drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Dostęp do informacji publicznej, Minister Gospodarki Pracy i Polityki Społecznej, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1568/10 - Wyrok NSA z 2010-11-26, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1568/10 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2010-11-26 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-09-06
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Iwona Kosińska
Joanna Banasiewicz /przewodniczący/
Leszek Leszczyński /sprawozdawca/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
II SAB/Wa 90/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-06-21
Skarżony organ
Minister Gospodarki Pracy i Polityki Społecznej
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 1 ust. 1 i art. 6
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Joanna Banasiewicz Sędziowie sędzia NSA Leszek Leszczyński (spr.) sędzia del. WSA Iwona Kosińska Protokolant asystent sędziego Dominika Człapińska po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2010 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Ministra Pracy i Polityki Społecznej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 21 czerwca 2010 r. sygn. akt II SAB/Wa 90/10 w sprawie ze skargi P.W. na bezczynność Ministra Pracy i Polityki Społecznej w przedmiocie dostępu do informacji publicznej 1. oddala skargę kasacyjną 2. oddala wniosek P. W. o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 21 czerwca 2010 r., sygn. akt II SAB/Wa 90/10 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu skargi P.W. na bezczynność Ministra Pracy i Polityki Społecznej w przedmiocie dostępu do informacji publicznej zobowiązał Ministra Pracy i Polityki Społecznej do rozpatrzenia wniosku skarżącego P.W. z dnia [...] listopada 2009 r. o udostępnienie informacji publicznej w terminie 14 dni od dnia doręczenia prawomocnego wyroku oraz zasądził od Ministra Pracy i Polityki Społecznej na rzecz skarżącego P.W. zwrot kosztów postępowania. Wyrok powyższy zapadł w następujących okolicznościach sprawy.

Wnioskiem z dnia [...] listopada 2009 r. P.W. zwrócił się do Ministra Pracy i Polityki Społecznej o udostępnienie dokumentacji 118 kontroli zrealizowanych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w postaci uwierzytelnionych kserokopii, przesłanych na adres korespondencyjny lub umożliwienie wglądu do ww. dokumentacji wraz z możliwością wykonania kserokopii i fotokopii oraz odpisów.

W odpowiedzi na wniosek Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w piśmie z dnia [...] listopada 2009 r. poinformowało zainteresowanego, że do realizacji jego żądania dojść nie może, gdyż informacje i dokumenty, będące przedmiotem wniosku, nie stanowią informacji publicznej, w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

W dniu [...] stycznia 2010 r. P.W. wystąpił do Ministra Pracy i Polityki Społecznej z pisemnym wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa.

Pismem z dnia [...] lutego 2010 r. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wyjaśniło, że podtrzymuje stanowisko wyrażone w piśmie z dnia [...] listopada 2009 r.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2010 r. P.W. zarzucił Ministrowi Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) bezczynność w zakresie realizacji jego wniosku z dnia [...] listopada 2009 r., twierdząc, że dokumentacja z przeprowadzonych kontroli przez Ministerstwo, dotycząca projektów realizowanych przez różne podmioty, którym MPiPS udzieliło dofinansowania w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich 2004-2006, których to pierwotną kontrolę przeprowadziła Spółka [...] Sp. j. z siedzibą w O. (obecnie [...] i Spółka Sp. j. z siedzibą w O.), stanowi informację publiczną, podlegającą udostępnieniu. Skarżący wniósł o zobowiązanie organu do udostępnienia mu ww. dokumentacji zgodnie z jego wnioskiem, ewentualnie w przypadku istnienia podstaw do odmowy udzielenia informacji publicznej – o zobowiązanie do wydania decyzji administracyjnej.

W odpowiedzi na skargę Minister Pracy i Polityki Społecznej wniósł o jej oddalenie, wskazując, że żądane przez stronę dokumenty nie mają charakteru informacji publicznej. Organ wyjaśnił, że P.W. w kontaktach z Ministerstwem występuje jako prokurent Spółki [...] Sp. j. z siedzibą w O. (obecnie [...] i Spółka Sp. j. z siedzibą w O.), z którą organ zawarł umowę zobowiązującą Spółkę do przeprowadzenia kontroli projektów realizowanych przez różne podmioty, którym MPiPS udzieliło dofinansowania w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich 2004-2006.

