drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 779/09 - Wyrok NSA z 2010-09-23, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 779/09 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2010-09-23 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2009-09-02
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Bała /przewodniczący sprawozdawca/
Joanna Kabat-Rembelska
Rafał Batorowicz
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 121/09 - Wyrok WSA w Warszawie z 2009-05-05
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 153 ust. 1, art. 161 ust. 1 i 2
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 1985 nr 5 poz 17 art. 8 pkt 1 i 2
Ustawa z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała (spr.) Sędzia NSA Rafał Batorowicz Sędzia NSA Joanna Kabat - Rembelska Protokolant Bogusław Piszko po rozpoznaniu w dniu 23 września 2010 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej "H." Spółki z o.o. w Z. G. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 5 maja 2009 r. sygn. akt VI SA/Wa 121/09 w sprawie ze skargi I. T. C. L. w W., Wielka Brytania na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] czerwca 2008 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. wyrokiem z dnia 5 maja 2009 r., sygn. akt VI SA/Wa 121/09, po rozpoznaniu sprawy ze skargi I. T. C. L. z siedzibą w W., Wielka Brytania na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] czerwca 2008 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy X. L. nr [...], uchylił zaskarżoną decyzję oraz stwierdził, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu.

Sąd orzekał w następującym stanie sprawy. W dniu [...] kwietnia 2005 r. do Urzędu Patentowego RP wpłynął wniosek przedsiębiorstwa I. T. C. L. z W., Wielka Brytania (skarżący) o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy słowny X. L. nr [...]. Znak ten jest przeznaczony do oznaczania towarów w klasie dezodorantów osobistych. Sporne prawo wyłączne na ten znak zostało udzielone w dniu [...] października 1996 r., z pierwszeństwem od dnia [...] marca 1994 r., na rzecz przedsiębiorstwa V. s.c. Z. B., D. Ł. z Z. G. Obecnie na podstawie umowy sprzedaży praw z rejestracji znaków towarowych (umowa z dnia [...] września 1998 r. w aktach rejestrowych nr [...]) uprawnionym jest przedsiębiorstwo H. Sp. z o.o. z Z. G.

W uzasadnieniu wniosku wskazano, iż od lat 90-tych wnioskodawca działa na rynku producentów kosmetyków, przy czym największą popularnością cieszą się wyroby ze znakiem X. L. W Polsce ich dystrybutorem był Z. B. i D. Ł., wspólnicy s.c. V. z Z. G. – uprawnieni na mocy umowy zawartej [...] lipca 1994 r. Wnioskodawca podkreślił, iż uprawniony będąc świadomym, że przedmiotowy znak jest własnością innego przedsiębiorstwa, a także pomimo przygotowań do podpisania umowy dystrybucyjnej, zgłosił sporny znak towarowy, co należy uznać za postępowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, któremu towarzyszy zła wiara uprawnionego polegająca na działaniu nielojalnego agenta, który bez zezwolenia osoby uprawnionej do wyłącznego prawa używa znaku towarowego w innym państwie i rejestruje ten znak na swoją rzecz. Podkreślono, iż ochronę szczególnego stosunku zaufania między stronami tego rodzaju umów wprowadzono art. 6 septies Konwencji Paryskiej.

Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej decyzją z dnia [...] czerwca 2008 r. oddalił wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy X. L. nr [...].

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie organ stwierdził, iż wnioskodawca wiedział o fakcie zgłoszenia przez uprawnionego spornego znaku towarowego już w roku 1998, tj. w dwa lata po udzieleniu ochrony i na prawie siedem lat przed dniem złożenia wniosku o unieważnienie prawa wyłącznego na znak towarowy. Przedłożone zaś materiały dowodowe nie potwierdzają, aby wnioskodawca podjął jakiekolwiek działania sprzeciwiające się używaniu znaku towarowego X. L. wobec uprawnionego. Znak ten został zgłoszony [...] lipca 2001 r., otrzymał tymczasową odmowę uznania skutków rejestracji międzynarodowej, dla uznania której przeszkodą była ważna rejestracja znaku spornego X. L. nr [...], a więc wnioskodawca wiedział o braku możliwości uzyskania prawa wyłącznego na znak nr [...].

