drukuj    zapisz    Powrót do listy

6050 Obowiązek meldunkowy, Ewidencja ludności, Wojewoda, Uchylono decyzję I i II instancji, II SA/Bk 245/09 - Wyrok WSA w Białymstoku z 2009-09-03, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Bk 245/09 - Wyrok WSA w Białymstoku

Data orzeczenia
2009-09-03 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2009-04-28
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku
Sędziowie
Mirosław Wincenciak /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6050 Obowiązek meldunkowy
Hasła tematyczne
Ewidencja ludności
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Uchylono decyzję I i II instancji
Powołane przepisy
Dz.U. 2006 nr 139 poz 993 art. 15 ust. 2
Ustawa z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych - tekst jedn.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Małgorzata Roleder, Sędziowie sędzia NSA Elżbieta Trykoszko,, sędzia WSA Mirosław Wincenciak (spr.), Protokolant Marta Marczuk, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 27 sierpnia 2009 r. sprawy ze skargi W. W. na decyzję Wojewody P. z dnia [...] lutego 2009 r., nr [...] w przedmiocie wymeldowania z pobytu stałego 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą jej wydanie decyzję Prezydenta B. z dnia [...] grudnia 2008 r., znak [...], 2. stwierdza, że zaskarżone decyzje nie mogą być wykonane w całości do czasu uprawomocnienia się niniejszego wyroku, 3. przyznaje adwokatowi A. K. – G. od Skarbu Państwa (kasa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku) kwotę 292,80 zł (dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote osiemdziesiąt groszy) tytułem wynagrodzenia za zastępstwo prawne skarżącego wykonane na zasadzie prawa pomocy.-

Uzasadnienie

W dniu 22.04.2008r. H. W. złożyła wniosek o wymeldowanie byłego męża W. W. z pobytu stałego w lokalu przy ul. S. [...] w B. Wniosek swój uzasadniła m.in. tym, iż były mąż od maja 2003 r. nie mieszka pod powyższym adresem, a obecnie przebywa w Zakładzie Karnym. Prawomocnym wyrokiem Sądu związek małżeński stron postępowania został rozwiązany przez rozwód z wyłącznej winy W. W. Oddalono przy tym wniosek o eksmisję wyżej wymienionego.

Z wyjaśnień H. W. udzielonych w toku postępowania wynika, że W. W. nie mieszka przy ul. S. [...] w B. od maja 2003 r. Wyprowadził się dobrowolnie. Wcześniej wyjechał na T. z inną kobietą - przebywał tam tydzień. Po powrocie przyszedł do przedmiotowego lokalu i powiedział, że będzie się wyprowadzał. Nie zdążył, ponieważ został aresztowany. Areszt opuścił po 11 miesiącach. Nie powrócił do przedmiotowego lokalu. Wynajął stancję gdzieś na terenie B., zabierał tam synów. Czasami przychodził do lokalu przy ul. S. [...] w B., ale były to krótkie wizyty. Zdarzało się, że przychodził pod jej nieobecność - kiedy wyjeżdżała na weekend do rodziców - i urządzał sobie imprezy. Zabierał swoje rzeczy. Oprócz rzeczy osobistych zabrał również inne, np. sztućce. Stare, nie zabrane przez niego ubrania, H. W. spakowała i wyniosła do piwnicy. To wszystko działo się w trakcie ich sprawy rozwodowej, w której ona występowała o eksmisję W. W. Podczas tej sprawy wyżej wymieniony powiedział, że nie mieszka w przedmiotowym lokalu i nie będzie tam mieszkał - stąd Sąd odstąpił od eksmisji. Kiedy zauważyła, że podczas jej nieobecności, były mąż urządza imprezy w przedmiotowym lokalu, to wymieniła jeden zamek w drzwiach wejściowych. Było to na przełomie 2004 i 2005r. kiedy jeszcze trwała sprawa rozwodowa, a W. W. miał zakaz zbliżania się do niej - pod tym warunkiem opuścił areszt. Kiedy W. W. zauważył zmianę zamka, to telefonicznie zażądał od niej wydania kluczy - odmówiła i na tym sprawa wymiany zamka się skończyła. Później, tj. po wymianie zamka, W. W. był wpuszczany przez nią do przedmiotowego lokalu kiedy tylko przyjeżdżał, a przyjeżdżał bardzo rzadko (protokoły z dnia 12.05.2008r. 06.08.2008r. 11.08.2008r.).

