drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Dostęp do informacji publicznej, Prezes Sądu, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1737/11 - Wyrok NSA z 2011-12-07, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1737/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-12-07 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-09-05
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Irena Kamińska /przewodniczący sprawozdawca/
Izabella Kulig - Maciszewska
Jolanta Rudnicka
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
IV SA/Gl 307/11 - Wyrok WSA w Gliwicach z 2011-05-12
Skarżony organ
Prezes Sądu
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 3
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Irena Kamińska (spr.) Sędziowie: sędzia NSA Izabella Kulig-Maciszewska sędzia WSA del. Jolanta Rudnicka Protokolant st. sekretarz sądowy Kamil Wertyński po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2011 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej W. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 12 maja 2011 r. sygn. akt IV SA/Gl 307/11 w sprawie ze skargi W. K. na decyzję Prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia (...) grudnia 2010 r. nr (...) w przedmiocie informacji publicznej oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 12 maja 2011 r., sygn. akt IV SA/Gl 307/11 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oddalił skargę W. K. na decyzję Prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia (...) grudnia 2010 r. nr (...) w przedmiocie informacji publicznej.

W uzasadnieniu wyroku Sąd pierwszej instancji wskazał, iż wnioskiem z dnia 7 października 2009 r. W. K. zwrócił się do Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie o udzielenie informacji publicznej poprzez wskazanie:

w ilu sprawach rejestrowych o wpis danych do rejestru przedsiębiorców, w ramach

postępowań prowadzonych przez sędziów Sądu Okręgowego w Częstochowie w

ramach kontroli instancyjnej nad orzeczeniami sądów rejestrowych, począwszy od

dnia 1 stycznia 2001 r. tj. od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 20 sierpnia 1997r. o

Krajowym Rejestrze Sądowym, o udział w charakterze strony ubiegały się podmioty

będące wspólnikami lub akcjonariuszami podmiotu rejestrowego;

w ilu sprawach rejestrowych spośród wskazanych w punkcie 1 podmioty te zostały

dopuszczone do postępowania w charakterze strony (tj. występowały w

postępowaniu jako strony i zostały wymienione w komparycji orzeczenia jako strony);

w ilu sprawach rejestrowych spośród wskazanych w pkt 1 odmówiono takim

podmiotom dopuszczenia do postępowania oraz jakie podstawy prawne powoływano

dla odmowy dopuszczenia takich podmiotów do postępowania.

Wnioskodawca wskazał, że żądana informacja stanowi informację publiczną w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 3 lit d ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz wniósł o jej udostępnienie bez zbędnej zwłoki poprzez przesłanie pocztą na adres wnioskodawcy oraz za pośrednictwem faksu.

Prezes Sądu Okręgowego w Częstochowie pismem z dnia 13 października 2009r., nr (...) poinformował W. K. ego, że żądana przez niego informacja stanowi informację publiczną przetworzoną w myśl art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198). W związku z tym organ wezwał wnioskodawcę do wykazania w terminie 7 dni, że uzyskanie przez niego tej informacji jest szczególnie istotne dla interesu publicznego.

W odpowiedzi na wezwanie organu wnioskodawca wyjaśnił, że za udostępnieniem przedmiotowej informacji przemawia szczególnie istotny interes publiczny polegający na tym, że od treści tej informacji zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed Trybunałem Konstytucyjnym (sygn. akt Ts. 204/07). Sprawa ta dotyczy zgodności z Konstytucją RP stanowiska sądów rejestrowych wyłączającego właściciela udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z kręgu zainteresowanych w sprawie rejestrowej o wpis w dziale I rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sadowego dla tejże spółki - innej osoby jako w wspólnika posiadającego te same udziały. Podniósł, że zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego maja moc powszechnie obowiązującą, stąd też uzyskanie informacji objętej wnioskiem jest niewątpliwie kwestią szczególnie istotna dla interesu publicznego.

Decyzją z dnia (...) listopada 2009r., nr (...) , wydaną na podstawie art. 104 § 1 k.p.a. w zw. z art. 16 ust. 1, art. 2 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.), a także na podstawie art. 22 § 1 pkt 1 i § 6 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.), Prezes Sądu Okręgowego w Częstochowie odmówił skarżącemu udostępnienia żądanej informacji publicznej.