W konsekwencji Urząd Patentowy stwierdził, że skoro ochrona na sporne prawo na znak towarowy X. L. została udzielona od dnia [...] października 1996 r., to pięć lat używania upłynęło w dniu [...] października 2001 r., zaś wnioskodawca jako osoba uprawniona do wyłącznego używania tego znaku towarowego był - od [...] lipca 1998 r. - a więc w czasie pięciolecia świadomy używania spornego znaku towarowego przez polskie przedsiębiorstwo i nie sprzeciwiał się temu. W związku z tym wystąpienie z niniejszym wnioskiem po upływie pięciu lat używania przez uprawnionego zarejestrowanego znaku towarowego X. L. nr [...] nie jest możliwe. Stąd też, stosownie do art. 161 ust. 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm. – dalej jako p.w.p.) wniosek o unieważnienie spornego prawa wyłącznego na znak towarowy organ oddalił. Według organu przepis art. 161 ust. 2 p.w.p. stanowi lex specialis wobec przepisu art. 165 ust. 2 p.w.p., ponieważ odnosi się bezpośrednio do konkretnej wskazanej w dyspozycji sytuacji zaistniałej pomiędzy stronami postępowania.

Jednocześnie odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 8 pkt 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1985r. o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17 ze zm. – dalej jako u.z.t.) organ stwierdził, że w dacie zgłoszenia spornego znaku, tj. [...] marca 1994 r. wnioskodawca nie dysponował prawami autorskimi o charakterze majątkowym do znaku X. L., ponieważ te uprawnienia zostały przeniesione na jego rzecz dopiero [...] stycznia 2005 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uwzględniając skargę podał, że zgodnie z art. 315 ust. 3 p.w.p., zdolność ochronną znaków towarowych zarejestrowanych lub zgłoszonych do rejestracji przed wejściem jej w życie ocenia się na podstawie dotychczasowych przepisów, którymi są normy ustawy o znakach towarowych. Unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy dotyczy tego, czy prawo to zostało prawidłowo nabyte, a więc przedmiotem żądania jest dokonanie oceny zdarzenia, które było źródłem nabycia prawa. Zdaniem Sądu żądanie unieważnienia prawa musi odwoływać się do przesłanek unieważnienia obowiązujących w czasie nabycia prawa. Prawo może być unieważnione, jeżeli nie były spełnione ustawowe warunki wymagane do nabycia tego prawa. W ocenie Sądu, skoro rejestracja spornego oznaczenia, na skutek zgłoszenia z [...] marca 1994 r., nastąpiła w dniu [...] października 1996 r., to do oceny zgodności z prawem uzyskania rejestracji mają zastosowanie przepisy u.z.t. Z drugiej strony oznacza to, że w zakresie odnoszącym się do złożenia wniosku o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy, które to prawo powstało przed dniem wejścia w życie ustawy p.w.p., będą miały zastosowanie przepisy art. 164 i art. 165 p.w.p. i nie ma podstaw do stosowania w tym zakresie art. 31 u.z.t. czy też art. 29 u.z.t., jak chciał tego skarżący.

Sąd I instancji podkreślił, iż stosownie do art. 161 ust. 1 i 2 p.w.p. w zakresie, jaki wynika z umowy międzynarodowej, w razie zgłoszenia na swoją rzecz znaku towarowego albo uzyskania na znak towarowy prawa ochronnego przez agenta lub przedstawiciela osoby uprawnionej do wyłącznego używania tego znaku w obcym państwie, osoba ta, jeżeli agent lub przedstawiciel działał bez jej zezwolenia, może żądać umorzenia postępowania albo unieważnienia prawa ochronnego. Osoba ta może również żądać udzielenia jej prawa ochronnego na ten znak, a także przeniesienia na nią już udzielonego prawa (ust. 1). Z żądaniem unieważnienia lub przeniesienia prawa nie można wystąpić, jeżeli przez okres pięciu kolejnych lat używania zarejestrowanego znaku osoba uprawniona, o której mowa w ust. 1, będąc świadoma tego używania, nie sprzeciwiała się temu (ust. 2).