W piśmie z dnia 20 kwietnia 2010 r., skierowanym do Sądu, skarżący podtrzymał swoje stanowisko procesowe.

W piśmie procesowym z dnia 4 maja 2010 r. Minister Pracy i Polityki Społecznej podniósł, że w kwestii realizacji umowy łączącej organ ze Spółką toczy się w Sądzie Okręgowym w W. proces cywilny o zapłatę, z powództwa Spółki, co ma istotne znaczenie, gdyż skarżący, działający jako prokurent, może wystąpić o przedstawienie właściwych dowodów przez Ministra, a wówczas tryb dostępu do informacji publicznej nie będzie miał zastosowania z uwagi na możliwość zaznajomienia się z dokumentacją pokontrolną w innym trybie (art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej).

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględniając skargę w dniu 21 czerwca 2010 r. stwierdził, że ustawy o dostępie do informacji publicznej nie stosuje się, jeżeli informacja publiczna dostępna jest dla osoby zainteresowanej w innym trybie. Jednak w przypadku, na który powołuje się organ, nie można mówić o stosowaniu art. 1 ust. 2 tej ustawy, gdyż proces cywilny, jaki toczy się w Sądzie Okręgowym w W., nie dotyczy P.W., jako strony postępowania sądowego, w którym są lub też mogą być przedstawione dokumenty, o które skarżący zwrócił się do MPiPS w swym wniosku z dnia [...] listopada 2009 r., lecz dotyczy [...] i Spółka Sp. j. z siedzibą w O. i Ministra. Nawet jeśli w procesie tym skarżący działa jako prokurent Spółki, nie zmienia to faktu, że występuje w nim jedynie w imieniu Spółki i tylko w takich granicach ją reprezentuje.

Okoliczność ta nie może pozbawić skarżącego jego konstytucyjnego, obywatelskiego prawa do informacji publicznej, żądanej na wniosek, złożony przez niego jako obywatela. Żądana przez skarżącego informacja stanowi informację publiczną i – jak wynika ze sprawy – nie doszło do jej upublicznienia ani też nie została wcześniej udzielona P.W.. Dokumentacja z przeprowadzonych kontroli przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej, dotycząca projektów realizowanych przez różne podmioty wykonujące prace w imieniu i na rzecz organu w ramach zawartych umów, zawiera informację o jego działalności. Dokumentacja pokontrolna, w tym w szczególności wszelkie protokoły, oficjalne pisma organu tworzone w związku z prowadzoną sprawą, wyniki oraz ustalenia pokontrolne, posiadają walor dokumentacji urzędowej, stanowiącej informację publiczną. Dotyczą bowiem sfery faktów, zostały wytworzone w ramach sfery działalności organu administracji publicznej, zawierają informację o sposobie prowadzenia sprawy, etc., tworzą więc, zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, informację o sprawach publicznych, a stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 3 lit. "d" i pkt 4 lit. "a", "b" i "c", będąc rodzajem informacji o sposobie załatwiania (rozstrzygania) spraw, podlegają udostępnieniu w trybie i na zasadach w niej określonych (co wypełnia dyspozycję art. 61 Konstytucji RP).

Sąd I instancji podał następnie, że dostęp do informacji publicznej realizowany jest w pierwszej kolejności przez wgląd do dokumentów urzędowych (art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy). Realizacja prawa dostępu do informacji publicznej może nastąpić także w inny sposób, choćby poprzez wydanie kserokopii dokumentów. Wniosek skarżącego z dnia [...] listopada 2009 r. zawiera alternatywny sposób jego realizacji. Wobec powyższego, w przypadku istnienia wątpliwości, Minister Pracy i Polityki Społecznej powinien zawiadomić skarżącego o konieczności sprecyzowania wniosku z dnia [...] listopada 2009 r. co do sposobu i formy jego realizacji (czy udostępnienie miałoby się odbyć poprzez wgląd do dokumentów, czy może poprzez wydanie ich kserokopii, etc.), zakreślając skarżącemu 14 – dniowy termin z rygorem, jaki wynika z powyższej normy prawnej. Minister Pracy i Polityki Społecznej nie rozpatrzył bowiem wniosku skarżącego z dnia [...] listopada 2009 r., nie wezwał do sprecyzowania wniosku, nie udzielił informacji publicznej ani też nie wydał decyzji odmownej. Organ pozostawał więc w zwłoce, toteż Sąd zobowiązał Ministra Pracy i Polityki Społecznej do rozpatrzenia wniosku P.W. w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy, bądź poprzez udzielenie stosownej informacji, bądź wydanie decyzji o odmowie, zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy, co umożliwi stronie wykorzystanie środków prawnych, łącznie z prawem wniesienia skargi lub powództwa do sądu właściwego ze względu na przyczynę odmowy.

