drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Uchylono zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję, VI SA/Wa 369/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-05-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 369/10 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2010-05-11 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-02-18
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Małgorzata Grzelak /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 19 ust. 2 pkt 2, art. 129 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 2, art. 130
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7, art. 77, art. 107 par. 3
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 145 par. 1 pkt 1 lit. a i c, art. 152, art. 153, art. 200
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Małgorzata Grzelak (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Pamela Kuraś-Dębecka Sędzia WSA Halina Emilia Święcicka Protokolant Monika Bodzan po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2010 r. sprawy ze skargi A. Sp. z o.o. z siedzibą w C. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] grudnia 2009 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy "[...]" 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję z dnia [...] lutego 2008 r.; 2. stwierdza, że uchylone decyzje nie podlegają wykonaniu; 3. zasądza od Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz skarżącej A. Sp. z o.o. z siedzibą w C. kwotę 1617 (jeden tysiąc sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

A. Sp. z o.o. z siedzibą w C. wniosła do tutejszego Sądu skargę na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] grudnia 2009 r. znak [...] utrzymującą w mocy decyzję tego organu z dnia [...] lutego 2008 r., wydaną na podstawie art. 129 ust. 1 pkt 2 oraz art. 129 ust. 2 pkt 1 i pkt 2 w zw. z art. 145 ust.1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003r. Nr 119, poz. 1117 ze zm., zwanej dalej p.w.p.) o odmowie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy słowny "[...]" zgłoszony dnia [...] października 2001r.

W uzasadnieniu powyższej decyzji organ stwierdził, że powodem odmowy udzielenia prawa ochronnego na przedmiotowy znak było zakwestionowanie przez Urząd Patentowy przedmiotowego znaku ze względu na brak dostatecznych znamion odróżniających. Organ uznał, że jest to oznaczenie wyłącznie opisowe i w związku z powyższym nie może być objęte prawem ochronnym.

Urząd nie podzielił argumentacji zgłaszającego zawartej we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy z dnia [...] marca 2008 r.

Wnosząc o ponowne rozpatrzenie sprawy zgłaszający zarzucił, że Urząd Patentowy nieprawidłowo ocenił oznaczenie "[...]" w świetle złożonego do akt sprawy materiału dowodowego. Stwierdził, że Urząd wbrew wynikającemu obowiązkowi z art. 7 i art. 77 kpa, nie dokonał wnikliwej analizy ani oceny materiału dowodowego złożonego do akt sprawy w toku postępowania zgłoszeniowego. Zdaniem strony, zgłoszone oznaczenie posiada dostateczne znamiona odróżniające, nie jest nazwą rodzajową żadnego z towarów wymienionych w zgłoszeniu, nie jest synonimem żadnego z tych towarów, nie jest oznaczeniem zbyt prostym w swej formie, które z natury nie mogłoby pełnić funkcji odróżniającej. Odwołujący się podniósł także, iż organ nie odniósł się do argumentów zgłaszającego i nie uzasadnił, dlaczego uważa znak za niedystynktywny a także nie ustosunkował się do przedstawionych opinii wybitnych autorytetów w dziedzinie językoznawstwa i szaradziarstwa. Zgłaszający stwierdził ponadto, że wymienione oznaczenie jest znakiem seryjnym, a z tej racji mocno utrwalonym w świadomości odbiorców a także podniósł, że znak towarowy "[...]" mógł nabrać i nabrał charakteru odróżniającego w następstwie używania.

Odpierając powyższe zarzuty organ odwołał się do art. 129 p.w.p. i stwierdził, że przepis ten określa, jakie warunki muszą być spełnione, aby dane oznaczenie mogło być znakiem towarowym i posiadać zdolność odróżniającą. Wskazał, że podstawową przesłanką rejestracji znaku jest istnienie dostatecznych znamion odróżniających oznaczenia zgłoszonego do Urzędu Patentowego w celu rejestracji. Jest to ogół cech pozwalających zindywidualizować dany towar na rynku wśród towarów tego samego rodzaju pochodzących z innych przedsiębiorstw. Ta właściwość jest warunkiem spełnienia przez znak towarowy funkcji oznaczenia pochodzenia, jako wskazanie, że towar tak oznaczony pochodzi zawsze z tego samego źródła. Ponadto znakiem towarowym może być takie oznaczenie, do używania, którego można przyznać wyłączność tylko jednemu podmiotowi bez naruszenia uprawnień innych podmiotów. Wyliczenie przesłanek uniemożliwiających rejestrację znaku, które ma miejsce w art. 129 ust. 2 pkt 2 ww. ustawy ma charakter przykładowy, mówi jednak wyraźnie, że nie mają dostatecznych znamion odróżniających oznaczenia, które składają się wyłącznie z elementów mogących służyć w obrocie do wskazania w szczególności rodzaju towaru, jego pochodzenia, jakości, ilości, wartości, przeznaczenia, sposobu wytwarzania, składu, funkcji lub przydatności. Tak, więc znak towarowy prawidłowo spełnia swoją funkcję, gdy jego stosunek do towarów lub usług do oznaczenia, których jest przeznaczony jest abstrakcyjny lub fantazyjny tj. znak powinien się bezpośrednio kojarzyć z towarem do oznaczenia, którego jest przeznaczony, jak również musi to być nazwa do używania, której można przyznać wyłączność tylko jednemu podmiotowi.

