drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Dostęp do informacji publicznej, Prezydent Miasta, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, I OSK 1367/07 - Wyrok NSA z 2008-06-27, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1367/07 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2008-06-27 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2007-08-30
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Janina Antosiewicz /sprawozdawca/
Joanna Runge -Lissowska
Marek Stojanowski /przewodniczący/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
II SAB/Kr 110/06 - Wyrok WSA w Krakowie z 2007-04-18
Skarżony organ
Prezydent Miasta
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 79 poz 855 art. 10 nust. 1 pkt 6 i art 17 ust 1
Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 31 maja 2001 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy - Prawo o stowarzyszeniach.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1271 art. 28 par.1, 183 par. 2 pkt 2 i 185 par. 1
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Marek Stojanowski Sędziowie sędzia NSA Janina Antosiewicz (spr.) sędzia NSA Joanna Runge- Lissowska Protokolant Anna Harwas po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2008 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Stowarzyszenia [...],, [...]" w K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 18 kwietnia 2007r.sygn. akt II SAB/Kr 110/06 w sprawie ze skargi Stowarzyszenia [...],, [...]" w Krakowie na bezczynność Prezydenta Miasta T. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie udzielenia informacji publicznej uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie do ponownego rozpoznania.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z 18 kwietnia 2007 r. sygn. akt II SAB/Kr 110/06 oddalił skargę Stowarzyszenia [...] "[...]" w K. na bezczynność Prezydenta Miasta K..

W uzasadnieniu wyroku Sąd przytoczył przebieg czynności przed organem i własne ustalenia oraz ocenę prawną, stwierdzając, co następuje:

Stowarzyszenie [...] "[...]" w K. pismem z 30 sierpnia 2006 r. zwróciło się do Prezydenta Miasta T. o udostępnienie informacji publicznej przez przesłanie pocztą "kserokopii tzw. wersji uzgodnieniowej (wersji lub projektów podanych aktów, na których znajdują się podpisy lub parafy osób uczestniczących w przygotowaniu lub uzgodnieniu danego aktu), zarządzeń Prezydenta oraz uchwał Zarządu Miasta T. podjętych w latach 1996-2006, a dotyczących oddania w dzierżawę lub użytkowanie wieczyste względnie użyczenie nieruchomości gminy T. lub Skarbu Państwa". Wniosek zaopatrzono pieczęcią Stowarzyszenia i podpisem przewodniczącego P. B..

Prezydent pismem, doręczonym 15 września 2006 r. powołując się na art. 64 § 2 k.p.a. i art. 34 ustawy z 20.08.1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym wezwał Stowarzyszenie do podania numeru w KRS wskazując przy tym, że nieusunięcie braku spowoduje pozostawienie wniosku bez rozpoznania.

W dniu 6 listopada 2006 r. Stowarzyszenie wniosło skargę na bezczynność Prezydenta, zaś w odpowiedzi na nią Prezydent wniósł o jej odrzucenie, gdyż nie poprzedzono jej złożeniem zażalenia do SKO na niezałatwienie sprawy w terminie.

Stowarzyszenie wezwane do złożenia oświadczenia w tym przedmiocie wyraziło pogląd, iż przepisy prawa w tego rodzaju sprawach nie wymagają wyczerpania trybu "przedskargowego". Uzasadniono to tym, iż wniosek o udostępnienie informacji nie wszczyna postępowania administracyjnego, a ponadto wykładnia językowa, systemowa i celowościowa sformułowań użytych w przepisach art. 52 § 4 w związku z art. 3 § 2 pkt 8, w zw. z art. 3 § 2 pkt 1, w zw. z art. 52 § 1-1 i w zw. z art. 54 § 1 i § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi prowadzi do wniosku, że bezczynność organu nie może być utożsamiania ani z aktem, ani z czynnością, będącymi odrębnymi stanami prawnymi. Tylko zaś dla aktów i czynności przepis wymaga poprzedzenia skargi wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa. Pozostając w bezczynności w udostępnieniu informacji publicznej organ ma tego świadomość, skoro termin załatwienia wniosku jest kategorycznie określony ustawą. Wezwanie zaś do usunięcia naruszenia prawa ma z założenia wskazywać takie naruszenie w działaniu, które przez organ nie jest dostrzegane. Ponadto wezwanie do usunięcia naruszenia prawa w takich wypadkach prowadziłoby do kolejnego, nadmiernego i nieuzasadnionego wydłużenia określanych ustawą terminów.

