieniu wszystkich stron postępowania administracyjnego;

3. art. 75 § 1 k.p.a. poprzez niedopuszczenie dowodu z dokumentów przedstawianych przez skarżącą, w tym pominięcie pisma procesowego skarżącej z dnia 21.03.2012 r.;

4. art. 77 § 1 k.p.a. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji wybiórczą ocenę (tylko części) materiału przez Sąd, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy – vide art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a.;

5. art. 33 § 1 p.p.s.a. poprzez jego niezastosowanie, co daje podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego z art. 145 § 4 pkt 4 k.p.a. – vide art. 145 § 1 pkt 1 lit. b p.p.s.a.;

6. art. 134 § 1 p.p.s.a. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji naruszenie zasady kontradyktoryjności postępowania przed sądem administracyjnym.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 33 § 2 p.p.s.a., udział w charakterze uczestnika postępowania sądowoadministracyjnego może zgłosić również osoba, która nie brała udziału w postępowaniu administracyjnym, jeżeli wynik tego postępowania dotyczy jej interesu prawnego, a także organizacja społeczna, o której mowa w art. 25 § 4, w sprawach innych osób, jeżeli sprawa dotyczy zakresu jej statutowej działalności. Na postanowienie o odmowie dopuszczenia do udziału w sprawie przysługuje zażalenie.

W myśl cytowanego przepisu, w/w podmioty, które nie brały udziału w postępowaniu administracyjnym, jeżeli wynik tego postępowania dotyczył ich interesu prawnego, mogą zgłosić udział w postępowaniu sądowoadministracyjnym i wnioskować o dopuszczenie do tego postępowania w charakterze uczestnika. W orzecznictwie sądowym i piśmiennictwie utrwalony jest pogląd, że o tym, czy wnioskodawca ubiegający się o udział w postępowaniu sądowoadministracyjnym ma interes prawny w danej sprawie, decyduje norma prawa materialnego, na której oparto zaskarżony akt administracyjny, a nie interes faktyczny (zob. wyr. NSA z dnia 15 kwietnia 1993 r., I SA 1719/92, OSP 1994, z. 10, poz. 199 z aprobującą glosą P. Kucharskiego). Pod pojęciem "interes prawny" należy rozumieć interes zgodny z prawem i interes chroniony przez prawo. Mieć zatem interes prawny to coś więcej niż mieć interes faktyczny w sprawie. Interes prawny musi wynikać z norm prawa materialnego, regulujących określoną sferę stosunków społecznych. Natomiast z interesem faktycznym mamy do czynienia wtedy, kiedy to dany podmiot jest wprawdzie bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, jednak nie może wskazać przepisu prawa powszechnie obowiązującego, który stanowiłby podstawę jego roszczenia i w konsekwencji uprawniał go do żądania stosownych czynności organu administracji.

W związku z tym uznać należy, że mieć interes prawny znaczy to samo, co ustalić przepis prawa powszechnie obowiązującego, na którego podstawie można skutecznie żądać czynności organu z zamiarem zaspokojenia jakiejś potrzeby albo żądać zaniechania lub ograniczenia czynności organu sprzecznych z potrzebami danej osoby (zob. postanowienia NSA z dnia 13 stycznia 2009 r., sygn. akt II OZ 1382/08, a także z dnia 14 maja 2009 r., sygn. akt I OZ 505/09).

W pierwszej kolejności wskazać należy, że niezasadnie podniesiono w zażaleniu, że Spółdzielnia uczestniczyła w postępowaniu administracyjnym poprzez wniesienie wniosku do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, albowiem postępowanie administracyjne w sprawie zostało już zakończone, a wszczęte zostało postępowanie sądowe. WSA nie mógł zatem potraktować Spółdzielni jako strony na podstawie art. 33 § 1 p.p.s.a. Wojewódzki Sąd Administracyjny zasadnie zatem wskazał, że przedmiotowy wniosek podlega rozpoznaniu na podstawie art. 33 § 2 p.p.s.a.

Należy stwierdzić, że Sąd I instancji zastosował się do wskazań zawartych w postanowieniu NSA z dnia 12 stycznia 2012 r., sygn. akt II OZ 1358/11 i szczegółowo wyjaśnił zajęte stanowisko odnośnie kręgu osób uprawnionych do udziału w postępowaniu o wydanie warunków zabudowy. Sąd rozpoznał sprawę wszechstronnie, z uwzględnieniem dokumentów zgromadzonych w sprawie i zarzutów podnoszonych w pismach procesowych wnioskodawcy, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zasadnie Sąd I instancji, analizując materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazał, że działka Spółdzielni oznaczona nr [...] nie graniczy bezpośrednio z inwestowanymi nieruchomościami obejmującymi działki nr [...] i [...]. Rozdzielają je działki stanowiące własność Gminy Miasta G. o nr [...] i [...]. Z dokumentów przedłożonych przez Spółdzielnię przy piśmie z dnia 17 lutego 2012 r. wynika, że z mocy umowy dzierżawy z dnia [...] lutego 2012 r. zawartej z Gminą Miasta G. Spółdzielnia stała się dzierżawcą nieruchomości obejmującej działki nr [...] i [...], przeznaczone pod zieleń ozdobną bez prawa dokonywania nakładów o charakterze trwałym i prawa trwałego grodzenia. Umowa zawarta została do dnia 1 marca 2015 r. Spółdzielnia przedłożyła również umowę zawartą w dniu [...] stycznia 2012 r. ze Wspólnotą Mieszkaniową przy ul. [...] o zarządzanie nieruchomością wspólną. Sąd I instancji oceniając interes prawny wnioskodawcy w świetle dyspozycji art. 33 § 2 p.p.s.a. wskazał na konieczność uwzględnienia materialnoprawych regulacji ustawy z dnia z dnia 23 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717, z późn. zm.), a w szczególności jej art. 61. Sąd I instancji stanął na stanowisku, że stronami postępowania administracyjnego w sprawie o ustalenie warunków zabudowy, poza wnioskodawcą, będą zawsze właściciele (użytkownicy wieczyści) nieruchomości inwestowanej oraz nieruchomości przylegających do terenu inwestycji. Stronami tego postępowania administracyjnego nie są natomiast dalsi właściciele (użytkownicy wieczyści) nieruchomości pozostających w granicach obszaru analizowanego, ale ewentualnie ci spośród nich, którzy mogą wykazać się interesem prawnym w rozumieniu art. 28 k.p.a. Wobec powyższego należy wskazać, że zasadnie Sąd I instancji stwierdził, że Spółdzielnia, której nieruchomość znajduje się w obszarze analizowanym, ale nie sąsiaduje bezpośrednio z terenem inwestycji mogłaby wziąć udział w postępowaniu, gdyby wykazała istnienie interesu prawnego. Naczelny Sąd Administracyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, że nie można wywodzić istnienia interesu prawnego z umów cywilnoprawnych zawartych z właścicielami nieruchomości bezpośrednio sąsiadujących z terenem planowanej inwestycji. W tej sytuacji interes Spółdzielni jako dzierżawcy działek o nr [...] i [...] może mieć wyłącznie charakter interesu ekonomicznego, tj. faktycznego, w rozstrzygnięciu sprawy. Przedstawiona przez wnioskodawcę umowa dzierżawy wskazuje wyłącznie na istnienie stosunków zobowiązaniowych dających mu podstawę do korzystania z nieruchomości stanowiących przedmiot tych umów. Powołane umowy tworzą stosunek prawny wyłącznie pomiędzy ich stronami, tj. pomiędzy wnioskodawcą a wydzierżawiającym. Zauważyć należy, że wnioskodawca niewątpliwie jest zainteresowany takim rozstrzygnięciem sprawy, które nie stoi na przeszkodzie realizacji jego zamierzeń, jednakże tego zainteresowania nie można uznać za interes prawny w rozumieniu art. 33 § 2 p.p.s.a. Należy uznać za Sądem I instancji, że [...] Spółdzielnia Mieszkaniowa we wniosku nie powołała się na konkretną normę prawa materialnego, z której wywiodłaby swój interes prawny, przeciwnie, powołuje się wprost na swój interes faktyczny, wywodzony ze spekulacji odnoszących się do mogącej powstać w przyszłości inwestycji. Ewentualny wpływ rozwiązań komunikacyjnych przyjętych przy realizacji planowanej inwestycji na działki Spółdzielni o nr [...] ma w tej chwili wyłącznie wymiar hipotetyczny i nie może korzystać z ochrony prawnej, co nie oznacza, że korzystać z niej nie będzie mógł na dalszych etapach procesu inwestycyjnego, tj. w postępowaniu o pozwolenie na budowę.

Z powyższych względów należało uznać, że wbrew twierdzeniom wnioskodawcy nie posiada on interesu prawnego do występowania w niniejszym postępowaniu sądowoadministracyjnym.

Mając na względzie powyższe, Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 w związku z art. 197 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270) orzekł jak w sentencji postanowienia.



Powered by SoftProdukt