drukuj    zapisz    Powrót do listy

6039 Inne, o symbolu podstawowym 603, , Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Uchylono zaskarżoną decyzję, VII SA/Wa 601/12 - Wyrok WSA w Warszawie z 2012-06-26, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VII SA/Wa 601/12 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2012-06-26 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-03-15
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Magdalena Maliszewska
Małgorzata Miron /przewodniczący/
Paweł Groński /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6039 Inne, o symbolu podstawowym 603
Skarżony organ
Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Małgorzata Miron, , Sędzia WSA Paweł Groński (spr.), Sędzia WSA Magdalena Maliszewska, Protokolant st. sekr. sąd. Magdalena Banaszek, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 czerwca 2012 r. sprawy ze skargi A. S. i J. S. na decyzję Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z dnia (...) grudnia 2011 r. znak: (...) w przedmiocie stwierdzenia braku naruszenia przez przewoźnika przepisów rozporządzenia. I. uchyla zaskarżoną decyzję; II. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się niniejszego wyroku, III. zasądza od Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego na rzecz skarżących A. S. i J. S. solidarnie kwotę 200 zł (dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia (...) września 2010 r., Nr (...), Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, na podstawie art. 205b ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 3 lipca 2002 roku - Prawo lotnicze (tekst jedn. Dz. U. z 2006 r. Nr 100, poz. 696 ze zm.), dalej: "Prawo lotnicze" oraz art. 104 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.), dalej: "kpa" i art. 6, art. 7, art. 8, art. 9, art. 14 rozporządzenia nr 261/2004/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie nr 295/91 (Dz. U. UE L 46 z 17.2.2004.), dalej: "rozporządzenia", po rozpatrzeniu skargi wniesionej przez pasażerów A. S. oraz J. S. przeciwko przewoźnikowi lotniczemu B. Spółka Akcyjna Oddział w P. z siedzibą w W.– stwierdził brak naruszenia przez przewoźnika lotniczego B. Spółka Akcyjna przepisów rozporządzenia, w związku z opóźnieniem lotu nr (...) na trasie (...) z dnia (...) lutego 2010r.

W uzasadnieniu decyzji Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wskazał, że A. S. oraz J. S. mieli potwierdzoną rezerwację (nr rezerwacji: (...)) na rejs łączony u przewoźnika B. Spółka Akcyjna na trasie (...). Przylot lotu (...) z (...) do (...) był planowany na 1 marca na godzinę 06:45 (GMT). Lot ten jednak był opóźniony. Na podstawie dokumentów przedłożonych przez przewoźnika w sprawie wynika, że opóźnienie to wyniosło 17 minut w przylocie i ostatecznie samolot wylądował w (...) o godzinie 07:02 (GMT). Ze względu na opóźnienie ww. lotu pasażerowie spóźnili się na lot do (...), nr (...), na godzinę 08:15 (GMT). W (...) samolot ten miał wylądować o godz. 10:40 (GMT). W związku z opisanym opóźnieniem, przewoźnik lotniczy zaproponował pasażerom bezpłatnie nowe połączenie na trasie (...), nr (...), tego samego dnia (tj. 1 marca), na godzinę 12:15 (GMT). Według rozkładu samolot w (...) wylądować miał o godzinie 14:45 (GMT), faktycznie wylądował z 27 minutowym opóźnieniem tj. o godz. 15:12 (GMT). Po powrocie do kraju, ww. pasażerowie złożyli skargę na przewoźnika lotniczego w której podnosili niewywiązanie się z ciążącego na przewoźniku obowiązku wypłaty na ich rzecz stosownego odszkodowania, w związku z dotarciem do pierwotnego miejsca docelowego ze stratą czasu wynoszącą ponad cztery godziny. W związku z pismem odmownym ze strony przewoźnika ww. pasażerowie złożyli skargę do Prezesa Urzędu, w której domagają się zasądzenia na ich rzecz odszkodowania. Przewoźnik decyzję o braku wypłaty stosownego odszkodowania uzasadnia faktem, iż w przedmiotowej sprawie nie doszło do opóźnienia wynoszącego co najmniej trzech godzin.

Organ wskazał, że odległość z (...) do (...) mierzona metodą trasy po ortodromie wynosi 6351 km, zaś odległość z (...) do (...) mierzona w ten sam sposób wynosi 7527 kilometrów.