Prezydent stanowiska tego nie podzielił, stwierdzając, iż w przedmiotowym postępowaniu miały zastosowanie przepisy k.p.a., skoro może ono zakończyć się wydaniem decyzji. Konstrukcja wszczynania z urzędu postępowania zmierzającego do odmowy udostępnienia informacji jest sztuczna. Nawet jednakże przy jej przyjęciu wezwanie do usunięcia braków wniosku należałoby potraktować jako pierwszą czynność organu, potwierdzającą wszczęcie postępowania. Zdaniem organu wniosek Stowarzyszenia z 30.08.2006 r. łącznie z innymi wnioskami z tej samej daty stanowiły nadużycie prawa do informacji, gdyż realizacja ich wymagałaby nadmiernego zaangażowania pracowników w celu wykonania i wysłania kilkunastu tysięcy stron dokumentów.

Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrując sprawę ocenił, iż skarga na bezczynność jest dopuszczalna.

Ustawa o dostępie do informacji publicznej żadnej regulacji co do wymogu wyczerpania trybu przed wniesieniem skargi nie zawiera, jednakże Sąd zwraca uwagę, iż zakreśla ona w tych sprawach krótkie terminy, a na podmioty zobowiązane do udzielania informacji nakłada reżimy, które z natury rzeczy mają służyć sprawnemu załatwianiu wniosków. Do przepisów k.p.a. odsyła w bardzo wąskim zakresie, czyniąc to w art. 16 ust. 2. Użyte w nim określenie nie daje podstaw do odnoszenia odesłania do całego postępowania wszczętego wnioskiem o udostępnienie informacji, bo przecież taka wola ustawodawcy mogłaby i zarazem musiałaby zostać inaczej wyrażona. Skoro k.p.a. ma być stosowane "do decyzji", a nie "do postępowania", to rozumieć należy, że wolą ustawodawcy, zakładającego szybkość, sprawność i otwartość w postępowaniu o udostępnienie informacji, nie było poddanie tego postępowania sformalizowanym regułom kodeksowym. Wniosek ten dotyczy zarówno tych postępowań, których wynikiem jest czynność udzielenia informacji, jak i tych, które kończą się decyzją administracyjną. Nie ma bowiem żadnych przesłanek ku temu, aby tryb postępowania wszczynanego wnioskiem określany był z perspektywy tego, w jaki sposób postępowanie to się zakończyło. Wnioskodawca z założenia dąży do przerwania stanu bezczynności po to, aby żądaną informację uzyskać, a nie po to, aby otrzymać decyzję odmowną. To, że decyzja określając sytuację prawną usuwa niekorzystny dla wnioskującego stan niepewności nie oznacza, że jest oczekiwanym rozwiązaniem. Przekonuje to - zdaniem Sądu - że do postępowania wszczętego wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej, choćby prowadzone było przez organy administracji publicznej, przepis art. 37 k.p.a. nie ma zastosowania.

