drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6411 Rozstrzygnięcia nadzorcze dotyczące gminy; skargi organów gminy na czynności nadzorcze, Zagospodarowanie przestrzenne, Wojewoda, Oddalono skargę, II SA/Ol 550/07 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2007-10-09, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 550/07 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2007-10-09 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2007-04-11
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
Alicja Jaszczak-Sikora /sprawozdawca/
Renata Kantecka
Tadeusz Lipiński /przewodniczący/
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6411 Rozstrzygnięcia nadzorcze dotyczące gminy; skargi organów gminy na czynności nadzorcze
Hasła tematyczne
Zagospodarowanie przestrzenne
Sygn. powiązane
II OSK 32/08 - Wyrok NSA z 2008-04-09
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 80 poz 717 art. 9 ust. 4, art. 20 ust. 1, art. 28 ust.1,
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 151, art. 190
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2001 nr 142 poz 1591 art. 91 ust. 1
Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym - t. jedn.
Tezy

Samo podjęcie przez radę gminy uchwały stwierdzającej zgodność planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego gminy w sytuacji, gdy ta zgodność faktycznie nie występuje, nie spełnia wymogu stawianego przez art. 20 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Tadeusz Lipiński Sędziowie Sędzia WSA Alicja Jaszczak – Sikora (spr.) Asesor WSA Renata Kantecka Protokolant Ewa Rychcik po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 października 2007 r. sprawy ze skargi Burmistrza Miasta na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody z dnia "[...]" nr "[...]" w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oddala skargę.

Uzasadnienie

Uchwałą Nr "[...]" z dnia "[...]" Rada Miejska "[...]" uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego gminy "[...]" w obrębach geodezyjnych: "[...]".

Wojewoda rozstrzygnięciem nadzorczym z dnia "[...]", znak: "[...]", stwierdził nieważność powyższej uchwały, gdyż ocenił, iż rażąco narusza ona prawo. W toku postępowania nadzorczego Wojewoda ustalił brak zgodności ustaleń miejscowego planu z ustaleniami studium. Z wyrysu planu miejscowego wynika bowiem, że teren przeznaczony w planie pod zabudowę mieszkaniową o symbolach od 1 MN do 5 MN w studium oznaczony jest jako teren rolny szczególnie chroniony i jako pozostałe grunty rolne, teren przeznaczony w planie pod zieleń urządzoną o symbolu 1 ZP w studium oznaczony jest jako pozostałe grunty rolne i jako potencjalne tereny do zalesienia, zaś teren przeznaczony w planie pod zabudowę mieszkaniową o symbolach 7 MN i 8 MN oraz teren zieleni urządzonej 2 ZP oznaczone są w studium jako pozostałe grunty rolne. Wojewoda zarzucił również, że w załączniku nr 2 nie określono linii rozgraniczających tereny o różnym przeznaczeniu i zasadach zagospodarowania pomiędzy terenami 6 MN i 1 ZP. Zaznaczona została jedynie nieprzekraczalna linia zabudowy dla zabudowy mieszkaniowej. Pozostaje to w rażącej sprzeczności z treścią art. 20 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz z § 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

W złożonej skardze Gmina zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 18 ust. 2 pkt 5 w związku z art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591, z późn. zm.) polegające na naruszeniu samodzielności Gminy w sferze uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz uchybienie art. 91 ust. 1 tej ustawy przez przyjęcie, że przedmiotowa uchwała rażąco narusza prawo; art. 20 i art. 28 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717, z późn. zm.) poprzez naruszenie przez Wojewodę samodzielności skarżącej w sferze planowania przestrzennego, przyjmując bezzasadnie, że to temu organowi a nie gminie przysługuje wyłączna kompetencja do oceny zgodności studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy z uchwalonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz przez błędne przyjęcie, że nastąpiło naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego; art. 165 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez ograniczenie gminy w wykonywaniu władztwa planistycznego. Pełnomocnik Gminy wywodził ponadto, iż zgodność planu ze studium w niniejszej sprawie istnieje, gdyż zgodność tę należy pojmować jako niekolizyjność z planowanym rozmieszczeniem inwestycji celu publicznego i z ograniczeniami wynikającymi z przepisów odrębnych w odniesieniu do obszarów chronionych.