W skardze kasacyjnej Minister Pracy i Polityki Społecznej, reprezentowany przez pełnomocnika zarzucił Sądowi I instancji:

(1) naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 1 ust. 1 i art. 6 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 z późn. zm.) przez nieuzasadnione przyjęcie, że żądana przez skarżącego informacja stanowi informację publiczną" oraz niewłaściwe zastosowanie art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, przez nieuwzględnienie, że w przedmiotowej sprawie tryb z ustawy o dostępie do informacji publicznej nie ma zastosowania, gdyż wnioskodawca ma zapewniony dostęp do żądanych informacji w procesie cywilnym przed Sądem Okręgowym w W. [...] Wydział Cywilny sygn. akt [...]; a także,

(2) naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:

- art. 134 § 1 w zw. z art. 149 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, przez "wyjście przez Sąd poza granice sprawy" i uczynienie przedmiotem rozpoznania innej sprawy administracyjnej niż ta, w której wniesiono skargę oraz

- art. 3, art. 141 § 4 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 13 ust. 1, art. 14 ust. 1 i art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, przez merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy polegające na ustaleniu, że żądana przez skarżącego informacja stanowi informacją publicznej, a następnie przyjęcie, że organ powinien załatwić sprawę z wniosku P.W. w trybie przewidzianym w ustawie o dostępie do informacji publicznej.

Wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie, zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wskazano, że Wojewódzki Sąd Administracyjny nie przeanalizował, czego w istocie domagał się od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej P. W. (jakich konkretnie dokumentów czy czynności), ani nie zainteresował się co w ogóle mieści się pod pojęciem "dokumentacji kontroli", żądanej przez wnioskodawcę. Tymczasem wnioskodawca, będąca osobą profesjonalnie zajmującą się kontrolą i audytem, zwrócił się o udostępnienie informacji publicznej w postaci "dokumentacji 118 kontroli zrealizowanych samodzielnie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej". Organ miał podstawy do uznania, że żądana przez P.W. informacja nie jest informacją publiczną. Natomiast Wojewódzki Sąd Administracyjny nie dokonując żadnej analizy obowiązujących regulacji prawnych dotyczących przeprowadzania kontroli projektów unijnych, uznał, że informacja ta stanowi informację publiczną.

W ocenie autora skargi kasacyjnej, prawo dostępu do informacji publicznej interpretowane jest niezwykle szeroko, co nie oznacza, że można narzucać i wymagać jego nieograniczonego stosowania przez władze publiczne, opierając się w sprawie jedynie na jej ogólnikowej analizie. Nieograniczonego dostępu do informacji publicznej nie uzasadnia konstytucyjny rodowód tego prawa. Gdyby nawet przyjąć za Sądem, że w sprawie mamy do czynienia z informacją publiczną, to Sąd ten zbyt pochopnie odrzucił argument organu o niezasadności udzielenia informacji publicznej z tego powodu, że Wnioskodawca ma zapewniony dostęp do żądanych informacji w trybie procedury cywilnej.

Nieprawidłowe jest stanowisko przyjęte przez WSA, że proces cywilny, jaki toczy się w Sądzie Okręgowym w W., nie dotyczy P.W., jako strony postępowania sądowego, bowiem skarżący działa jako prokurent spółki, występując w nim jedynie w imieniu Spółki i tylko w tych granicach ją reprezentuje. Wnioskodawca odwołuje się bowiem do odpowiedzi na pozew, sprawa cywilna toczy się z powództwa [...] o zapłatę za wykonanie owych 118 kontroli, których prawidłowość przeprowadzenia zakwestionowało Ministerstwo, a P.W. nie jest osobą w żaden sposób niezwiązaną z [...]. Przyjęcie przez Sąd w niniejszej sprawie, że skoro o dostęp do informacji publicznej wystąpiła nie strona procesu cywilnego, ale osoba fizyczna, będąca prokurentem tej strony, to wyklucza to przyjęcie zapewnienia dostępu do żądanych informacji w innym trybie, jest nieracjonalne. Korzystając z informacji publicznej nie można zmierzać do dokonania innych czynności przewidzianych w procedurach.