Udostępnienie informacji publicznej, jako następujące w drodze czynności materialno-technicznej, mieszczące się w kategorii opisanej w art. 3 § 2 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (zw. dalej p.p.s.a.) mieści się w kognicji sądów administracyjnych. Przepis art. 52 § 1 i 2 p.p.s.a. wymaga przed wniesieniem skargi wyczerpania środków zaskarżenia, jeżeli służyły one skarżącemu przed organem właściwym w sprawie, chyba że skargę wnosi prokurator lub RPO, a jednocześnie określa, że przez wyczerpanie tych środków zaskarżenia należy rozumieć sytuację, w której stronie nie przysługuje żaden środek zaskarżenia, taki jak zażalenie, odwołanie lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, przewidziany w ustawie. Gdy ustawa nie przewiduje środka zaskarżenia, do sytuacji regulowanych poza przepisami k.p.a. nawiązuje art. 52 § 3 p.p.s.a., zgodnie z którym, jeżeli ustawa nie przewiduje środków zaskarżenia w sprawie będącej przedmiotem skargi, skargę na akty lub czynności, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 4, można wnieść po uprzednim wezwaniu na piśmie właściwego organu - w terminie czternastu dni od dnia, w którym skarżący dowiedział się lub mógł się dowiedzieć o wydaniu aktu lub podjęciu innej czynności - do usunięcia naruszenia prawa. Z przepisu wynika wprost, że wezwanie do usunięcia naruszenia prawa nie jest "środkiem zaskarżenia" o jakim mowa w §§ 1 i 2, lecz środkiem samoistnym, odrębnym i znamiennym tylko dla sytuacji ściśle określonych. Jego ustanowienie ma służyć realizacji zasady przedsądowej autokontroli administracji: tam, gdzie autokontroli tej nie można sprowokować "środkiem zaskarżenia" (bo taki nie istnieje); impulsem będzie wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. Każdy tryb "przedsądowy", w tym i wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, stwarza dla strony obowiązek, którego dopiero wypełnienie otwiera dostęp do kontroli sądowej. Jednakże brak jest podstaw do stwierdzenia niedopuszczalności skargi z powodu niewezwania organu do usunięcia naruszenia prawa w innych, niż ściśle określone przepisem art. 52 § 3 p.p.s.a., sytuacjach. Przepis ten nakazuje stronie, mającej zamiar poddać sądowej kontroli akt lub czynność, uprzednie podjęcie wobec organu stosownej interwencji; brak tej interwencji oznacza niedopuszczalność skargi. Zważyć należy, iż interwencja ta ma dotyczyć wydanego już aktu lub podjętej już czynności, tylko zresztą przez dokonania mogą być naruszone prawa strony w znaczeniu omawianego przepisu. Stan bezczynności organu jest stanem bezprawnym, w przepisie jednak art. 3 § 1 pkt 4, do którego odnosi się pkt 3 § 2 art. 52, nie chodzi o taki stan, lecz o konkretne, pozytywne działania organu dotyczące uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa. Nie ma żadnej normy, która pozwalałaby, choćby na "odpowiednie" stosowanie art. 52 § 3 p.p.s.a. w przypadku skargi na bezczynność organu w podjęciu aktu lub czynności o jakich mowa w tym przepisie.

Z tych względów Sąd I instancji uznał, iż brak było podstaw do odrzucenia skargi i rozpoznał ją, uznając jednakże za niezasadną.

Analizując przepisy ustawy o dostępnie do informacji publicznej Sąd stwierdza, iż tylko w art. 16 odsyła ona do k.p.a. i tylko w odniesieniu do decyzji. Nie reguluje jednakże w sposób szczegółowy wszystkich elementów postępowania związanego z wnioskiem o udostępnienie informacji. W ocenie Sądu wniosek o udostępnienie informacji wszczyna postępowanie administracyjne (odformalizowane i cechujące się szybkością), w ramach którego mogą być podejmowane różnorakie czynności. Ustawodawca nie przewidział szczególnych wymagań ani co do wniosku, ani co do osoby wnioskodawcy, określił natomiast stosunkowo krótkie terminy instrukcyjne dla podmiotu zobowiązanego. Te dwie, dające się wyraźnie wyróżnić zasady postępowania, determinować muszą wynik dokonywanej w ramach badania zarzutu bezczynności, sądowej oceny podejmowanych przez podmiot zobowiązany czynności. W ramach takiego postępowania może okazać się konieczne uzupełnienie złożonego wniosku o udostępnienie informacji. Każdy wniosek, niezależnie od tego, jaki rodzaj postępowania ma wszczynać, musi zawierać co najmniej takie dane i być na tyle precyzyjny, aby możliwe było jego załatwienie zgodnie z prawem. Nie można więc wykluczyć, że także i wnioskowi o udostępnienie informacji publicznej nie będzie nadany bieg, jeśli jego treść nie pozwoli na ustalenie przedmiotu i istoty żądania, a wnioskujący takiego braku nie uzupełni. Czynności zmierzające do uzupełnienia takiego wniosku, czy też ustalenia rzeczywistej treści żądania nie będą co prawda podejmowane w trybie art. 64 k.p.a., ale w realizacji ogólnych zasad wynikających zarówno z przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej, jak i z art. 6-12 k.p.a. Te ostatnie bowiem, jakkolwiek zamieszczone w kodeksie mającym zastosowanie do postępowań w sprawach rozstrzyganych decyzją administracyjną, mają charakter uniwersalny i należy je odnosić do każdego działania administracji (władzy) publicznej.