W odpowiedzi na skargę Wojewoda wniósł o jej oddalenie. Wywiódł w uzasadnieniu, że zagwarantowania w art. 165 Konstytucji samodzielność gminy nie wyklucza jej podporządkowania prawu. Organy samorządu terytorialnego, jako organy władzy publicznej, obowiązane są działać na podstawie i w granicach prawa (art. 7 Konstytucji), co oznacza, że wszelkie akty prawne i czynności tych organów muszą być zgodne z obowiązującym ustawodawstwem, w tym z umowami międzynarodowymi ratyfikowanymi przez Rzeczpospolitą Polską. Wojewoda wskazał również, że samodzielność gminy nie wyklucza instytucjonalnego i społecznego nadzoru nad działaniami organów gminy, ani kontroli jej działalności, o czym stanowi wprost art. 171 Konstytucji. Ustawa o samorządzie gminnym przyznaje w art. 91 organom nadzoru kompetencje do władczego wkroczenia w działalność gminy. Z uprawnienia tego skorzystał Wojewoda, stwierdzając nieważność przedmiotowej uchwały. Wojewoda wywiódł, że skarżąca tylko formalnie wypełniła przesłankę wyrażoną w art. 20 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, poprzez stwierdzenie zgodności miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego tej gminy, uchwalonym uchwałą Nr "[...]" Rady Miejskiej "[...]" z dnia 29 grudnia 1999 r. W toku postępowania nadzorczego Wojewoda stwierdził bowiem brak zgodności ustaleń przedmiotowego planu miejscowego z ustaleniami studium, co pozostaje w rażącej sprzeczności z art. 20 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Organ ten podkreślił ponadto, że podstawową wytyczną określającą ustalenia przeznaczenia terenu objętego granicami planu jest studium gminne. Każde planowane przedsięwzięcie, wykraczające poza jego merytoryczne założenia winno być poprzedzone nowelizacją uchwały w sprawie studium.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, po rozpoznaniu skargi gminy na przedmiotowe rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody wyrokiem z dnia 21 września 2006r., sygn. akt "[...]", oddalił skargę, ponieważ uchwała w sprawie uchwalenia planu nie była poprzedzona odrębną uchwałą o zgodności projektu planu z ustaleniami studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego.

Po rozpoznaniu skargi kasacyjnej Gminy od powyższego wyroku, Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 22 lutego 2007 r., sygn. akt "[...]", uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Olsztynie. W uzasadnieniu wyroku Naczelny Sąd Administracyjny za chybione uznał zarzuty skargi kasacyjnej zmierzające do wykazania naruszenia przez zaskarżone rozstrzygnięcie nadzorcze samodzielności gminy w sferze uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, czy też ograniczenia gminy w wykonywaniu władztwa planistycznego. Ocenił, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku prawidłowo powołano art. 171 Konstytucji RP, który poddaje działalność samorządu terytorialnego nadzorowi z punktu widzenia legalności (sprawowanemu m.in. przez wojewodę). Wskazał, że także ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym przewiduje kompetencje dla organów nadzoru do władczego wkroczenia w działalność gminy, która może przejawiać się w stwierdzeniu nieważności uchwały organu samorządu terytorialnego.

Naczelny Sąd Administracyjny zgodził się natomiast z zarzutem naruszenia art. 20 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Podał, że w uchwale Rady Miejskiej, której dotyczy rozstrzygnięcie nadzorcze, znalazło się stwierdzenie: "Rada Miejska "[...]", po stwierdzeniu zgodności planu z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy "[...]"...", po czym dalej znalazły się zapisy o uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wobec powyższego w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, spełniony został wymóg określony w art. 20 ust. 1 powołanej ustawy, gdyż została podjęta uchwała o zgodności projektu planu miejscowego z ustaleniami studium. Uchwałę tę podjęto przed uchwaleniem planu, o czym świadczy wprost treść przytoczonej powyżej uchwały w sprawie uchwalenia planu miejscowego. Powoływany art. 20 ust. 1 nie określa czy ma być podjęta odrębna uchwała o zgodności projektu planu ze studium. Skoro zaś kwestia ta nie jest oczywista, to trudno mówić (tylko na podstawie braku odrębnej uchwały) o nieważności uchwały w sprawie uchwalenia planu miejscowego. Naczelny Sąd Administracyjny wywiódł, że wymóg podjęcia przez radę gminy uchwały o zgodności projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, określony w art. 20 ust. 1 ustawy o planowaniu przestrzennym, zostaje spełniony zarówno w sytuacji, gdy zostanie podjęta odrębna uchwała w tym przedmiocie, jak również wówczas, gdy uchwała o zgodności projektu planu miejscowego z ustaleniami studium podjęta zostanie w części wstępnej uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Ponadto Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że nie zostały zbadane zarzuty zgłoszone do rozstrzygnięcia nadzorczego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie po ponownym rozpoznaniu sprawy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U Nr 80, poz. 717, z późn. zm.), zwanej w treści uzasadnienia ustawą, kształtowanie i prowadzenie polityki przestrzennej na terenie gminy, w tym uchwalanie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego należy do zadań własnych gminy.

Kontrola sądu administracyjnego w tym przedmiocie nie może więc dotyczyć celowości czy słuszności dokonywanych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego rozstrzygnięć, lecz ogranicza się jedynie do badania zgodności z prawem podejmowanych uchwał, a zwłaszcza przestrzegania zasad planowania oraz określonej ustawą procedury planistycznej.

Stosownie bowiem do art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269, z późn. zm.) sąd administracyjny sprawuje kontrolę administracji publicznej wyłącznie pod względem zgodności z prawem.

Wobec tego w rozpoznawanej sprawie należało ocenić, czy organ nadzoru miał podstawy prawne do stwierdzenia nieważności uchwały będącej przedmiotem zaskarżonego rozstrzygnięcia nadzorczego,

Dokonując oceny legalności przedmiotowego rozstrzygnięcia nadzorczego Wojewódzki Sad Administracyjny uznał, iż nie narusza ono prawa.

Przypomnieć należy, że ustawodawca w art. 28 ust. 1 ustawy przewidział sankcję nieważności uchwały rady gminy w razie naruszenia zasad sporządzania studium lub planu miejscowego, istotnego naruszenia trybu ich sporządzania, a także naruszenia właściwości organów w tym zakresie. Zauważyć tu należy, iż większym rygoryzmem nacechowane jest naruszenie zasad sporządzania planu. O ile bowiem naruszenie trybu sporządzania planu może stanowić podstawę nieważności uchwały tylko wówczas, gdy jest istotne, to przy naruszeniu zasad ich sporządzania, każde naruszenie wywołuje skutek nieważności uchwały, uznawane jest więc za rażące naruszenie prawa.

Materiał zgromadzony w aktach rozpoznawanej sprawy pozwala na stwierdzenie, że organy gminy w toku postępowania zmierzającego do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zachowały wymagany ustawą tryb sporządzania planu. W szczególności, zgodnie z art. 17 ustawy, dokonano niezbędnych ogłoszeń i zawiadomień. Wystąpiono też do odpowiednich organów o opinie i uzgodnienia. Jednakże przy uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zostały naruszone zasady jego uchwalania. Wojewoda miał więc podstawy do stwierdzenia nieważności uchwały.

Ustawodawca ustanowił dwa akty planowania lokalnego w gminie: studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy jest przeznaczonym do użytku wewnętrznego gminy opracowaniem, które zawiera diagnozę zagospodarowania przestrzennego oraz określa politykę przestrzenną gminy i lokalne zasady zagospodarowania przestrzennego. Wyniki tego opracowania oraz płynące z nich wnioski kształtują politykę przestrzenną gminy, jednak moc obowiązującą mogą znaleźć tylko w planach miejscowych, regulujących przeznaczenie terenów oraz sposoby ich zagospodarowania i zabudowy. Wprawdzie realizacja ustaleń studium następuje poprzez uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, jako aktów prawa miejscowego, jednak ustalenia studium wiążą organy przy sporządzaniu planu miejscowego, co wynika wprost z art. 9 ust. 4 ustawy. Ustawodawca pozostawił uznaniu rady gminy przyjęcie kryteriów i zakresu wymaganej zgodności planu miejscowego ze studium. Przy czym należy zauważyć, że stopień związania planu miejscowego ustaleniami studium zależy w dużym stopniu od szczegółowości zapisów studium. Niemniej jednak zasadą, wyrażoną w art. 20 ust. 1 ustawy, jest możliwość uchwalenia planu miejscowego przez radę gminy dopiero po stwierdzeniu jego zgodności z ustaleniami studium. Wymóg stwierdzenia zgodności planu ze studium jest wymogiem bezwarunkowym i nie jest to wymóg jedynie formalny. Nawet, jeśli rada stwierdzi w uchwale ową zgodność, to kwestia tejże zgodności podlega ocenie organu nadzoru, a w razie zaskarżenia rozstrzygnięcia nadzorczego do sądu administracyjnego, rzeczą sądu jest ocena, czy plan miejscowy rzeczywiście jest zgodny z ustaleniami studium. Z brzmienia omawianego przepisu wynika, że organy gminy przed uchwaleniem planu miejscowego mają bezwzględny obowiązek wcześniej, przed uchwaleniem planu, doprowadzić do zgodności projekt planu miejscowego z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Zasady sporządzania planu miejscowego to wartości i merytoryczne wymogi kształtowania polityki przestrzennej przez uprawnione organy. W pojęciu tym mieści się zatem ocena projektu planu miejscowego pod względem jego zgodności ze studium.

Z przekazanych Sądowi akt sprawy wynika, że Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, uchwalone uchwałą nr "[...]" z dnia 29 grudnia 1999 r., w rozdziale 9.1 "Obszary zabudowane – Tereny budowlane istniejącej zabudowy z możliwością uzupełnień oraz nowa zabudowa jednorodzinna" przewiduje, że terenami budowlanymi przeznaczonymi pod zabudowę zagrodową i jednorodzinną oraz usługi nieuciążliwe są obszary zwartej zabudowy wsi wraz z terenami przyległymi według rysunku Studium. Dopuszczono ponadto możliwość tworzenia terenów nowej zabudowy jednorodzinnej poza obszarami zwartej zabudowy wsi, według rysunku Studium. Dla tych terenów obowiązkowe jest jednak opracowanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Należy podzielić stanowisko Wojewody, iż skarżąca formalnie wypełniła wymóg przewidziany w powołanym wyżej art. 20 ust. 1 ustawy. W przedmiotowej uchwale podano bowiem, iż Rada Miejska, po stwierdzeniu zgodności planu z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Z rysunku studium wynika jednak niewątpliwie, że przeznaczone w planie miejscowym pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną tereny o symbolach od 1 MN do 5 MN, 7 MN i 8 MN oraz przeznaczone pod zieleń urządzoną (2 ZP), zgodnie z rysunkiem studium stanowią pozostałe grunty rolne. Granice terenu objętego tym planem miejscowym, przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną (6MN) w niewielkim stopniu pokrywają się z zaznaczonym na rysunku studium obszarem oznaczającym "tereny istniejącej zabudowy z możliwością uzupełnień oraz nową zabudowę jednorodzinną", w pozostałej zaś części obejmują obszar stanowiący - zgodnie z ustaleniami studium - potencjalny teren do zalesienia. Zasadnie również Wojewoda zarzucił brak linii rozgraniczających tereny o różnym przeznaczeniu i zasadach zagospodarowania pomiędzy terenami oznaczonymi 1 ZP i 6 MN, czego wymaga art. 15 ust. 2 pkt 1 ustawy i § 7 pkt 7 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (Dz. U Nr 164, poz. 1587).

Nie można zgodzić się z poglądem strony skarżącej, iż w sprawie miała miejsce zgodność planu ze studium. Wszak uprawniony organ gminy sam ustalił w studium, iż dopuszcza się możliwość tworzenia terenów nowej zabudowy jednorodzinnej poza obszarami zwartej zabudowy wsi, ale tylko według rysunku Studium. Rada Gminy nie mogła więc ustaleń Studium zignorować, ponieważ, jak to już wcześniej wskazano, organy gminy są związane ustaleniami Studium przy sporządzaniu planu miejscowego, co wynika jednoznacznie z art. 9 ust. 4 ustawy. Oceny tej nie może zmienić fakt, iż miejscowości, których dotyczy plan w Studium typowane są do rozwoju agroturystyki, ani też okoliczność, że Wojewoda wyraził zgodę na przeznaczenie gruntów rolnych na cele nierolnicze.

W niniejszej sprawie ustalenia części opisowej Studium, dotyczące terenów przeznaczonych pod nową zabudowę, zostały związane z częścią graficzną Studium. Ten szczegółowy zapis studium spowodował, iż dokonując oceny zgodności planu ze studium należało porównać części graficzne obu tych aktów. Porównanie to doprowadziło do wniosku, iż twierdzenia skarżącej gminy o zgodności planu ze studium są gołosłowne. Obszary przewidziane pod zabudowę w planie nie pokrywają się bowiem z takimi terenami oznaczonymi w rysunku Studium. Tereny we wsiach "[...]", które w planie zostały przewidziane pod zabudowę, w Studium mają zupełnie inne przeznaczenie, natomiast w miejscowości "[...]" teren objęty planem tylko w nieznacznej części mieści się na obszarze istniejącej zabudowy z możliwością uzupełnień i nowej zabudowy.

Trudno więc w tej sytuacji mówić o zgodności, przez którą to rozumie się niesprzeczność z czymś, jednomyślność, jednakowość, harmonijność (por. Słownik języka polskiego PWN). Nie sposób też dokonywać oceny godności planu ze Studium w rozpoznawanej sprawie w inny sposób aniżeli przez porównanie części graficznych obu tych aktów, skoro w Studium znalazł się zapis przewidujący możliwość nowej zabudowy według rysunku studium. Nie można także podzielić poglądu strony skarżącej na temat rozumienia pojęcia "zgodność" jako brak kolizji z planowanym rozmieszczeniem inwestycji celu publicznego i z ograniczeniami wynikającymi z przepisów odrębnych, ponieważ nie znajduje on oparcia w przepisach obowiązującego prawa.