Reasumując powyższe trzeba uznać, że rodzaj żądanych informacji, ich zakres, powiązanie Wnioskodawcy ze stroną procesu cywilnego (prokurent), termin wystąpienia z wnioskiem o udostępnienie informacji (w czasie procesu cywilnego) oraz sposób wskazania (zidentyfikowania) przez Wnioskodawcę przedmiotu żądania, pozwalają jednoznacznie ocenić, że celem żądania udostępnienia informacji publicznej - dokumentacji 118 kontroli przeprowadzonych przez Ministerstwo jest sprawa cywilna, która toczy się w Sądzie Okręgowym w W. z powództwa spółki [...].

Uzasadniając zarzut naruszenia przez Sąd przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na wynik sprawy strona skarżąca kasacyjnie stwierdza, że w przypadku skarg na bezczynność organu kontrola sprawowana przez sądy administracyjne ogranicza się do zbadania, czy postępowanie organu zaskarżane jako bezczynność nie narusza przepisów postępowania administracyjnego. W tym zakresie kwestia bezczynności organu administracji publicznej zdeterminowana jest zasadą szybkości postępowania, a także terminami załatwiania spraw. Zgodnie bowiem z art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.) Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Przedmiotem niniejszej sprawy była kwestia skargi na bezczynności organu (ustalenia czy organ pozostawał w bezczynności), a nie kwestia rozstrzygnięcia czy dana informacja jest informacją publiczną. Organ którego działanie objęte jest skargą na bezczynność, podjął czynności, choć czynności te nie były zgodne z oczekiwaniami wnioskodawcy.

W żadnym razie, zarówno w sprawie ze skargi na inny akt lub czynność, a tym bardziej w sprawie ze skargi na bezczynność organu, Sąd nie może wprost przesądzić, że żądana informacja jest informacją publiczną. Sądy administracyjne nie rozpatrują spraw merytorycznie (ściślej nie wydają orzeczeń merytorycznie rozstrzygających o przedmiocie sprawy), a kontrolują legalność aktów administracyjnych wydawanych przez organy lub, jak w tym przypadku, rozstrzygają o pozostawaniu organu w bezczynności. Rozstrzygnięcie zatem przez Sąd o tym, że dokumentacja 118 kontroli jest informacją publiczną (bez szczegółowej analizy tej dokumentacji, tym bardziej w sprawie ze skargi na bezczynność organu) jest błędne.

Uzasadniając prawną podstawę wniesienia przedmiotowej skargi w zakresie art. 3 § 1, art. 141 § 4 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. należy wskazać, że obowiązek zwięzłego przedstawienia stanu sprawy, o którym mowa w art. 141 § 4, obejmuje nie tylko przytoczenie ustaleń dokonanych przez organ administracji publicznej, ale także ich ocenę pod względem zgodności z prawem (art. 3 § 1 p.p.s.a.). Biorąc powyższe pod uwagę można uznać, że uzasadnienie wyroku z dnia 21 czerwca 2010 r. zostało sporządzone w sposób nieprawidłowy.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną P.W. wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Zgodnie z unormowaniem art. 174 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm., dalej: p.p.s.a.), skarga kasacyjna może być oparta na zarzucie naruszenia prawa materialnego lub naruszenia przepisów postępowania.

Autor skargi kasacyjnej odwołuje się do zarzutu naruszenia zarówno prawa materialnego jak i przepisów postępowania, nie wskazując jednak ani ogólnej podstawy art. 174 p.p.s.a. ani też nie przypisując poszczególnych naruszeń odpowiednim jednostkom redakcyjnym tego przepisu. Stanowi to pewne uchybienie, chociaż nie uniemożliwia dokonania kontroli kasacyjnej, zwłaszcza, że autor skargi kasacyjnej w samych podstawach oraz w dalszej jej części, zarzuty te rozwinął.