Urząd Patentowy podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, iż zgłoszony do rejestracji za numerem [...] znak słowny [...] nie posiada dostatecznych znamion odróżniających, pozwalających zindywidualizować źródło pochodzenia oznaczonych towarów.

Podkreślił, że znak towarowy jest znakiem odróżniającym wówczas, gdy stanowi związek towaru i przedsiębiorstwa z oznaczeniem, które utkwiło w świadomości odbiorcy, jako wskazanie, że towar tak oznaczony pochodzi zawsze z tego samego źródła. Konsekwencją tego jest niedopuszczalność udzielenia prawa ochronnego oznaczeniom, które wskazują jedynie na rodzaj towaru /nazwa rodzajowa towaru/ lub informują m.in. o składzie, właściwościach i przeznaczeniu towarów do oznaczenia, których są przeznaczone.

Zakaz ten uzasadniony jest tym, że do używania tego typu oznaczeń uprawnieni są wszyscy uczestnicy obrotu gospodarczego.

W ocenie organu, słowny znak "[...]" użyty do oznaczenia: broszury, książki, czasopisma, czasopisma periodyczne w klasie 16 informuje przeciętnego odbiorcę tego rodzaju towarów o ich zawartości, nie zawiera natomiast informacji o pochodzeniu tak oznaczonych towarów z jednego i tego samego przedsiębiorstwa.

Zdaniem organu, prawidłowość powyższego rozumowania potwierdza Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 grudnia 2002 r. sygn. akt III RN 218/01, w sprawie znaku towarowego "[...]" zarejestrowanego na rzecz A. Sp. z o.o., z siedzibą w C. pod numerem [...]. W wyroku tym Sąd Najwyższy stwierdził m. in. "niezbędną przesłanką przyznania określonemu znakowi zdolności odróżniającej i udzielnie prawa ochronnego jest możliwość realizowania przez ten znak funkcji oznaczenia towaru, jako pochodzącego od określonego przedsiębiorcy/ z określonego przedsiębiorstwa/. Sporny znak towarowy jako oznaczenie opisowe w odniesieniu do czasopism krzyżówkowych nie może pełnić funkcji oznaczenia pochodzenia, co dyskwalifikuje go, jako znak towarowy. Okoliczność, że przedmiotowy znak "[...]" jest skrótem, nie pozbawia go funkcji opisowej. Skrót ten - "[...]" - nie czyni z omawianego oznaczeni znaku o innej treści informacyjnej, niż treść wynikająca z oznaczenia pełnego/ "[...]" albo " [...]/ Brakujący element oznaczenia/ " krzyżówek" jest dla przeciętnego odbiorcy krzyżówek łatwo domyślny. Kwestia zawartości informacyjnej znaku "[...]" nie powinna budzić wątpliwości. Znak ten w kontekście towaru, do którego oznaczenia służy jest odczytywany przez przeciętnego odbiorcę, jako informacja /opis/, że czasopismo zawiera sto krzyżówek zwanych potocznie panoramicznymi"

Zdaniem organu, omawiane oznaczenie słowne posiada charakter informacyjny, obojętny, jako oznaczenie niedające wystarczających podstaw odróżniających pochodzenie towaru. W związku z tym nie spełni zadania odróżniania towarów i usług ze względu na jego pochodzenie z określonego jednego przedsiębiorstwa, a jest to podstawowa funkcja, jaką ustawodawca pozostawił znakowi towarowemu. Ponadto, wywodzi dalej organ, przyznanie praw wyłącznych do powszechnie używanych wyrazów także w dziedzinie szaradziarskiej mogłoby powodować utrudnienia w swobodnym dostępie do nich, a przecież wszyscy wprowadzający towar tego samego rodzaju do obrotu, mają prawo używać, stosować i reklamować je w podobny sposób. Urząd podkreśla także, że zgłoszony znak nie posiada również oryginalnej formy graficznej, która mogłaby go wyróżniać, być kojarzona i zapamiętywana przez nabywców określonych dóbr. Nie pozostaje on więc w żadnym związku z konkretnym producentem czy przedsiębiorcą, a tym samym nie będzie realizować funkcji właściwej znakom towarowym.