W sprawie było bezsporne, że skarżący rejestrację spornego znaku w kraju pochodzenia otrzymał dopiero [...] września 1999 r., a ochrona międzynarodowej rejestracji trwa od [...] lipca 2001 r., w sytuacji gdy zgłoszenie znaku przez wspólników spółki cywilnej V. miało miejsce w dniu [...] marca 1994 r. W art. 153 ust. 1 p.w.p. zawarto wyjaśnienie pojęcia występującego w art. 161 p.w.p. "osoby uprawnionej do wyłącznego używania znaku". W myśl art. 153 ust. 1 p.w.p. "Przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej". Oznacza to, że za osobę uprawnioną do wyłącznego używania znaku rozumie osobę (przedsiębiorcę), określoną także w art. 161 p.w.p., czyli osobę posiadającą zarejestrowany znak towarowy, co w niniejszej sprawie nie miało przecież miejsca (w dacie złożenia wniosku o rejestrację). Sąd I instancji podzielił więc zarzuty skarżącego dotyczące naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, w szczególności art. 107 § 3 k.p.a., jak również art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 80 k.p.a., stwierdzając, iż ustalenia faktyczne dokonane przez organ w toku postępowania spornego są niewystarczające do przyjęcia, że skarżący posiadał prawo wyłączne do spornego znaku w dniu 11 marca 1994 r. Jeśliby nawet przyjąć zgodnie z art. 6 septies Konwencji Paryskiej, że w art. 161 p.w.p. chodzi o "właściciela znaku", to organ nie dokonał wystarczających ustaleń w tym zakresie.

WSA za zasadne uznał też zarzuty skargi, w przedmiocie uznania umowy przenoszącej prawa autorskie do opakowań zawierających oznaczenie X. L. z 2005 r. za umowę przenoszącą prawa autorskie do tegoż oznaczenia. Zdaniem Sądu, organ całkowicie błędnie ocenił złożony w sprawie materiał dowodowy. Nie uzasadnił, dlaczego odmówił wiarygodności oświadczeniu R. H. P., dyrektora spółki I. T. C. L. Z jego pisemnych wyjaśnień wynika, iż to on wymyślił oznaczenie X. L. w 1992 r. Oczywistym dla Sądu jest, że w 2005 r. przedmiotem umowy był graficzny projekt etykiety dla kosmetyków oznaczanych X. L., nie zaś samo oznaczenie słowne X. L. jako znak towarowy.

Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji stwierdził, że sprawa nie została wyjaśniona w sposób należyty, albowiem istnieje sprzeczność w ustaleniach dokonanych przez Urząd Patentowy w omawianych wyżej kwestiach. Z jednej strony organ stwierdza, że zgodnie z przesłankami zawartymi w art. 161 ust. 1 p.w.p. firma brytyjska miała wyłączne prawo do spornego znaku, z drugiej strony uznaje, iż nie przysługiwały jej prawa autorskie do tego znaku w dacie zgłoszenia znaku X. L. w Polsce przez firmę V. Z. B. i D. Ł.

Jednocześnie, wskazując na art. 8 pkt 1 u.z.t., który stanowi, że niedopuszczalna jest rejestracja znaku sprzecznego z obowiązującym prawem lub zasadami współżycia społecznego, Sąd stwierdził, iż spółka V., w osobach wspólników Z. B. i D. Ł., od 1993 r., a więc jeszcze przed datą zgłoszenia spornych znaków do rejestracji, utrzymywała kontakty handlowe z firmą brytyjską, będąc następnie na podstawie umowy dystrybucyjnej z lipca 1994 r. dystrybutorem na terenie Polski m.in. kosmetyków pod nazwą X. L. W 1998 r. Z. B. poinformował swojego kontrahenta, iż wystąpił o rejestrację znaków X. L. i że rejestracja taka została dokonana (okoliczność ta wynika z przedłożonego przez skarżącą w postępowaniu administracyjnym dokumentu, jakim jest pismo Z. B. z dnia [...] lipca 1998 r.). Zdaniem Sądu, w zakresie przesłanki złej wiary organ dokonał prawidłowej oceny, iż uprawniony miał pełną świadomość, że znaki przysługują innemu podmiotowi. Zgłosił, zatem do rejestracji cudzy znak i uzyskał prawo ochronne. W ocenie Sądu powyższe działanie było działaniem w złej wierze i jako takie stanowiło kwalifikowaną postać działania sprzecznego z zasadami współżycia społecznego.