W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ stwierdził, że wniosek dotyczy informacji publicznej, która ma charakter informacji przetworzonej. Uzyskanie tych informacji wymaga bowiem szczegółowej kwerendy urządzeń ewidencyjnych z wnioskowanego okresu, po to by ustalić, które ze spraw dotyczą rejestru przedsiębiorców, następnie koniecznym jest wyselekcjonowanie z nich tych spraw, w których doszło do kontroli instancyjnej wydanych orzeczeń. By sprostać dalszej części wniosku należy dokonać analizy, czy w wyselekcjonowanych w ten sposób sprawach osoby ubiegały się o przyznanie im statusu strony, czy też osoby te zostały dopuszczone do udziału w sprawie i jakie podstawy prawne zadecydowały o odmowie ich dopuszczenia. Zdaniem organu zachodziłaby konieczność pracochłonnego i czasochłonnego, daleko idącego przetworzenia informacji w oparciu o dane z akt spraw wcześniej wyselekcjonowanych. Udostępnienie informacji o takim charakterze jest natomiast możliwie w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego. Wnioskodawca nie wykazał jednak, by uzyskanie przez niego żądanej informacji było szczególnie istotne dla interesu publicznego. Organ podniósł, że W. K. nie wykazał, że jest uczestnikiem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zdaniem organu wniosek o udostępnienie informacji publicznej zmierza w swojej istocie do zabezpieczenia interesu prywatnego wspólników spółek prawa handlowego i nie ma żadnego związku z interesem publicznym. Wskazał także, że pozyskanie żądanych informacji w żaden sposób nie będzie skutecznie wpływało na funkcjonowanie instytucji państwowych, gdyż brak jest bezpośredniego związku między uzyskaniem takiej informacji a potencjalnym rozstrzygnięciem Trybunału, który nie kieruje się statystyka zdarzeń, a jedynie zgodnością danych rozwiązań prawnych z konstytucją. W ocenie organu fakt powszechnie obowiązującej mocy orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nie oznacza, że wszystko, co wiąże się z tym postępowaniem należy traktować jako interes publiczny.

Stosując się do pouczenia zawartego w powyższej decyzji W. K. wniósł odwołanie do Ministerstwa Sprawiedliwości. W odwołaniu domagał się uchylenia i zmiany decyzji poprzez udostępnienie żądanej informacji. Wyjaśnił, ze bierze udział w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt Ts 204/07 w charakterze pełnomocnika skarżącej, dołączając odpis sporządzonej przez niego skargi konstytucyjnej w imieniu E. Sp. z o.o. Podał, że postępowanie toczące się w Trybunale ma na celu zbadanie, czy norma określona poprzez łączne powołanie kilku współzastosowanych przez Sąd Okręgowy przepisów jest zgodna z Konstytucją o takiej treści, że tylko podmiot wpisany do rejestru ma interes prawny w uczestnictwie w postępowaniu rejestrowym. W ocenie wnioskodawcy, norma odzwierciedlona w utrwalonej praktyce stosowania prawa może być przedmiotem kontroli przez Trybunał Konstytucyjny. Ponieważ właściwymi do rozpoznawania środków odwoławczych w sprawach rejestrowanych są sądy okręgowe, których orzeczenia nie są publikowane, wnioskodawca nie ma możliwości sprawdzenia, czy zaskarżona norma jest normą utrwaloną w praktyce stosowania prawa. Uzasadniony jest więc wniosek o uzyskanie informacji publicznej w tym zakresie.

Postanowieniem z dnia 21 grudnia 2009 r. Minister Sprawiedliwości zawiesił postępowanie w przedmiocie rozpoznania odwołania ze względu na istniejące w sprawie zagadnienie wstępne w postaci uprzedniego rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Trybunału o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Następnie postanowieniem z dnia 20 stycznia 2010 r. (...) rgan ten utrzymał w mocy postanowienie własne z dnia 21 grudnia 2009 r.

Wyrokiem z dnia 28 lipca 2010 r. sygn. akt II SA/Wa 506/10 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził nieważność powyżej wskazanych postanowień Ministra Sprawiedliwości uznając, że zostały wydane z naruszeniem przepisów o właściwości. Sąd wskazał, że organem właściwym w sprawie nadzoru nad działalnością administracyjna prezesa sądu okręgowego jest zgodnie z art. 22 § 4 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych prezes sądu apelacyjnego, który tym samym jest właściwy do rozpoznania odwołania Wojciecha Kozłowskiego.

Prezes Sądu Apelacyjnego w Katowicach, po rozpoznaniu odwołania, decyzją z dnia (...) grudnia 2010. nr (...), wydaną na podstawie art. 138 § 1 k.p.a. w zw. z art. 16 ust. 2 oraz art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

Na wstępie organ zaznaczył, że postanowieniem z dnia 1 grudnia 2010. Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia E. Sp. z o.o. na postanowienie Trybunału z dnia 29 lipca 2009r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w sprawie Ts 204/07. Oznacza to, ze główny argument wnioskodawcy, uzasadniający jego zdaniem udzielenie mu informacji publicznej na dzień wydania decyzji przez organ odwoławczy jest nieaktualny. Organ wskazał także, że z analizy uzasadnienia tego postanowienia wynika, iż przedmiotem skargi konstytucyjnej nie była norma prawa lecz wadliwa praktyka stosowania prawa, co nie podlega kognicji Trybunału. Na tej podstawie stwierdził, że przedstawienie przez wnioskodawcę żądanej informacji publicznej w postępowaniu przed Trybunałem nie miało żadnego znaczenia zarówno dla samego postępowania, a tym bardziej dla interesu publicznego, co przemawiało za nieuwzględnieniem odwołania.