Zgłoszony znak został przeznaczony do oznaczenia takich towarów jak: broszury, książki, czasopisma, czasopisma periodyczne" tak więc sporne oznaczenie wskazuje na rodzaj towaru, na jego ilość. "[...]" w stosunku do książek, czasopism czy też broszur może oznaczać dla przeciętnego odbiorcy ilość stron, kartek, obrazów zawartych w wymienionych towarach a także krzyżówek występujących często w wielu czasopismach lub jako dodatek do tych czasopism, natomiast panoramicznych może oznaczać ich wielkość np. stron, obrazów, kartek.

Prawidłowość powyższego stanowiska potwierdza, zdaniem Urzędu Patentowego, opinia prof. dr hab. J. B. przedłożona przez zgłaszającego, z której wynika, że słowo "panoramiczny" jest przymiotnikiem utworzonym od rzeczownika panorama i oznacza tyle, co szeroki, rozległy, wywołujący wrażenie panoramy - np. panoramiczny obraz, film, panoramiczne zdjęcie, lusterko. Panoramiczne, panoramicznych (a także panoramicznemu, panoramicznymi itp.) - to formy przymiotnika panoramiczny.

Powyższe zostało także potwierdzone, w przedstawionej przez Pełnomocnika zgłaszającego, we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy z dnia [...] marca 2008 r. opinii Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk.

Organ podkreślił także, iż nie kwestionuje innych znaczeń słowa "panoramiczny", jednak zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, w przypadku, gdy słowo ma wiele znaczeń i nie można ustalić tylko jednego związku pomiędzy nim a towarem, to wystarczy, by tylko jedno z nich określało cechę towaru, by uznać je w całości za opisowe (wyrok Trybunału z dnia 12 lutego 2004 r. w sprawie C-265/00 Campina Melkunie, Rec. S. 1-1699, pkt. 38; wyrok sądu z dnia 7 czerwca 2005 r. w sprawie T - 316/03 Munchener Ruckversicherungs-Gesellschaft przeciwko OHIM (MunichFinancialServices), Zb.Orz. s. 11-1951, pkt. 33).

Odnosząc się do zarzutu braku stanowiska Urzędu w przytoczonych we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, organ stwierdził, że każdy znak towarowy, ze względu na swój indywidualny charakter musi być oceniany samodzielnie. Podkreślił, że Urząd nie orzeka na podstawie wyroków Sądów czy Komisji Odwoławczej. W tym zakresie przywołał stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego zawarte w wyroku z dnia 20 grudnia 2007 r. w sprawie AVEDA (sygn. akt II GSK 258/07) "brak szczegółowego odniesienia się przez Sąd I instancji do każdego z zarzutów skargi oraz do przytoczonych decyzji Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM), czy też orzeczeń ETS nie miało wpływu na wynik sprawy, gdyż Sąd ten stwierdził, iż orzeczenia te nie zwalniają Urzędu Patentowego oraz Sądu od dokonania własnej oceny w okolicznościach konkretnej sprawy".

Organ wskazał również, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości wskazał, iż co do zasady liczby mogą być rejestrowane, jako wspólnotowe znaki towarowe. Niemniej jednak oznaczenie, aby mogło zostać zarejestrowane, musi wskazywać konsumentom pochodzenie towarów i usług, czyli mieć charakter odróżniający i nie stanowić zwykłego opisu (jak ma to miejsce zdaniem Urzędu w powyższym zgłoszeniu).

A. Sp. z o.o. próbowała rozszerzyć ochronę poprzez rejestrację wspólnotowych graficznych znaków towarowych [...], [...], [...], [...], [...], [...], [...], [...], [...] i [...]. Znaki powyższe zostały przeznaczone do ochrony m.in. plakatów, czasopism z krzyżówkami, puzzli. Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM) w Alicante odmówił n rejestracji znaków. A. Sp. z o.o. wniosła skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Sąd pierwszej Instancji uznał, że słusznie odmówiono rejestracji liczb, jako graficznych znaków towarowych w określonych klasach. Sąd ten doszedł do wniosku, że elementy znaków graficznych liczby odnoszą się do ilości i będą przez konsumentów postrzegane, jako opis towaru czy usługi, np. jeśli przeciętny odbiorca widząc pudełko z puzzlami, na którym widniałby obrazek przedstawiający liczbę 1000, pomyślałby, że zawiera on tyle właśnie elementów, zatem zgłoszone do rejestracji elementy graficzne, zdaniem sądu (wyrok ETS sygn. T-298/06, T-64/07, T-200/07, T-425/07) nie miały charakteru odróżniającego.