W niniejszej sprawie organ dokonał następujących ustaleń. Opóźnienie lotu wynosiło 17 minut w przylocie, a zatem na przewoźniku nie spoczywał obowiązek określony w art. 8 ust. 1 lit. a rozporządzenia. Ponadto pasażerowie otrzymali stosowną pomoc – posiłki i napoje, co wynika ze skargi, a lot (...) nie był opóźniony w wylocie, więc nie doszło do naruszenia przez przewoźnika art. 9 rozporządzenia.

Odnosząc się do obowiązku poinformowania pasażerów o przysługujących im prawach określonego w art. 14 rozporządzenia, na podstawie załącznika do skargi - rezerwacji pasażerów na lot na trasie (...) organ ustalił, że w treści tej rezerwacji została umieszczona odpowiednia informacja. Natomiast pasażer na formularzu skargi zaznaczył, że nie otrzymał stosownej informacji od przewoźnika. Organ podkreślił, że lotu nr (...) nie był opóźniony w starcie, jednak opóźnienie wyniosło 17 minut w przylocie. Obowiązek zapewnienia odpowiedniej informacji pasażerom przez przewoźnika powstaje, gdy opóźnienie wynosi dwie godziny lub więcej. Wobec powyższych ustaleń Prezes Urzędu nie stwierdził naruszenia przez przewoźnika obowiązku określonego w art. 14 rozporządzenia.

Prezes Urzędu nie stwierdził również naruszenia art. 7 rozporządzenia. Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że pierwotnie przewidzianą przez przewoźnika lotniczego godziną przylotu do miejsca docelowego (tj. (...)) była godzina 10:40 (GMT), w wyniku zaś podróżowania alternatywnym lotem, jaki przewoźnik lotniczy zaproponował pasażerom, pasażerowie ci dotarli do ich miejsca docelowego o godzinie 15:12 (GMT), czyli z opóźnieniem wynoszącym w sumie 4 godziny i 32 minuty. Jednakże lot na trasie (...) - (...) nie miał opóźnienia w starcie, w związku z tym nie można zakwalifikować go jako lotu opóźnionego w rozumieniu rozporządzenia. Opóźnienie wyniosło 17 minut w przylocie. Ponadto z wyjaśnień przewoźnika wynika, że ww. opóźnienie lotu z (...) do (...) spowodowane było decyzją kontroli lotów podjętej w trakcie wykonywania połączenia. Zgodnie zaś z punktem 14 Preambuły rozporządzenia za nadzwyczajne okoliczności powinno uważać się, gdy decyzja kierownictwa lotów w stosunku do danego samolotu spowodowała danego dnia powstanie dużego opóźnienia, przełożenie lotu na następny dzień albo odwołanie jednego lub więcej lotów tego samolotu pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków przez zainteresowanego przewoźnika, by uniknąć tych opóźnień lub odwołań.

Decyzją z dnia (...) grudnia 2011 r., Nr (...), Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 w zw. z art. 127 § 3 kpa, po rozpatrzeniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy wniesionego przez A. i J. S., utrzymał w mocy własną decyzję z dnia (...) września 2011 r.

W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wskazał, że z okoliczności przedmiotowej sprawy wynika, iż pasażerowie A. i J. S. mieli potwierdzoną rezerwację na loty (...) na trasie (...) - w dniu (...) lutego - 1 marca 2011 r. Z przedstawionych przez przewoźnika wyjaśnień wynika, że rejs (...) dotarł do stanowiska lotniska przy terminalu 5 o godzinie 07:02 (czas uruchomienia hamulca). Dla pasażerów rejsu (...) podstawiono cztery autobusy, które stały przy samolocie od 07:27 do 07:37, a do budynku terminala nr 5 pasażerowie wchodzili od 07:40 do 07:52. Przewoźnik załączył kopie rejestrów dotyczących czasów kursowania autobusów. Po wyjściu na teren budynku terminala pasażerowie musieli podejść do Centrum Połączeń Lotniczych w Terminalu 5, przejść przez znajdującą się przy Centrum Połączeń kontrolę bezpieczeństwa obsługiwaną przez pracowników władz lotniska, a następnie dojść do bramki obsługującej lot (...) i znaleźć się przy bramce przed godziną 07:55, czyli przed ogłoszonym czasem zamknięcia bramki. Pasażerowie nie mieli dostatecznej ilości czasu, by zdążyć do bramki przed 07:55. Z zapisów przewoźnika wynika, że pasażerowie byli przy Centrum Połączeń Lotniczych o 08:13. kiedy zostali przerejestrowani na rejs (...). Zatem organ uznał, że czas na przesiadkę okazał się za krótki i pasażerowie nie polecieli rejsem (...) do (...) z planową godziną lądowania 11:40. Pasażerowie polecieli rejsem (...) i wylądowali w (...) przed godziną 16:00. Powyższa sytuacja spowodowała, że ostatecznie do swojego portu docelowego w (...) pasażerowie dotarli z opóźnieniem przekraczającym 3 godziny. Co do zasady pasażerom takich rejsów należy się odszkodowanie. Jednakże zgodnie z art. 5 ust. 3 rozporządzenia: "obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty przewidzianej w art. 7, jeżeli może dowieść, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków". Za nadzwyczajne okoliczności, jak wskazano w Motywie 15 preambuły rozporządzenia "powinno się uważać sytuacją, gdy decyzja kierownictwa lotów w stosunku do danego samolotu spowodowała danego dnia powstanie dużego opóźnienia, przełożenie lotu na następny dzień albo odwołanie jednego lub więcej lotów tego samolotu pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków przez zainteresowanego przewoźnika, by uniknąć tych opóźnień lub odwołań lotów". W przedmiotowej sprawie organ uznał, że przewoźnik udowodnił, że wystartował z (...) o czasie, jednak decyzje organów kontroli ruchu lotniczego, koordynujące cały przelot przewoźnika, spowodowały 17 minutowe opóźnienie. Przewoźnik nie może w żaden sposób wpłynąć na decyzje kontrolerów. Należy zatem uznać, że w tej sytuacji doszło do opóźnienia lotu na pierwszym odcinku podróży w wyniku decyzji kierownictwa lotów, o której mowa w motywie 15 preambuły rozporządzenia, a takie zdarzenie stanowi nadzwyczajną okoliczność w rozumieniu przepisów rozporządzenia.

W związku z powyższym organ uznał, że opóźnienie lotu w wyniku decyzji kontrolerów ruchu lotniczego oraz wtórne komplikacje w postaci problemów w tranzycie, były nadzwyczajną okolicznością, której przewoźnik nie mógł uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Zatem przewoźnik nie był zobowiązany do wypłaty na rzecz ww. pasażerów odszkodowania za opóźniony przylot do (...) oraz nie naruszył art. 7 ust. 1 lit. c w związku z art. 6 ust. 1 rozporządzenia.

Odnosząc się do zarzutów wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy uznał je za bezzasadne.

Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożyli A. S. oraz J. S., wnosząc o uchylenie w całości zaskarżonej decyzji i zasądzenie od Urzędu Lotnictwa Cywilnego na rzecz skarżących kosztów postępowania.

Zaskarżonej decyzji zarzucono naruszenie art. 7 kpa, art. 77 kpa, art. 80 kpa, art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004r.

Skarżący podnieśli, że opóźnienie wynosiło zaledwie 17 minut i przewoźnik miał jeszcze godzinę i 13 minut na podjęcie wszelkich racjonalnych środków aby nie doprowadzić do dalszego opóźnienia, które w rezultacie w porcie docelowym ((...)) wyniosło 4 godziny i 32 minuty. Dodatkową okolicznością wskazującą na fakt, iż przewoźnik miał możliwość podjęcia wszelkich racjonalnych środków jest zdaniem skarżących fakt, iż połączenie lotów odbywało się na terminalu nr 5 lotniska (...), który to jest terminalem obsługującym wyłącznie loty przewoźnika B. i wyłącznie pracownicy tego przewoźnika na tym terminalu się znajdują. Ponadto lot, którym podróżowali pasażerowie był lotem transatlantyckim, w czasie którego opóźnienie 17 minutowe nie jest sytuacją nadzwyczajną a raczej standardową, zatem przewoźnik winien mieć przygotowane procedury na wypadek zaistnienia takiej sytuacji sprzedając tego typu ofertę lotów łączonych. Dodatkowo mimo opóźnienia na lotnisku (...) przewoźnik miał cały czas 1 godzinę i 13 minut na podjęcie działań, które zapobiegłyby dalszemu opóźnieniu. Skarżący zarzucili organowi nie podjęcie próby wyjaśnienia, w którym z 4 autobusów podstawionych pod samolot byli pasażerowie ani, o której zostali odesłani przez punkt kontroli do centrum połączeń lotniczych. Ponadto skarżący podnieśli, że gdyby zostali oni, tak jak inni pasażerowie wywołani z kolejki, to przy punkcie kontrolnym byliby o czasie.

W skardze powołano się na materiały informacyjne przewoźnika, z których wynika, że na przesiadkę na terminalu 5, który jest terminalem wyjątkowym, obsługującym wyłącznie przewoźnika B., wystarczy 60 minut. Pasażerowie tymczasem, nawet mimo opóźnienia mieli 73 minuty. Ponadto na tym terminalu jest specjalne przejście "Fast Track" dostępne dla pasażerów klasy business, jednakże skarżących nie przepuszczono nim oraz przewoźnik nie podjął jakichkolwiek środków aby do dalszego opóźnienia nie dopuścić.

W odpowiedzi na skargę Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego podtrzymał dotychczasowe stanowisko i wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Zgodnie z brzmieniem art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) sąd administracyjny sprawuje wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Podkreślenia przy tym wymaga, że zgodnie z art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. –Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2012 r., poz. 270 (dalej: ppsa) sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

Analizując skargę przy zastosowaniu powyższych kryteriów należy stwierdzić, że zasługuje ona na uwzględnienie, gdyż zaskarżona decyzja została wydana z naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, a naruszenia te mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Należy podkreślić, iż rozstrzygając w postępowaniu administracyjnym organ administracji publicznej zobligowany jest mieć na uwadze słuszny interes obywateli oraz uwzględniać interes społeczny, w szczególności zaś powinien zmierzać do realizacji zasady prawdy obiektywnej. Dlatego też trafność rozstrzygnięcia w każdym indywidualnym przypadku wymaga szczegółowego zbadania i rozważenia wszelkich argumentów, które stanowiłyby podstawę do przyjęcia określonego stanowiska. Wydając decyzję organ jest zobowiązany do przestrzegania przepisów ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego -tekst jedn. z 2000 r. Dz. U. Nr 98, poz. 1071 ze zm. (dalej kpa), a przede wszystkim do podejmowania wszelkich kroków niezbędnych w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego. Zobowiązany jest również do wyczerpującego zebrania, rozpatrzenia i oceny całego materiału dowodowego zgodnie z treścią art. 77 § 1 i art. 80 kpa. oraz do uzasadnienia według wymogów określonych w art. 107 § 3 kpa.

W związku z powyższym sądowa kontrola prawidłowości podjętej decyzji przy zastosowaniu wskazanego na wstępie kryterium legalności, obejmuje w szczególności badanie, czy wydanie decyzji zostało poprzedzone prawidłowo przeprowadzonym postępowaniem, z zachowaniem przepisów procedury administracyjnej, a to zarówno przepisów szczegółowych, jak i zasad ogólnych określonych w rozdziale drugim działu I kodeksu postępowania administracyjnego. Sąd kontroluje zatem, czy w toku tego postępowania podjęto wszelkie niezbędne kroki dla dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, czy zebrano wszystkie dowody w celu ustalenia istnienia bądź nieistnienia ustawowych przesłanek decyzji oraz czy podjęte na ich podstawie rozstrzygnięcie nie wykracza poza granice określone przepisami prawa, innymi słowy, czy nie nosi cech dowolności.

Jak wynika z akt sprawy rejs (...) dotarł do stanowiska lotniska przy terminalu 5 o godzinie 07:02 (czas uruchomienia hamulca). Dla pasażerów rejsu (...) podstawiono cztery autobusy, które stały przy samolocie od 07:27 do 07:37, a do budynku terminala nr 5 pasażerowie wchodzili od 07:40 do 07:52. Po wyjściu na teren budynku terminala pasażerowie musieli podejść do Centrum Połączeń Lotniczych w Terminalu 5, przejść przez znajdującą się przy Centrum Połączeń kontrolę bezpieczeństwa obsługiwaną przez pracowników władz lotniska, a następnie dojść do bramki obsługującej lot (...) i znaleźć się przy bramce przed godziną 07:55, czyli przed ogłoszonym czasem zamknięcia bramki. Z zapisów przewoźnika wynika, że pasażerowie byli przy Centrum Połączeń Lotniczych o 08:13. kiedy zostali przerejestrowani na rejs (...). W konsekwencji czas na przesiadkę okazał się za krótki i pasażerowie nie polecieli rejsem (...) do (...) z planową godziną lądowania 11:40. Pasażerowie polecieli rejsem (...) i wylądowali w (...) przed godziną 16:00. Powyższa sytuacja spowodowała, że ostatecznie do swojego portu docelowego w (...) pasażerowie dotarli z opóźnieniem przekraczającym wynoszącym ok. 4,5 godziny.

Nawiązując do powyższych ustaleń należy zgodzić się, że przewoźnik udowodnił, że wystartował z (...) o czasie, a 17 minutowe opóźnienie spowodowały decyzje organów kontroli ruchu lotniczego, koordynujące cały przelot przewoźnika, na które przewoźnik nie miał w żadnym stopniu wpływu. Tym niemniej podstawowy problem w niniejszej sprawie nie sprowadza się do ustalenia odpowiedzialności przewoźnika za opóźnienie ww. lotu, lecz ustalenia przyczyn braku możliwości kontynuowania przez Skarżących podróży do (...) rejsem (...) do (...) z planową godziną lądowania 11:40.

Nie ulega wątpliwości, że A. S. oraz J. S. mieli potwierdzoną rezerwację (nr rezerwacji: 428U9V) na rejs łączony u przewoźnika B. Spółka Akcyjna na trasie (...). Przylot lotu (...) z (...) do (...) był planowany na 1 marca na godzinę 06:45 (GMT). Lot ten był opóźniony 17 minut w przylocie i ostatecznie samolot wylądował w (...) o godzinie 07:02 (GMT). W rezultacie z planowanego czasu 1 godziny i 30 minut na przesiadkę na lot (...) (wylot o godzinie 8.15) pozostało 1 godzina i 13 minut. Jak podnoszą Skarżący wskazany czas był wystarczający na podjęcie przez przewoźnika wszelkich racjonalnych środków, aby nie doprowadzić do dalszego opóźnienia, które w rezultacie w porcie docelowym ((...)) wyniosło 4 godziny i 32 minuty. Podnieśli również, że połączenie lotów odbywało się na terminalu nr 5 lotniska (...), który to jest terminalem obsługującym wyłącznie loty przewoźnika B. i obsługiwanym wyłącznie przez pracowników tego przewoźnika. Zgodzić się należy z twierdzeniem Skarżących, że w niniejszej sprawie nie wyjaśniono okoliczności dotyczących umieszczenia podróżnych w jednym z 4 autobusów podstawionych pod samolot oraz faktu odesłania przez punkt kontroli do Centrum Połączeń Lotniczych. Jak utrzymują Skarżący gdyby zostali wywołani z kolejki (jak inni pasażerowie) to przy punkcie kontrolnym byliby o czasie. Należy uznać, że Skarżący, którzy skorzystali z określonej oferty przewoźnika i jego zapewnień, wynikających m. in. z materiałów informacyjnych, że na przesiadkę na terminalu 5, który jest terminalem wyjątkowym, obsługującym wyłącznie przewoźnika B., wystarczy 60 minut, mogli oczekiwać, że nawet stosunkowo niewielkie opóźnienie (zważywszy warunki odbywania lotu transatlantyckiego) nie powinno wpłynąć na możliwość kontynuacji lotu rejsem (...) do (...), biorąc pod uwagę, że pasażerowie dysponowali czasem 73 minut na przesiadkę. Wyjaśnienia wymaga również kwestia możliwości skorzystania przez Skarżących na terminalu nr 5 ze specjalnego przejścia "Fast Track" dostępnego co do zasady dla pasażerów klasy business.

Wszystkie powyższe okoliczności powinny zostać przez Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego wnikliwie wyjaśnione i rozpatrzone. Podstawową bowiem kwestią wymagającą wyjaśnienia przez organ w niniejszej sprawie było ustalenie, czy brak możliwości pełnej realizacji łączonego rejsu przewoźnika B. na trasie (...) - (nr rezerwacji: (...)) przez A. S.oraz J. S. spowodowany był błędnym działaniem lub zaniechaniem podjęcia koniecznych działań przez tego przewoźnika. W tym zakresie organ nie poczynił żadnych ustaleń, pomimo, iż Skarżący podnosili te kwestie zarówno w skardze do organu, jak i w treści wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Dlatego należy uznać, że w niniejszej sprawie Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego w prowadzonym postępowaniu nie przeprowadził właściwego postępowania wyjaśniającego i nie zgromadził odpowiedniego materiału dowodowego, dotyczącego przyczyn braku możliwości kontynuowania przez Skarżących podróży do (...) rejsem (...), czym naruszył art. 7 i 77 § 1 kpa oraz art. 107 § 3 kpa w stopniu wpływającym istotnie na wynik sprawy.

Rozpatrując na nowo wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego zobowiązany będzie do przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniającego dotyczącego powyższej kwestii i w zależności od wyniku tego postępowania wydania nowego rozstrzygnięcia, którego uzasadnienie odpowiadać będzie wymogom art. 107 § 3 kpa.

W tym stanie rzeczy, na mocy art. 145 § 1 pkt 1 lit c oraz art. 152 w zw. z art. 132 ppsa, należało orzec jak w sentencji wyroku. O kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 200 ppsa.



Powered by SoftProdukt