Pierwszy zarzut naruszenia prawa procesowego wiąże się ze wskazanym w skardze kasacyjnej wyjściem przez Sąd I instancji poza granice sprawy poprzez rozpoznanie sprawy innej niż ta, w której wniesiono skargę. Autor skargi odnosi ten zarzut do naruszenia art. 134 § 1 p.p.s.a., podnosząc w uzasadnieniu iż Sąd, nie zważając na fakt, iż przedmiotem postępowania była bezczynność organu, w istocie uczynił przedmiotem postępowania kwestię rozstrzygnięcia, czy dana informacja jest informacją publiczną. Zarzut ten wiąże się z drugim zarzutem, odnoszącym się do naruszenia przepisów postępowania, którego osnową jest przyjęcie, iż w warunkach wspomnianego wyżej wyjścia przez Sąd I instancji poza granice sprawy, Sąd ten merytorycznie rozstrzygnął sprawę przez ustalenie, iż żądana przez skarżącego informacja stanowi informację publiczną.

Niezasadność obu powyższych zarzutów wiąże się z błędnym ujęciem przez autora skargi kasacyjnej przebiegu postępowania w kwestii udzielania informacji na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Problem bezczynności organu, która rzeczywiście była przedmiotem postępowania przed Sądem I instancji, winna być ujęta na gruncie tej ustawy w szerszym aspekcie. W przypadku bowiem poinformowania wnioskodawcy przez organ, iż informacja i dokumenty będące przedmiotem wniosku nie stanowią informacji publicznej (co miało miejsce w ramach postępowania kontrolowanego przez Sąd I instancji - s. 2 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), w przypadku wniesienia skargi, wymagane jest określenie przez Sąd I instancji kontroli sposobu zakwalifikowania tej informacji przez organ w takim piśmie po to, aby w świetle tych właśnie ustaleń odnieść się do kwestii bezczynności organu. Oznacza to obowiązek przesądzenia przez Sąd na tym etapie, na podstawie danych znajdujących się w aktach sprawy, czy dana informacja ma czy nie ma charakteru informacji publicznej. Rodzaj konkluzji wyznacza dalszy tok orzekania przez Sąd. W przypadku uznania, iż informacja ma charakter informacji publicznej, Sąd, traktując nierozpoznanie wniosku przez organ jako jego bezczynność, zobowiązuje ten organ do rozpoznania tego wniosku, nie wyznaczając jednak z góry sposobu jego rozpoznania, czyli nie przesądzając wyniku postępowania. Elementem argumentacji Sądu jest więc przesądzenie o charakterze informacji, i to stanowi podstawę potraktowania przez Sąd całej sytuacji jako bezczynności organu, wywołującego wspomniane wyżej ustalenie konsekwencji w postaci zobowiązania organu. Kwestia orzekania w tej sprawie na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej stanowi procedurę szczególną w stosunku do ogólnej regulacji postępowania administracyjnego.

Dotyczy to także problemu wyczerpania środków zaskarżenia w postaci złożenia wezwania do usunięcia naruszenia prawa, które nie jest tu wymagane (por. I.Kamińska, M.Rozbicka-Ostrowska, Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz praktyczny, Warszawa 2008, s. 128). Powoduje to uznanie, iż także ten argument podniesiony w uzasadnieniu skargi kasacyjnej (s. 6) nie jest trafny.

Niezasadnie zatem autor skargi kasacyjnej uznał przesądzenie o publicznym charakterze informacji jako rozstrzygnięcie innej sprawy niż ta, która była przedmiotem skargi. Przesądzenie to mieści się bowiem jednoznacznie w granicach sprawy określonych na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej, co oznacza, iż nietrafny jest zarówno zarzut naruszenia art. 134 § 1 p.p.s.a. jak i zarzut naruszenia art. 3, art. 141 § 4 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. Nie został bowiem przekroczony zakres kognicji sądu administracyjnego wyznaczony w art. 3 § 1 p.p.s.a, podobnie jak nie można jako naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a, wymagającego zwięzłego przedstawienia stanu sprawy, uznać wyjaśnienia charakteru informacji, traktując je jako wkroczenie Sądu I instancji w proces ustalania faktów.

Nie jest trafny także zarzut naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez "sporządzenie uzasadnienia w sposób nieprawidłowy", zwłaszcza, że autor skargi kasacyjnej przytacza modelową treść uzasadnienia, nie wskazując, na czym polega uchybienie Sądu w tym zakresie. Niezasadny jest też zarzut naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. Nie jest on rozwinięty w uzasadnieniu, co w przypadku niezastosowania tego przepisu przez Sąd I instancji nie pozwala na jednoznaczne określenie kontekstu i zakresu jego naruszenia.