Przesłuchani w sprawie świadkowie - sąsiedzi potwierdzili, że W. W. nie mieszka w lokalu przy ul. S. [...] w B. - według E. J. od 3 lat, a może i dłużej (protokół z dnia 09.05.2008r.), według I. S. od lat 4-5 (protokół z dnia 12.05.2008r.), a według K. O. od ok. 1,5 roku (protokół z dnia 15.07.2008r.).

Z kolei W. W. wyjaśnił, że w trakcie rozprawy sądowej wynajmował stancję, ponieważ Sąd uchylając wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania uznał, że jego zamieszkiwanie (z H. W.) będzie budzić obawy matactwa procesowego. Wielokrotnie przebywał w przedmiotowym lokalu, gdy H. W. była w N. - zajmował się synami, gdyż ich opieka ze strony teściowej mogła doprowadzić do zniszczenia lokalu. Nigdy nie stwierdzał, że nie będzie mieszkał w lokalu przy ul. S. [...] w B. - była to jedynie wykładnia orzeczenia sądowego. Nie zrzekł i nie zrzeknie się zameldowania pod powyższym adresem do czasu podziału majątku i dokonania z tego tytułu rozliczeń. Został zatrzymany w dniu 28.09.2006r. na terenie firmy przy ul. Z. w B. Ostatni raz był w przedmiotowym lokalu we wrześniu 2006r. i do tego czasu klucze, które posiadał, pasowały do drzwi. Nie wie, ile razy do września 2006r. była wymieniana wkładka w górnym zamku drzwi lokalu - dwukrotnie zamek niszczył kochanek byłej żony - zamek był zablokowany nadal. Lokal przy ul. S. [...] w B. jest jego własnością - dotychczas nie został przeprowadzony podział majątku z byłą żoną. W związku z tym, że jest prawowitym właścicielem przedmiotowego lokalu i po opuszczeniu Zakładu Karnego chce uniknąć trudności z prowadzeniem działalności gospodarczej, kategorycznie sprzeciwia się wymeldowaniu z pobytu stałego w lokalu przy ul. S. [...] w B. (pisma z dnia 04.05.2008r. 25.05.2008r. i 02.12.2008r.). Organ wskazał też, że W. W. podważył również zeznania przesłuchanych w sprawie świadków. W celu odbycia orzeczonej kary pozbawienia wolności W. W. został zatrzymany w dniu 28.09.2006r. poza miejscem zamieszkania Ponadto ustalono, że przed pozbawieniem wolności W. W. prowadził działalność gospodarczą - siedziba i działalności firmy miały miejsce w B. przy ul. Z. [...].

W odwołaniu od decyzji organu I instancji W. W. podniósł m.in. iż w okresie od kwietnia 2004r. cyklicznie odbierał korespondencję, co potwierdza, że często przebywał w przedmiotowym lokalu. Wskazał, że jego rzeczy pozostawione w lokalu winny w nim pozostać, a była żona nie ma prawa nimi rozporządzać. Dostosowanie się przez niego do orzeczenia sądowego o unikaniu kontaktów z H. W., nie może być postrzegane jak dobrowolne i trwałe opuszczenie miejsca stałego zameldowania. To, że nie określił miejsca pobytu po opuszczeniu Zakładu Karnego, nie świadczy o tym, że nie ma zamiaru powrócić do lokalu przy ul. S. [...] w B. i w nim zamieszkać. Jest to oczywiste mając na względzie początkowe trudności finansowe (po opuszczeniu Zakładu Karnego) i liczne sprawy do załatwienia. Nie wyraził zgody na dobrowolne opuszczenie ww. lokalu do zakończenia rozliczeń z H. W. Skarżący podniósł też, że nie opuścił trwale i dobrowolnie miejsca pobytu stałego.