Niezależnie od powyższego, Prezes Sądu Apelacyjnego podzielił ustalenia dokonane przez Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie w zakresie uznania, że żądana przez wnioskodawcę informacja jest informacja publiczną. Ponadto za prawidłowe uznał stanowisko organu, że udzielenie wnioskodawcy żądanej informacji w sposób i w formie wskazanej we wniosku stanowić będzie sporządzenie informacji publicznej przetworzonej. Wnioskodawca żądał bowiem od organu przejrzenia akt spraw rejestrowych począwszy od 1 stycznia 2001 r., wynotowania z akt spraw wnioskowanych informacji, sporządzenia odpowiedniego zestawienia celem przedłożenia dokumentu jako dowodu w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Powyższe zatem skutkowało dokonaniem oceny, czy informacja ma szczególne znaczenie dla interesu publicznego. Mając na względzie prezentowaną w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego oraz sądów administracyjnych wykładnię pojęcia interesu publicznego organ uznał, iż interes publiczny staniałby wówczas, gdyby uzyskanie określonych informacji mogłoby mieć znaczenie z punktu widzenia funkcjonowania państwa, np. usprawniałoby funkcjonowanie sądów powszechnych (wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 listopada 2010 r. Sygn. Akt K 13/07, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 listopada 2009 r. sygn. akt II SA/Wa 1197/2009, z 15 marca 2005 r. sygn. akt II SA/Wa 2225/04). Zdaniem Prezes Sądu Apelacyjnego wnioskodawca występując z wnioskiem o udostępnienie żądanej informacji publicznej przetworzonej nie kierował się interesem publicznym, lecz interesem indywidualnym swojego klienta, a pośrednio interesem grupy społecznej wspólników spółek z o.o. (nie wszystkich, lecz tylko takich, którym prawomocnie odmówiono dopuszczono do postępowania rejestrowego w charakterze uczestnika). Posiłkowanie się przez wnioskodawcę argumentem, że wyrok Trybunału ma moc powszechnie obowiązującą nie jest tożsame z istnieniem interesu publicznego. Ponadto celem wniosku nie było usprawnienie funkcjonowania organów państwa, a w szczególności władzy sądowniczej ani też interesu ogółu obywateli, lecz uzyskanie dowodów na potrzeby postępowania przed Trybunałem. Ostatecznie organ stwierdził brak w sprawie przesłanek, które uzasadniałyby udzielenie wnioskodawcy informacji publicznej przetworzonej na podstawie art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

W. K. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargę, w której zarzucił naruszenie art. 7 w zw. z art. 77 § 1 k.p.a., poprzez nie przeprowadzenie w wyczerpujący sposób postępowania dowodowego w sprawie, w szczególności przez niezbadanie szczególnej istotności uzyskania żądanej informacji publicznej dla interesu publicznego. Zarzucił także naruszenie art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej przez błędną wykładnię pojęcia interesu publicznego co skutkowało przyjęciem, że ewentualne rozstrzygnięcie przez Trybunał Konstytucyjny kwestii konstytucyjności przepisów prawa nie uzasadnia istnienia interesu publicznego oraz art. 2 ust. 2 w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 1 tej ustawy poprzez błędną wykładnię pojęcia informacji przetworzonej i objęcie jego zakresem żądanej informacji.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że ustawa o dostępie do informacji publicznej nie wskazuje, ze to na skarżącym ciąży obowiązek wykazania czy udzielenie informacji publicznej w formie przetworzonej jest szczególnie .istotne dla interesu publicznego. Tym samym to organ powinien zebrać wszystkie dowody służące wykazaniu istnienia albo braku szczególnie istotnego interesu publicznego ewentualnie wezwać stronę do przedłożenia odpowiednich informacji, czego jednak nie uczynił. Odmowa nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu nie może być okolicznością zwalniającą organ z obowiązku przeprowadzenia postępowania dowodowego. Skarżący nie zgodził się ze stanowiskiem organu, jakoby przedmiotem kontroli Trybunału nie mogły być normy, których treść została ukształtowana w utrwalonej i konsekwentnej praktyce stosowania prawa. Podkreślił, że rozstrzygnięcie sprawy przez Trybunałem Konstytucyjnym będzie miało niewątpliwy wpływ na funkcjonowanie organów państwa , tj. sądów rejestrowych w zakresie orzekania przez te sądy o dopuszczeniu określonych podmiotów (lub nie) do postępowania rejestrowego, co przesądza o tym, że sprawę tą cechuje istnienie interesu publicznego. Ponadto w ocenie skarżącego nie jest zabronione dochodzenie w postępowaniu jednocześnie interesu publicznego i własnego. Skarżący podkreślił, że jego intencją było zbadanie ogólne utrwalonej praktyki orzeczniczej także pod kątem ewentualnych przyszłych spraw, które zawisną przed sądami. Ponadto skarżący za nietrafny uznał argument organów, że pracochłonność procesu udzielenia żądanej informacji oraz konieczność wyselekcjonowania informacji publicznej specjalnie na potrzeby wniosku skutkuje nadaniem ten informacji cechy przetworzenia. Dla uzasadnienia swojego stanowiska skarżący powołał się na orzecznictwo sądów administracyjnych (wyroki WSA w Opolu z dnia 13 stycznia 2005r, sygn. akt II SAB/Op 14/14 oraz WSA w Krakowie z dnia 26 września 2005 r. sygn. akt II SA/Kr 984/05). Zdaniem skarżącego żądana przez niego informacja publiczna ma charakter prosty i jej udzielenie nie wymaga wykazania szczególnie istotnego interesu prawnego. Do skargi skarżący,dołączył zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 lipca 2009r. odmawiające nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie podtrzymując stanowisko zaprezentowane w zaskarżonej decyzji oraz odniósł się do zarzutów skargi. Zdaniem organu zgromadzony materiał dowodowy jest kompletny i dotyczy wszystkich okoliczności faktycznych, które mają znaczenie w sprawie - żądania wniosku o udzielenie informacji publicznej, charakteru żądanej informacji (prosta czy przetworzona) oraz okoliczności mających uzasadnić w tej sprawie istotność żądanych informacji dla interesu publicznego.