Wbrew temu, co zdaje się uważać skarżący, to, że prawo do informacji publicznej przysługuje "każdemu" (art. 2 ustawy) nie oznacza, że osoba wnioskodawcy może być "anonimowa". Założyć należy, że wskazanie przez osobę wnioskującą danych pozwalających na jej identyfikację, czy też przedłożenie dokumentów pozwalających na ustalenie jej podmiotowości, statusu prawnego, zasad reprezentacji (jeśli chodzi o inny podmiot niż osoba fizyczna), jest minimalnym wymaganiem. Podmiot zobowiązany ma pełne prawo domagać się takich danych, które pozwolą na należyte określenie podmiotu, wobec którego mają być podjęte czynności związane z realizacją wniosku.

W ocenie Sądu, w okolicznościach niniejszej sprawy skierowanie do Stowarzyszenia pisma, zawierającego wezwanie do wskazania numeru rejestracyjnego w KRS, znajdowało pełne uzasadnienie. Zmierzało bowiem do ustalenia statusu wnioskodawcy i jego reprezentacji. W tej sytuacji Sąd uznał, iż niewykonanie określonego wezwaniem obowiązku usprawiedliwiało pozostawienie wniosku bez biegu, a skargę oddalił na podstawie art. 151 p.p.s.a.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosło Stowarzyszenie [...] "[...]" w K., reprezentowane przez adw. K. K.-C. i zaskarżając wyrok w całości skargę kasacyjną oparł o podstawę z art. 174 pkt 2 p.p.s.a., zarzucając: naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a to:

art. 3 § 2 pkt 8 w zw. z art. 149 ustawy p.p.s.a. i art. 2 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 w zw. z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej przez przyjęcie, że wnioskodawca nie spełnił obowiązku identyfikacji w wystarczający sposób przez podanie nazwy i adresu oraz przyjęcie, że brak podania numeru KRS był brakiem formalnym wniosku i stanowił przeszkodę do nadania biegu sprawie, i w konsekwencji przyjęcie, że nie doszło do bezczynności organu,

art. 149 w zw. art. 3 § 2 pkt 8 ustawy p.p.s.a. w zw. z art. 13 ust. 1 i 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej przez nieorzeczenie o bezczynności organu pomimo faktu, że organ nie podjął żadnych czynności przewidzianych tą ustawą w terminie 14 dni, ani też w terminie 2-miesięcznym,

naruszenie art. 141 § 4 w zw. z art. 149 i art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a. przez przedstawienie stanu sprawy niezgodnie ze stanem rzeczywistym i pominięcie

faktu, że pomimo, że w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Wnioskodawca - Stowarzyszenie "[...]" podał numer KRS, organ administracyjny w dalszym ciągu nie podjął żadnych czynności przewidzianych ustawą o dostępie do informacji publicznej, które to uchybie spowodowało, że Sąd I instancji nie stwierdził bezczynności organu.

Skarga kasacyjna domaga się uchylenia zaskarżonego wyroku w całości, przekazania sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia kosztów postępowania, które ani w całości, ani w części nie zostały pokryte.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący wykazuje, iż brak jest związku przyczynowego między niepodaniem nr KRS a niezrealizowaniem obowiązku wynikającego z ustawy. Nikt nie żąda od obywatela podania nr PESEL, a taką rolę spełnia nr KRS. Nie miało to na celu ułatwienia identyfikacji, ponieważ wnioskodawca wskazał dane konieczne do postępowania i wykonania ustawy, tj. nazwę i adres. Ustawa nie uzależnia udostępnienia informacji od ustalenia przynależności wnioskodawcy do określonej, szczególnej kategorii podmiotów, wprowadzając najszerszy możliwy kwantyfikator "każdy" - art. 2.1. ustawy. Okoliczność ta została zresztą dostrzeżona przez Sąd meriti, który stwierdził, że ustawodawca nie wprowadził żadnych formalnych wymogów ani co do formy wniosku, ani osób uprawnionych do jego wniesienia. Konsekwentnie należało więc przyjąć, że jeżeli ustawa nie nakłada żadnych szczególnych obowiązków, to nie może ich również nakładać organ, żądając podania numeru KRS.