Organ odwoławczy utrzymał zaskarżoną decyzję w mocy. W motywach rozstrzygnięcia podano, że pewne w sprawie jest, iż skarżący do aresztowania w połowie maja 2003r. mieszkał w przedmiotowym lokalu, chociaż według wyjaśnień H. W. miał zamiar się wyprowadzić, ale z powodu aresztowania nie zdążył. Bezsprzecznym również jest, że po opuszczeniu aresztu w połowie kwietnia 2004r. skarżący nie zamieszkał w miejscu stałego zameldowania, bowiem jak wynika z jego wyjaśnień - po uchyleniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - dostosował się do orzeczenia Sądu nakazującego mu unikanie kontaktów z byłą żoną. Wynajął stancję na terenie B. Fakt, iż skarżący zastosował się do orzeczenia Sądu po opuszczenia aresztu i zamieszkał poza przedmiotowym lokalem nie wyklucza dobrowolności jego działania. Skarżący dobrowolnie bowiem zastosował się do nakazu Sądu. Wyrok skazujący skarżącego na karę pozbawienia wolności za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad H. W. został wydany w dniu 26.10.2005r. a uprawomocnił się w dniu 06.02.2006r. Skarżący rozpoczął wykonywanie kary pozbawienia wolności) w dniu 28.09.2006r. (z zaliczeniem na poczet kary okresu wcześniejszego aresztowania).

W okresie pomiędzy uchyleniem aresztu, a początkiem odbywania kary pozbawienia wolności skarżący nie mieszkał w lokalu przy ul. S. [...] w B. Do wyżej wymienionego lokalu jednak przychodził, co potwierdziła H. W., podając, że albo przychodził pod jej nieobecność, albo ona go wpuszczała. Skarżący podał natomiast, że zajmował się synami i pod ich nieobecność nie przychodził do przedmiotowego lokalu. Sąsiadka przekazywała mu informacje o jednym z synów. W ocenie organu odwoławczego należało stwierdzić, że jego pobyty w przedmiotowym lokalu nie wynikały z zamiaru stałego przebywania, a miały na celu utrzymanie kontaktów z synami. Skarżący podał, że ostatni raz był w lokalu przy ul. S. [...] w B. we wrześniu 2006r. (28.09.2006r. został zatrzymany i osadzony w ZK) i do tego czasu posiadany przez niego klucz pasował do drzwi. H. W. wyjaśniła natomiast, że skarżący przychodził do ww. lokalu pod jej nieobecność, urządzał imprezy, wynosił z lokalu swoje rzeczy, jak również rzeczy stanowiące ich wspólność. Dlatego też na przełomie 2004/2005r. wymieniła jeden zamek - dolny - w drzwiach i mimo, że skarżący domagał się nowych kluczy, nie dała mu ich, ale jak przychodził do przedmiotowego lokalu - a rzadko miało to miejsce - to wpuszczała go.

Zdaniem organu, Skarżący mimo, że został pozbawiony poprzez wymianę zamka stałego, swobodnego dostępu do przedmiotowego lokalu, to nie podjął środków prawnych, aby możliwość stałego dostępu do lokalu została mu przywrócona. W okresie od zwolnienia z aresztu do osadzenia w Zakładzie Karnym nie wykazał też, że jego pobyt poza przedmiotowym lokalem jest czasowy. Nie zameldował się bowiem wówczas na pobyt czasowy w miejscu faktycznego pobytu mimo posiadanej w tym przedmiocie wiedzy (w odwołaniu podał, iż w jednej miejscowości można być zameldowanym nie tylko na pobyt stały, ale i czasowy). Rzeczywistym zamiarem skarżącego jest więc uregulowanie spraw majątkowych z H. W., a nie trwałe skoncentrowanie swoich spraw życiowych w lokalu przy ul. S. [...] w B.