Wydając zaskarżony wyrok Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w toku postępowania administracyjnego skarżący został zobowiązany przez organ pierwszej instancji do wykazania interesu publicznego uzasadniającego udostępnienie żądanej informacji. Organ pierwszej instancji powiadomił pisemnie skarżącego o przyczynach braku możliwości udostępnienia żądanej informacji z uwagi na to, iż ma ona charakter informacji publicznej przetworzonej i wskazał, że jej udostępnienie może nastąpić po wykazaniu powodów, dla których spełnienie żądania będzie szczególnie istotne dla interesu publicznego. Skarżący wykonując wezwanie wyjaśnił, że od treści ww. informacji zależy rozstrzygnięcie sprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym o zgodności z Konstytucją stanowiska sądów rejestrowych wyłączającego właściciela udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z kręgu zainteresowanych w sprawie rejestrowej o wpis w dziale I rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego. W ocenie Sądu pierwszej instancji słuszne jest stanowisko organów, że udzielenie skarżącemu żądanej informacji przetworzonej byłoby uzasadnione interesem publicznym, o tyle o ile mogłoby to realnie się przełożyć na przykład na poprawę funkcjonowania organów państwa, w szczególności funkcjonowania sądownictwa, oraz, że w sprawie taka sytuacja nie miała miejsca. Wniosek skarżącego został złożony na potrzeby toczącego się postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w indywidualnej sprawie, w której skarżący działał jako pełnomocnik podmiotu gospodarczego. Uzyskane przez skarżącego dane mogły jedynie przyczynić się do rozstrzygnięcia sprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł W. K. zarzucając mu:

1. naruszenie prawa materialnego - art. 2 ust. 2 w związku z art. 3 ust. 1 pkt 1) ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez jego błędną wykładnię polegającą na błędnym nadaniu przymiotu "informacji przetworzonej" informacji żądanej przez Skarżącego w ramach wniosku z dnia 7 października 2009 r., z uwagi na konieczność dokonania pewnych czynności związanych z jej udostępnieniem. Każda selekcja informacji publicznej zgodnie z żądaniem wniosku o jej udostępnienie z puli informacji dostępnej organowi wymagać będzie wykonania pracy myślowej połączonej z analizą posiadanych przez organ informacji. Każdoczesne zadośćuczynienie wnioskowi o udostępnienie informacji publicznej polega na wygenerowaniu wycinka informacji z pewnej całości, zgodnie ze sprecyzowanym wskazaniem wnioskodawcy. Udostępnienie informacji publicznej, gdy nie jest ona powszechnie dostępna np. w internetowej bazie bądź na stronach BIP, będzie więc zawsze polegać na sięgnięciu do posiadanej przez organ dokumentacji (dokumentacji źródłowej) pod kątem kryteriów wskazanych przez wnioskodawcę i "specjalnie dla niego". W tej sytuacji rozróżnienie na informację prostą i przetworzoną, które czyni ustawodawca, byłoby zbędne, każda bowiem informacja publiczna stanowiłaby informację przetworzoną. Rozumowanie WSA należy zatem uznać za obciążone błędem. Dodatkowo, przy interpretacji przepisów U.d.i.p., w ocenie Skarżącego, należy uwzględniać specyfikę czasów, w jakich ta interpretacja jest dokonywana - w niniejszej sprawie zatem nie można tracić z oczu postępu technologicznego w udostępnianiu informacji publicznej. Postępująca informatyzacja oraz powszechna praktyka umieszczania danych, stanowiących informację publiczną, w formie elektronicznych baz, do których dostęp uzyskać można w kilka sekund, zmieniły pojęcie "dostępności" informacji publicznej, z czym wiąże się także zmniejszenie zakresu pojęcia "informacja przetworzona". Wykładnia tego pojęcia powinna odbywać się według kryterium uwzględniającego aktualny, przeciętny poziom techniczny i organizacyjny obsługi udostępniania informacji publicznej, natomiast przyjęcie standardu niższego stanowi, zdaniem Skarżącego, nieuzasadnione, a przede wszystkim niezgodne z Konstytucją, ograniczenie dostępu do informacji publicznej.