Ponadto pomimo podania przez wnioskodawcę w skardze wnoszonej za pośrednictwem organu numeru KRS, w dalszym ciągu w sprawie jego wniosku nie doszło do żadnego rozstrzygnięcia, ani podjęcia żadnej czynności. Wskazuje to na pozorność uzasadnienia zwłoki organu. Na uwagę w tym zakresie zasługuje pismo z dnia 2 kwietnia 2007 r. (k. 26 strony przeciwnej), która powołuje się na rzekome nadużycie prawa przez wnioskodawcę. Organ podnosi w nim różne trudności na jakie napotkałby przy realizacji wniosku, ale w dalszym ciągu, pomimo że takowe trudności są przewidziane w ustawie o dostępie do informacji publicznej, nie podejmuje żadnych czynności tą ustawą przewidzianych. WSA uzasadniając dlaczego nie doszło do bezczynności organu wskazał, że żądanie numeru KRS miało doprowadzić do ustalenia podmiotowości, statusu prawnego i osoby uprawnionej do reprezentacji. Nie sposób jednak podzielić tego poglądu, ponieważ taką informację zawiera nie numer KRS, a odpis z Krajowego Rejestru Sądowego, o co organ nie wzywał. W związku z powyższym Sąd I instancji naruszył przepis art. 3 § 2 pkt 8 w zw. z art. 149 p.p.s.a. i art. 2.1. w zw. z art. 10.1. ustawy o dostępie do informacji publicznej. Brak podania numeru KRS nie stanowił żadnej przeszkody dla realizacji obowiązków wynikających z ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Doszło więc do naruszenia przez organ 14-dniowego terminu wyznaczonego art. 13 ust. 1 oraz dwumiesięcznego terminu określonego w art. 13.2 ww. ustawy i miała miejsce bezczynność organu. W związku z powyższym Sąd I instancji naruszył art. 149 p.p.s.a., oddalając skargę pomimo bezczynności organu.

Ponadto Sąd pominął w swoich ustaleniach, iż organ, pomimo otrzymania nr KRS w skardze w dalszym ciągu nie podjął żadnych czynności w sprawie wniosku. Zgodnie z poglądami wyrażanymi w doktrynie i orzecznictwie w sprawach ze skarg na bezczynność organów administracyjnych sąd administracyjny orzeka (jest to wyjątek), biorąc za podstawę stan prawny i faktyczny sprawy istniejący w dacie orzekania, a właściwie w chwili zamknięcia rozprawy. Trudno więc pomijać znaną Sądowi okoliczność (Protokół rozprawy z dnia 5 kwietnia 2007 r. k.34 oraz pismo z dnia 2 kwietnia 2007 r. k.26), że organ mimo posiadania nr KRS, który był mu rzekomo niezbędny, w dalszym ciągu nie podejmuje żadnych czynności przewidzianych ustawą.

WSA zaniechał ustalenia tej istotnej dla sprawy okoliczności i tym samym naruszył art. 141 § 4 w zw. z art. 149 i art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a. Skarga podnosi również to, że w ocenie skarżącego na dzień wydania wyroku bezczynność organu niewątpliwie nastąpiła.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

W postępowaniu odwoławczym stosownie do art. 183 § 1 ustawy Prawo o postępowaniu administracyjnym Sąd jest związany granicami skargi, jednakże z urzędu bierze pod rozwagę nieważność postępowania. Taka sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie, w której miała miejsce nieważność postępowania przed Sądem I instancji z przyczyn określonych w art. 183 § 2 pkt 2 ustawy p.p.s.a.

Stroną skarżącą przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym było Stowarzyszenie [...] "[...]" w K..

Podmiot ten, którego działalność regulowana jest w oparciu o przepisy art. 1-39 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855 z późn. zm.) posiada osobowość prawną.

