drukuj    zapisz    Powrót do listy

6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami, Administracyjne postępowanie, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę, III SA/Łd 516/14 - Wyrok WSA w Łodzi z 2014-10-03, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Łd 516/14 - Wyrok WSA w Łodzi

Data orzeczenia
2014-10-03 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2014-06-09
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi
Sędziowie
Ewa Cisowska-Sakrajda /przewodniczący sprawozdawca/
Irena Krzemieniewska
Janusz Furmanek
Symbol z opisem
6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Sygn. powiązane
I OZ 1199/14 - Postanowienie NSA z 2015-01-09
I OZ 650/15 - Postanowienie NSA z 2015-07-01
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2013 poz 267 art. 61 par. 1a, art. 156 par. 1 pkt 2, par. 157 par. 2
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2012 poz 270 art. 3 par. 1, art. 11, art. 134 par. 1-2, art. 135, art. 145, art. 153, art. 170, art. 171
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1269 art. 1 par. 1-2
Ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi Wydział III w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Ewa Cisowska-Sakrajda (spr.) Sędziowie Sędzia NSA Janusz Furmanek Sędzia NSA Irena Krzemieniewska Protokolant asystent sędziego Agata Brolik po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 października 2014 r. sprawy ze skargi B. D. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w P. T. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie odmowy wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. T. z dnia [...] r. o skierowaniu na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji w zakresie prawa jazdy kat. A, B i T oddala skargę.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia [...] nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w P. utrzymało w mocy własne postanowienie z dnia [...] nr [...] o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. pełniącego funkcję Starosty z dnia [...]. nr [...] w sprawie skierowania B. D. na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji w zakresie kategorii A, B, T prawa jazdy.

W uzasadnieniu tego postanowienia Kolegium, podtrzymując stanowisko zajęte w postanowieniu z dnia [...], podniosło, że w sprawie wystąpiła sytuacja uniemożliwiająca wszczęcie postępowania, bowiem decyzją z dnia [...] nr [...] po rozpatrzeniu wniosku B.D. z dnia 16 grudnia 2011r., odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...]. Decyzja z dnia [...]. została utrzymana w mocy decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] nr [...], która została poddana ocenie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013r., III SA/Łd 680/12, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stwierdził nieważność decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...]. w części utrzymującej w mocy decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] odmawiającą stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...] w zakresie terminu poddania się kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji oraz oddalił skargę w pozostałym zakresie. Sprawa dotycząca stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...] podlegała już zatem kontroli organów administracji i sądu administracyjnego. W tym stanie rzeczy w obrocie prawnym pozostaje ostateczna decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...], w której dokonano oceny decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...]. a kontrola ta objęła przesłanki stwierdzenia nieważności z art. 156 § 1 k.p.a. W przedstawionej sytuacji wykluczona jest możliwość ponownego rozstrzygnięcia sprawy. Nie ma możliwości ponownego wszczęcia postępowania w tym samym przedmiocie. Ponowne orzekanie w tej samej sprawie powodowałoby, że decyzja organu obarczona byłaby wadą z art. 156 § 1 pkt 3 k.p.a., jako że kolejna decyzja dotyczyłaby sprawy już poprzednio rozstrzygniętej inną decyzją ostateczną, co uzasadniałoby stwierdzenie jej nieważności. Zajmując stanowisko w sprawie, zarówno Samorządowe Kolegium Odwoławcze, jak i sąd odniosły się do podnoszonej przez skarżącego kwestii prawomocności wyroku Sądu Rejonowego w L.. Nie ulegało wątpliwości, że w dacie orzekania przez Prezydenta Miasta P. o skierowaniu skarżącego na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji (w dniu 8 września 2008r.) wpis punków był ostateczny, co wynikało z wniosku z dnia 17 lipca 2008r. o sprawdzenie kwalifikacji, wystawionego przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Ł. i wyroku Sądu Rejonowego w L., który jak wskazywały akta, uprawomocnił się w dniu 9 kwietnia 2008r. WSA w Łodzi oceniał także tę kwestię, na co wskazuje uzasadnienie wyroku z dnia 28 czerwca 2013r. Podnoszone przez skarżącego nowe okoliczności i dowody potwierdzające osiągnięcie w ciągu jednego roku wyłącznie 12 punktów ostatecznych, stanowiły podstawę do wznowienia z urzędu przez organ pierwszej instancji postępowania zakończonego ostateczną decyzją Prezydenta Miasta P. z dnia [...].

W skardze na to postanowienie B.D., wskazał art. 52 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 oraz art. 6, art. 7, art. 8, art. 9, art. 77 § 1 K.p.a. w zw. z art. 51 ust. 4 oraz art. 2, art. 42 ust. 3 Konstytucji, w zw. z art. 114 ust. 1 pkt 1 lit. b oraz art. 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997, nr 98 poz. 602) oraz art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 2003r. o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych (Dz.U. nr. 166, poz. 1612 ze zm.) oraz art. 49 ustawy z dnia 29 czerwca 1995r. o statystyce publicznej (Dz.U. nr 88, poz. 439 ze zm.), a następnie wniósł o "uchylenie zaskarżonej decyzji w całości, jako naruszającej prawo" oraz zasądzenie kosztów według norm przypisanych.

W obszernym uzasadnieniu skargi skarżący przedstawił dotychczasowy przebieg postępowania. Wskazując na postanowienie Sądu Rejonowego L.- Z. z dnia 15 listopada 2013r., IV W 1498/13, o umorzeniu postępowania, podniósł, że wyrok nakazowy nigdy nie był prawomocny i doszło do rażącego naruszenia prawa materialnego – art. 114 ust. 1 w zw. z art. 130 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W myśl art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. "decyzja została wydana bez podstawy prawnej, ze złamaniem art. 6 ust. 2 Konwencji oraz art. 42 ust. 3 Konstytucji". Wniosek o kontrolne sprawdzenie kwalifikacji z dnia 17 lipca 2008r. KWP w Ł. również był bez podstawy prawnej, gdyż wpis 14 punktów od samego początku mógł figurować wyłącznie jako tymczasowy i definitywnie z chwilą umorzenia postępowania przed sądem karnym na podstawie § 5 ust. 1 pkt. 1 lit. b rozporządzenia w sprawie postępowania z kierowcami (...) wpis tymczasowy został wykreślony. Po terminowym wniesieniu środka zaskarżenia i umorzeniu sprawy o wykroczenie sąd, zgodnie z prawem powinien przekazać tę informację organowi prowadzącemu ewidencję, co jest wiążące dla organów administracyjnych. W trakcie postępowania administracyjnego trwało jeszcze postępowanie przed sądem karnym i dopiero obecnie sprawa ta została zakończona umorzeniem. Domniemanie, że wyrok nakazowy zostanie utrzymany okazał się błędem. Są to nowe okoliczności, które nie podlegały badaniu i mają fundamentalne znaczenie. Co istotne, postanowienie o umorzeniu postępowania nie zaskarżył oskarżyciel publiczny. Do negatywnych konsekwencji skierowania na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji prawa jazdy doprowadziło podwójne karanie kierowców w drodze sankcji administracyjnej (punktów) i w drodze karnej (grzywny). Sankcja administracyjna wpisu punktów pod nazwą "czynności technicznej" wykonywana jest wstecznie, bez uwzględnienia nawet daty uprawomocnienia orzeczenia. Kierowca nawet nie jest informowany o tak ważnym akcie zamiany wpisu tymczasowego na ostateczny bądź wykreślenia wpisu. W dniu 18 października 2006r., obejmującym zbilansowany przez KWP w Ł. okres jednego roku od 25 września 2006r. do 25 września 2007r., "za przepuszczenie karetki pogotowia w akcji" nałożono na skarżącego karę wpis punktów tymczasowych. Już po roku od zamknięcia bilansu – w dniu 4 października 2007r Sąd Rejonowy dla W.-Ś. IV Wydział Grodzki w prawomocnym wyroku sygn. akt IV W 8270/06 uniewinnił skarżącego. Dopiero wówczas, w tak odległym czasie na podstawie § 5 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia w sprawie postępowania z kierowcami (...) – kara (administracyjna) wpisu tymczasowego została wykreślona z rejestrów administracyjnych. Wpis tych punktów nie znalazł się jednak we wniosku Komendanta z dnia 17 lipca 2008r. O terminie wykreślenia tego wpisu skarżący nie został pisemnie poinformowany. Dopiero po wydaniu przez Sąd Rejonowy L.-Z. w L. postanowienia o umorzeniu postępowania skarżący został poinformowany przez Starostę, że dokonano zamiany wpisu punktów ostatecznych na tymczasowe, z czym nie może się zgodzić, ponieważ wpis nie był ostateczny. Gdyby zatem wpisu punktów ostatecznych dokonywano zgodnie z datą uprawomocnienia orzeczenia i wykonanie tej drugiej kary nastąpiło w powiązaniu z wykonaniem wyroku o wykroczenie, to wpis punktów nastąpiłby najwcześniej w dacie domniemania uprawomocnienia się orzeczenia z dnia 9 kwietnia 2008r. Nie byłoby jednak przekroczenia punktów w ciągu roku od 25 września 2006r. do 25 września 2007r. Za przepuszczenie karetki pogotowia, jeszcze nawet przed potwierdzeniem przez sąd wykroczeń, skarżący został pozbawiony prawa do redukcji punktów zagwarantowany w art. 130 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Sytuacja taka jest o wiele gorsza niż gdyby nie udostępnił przejazdu ambulansowi lub nawet zgodził się na mandat za ten czyn i otrzymał wpis punktów ostatecznych. Przepis art. 130 ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym nic nie mówi o wpisach tymczasowych, terminie ich zamiany na ostateczne. Zatem rozporządzenie w sprawie postępowania z kierowcami (...), w części dotyczącej wpisu punktów tymczasowych zawartych w § 4 pkt 2, bez możliwości ich redukcji w zw. z § 8 pkt 5 oraz z procedurą zamiany wpisu tymczasowego na ostateczny z wsteczną datą na podstawie § 4 pkt 4 rozporządzenia, z pominięciem daty uprawomocnienia się orzeczenia, jako podstawy ukarania za wykroczenie mogło przekroczyć zakres delegacji ustawowej zawartej w art. 130 ustawy Prawo ruchu drogowego i naruszyło zasadę domniemania niewinności. Skarżący zarzucił dalej, że zbieg odpowiedzialności za wykroczenie i sankcji administracyjnej jest niezgodny z Konstytucją. Nie ma podstaw ustawowych do nakładania kary administracyjnej, tj. określenia liczby punktów w drodze mandatu karnego. Formularz mandatu jest niezgodny z Konstytucją, gdyż nie zawiera odpowiedniego pouczenia. Decyzja o skierowaniu na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji prawa jazdy "jawnie" naruszyła również trzy ustawy, co do miejsca przypisania 14 punktów tymczasowych w rejestrach administracyjnych:

1.art. 7 ust 1, 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym w zw. z rozporządzeniem Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych, które precyzuje usytuowanie znaków drogowych (Dz.U. z dnia 12 października 2002r. nr 170, poz. 1393) w zw. z załącznikiem nr 1 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. nr 220, poz. 2181). Wpis mógł być dokonany tylko w oparciu o faktyczne niestosowanie się do znaków o przejściu dla pieszych, których jednak nie było;

2.art. 6 ust 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 2003r. o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych, gdyż wpis 14 punktów nastąpił w fikcyjnej miejscowości;

3.art. 49 ustawy o statystyce publicznej w zw. z § 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia, stosowania i udostępniania krajowego rejestru urzędowego podziału terytorialnego kraju oraz związanych z tym obowiązków organów administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. nr 157, poz. 1031).

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z dnia 28 czerwca 2013r., oceniając nieważność decyzji o skierowaniu na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji, nie mógł uwzględnić dokumentów, które powstały w późniejszym terminie, tj. w dniu 15 listopada 2013r., kiedy to Sąd Rejonowy L.-Z. w L. IV Wydział Karny wydał postanowienie sygn. akt IV W 1498/13 o umorzeniu postępowania. Co więcej, paradoksalnie sytuacja taka prowadziłaby do obalenia innego rozstrzygnięcia sądu powszechnego i podważenia powagi rzeczy osądzonych (res iudicata), jak również uprawomocnienia i wykonania (w drodze administracyjnej) wyroku nakazowego przez organ administracyjny za niepopełnione wykroczenia.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Ł. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonym postanowieniu.

Na rozprawie w dniu 3 października 2014r. skarżący oświadczył, że nie skarżył decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...]., którą po wznowieniu postępowania stwierdzono, że decyzja z dnia [...]. nr [...] w sprawie skierowania na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji została wydana z naruszeniem prawa, bo uważał, że nie ma punktów karnych i nie ma podstawy prawnej, aby uznać, że ta decyzja jest nieprawidłowa. Nie otrzymał wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w L. w sprawie o sygn. akt XV W 290/08 z uwagi na zmianę właściwości sądu, dlatego spóźnił się z wniesieniem sprzeciwu, który został uwzględniony. Sprawa zakończona postanowieniem Sądu Rejonowego w L. o sygn. IV W 1498/13 jest kontynuacją sprawy o sygn. akt XV W 290/08. Sprawę o sygn. akt XV W 290/08 wpisano pod inny numer – IV W 1498/13. Wyjaśnił, że jego nazwisko nie podlega odmianie – D. i D. to dwa odrębne nazwiska.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

W myśl art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej p.p.s.a., sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie. Oznacza to, iż sąd bada legalność zaskarżonego postanowienia, tj. jego zgodność z prawem materialnym określającym prawa i obowiązki stron oraz prawem procesowym regulującym postępowanie przed organami administracji publicznej. Sąd rozpoznający sprawę nie może zmienić zaskarżonego postanowienia, a jedynie uwzględniając skargę może je uchylić w całości albo w części, jeżeli stwierdzi: naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy (pkt 1 lit. a), naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego (pkt 1 lit. b); inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy ( pkt 1 lit. c); stwierdzić jego nieważność lub niezgodność z prawem, a może to uczynić, jeżeli zachodzą przyczyny określone w art. 156 k.p.a. lub w innych przepisach (pkt 2); stwierdzić wydanie decyzji lub postanowienia z naruszeniem prawa, jeżeli zachodzą przyczyny określone w Kodeksie postępowania administracyjnego lub w innych przepisach (pkt 3). W sprawach skarg na decyzje i postanowienia wydane w innym postępowaniu, niż uregulowane w k.p.a. i w przepisach o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, przepisy § 1 stosuje się z uwzględnieniem przepisów regulujących postępowanie, w którym wydano zaskarżoną decyzję lub postanowienie (art. 145 § 2 p.p.s.a.). W przypadku zaś, gdy nie zachodzą okoliczności wskazane w art. 145 § 1 ppsa, skarga zgodnie z art. 151 ppsa podlega oddaleniu. Wedle przepisu art. 134 § 1 ppsa rozstrzygając daną sprawę, sąd nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi, może zastosować przewidziane ustawą środki w celu usunięcia naruszenia prawa w stosunku do aktów lub czynności wydanych lub podjętych we wszystkich postępowaniach, prowadzonych w granicach sprawy, której dotyczy skarga, jeżeli jest to niezbędne dla końcowego jej załatwienia (art. 135 p.p.s.a.).

Kontrolując w tak zakreślonej kognicji zaskarżone postanowienie Sąd uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż nie doszło do istotnego naruszenia przepisów ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz.U. z 2013r., poz. 267), zwanej k.p.a., w szczególności zaś stanowiącego podstawę tego postanowienia przepisu art. 61 § 1a.

Zgodnie z art. 61 § 1a k.p.a. w przypadku, gdy żądanie wszczęcia postępowania, zostało wniesione przez osobę niebędącą stroną lub z innych uzasadnionych przyczyn postępowanie nie może być wszczęte, organ administracji publicznej wydaje postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania. Wobec braku szczególnych uregulowań w tym zakresie w Rozdziale 13 k.p.a. przepis ten ma zastosowanie w sprawach dotyczących oceny dopuszczalności żądania wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji (art. 157 § 2 k.p.a.). Analiza tego przepisu dowodzi, iż ustawodawca wprowadził dwie samodzielne i niezależne przesłanki wydania postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania, po pierwsze brak przymiotu strony, po drugie "inne uzasadnione przyczyny uniemożliwiające wszczęcie postępowania". Stroną jest podmiot, który żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny; podmiot, którego interesu prawnego dotyczy działanie organu podatkowego; oraz osoba "do której czynność organu podatkowego się odnosi". Interes prawny oznacza przy tym interes wynikający z prawa materialnego, na mocy którego dany podmiot może żądać przyznania określonego uprawnienia lub na który może zostać nałożony określony obowiązek. Może to mieć miejsce wówczas gdy wnioskodawca nie jest stroną, gdyż występuje np. w interesie innej osoby, czy w interesie społeczności lokalnej, nie mając uprawnień do reprezentowania tych podmiotów. Przesłanka wyrażona zwrotem "inne przyczyny uniemożliwiające wszczęcie postępowania" nie została w k.p.a., jak też w analogicznym przepisie art. 165a § 1 Op, sprecyzowana. Orzecznictwo i literatura na gruncie tych przepisów podnosi, że przesłanka ta odnosi się do sytuacji, gdy wszczęciu postępowania podatkowego stoi na przeszkodzie przepis prawa bądź poszczególne przepisy, których wykładnia uniemożliwia prowadzenie tego postępowania i rozpatrzenie treści żądania w sposób merytoryczny (por. wyrok WSA w Poznaniu z dnia 2 grudnia 2008r., I SA/Po 1228/08, LEX nr 497628, wyrok WSA w Poznaniu z dnia 11 lutego 2009r., I SA/Po 1347/08, LEX nr 497766, wyrok WSA w Olsztynie z dnia 4 lutego 2009r., I SA/Ol 551/08, LEX nr 491816). Aby postępowanie mogło się toczyć przepis prawa musi normować możliwość żądania strony określonego zachowania organu (wyrok WSA w Poznaniu z dnia 6 maja 2008r., I SA/Po 200/08, LEX nr 497773). W orzecznictwie sądowym przyjmuje się przy tym, że postępowanie nie może być wszczęte, gdy w sprawie toczy się już postępowanie administracyjne/podatkowe, zapadła już decyzja ostateczna lub nieostateczna, w przepisach prawa nie istnieje podstawa do rozpatrzenia tej treści żądania w trybie postępowania administracyjnego. Żądanie wszczęcia postępowania nie jest bowiem wnioskiem o wszczęcie postępowania, lecz żądaniem rozstrzygnięcia określonej sprawy z zakresu materialnego prawa administracyjnego (por. B. Adamiak w: B. Adamiak, J. Borkowski: Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz; Warszawa 2011r.; teza 6 do art. 61a; wyrok WSA w Olsztynie z dnia 13 grudnia 2011r., II SA/Ol 1893/11, wyrok WSA w Krakowie z dnia 21 marca 2012r., II SA/Kr 1814/11; wyrok WSA w Poznaniu z dnia 6 września 2012r., IV SA/Po 332/13, czy wyrok WSA w Szczecinie z dnia 17 września 2008r., I SA/Sz 127/08, LEX nr 480312). W orzecznictwie przyjmuje się nadto, że wniesienie prawnie skutecznej skargi do sądu administracyjnego stanowi przeszkodę do wszczęcia postępowania administracyjnego, mającego na celu usunięcie z obrotu prawnego zaskarżonej decyzji bądź postanowienia (zob. A. Kabat (w:) B. Dauter, B. Gruszczyński, A. Kabat, M. Niezgódka-Medek, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, Warszawa 2011, s. 210-211; wyrok WSA w Białymstoku z dnia 30 czerwca 2011r., I SA/Bk 207/11; wyrok WSA w Kielcach z dnia 16 grudnia 2010, I SA/Ke 587/10; postanowienie NSA z dnia 22 lutego 2011r., II OSK 185/11; wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 4 listopada 2010r., I SA/Wr 844/10; wyrok WSA w Olsztynie z dnia 15 lipca 2010r., I SA/Ol 354/10; wyrok WSA w Gliwicach z dnia 21 stycznia 2010r., II SA/Gl 794/09). Za niedopuszczalne uznaje się stwierdzenie nieważności decyzji, w stosunku, od której skargę oddalono prawomocnym wyrokiem sądu administracyjnego w zakresie objętym powagą rzeczy osądzonej (por. uchwałę NSA z dnia 7 grudnia 2009r., I OPS 6/09; wyrok NSA z dnia 10 października 2012r., II OSK 1087/11; wyrok NSA z dnia 26 sierpnia 2014r., I OSK 55/13). Pogląd, wedle którego oddalenie przez sąd administracyjny skargi zamyka organowi administracji drogę do stwierdzenia nieważności decyzji ze względu na związanie go oceną prawną zawartą w wyroku sądu w odniesieniu do przedmiotu rozstrzygnięcia sądowego został już ukształtowany na gruncie poprzednio obowiązujących regulacji prawnych, przed wejściem w życie przepisów ustawy ppsa (por. wyrok NSA z dnia 18 grudnia 1992r., I SAB 63/92, postanowienie NSA z dnia 19 lutego 2001r., II SAB 278/00 – 287/00 i wyrok NSA z dnia 23 kwietnia 2001r., II SA 517/00. Za niedopuszczalnością wydania kilku decyzji w trybie stwierdzenia nieważności w stosunku do tej samej decyzji ostatecznej opowiedział się NSA w wyroku z dnia 14 października 2010r., II FSK 982/09, oraz WSA w Warszawie w wyroku z dnia 6 czerwca 2008r., VII SA/Wa 547/08. Stanowisko to jest konsekwencją ustrojowej funkcji sądów administracyjnych wynikającej z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U. nr 153, poz. 1269 ze zm.) oraz art. 1 § 1 i 2 oraz art. 3 § 1 p.p.s.a., którą jest stosownie do tych przepisów kontrola działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Zakres rozstrzygnięcia sądu administracyjnego kształtuje zasada niezwiązania sądu administracyjnego granicami skargi wyrażona w powołanym wcześniej art. 134 § 1 p.p.s.a. Zasada ta oznacza, że sąd administracyjny bada legalność aktu organu administracji publicznej w sprawie w jej całokształcie, nawet jeżeli skarżący zakwestionował jedynie jego część, pod kątem wykrycia wszelkich naruszeń prawa, jakimi może być on dotknięty, a więc nie tylko tych podniesionych przez stronę. Zasada niezwiązania sądu administracyjnego granicami skargi jest traktowana jako obowiązek (a nie uprawnienie) sądu administracyjnego (por. uchwałę NSA z dnia 26 października 2009r., I OPS 10/09; wyrok NSA z dnia 27 lipca 2004r., OSK 628/04). Zatem bez względu na treść skargi sąd administracyjny winien zbadać legalność zaskarżonego aktu, a nawet całość danej sprawy i wydanych w jej ramach innych rozstrzygnięć, a w razie stwierdzonych naruszeń prawa zastosować właściwe środki (art. 135 p.p.s.a.). Z zasadą tą koresponduje przytoczony na wstępie art. 145 p.p.s.a., który wyznacza zakres kontroli decyzji lub postanowień przez sąd administracyjny. Szczególnego znaczenia nabierają przy tym przyczyny stwierdzenia nieważności, gdyż w wypadku ich stwierdzenia sąd zobowiązany jest uwzględnić skargę niezależnie od ich wpływu na wynik sprawy. W takim też wypadku wyłączony jest zakaz reformationis in peius, a więc zakaz orzekania na niekorzyść skarżącego (art. 134 § 2 p.p.s.a.). Wynik tej kontroli winien znaleźć swoje odzwierciedlenie w orzeczeniu sądu. Zgodnie z art. 153 p.p.s.a., ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu administracyjnego wiążą w sprawie ten sąd oraz organ, którego działanie lub bezczynność było przedmiotem zaskarżenia. Związanie organu administracyjnego oceną prawną odnosi się do określonych elementów uzasadnienia zapadłego wyroku. Pomimo bowiem użycia w art. 153 p.p.s.a. pojęcia "orzeczenie", chodzi w nim nie tylko o sentencję, lecz także o uzasadnienie podjętego rozstrzygnięcia. To w uzasadnieniu przedstawione jest rozumowanie, które doprowadziło sąd do określonej konkluzji prawnej (zob. uchwała NSA z dnia 7 grudnia 2009r., I OPS 6/09). Analiza treści uzasadnienia wyroku pozwala także na sprecyzowanie zakresu przedmiotowego ferowanych ocen, tj. ustalenie, co wziął pod uwagę sąd uwzględniając wniesioną skargę lub oddalając ją. Oceny te są zawsze rezultatem konstruowania tzw. zwrotów stosunkowych o zgodności/niezgodności z normą prawną zaskarżanych aktów lub czynności organów administracji publicznej (teoretyczne podstawy tej koncepcji wytyczył J. Wróblewski: Zwroty stosunkowe – wypowiedzi o zgodności z normą, "Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego. Nauki Humanistyczno-Społeczne", seria I, Prawo, z. 62, Łódź 1969, s. 3 i n.). Dokonując tak pojmowanych zabiegów, sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 p.p.s.a.). Może on wykroczyć poza zakres podniesionych zarzutów, uwzględniając także okoliczności i naruszenia prawa, których nie podniosła strona skarżąca. Uregulowania te trzeba rozpatrywać wraz z art. 170 i art. 171 p.p.s.a. Stosownie do art. 170 p.p.s.a. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy i inne organy państwowe, a w przypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Z kolei zgodnie z art. 171 p.p.s.a. wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku ze skargą stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia. Oznacza to, że zakres związania prawomocnym wyrokiem sądu i powaga rzeczy osądzonej (res iudicata) odnoszą się do tego, co było przedmiotem rozstrzygnięcia w konkretnej, rozpoznawanej przez sąd sprawie. W kolejnym postępowaniu, w którym pojawi się dana kwestia już rozstrzygnięta, nie może zatem stanowić przedmiotu oddzielnego badania (por. wyrok NSA z dnia 14 czerwca 2011r., II OSK 1103/10 i z dnia 10 sierpnia 2011r., I OSK 1395/10). W przypadku wyroku oddalającego skargę powagą rzeczy osądzonej objęte jest ustalenie, że decyzja jest zgodna z prawem, nie zawiera takich wad prawnych, które wymagałyby wyeliminowania jej z obrotu prawnego.

Na tle analizowanych przepisów spór między stronami sprowadza się do przesłanki "inne uzasadnione przyczyny uniemożliwiające wszczęcie postępowania", a źródłem tego sporu jest okoliczność faktyczna skontrolowania przez WSA w Łodzi prawomocnym wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013r., III SA/Łd 680/12, ostatecznej decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...] kierującej skarżącego na kontrolne badania sprawdzające, oraz podjęcia przez SR L.-Z. postanowienia w dniu 15 listopada 2013r., IV W 1498/13 o umorzeniu postępowania karnego wobec skarżącego. Skarżący uważa, że wobec podjęcia przez SR L.-Z. postanowienia w dniu 15 listopada 2013r., niezaskarżonego przez oskarżyciela publicznego, decyzja ostateczna z dnia [...] nie ma podstawy prawnej (art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a.); a zaistniała w sprawie sytuacja prowadziłaby do "obalenia innego rozstrzygnięcia sądu powszechnego i podważenia powagi rzeczy osądzonej (res iudicata), jak również uprawomocnienia i wykonania (w drodze administracyjnej) wyroku nakazowego przez organ administracyjny za niepopełnienie wykroczenia". W opinii skarżącego oparcie decyzji ostatecznej na domniemaniu prawidłowości wyroku nakazowego z dnia 7 marca 2008r., XV W 290/08 było błędem; skierowanie na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji prawa jazdy doprowadziło do podwójnego ukarania raz w drodze sankcji administracyjnej (punktów), drugi raz w drodze karnej (grzywny); formularz mandatu jest niezgodny z Konstytucją; zaś skierowanie na badania spowodowało naruszenie innych przepisów poprzez dokonanie wpisu punktów za niezastosowanie się kierowcy do nieistniejących znaków o przejściu dla pieszych; oraz ukaranie za naruszenie przepisów drogowych w miejscowości fikcyjnej. Organ uważa z kolei, że podjęcie przez WSA w Łodzi prawomocnego wyroku w dniu 28 czerwca 2013r., III SA/Łd 680/12, stanowi przeszkodę ponownego wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji ostatecznej Prezydenta Miasta P. z dnia [...]., może natomiast stanowić podstawę wznowienia postępowania, a takie organ przeprowadził.

Sformułowane przez skarżącego zarzuty (tj. niezgodność zbiegu odpowiedzialności za wykroczenie i sankcji administracyjnej z Konstytucją, brak podstaw do nakładania kary administracyjnej, tj. określenia liczby punktów w drodze mandatu karnego, niezgodność formularza mandatu z Konstytucją) nie zasługują na uwzględnienie, poza zarzutem odnoszącym się do postanowienia SR L.-Z. dotyczą one w istocie "oceny" prawidłowości decyzji merytorycznej, tj. decyzji z dnia [...]. kierującej skarżącego na kontrolne badania sprawdzające. Zresztą sam skarżący w uzasadnieniu skargi podkreśla to, pisząc "zarzuty przeciwko decyzji". Natomiast nie mogą mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy i nie mogą być oceniane w tym postępowaniu przez sąd administracyjny. Jest to konsekwencją tego, iż przedmiotem skargi jest – czego nie chce dostrzec skarżący - wydane w trybie nadzwyczajnym, jakim jest postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności ostatecznej decyzji, postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania, a więc akt o charakterze formalnym, nie zaś materialnym. Na skutek odmowy wszczęcia postępowania organ nie prowadzi postępowania i nie rozstrzyga sprawy co do jej istoty. Z tego też względu w postanowieniu wydanym w trybie art. 61a § 1 k.p.a. organ nie może formułować wniosków i ocen dotyczących meritum żądania (por. wyrok WSA w Olsztynie z dnia 13 grudnia 2011r., II SA/Ol 983/11; WSA w Poznaniu z dnia 6 września 2012r., IV SA/Po 332/12 i z dnia 4 grudnia 2013r. IV SA/Po 771/13, WSA w Kielcach z dnia 27 czerwca 2013r., II SA/Ke 96/13; WSA w Krakowie z dnia 8 lipca 2013r., II SA/Kr 389/13). Sąd rozpoznający skargę na tego rodzaju postanowienie bada wyłącznie, czy w prawidłowy sposób organ administracji ustalił, że zachodzi podmiotowa lub przedmiotowa przyczyna niedopuszczalności merytorycznego rozpoznania żądania wnioskodawcy. Z uwagi na ten przedmiot – uwzględniając wskazany na wstępie rozważań prawnych zakres kompetencji sądu administracyjnego – zarzuty skargi powinny koncentrować się na przesłankach odmowy wszczęcia postępowania. Aby skarga mogła odnieść zamierzony przez skarżącego skutek należało wykazać, że postanowienie o odmowie wszczęcia wnioskowanego postępowania jest wadliwe, w szczególności zaś zakwestionować prawidłowość oceny wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia okoliczności uniemożliwiających wszczęcie postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji ostatecznej. Tymczasem skarżący nie dość, że zasadniczo postawił zarzuty co do decyzji merytorycznej (nie postanowieniu), to jeszcze podjął dość swoistą próbę zmarginalizowania, czy wręcz zniwelowania znaczenia i skutków podjętego w stosunku do decyzji ostatecznej przez WSA w Łodzi wyroku z dnia 28 czerwca 2013r., III SA/Łd 680/12. W uzasadnieniu skargi wszak – po zaprezentowaniu obszernych zarzutów merytorycznych co do wadliwości decyzji ostatecznej i wskazaniu na wyrok WSA w Łodzi oraz postanowienie SR L.-Z. - stwierdził, że "paradoksalnie sytuacja taka prowadziłaby do obalenia innego rozstrzygnięcia sądu powszechnego i podważenia powagi rzeczy osądzonych (res iudicata), jak również uprawomocnienia i wykonania (w drodze administracyjnej) wyroku nakazowego przez organ administracyjny za niepopełnione wykroczenie". To nie znajdujące żadnego oparcia w obowiązujących przepisach prawnych, jak i niczym nie poparte stanowisko skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie. Przede wszystkim wyjaśnić należy skarżącemu, iż ani wyrok sądu administracyjnego, ani tym bardziej decyzja organu administracji publicznej nie uchylają rozstrzygnięcia sądu powszechnego i nie podważają powagi rzeczy osądzonej tym wyrokiem. Sądy administracyjne i organy administracji nie wykonują także wyroków sądów powszechnych. Polski system prawny wprowadza już w Konstytucji wyraźny podział między władzą sądowniczą (a w jej ramach również między sądami administracyjnymi i powszechnymi) oraz władzą wykonawczą, a w konsekwencji i kompetencje do egzekwowania ich rozstrzygnięć wedle odrębnych reguł i procedur. Oznacza to, iż zarówno władza sądownicza, jak i władza wykonawcza posiada własne ustawowe instrumenty doprowadzenia do wykonania własnych rozstrzygnięć wedle odrębnego trybu, przewidzianego dla każdej z nich, uwzględniających specyfikę ich sprawowania. Zwrócić też należy uwagę, iż sąd administracyjny wiążą na mocy art. 11 p.p.s.a. jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Postanowienie SR L.-Z., na które powołuje się skarżący, nie wiąże sądu administracyjnego w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem WSA w Łodzi w sprawie III SA/Łd 680/12, co oznacza, iż sąd ten jest uprawniony do oceny skutków tego postanowienia dla oceny legalności zaskarżonego obecną skargą postanowienia. Wadliwe jest też przekonanie skarżącego, wedle którego umorzenie postępowania karnego jest równoznaczne z niepopełnieniem przez niego wykroczenia drogowego. O tym, że skarżący dopuścił się czynu zabronionego w ruchu drogowym, które skutkowały naliczeniem punktów karnych, świadczy przede wszystkim uchylony wskutek wniesienia sprzeciwu wyrok nakazowy SR L. z dnia 7 marca 2008r., XV W 290/08, jak i licznie wcześniej naliczone skarżącemu punkty z tytułu innych naruszeń przepisów o ruchu drogowym. I tak, sam skarżący w skardze podał, że w dniu 13 maja 207r otrzymał 2 pkt, w dniu 22 maja 2007r. – 5 punktów, w dniu 12 czerwca 2007r. – 5 pkt. oraz sporne 14 pkt z dnia 25 września 2007r. Okoliczności naruszenia przepisów o ruchu drogowym sam skarżący zresztą nie kwestionuje, sam wręcz wymienia niektóre z popełnionych wykroczeń drogowych. Kwestionuje natomiast status naliczonych punktów, tj. prawomocność punktów. Okoliczności notorycznego naruszania przez skarżącego przepisów o ruchu drogowym nie zmienia ani to, że wyrok nakazowy z dnia 7 marca 2008r. w związku z wniesieniem przez skarżącego sprzeciwu upadł, ani to, że postanowieniem z dnia 15 listopada 2013r., IV W 1498/13, SR L.-Z. umorzył postępowanie karne. Wyrok zaoczny "upadł" bowiem nie dlatego, że był wadliwy, lecz dlatego, że system prawny wprowadza taki skutek w razie wniesienia od niego środka zaskarżenia (sprzeciwu). Postanowienie o umorzeniu postępowania karnego zostało zaś podjęte – jak wynika z jego uzasadnienia – wyłącznie z uwagi na przedawnienie karalności wykroczenia z art. 97 K.w. Umorzenie postępowania z tej przyczyny oznacza jedynie tyle, że w sprawie tej zaistniała negatywna przesłanka procesowa, o której mowa w art. 5 § 1 pkt 4 K.p.s.w., a nie, że czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznych uzasadniających podejrzenie jego popełnienia lub też czyn nie zawiera znamion wykroczenia, które to okoliczności stanowią odrębne podstawy umorzenia postępowania określone w art. 5 § 1 pkt 1 i 2 K.p.s.w. Umorzenie postępowania oznacza tylko tyle, że skarżącego nie można pociągnąć do odpowiedzialności za zarzucany mu czyn, nie zaś że skarżący nie popełnił zarzucanego mu czynu. Jedynie wyrok uniewinniający uprawniałby do twierdzeń, że skarżący nie popełnił wykroczenia. Zwrócić też należy uwagę na to, iż odmienne są przesłanki odpowiedzialności karnej i administracyjnej, co oznacza tyle, że sprawca czynu zabronionego może nie ponieść odpowiedzialności karnej, natomiast będzie "odpowiadał" w trybie administracyjnym. Natomiast sekwencja zdarzeń oraz dat podejmowanych przez skarżącego czynności procesowych w sprawie karnej zakończonej wspomnianym wyrokiem nakazowym wskazuje na rzeczywiste intencje skarżącego, tj. doprowadzenia do przedawnienia karalności za sporne wykroczenie. Skarżący bowiem już w piśmie z dnia 28 października 2008r. przyznał fakt powzięcia przez niego informacji o podjęciu przez sąd karny wyroku nakazowego, skoro stwierdził, że został on podjęty bez jego udziału i pomimo złożenia przez niego wniosku o odroczenie terminu rozpoznania sprawy, co zostało przez sąd przeoczone. W piśmie tym oświadczył też, że "wniosłem ponownie o przywrócenie terminu apelacji", jednakże nie załączył do tego pisma żadnego dowodu złożenia tego wniosku. Nie sposób zatem przyjąć, że w dacie podejmowania przez WSA w Łodzi wyroku w sprawie III SA/Łd 680/12 wyrok zaoczny "upadł" wskutek wniesienia sprzeciwu. Twierdzenie to natomiast pozostaje w sprzeczności z oświadczeniem skarżącego złożonym do protokołu rozprawy sądowej w sprawie o sygn. akt III SA/Łd 2/10, w toku której stwierdził, że w żadnym postępowaniu nie podważał kwestionowanej obecnie liczby punktów karnych nałożonych za zdarzenie z dnia 25 września 2007r. Z kolei z uzasadnienia postanowienia SR L.-Z. z dnia 15 listopada 2013r. wynika, że wniosek o przywrócenie terminu został rozpoznany przez SR w dniu 9 września 2013r. odmową przywrócenia terminu i zarządzeniem doręczenia wyroku nakazowego skarżącemu, od którego skarżący wniósł sprzeciw. Prowadzi to do wniosku, że skarżący – dopiero po upewnieniu się przedawnienia karalności za sporne wykroczenie mając świadomość niedoręczenia mu wyroku nakazowego – podjął działania zmierzające do wyeliminowania skutków wyroku nakazowego z dnia 7 marca 2008r., tym bardziej że nawet w toku rozprawy sądowej w obecnym postępowaniu nie podnosił on, że złożony przez niego wniosek o przywrócenie terminu w sprawie zakończonej wyrokiem z dnia 7 marca 2008r. nie był rozpoznawany przez 5 lat. Skoro zaś uchylenie mocy wyroku nakazowego następuje z chwilą wniesienia sprzeciwu, to nie budzi wątpliwości, że nastąpiło to dopiero w 2013r. po podjęciu przez WSA w Łodzi wyroku w sprawie III SA/Łd 680/12. Odróżnić też należy fakt podjęcia i opublikowania wyroku, choćby wadliwego, od jego doręczenia, np. na nieaktualny czy niewłaściwy adres oskarżonego. Gdyby zatem skarżący faktycznie nie popełnił zarzucanego mu czynu, to z pewnością byłby zainteresowany jak najszybszym podjęciem przez sąd karny wyroku uniewinniającego go od zarzucanego czynu, tym bardziej że prowadził tak liczne postępowania administracyjne. W toku obecnej rozprawy sądowej w odpowiedzi na pytania sądu skarżący ograniczył się jedynie do złożenia wyjaśnień, że nie otrzymał wyroku w sprawie o syg. XV W 280/08 z uwagi na zmianę właściwości sądu, a sprawa ta została wpisana pod sygn. IV 1498/13. Tymczasem jak wynika z akt sprawy i co jest sądowi znane też z urzędu skarżący w szeregu dotychczasowych postępowaniach prezentował szereg argumentów, mających wykazać nieprawidłowości wyroku z dnia 7 marca 2008r., tj., że nie dotyczy on jego osoby, jak i rzeczywistego czynu drogowego. Przykładowo wskazać należy, iż w skardze na decyzję SKO w P. z dnia [...] (III SA/Łd 680/12) podniósł, że składa ją "z ostrożności formalnej" występując w imieniu wymienionego w decyzji B.D, nie mając stosownego pełnomocnictwa; wyrok nakazowy SR w L. dotyczy B.D., a nie jego, gdyż nazwisko D. pochodzi z języka niemieckiego i nie może być odmieniane; zaś czyn obwinionego tym wyrokiem miał miejsce poza terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w miejscowości "Ch.", gdyż na terytorium Polski nie ma takiej miejscowości. Powoływał się też na swój zły stan zdrowia, udokumentowany zaświadczeniami lekarskimi, wyznaczoną operację ręki i czekającą go rehabilitację, uniemożliwiającą wykonanie decyzji o skierowaniu na badania kontrolne, a w konsekwencji i cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a nawet wymierzenie mu 14 pkt zamiast według niego należnych 9. Dowidzi to ewolucji stanowiska skarżącego w zależności od etapu, trybu i przedmiotu postępowania administracyjnego. Zaakceptowanie stanowiska skarżącego musiałoby oznaczać przyzwolenie na dopuszczenie do kierowania pojazdami przez skarżącego stwarzającego w sposób notoryczny poważne zagrożenie dla ogółu uczestników ruchu drogowego w ciągu około 4 miesięcy, w którym w sumie uzyskał 26 pkt (niezależnie od ich statusu: tymczasowego/prawomocnego). Tymczasem regulacja ta ma charakter prewencyjny, tj. zapobiegający dalszemu stwarzania zagrożenia przez osoby w sposób rażący naruszające zasady ruchu drogowego: wyprzedzanie pojazdu na oznakowanym przejściu dla pieszych czy przekroczenie podwójnej linii ciągłej.

Nie ma również racji skarżący, że wyrok WSA w Łodzi z dnia 28 czerwca 2013r., III SA/Łd 680/12, nie stanowi przeszkody w ponownym wszczęciu postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...]. Skarżący nie dostrzega tego, iż wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013r. WSA w Łodzi stwierdził nieważność decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w P. z dnia [...] oraz poprzedzającej ją decyzji tego organu z dnia [...] jedynie w części w jakiej odmówiono stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...]. w zakresie określenia terminu poddania się kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji; w pozostałym natomiast zakresie skargę oddalił. W uzasadnieniu tego wyroku sąd stwierdził, że zarówno decyzja Prezydenta Miasta P. z dnia [...]. o skierowaniu skarżącego na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji w części określającej termin do poddania się sprawdzeniu kwalifikacji, jak i decyzja tego organu z dnia [...] zmieniającą decyzję z dnia [...], zostały wydane bez podstawy prawnej, co wyczerpuje dyspozycję art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. Z tego też względu sąd stwierdził nieważność decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w P. z dnia [...] i [...] w powyższym zakresie. Oddalając skargę w pozostałym zakresie sąd za prawidłowe uznał stanowisko organu administracji, że zgodnie z art. 114 ust. pkt 1 lit. b ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005r. nr 118, poz. 98 ze zm.) kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji podlega, na wniosek komendanta wojewódzkiego Policji, posiadająca uprawnienia do kierowania pojazdami osoba, która otrzymała ponad 24 punkty na podstawie art. 130 ust. 1 ustawy. Skarżący przekroczył w okresie krótszym od jednego roku (tj. od 13 maja do 25 września 2007r.) limit 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego, uzyskując łącznie 26 punktów. Okoliczność ta wynika wprost z dokumentu urzędowego – wniosku o sprawdzenie kwalifikacji wystawionego przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Ł. z dnia 17 lipca 2008r., sporządzonego na podstawie art. 114 ust. 1 pkt. 1 lit. b) ustawy Prawo o ruchu drogowym. Wniosek ten wskazuje zarówno daty w jakich skarżący naruszał przepisy ruchu drogowego, rodzaj naruszeń, jak i przypisaną tym naruszeniom odpowiednią liczbę punktów, określoną zgodnie z zasadami wynikającymi z przepisu art. 130 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz załącznika nr 1 do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 grudnia 2002r. w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego (Dz.U. z 2002r., nr 236, poz. 1998). Sąd podzielił stanowisko organu administracji, który powołał się na prawomocny wyrok WSA w Łodzi z dnia 10 marca 2010r., SA/Łd 2/10, którym to wyrokiem zarzuty skarżącego dotyczące nieprawidłowej nazwy miejscowości podanej w wyroku sądu i ewidencji kierowców oraz niewłaściwej oceny zdarzenia z dnia 25 września 2007r. nie miały dla rozstrzygnięcia sprawy żadnego znaczenia. Sąd podkreślił przy tym, że organy administracyjne, jak i sądy administracyjne są związane prawomocnymi orzeczeniami sądów i nie są uprawnione do oceny czy prawomocne orzeczenie sądu jest prawidłowe. Zgodnie z art. 76 k.p.a. dokumenty urzędowe sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone. Wprawdzie domniemanie prawdziwości informacji zawartych w dokumencie urzędowym można obalić, ale nie oznacza to w żadnej mierze możliwości zakwestionowania w postępowaniu przed organem administracji prawidłowości prawomocnego orzeczenia sądu powszechnego. Rzeczą organu było jedynie, wobec podnoszonych zarzutów, sprawdzenie czy kwestionowany wpis jest ostateczny, a więc czy wyrok Sądu Rejonowego w L. jest prawomocny i czy nie został wzruszony w trybie nadzwyczajnym. Ustalenie, że wyrok karny skazujący jest prawomocny, a zatem wpis 14 punktów jest ostateczny, oznaczało, że Prezydent Miasta P. miał obowiązek wydania decyzji o skierowaniu skarżącego na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji. W ocenie sądu z akt sprawy wynikało jednoznacznie, że wyrok Sądu Rejonowego w L. uprawomocnił się w dniu 9 kwietnia 2008 r. (k. 47 – wyrok, k. 141/1 – informacja Sądu Rejonowego w L.). W powyższym zakresie prawomocny wyrok WSA w Łodzi z dnia 28 czerwca 2013r., III SA/Łd 680/12, ma więc powagę rzeczy osądzonej. Kwestia prawomocności wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w L. z dnia 7 marca 2008r., XV W 290/08, na mocy którego skarżący został uznany za winnego popełnienia wykroczenia z art. 97 K.w., tj. tego, że w dniu 25 września 2007r. około godziny 11:40 w miejscowości Ch., prowadząc samochód marki Opel, wykonał manewr wyprzedzania innego pojazdu na oznakowanym przejściu dla pieszych, przekraczając podwójną linię ciągłą była także przedmiotem oceny Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi w sprawach o sygn. akt III SA/Łd 2/10 i III SA/Łd 1163/11. W sprawach tych prawomocnymi wyrokami z dnia 10 marca 2010r. (III SA/Łd 2/10) i 21 sierpnia 2012r. (III SA/Łd 1163/11) skargi skarżącego zostały oddalone. Ponadto w wyroku z dnia 10 marca 2010r. sąd stwierdził, że ustalenie, że wyrok karny skazujący jest prawomocny, a zatem wpis 14 punktów jest ostateczny, oznaczało, że Prezydent Miasta P. miał obowiązek wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy skarżącego. Ustosunkowując się do twierdzeń skarżącego, że w związku ze wskazanym zdarzeniem drogowym z dnia 25 września 2007r. powinien otrzymać 9 punktów zamiast 14, sąd wskazał, że Prezydent Miasta nie jest organem prowadzącym ewidencję kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Ewidencję taką prowadzi Komendant Wojewódzki Policji właściwy ze względu na miejsce zamieszkania ewidencjonowanych zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 grudnia 2002r. w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego (Dz.U. nr 236, poz. 1998 ze zm.). Wymierzenie punktów karnych skarżący mógł kwestionować w trybie i terminach określonych w tym rozporządzeniu. Na rozprawie skarżący oświadczył jednak, że w żadnym postępowaniu nie podważał kwestionowanej obecnie liczby punktów karnych nałożonych za zdarzenie z dnia 25 września 2007r. Zgodnie z § 4 pkt 8 rozporządzenia w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego, funkcjonariusz nakładający grzywnę w drodze mandatu na osobę podlegającą ewidencji jest obowiązany poinformować ją o fakcie popełnienia czynu podlegającego wpisowi do ewidencji oraz liczbie punktów, które będą jej przypisane z tego tytułu. Brak jest aktualnie możliwości jednoznacznego zweryfikowania, czy takie pouczenia każdorazowo były skarżącemu udzielane. Jednakże ewentualna wadliwość w tym zakresie nie ma wpływu na skuteczność dokonanych wpisów. Co prawda, fakt ewidencjonowania punktów karnych za przekroczenia przepisów ruchu drogowego winien być znany każdemu prowadzącemu, wynika to bowiem z przepisów prawa odnoszących się wprost do osób kierujących pojazdami. Przepisy prawa dają jednakże zainteresowanym możliwość zapoznania się ze stanem ewidencji. Zgodnie z § 9 powołanego rozporządzenia, osoba zainteresowana ma prawo uzyskać od Policji ustną informację lub zaświadczenie o wpisach ostatecznych lub tymczasowych dotyczących punktów karnych odpowiadającym dokonanym naruszeniom. Skarżący z łatwością mógł się zatem dowiedzieć o stanie dotyczącej go ewidencji, zaś wiedzę o takiej możliwości winien posiadać ze względu na obowiązek znajomości przepisów dotyczących ruchu drogowego.

Na tle powyższych rozważań prawomocnych wyroków WSA w Łodzi nie sposób nie zauważyć, że sprawa popełnianych przez skarżącego naruszeń w ruchu drogowym, a także ich dalszych konsekwencji, zgłaszanych przez skarżącego również obecnie zarzutów dotyczących decyzji ostatecznej z dnia 8 września 2008r., była przedmiotem oceny wielokrotnych orzeczeń tego sądu, kontrolującego podjęte przez organ uprzednio tak w trybie zwyczajnym, jak i nadzwyczajnym decyzje, i niepodzielającego stanowiska skarżącego. Podzielenie zatem stanowiska skarżącego musiałoby oznaczać – wbrew zasadzie związania oceną prawomocnego orzeczenia - poddanie ocenie sądu po raz kolejny tych samych zarzutów i okoliczności faktycznych. Co istotne sam skarżący przyznał w obecnej skardze, że na trzy dni przed terminem rozprawy w postępowaniu o sygn. III SA/Łd 680/13, złożył wniosek o zawieszenie tego postępowania w celu wyjaśnienia zagadnienia wstępnego mogącego mieć wpływ na treść orzeczenia, m.in. postanowień Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego w L. (tj. o syg. XV W 290/08 i IV W 1498/13 – dop. sądu). Oznacza to, iż znana była WSA w Łodzi przed wydaniem wyroku z dnia 28 czerwca 2013r. okoliczność podjęcia przez skarżącego czynności procesowych celem wyeliminowania z obrotu prawnego wyroku nakazowego, a skoro sąd mimo tej wiedzy podjął wyrok, to oznacza to, iż uznał, iż okoliczność ta nie ma znaczenia dla oceny prawidłowości decyzji ostatecznej z dnia 8 września 2008r. w świetle przesłanek stwierdzenia jej nieważności. Ocenę tą skarżący zaakceptował, skoro nie wniósł skargi kasacyjnej od wyroku WSA z dnia 28 czerwca 2008r. W tej sytuacji za zasadne uznać należy stanowisko organu administracji zajęte w zaskarżonym postanowieniu, że wydanie przez WSA w dniu 28 czerwca 2013r. prawomocnego wyroku o sygn. akt III SA/Łd 680/12 stanowiło prawną przeszkodę we wszczęciu i prowadzeniu postępowania w trybie stwierdzenia nieważności w stosunku do decyzji z dnia [...]., skoro okoliczności, na które powołuje się skarżący były już przedmiotem oceny przez sąd administracyjny.

Wbrew skardze w sprawie nie ma zastosowania uchwała NSA z dnia 13 listopada 2012r., I OPS 2/12. Nie odnosi się ona bowiem do stanu faktycznego, jaki zaistniał w niniejszej sprawie. W sprawie tej kwestia nieważności decyzji ostatecznej z dnia [...]. była bowiem przedmiotem rozstrzygnięć organów administracji publicznej i sądu administracyjnego, tj. decyzji SKO w P. z dnia [...], odmawiającej stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia [...]., oraz prawomocnego wyroku WSA w Łodzi z dnia WSA z dnia 28 czerwca 2008r., stwierdzającego nieważność tej decyzji tylko w zakresie terminu poddania się badaniu. Ponadto skarżący nie dostrzega tego, że zagadnieniem prawnym budzącym wątpliwości a rozstrzygniętym w tej uchwale było to, czy stwierdzenie nieważności decyzji powiązanej z decyzją ostateczną jest podstawą wznowienia postępowania na podstawie art. 145 § 1 pkt 8 k.p.a., czy stwierdzenia nieważności na art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. Co istotniejsze teza tej uchwały nie ma charakteru kategorycznego, czego nie zauważa skarżący. W uchwale jej bowiem NSA przyjął, że "stwierdzenie nieważności decyzji, w oparciu o którą wydano inną przedmiotowo zależną decyzję, może stanowić podstawę do stwierdzenia nieważności decyzji zależnej na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. jako wydanej z rażącym naruszeniem prawa, a nie do wznowienia postępowania na podstawie art. 145 § 1 pkt 8 k.p.a. Stanu faktycznego niniejszej sprawy dotyczy natomiast uchwała NSA z dnia 7 grudnia 2009r., I OPS 6/09, wedle której żądanie stwierdzenia nieważności decyzji od której skargę oddalono prawomocnym wyrokiem sądu administracyjnego powinno zostać załatwione przez wydanie decyzji o odmowie wszczęcia postępowania (obecnie wobec wprowadzenia do k.p.a. przepisu art. 61a postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania) wówczas, gdy w rezultacie wstępnego badania zawartości żądania organ administracji publicznej ustali wystąpienie – z uwagi na wydany uprzednio wyrok sądu – przeszkody przedmiotowej czyniącej jego rozpoznanie niedopuszczalnym. Jest to konsekwencją tego, że badając orzeczenie w trybie stwierdzenia nieważności organ zobowiązany jest wziąć pod uwagę stan prawny i faktyczny z daty wydania weryfikowanego aktu. Ten bowiem jest miarodajny dla jego oceny w kontekście przesłanek nieważności. Późniejsza ewentualna zmiana stanu faktycznego, może ewentualnie uzasadniać wznowienie postępowania w takiej sprawie. Ujawnienie nowych okoliczności faktycznych istniejących w dacie wydania aktu a nieznanych organowi, stanowi bowiem podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego. Naruszenie przepisów postępowania administracyjnego uzasadniające wznowienie postępowania, określone w art. 145 k.p.a. nie może zaś stanowić podstawy do stwierdzenia nieważności decyzji (czy postanowienia) w oparciu art. 156 § 1 k.p.a. (por. wyrok NSA z dnia 29 marca 1988r., I SA 636/87, ONSA 1988, nr 1, poz. 45). W rozpoznawanej sprawie, zarówno w dacie wydania decyzji o skierowaniu na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji w zakresie kategorii A, B, T prawa jazdy – 8 września 2008r., jak i w dacie wydania przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzji z dnia 17 lutego i z dnia 3 kwietnia 2012r., tak organy administracji, jak i później sąd administracyjny, posiadały informację, że wyrok z dnia 7 marca 2008r., XV W 290/08, jest prawomocny od dnia 9 kwietnia 2008r. Okoliczności tej nie kwestionuje zresztą skarżący w niniejszym postępowaniu. W skardze skarżący przyznał, że dopiero obecnie sprawa ta została zakończona umorzeniem i są to nowe okoliczności, które nie podlegały badaniu. Jak zaś wynika ze wskazanych wyżej prawomocnych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, ustalenia w tym zakresie sądu oraz organów administracji, nie zostały wówczas przez skarżącego skutecznie podważone. Późniejsze ujawnienie okoliczności, że na skutek sprzeciwu wyrok ten utracił moc i postanowieniem z dnia 15 listopada 2013r., IV W 1498/13, Sąd Rejonowy L.-Z. w L. IV Wydział Karny umorzył postępowanie przeciwko skarżącemu podejrzanemu o popełnienie wykroczenia z art. 97 K.w. na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 K.p.s.w. w zw. z art. 45 § 1 K.w. z uwagi na przedawnienie karalności mogło w tej sytuacji stanowić podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, a nie stwierdzenia nieważności decyzji z dnia [...] Wzruszenie tej decyzji w trybie wznowienia postępowania miało miejsce w tej sprawie. W wyniku tego postępowania bowiem Prezydent Miasta P. w dniu [...] wydał decyzję, w której stwierdził, że decyzja z dnia [...] została wydana z naruszeniem prawa. Od decyzji z dnia [...] skarżący nie wniósł jednak odwołania, co przyznał w toku rozprawy sądowej, podnosząc przyczyny nie złożenia odwołania od tej decyzji.

Chybiony, ale przede wszystkim niezrozumiały jest zarzut skarżącego, który podnosi, że nazwisko "D." nie może być odmieniane, a w konsekwencji decyzja o skierowaniu na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji, a także "decyzja zaskarżona" nie dotyczą skarżącego B.D. zamieszkałego w P. przy ulicy K. 53/11. Jak bowiem wynika z uzasadnienia wyroku WSA w Łodzi z dnia 28 czerwca 2013r., sąd ten ustosunkował się także do tego zarzutu, podnoszonego również w obecnym postępowaniu zarzutu. Sąd wskazał przy tym, że NSA w uzasadnieniu postanowienia z dnia 12 czerwca 2013r., I OZ 327/13, oddalającego wniosek B.D. o sprostowanie postanowienia, stwierdził, że "wbrew stanowisku skarżącego w języku polskim obowiązuje zasada odmiany nazwisk przez przypadki, stosując zasady deklinacji rzeczowników. Ogólne zalecenie dotyczące odmiany nazwisk polskich i obcych jest takie, że jeśli tylko jest możliwe przyporządkowanie nazwiska jakiemuś wzorcowi odmiany, należy je odmieniać. Wybór odpowiedniego wzorca odmiany zależy głównie od: 1) płci właściciela, 2) jego narodowości, 3) zakończenia nazwiska. Zasada ta zawarta została chociażby w Wielkim Słowniku Ortograficznym PWN, wyd. II, 2006. Nazwisko skarżącego, zakończone na literę – a, odmienia się podobnie do rzeczowników rodzaju żeńskiego, zatem przyjmuje końcówkę – ie ( w celowniku) oraz – y ( w dopełniaczu)".

Mając powyższe na uwadze, sąd na podstawie art. 151 p.p.s.a. skargę oddalił.

U.K.



Powered by SoftProdukt