W skardze do tut. Sądu W. W. zarzucił organom błędy w ustaleniach faktycznych a także naruszenie przepisów prawa. W motywach skargi wskazał, że skoro nie miał problemu z wejściem do mieszkania to nie musiał podejmować środków prawnych w celu przywrócenia dostępu do lokalu. Wskazał też, że nie miał zakazu zbliżania się do byłej żony a jedynie z uwagi na obawę matactwa na czas trwania procesu nie mógł zamieszkiwać w domu. Podniósł, że przypisywanie mu libacji jest w istocie projekcją zachowań byłej żony. Sąsiedzi w zeznaniach tego nie potwierdzili. Mając na uwadze dobro dzieci kontrolował sytuację w mieszkaniu. Podkreślił, że nie ma limitu czasowego pobytu w lokalu, który przesądza o zamieszkiwaniu w nim, a w konsekwencji o stałym zameldowaniu. Często zmieniał pobyty a najwięcej czasu spędzał w firmie, gdyż spłacenie należności oraz alimentów wymagało mnóstwa pracy.

W odpowiedzi na skargę organ podtrzymał stanowisko zawarte w uzasadnieniu kwestionowanej decyzji i wniósł o oddalenie skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżona decyzja została wydana z naruszeniem przepisów postępowania, które to naruszenie mogło mieć - zdaniem Sądu - istotny wpływ na wynik sprawy (art. 145 § 1 pkt 1 lit. "c" Prawa o postępowaniu przez sądami administracyjnymi). Zdaniem Sądu, decyzja została wydana z naruszeniem przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego regulujących ustalenie i uzasadnienie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, a mianowicie z naruszeniem przepisów art. 7, 77 § 1, 80 oraz art. 107 § 3 Kodeksu postępowania administracyjnego.

Zgodnie z przepisem art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tekst jedn. Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993 z późn. zm.) organ gminy wydaje decyzję w sprawie wymeldowania osoby, która opuściła miejsce pobytu stałego i nie dopełniła obowiązku wymeldowania się. A zatem przesłanką warunkującą rozstrzygnięcie sprawy o wymeldowanie jest opuszczenie przez osobę jej dotychczasowego miejsca pobytu stałego, przy czym zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądów administracyjnych, opuszczenie to powinno nosić cechy trwałości i dobrowolności. W rozpoznawanej sprawie organy orzekły o wymeldowaniu skarżącego z lokalu przyjmując, że opuścił on przedmiotowy lokal dobrowolnie i na stałe jeszcze przed odsadzeniem w zakładzie karnym. Zdaniem Sądu stanowisko organów, iż zaistniały przesłanki do wymeldowania skarżącego na podstawie art. 15 ust. 2 ustawy narusza prawo ze względu na uchybienia formalne i niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia. Sądowa kontrola prawidłowości zastosowania przez organ prawa materialnego wymaga prawidłowego ustalenia przez organ stanu faktycznego sprawy, a ten zawsze jest efektem wyłącznie wyczerpującego postępowania wyjaśniającego zgodnego z wymogami art. 7, 77 § 1 i art. 80 kpa. Ponadto podkreślenia wymaga, że to organy administracji publicznej mają ocenić zebrany materiał dowody i w uzasadnieniu wskazać, które dowody uznały za wiarygodne, a którym odmówiły wiary. W niniejszej sprawie istnieją sprzeczne względem siebie zeznania świadków co do momentu, od którego skarżący nie przebywa w lokalu przy ul. S. [...]. Świadkowie przesłuchani na wniosek uczestniczki postępowania zeznali, że skarżący nie przebywa w w/w lokalu od 3- 5 lat, natomiast świadek K. O. zeznała, że nie widuje W. W. w miejscu zameldowania od 1,5 roku. Owa rozbieżność w zeznaniach winna być oceniona przez organy, poprzez wskazanie dlaczego dają wiarę zeznaniom świadków wskazanych przez uczestniczkę postępowania a dlaczego odmawiają wiarygodności zeznaniom K. O. Kwestia ta ma istotne znaczenie, gdyż przyjęcie wersji pierwszych świadków mogłoby dowodzić, że skarżący istotnie nie mieszkał w lokalu dużo wcześniej przed zatrzymaniem w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Z kolei przyjęcie za wiarygodne zeznań K. O. mogłoby świadczyć, że skarżący mieszkał w lokalu do czasu zatrzymania w celu odbycia kary pozbawienia wolności. W uzasadnieniach decyzji organów obu instancji podano zeznania wszystkich świadków, jednakże nie oceniono przedstawionej sprzeczności w zeznaniach świadków. Podkreślić w tym miejscu należy, że rolą sądu administracyjnego nie jest dokonywanie swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie administracyjnej a jedynie sprawdzenie czy ocena materiału dowodowego dokonana przez organy nie narusza prawa. Zdaniem Sądu błędem organów w rozpoznawanej sprawie jest brak całkowitej oceny materiału dowodowego.

Ponadto w zeznaniach świadka I. S. (karta 27 akt administracyjnych, linia piąta od dołu) widać wyraźne przeprawienie cyfr "2-3" na "4-5", podkreślone mazakiem. Według wersji po przeprawieniu cyfr zeznania tego świadka w tej części brzmią następująco: "W. W. nie mieszka przy ul. S. [...] w B. od 4-5 lat,..". Protokół zeznań w/w świadka nie zawiera opisu skreśleń oraz poprawek, co stanowi naruszenie art. 71 Kodeksu postępowania administracyjnego i nasuwa uzasadnione wątpliwości w zakresie oceny tej czynności dowodowej.

Zgodnie z art. 86 Kodeksu postępowania administracyjnego jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub z powodu ich braku pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, organ administracji publicznej dla ich wyjaśnienia może przesłuchać stronę. Zatem przeprowadzenie dowodu z zeznań strony winno być w zasadzie ostatnią czynnością dowodową przeprowadzoną w sprawie, w sytuacji gdy nie ma innych dowodów, na podstawie których można ustalić istotne okoliczności w sprawie. W rozpoznawanej sprawie przeprowadzenie dowodu z zeznań strony H. W. było jedną z pierwszych czynności dowodowych organu, co jest niewątpliwym błędem postępowania.

Zauważyć też należy, że zeznania świadków, przesłuchanych w sprawie, odnoszą się w zasadzie do wskazania kiedy skarżący ostatni raz był widziany w mieszkaniu na ul. S. a szczegóły dotyczące pobytu skarżącego w lokalu i okoliczności jego opuszczenia, wywiedziono w większości z zeznań H. W., złożonych w charakterze strony. Skoro skarżący w pismach składnych w toku postępowania konsekwentnie zaprzeczał większości twierdzeń H. W., to wobec brak innych źródeł dowodowych w celu usunięcia wątpliwości należało rozważyć dopuszczenie dowodu z zeznań strony przeciwnej – W. W. Zdaniem Sądu, w realiach rozpoznawanej sprawy, podejście organu polegające jedynie na przesłuchaniu jednej ze stron sporu jest jednostronne.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd stwierdził, iż przeprowadzone postępowanie dowodowe w sprawie narusza reguły określone w przepisach art. 7, 77 § 1, 80 oraz 107 § 3 k.p.a., i naruszenie to - zdaniem Sądu - mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, dlatego też Sąd orzekł, jak w sentencji, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. "c" ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zmianami). Sąd uchylił obie decyzje administracyjne, gdyż rozpoznawana sprawa wymagać będzie przeprowadzenia dowodów, których dopuszczenie na etapie postępowania odwoławczego mogłoby naruszać zasadę dwuinstancyjności postępowania administracyjnego – art. 15 Kodeksu postępowania administracyjnego. W ponownie przeprowadzonym postępowaniu organy uwzględnią wskazówki Sądu w zakresie potrzeby uzupełnienia materiału dowodowego, jak i jego oceny.

Mając na uwadze wniosek pełnomocnika z urzędu reprezentującego skarżącego o przyznanie mu kosztów zastępstwa procesowego, Sąd kierując się treścią art. 205 § 2 w zw. z art. 210 § 1 p.p.s.a. orzekł o przyznaniu pełnomocnikowi kosztów nieopłaconej pomocy prawnej. Wysokość przyznanego pełnomocnikowi wynagrodzenia ustalono w oparciu o stawki wynikające z Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U z 202 r. Nr 163, poz. 1348 ze zmianami).



Powered by SoftProdukt