Reasumując, w ocenie Sądu, brak pełnego ustosunkowania się do wyżej opisanych kwestii własności znaku towarowego w dacie zgłoszenia do rejestracji tego znaku w Polsce nie pozwolił na pełne skontrolowanie legalności zaskarżonej decyzji. Podkreślono, że sąd administracyjny nie czyni własnych ustaleń w sprawie, a jedynie ocenia zaskarżony akt pod względem jego zgodności z prawem materialnym i przepisami procesowymi. Taka kontrola jest jednak możliwa tylko w warunkach należytego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Dlatego też zdaniem Sądu w toku ponownego postępowania organ winien prawidłowo ustalić, czy według stanu na dzień zgłoszenia można było postawić uprawnionemu zarzut naruszenia 8 pkt 2 u.z.t., w szczególności czy skarżącemu w dacie rejestracji przysługiwały autorskie prawa majątkowe.

Od powyższego wyroku H. Spółka z o.o. z siedzibą w Z. G. (uprawniony) złożyła skargę kasacyjną. Zaskarżając ten wyrok w całości wniosła o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w W., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i rozpoznanie skargi, a także o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono, na podstawach określonych w art. 174 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), dalej: p.p.s.a.:

1) naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 p.p.s.a.), a mianowicie:

a) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 3 § 1 p.p.s.a. oraz naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez stwierdzenie naruszenia przez Urząd Patentowy art. 107 § 3 k.p.a. oraz art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a., co nastąpiło w wyniku braku wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które konkretnie z powołanych przepisów kodeksu postępowania administracyjnego zostały naruszone, a zwłaszcza w wyniku uznania, że Urząd Patentowy w niewystarczającym zakresie, bez szczegółowego ustosunkowania się do okoliczności sprawy, dokonał ustaleń faktycznych uzasadniających uznanie uczestnika (wnioskodawcy) - w świetle art. 161 p.w.p. w zw. z art. 6 septies Konwencji Paryskiej o ochronie własności przemysłowej – za szeroko rozumianego "właściciela" spornego znaku, pomimo że Urząd Patentowy dokonał wystarczających ustaleń w wymienionej kwestii, co znajduje potwierdzenie nawet w zaskarżonym wyroku, a także pomimo rozstrzygnięcia tej kwestii na korzyść uczestnika, co w przeciwnym razie powodowałoby w ogóle oddalenie jego wniosku,

b) naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z jakich powodów Sąd I instancji uwzględnił argument uczestnika (jako skarżącego) o braku po jego stronie statusu "właściciela" prawa do spornego znaku towarowego, pomimo że we wniosku oraz w toku postępowania przed Urzędem Patentowym uczestnik (jako wnioskodawca) wykazywał posiadanie takiego statusu i uprawnienia do tego znaku oraz opierał na tym całe żądanie wniosku, na co wnoszący skargę kasacyjną wskazywał w swoich pismach w procesowych,

c) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 3 § 1 p.p.s.a. oraz naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez stwierdzenie, że Urząd Patentowy ma ustalić, czy w dacie zgłoszenia spornego znaku towarowego uczestnikowi przysługiwała autorskie prawa majątkowe do spornego znaku towarowego, pomimo że sam Sąd I instancji przyznał, że Urząd uznał, że takie prawa w tej dacie uczestnikowi nie przysługiwały, oraz poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku tej sprzeczności we własnych ustaleniach,