W myśl art. 28 § 1 ustawy p.p.s.a. osoby prawne oraz jednostki organizacyjne, mające zdolność sądową, dokonują czynności w postępowaniu przez organy albo osoby uprawnione do działania w ich imieniu. Określenie organów upoważnionych do działania w imieniu danej jednostki organizacyjnej wynika bądź z aktów prawnych powołujących do życia daną jednostkę lub regulujących jej funkcjonowanie, bądź w przypadku braku stosownych regulacji ustawowych w aktach określających wewnętrzną strukturę jednostki i kompetencje organów, tj. statucie.

W odniesieniu do stowarzyszeń stanowi o tym art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach, w myśl którego statut stowarzyszenia winien określać sposób reprezentowania stowarzyszenia oraz zaciągania zobowiązań majątkowych, a także warunki ważności jego uchwał.

Status Stowarzyszenia [...] "[...]" złożony do akt w § 10 pkt 2 stanowi, iż zarząd wybiera swoich reprezentantów do podejmowania czynności prawnych oraz do zaciągania zobowiązań majątkowych w imieniu Stowarzyszenia poprzez upełnomocnionych dwóch członków zarządu.

Potwierdza to załączony do akt sprawy wypis z Krajowego Rejestru Sądowego. Wprawdzie określając sposób reprezentacji, wskazano przewodniczącego (§ 9 pkt 6 statutu), jednakże odczytanie tego postanowienia statutu w połączeniu z treścią § 10 pkt 2 pozwala przyjąć, że akt ten wprowadza rozróżnienia pomiędzy reprezentacją w znaczeniu potocznym a podejmowaniu czynności prawnych. Dla ich skuteczności wymagane jest więc podjęcie ich przez dwóch członków Zarządu.

Dokonana uchwałą z dnia 30 maja 2006 r. zmiana statutu, wprowadzająca modyfikację w zakresie uprawnień przewodniczącego - który został upoważniony do reprezentowania i zastępowania Stowarzyszenia na zewnątrz (w tym przed sądami i organami administracji publicznej), nie może mieć znaczenia prawnego, gdyż nie została ona ujawniona w Krajowym Rejestrze Sądowym. W nadesłanym na żądanie Naczelnego Sądu Administracyjnego aktualnym odpisie z Krajowego Rejestru Sądowego figuruje nadal ujawniony uprzednio sposób reprezentacji, wynikający ze Statutu Stowarzyszenia.

Zważywszy na to, iż zmiany wprowadzone uchwałą z dnia 30 maja 2006 r. nie zostały wprowadzone do Rejestru, zaś prawomocnym orzeczeniem Sądu Rejonowego dla K. - Śródmieścia z dnia 1 sierpnia 2007 r. wniosek Stowarzyszenia został w tym zakresie oddalony - uchwała z dnia 30 maja 2006 r. nie ma znaczenia prawnego.

Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy Prawo o stowarzyszeniach wpis stowarzyszenia do KRS ma charakter konstytutywny. Z przepisu art. 21 tej ustawy, odsyłającego w sprawie zmian statutu do przepisów regulujących zasady i tryb przewidziane dla rejestracji stowarzyszenia, wynika w sposób oczywisty, iż podjęta uchwała w sprawie zmiany statutu dla wywołania skutków prawnych wymaga wpisania jej na podstawie orzeczenia sądu do rejestru.

W tej sytuacji należało przyjąć, iż P. B. nie był uprawniony do jednoosobowej reprezentacji Stowarzyszenia. Tymczasem na rozprawie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w dniu 5 kwietnia 2007 r., poprzedzającej wydanie zaskarżonego wyroku, Stowarzyszenie [...] "[...]" reprezentował jednoosobowo P. B., a więc sprzecznie z wymogami statutu.

W tej sytuacji zaskarżony wyrok zapadł w wyniku postępowania przed Sądem pierwszej instancji dotkniętego nieważnością z przyczyny określonej w art. 183 § 2 pkt 2 ustawy p.p.s.a. W oparciu o powyższy przepis i art. 185 § 1 powołanej ustawy Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.

W odniesieniu do wniosku o przyznanie pełnomocnikowi wynagrodzenia należy stwierdzić, iż właściwym w tej kwestii jest Wojewódzki Sąd Administracyjny, który orzeka w postępowaniu określonym w art. 258-261 ustawy p.p.s.a. stosownie do § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.). Pełnomocnik winien złożyć Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu stosowne oświadczenie, o jakim mowa w tym przepisie.



Powered by SoftProdukt