Niezależnie od powyższej argumentacji dotyczącej zasadności samych zarzutów, podnieść należy, że na gruncie art. 174 pkt 2 p.p.s.a., z którym jednak należy związać te zarzuty, zamierzony skutek może odnieść jedynie takie naruszenie przepisów postępowania, któremu można zasadnie przypisać możliwy istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia. Niezależnie zatem od wskazania istoty zarzutu, strona skarżąca kasacyjnie winna przeprowadzić argumentację w kierunku wykazania wpływu uchybienia na treść orzeczenia, a ponadto wykazania poprzez odwołanie się do oszacowania skali tego wpływu, że wpływ ten mógł być istotny dla treści tego rozstrzygnięcia. W przypadku powyższych zarzutów autor skargi kasacyjnej nie wykazał, że między naruszeniem powyższych przepisów procesowych a treścią zaskarżonego wyroku Sądu zachodzi związek przyczynowy, a więc także nie uprawdopodobnił wpływu takiego związku na treść orzeczenia sądu, nie przeprowadzając zresztą w tym kierunku żadnej argumentacji w uzasadnieniu skargi. Zarzuty powyższe zatem także z tego powodu nie mogą być uwzględnione.

Autor skargi kasacyjnej podnosi także zarzuty naruszenia prawa materialnego, odnosząc je do kwestii, które już były podniesione przy zarzutach naruszenia przepisów postępowania. Taki związek występuje w przypadku zarzutu, że Sąd niezasadnie przyjął, iż żądana informacja stanowi informację publiczną.

Skład Orzekający w pełni podziela stanowisko przyjęte w tej kwestii przez Sąd I instancji na gruncie art. 1 ust. 1 oraz art. 6 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Stanowi to bowiem wystarczającą podstawę przyjęcia stanowiska co do charakteru tej informacji. Autor skargi kasacyjnej nie przedstawił zresztą w jej uzasadnieniu kontrargumentów co do takiego charakteru informacji, odwołując się jedynie do przepisów, które mają to określać. Z wywodu nie wynika jednak, iż występują istotne przesłanki uznania żądanej informacji za informację nie mającą charakteru informacji publicznej, zwłaszcza w odniesieniu do wskazanych przez Sąd I instancji argumentów wyprowadzonych na gruncie powyższych przepisów ustawy co do pojęcia informacji publicznej (art. 1 ust. 1), zakresu podmiotów zobowiązanych do udostępniania (art. 4 ust. 1, ust. 2 i ust. 3) a także rodzaju udostępnianej informacji (art. 6 ust. 1 i ust. 2 ustawy).

Nie zasługuje także na uznanie za trafny zarzut, potraktowany jako zarzut naruszenia prawa materialnego, odnoszący się do niewłaściwego zastosowania art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej z powodu uzyskanego już dostępu do żądanej informacji przez wnioskodawcę, wynikającego z reprezentowania spółki [...] w procesie cywilnym. Wskazany przez Sąd I instancji argument, że postępowanie nie dotyczy wnioskodawcy oraz że jego udział jest ograniczony zakresem reprezentacji jako prokurenta, jest w ocenie Składu Orzekającego w pełni przekonujący odnośnie do przyjęcia, iż udział w tym postępowaniu nie konsumuje konstytucyjnego (art. 61 Konstytucji RP) prawa do informacji, uzyskiwanej w trybie wskazanym w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Nie może w szczególności przesądzać o tym ani liczba żądanych dokumentów, ani zawód wnioskodawcy ani rola w procesie cywilnym, nawet jeśli wiąże się ona z powoływaniem się na dane tych informacji, określone przez ich umieszczenie w aktach sądowych. Jedynie skuteczne uzyskanie żądanej informacji na odmiennych zasadach określonych w innych przepisach dotyczących zasad i trybu dostępu do informacji publicznych wyłączałoby zastosowanie przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej. Samo wskazanie przez autora skargi kasacyjnej iż wnioskodawca ma zapewniony dostęp, bez wskazania przepisów określających zasady i tryb dostępu, przesądza o nietrafności zarzutu nieuwzględnienia przez Sąd I instancji art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

W świetle powyższej argumentacji Naczelny Sąd Administracyjny, działając na podstawie art. 184 p.p.s.a., skargę kasacyjną oddalił.



Powered by SoftProdukt