d) naruszenie art. 284 pkt 1 w zw. z pkt 2 p.w.p. oraz w zw. z art. 17 pkt 2 k.p.c., co nastąpiło w wyniku przyjęcia, że Urząd Patentowy ma kompetencję do ustalenia posiadania autorskich praw majątkowych do spornego znaku towarowego i powinien dokładnie ustalić przysługiwanie uczestnikowi takich praw do spornego znaku towarowego, pomimo że w świetle wymienionych przepisów oraz dotychczasowego orzecznictwa sądów administracyjnych tego rodzaju kwestia jest wyłączona z kompetencji Urzędu Patentowego,

e) naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a., poprzez niewyjaśnienie wzajemnej relacji między sytuacją uregulowaną w art. 161 p.w.p. w zw. z art. 6 septies Konwencji oraz sytuacją uregulowaną w art. 8 pkt 1 u.z.t. i brak wyraźnego stwierdzenia, czy art. 8 pkt 1 u.z.t. stosuje się także do stosunków między uprawnionym do znaku (za granicą) i jego agentem (lub przedstawicielem) w kraju, pomimo że przyjęcia takiego stanowiska domagał się uczestnik, a kwestionował je wyraźnie wnoszący skargę kasacyjną, a także poprzez uzasadnienie zastosowania art. 8 pkt 1 u.z.t. w niniejszej sprawie treścią art. 31 u.z.t., pomimo ustalenia, że w sprawie tej nie ma podstaw do stosowania art. 31 u.z.t.,

2) naruszenie prawa materialnego poprzez jego błędną wykładnię (art. 174 pkt 1 p.p.s.a.), a mianowicie:

a) naruszenie art. 8 pkt 1 u.z.t. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w następstwie przyjęcia, że wymieniony przepis ma zastosowanie także w sytuacji, gdy dany znak towarowy jest zgłaszany przez osobę związaną z uprawnionym do tego znaku (za granicą) stosunkiem agencji (przedstawicielstwa) lub podobnym stosunkiem handlowym, pomimo że do tego rodzaju sytuacji – w stanie faktycznym niniejszej sprawy – może mieć zastosowanie wyłącznie art. 161 p.w.p. w zw. z art. 6 septies Konwencji, którego zastosowanie zostało ogólnie uwzględnione w tej sprawie;

b) naruszenie art. 8 pkt 1 u.z.t. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w następstwie przyjęcia, że wymieniony przepis może mieć zastosowanie również w sytuacji, gdy podmiot, bez zgody którego zgłaszany jest (w złej wierze) znak towarowy do Urzędu Patentowego, nie ma statusu szeroko rozumianego "właściciela" (uprawnionego) do znaku towarowego, pomimo że warunkiem stwierdzenia tego rodzaju zgłoszenia znaku towarowego jest stwierdzenie przynależności prawnej tego znaku do określonej osoby.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano m.in., iż wbrew stanowisku WSA Urząd Patentowy w wystarczający sposób dokonał ustaleń w kwestii uprawnienia uczestnika do znaku towarowego X. L. Organ powołał przy tym w uzasadnieniu decyzji szereg dowodów i dokładnie przedstawił stanowiska stron w kwestii ich wzajemnej relacji dotyczącej spornego znaku towarowego. Uznał niewątpliwie istniejącą współpracę handlową między stronami. W ramach tej współpracy uczestnik, jako używający spornego znaku na rynkach zagranicznych, był uprawnionym do tego znaku, a wnoszący skargę kasacyjną stał się jego agentem-dystrybutorem w Polsce. Urząd za niewątpliwe uznał, że łączące strony kontakty handlowe, dotyczące spornego znaku towarowego, od ich początku zakładały wiedzę wnoszącego skargę kasacyjną o tym, że uczestnik jest uprawnionym do tego znaku w odniesieniu do kosmetyków. Urząd Patentowy niewadliwie ocenił też podstawy dla zastosowania art. 161 p.w.p. w zw. z art. 6 septies konwencji. Uznał przy tym uczestnika za "właściciela" spornego znaku, a wnoszącego skargę kasacyjną za jego "agenta albo przedstawiciela".

Autor skargi kasacyjnej zwrócił uwagę na fakt, iż uczestnik w toku niniejszego postępowania diametralnie zmienił swoje stanowisko w kwestii dotyczącej jego statusu jako "właściciela" prawa do spornego znaku towarowego. W postępowaniu przed Urzędem Patentowym uczestnik wykazywał posiadanie takiego statusu i na tej okoliczności budował całość żądania swojego wniosku, w tym też zarzut zgłoszenia tego znaku w złej wierze przez wnoszącego skargę kasacyjną. Natomiast po decyzji Urzędu, wydanej na podstawie art. 161 p.w.p. w zw. z art. 6 septies Konwencji, uczestnik zaczął twierdzić i wykazywać coś zupełnie przeciwnego. Mimo to Sąd I instancji uwzględnił tę zmienioną linię argumentacyjną uczestnika. Stwierdził w związku z tym, że Urząd Patentowy ma dokładnie zbadać status uczestnika, jako "właściciela" prawa do spornego znaku towarowego.

Kasator zwrócił też uwagę na sprzeczność zawartą w uzasadnieniu wyroku WSA, albowiem jego zdaniem Sąd I instancji, uchylając decyzję Urzędu Patentowego, stwierdził, że Urząd "w toku ponownego postępowania [...] winien prawidłowo ustalić [...] w szczególności, czy skarżącemu w dacie rejestracji przysługiwały autorskie prawa majątkowe" do spornego znaku towarowego (s. 19 i 20 uzasadnienia wyroku). Z drugiej jednak strony Sąd zauważył, że "organ [...] uznaje, iż nie przysługiwały jej [firmie brytyjskiej - M.L.] prawa autorskie do tego znaku w dacie zgłoszenia znaku X. L. w Polsce przez firmę V. Z. B. i D. Ł." (s. 17 uzasadnienia wyroku). W opinii kasatora powyższe pokazuje bezzasadność czynionego przezeń zarzutu wobec decyzji Urzędu, jakoby w decyzji tej brak było ustaleń co do przysługiwania uczestnikowi, w dacie zgłoszenia spornego znaku towarowego, autorskich praw majątkowych do tego znaku.

Zdaniem kasatora, powyższe stanowisko jest wadliwe także ze względów czysto formalnych, albowiem pozostaje ono w sprzeczności z art. 284 pkt 1 i 2 p.w.p. w zw. z art. 17 pkt 2 k.p.c. Zgodnie z art. 284 pkt 1-2 p.w.p.: "W trybie postępowania cywilnego, na zasadach ogólnych, rozpatrywane są w szczególności sprawy o: 1) ustalenie autorstwa projektu wynalazczego; 2) ustalenie prawa do patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji". Natomiast w myśl art. 17 pkt 2 k.p.c. "Do właściwości sądów okręgowych należą sprawy: [...] 2) o ochronę praw autorskich i pokrewnych". Dlatego też w jego opinii, w świetle tych przepisów Urząd Patentowy nie jest właściwy do rozstrzygania kwestii praw autorskich do znaku towarowego. Kompetencja w tym zakresie należy do właściwości sądów cywilnych.

Zdaniem kasatora, Sąd I instancji wadliwie uznał możliwość zastosowania art. 8 pkt 1 u.z.t. w sytuacji, w której znak należący do uprawnionego do niego (za granicą) jest bez jego zgody zgłaszany do Urzędu Patentowego przez osobę, związaną z tym uprawnionym stosunkiem agencji (przedstawiciela) lub podobnym stosunkiem handlowym (np. umową dystrybucji lub importu). W jego ocenie powyższe stanowisko Sądu I instancji jest błędne, jako sprzeczne z prawidłową wykładnią i właściwym zastosowaniem art. 8 pkt 1 u.z.t. na tle art. 161 p.w.p. w zw. z art. 6 septies Konwencji. Biorąc pod uwagę wskazane przepisy należy bowiem przyjąć, że art. 8 pkt 1 u.z.t. – przy uwzględnieniu reguł intertemporalnych w sposób trafnie przyjęty w zaskarżonym wyroku – nie może mieć zastosowania do sytuacji, które obecnie podlegają normie art. 161 p.w.p. (w zw. z art. 6 septies Konwencji). Nie jest bowiem dopuszczalne równoległe stosowanie obydwu wymienionych przepisów. W świetle art. 164–165 p.w.p. opisana sytuacja podlega wyłącznie hipotezie art. 161 p.w.p. (w zw. z art. 6 septies konwencji), który wyłącza zastosowanie art. 8 pkt 1 u.z.t. Przepis ten ma zastosowanie jedynie do sytuacji, w których zarzut zgłoszenia znaku towarowego w złej wierze nie dotyczy zgłaszającego, który jest agentem (przedstawicielem) uprawnionego do tego (znaku za granicą).

W odpowiedzi na skargę kasacyjną przedsiębiorstwo I. T. C. L. z siedzibą w W., Wielka Brytania wniosło o jej oddalenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw i jako taka podlega oddaleniu.

Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej (a więc nie w całokształcie sprawy i wszelkich łączących się z nią zagadnień), bierze jednak pod rozwagę nieważność postępowania.

W niniejszej sprawie nieważność postępowania w rozumieniu art. 183 § 2 p.p.s.a. nie występuje.

Prawidłowo skonstruowane zarzuty skargi kasacyjnej wskazywać powinny precyzyjnie przepisy, które według wnoszącego skargę kasacyjną zostały naruszone i określać (uzasadniać) dlaczego w przypadku tych przepisów doszło do ich naruszenia przez Sąd I instancji.

Z istoty związania granicami skargi kasacyjnej wynika przy tym, ze nie jest rolą Naczelnego Sądu Administracyjnego wychodzenie poza treść wskazanych przez stronę wnoszącą ten środek zaskarżenia zarzutów (uzupełnianie ich bądź korygowanie w jakikolwiek sposób ich treści).

W skardze kasacyjnej powołano się na obydwie podstawy kasacyjne wymienione w art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a.

W pierwszej kolejności omówienia wymaga zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd I instancji powołanych w skardze kasacyjnej przepisów prawa procesowego przez wadliwą ocenę, iż Urząd Patentowy bez należytego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy dokonał ustaleń, iż wnioskodawca (uczestnik postępowania – Przedsiębiorstwo I. T. C. L. z W., Wielka Brytania) posiadał przymiot "właściciela" spornego znaku w rozumieniu art. 161 p.w.p. w związku z art. 6 septies Konwencji Paryskiej o ochronie własności przemysłowej.

Sąd I instancji trafnie stwierdził, iż w art. 161 ust. 1 i 2 p.w.p. jest mowa o "osobie uprawnionej do wyłącznego używania tego znaku w obcym państwie", a zatem o osobie, której przysługuje prawo do wyłącznego używania płynące z odpowiedniej decyzji władz publicznych (organu patentowego) danego kraju. Za takim rozumieniem "osoby uprawnionej" przemawia zwłaszcza treść art. 153 ust. 1 p.w.p., zgodnie z którym przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo do wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospo9litej Polskiej.

Tymczasem wnioskodawca w dacie zgłoszenia przez wspólników s.c. "V." na swoją rzecz spornego znaku towarowego, tj. w dniu [...] marca 1994 r., nie był osobą uprawnioną w rozumieniu art. 161 p.w.p., gdyż rejestrację tego znaku uzyskał dopiero [...] września 1999 r., przy czym ochrona międzynarodowej rejestracji trwa dopiero od 10 lipca 2001 r.

Wbrew zarzutom skargi kasacyjnej, Sąd I instancji niewadliwie również uznał, iż dotychczasowe ustalenia Urzędu Patentowego nie pozwalały też na ocenę, iż wnioskodawca był w dacie zgłoszenia spornego znaku do rejestracji ([...] marca 1994 r.) właścicielem tego znaku w rozumieniu art. 6 septies Konwencji Paryskiej. Samo stwierdzenie wnioskodawcy, iż był właścicielem spornego znaku mogło zostać uznane za niewystarczające, skoro stwierdzenie to nie zostało poparte odpowiednimi dowodami.