2. naruszenie prawa materialnego – art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że nadanie biegu postępowaniu ze skargi konstytucyjnej nie miałoby wpływu na interes publiczny rozumiany jako poprawa funkcjonowania państwa, ze względu na występowanie w sprawie jedynie interesu jednostkowego. Jak wskazywał Skarżący wielokrotnie w toku sprawy, uzyskanie żądanej informacji publicznej umożliwiłoby kontrolę konstytucyjną zauważonej przez Skarżącego normy utrwalonej praktyką stosowania prawa przez sądy rejestrowe, która zdaniem Skarżącego nosi znamiona niekonstytucyjności. Skarżący zdawał sobie sprawę, iż dla nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, niezbędne będzie wykazanie istnienia przedmiotowej normy. W braku internetowych baz orzecznictwa sądów rejestrowych, Skarżący skorzystał z jedynej dostępnej mu możliwości uzyskania informacji o kwestionowanej normie stosowania prawa - wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Zdaniem Skarżącego jego argumentacja podnoszona w Skardze do WSA i poprzedzających ją pismach jest zasadna, natomiast wniosek wyprowadzony z nich przez WSA w sposób oczywisty narusza art. 3 ust. 1 pkt 1) Ud.i.p. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma bowiem moc powszechnie obowiązującą, dlatego też rozstrzygnięcie zapadłe w sytuacji nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Skarżącego (niemożliwej z uwagi na brak wykazania istnienia normy spowodowany odmową udostępnienia Skarżącemu żądanej informacji) miałoby wpływ na funkcjonowanie organów państwa - sądów rejestrowych - które, zależnie od treści orzeczenia, musiałyby zaprzestać przedmiotowej praktyki lub zostałyby utwierdzone w legalności swego działania. Wyrok dotyczyłby także szerokiego kręgu podmiotów - wspólników i akcjonariuszy spółek handlowych, którzy przekonaliby się o zakresie swych uprawnień w postępowaniach rejestracyjnych.

3. naruszenie prawa materialnego - art. 2 w związku z art. 54 ust. 1 w związku z art. 61 ust. 1 i 3 w związku art. 79 ust. 1 Konstytucji RP poprzez niewłaściwe ich zastosowanie polegające na ich niezastosowaniu, co skutkowało nieuprawnionym ograniczeniem obywatelowi dostępu do informacji publicznej, której uzyskanie mogłoby doprowadzić do stwierdzenia istnienia praktyki stosowania prawa potencjalnie niezgodnej z Konstytucją RP. Skarżący ponad wszelką wątpliwość wykazał szczególną istotność udostępnienia mu żądanej informacji dla interesu publicznego bowiem norma, której istnienie zostałoby wykazane dzięki uzyskanej informacji publicznej poddana zostałaby kontroli konstytucyjnej, co nie tylko miałoby realny wpływ na funkcjonowanie organów państwa - sądów rejestrowych - lecz także przyczyniłoby się do wyklarowania uprawnień posiadanych przez szeroki krąg podmiotów (wspólników i akcjonariuszy spółek handlowych). Sąd pierwszej instancji, podzielając stanowisko Organu w kwestii rzekomego istnienia w niniejszej sprawie jedynie interesu jednostkowego, nie badając jednocześnie szczegółowo istnienia interesu publicznego wskazywanego wyraźnie przez Skarżącego (jest to przedmiotem zarzutu naruszenia przepisu postępowania, omówionego w niniejszym uzasadnieniu w pkt 2 a)), zignorował całkowicie prawo konstytucyjne Skarżącego do wykonania obywatelskiej kontroli działalności organów państwa, których praktyka stosowania prawa doprowadziła do powstania normy dotykających szeroki krąg podmiotów, w ocenie Skarżącego normy niekonstytucyjnej. Zaskarżony wyrok uniemożliwił Skarżącemu poddanie wątpliwej konstytucyjnie, jego zdaniem, normy kontroli Trybunału Konstytucyjnego, a więc skorzystanie z konstytucyjnego prawa obywatela do wniesienia skargi konstytucyjnej z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP.

4. naruszenie przepisów postępowania - art. 145 § 1 pkt 1) lit. c) P.p.s.a. w związku z art. 7 i 77 § 1 K.p.a. poprzez błędne ustalenie, że organ nie naruszył tych przepisów, tj. art. 7 i 77 § 1 K.p.a., przez nieprzeprowadzenie postępowania dowodowego - niezebranie i nierozpatrzenie pełnego materiału dowodowego - w przedmiocie występowania w niniejszej sprawie interesu publicznego oraz uznania informacji żądanej za przetworzoną, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Zgodnie z art. 7 w związku z art. 77 § 1 K.p.a. na organach administracji ciąży obowiązek rzetelnego i wyczerpującego zebrania oraz rozpatrzenia pełni materiału dowodowego. Przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej nie wprowadzają natomiast żadnego odstępstwa od powyższej zasady, co oznacza, że Organ oraz Prezes SO obowiązane były do samodzielnego zbadania szczególnej istotności udostępnienia informacji publicznej objętej Wnioskiem dla interesu publicznego. Prezes SO wezwał Skarżącego do wykazania przesłanki udostępnienia informacji z art. 3 ust. 1 pkt 1) ustawy o dostępie do informacji publicznej, czemu Skarżący zadośćuczynił. Prezes SO uznając informacje uzyskane od Skarżącego za niewystarczające dla wykazania szczególnej istotności udostępnienia informacji dla interesu publicznego, nie wezwał jednak skarżącego do złożenia bardziej szczegółowych wyjaśnień ani nie podjął się bardziej wnikliwego zbadania tej kwestii. Podobnie organ nie zbadał, jakie konsekwencje miałby wyrok Trybunału Konstytucyjnego zapadły w przypadku umożliwienia Skarżącemu wykazania istnienia normy przez niego zauważonej, powtarzając jedynie twierdzenie Prezesa SO o interesie jednostkowym istniejącym w sprawie, co nie pozwoliło mu dojrzeć przesłanki szczególnej istotności udostępnienia informacji dla interesu publicznego, która, co wynika z wywodów pkt 1 b) niniejszego uzasadnienia, z pewnością istnieje w niniejszej sprawie. WSA podzielił stanowisko Organu w przedmiocie występowania w sprawie jedynie jednostkowego interesu, stwierdzając, iż postępowanie przed Trybunał Konstytucyjnym, na które powoływał się skarżący, toczyło się w sprawie indywidualnej. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku można wywieść wniosek, iż WSA nie zbadał samodzielnie występowania w sprawie interesu publicznego nie analizując jaki wpływ na funkcjonowanie państwa miałoby zbadanie pod kątem zgodności z Konstytucją normy wskazanej przez Skarżącego, a jedynie powtórzył twierdzenia (błędne) organów rozpatrujących sprawę, pomimo postawionego w skardze do WSA zarzutu naruszenia przez Organ art. 7 i 77 § 1 K.p.a. Omawiane naruszenie wpłynęło, zdaniem skarżącego, na nieuzasadnione ograniczenie Skarżącemu konstytucyjnego prawa do uzyskania informacji publicznej, poprzez zignorowanie szczególnej istotności udostępnienia informacji publicznej objętej wnioskiem dla interesu publicznego, jaka miała miejsce w niniejszej sprawie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują przesłanki nieważności określone w art. 183 § 2 P.p.s.a., zatem Naczelny Sąd Administracyjny związany był granicami skargi kasacyjnej.

Stosownie do art. 174 pkt. 1 i 2 P.p.s.a., skarga kasacyjna może być oparta na następujących podstawach: naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, a także na naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Wniesiona skarga została oparta a obydwu podstawach kasacyjnych, jednak żaden z podniesionych w niej zarzutów nie zasługiwał na uwzględnienie.

Przystępując do oceny zarzutów zawartych w skardze kasacyjnej, za nietrafny uznać należy zarzut naruszenia art. 2 ust. 2 w związku z art. 3 ust. 1 pkt 1 U.d.i.p. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na błędnym nadaniu przymiotu "informacji przetworzonej" informacji żądanej przez skarżącego. W literaturze i orzecznictwie utrwalił się pogląd, że informacją prostą jest informacja, której zasadnicza treść nie ulega zmianie przed jej udostępnieniem. Natomiast informacja przetworzona jest jakościowo nową informacją nieistniejąca dotychczas w przyjętej ostatecznie treści i postaci, chociaż jej źródłem są materiały znajdujące się w posiadaniu zobowiązanego. W omawianej sprawie skarżący domagał się od Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie udzielenia informacji publicznej w zakresie ilości spraw rejestrowych o wpis danych do rejestru przedsiębiorców, w ramach postępowań prowadzonych przez sędziów Sądu Okręgowego w Częstochowie w ramach kontroli instancyjnej nad orzeczeniami sądów rejestrowych, począwszy od dnia 1 stycznia 2001 r. tj. od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 20 sierpnia 1997r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, o udział których w charakterze strony ubiegały się podmioty będące wspólnikami lub akcjonariuszami podmiotu rejestrowego, a ponadto w ilu sprawach rejestrowych spośród wskazanych w punkcie 1 podmioty te zostały dopuszczone do postępowania w charakterze strony (tj. występowały w postępowaniu jako strony i zostały wymienione w komparycji orzeczenia jako strony) oraz w ilu sprawach rejestrowych spośród wskazanych w pkt 1 odmówiono takim podmiotom dopuszczenia do postępowania oraz jakie podstawy prawne powoływano dla odmowy dopuszczenia takich podmiotów do postępowania.

Za trafne uznać należy w tej sytuacji stanowisko Sądu pierwszej instancji, że żądana informacja jest ponad wszelką wątpliwość informacją przetworzoną. Art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. ogranicza uprawnienie do uzyskania informacji przetworzonej poprzez konieczność wykazania, że jej uzyskanie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Z brzmienia tego przepisu wynika, że nie wystarczy aby uzyskanie informacji przetworzonej było istotne dla interesu publicznego. Ma być szczególnie istotne, co stanowi dodatkowy kwalifikator przy ocenie, czy dany wnioskodawca ma prawo do jej uzyskania. W wyroku z dnia 17 października 2006 r. sygn. akt I OSK 1347/05, Naczelny Sąd Administracyjny wyraził pogląd, iż informacja publiczna przetworzona to taka informacja, na którą składa się pewna suma informacji tzw. informacji publicznej prostej, dostępnej bez wykazywania przesłanki interesu publicznego. Ze względu jednak na treść żądania, udostępnienie wnioskodawcy konkretnej informacji publicznej nawet o wspomnianym wyżej prostym charakterze, wiązać się może z potrzebą przeprowadzenia odpowiednich analiz, zestawień, wyciągów, usuwania danych chronionych prawem. Takie zabiegi czynią zatem takie informacje proste, informacją przetworzoną, której udzielenie jest skorelowane z potrzebą istnienia przesłanki interesu publicznego. Z kolei pojęcie szczególnie istotnego interesu publicznego jest pojęciem niedookreślonym nie mającym zwartej zapisanej formuły na gruncie obowiązującego prawa. Interes publiczny odnosi się w swej istocie do spraw związanych z funkcjonowaniem państwa oraz innych ciał publicznych jako prawnej całości, zwłaszcza, jeżeli związane jest ono z gospodarowaniem mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego wnioskodawca żądający informacji publicznej przetworzonej, o której mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 U.d.i.p. dla jej uzyskania powinien wykazać nie tylko, że jest ona ważna dla dużego kręgu potencjalnych odbiorców ale również, że jej uzyskanie stwarza realną możliwość wykorzystania uzyskanych danych dla poprawy funkcjonowania organów administracji i lepszej ochrony interesu publicznego. W doktrynie wyrażony został pogląd, że charakter lub pozycja podmiotu żądającego udzielenia informacji publicznej, a zwłaszcza realna możliwość wykorzystania uzyskanej informacji mają wpływ na ocenę istnienia szczególnego interesu publicznego uzasadniającego uwzględnienie wniosku. Przykładem takiego podmiotu może być poseł zasiadający w komisji ustawodawczej Sejmu, radny lub też minister nadzorujący działalność podległego mu resortu. Osoby te w swoim codziennym działaniu mają rzeczywistą możliwość wykorzystywania uzyskanych informacji publicznych w celu usprawnienia funkcjonowania odpowiednich organów (J. Drachal, Dostęp do informacji publicznej. Rozwój czy stagnacja? Wystąpienie na konferencji zorganizowanej przez Polską Akademię Nauk 6 czerwca 2006 r.). Nie oznacza to jednak, że obywatel nie pełniący wskazanych wyżej lub podobnych funkcji, nie może uzyskać informacji publicznej przetworzonej. Byłby to wniosek zbyt daleko idący, a takie rozumienie art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. bezzasadnie ograniczałoby obywatelskie prawo do uzyskania informacji publicznej, o którym mowa zarówno w art. 61 Konstytucji RP, jak i w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Przepis art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. ma w istocie przeciwdziałać zalewom wniosków, zmierzających do uzyskania informacji przetworzonej dla realizacji celów osobistych lub komercyjnych i ma zapobiegać sytuacjom, w których działania organu skupione są nie na funkcjonowaniu w ramach przypisanych mu kompetencji lecz na udzielaniu informacji publicznej. Dlatego też wnioskodawca domagający się udzielenia informacji publicznej przetworzonej dla wykazania w jakim zakresie jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego powinien wyjaśnić w jaki sposób zamierza wykorzystać uzyskane informacje dla ochrony tego interesu lub poprawy funkcjonowaniu organów administracji publicznej (por. wyrok NSA z dnia 9 grudnia 2010 r., I OSK 1768/10)

Z taką też informacją publiczną mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie, co usprawiedliwiało żądanie od wnioskodawcy wykazania interesu publicznego uzasadniającego udostępnienie żądanych informacji. Wnioskodawca musiał więc wykazać, że informacje które zamierza uzyskać, nie dotyczą wyłącznie jego interesu, że działa on w interesie publicznym, a sprawa o której chce zostać poinformowany ma szczególne znaczenie dla funkcjonowania państwa. Z okoliczności sprawy wynika bezspornie, iż skarżący nie zamierzał wykorzystać przetworzonej informacji publicznej zgodnie z wymaganym dla jej udostępnienia interesem publicznym. Skarżący, działając jako pełnomocnik podmiotu gospodarczego, który wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego ze skargą konstytucyjną, nie realizuje interesu publicznego, lecz swój własny interes faktyczny, składając wniosek do Sądu Okręgowego o udzielenie informacji związanej ściśle z toczącym się przed Trybunałem postępowaniem. Udzielenie skarżącemu przez Prezesa Sądu Okręgowego informacji przetworzonej byłoby uzasadnione interesem publicznym, o tyle o ile mogłoby to realnie się przełożyć na przykład na poprawę funkcjonowania tego Sądu, bądź też sądownictwa w ogólności. W niniejszej sprawie taka sytuacja nie ma jednak miejsca, bowiem uzyskane przez skarżącego dane mogą jedynie przyczynić się do rozstrzygnięcia sprawy, w której występuje jako pełnomocnik przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Uzyskanie przetworzonej informacji publicznej - jak wskazano wcześniej - wiąże się z poniesieniem określonych środków zwłaszcza finansowych i organizacyjnych, często trudnych do pogodzenia z bieżącymi działaniami organu państwa. W związku z tym udzielanie informacji publicznej przetworzonej podmiotom, które – jak w niniejszej sprawie- nie zapewniają, iż zostanie ona wykorzystana w celu usprawnienia funkcjonowania organów państwa przemawia za przyjęciem, iż po stronie nie występuje interes publiczny uzasadniający udzielenie im żądanej informacji. Powyższe rozważania czynią bezzasadnym zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 2 w związku z art. 54 ust. 1 w związku z art. 61 ust. 1 i 3 w związku art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, gdyż ze wskazanych wyżej powodów w niniejszej sprawie nie zostało naruszone konstytucyjne prawa skarżącego do uzyskania informacji publicznej.

Nietrafnie autor skargi kasacyjnej zarzuca Sądowi pierwszej instancji naruszenie przepisów postępowania tj. art. 145 § 1 pkt 1) lit. c) P.p.s.a. i art. 7 i 77 §1 K.p.a. Zdaniem skarżącego naruszenie tych przepisów polegało na tym, że Sąd pierwszej instancji nie zbadał samodzielnie występowania w sprawie interesu publicznego nie analizując jaki wpływ na funkcjonowanie państwa miałoby zbadanie pod kątem zgodności z Konstytucją normy wskazanej przez Skarżącego, a jedynie powtórzył twierdzenia (błędne) organów rozpatrujących sprawę, pomimo postawionego w skardze do WSA zarzutu naruszenia przez organ art. 7 i 77 § 1 K.p.a. Należy w tym miejscu uznać, iż skarżącemu w istocie chodziło o dokonanie przez sąd administracyjny ponownego ustalenia stanu faktycznego sprawy, który zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego został ustalony w trakcie przeprowadzonego postępowania administracyjnego w sposób nie budzący wątpliwości, a rolą Sądu pierwszej instancji była jedynie ocena czy organy administracji ustaliły ten stan zgodnie z zasadami obowiązującymi w postępowaniu administracyjnym i następnie, czy prawidłowo zastosowały przepisy prawa materialnego. Akta administracyjne niniejszej sprawy zawierają obszerną kopię skargi konstytucyjnej spółki E. Sp. z o.o. w sprawie o sygn. akt Ts 204/07. Z dokumentu tego wynika bezspornie jaki interes ma skarżący żądając udzielenia informacji publicznej, tym samym wykazywanie po raz kolejny przed Sądem pierwszej instancji niekonstytucyjności - w opinii skarżącego - normy ukształtowanej w praktyce stosowania prawa, sprowadzałoby się w istocie do ponownego przedstawiania stanu faktycznego sprawy w oparciu o dokumenty, którymi dysponuje Sąd. Tym samym Sąd pierwszej instancji dysponując prawidłowo zgromadzonym materiałem dowodowym sprawy nie naruszył ww. przepisów.

Mając na uwadze powyższe Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 184 P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt