Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6037 Transport drogowy i przewozy, Transport, Inspektor Transportu Drogowego, *Uchylono zaskarżoną decyzję, III SA/Wr 1148/16 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2017-01-12, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
III SA/Wr 1148/16 - Wyrok WSA we Wrocławiu
|
|
|||
|
2016-09-09 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu | |||
|
Katarzyna Borońska Maciej Guziński /sprawozdawca/ Magdalena Jankowska-Szostak /przewodniczący/ |
|||
|
6037 Transport drogowy i przewozy | |||
|
Transport | |||
|
II GSK 1944/17 - Wyrok NSA z 2019-07-09 | |||
|
Inspektor Transportu Drogowego | |||
|
*Uchylono zaskarżoną decyzję | |||
|
Dz.U. 2013 poz 1414 art. 92a Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym - tekst jednolity. Dz.U.UE.L 2006 nr 102 poz 1 art. 7 Rozporządzenie (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Tekst mający znaczenie dla EOG). |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Magdalena Jankowska – Szostak, Sędziowie Sędzia WSA Sędzia WSA Katarzyna Borońska, Maciej Guziński (sprawozdawca), , Protokolant specjalista Monika Tarasiewicz, po rozpoznaniu w Wydziale III na rozprawie w dniu 12 stycznia 2017 r. sprawy ze skargi M. D. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] lipca 2016 r. nr [...] w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej uchyla zaskarżoną decyzję w całości. |
||||
Uzasadnienie
Decyzją z [...].2016 r. (nr [...]) D. Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na M. D. prowadzącego działalność gospodarczą (dalej: strona: skarżący) kary pieniężnej w wysokości [...] zł. Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia stanowiło: przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o czas powyżej 15 minut do 30 minut i za każde następne rozpoczęte 30 minut. Powyższe ustalono podczas kontroli drogowej samochodu ciężarowego marki [...] o nr rej.[...], przeprowadzonej w dniu 21.03.2016 r., na drodze krajowej nr 3. Zatrzymanym pojazdem kierował M. L. (dalej: kierowca), który w chwili kontroli wykonywał krajowy transport drogowy rzeczy na podstawie licencji nr [...], będący pracownikiem w przedsiębiorstwie strony. Przebieg i wyniki kontroli zamieszczono w protokole kontroli (nr[...] ) z dnia 21.03.2016 r. W odwołaniu strona podniosła, że przedmiotowa decyzja została wydana z naruszeniem przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. Organ I instancji ustalił błędny stan faktyczny, nie dążył do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy oraz wyrywkowo odniósł się do złożonych wyjaśnień. Nie uwzględnił sposobu rejestracji czasu prowadzenia pojazdu przez tachograf starego typu. Organ odwoławczy na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016r. poz. 23 ze zm.), art. 4 pkt 22, art. 92a ust. 1 – 6, art. 92b, art.92c ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2013 r., poz. 1414 ze zm.; dalej też: ustawa o transporcie drogowym; u.t.d.), lp. 5.2.1, lp. 5.2.2 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym, art. 4, art. 7, art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniającego rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz. Urz. UE L 102 z 11.04.2006). W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ drugiej instancji w jego wstępnej części wyjaśnił przepisy, które miały w sprawie zastosowanie. W zakresie naruszenia polegającego na przekroczeniu maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o czas powyżej 15 minut do 30 minut i za każde następne rozpoczęte 30 minut, organ przywołał treść art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r., według którego po okresie prowadzenia pojazdu trwającym cztery i pół godziny kierowcy przysługuje przerwa trwająca co najmniej 45 minut, chyba że kierowca rozpoczyna okres odpoczynku. Przerwę tę może zastąpić przerwą długości co najmniej 15 minut po której nastąpi przerwa długości co najmniej 30 minut rozłożone w czasie w taki sposób, aby zachować zgodność z przepisami akapitu pierwszego. Wskazano w uzasadnieniu, że analiza zapisów z protokołu kontroli, protokołu przesłuchania kierowcy w charakterze świadka oraz danych cyfrowych z karty kierowcy po uwzględnieniu zdarzeń lub błędów w postaci przerwy napięcia wykazała następujące nieprawidłowości: 1. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 07:09 do godz. 13:37 dnia 24.02.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że kierowca prowadził pojazd przez 5 godzin i 29 minut i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 59 minut. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. 2. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 06:57 do godz. 14:18 dnia 25.02.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że kierowca prowadził pojazd przez 5 godzin i 43 minuty i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 1 godzinę i 13 minut. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. 3. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 06:20 do godz. 13:34 dnia 27.02.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że kierowca prowadził pojazd przez 5 godzin i 18 minut i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 48 minut. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. 4. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 06:21 do godz. 15:27 dnia 07.03.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że prowadził pojazd przez 6 godzin i 31 minut i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 2godziny i 1 minutę. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. 5. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 06:37 do godz. 13:30 dnia 08.03.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że prowadził pojazd przez 5 godzin i 31 minut i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 1 godzinę i 1 minutę. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. 6. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 06:53 do godz. 13:51 dnia 09.03.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że prowadził pojazd przez 5 godzin i 44 minuty i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 1 godzinę i 14 minut. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. 7. Kierowca prowadził pojazd w okresie od godz. 06:39 do godz. 13:37 dnia 11.03.2016 r. nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe. Oznacza to, że prowadził pojazd przez 5 godzin i 37 minut i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 1 godzinę i 7 minut. W sprawie nie stwierdzono zapisów dających podstawę zastosowania art. 12 rozporządzenia 561/2006. W związku z powyższym zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych. W światle powyższego, zdaniem organu, zasadne było wymierzenie kary pieniężnej w wysokości [...] złotych za stwierdzone naruszenia, stosownie do lp. 5.2 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym. Odnośnie zarzutu błędnego ustalenia przez organ I instancji stanu faktycznego oraz braku dążenia do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, podniesiono w uzasadnieniu, że są one bezzasadne. Organ I instancji w prawidłowy sposób określił długość czasu prowadzenia pojazdu na podstawie danych z karty kierowcy, które zgodnie z obowiązującymi przepisami mógł pobrać w trakcie kontroli. Natomiast reguła jednej minuty, która obowiązuje od 1 października 2011 r., polega na tym, że jeżeli w danej minucie czas jazdy wyniesie od 1 do 29 sekund, to tachograf zarejestruje tą minutę jako odpoczynek. Natomiast jeżeli zarówno jazda jak i postój trwać będą równo po 30 sekund, wówczas cała minuta zostanie przypisana do aktywności późniejszej, np. 30 sekund jazdy i 30 sekund postoju - cała minuta rejestrowana jako odpoczynek. Podniesiono, że, jeżeli przedsiębiorca posiadał tachograf pierwszej generacji, który zaliczał nawet jednosekundowe jazdy, jako całą minutę jazdy mógł wymienić stary tachograf na tachograf drugiej generacji, który miał fabrycznie wgrane nowe oprogramowanie korzystniejsze dla kierowców i przedsiębiorców. Niemniej przedsiębiorca w odwołaniu, a także innych pismach przesłanych w toku postępowania administracyjnego, jedynie deklaruje, że tachograf, który rejestrował aktywności na karcie kierowcy był tachografem starej generacji, nie przedstawiła żadnych innych dowodów, które potwierdziłyby tą okoliczność. Ponadto wskazano, że tachograf, na który powołuje się strona spełnia wymogi rozporządzenia Komisji (WE) nr 1360/2002 z dnia 13 czerwca 2002 r. dostosowujące po raz siódmy do postępu technicznego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym. Podniesiono w związku z tym, iż inspektor dokonujący kontroli jest nimi związany i w związku z tym jest zobowiązany do przyjęcia pomiarów takich jakie są wskazywane przez tachograf cyfrowy. Inspektor nie może w sposób dowolny analizować danych z karty kierowcy, np. odliczać minuty od wskazanych przez tachograf aktywności. Dodatkowo wskazano, iż z danych cyfrowych wynika, że wskazane przez przedsiębiorcę w odwołaniu okresy jazdy były znacznie dłuższe niż 1 minuta. Podkreślono, iż w przypadku, gdy np. okres jazdy wynosi 2 godziny i 3 minuty bez przerwy, nie można uznać, iż było to 7380 1-sekundowych podjazdów. Odnośnie zarzutu w przedmiocie naruszenia zasady czynnego udziału strony w postępowaniu, organ odwoławczy wyjaśnił, iż zgodnie z art. 63 § 1 kpa podania (żądania, wyjaśnienia, odwołania, zażalenia) mogą być wnoszone pisemnie, telegraficznie, za pomocą telefaksu lub ustnie do protokołu, a także za pomocą innych środków komunikacji elektronicznej przez elektroniczną skrzynkę podawczą organu administracji publicznej utworzoną na podstawie ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. Jednakże wiadomość, którą strona przesłała drogą elektroniczną na adres e-mailowy sekretariatu D. WITD nie spełniała wszystkich elementów, o których mowy w przytoczonym powyżej przepisie art. 63 § 3a. Nadto z akt sprawy wynika, iż zostały one udostępnione przedsiębiorcy w pełnym zakresie w dniu 14.04.2016 r., o czym świadczy protokół z zapoznania się z aktami sprawy. Ponadto wskazano, że w uzasadnieniu decyzji organ pierwszej instancji wyczerpująco odniósł się do zarzutów podniesionych przez stronę w złożonych wyjaśnieniach. Podniesiono, że nie wystąpiły także w sprawie okoliczności o których mowa w art. 92b ustawy o transporcie drogowym. Strona nie przedstawiła żadnych dowodów mogących zwolnić ją z odpowiedzialności na podstawie art. 92 b ustawy o transporcie drogowym. Ograniczyła się jedynie do złożenia wyjaśnień i deklaracji, takich jak, że jako przedsiębiorca w sposób prawidłowy, dokładny i sumienny prowadzi nadzór nad zatrudnionymi kierowcami i planowanymi zadaniami transportowymi, a także, że trasy wykonywanych przewozów są dobierane i ustalane w taki sposób, by kierowcy mogli je wykonywać bez naruszenia obowiązujących przepisów. W ocenie organu odwoławczego wyjaśnienia strony same w sobie nie dowodzą jednocześnie deklarowanych w nim okoliczności. Wyjaśnienia te nie dowodzą także więc, że przedsiębiorca zapewnia właściwą dyscyplinę i organizację pracy. Podniesiono w uzasadnieniu, że w przedmiotowej sprawie brak jest podstaw zastosowania art. 92c ust. 1 pkt 1 ustawy transporcie drogowym ze względu na fakt, iż do wskazanych wyżej naruszeń doszło w okolicznościach, które przedsiębiorca powinien przewidzieć i nie dopuścić do ich zaistnienia. Strona nie przedstawiła w toku postępowania administracyjnego żadnych dowodów na powstanie okoliczności, o których mowa w tym przepisie. Ograniczyła się jedynie do złożenia wyjaśnień i deklaracji, że przedsiębiorca w sposób prawidłowy, dokładny i sumienny prowadzi nadzór nad zatrudnionymi kierowcami, planowanymi zadaniami transportowymi, a także, że trasy wykonywanych przewozów są dobierane i ustalane w taki sposób, by kierowcy mogli je wykonywać bez naruszenia obowiązujących przepisów. W skardze do tutejszego Sądu na powyższą decyzję, skarżący zarzucił, że wydana została z naruszeniem: 1. przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, a to: - błędne ustalenie stanu faktycznego, - brak dążenia przez organ kontrolny do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy; 2. przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a to: - nie zapewnienia czynnego udziału stronie w toczącym się postępowaniu, - wyrywkowego odniesienia się organu do złożonych wyjaśnień i przedstawionych wniosków. W uzasadnieniu podniesiono, że w sprawie wyrywkowo wykorzystano wyjaśnienia strony w przedmiocie działania tachografu cyfrowego. Nie uwzględniono tego, że tachograf nawet 1 sekundę jazdy zaokrąglał do 1 minuty jazdy. Co niesie za sobą konsekwencje w związku z art. 7 rozporządzenia 561/2006, tj. że czas prowadzenia pojazdu to czas, w którym rzeczywiście kierowca prowadzi pojazd, a samochód jest w ruchu. Nie uwzględniono więc okoliczności, że sposób rejestracji przez stary typ tachografu cyfrowego prowadzi do błędnie stwierdzonia stanu faktycznego. Właściwy stan faktyczny kontrolujący mógł ustalić, jeżeli by tylko wykazał minimum profesjonalizmu i wczytał dane z tachografu lub po kontroli wezwałby stronę do takiej czynności. Organ kontrolny oparł się tylko na danych z karty kierowcy i nie przeanalizował danych wczytanych z tachografu, z uwzględnieniem, że w sprawie występuje tachograf starego typ. Nie uwzględnił, że dane zapisane na karcie kierowcy pochodziły ze starego typu tachografu, który to tachograf nawet jednosekundowy ruch pojazdu w danej minucie zaokrągla i zaliczał do pełnej minuty prowadzenia pojazdu. Wskazano w skardze, że z rozporządzenia 561/2006 wprost wynika, że kierowca jest zobowiązany wykonać przerwę 45 minutową po 4,5 h prowadzenia pojazdu. Oznacza to, że kontrolujący nie może opierać się tylko na danych zarejestrowanych na karcie kierowcy i możliwościach technicznych rejestracji przez tachografy, winien uwzględnić i wskazać rzeczywisty czas prowadzenia pojazdu przez kierowcę, a nie ten zaokrąglony. Wskazał w tym zakresie na możliwość zaistnienia nieprawidłowości odnośnie stwierdzonych naruszeń. I tak przykładowo: kierowca miał prowadzić pojazd bez przerwy przez 5 godzin i 29 minut. Z zarejestrowanych aktywności na karcie kierowcy można wyodrębnić 5 ruszeń i 5 zatrzymań pojazdu, co w przedmiocie możliwości technicznych rejestracji przez tachografu starego typu może prowadzić do błędnego wyniku, gdyż 5 ruszeń i 5 zatrzymań może generować łącznie tyko 10 sekundową jazdę po 1 sekundzie w danej minucie, a nie jak to przeanalizował kontrolujący i zaliczył te 5 ruszeń i 5 zatrzymań jako 10 minut prowadzenia pojazdu. Nie można również wykluczyć, że w przeciągu wskazanej przez kontrolującego jazdy 5 godzin i minut nie było więcej takich sytuacji, co wygenerowało takie przekroczenie. Mogło w ogóle nie dojść do naruszenia jeżeli ustali się rzeczywisty czas prowadzenia pojazdu przez kierowcę, a nie zaokrąglenia rejestracji aktywności przez tachograf. Podniesiono w konsekwencji, że zgromadzony materiał dowodowy jest nie wystarczający i jednoznaczny do wyciągnięcia konsekwencji finansowych. Ustalony stan faktyczny opierając się tylko na danych z karty kierowcy, które zostały zarejestrowane przez tachograf starego typu w sposób zaokrąglania do pełnej minuty jazdy. Wskazano w skardze, że w przedsiębiorstwie w sposób prawidłowy, dokładny i sumienny prowadzony jest nadzór nad kierowcami i planowanymi zadaniami transportowymi, zatrudniani kierowcy posiadają odpowiednie kwalifikacje zawodowe oraz są szkoleni w ramach indywidualnych szkoleń organizowanych przeze przedsiębiorcę. Ponadto trasy są tak dobierane i układane, aby kierowcy mogli zadanie transportowe realizować zgodnie z obowiązującymi przepisami. Na kierowców nie wywiera jest żadna presja związana z czasem jazdy i przerwami. Kierowcy zatrudnieni są na umowę o pracę, a ich wynagrodzenie nie zależy od ilości przejechanych kilometrów, czy ilości przewiezionego ładunku, co oznacza, że nie muszą się spieszyć w trakcie powierzonych im obowiązków. Wykonywany, przez kontrolowanego kierowcę transport nie było związane z terminowym dostarczaniem ładunków na czas, więc mógł on dostarczyć ładunki podczas całego swojego dnia pracy. Z przeprowadzonej rozmowy wyjaśniającej z kierowcą wynika, że naruszenia te wystąpiły na skutek zaliczanych przerw przez tachograf starego typu, który każde minimum 15 minut zaliczał jako części składowe przerwy. W skardze potrzymano także stanowisko naruszenia art. 10 kpa. Podniesiono, że w dniu 30.03.2016 r skarżący zwrócił się do WITD o przedłużenie terminu składania wyjaśnień, udostępnienie akt sprawy. Organ kontrolny w tym względzie pozostał obojętny, tj. nie udostępnił akt sprawy, w ogóle nie odniósł się do wniosku. W odpowiedzi strona przeciwna wniosła o oddalenie skargi, podtrzymując swoją dotychczasową argumentację. Podkreślono, że w przedmiotowej sprawie prawidłowo określono długość czasu prowadzenia pojazdu na podstawie danych znajdujących się na karcie kierowcy, które zgodnie z obowiązującymi przepisami mógł pobrać inspektor w trakcie kontroli. Jeżeli przedsiębiorca posiadał tachograf pierwszej generacji, który zaliczał nawet jednosekundowe jazdy jako całą minutę jazdy mógł wymienić stary tachograf na tachograf drugiej generacji, który ma fabrycznie wgrane nowe oprogramowanie korzystniejsze dla kierowców i przedsiębiorców. Inspektor dokonujący kontroli jest zobowiązany do przyjęcia pomiarów takich jakie są wskazywane przez tachograf cyfrowy. Inspektor nie może w sposób dowolny analizować danych z karty kierowcy, np. odliczać minuty od wskazanych przez tachograf aktywności. Nadto, organ odwoławczy wskazał, iż z danych cyfrowych wynika, że wskazane przez przedsiębiorcę w odwołaniu okresy jazdy były znacznie dłuższe niż 1 minuta. Ponadto w przypadku, gdy np. okres jazdy wynosi 2 godziny i 3 minuty bez przerwy, nie można uznać, iż było to 7380 1-sekundowych podjazdów. Podniesiono także, że skarżący nie podał, jakich czynności został pozbawiony w postępowaniu administracyjnym, tj. jakich czynności dokonałby, gdyby został zawiadomiony o zebraniu materiału dowodowego i możliwości składania wniosków. W szczególności skarżący nie skonkretyzował, jakie dowody zgłosiłby w postępowaniu administracyjnym i jakie to okoliczności mogłyby zostać dzięki nim wyjaśnione w sposób odmienny od przyjętego przez organ stanu faktycznego sprawy. Podkreślono, że strona osobiście zapoznała się z aktami przedmiotowej sprawy w dniu 14 kwietnia 2016 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Według art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. 2014 r., poz. 1647 ze zm.), sądy te sprawują wymiar sprawiedliwości, między innymi poprzez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej (art. 1 § 2 tej ustawy). Zakres kontroli administracji publicznej obejmuje również orzekanie w sprawach skarg na decyzje administracyjne (art. 3 § 1 w związku z § 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz. U. 2012 r., poz. 270 ze zm., zwanej dalej w skrócie "p.p.s.a."), w tym także na decyzje wydawane przez organy Inspekcji Transportu Drogowego. Kryterium legalności przewidziane w art. 1 § 2 ustawy ustrojowej umożliwia sądowi administracyjnemu wyeliminowanie z obrotu prawnego zarówno decyzji administracyjnej uchybiającej prawu materialnemu, jeżeli naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (art. 145 § 1 pkt 1 lit. "a"), jak też rozstrzygnięcia dotkniętego wadą warunkującą wznowienie postępowania administracyjnego (lit. "b"), a także wydanego bez zachowania reguł postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (lit. "c"). Godzi się dodatkowo podkreślić, iż – stosownie do art. 134 § 1 p.p.s.a. – rozstrzygając w granicach sprawy, sąd nie jest jednak związany zarzutami i wnioskami skargi, ani powołaną w niej podstawą prawną. W ocenie Sądu skarga zasługuje na uwzględnienie, gdyż zaskarżona decyzja Głównego Inspektora Transportu Drogowego narusza prawo procesowe i materialne. Nie budzi wątpliwości w sprawie, że skarżący - będący adresat zaskarżonej decyzji - był podmiotem wykonującym przewozy drogowe w rozumieniu ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. 2013 r., poz. 1414, dalej też: u.t.d.; ustawa). Zobowiązany był więc do przestrzegania obowiązujących w tym zakresie warunków wykonywania przewozu drogowego. Wskazać należy, że stosownie do art. 4 pkt 22 lit. a i lit. h u.t.d., przez obowiązki lub warunki przewozu drogowego rozumie się obowiązki lub warunki wynikające z przepisów tej ustawy oraz rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 z dnia 20 grudnia 1985 w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym (Dz. Urz. L 370 z 31.12.1985, str. 21; dalej też: rozporządzenie nr 3821/85) oraz rozporządzenia (WE) nr 561/2006. Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 oraz rozporządzenie Rady (EWG) nr 3821/85 z dnia 20 grudnia 1985 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym (Dz. Urz. WE L 370 z 31.12.1985; dalej też: rozporządzenie nr 561/2006); ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz. U. z 2012 r. poz. 1155, ze zm.). Zgodnie z art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, po okresie prowadzenia pojazdu trwającym cztery i pół godziny kierowcy przysługuje ciągła przerwa trwająca, co najmniej czterdzieści pięć minut, chyba że kierowca rozpoczyna okres odpoczynku. Przerwę tę może zastąpić przerwą długości co najmniej 15 minut, po której nastąpi przerwa długości co najmniej 30 minut, rozłożone w czasie w taki sposób, aby zachować zgodność z przepisami akapitu pierwszego. Natomiast zgodnie z art. 92a ust. 1 u.t.d., podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego, podlega karze pieniężnej w wysokości od [...] złotych do [...] złotych za każde naruszenie. Wykaz naruszeń obowiązków lub warunków, o których mowa w art. 92a ust. 1 u.t.d. oraz wysokość kar pieniężnych za poszczególne naruszenia określa załącznik nr 3 do cytowanej ustawy (art. 92a ust. 6). W sprawie lp. 5.2 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym, który sankcjonuje przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy: o czas powyżej 15 minut do 30 minut karą pieniężną w wysokości [...] złotych, za każde następne rozpoczęte 30 minut w wysokości [...] złotych. Zaznaczyć należy, że decyzje administracyjne nakładające kary pieniężne za naruszenia przepisów prawnych regulujących sprawy transportu drogowego, stosownie do ustawy o transporcie drogowym, mają charakter szczególny, gdyż są wydawane w ramach tzw. uznania związanego, nie stwarzającego właściwym organom administracji praktycznie żadnych luzów interpretacyjnych. Odpowiedzialność administracyjna za popełnione wykroczenia drogowe, określona zarówno w u.t.d., innych przepisach krajowych oraz przepisach unijnych, jest co do zasady oderwana od kwestii winy. Organ orzekający ma obowiązek stwierdzenia, czy nastąpiło wykroczenie określone powołanymi wyżej przepisami, bez wnikania jakie były jego przyczyny i kto ponosi za to winę. Stwierdzenie określonego ustawą wykroczenia musi spowodować jego odpowiednią, zgodną z przepisami ustawy kwalifikację, a następnie nałożenie kary w wymaganej tą ustawą wysokości. Powyższe wskazuje, że skarżący - jako podmiot wykonujący przewozy drogowe, w sytuacji stwierdzenia naruszenia obowiązków lub warunków tego przewozu zwartych w ustawie i innych wskazanych przepisach, podlegał karze pieniężnej. Jak wynika z akt sprawy, organy rozstrzygające, w oparciu o analizę zapisów z protokołu kontroli, protokołu przesłuchania kierowcy w charakterze świadka oraz danych cyfrowych z karty kierowcy po uwzględnieniu zdarzeń lub błędów w postaci przerwy napięcia uznały, iż kierowca w wskazanych dniach prowadził pojazd nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy. Tym samym zasadne było wymierzenie przewidzianej ustawą kary pieniężnej. Kontrolując prawidłowość wydanych w sprawie decyzji należy więc ocenić, czy ich wydanie zostało poprzedzone prawidłowo przeprowadzonym postępowaniem co do ustalenia stanu faktycznego w powyższym zakresie – uznania przewozu za przewóz dokonywany z przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy. Tylko należycie ustalony stan faktyczny sprawy pozwala ocenić zasadność zastosowania konkretnych norm prawa materialnego. W szczególności idzie o ocenę przeprowadzenia postępowania administracyjnego zgodnie z zasadą prawdy obiektywnej, obligującą do podejmowania wszelkich niezbędnych działań w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, zebrania w sposób wyczerpujący i rozpatrzenia całego materiału dowodowego, zgodnie z art. 7, 77 kpa. Powyższe ustalenia powinny znaleźć odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji, zgodne z wymogami określonymi w art.107 § 3 kpa. Dopiero bowiem dokładne ustalenia faktyczne pozwolą na wydanie decyzji w sprawie. Jeżeli organ nie rozpatrzył wyczerpująco całego materiału dowodowego i nie wyjaśnił należycie stanu faktycznego, nie mógł też sporządzić uzasadnienia odpowiadającego wymogom wynikającym z art.107 § 3 kpa. Odnosząc poczynione uwagi do rozpatrywanej sprawy, na podstawie analizy akt sprawy, Sąd uznał, że organ nie dopełnił formalności starannego wyjaśnienia sprawy, z zachowaniem powyższych zasad. Organ odwoławczy, utrzymując w mocy rozstrzygniecie organu pierwszej instancji, nie wyjaśnił bowiem w sprawie w sposób jednoznaczny, udokumentowany w oparciu o prawidłowo zgromadzony materiał dowodowy, czy kierowca w wskazanych dniach prowadził pojazd nie wykonując prawidłowej przerwy w jeździe i w konsekwencji przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy. W konsekwencji przedwczesne było uznanie, że strona naruszyła przepisy zagrożone karą pieniężną orzeczoną w sprawie. W rozpoznawanej sprawie organ powołał się na dowody w postaci zapisów protokołu kontroli, protokołu przesłuchania kierowcy w charakterze świadka oraz danych cyfrowych z karty kierowcy Uznał, że z tego materiału dowodowego bez żadnych wątpliwości wynika, że przewóz wykonywany przez stronę w dniach objętych sprawdzeniem podczas kontroli był przewozem prowadzonym z przekroczeniem maksymalnego czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy. Uznał że, dane cyfrowe z karty kierowcy sporządzone zostały w oparciu o tachograf, który spełnia wymogi rozporządzenia Komisji (WE) nr 1360/2002 z dnia 13 czerwca 2002 r., dlatego Inspektor dokonujący kontroli był nimi związany. Natomiast, zdaniem skarżącego, organ kontrolny oparł się na danych z karty kierowcy pochodzących ze starego typu tachografu. Nie uwzględnił tego, że ten tachograf nawet jednosekundowy ruch pojazdu w danej minucie zaokrągla i zaliczał do pełnej minuty prowadzenia pojazdu. Nie uwzględnił więc okoliczności, że sposób rejestracji przez stary typ tachografu cyfrowego prowadzi do błędnie stwierdzonego stanu faktycznego. Jak wynika z akt sprawy, co podnosi sam organ, reguła jednej minuty, która obowiązuje od 1 października 2011 r., polega na tym, że jeżeli w danej minucie czas jazdy wyniesie od 1 do 29 sekund, to tachograf zarejestruje tą minutę jako odpoczynek. Natomiast jeżeli zarówno jazda jak i postój trwać będą równo po 30 sekund, wówczas cała minuta zostanie przypisana do aktywności późniejszej, np. 30 sekund jazdy i 30 sekund postoju - cała minuta rejestrowana jako odpoczynek. Natomiast tachograf pierwszej generacji (starego typu) zaliczał nawet jednosekundowe wskazania, jako całą minutę jazdy. Tym samym nie można wykluczyć sytuacji, jak wskazał przykładowo skarżący, odnośnie prowadzenia pojazdu bez przerwy przez 5 godzin i 29 minut. Z zarejestrowanych aktywności na karcie kierowcy można wyodrębnić 5 ruszeń i 5 zatrzymań pojazdu, co w przedmiocie możliwości technicznych rejestracji przez tachografu starego typu może prowadzić do błędnego wyniku, gdyż 5 ruszeń i 5 zatrzymań może generować łącznie tyko 10 sekundową jazdę po 1 sekundzie w danej minucie, a nie jak to przeanalizował kontrolujący i zaliczył te 5 ruszeń i 5 zatrzymań jako 10 minut prowadzenia pojazdu. Niewątpliwe ustalenia poczynione w trakcie kontroli drogowej w sprawie, przez Inspektora opierały się na danych z karty kierowcy, które zostały zapisane przez tachograf zainstalowany w kontrolowanym samochodzie. Niemniej, w ramach postepowania administracyjnego w przedmiocie wymierzanie kary pieniężnej, organ winień ustalić w sposób nie budzący stan faktyczny sprawy, rzeczywisty czas prowadzenia pojazdu przez kierowcę, w oparciu nie tylko o dane z karty kierowcy, ale także (w razie wątpliwości ) o dane zapisane na tachografie, z uwzględnieniem jego typu. Jak wynika z akt sprawy, strona w trakcie postepowania administracyjnego, nie tylko w przedmiotowej skardze, ale wcześniej, w piśmie skierowanym do organu po zawiadomieniu o wszczęciu postepowania, w odwołaniu o decyzji I instancji, zgłaszała w tym zakresie wątpliwości co do poczynionych ustaleń. Podnosząc, że stan faktyczny opiera się tylko na danych z karty kierowcy, pochodzących z danych zarejestrowanych przez tachograf starego tachograf, który nawet 1 sekundowe jazdy zaokrąglał do 1 minuty jazdy, bez analizy zapisów samych kart tachografu. Organ odwoławczy nie powinien pozostawić tych zgłaszanych zastrzeżeń – tak jak w sprawie skwitowane, iż przedsiębiorca jedynie deklaruje, że tachograf, który rejestrował aktywności na karcie był tachografem starej generacji, nie przedstawiając dowodów, które potwierdziłyby tą okoliczność. Jak już wskazano, zgodnie z zasadą prawdy obiektywnej, organ winień podając wszelkich niezbędnych działań w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, zebrania w sposób wyczerpujący i rozpatrzenia całego materiału dowodowego, zgodnie z art. 7, 77 kpa, w tym okoliczności zgłaszane przez stronę. Tego w sprawie nie uczyniono. W tym stanie, w oparciu o zgromadzony przez organy materiał dowodowy w sprawie, nie sposób jednoznacznie uznać, iż przewozy wykonywane przez skarżącego w wskazanych dniach były prowadzone przez kierowcę bez prawidłowej przerwy w jeździe i w konsekwencji z przekroczeniem maksymalnego czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy. Tym samym przedwczesne jest uznanie, że strona naruszyła przepisy zagrożone karą pieniężną orzeczoną w sprawie. Za uzasadnione należy więc uznać zarzuty skargi naruszenia wskazanych przepisów proceduralnych w zakresie w ustaleniach faktycznych i w konsekwencji wadliwego zastosowania przepisów prawa materialnego. Wobec powyższych ustaleń przedwczesne jest odnoszenie się od innych zarzutów podniesionych w skardze, w tym okoliczności wymienionych w art. 92b ust. 1 i art. 92c ust. 1 pkt 1 ustawy o transporcie drogowym, wyłączających odpowiedzialność za stwierdzone naruszenia. Nie przesadzając kierunku rozstrzygnięcia wskazać należy, że w toku ponownego rozpatrzenia sprawy organ winień uwzględni wskazane powyżej zastrzeżenia, w zakresie ustalenia stanu faktycznego sprawy i jego odniesienia do przepisów prawa materialnego i po ich rozważeniu podjąć stosowne rozstrzygnięcie. Dotychczasowe rozważania dowodzą, iż poddane kontroli rozstrzygnięcie narusza prawa w stopniu uzasadniającym wyeliminowanie z obrotu. Kierując się przeto dyspozycją art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) c), Sąd uchylił zaskarżoną decyzję. |