Odnosząc się do kwestii nabycia przez zgłoszone oznaczenie wtórnej zdolności odróżniającej organ stwierdził, że zgłaszający przedstawił także wiele zestawień oraz dokumentów stwierdzających poniesione nakłady na promocję znaku oraz przedstawia, że znak towarowy "[...]" mógł nabrać i nabrał charakteru odróżniającego w następstwie używania. Powyższe dane wskazują, zdaniem organu, że wydawnictwo [...] istnieje na rynku już od 1994 r. i od tego czasu było wydawane w rosnących nakładach, zdobywając dużą popularność, również dzięki wielkim nakładom na promocję. Jednak wyłącznie opisowy charakter znaku i brak zastrzeżonej formy graficznej mogłyby spowodować, w przypadku udzielenia praw ochronnych, przeszkody dla innych podmiotów gospodarczych o tym samym profilu działalności w stosowaniu określeń ogólnoinformacyjnych, czy promocyjnych, do których prawo powinni mieć wszyscy.

Odnosząc się do opinii prawnej opracowanej przez prof. U. P. dołączonej do wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy w kwestii nabycia wtórnej zdolności rejestracyjnej przedmiotowego oznaczenia organ stwierdził, że nie można zgodzić się z tezami w niej zawartymi a mianowicie, że wieloznaczność danego słowa neutralizuje jego charakter opisowy. Warto jednak wspomnieć, że chociaż opinia ta jest w dużym stopniu przychylna zgłaszającemu, to nie jest ona jednoznaczna.

Organ jeszcze raz podkreślił, że przedmiotowe oznaczenie jest znakiem słownym. Nie posiada oryginalnej formy graficznej, która mogłaby go wyróżniać, być kojarzona i zapamiętywana przez nabywców określonych dóbr, jak również określonych towarów czy też usług do oznaczenia, których jest przeznaczony, nie jest abstrakcyjny czy fantazyjny. Przedmiotowe oznaczenie ma charakter ogólnoinformacyjny. Nie można, bowiem monopolizować na rzecz jednego przedsiębiorcy oznaczenia ogólnoinformacyjnego, które ze względu na swoją użyteczność informacyjną powinno pozostawać do swobodnego użytku przez wszystkich uczestników obrotu gospodarczego.

Przedmiotowe oznaczenie nie zawiera w sobie dostatecznie charakterystycznych cech, które mogłyby pełnić indywidualizujący charakter, jak również jego stosunek do towarów do oznaczenia, których jest przeznaczony nie jest abstrakcyjny czy fantazyjny. Przeciętny konsument zwykle postrzega znak towarowy, jako całość i nie poddaje analizie jego poszczególnych elementów, ale należy zauważyć, że w celu dokonania oceny, czy dany znak towarowy jest czy nie jest pozbawiony charakteru odróżniającego, należy także wziąć pod uwagę całościowe wrażenie przezeń wywoływane.

Funkcją znaku towarowego jest odróżnianie towarów jednego producenta od towarów innego producenta. Powyższe oznaczenie nie wskazuje żadnego producenta i nie może kojarzyć się z żadnym producentem, ze względu na brak elementów odróżniających.

Oznacza to, iż znak towarowy musi posiadać cechy pozwalające zidentyfikować dany towar lub usługę na rynku wśród towarów i usług tego samego rodzaju pochodzących z innego źródła, znak towarowy, aby mógł prawidłowo spełniać swoje funkcje, to jego stosunek do towaru, którym jest oznaczony, powinien być jak najbardziej abstrakcyjny lub fantazyjny.

Innym sposobem na nadanie nawet określeniu informacyjnemu cech oryginalności jest obudowanie go grafiką. Dopiero ona może spowodować, iż dany znak nabierze charakteru indywidualnego.

Zdaniem organu sporne oznaczenie nie nabyło wtórnej zdolności odróżniającej (art. 130 p.w.p). W obrocie na rynku wydawnictw szaradziarskich i krzyżówkowych - są używane liczne oznaczenia zawierające zestawienia różnych liczb oraz słów "panoramiczne", "krzyżówki panoramiczne lub "krzyżówki" bez oznaczenia rodzaju tych krzyżówek. Ze względu na fakt używania podobnych oznaczeń /wielu wariantów połączeń i słów/ przez różnych wydawców czasopism w tym krzyżówkowych, znak słowny "[...]" nie mógł nabyć wtórnej zdolności odróżniającej. Ponadto przyznanie wyłącznego prawa do używania znaku towarowego słownego "[...]" jednemu przedsiębiorcy mogłoby istotnie ograniczyć swobodę innych przedsiębiorstw w zakresie przekazywania w tej formie informacji o swoich towarach. Każdy wydawca czasopism szaradziarskich powinien mieć bowiem swobodę komunikowania się z odbiorcą, co do zawartości czasopisma, w tym dowolnych liczb określających ilość krzyżówek w czasopiśmie, czy też ilość stron, kartek obrazów zawartych w danym czasopiśmie, zeszycie czy broszurze, a także prawo do słów dookreślających rodzaj czy też typ danego towaru.

Organ nie zgodził się ze stanowiskiem zgłaszającego, że udzielenie prawa ochronnego na znak "[...]" nie pozbawi innych uczestników obrotu możliwości uczciwego informowania o cechach swoich towarów i tym samym nie naruszy interesu publicznego.

Odwołując się do art. 156 p.w.p, który stanowi, że prawo ochronne na znak towarowy nie daje uprawnionemu prawa zakazywania przez inne osoby w obrocie m.in. oznaczeń o charakterze opisowym i zarejestrowanych oznaczeń lub oznaczeń podobnych, jeżeli jest to konieczne dla wskazania przeznaczenia towaru organ stwierdził, że prawo ochronne na znak towarowy jest prawem o charakterze wyłącznym i z faktu udzielenia prawa ochronnego na znak wynika jego wyłączność używania. Tym samym, podkreśla organ, udzielenie prawa na znak o charakterze informującym spowodowałoby, że inni producenci pozbawieni zostaliby możliwości rzetelnego i zgodnego z prawdą informowania o swoim towarze. Uzyskanie prawa ochronnego na takie oznaczenie uniemożliwiłoby stosowanie tego typu określeń przez innych uczestników obrotu gospodarczego prowadzących podobną działalność gospodarczą. Dlatego takie oznaczenia są wyłączone od rejestracji a mianowicie takie, które składają się jedynie z wyrażeń mających charakter opisowy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by wyrażenia takie zostały zarejestrowane, jako elementy znaku o charakterze mieszanym np. takich, w których zastosowano bogatą grafikę czy też umieszczono nazwę zgłaszającego. W sytuacji, gdy oznaczenia takie są jedynie elementem chronionego znaku towarowego to jego właściciel na mocy art. 156 nie może zakazać innym producentom ich używania, jeśli celem takiego użycia jest chęć opisywania właściwości oferowanych przez nich towarów.

Ponadto uprawniony do znaku wcześniejszego nie może zakazać używania danego znaku towarowego, jeżeli jest to konieczne dla wskazania przeznaczenia towaru. Przepis ten ma znaczenie przede wszystkim w przypadku ponownego wprowadzenia towarów do obrotu, a także w przypadku reklamy tych produktów. Uprawniony nie może wtedy zakazać posługiwania się danym znakiem towarowym, o ile znak ten nie jest używany w taki sposób, że może wywołać wrażenie, iż między przedsiębiorstwem trzecim a uprawnionym z rejestracji istnieje powiązanie handlowe. Znaki o charakterze informacyjnym uznane są za pozbawione zdolności odróżniającej, ponieważ znak towarowy powinien przekazywać informacje o pochodzeniu towaru, a nie o nim samym. Ponadto z faktu prawa ochronnego na znak wynika wyłączność jego używania. Tym samym udzielenie takiego prawa na znak o charakterze informującym spowodowałoby, że inni producenci zostaliby pozbawieni możliwości rzetelnego i zgodnego z prawdą informowania o swoim towarze. Uzyskanie prawa ochronnego na takie oznaczenie uniemożliwiłoby stosowanie tego typu określeń przez innych uczestników obrotu gospodarczego prowadzących podobną działalność gospodarczą.

W przypadku przedmiotowego oznaczenia pozbawionego zdolności odróżniającej, nieposiadającego żadnych elementów o charakterze fantazyjnym i abstrakcyjnym, które w jakikolwiek sposób mogłoby je wyróżnić na rynku (np. grafika), udzielenie prawa ochronnego wiązałoby się z monopolizacją określeń, używanych przez innych przedsiębiorców w celu informowania o właściwościach swoich towarów.

Reasumując organ stwierdził, że udzielenie prawa ochronnego na przedmiotowe oznaczenie jest niedopuszczalne.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na powyższą decyzję A. Sp. z o.o. z siedzibą w C. wnosząc o uchylenie zaskarżonego rozstrzygnięcia oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania ponowiła zarzuty zawarte w odwołaniu od decyzji z dnia [...] lutego 2008 r.

Jeszcze raz zaakcentowała naruszenie przepisów postępowania tj. art. 7, 8, 10 § 1, 77 § 1, 80,107 § 3 k.p.a. poprzez błędne ustalenie stanu faktycznego i przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego skutkujące przyjęciem, że znak [...] nie posiada dostatecznych znamion odróżniających w odniesieniu do broszur, książek, czasopism i czasopism periodycznych, a w szczególności, że przedmiotowy znak nie mógł nabyć wtórnej zdolności odróżniającej na skutek używania w obrocie, a ponadto pozbawienie strony możliwości wypowiedzenia się co do dowodów , na podstawie których organ przyjął, że znak ten jest powszechnie używany przez inne podmioty, z uwagi na nieujawnienie tych dowodów skarżącej oraz wadliwe uzasadnienie faktyczne i prawne zaskarżonej decyzji, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Naruszenie prawa materialnego tj. art. 130 p.w.p. skarżąca upatruje w błędnym jego zastosowaniu polegającym na nieuwzględnieniu w toku oceny znaku 100 Panoramicznych wszystkich okoliczności sprawy oraz poprzez jego wadliwą interpretację polegającą na wadliwym ustaleniu przesłanek nabycia wtórnej zdolności odróżniającej, co miało wpływ na wynik sprawy.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Ocena działalności organów administracji publicznej dokonywana przez właściwy wojewódzki sąd administracyjny sprowadza się do kontroli prawidłowości zarówno materialnych jak i procesowych aspektów stosunku administracyjnoprawnego, skonkretyzowanego w zaskarżonej decyzji. Dla wyeliminowania z obrotu prawnego zaskarżonego aktu niezbędne jest stwierdzenie, że doszło w nim do naruszenia bądź przepisu prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, bądź przepisu postępowania w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, albo przepisu prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania (art. 145 § 1 pkt 1 lit. a-c Ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zwaną dalej p.p.s.a. (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 ze zm ).

Rozpatrując sprawę w świetle powyższych kryteriów stwierdzić należy, że skarga zasługuje na uwzględnienie, choć nie wszystkie podane w niej zarzuty są trafne.

Oznaczenie słowne [...] zostało zgłoszone do rejestracji w dniu [...] października 2001 r. a zatem pod rządami ustawy Prawo własności przemysłowej.

W tym stanie rzeczy prawidłowe jest stanowisko organu, że badanie ustawowych warunków zdolności rejestrowej przedmiotowego oznaczenia należało przeprowadzić w oparciu o przepisy tejże ustawy.

Art. 129 ust.1 pkt 2 i ust. 2 pkt 2 p.w.p. określa, jakie przesłanki muszą być spełnione, aby dane oznaczenie mogło być uznane za znak towarowy (art. 129. ust. 1 pkt 2 Nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, które nie mają dostatecznych znamion odróżniających.

Art. 19 ust.2 pkt 2 z zastrzeżeniem art. 130 nie mają dostatecznych znamion odróżniających oznaczenia, które składają się wyłącznie z elementów mogących służyć w obrocie do wskazania w szczególności rodzaju towaru, jego pochodzenia, jakości, ilości, wartości, przeznaczenia, sposobu wytwarzania, składu, funkcji lub przydatności)

Podstawową przesłanką udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy jest istnienie dostatecznych znamion odróżniających zgłoszonego oznaczenia.

Generalnie rzecz ujmując, dostateczne znamiona odróżniające posiada oznaczenie, którego ogół cech pozwala zindywidualizować dany towar na rynku wśród towarów tego samego rodzaju pochodzących z innych przedsiębiorstw. Wyliczenie przesłanek uniemożliwiających udzielenie prawa ochronnego, które ma miejsce w przytoczonych przepisach, ma charakter przykładowy. Oceny dostatecznych znamion odróżniających dokonuje Urząd Patentowy w toku postępowania o udzielenie prawa ochronnego.

Dokonanie oceny kwestii posiadania przez zgłoszone oznaczenie zdolności odróżniającej wymaga analizy poszczególnych słów oraz związku frazeologicznego , który razem tworzą albowiem przedmiotowa ocena powinna być dokonywana w odniesieniu do całości oznaczenia (ma dotyczyć wszystkich elementów łącznie), ponadto by dokonywana z uwzględnieniem sposobu postrzegania go przez docelowy krąg odbiorców i zawsze w odniesieniu do towarów, które mają być danym oznaczeniem sygnowane.

Zdaniem Sądu, w rozpatrywanej sprawie organ zasadnie uznał, że oznaczenie słowne "[...]" pozbawione jest zdolności odróżniającej ze względu na swój opisowy charakter. Zgłoszone oznaczenie wskazuje bowiem na towary jakie zgłaszający wprowadza do obrotu tj. broszury, książki, czasopisma, czasopisma periodyczne w kl.16. i jest to oznaczenie na tyle oczywiste, że przypisanie go do konkretnych towarów jako pochodzącego od konkretnego przedsiębiorcy nie jest możliwe. Przedmiotowe oznaczenie wskazuje jedynie na rodzaj broszury, czasopisma i określoną- konkretną ilość umieszczonych w nich szarad, krzyżówek , czy chociażby stron. Przez przeciętnego, należycie poinformowanego, dobrze zorientowanego i rozsądnego odbiorcę będzie odbierane jako oznaczenie informujące o rodzaju i ilości umieszczonych w danej broszurze, czasopiśmie utworów, a nie o związku tych czasopism, broszur ze zgłaszającym.

Podkreślenia wymaga, że stanowisko organu odnośnie zdolności rejestracyjnej liczb zostało potwierdzone w ostatnich orzeczeniach Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dotyczących poszczególnych liczb, który komentował ich opisowy charakter w stosunku do towarów wymienionych w klasie 16 (v. wyroki z 19 listopada 2009 r. w sprawach T-298/06, T-64/07, T-200/07, T-425/07, T-426/07).

Drugi element składający się na przedmiotowe oznaczenie tj. słowo "panoramiczny" organ prawidłowo ocenił jako słowo wieloznaczne (szeroki, rozległy, wywołujący wrażenie panoramy, obszernie przedstawiający jakieś zagadnienie). Takie znaczenie tego słowa wynika zarówno z dostępnych powszechnie źródeł jak i z opinii językoznawców przedstawionych przez zgłaszającego i znajdujących się w aktach sprawy. Wypada jednak zauważyć, że stosowne wyjaśnienia językoznawców ograniczyły się jedynie do etymologii słowa, bez uwzględnienia jego znaczenia w odniesieniu do konkretnych sytuacji, kiedy to przymiotnik "panoramiczny" może nabrać innego znaczenia. Z taką sytuacją (nabrania innego znaczenia) mamy do czynienia w rozpatrywanym przypadku, co słusznie podnosi organ. W przypadku bowiem krzyżówki panoramicznej, przymiotnik "panoramiczny" informuje np. o jej rodzaju. W ocenie Sądu, w przypadku towarów objętych zgłoszeniem przymiotnik panoramiczny bezpośrednio kojarzy się z krzyżówką. W konsekwencji za niewadliwy należy uznać wniosek wyprowadzony przez organ, że w aspekcie rozpoznawanej sprawy słowo "panoramiczny" może oznacza wielość stron, zawartych obrazów, czy też typ krzyżówek występujących w danych czasopismach, broszurach itp.

Za niefortunne należy natomiast uznać stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, że "powyższe zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 grudnia 2002 r. sygn. akt III RN 218/01" gdyż wyrok ten został wydany w stosunku do znaku zgłoszonego dla innych towarów i usług, w innym stanie faktycznym i prawnym. Niewątpliwie wzmiankowane orzeczenie Sądu Najwyższego może stanowić pewną wskazówkę interpretacyjną ale w żadnym razie nie może być podstawą uzasadnienia zaskarżonej decyzji, gdyż nie wiąże Urzędu Patentowego w niniejszej sprawie.

Reasumując ten watek rozważań należy stwierdzić, że ze względu na opisowy charakter poszczególnych elementów oznaczenia słownego "[...]" również ich zestawienie nie stanowi nic poza informacją o cechach towaru. Oznaczenie to rozpatrywane jako całość posiada jedynie takie znaczenie, jak jego poszczególne elementy. W konsekwencji w przedmiotowej sprawie trudno uznać kwestionowane oznaczenie za posiadające cechy mówiące o pochodzeniu produktu od konkretnego zgłaszającego.