Tym samym Wojewoda zasadnie w zaskarżonym rozstrzygnięciu nadzorczym stwierdził nieważność przedmiotowej uchwały jako podjętej z naruszeniem zasad uchwalania planu miejscowego, wyrażonej w art. 20 ust. 1 ustawy. Samo podjęcie przez radę gminy uchwały stwierdzającej zgodność planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego z ustaleniami studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego gminy w sytuacji, gdy ta zgodność faktycznie nie występuje, nie spełnia wymogu stawianego przez art. 20 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Nie budzi wątpliwości, iż skarżąca ma prawo, w ramach przysługującego jej władztwa planistycznego, zmienić dotychczasowe przeznaczenie określonych obszarów gminy. Jednakże odmienne od uchwalonego w obowiązującym studium ustalenie sposobu zagospodarowania terenu może nastąpić dopiero po uprzedniej zmianie odpowiednich zapisów tego studium. Rada gminy, będąc uprawniona do uchwalania studium oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, może również zmienić zakres samoograniczenia wynikającego ze studium poprzez nowelizację jego treści (art. 32 ust. 2 w związku z art. 27 ustawy).

Odnosząc się natomiast do wywodów strony skarżącej, iż zaskarżonym rozstrzygnięciem nadzorczym naruszono wyłączną kompetencję organu stanowiącego gminy do oceny zgodności projektu planu miejscowego z obowiązującym studium uwarunkowań i kierunków rozwoju zagospodarowania przestrzennego, Sąd podziela ocenę tego zarzutu dokonaną przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 22 lutego 2007 r., którą jest związany przy ponownym rozpoznawaniu niniejszej sprawy, stosownie do art. 190 zdanie pierwsze ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, z późn. zm.). Samodzielność gminy (w tym swoboda w planowaniu zagospodarowania przestrzennego gminy) ma miejsce w ustalonych przez prawo granicach i nie może naruszać obowiązków wynikających z ustaw, podobnie jak i przepisy prawa miejscowego stanowione przez organy samorządu terytorialnego nie mogą być sprzeczne z przepisami ustawy (art. 165 ust. 2 i art. 94 Konstytucji RP). Natomiast kompetencja nadzorcza Wojewody oznacza zarówno upoważnienie, jak i obowiązek organu nadzoru stania na straży legalności aktów podejmowanych przez organy jednostek samorządu gminnego(art. 171 ust. 1 i 2 Konstytucji oraz art. 91 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym).

Nie jest też zasadny zarzut skarżącej o braku konsekwencji w działaniu Wojewody, który uzgodnił projekt przedmiotowego planu miejscowego w trybie art. 17 pkt 7 ustawy. Należy bowiem zwrócić uwagę, że uzgadniając w trybie wskazanego wyżej przepisu projekt planu miejscowego Wojewoda oceniał go wyłącznie w zakresie zakreślonym tą normą. Na tym etapie procedury planistycznej Wojewoda nie ma jednak kompetencji do oceny legalności planu miejscowego, który może jeszcze ulec modyfikacjom, na skutek wprowadzenia zmian wynikających z opinii i uzgodnień. Uzgodnienie projektu planu miejscowego nie jest tożsame z oceną zgodności uchwalonego planu miejscowego z przepisami obowiązującego prawa, a Wojewoda działał w rozpoznawanej sprawie pierwotnie jako organ uzgadniający, a po uchwaleniu uchwały będącej przedmiotem rozstrzygnięcia nadzorczego, jako organ nadzoru.

Odnosząc się do zarzutu skarżącej w kwestii braku rażącego naruszenia prawa, które daje podstawę do stwierdzenia nieważności uchwały na podstawie art. 91 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, to wyjaśnić należy, że organ nadzoru nie naruszył tego przepisu. Jakiekolwiek bowiem naruszenie zasad sporządzania planu, dające podstawę do stwierdzenia nieważności uchwały, zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy, na który powołał się organ nadzoru w uzasadnieniu rozstrzygnięcia nadzorczego, jest rażącym naruszeniem prawa. O rażącym naruszeniu prawa w niniejszej sprawie możemy mówić tym bardziej, że organ stanowiący gminy stwierdził w uchwale zgodność planu miejscowego z ustaleniami Studium, która to zgodność faktycznie nie miała miejsca.

W związku z powyższym, wobec braku podstaw do kwestionowania zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia nadzorczego z prawem, skarga jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu na podstawie art. 151 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.



Powered by SoftProdukt