Trudno też mówić o naruszeniu przez Sąd I instancji art. 284 pkt 1 p.w.p., skoro Sąd nie zalecił organowi "ustalenia autorstwa projektu wynalazczego", co w świetle tego przepisu następuje w trybie postępowania cywilnego, lecz ustalenia czy wnioskodawcy przysługiwały prawa autorskie do spornego znaku w dacie zgłoszenia znaku w Polsce przez firmę "V.".

Wbrew zarzutom skargi kasacyjnej, Sąd I instancji odniósł się również do relacji "między sytuacją uregulowaną w art. 161 p.w.p. w związku z art. 6 septies Konwencji Paryskiej oraz sytuacją uregulowaną w art. 8 pkt 1 u.z.t.", stwierdzając, iż "(...) w orzecznictwie dominujące jest stanowisko, zgodnie z którym przepis art. 315 ust. 3 p.w.p. nie odnosi się do wniosku o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy (...), a zatem "(...) do złożenia wniosku o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy, które to prawo powstało przed dniem wejścia w życie ustawy p.w.p., będą miały zastosowanie przepisy art. 164 i art. 165 p.w.p. i nie ma podstaw do stosowania w tym zakresie art. 31 u.z.t. czy też art. 29 u.z.t. (...)".

Zauważyć przy tym należy, iż art. 164 i 165 p.w.p. dotyczą wniosku o unieważnienie prawa ochronnego, a więc również wniosku o unieważnienie prawa ochronnego, o jakim mowa w art. 161 ust. 1 i 2 p.w.p.

Wprawdzie Sąd I instancji w tej części uzasadnienia wadliwie powołał się również na art. 29 u.z.t., który to przepis nie dotyczy wniosku o unieważnienie prawa ochronnego, lecz przesłanek materialnych dotyczących unieważnienia prawa z rejestracji znaku towarowego, lecz okoliczność ta nie miała istotnego znaczenia w sprawie, skoro ostatecznie Sąd I instancji trafnie uznał, iż ocena zgodności z prawem rejestracji znaku towarowego powinna być dokonana na podstawie przepisów określających ustawowe warunki w dniu zgłoszenia spornego znaku, a więc na podstawie u.z.t.

Stanowisko Sądu I instancji w tym zakresie jest zgodne z treścią art. 315 ust. 3 p.w.p., w myśl którego ustawowe warunki wymagane do uzyskania m.in. prawa ochronnego ocenia się według przepisów obowiązujących w dniu zgłoszenia znaku towarowego.

W końcu nie można podzielić zarzutów podnoszonych w ramach podstawy kasacyjnej określonej w art. 174 pkt 1 p.p.s.a., iż przepis art. 8 pkt 1 u.z.t. nie ma zastosowania do sytuacji, które obecnie podlegają normie art. 161 p.w.p. w związku z art. 6 septies Konwencji Paryskiej.

Rzecz bowiem w tym, iż przepis art. 8 pkt 1 u.z.t. dotyczy przesłanek materialnoprawnych rejestracji znaku (niedopuszczalna jest rejestracji znaku, który jest sprzeczny z prawem lub zasadami współżycia) i został wymieniony w art. 29 tej ustawy jako podstawa do unieważnienia prawa z rejestracji znaku, jeżeli nie zostałyby spełnione przewidziane w nim warunki. Natomiast przepis art. 161 ust. 1 i 2 p.w.p. – jak już o tym była mowa na wstępie niniejszych rozważań – dotyczy samego wniosku (żądania) unieważnienia prawa ochronnego. Jest przy tym oczywiste, że jeżeli zachodziłyby przesłanki wymienione w art. 161 ust. 2 p.w.p., to nie zachodziłaby potrzeba badania przesłanek materialnoprawnych do unieważnienia prawa z rejestracji, o jakiej mowa w art. 8 pkt 1 w związku z art. 29 u.z.t. Zgodnie bowiem z treścią art. 161 ust. 2 p.w.p. z żądaniem unieważnienia lub przeniesienia prawa nie można wystąpić, jeżeli przez okres pięciu kolejnych lat używania zarejestrowanego znaku osoba uprawniona, o której mowa w ust. 1, będąc świadomą tego używania, nie sprzeciwiała się temu.

Z przytoczonych powodów Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w wyroku na mocy art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt