drukuj    zapisz    Powrót do listy

647 Sprawy związane z ochroną danych osobowych, Ochrona danych osobowych, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, Oddalono skargę, II SA/Wa 2007/07 - Wyrok WSA w Warszawie z 2008-07-02, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Wa 2007/07 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2008-07-02 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2007-11-27
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Anna Mierzejewska
Ewa Grochowska-Jung /przewodniczący/
Maria Werpachowska /sprawozdawca/
Symbol z opisem
647 Sprawy związane z ochroną danych osobowych
Hasła tematyczne
Ochrona danych osobowych
Skarżony organ
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 101 poz 926 art. 23 ust. 1 pkt 2, pkt 5, art. 23 ust. 4 pkt 2
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych - tekst jedn.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Ewa Grochowska – Jung, Sędziowie WSA Anna Mierzejewska, Maria Werpachowska (spr.), Protokolant Mateusz Rogala, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 lipca 2008 r. sprawy ze skargi A. i Z. C. na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia [...] września 2007 r. nr [...] w przedmiocie przetwarzania danych osobowych 1. oddala skargę 2. przyznaje ze środków budżetowych Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na rzecz adwokat M. S. kwotę 240 zł (dwieście czterdzieści złotych) powiększoną o kwotę 52,80 zł (pięćdziesiąt dwa złote osiemdziesiąt groszy) stanowiącą 22 % podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu

Uzasadnienie

Do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, zwanego dalej GIODO, wpłynęła skarga A. C. dotycząca przetwarzania jej danych osobowych przez Wspólnotę Mieszkaniową w S., której jest członkiem. Podniosła, że jej dane osobowe przetwarzane są przez E. A. – członka zarządu Wspólnoty, bez jej zgody i wiedzy w prywatnym komputerze, który nie jest wyposażony w program z licencją do prowadzenia wspólnot oraz wymieniona korzysta z połączeń internetowych. W skardze do organu wskazała, że jej dane nie są należycie zabezpieczone przez Wspólnotę i dochodzi do ich udostępniania osobom nieupoważnionym m.in. poprzez zamieszczenie na listach lokatorów. Zarzuciła, że E. A. pozyskała dane osobowe jej rodziny ze zbiorów meldunkowych Gminy [...] a następnie udostępniła je na zebraniu Wspólnoty. Żądania oparte na tych samych zarzutach zgłoszone zostały do organu również przez innych członków Wspólnoty Mieszkaniowej, tj. przez Z. C. – męża wymienionej oraz przez J. Ś., który dodatkowo wskazał, że E. A. udostępnia osobom trzecim informacje dotyczące wpłat i zadłużenia oraz zwrócił się o usunięcie jego danych osobowych ze zbiorów Wspólnoty. Z. C. podał nadto, że jego dane osobowe zostały udostępnione przez P. z siedzibą w W. Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w R. Sprawa dotycząca tej ostatniej kwestii wyłączona została przez organ, na mocy postanowienia z dnia [...] listopada 2006 r., do odrębnego postępowania. Postanowieniem zaś z dnia [...] stycznia 2007 r. nr [...] GIODO zdecydował o połączeniu spraw ze skarg A.C., Z. C. i J. Ś. w celu rozpoznania ich w jednym postępowaniu. W toku postępowania administracyjnego organ ustalił, że zarząd nieruchomością wspólną położoną w S. wykonywany jest przez zarząd Wspólnoty na zasadach określonych w ustawie o własności lokali, a E. A. jest członkiem tego zarządu. A. i Z. C. oraz J. Ś. są członkami wymienionej Wspólnoty Mieszkaniowej i Wspólnota przetwarza ich dane w zakresie imienia, nazwiska, adresu, wielkości lokalu, wysokości udziału

w nieruchomości wspólnej a także dane dotyczące zaległości w uiszczaniu zaliczek na utrzymanie nieruchomości wspólnej. E. A. korzysta, zgodnie z przyjętymi przez organ wyjaśnieniami Wspólnoty, z "prywatnego komputera do prowadzenia tzw. uproszczonej księgowości, tzn. zapisywania wpływów i wydatków finansowych Wspólnoty oraz pisania pism". Dane te zapisywane są na dyskietce i nie są przechowywane w komputerze. Dostęp do komputera zabezpieczony jest hasłem, dostęp do plików zabezpieczony jest osobnymi hasłami. Komputer wyposażony jest

w program antywirusowy. Bezpieczeństwo danych strzeżone jest zgodnie z "Polityką bezpieczeństwa systemów służących do przetwarzania danych osobowych we Wspólnocie Mieszkaniowej w S.". Dostęp do Internetu wykorzystywany jest wyłącznie do celów prywatnych. Wskazano, że dokumenty dotyczące spraw Wspólnoty udostępniane są wyłącznie właścicielom na zamkniętych zebraniach oraz organom kontrolnym na podstawie upoważnień do kontroli. Ustalono, że skarżący kierują do zarządu Wspólnoty pisma, które są odczytywane na zebraniach właścicieli. W trakcie zebrań Wspólnoty do wiadomości członków Wspólnoty podawane są imiennie zaległości we wnoszonych opłatach na rzecz utrzymania nieruchomości wspólnej.

W zebraniach Wspólnoty uczestniczą właściciele lokali lub ich pełnomocnicy. Po pisemnej interwencji Z. C. lista lokatorów zawierająca nazwiska A. i Z.C., umieszczona wewnątrz budynku Wspólnoty, została usunięta.

W tym stanie faktycznym GIODO decyzją z dnia [...] kwietnia 2007 r. nr [...] odmówił uwzględnienia wniosków skarżących. W uzasadnieniu wskazał, że przesłankę do przetwarzania danych osobowych wnioskodawców stanowi w niniejszej sprawie art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych, który uprawnia do przetwarzania danych osobowych członków Wspólnoty na podstawie ustawy o własności lokali. Do przetwarzania danych członków Wspólnoty w związku z zaległościami czynszowymi Wspólnota jest zaś uprawniona na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 23 ust. 4 pkt 2 w celu dochodzenia roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Organ wskazując, że wybór środków gwarantujących przetwarzanym danym optymalny stopień ich zabezpieczenia pozostawiony został do uznania administratorowi danych stwierdził, że Wspólnocie nie można zarzucić niedopełnienia obowiązku należytego zabezpieczenia przetwarzanych danych przed ich udostępnieniem osobom nieuprawnionym. GIODO uznał, że komputer, na którym przetwarzane są dane osobowe był należycie użytkowany i zabezpieczony, a zarzut dotyczący przetwarzania danych osobowych skarżących przez członka zarządu Wspólnoty na prywatnym komputerze nie znajduje potwierdzenia. Organ ustalił, że dane osobowe skarżących członków Wspólnoty nie zostały udostępnione osobom nieupoważnionym. Wnioskodawcy nie przedstawili żadnych dowodów na potwierdzenie podnoszonych okoliczności. W ocenie organu, pozostali współwłaściciele mają prawo, dla prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, znać dane osobowe pozostałych współwłaścicieli, w tym wysokość zadłużenia wobec Wspólnoty. Odnosząc się do kwestii udostępniania nazwiska A. i Z. C. na liście lokatorów wewnątrz budynku organ stwierdził, że po interwencji Z. C. lista została usunięta, a zatem stan bezprawności ustał. GIODO wskazał też, że nie ma podstaw prawnych do nakazania usunięcia ze zbiorów Wspólnoty Mieszkaniowej danych osobowych skarżących, którzy są jej członkami.

Wnosząc o ponowne rozpatrzenie sprawy A. i Z. C. oraz J. Ś. ponownie zarzucili, że ich dane osobowe na pewno znajdują się w komputerze i nie są należycie zabezpieczone. Wskazali, że konto bankowe Wspólnoty obsługiwane jest pocztą elektroniczną i w ten sposób przekazywane są różne dane. A. i Z. C. wskazali, że E. A. udostępniła ich dane osobowe zawarte w pismach kierowanych do zarządu Wspólnoty, w ten sposób, że ww. korespondencja została błyskawicznie rozpowszechniona na osiedlu mimo, że nie odbyło się żadne zebranie. Zarzucili, że ich dane zawarte w pismach kierowanych do zarządu Wspólnoty zostały udostępnione ZUS z siedzibą w W. przez męża E. A. – J. A., który złożył donos do zakładu pracy A. C., tj. Oddziału ZUS w O., [...], załączając pisma Z. C. skierowane do zarządu Wspólnoty. We wniosku zarzucono też, że E. A. zwracając się – w imieniu zarządu Wspólnoty – do Oddziału ZUS o dokumenty zgłoszeniowe Wspólnoty załączyła kserokopię pisma A. C. skierowanego do zarządu, wskazując że wymieniona domaga się tych dokumentów. Zarząd Wspólnoty wyjaśnił, że korespondencja Z. C. była odczytana wyłącznie na zebraniach Wspólnoty, a zatem zarzut jej rozprzestrzenienia na terenie osiedla jest nieprawdziwy. Zarząd wyjaśnił też, że J. A. złożył w Inspektoracie ZUS w R. prywatną skargę do przełożonych A. C., która powołując się na dostęp do danych ZUS zarzuciła, że "p. A. nie opłaca składek, a robi to jego żona, która tylko dlatego zarządza Wspólnotą by opłacać składki męża". W toku postępowania przed GIODO ZUS wyjaśnił, że pisma Z. C. zostały załączone przez J. A. do skargi na A. C.,

w związku z – jak podano – "ujawnianiem danych np. o zatrudnieniu, do których ma dostęp z danych zawartych w Kompleksowym Systemie Informatycznym."

Po ponownym rozpatrzeniu sprawy GIODO decyzją z dnia [...] września 2007 r.

nr [...] utrzymał w mocy swoją poprzednią decyzję. Organ, po przedstawieniu stanu faktycznego, zarzutów stron podniesionych we wnioskach o ponowne rozpatrzenie sprawy oraz ustaleń dokonanych w toku postępowania po złożeniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, stwierdził, że brak jest podstaw do zmiany decyzji odmawiającej uwzględnienia wniosków A. i Z. C. oraz J. Ś. GIODO ponownie wskazał, że dane wnioskodawców – członków Wspólnoty Mieszkaniowej przetwarzane są na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 2 oraz art. 23 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 23 ust. 4 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych. Zgoda, o której mowa w art. 23 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy nie jest jedyną, ani decydującą przesłanką przetwarzania danych osobowych. Za wiarygodne organ uznał wyjaśnienia Wspólnoty, w których wskazano, że dokumenty dotyczące spraw Wspólnoty udostępniane są jedynie właścicielom lokali na zamkniętych zebraniach, w których uczestniczą wyłącznie właściciele lub ich pełnomocnicy oraz organom kontrolującym na podstawie stosownych upoważnień. Zarzut, że w zebraniach Wspólnoty uczestniczył najemca lokalu organ uznał za nieuzasadniony, bowiem A. i Z. C. sami przedłożyli kopię upoważnienia udzielonego tej osobie przez administratora lokalu do reprezentowania go na zebraniu Wspólnoty. Działania polegające na ogłaszaniu na zebraniach danych członków Wspólnoty zalegających z opłatami na rzecz utrzymania nieruchomości wspólnej znajdują uzasadnienie w ustawie Kodeks cywilny. Za chybiony uznał GIODO zarzut udostępnienia danych osobowych A. i Z. C. ZUS-owi jako podmiotowi nieupoważnionemu. Organ wskazał, że kserokopię pisma A. C. z dnia 28 lipca 2006 r. Zarząd Wspólnoty przekazał ZUS-owi jako załącznik do wniosku dotyczącego potwierdzenia dokonania zgłoszenia do ubezpieczenia Wspólnoty oraz jej pracownika, co nastąpiło w związku z zarzutem wymienionej dotyczącym nieprzedłożenia w ZUS dokumentów zgłoszeniowych. GIODO stwierdził też, że J. A., który do swojej skargi do ZUS załączył dwa pisma Z. C. dotyczące nieprawidłowości w zarządzaniu Wspólnotą, nie udostępnił żadnych danych, do których miałby dostęp z tytułu sprawowania przez E. A. funkcji członka Zarządu Wspólnoty. Udostępnienie przez Zarząd Wspólnoty i J. A. danych osobowych skarżących ZUS-owi nastąpiło, jak wskazał organ, w związku

z zarzutami kierowanymi pod adresem Wspólnoty i jej członków – Państwa A. przez A. C.. Odnosząc się do bezpieczeństwa przetwarzanych danych organ podtrzymał ustalenia dokonane w pierwszej decyzji, wskazując, że Wspólnocie nie można zarzucić niedopełnienia obowiązku należytego zabezpieczenia przetwarzanych danych.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie A.

i Z. C. zarzucili, że J. A. bezpodstawnie wykorzystał w skardze na A. C. do ZUS pisma Z. C. z 28 maja i 26 czerwca 2005 r. kierowane do Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. Skarżący zarzucili, że GIODO informując w pismach do innych osób o karze nagany dla A. C., co jest stwierdzeniem nieprawdziwym, naruszył dobra osobiste wymienionej, co spowodowało na osiedlu w S. nowy konflikt. Z treści skargi wynika, że skarżący mają poczucie krzywdy wyrządzonej przez Wspólnotę Mieszkaniową, która jak podają, "ma wsparcie" GIODO. Skarżący zarzucili, że jako członkowie Wspólnoty Mieszkaniowej nie mają dostępu do dokumentacji Wspólnoty, ponieważ E. A. nie pozwala na jej przeglądanie, zasłaniając się ustawą o ochronie danych osobowych, gdy tymczasem korespondencja kierowana na adres Wspólnoty wykorzystywana jest w "konflikcie interesów i służy do walki i konfliktów sąsiedzkich". Zdaniem skarżących, brak było podstaw do wykorzystania korespondencji A. C. jako załącznika do pisma kierowanego do ZUS. Skarżący podnieśli, że korespondencję A. C. (pismo z 28 lipca 2006 r.) kierowaną na adres Wspólnoty odebrała osoba, która nie jest członkiem Wspólnoty i która nie ma prawa zapoznawać się z tą korespondencją. Pełnomocnictwo udzielone zaś najemcy lokalu uprawniało do udziału tylko w jednym zebraniu w dniu [...] marca 2005 r., a nie w kilku zebraniach członków Wspólnoty. Zarzucili również, że organ nie rozstrzygnął kwestii udziału w zebraniu innego najemcy lokalu w dniu [...] grudnia 2006 r. oraz nie wykluczył bezspornie przetwarzania danych osobowych do innych celów niż związane z zarządem nieruchomością wspólną. W końcowej części skargi podniesiono, że zarząd Wspólnoty nie przestrzega ustawy o ochronie danych osobowych, rozpowszechnia dane wśród osób trzecich i wykorzystuje je w konflikcie interesów. Skarżący wnieśli o spowodowanie, aby zarząd Wspólnoty nie wyrządzał im krzywdy i szkody oraz poniósł odpowiedzialność.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, powołując się na dotychczasowe ustalenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 1 § 1 i § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

Analizując niniejszą sprawę pod tym kątem Sąd stwierdził, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Zarówno zaskarżona jak i poprzedzająca ją decyzja GIODO odpowiadają bowiem prawu.

Rozpoczynając rozważania w niniejszej sprawie wskazać należy, że przesłanką legalności przetwarzania danych osobowych skarżących przez wspólnotę mieszkaniową stanowi w niniejszej sprawie art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz. U. z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.), zwanej dalej także u.o.d.o., zgodnie z którym, przetwarzanie danych osobowych jest dopuszczalne wówczas, gdy jest niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa. Ustalenie organu w tym zakresie jest prawidłowe. Podstawą prawną przetwarzania przez wspólnotę danych osobowych jej członków stanowią przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.) oraz w zakresie w niej nie uregulowanym przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.). Na podstawie przepisów tych aktów prawnych wspólnota mieszkaniowa uprawniona jest do przetwarzania danych osobowych swoich członków, również w związku z istniejącymi zaległościami w opłatach ponoszonych na rzecz utrzymania nieruchomości wspólnej. Zgodnie z art. 6 ustawy o własności lokali, ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową. Stosownie zaś do art. 13 tej ustawy, właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.

Sąd rozpoznający niniejszą sprawę nie podziela tym samym poglądu organu, że podstawę prawną przetwarzania danych osobowych członków wspólnoty, w związku z egzekwowaniem należności, stanowi art. 23 ust. 1 pkt 5 u.o.d.o. w zw. z art. 23 ust. 4 pkt 2 tej ustawy. Z akt sprawy nie wynika, aby Wspólnota Mieszkaniowa w S. prowadziła działalność gospodarczą, stąd twierdzenie organu, że Wspólnota może na podstawie tej właśnie przesłanki dochodzić od swoich członków roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, jest błędne. Niewątpliwie natomiast zgoda skarżących jako członków Wspólnoty Mieszkaniowej w S. na przetwarzanie ich danych osobowych w celach związanych z zarządem nieruchomością wspólną nie jest potrzebna, co prawidłowo stwierdził organ. Nie jest też możliwe, co zasadnie wskazał GIODO, usunięcie danych osobowych członków Wspólnoty Mieszkaniowej ze zbiorów tej Wspólnoty.

Za prawidłowe Sąd uznał w niniejszej sprawie ustalenia GIODO w zakresie zabezpieczenia danych osobowych członków Wspólnoty. W świetle zgromadzonego

w aktach sprawy materiału dowodowego nie ma podstaw, aby ustalenia organu w tym zakresie kwestionować. Odnosząc się do przekazania do Oddziału ZUS przez zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej w S. pisma A. C. z dnia 28 lipca 2006 r., jako załącznika do wniosku zarządu Wspólnoty, Sąd podziela pogląd organu, że powyższe nie stanowiło w niniejszej sprawie naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych.

Z akt postępowania administracyjnego wynika, że było to podyktowane treścią pisma,

w którym A. C., będąca pracownikiem ZUS, wykazywała zarządowi Wspólnoty nieprzedłożenie do ZUS dokumentów zgłoszeniowych.

Sąd za trafne uznał również stwierdzenie organu, że w sprawie nie doszło do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych poprzez udostępnienie przez J. A. Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych dwóch pism Z. C.. Akta postępowania administracyjnego wskazują, że przesłanie tych pism przez J. A. do ZUS miało związek z zarzutami czynionymi wobec niego przez osobę pracującą w ZUS i powołującą się na informacje pochodzące z tej instytucji. Wymienione działanie – stanowiące realizację osobistego celu tej osoby – nie było przedmiotem postępowania przed GIODO i pozostawało bez wpływu na jego wynik. Obowiązkiem GIODO było natomiast ustalenie, czy to zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej udostępnił J. A. wskazane dwa pisma innego członka tej Wspólnoty. Organ zawarł w decyzji stwierdzenie, że wymieniony członek Wspólnoty Mieszkaniowej w S. nie udostępnił żadnych danych, do których miałby dostęp z tytułu sprawowania przez E. A. funkcji członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. Stwierdzenie to nie zostało poparte jednak żadną argumentacją. Zdaniem Sądu, mimo, że organ w istocie nie dokonał ustaleń we wskazanym zakresie, uchybienie to nie wpływa na wynik sprawy. Nie można bowiem stwierdzić, aby ewentualne udostępnienie przez zarząd Wspólnoty pism kierowanych do tego zarządu przez jednego z jej członków – innemu członkowi tej Wspólnoty Mieszkaniowej (odczytywanych wcześniej na zebraniach członkowskich), stanowiło działanie naruszające ustawę o ochronie danych osobowych.

Zdaniem Sądu, każdy członek Wspólnoty Mieszkaniowej ma prawo – na podstawie ustawy o własności lokali – zapoznawać się nie tylko z dokumentacją dotyczącą stanu majątkowego Wspólnoty, z księgami i sprawozdaniami, ale również

z innymi dokumentami (także pismami) kierowanymi do Wspólnoty Mieszkaniowej (zarządu), a dotyczącymi jej działalności. Prawidłowo uznał zatem organ, że ogłaszanie, czy odczytywanie na zebraniach członkowskich pism kierowanych do zarządu nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych. Natomiast kwestia odbioru korespondencji przez upoważnioną osobę, co również podnoszono w skardze, nie podlega ocenie na gruncie ustawy o ochronie danych osobowych. Z akt postępowania administracyjnego nie wynika zaś, aby zarząd Wspólnoty udostępniał kierowane do niego pisma osobom nieuprawnionym.

Ogólnie sformułowane zarzuty skarżących, że zarząd Wspólnoty nie przestrzega ustawy o ochronie danych osobowych, bez wskazania jakichkolwiek dowodów na ich potwierdzenie, po przeprowadzeniu przez organ postępowania, które tych zarzutów nie potwierdziło, nie mogły wywołać skutku jakiego skarżący oczekiwali w postępowaniu przed Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. Ma rację organ wskazując już w odpowiedzi na skargę, w odniesieniu do zarzutu dotyczącego odmowy udostępnienia skarżącym przez Wspólnotę dokumentacji nieruchomości wspólnej,

że żaden przepis ustawy o ochronie danych osobowych nie uprawnia GIODO do nakazania Wspólnocie Mieszkaniowej w S. udostępnienia tych dokumentów.

Sąd wskazuje, że kwestia ta uregulowana jest w ustawie o własności lokali i w świetle jej przepisów (art. 27, art. 29 ust. 1, ust. 2, ust. 3), każdy właściciel lokalu ma prawo do kontroli działalności zarządu. Wyraża się ono m.in. w prawie wglądu do ksiąg

i dokumentów oraz sprawozdań. Członek Wspólnoty ma prawo również żądać informacji i wyjaśnień w sprawach związanych z zarządem nieruchomością wspólną. Podkreślenia wymaga jednakże, iż kwestia relacji pomiędzy skarżącymi, jako członkami Wspólnoty Mieszkaniowej a jej zarządem, konflikty wewnątrz Wspólnoty, czy poczucie krzywdy, o którym mowa w skardze, nie mogły być przedmiotem oceny GIODO. Organ ten nie ma bowiem uprawnień do rozstrzygania tego rodzaju zagadnień.

W ocenie Sądu, rozstrzygnięcie organu w zakresie zgodności przetwarzania danych osobowych z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych jest w niniejszej sprawie prawidłowe.

Z tego względu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), orzekł jak w pkt. 1 wyroku.

Postanowienie o przyznaniu wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego oparto na przepisie art. 250 powołanej ustawy w związku z § 18 ust. 1 pkt 1 lit. c oraz

§ 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.

w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348

ze zm.).



Powered by SoftProdukt