Zasadny jest natomiast zarzut skarżącej spółki, że organ ustalił w sposób nieprawidłowy stan faktyczny w zakresie posiadania (nabycia) przez zgłoszone oznaczenie wtórnej zdolności odróżniającej w rozumieniu art. 130 p.w.p. oraz nieprawidłowo wyłożył przepis art. 130 p.w.p.

W myśl art. 130 p.w.p. Przy ocenie, czy oznaczenie ma dostateczne znamiona odróżniające, należy uwzględnić wszystkie okoliczności związane z oznaczaniem nim towarów w obrocie. Odmowa udzielenia prawa ochronnego na podstawie przepisu art. 129 ust. 1 pkt 2 nie może nastąpić w szczególności, jeżeli przed datą zgłoszenia znaku towarowego w Urzędzie Patentowym znak ten nabrał, w następstwie jego używania, charakteru odróżniającego w przeciętnych warunkach obrotu.

Skoro zatem organ uznał, że zgłoszone oznaczenie jest wyłącznie opisowe, z czym - jak wywiedziono powyżej - należy się zgodzić, to rzeczą organu było zbadanie czy przedmiotowe oznaczenie nabyło wtórną zdolność odróżniającą albowiem strona wnosząca o zarejestrowanie zaoferowała w tym zakresie dowody. Organ przytoczył jedynie ogólnie, że dane przedstawione przez zgłaszającego ("wiele zestawień oraz dokumentów stwierdzających poniesione nakłady na promocję") wskazują, iż wydawnictwo A. istnieje od roku [...] r. i od tego czasu było wydawane w rosnących nakładach, zdobywając dużą popularność, również dzięki wielkim nakładom na promocję. Jednakże, konkluduje dalej organ, udzielenie prawa ochronnego na pozbawione zdolności odróżniającej oznaczenie, które w istocie pełniłoby jedynie funkcję informacyjną ograniczałoby prawa innych podmiotów na rynku, prowadziłoby do monopolizacji spornego określenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie podziela powyższego poglądu, gdyż przeczy on możliwości stosowania art. 130 p.w.p. stanowiącego przecież wyjątek od zasady zakazu rejestracji oznaczeń nieposiadających dostatecznych znamion odróżniających. Takie odczytanie normy art. 130 p.w.p. jakie prezentuje w niniejszej sprawie organ, narusza ten przepis w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy.

Nabycie wtórnej zdolności odróżniającej jest wynikiem rzeczywistego i konsekwentnego używania przez przedsiębiorcę danego oznaczenia, w celu wskazania w ten sposób pochodzenia oznaczonych nim towarów. Ocena, czy dane oznaczenie posiada wtórną zdolność odróżniającą powinna być dokonywana przy zbadaniu wszelkich okoliczności faktycznych takich jak czas używania znaku, jego udział w rynku, sposób i intensywność oraz wszystkich danych wskazujących, że określona grupa odbiorców przypisze, w sposób ewidentny oznaczenie i opatrzony nim towar konkretnemu przedsiębiorcy. W tej sprawie zgłaszający przedłożył liczne materiały w jego mniemaniu mające potwierdzać, że potencjalny odbiorca widząc kwestionowane oznaczenie jednoznacznie kojarzy oznaczony produkt ze zgłaszającym. Organ nie tylko nie przytoczył jakie konkretnie dokumenty uznał za istotne w aspekcie wtórnej zdolności odróżniającej ale przede wszystkim nie dokonał oceny tego materiału dowodowego we wzmiankowanym zakresie, czym naruszył przepis art. 7, 77 i 107 § 3 k.p.a. W tym stanie rzeczy decyzja w zakresie w jakim odnosi się do nabycia przez zgłoszone oznaczenie wtórnej zdolności odróżniającej nie poddaje się kontroli Sądu w niniejszym postępowaniu, co musi prowadzić do uwzględnienia skargi.

Ponownie rozpoznając sprawę organ oceni zebrany materiał dowodowy w aspekcie nabycia przez zgłoszone oznaczenie wtórnej zdolności odróżniającej mając na względzie ocenę prawną i wskazania wyrażone w niniejszym wyroku (art. 153 p.p.s.a.)

Mając na uwadze powyższe, Sąd na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) c) p.p.s.a. uchylił decyzję Urzędu Patentowego z dnia 18 grudnia 2009 r. oraz poprzedzającą ją decyzję tego organu z dnia 6 lutego 2009 r.

O niewykonywaniu uchylonych decyzji orzeczono na podstawie art. 152 p.p.s.a. natomiast o kosztach postępowania obejmujących wpis sądowy oraz koszty zastępstwa procesowego strony skarżącej na podstawie art. 200 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt