drukuj    zapisz    Powrót do listy

647 Sprawy związane z ochroną danych osobowych, Ochrona danych osobowych, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1294/17 - Wyrok NSA z 2019-03-06, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1294/17 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2019-03-06 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-05-26
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Elżbieta Kremer /przewodniczący/
Ewa Kręcichwost - Durchowska /sprawozdawca/
Monika Nowicka
Symbol z opisem
647 Sprawy związane z ochroną danych osobowych
Hasła tematyczne
Ochrona danych osobowych
Sygn. powiązane
II SA/Wa 1843/16 - Wyrok WSA w Warszawie z 2017-01-26
Skarżony organ
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 922 art. 43 ust. 2 w zw. z art. 22
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych - tekst jedn.
Dz.U. 1993 nr 61 poz 284 art. 8, art. 9, art. 14, art. 17
Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełniona Protokołem nr 2.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Elżbieta Kremer sędzia NSA Monika Nowicka sędzia del. WSA Ewa Kręcichwost-Durchowska (spr.) Protokolant starszy asystent sędziego Maciej Kozłowski po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2019 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Z. A. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 26 stycznia 2017 r. sygn. akt II SA/Wa 1843/16 w sprawie ze skargi Z. A. na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia [...] sierpnia 2016 r. nr [...] w przedmiocie przetwarzania danych osobowych 1) oddala skargę kasacyjną; 2) odstępuje od zasądzenia od Z. A. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego w całości.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 26 stycznia 2017 r. sygn. akt II SA/Wa 1843/16 oddalił skargę Z.A. na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia [...] sierpnia 2016 r. nr [...] w przedmiocie przetwarzania danych osobowych.

W uzasadnieniu Sąd pierwszej instancji przedstawił następujący stan faktyczny i prawny sprawy:

Z.A. pismem z dnia [...] października 2014 r., skierowała do Proboszcza Parafii Rzymskokatolickiej pw. [...] oświadczenie o treści: "na podstawie art. 60 Kodeksu cywilnego, korzystając ze swoich praw zawartych w art. 2 pkt 2a Ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (Dz. U. z 2005 nr 231 poz. 1965), oświadczam, że nie należę do Kościoła rzymskokatolickiego. Na podstawie art. 32 ust. 1 pkt 6 Ustawy o ochronie danych osobowych (...) proszę Księdza, jako administratora moich danych osobowych, o ich uaktualnienie w Księdze Chrztów (nr aktu [...]), przez naniesienie adnotacji o treści: «Nie należy do Kościoła rzymskokatolickiego - oświadczenie z dnia 2014-10-[...]»".

Proboszcz Parafii w wyjaśnieniach przesłanych do organu wskazał, że Parafia Rzymskokatolicka pw. [...] posiada dane osobowe Z.K., ochrzczonej w tutejszym kościele parafialnym w dniu [...] lipca 1959 r. na takiej samej zasadzie jak wszystkie parafie w Polsce, czyli na podstawie umowy międzynarodowej jaką jest Konkordat, zawarty między Stolicą Apostolską i Rzeczypospolitą Polską w dniu 28 lipca 1993 i ratyfikowany 23 lutego 1998 r. Nie posiada natomiast danych Pani Z. A. Umieszczanie adnotacji przy nazwisku Z. K. w sytuacji, gdy faktycznie chodzi o Z.A. byłoby poważnym wykroczeniem podlegającym sankcjom karnym. Z tego powodu Z. A. powinna najpierw zgłosić się do kancelarii parafialnej w S. z prośbą o dokonanie adnotacji o zmianie danych osobowych. Dopiero wtedy będzie można dokonać dalszych czynności związanych z wystąpieniem z Kościoła katolickiego. (...) Zgodnie z przepisami Kościoła pismo skarżącej nie wystarcza do odnotowania wystąpienia z Kościoła rzymskokatolickiego. W tej sprawie obowiązują przepisy zawarte w dokumencie Konferencji Episkopatu Polski "Zasady postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła" z dnia 27 września 2008 r. (...), zaś on sam jest proboszczem parafii chrztu świętego Z. K., a nie proboszczem jej miejsca zamieszkania.

Natomiast skarżąca w piśmie z dnia [...] marca 2015 r. wskazała, że w «oświadczeniu woli» podała numer wpisu w księdze chrztów, pozwalający na jednoznaczną identyfikację jej danych osobowych. Z oczywistych powodów (odnotowanie chrztu dwumiesięcznego dziecka) figuruje tam jej nazwisko rodowe. Wpis zawiera dodatkowe informacje (data urodzenia, dane rodziców, tzw. rodziców chrzestnych), pozwalające zweryfikować jej tożsamość i wynikające z niej prawo dysponowania danymi. (...) Żądanie dokonania aktualizacji jej nazwiska w księdze chrztów, stawiane przez Księdza Proboszcza jako "warunek wstępny" dalszych działań, nie znajduje zatem podstaw prawnych, ani logicznego uzasadnienia i pismo podpisano z adnotacją "Z. A. z domu K. córka H. i D. ur. [...] maja 1959 roku w W".

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (dalej jako "GIODO") decyzją z dnia [...] czerwca 2015 r. nr [...], nakazał Proboszczowi ww. Parafii Rzymskokatolickiej przywrócenie stanu zgodnego z prawem poprzez uaktualnienie danych osobowych skarżącej, polegające na naniesieniu w księdze chrztów adnotacji o treści zgodnej z jej żądaniem, zawartym w "oświadczeniu woli" z dnia [...] października 2014 r.

We wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy z dnia [...] czerwca 2015 r., Proboszcz Parafii zarzucił zaskarżonej decyzji:

1. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 107 K.p.a. poprzez niewskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione;

2. błędne przyjęcie przez GIODO, że księga chrztów stanowi dwa zbiory danych osobowych;

3. brak wskazania podstawy prawnej, z przytoczeniem przepisów prawa, które uprawniają GIODO do określania kto należy do Kościoła Katolickiego;

4. naruszenie przepisów Konstytucji RP oraz ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.

GIODO decyzją z dnia [...] sierpnia 2016 r. nr [...], mając za podstawę art. 138 § 1 pkt 2 K.p.a. oraz art. 43 ust. 2 w zw. z art. 22 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 922 – dalej jako "u.o.d.o."), uchylił zaskarżoną decyzję z dnia [...] czerwca 2015 r. nr [...] i umorzył postępowanie w całości. W uzasadnieniu – powołując się na opisany powyżej stan faktyczny – podał, że zgodnie z art. 43 ust. 2 u.o.d..o, w odniesieniu do zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 3 oraz zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt 1a, przetwarzanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencję Wywiadu, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Służbę Wywiadu Wojskowego oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne, Generalnemu Inspektorowi nie przysługują uprawnienia określone w art. 12 pkt 2, art. 14 pkt 1 i 3 – 5 oraz art. 15 – 18, zaś w myśl art. 43 ust. 1 pkt 3 u.o.d.o., z obowiązku rejestracji zbioru danych zwolnieni są administratorzy danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego. Kościół rzymskokatolicki jest instytucją o uregulowanej sytuacji prawnej, unormowanej m. in. w Konstytucji RP w umowie międzynarodowej jaką jest Konkordat oraz w ustawach. W myśl w art. 25 Konstytucji RP, Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione (art. 25 ust. 1). Władze publiczne w Rzeczpospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym (art. 25 ust 2). Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego (art. 25 ust. 3). Stosunki między Rzeczpospolitą Polską a Kościołem Katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy (art. 25 ust. 4). Stosunki między Rzeczpospolitą Polską a innymi kościołami oraz związkami wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami (art. 25 ust. 5). Z kolei zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 29, poz. 154 ze zm.), Kościół rządzi się w swych sprawach własnym prawem, swobodnie wykonuje władzę duchowną i jurysdykcyjną oraz zarządza swoimi sprawami. Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 24 października 2013 r. w sprawie o sygn. akt I OSK 1520/13 "punktem wyjścia do zajęcia przez GIODO stanowiska, co do przynależności Skarżącego do Kościoła Katolickiego, powinno być prawo wewnętrzne Kościoła. Wynika to wprost z art. 5 Konkordatu oraz z zasady autonomii kościołów przewidzianej w art. 25 ust. 3 Konstytucji RP oraz art. 9 Europejskiej Konwencji, a także z normy ustrojowej zawartej w art. 25 ust. 4 Konstytucji RP". Ponadto w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 kwietnia 2015 r. sygn. akt II SA/Wa 847/14 podkreślono, iż "(...) w sytuacji, gdy zagadnienie wystąpienia z Kościoła Katolickiego jest jedną z przesłanek wykonywania kompetencji przez organ administracji publicznej, to organ ten ustala przynależność do Kościoła wyłącznie w oparciu o dowody przedstawione przez stronę kościelną, w tym przede wszystkim na podstawie aktu chrztu z dokonaną adnotacją o wystąpieniu z Kościoła. Ustalanie tego faktu z powołaniem się na inne dowody jest niedopuszczalne. Nie jest przy tym wystarczające odwołanie się do oświadczenia danej osoby o woli wystąpienia z Kościoła, a sprawy sporne na tym tle są sprawami kościelnymi, które winny być rozstrzygane na zasadach i w trybie określonych przez prawo kościelne". Dodatkowo ten sam Sąd w wyroku z dnia 24 listopada 2015 r. sygn. akt: II SA/Wa 324/15 podniósł, że: "do czasu wyczerpania procedur kościelnych w zakresie apostazji, prawo świeckie zdaniem Sądu doznaje «swoistego czasowego zawieszenia». Prawo kościelne w zakresie wystąpienia z Kościoła Katolickiego stanowi bowiem lex specialis i znajduje w tym przedmiocie pierwszeństwo w zastosowaniu". Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 19 lutego 2016 r. sygn. akt OSK 3111/14 podkreślił, iż "Generalny Inspektor Danych Osobowych, z mocy wyraźnego i niebudzącego wątpliwości interpretacyjnych art. 43 ust. 2 w zw. z ust. 1 pkt 3 u.o.d.o., (...), nie jest w odniesieniu do zbiorów danych osób należących do kościoła, w tym Kościoła Katolickiego, władny do wydawania decyzji administracyjnych i rozpatrywania skarg w sprawach wykonania powszechnie obowiązujących przepisów o ochronie danych osobowych (art. 12 pkt 2 u.o.d.o.) i nakazywania w drodze decyzji administracyjnej (z urzędu lub na wniosek) przywrócenia stanu zgodnego z prawem, w szczególności poprzez usunięcie uchybień, uzupełnienie, uaktualnienie, sprostowanie, udostępnienie lub nieudostępnienie danych osobowych, zastosowanie dodatkowych środków zabezpieczających zgromadzone dane osobowe, wstrzymanie przekazywania danych osobowych do państwa trzeciego, zabezpieczenie danych lub przekazanie ich innym podmiotom, usunięcie danych osobowych. (...) Fakt przynależności do kościoła lub związku wyznaniowego podlega regulacji prawa kościelnego kościoła lub związku wyznaniowego, którego dotyczy. Poza wszystkim zaś, kwestia ta nie ma i tak znaczenia dla ostatecznego rozstrzygnięcia o wniosku przez organ administracyjny lub sąd. Decyduje bowiem ustawowe wyłączenie GIODO, o którym mowa powyżej i przyznana Konstytucją RP (art. 25 ust. 3 i 4), ratyfikowaną umową międzynarodową (art. 1 i 5 Konkordatu) i ustawami (art. 2, art. 3 ust. 1 i 2 uspkk) kwestie te regulującymi autonomia prawna Kościoła Katolickiego polegająca na tym, że Kościół rządzi się w swych sprawach własnym prawem, swobodnie wykonuje władzę duchowną i jurysdykcyjną oraz zarządza swoimi sprawami (...) Zgodnie z przepisem art. 12 uodo GIODO nie jest organem kompetentnym do dokonywania oceny skuteczności wystąpienia z kościoła, sprawy tego rodzaju nie mieszczą się w zakresie zadań określonych we wskazanym powyżej przepisie. Dokonywanie tego rodzaju ocen stanowi wewnętrzną sprawę danej wspólnoty wyznaniowej. Gdy chodzi o kompetencje nadzorcze GIODO w odniesieniu do zbiorów danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego, to zgodnie z komentowanym artykułem są one wyłączone". Analiza powyższych przepisów prawa, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów administracyjnych, prowadzi do wniosku, że decydującym w niniejszym postępowaniu jest to, czy GIODO ma uprawnienia do wydawania decyzji nakazujących aktualizację danych w Księgach Chrztu i z przytoczonego powyżej art. 43 ust. 2 u.o.d.o. wynika brak kompetencji GIODO do wydawania decyzji związanych z rozpatrywaniem skarg w zakresie danych osobowych przetwarzanych w zbiorach, o których mowa w pkt 3 ust. 1 tego artykułu. Skoro skarżąca nie dopełniła wewnętrznej procedury wystąpienia z Kościoła Katolickiego i w treści skargi podniosła, że jedynym działaniem jakie podjęła w celu wystąpienia z ww. wspólnoty było złożenie Proboszczowi Parafii pisemnego ww. oświadczenia woli, to w zaistniałej sytuacji nie mogą być zastosowane przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Zgodnie bowiem z art. 43 ust. 2 u.o.d.o. organowi nie przysługują uprawnienia do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w ramach art. 18 ustawy w stosunku do osób należących do kościołów i związków wyznaniowych i tej sytuacji należało umorzyć postępowanie. Ponadto wskazano, że GIODO nie ma podstaw do weryfikacji procedury występowania z Kościoła Katolickiego, ponieważ przepisy powszechnie obowiązujące nie dają mu tego rodzaju kompetencji, na co wskazuje przywołany powyżej art. 2 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie podano, że stosownie do treści art. 105 § 1 K.p.a., gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji wydaje decyzję o umorzeniu postępowania. Przedmiot postępowania wiąże się ze stosowaniem przez organ publiczny przepisów materialnego prawa administracyjnego. W doktrynie wskazuje się, że "bezprzedmiotowość postępowania administracyjnego, o której stanowi art. 105 § 1 k.p.a., oznacza, że brak jest któregoś z elementów materialnego stosunku prawnego, a wobec tego nie można wydać decyzji załatwiającej sprawę przez rozstrzygnięcie jej co do istoty. Przesłanka umorzenia postępowania może istnieć jeszcze przed wszczęciem postępowania, co zostanie ujawnione dopiero w toczącym się postępowaniu, a może ona powstać także w czasie trwania postępowania, a więc w sprawie już zawisłej przed organem administracyjnym." (B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, C.H.Beck, Warszawa 2006, s. 489). Ustalenie przez organ publiczny zaistnienia przesłanki, o której mowa w art. 105 § 1 K.p.a., zobowiązuje go, jak podkreśla się w doktrynie i orzecznictwie, do umorzenia postępowania, nie ma bowiem w sytuacji zaistnienia tej przesłanki podstaw do rozstrzygnięcia sprawy co do istoty, a dalsze prowadzenie postępowania w takim przypadku stanowiłoby o jego wadliwości, mającej istotny wpływ na wynik sprawy.

Z. A. wniosła skargę na powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w całości, zobowiązanie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych do wydania decyzji zgodnej z pełnym zakresem jej żądań, czyli nakazującej skarżonemu proboszczowi: naniesienie adnotacji aktualizujących jej dane we wszystkich administrowanych zbiorach (rejestrach sakramentów) oraz usunięcie wszelkich pozostałych informacji dotyczących jej osoby; przekazanie informacji innym podmiotom kościelnym przetwarzającym jej dane celem dokonania przez nie identycznych działań; wykonanie obowiązku informacyjnego w trybie art. 33 ustawy o ochronie danych osobowych zgodnie z żądaniem zawartym w piśmie z dnia [...] października 2014 r. i zasądzenie od Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych zwrotu kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Zaskarżonej decyzji zarzuciła rażące naruszenie prawa materialnego polegające na złamaniu postanowień Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej jako "EKPC"), sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (ze zm.), podpisanej przez Polskę 26 listopada 1991 r. i ratyfikowanej 19 stycznia 1993 r., wyrażonych zapisami:

1. art. 8 EKPC tj. prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, w zakresie ochrony danych osobowych, poprzez odmowę aktualizacji oraz nadzoru Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych nad procesem ich przetwarzania.

2. art. 9 EKPC tj. prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania, poprzez pozbawienie jej prawa do suwerennego decydowania o własnej przynależności wyznaniowej.

3. art. 14 EKPC tj. zakazu dyskryminacji, poprzez ograniczenie jej praw zagwarantowanych przywołanymi wyżej (pkt. 1 i 2) zapisami Konwencji, z powodu domniemanej przynależności religijnej.

4. Art. 17 EKPC tj. zakazu nadużycia praw, poprzez interpretowanie zapisów art. 9 EKPC jako przyzwolenia na zastosowanie wewnętrznych regulacji związku wyznaniowego w domenie prawa powszechnego, w sposób niweczący – adresowane indywidualnie do każdego człowieka – gwarancje art. 8 i 9 Konwencji.

W odpowiedzi na skargę Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wniósł o jej oddalenie, a wskazując na dotychczasowe ustalenia faktyczne i prawne dodał, że organ prowadzi postępowanie w oparciu o przepisy prawa powszechnie obowiązującego i to one właśnie, jako podstawa prawna, wyznaczają organowi granice, w zakresie których może on orzekać.

Skarżąca w piśmie z dnia [...] stycznia 2017 r. podtrzymała zarzuty ze skargi.

Oddalając skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podniósł m.in., że zaskarżona decyzja została wydana zgodnie z prawem.

Sąd wskazał, że skarżąca Z.A. w "Oświadczeniu woli" z dnia [...] października 2014 r. skierowanym do Proboszcza Parafii Rzymskokatolickiej p.w. [...] stwierdziła, że "na podstawie art. 60 Kodeksu cywilnego, korzystając ze swoich praw zawartych w art. 2 pkt 2a Ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (t.j. Dz. U. z 2005 nr 231 poz. 1965), oświadczam, że nie należę do Kościoła rzymskokatolickiego. Na podstawie art. 32 ust. 1 pkt 6 Ustawy o ochronie danych osobowych (...) proszę Księdza, jako administratora moich danych osobowych, o ich uaktualnienie w Księdze Chrztów (nr aktu [...]), przez naniesienie adnotacji o treści: «Nie należy do Kościoła rzymskokatolickiego - oświadczenie z dnia 2014-10-[...]»".

Z kolei Proboszcz Parafii wyjaśnił m.in., że zgodnie z przepisami Kościoła pismo skarżącej nie wystarcza do odnotowania wystąpienia z Kościoła Rzymskokatolickiego. W tej sprawie obowiązują przepisy zawarte w dokumencie Konferencji Episkopatu Polski "Zasady postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła" z dnia 27 września 2008 r.

Zdaniem Sądu spór w rozpoznawanej sprawie dotyczy oceny skuteczności oświadczenia woli skarżącej Z.A., jako aktu stwierdzającego o nienależeniu do Kościoła rzymskokatolickiego w sytuacji, kiedy zapis o jej chrzcie widnieje – czemu nie zaprzecza i wprost o tym wyjaśnia – w Księdze Chrztu (nr aktu [...]), relacji wewnętrznych przepisów kościelnych Kościoła i przepisów prawa powszechnie obowiązującego zapewniających wolność sumienia i wyznania oraz kompetencji nadzorczych Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w kontekście konstytucyjnych gwarancji autonomii i wzajemnej niezależności stosunków między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi.

Sąd wskazał na liczne w polskim prawodawstwie gwarancje autonomii Kościoła Katolickiego i jego niezależności od państwa. Zgodnie z przepisem art. 25 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 ze zm.), stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, lecz również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego. Natomiast w myśl ust. 4 powołanego przepisu, stosunki między Rzeczypospolitą Polską a Kościołem Katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy. Zasadę autonomii i niezależności w odniesieniu do Kościoła Katolickiego wyrażają postanowienia w szczególności art. 1 i art. 5 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzeczypospolitą Polską podpisanego 28 lipca 1993 r. (Dz. U. z 1998 r. Nr 51, poz. 318) oraz przepisy ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2013 r., poz. 1169), a szczególnie jej art. 2 stanowiący, iż Kościół rządzi się w swych sprawach własnym prawem, swobodnie wykonuje władzę duchowną i jurysdykcyjną oraz zarządza swoimi sprawami.

Zdaniem Sądu z powołanych przepisów wynika, że Kościół Katolicki (podobnie jak i inne kościoły i związki wyznaniowe), ma prawo do samoorganizacji i samorządności. Może więc m. in. stanowić normy obowiązujące w ramach własnych struktur organizacyjnych, a w ich stanowieniu i stosowaniu jest wolny od ingerencji władz państwowych. Z regulacji tych wynika w szczególności, że określenie przesłanek nabycia przynależności osoby (wiernego) do Kościoła, faktycznych i prawnych skutków tego faktu oraz utraty przynależności ("wystąpienia" w różnych postaciach normowanych przez prawo kanoniczne), pozostaje wewnętrzną sprawą Kościoła, wolną od reglamentacji prawnej ze strony państwa. Stanowisko to potwierdzają pośrednio także przepisy ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 231, poz. 1965 ze zm.). Obligują one do tego, aby określenie sposobu nabywania i utraty członkostwa w grupie religijnej, która ma być wpisana do rejestru Kościołów i innych związków wyznaniowych, zostało dokonane w statucie tej grupy (art. 32 ust. 2 pkt 8), a więc w sposób niezależny od jakichkolwiek władz państwowych. Niezależność tę zauważono również w sądownictwie, bowiem Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 13 sierpnia 2003r., sygn. akt VI ACa 81/03 (Wokanda 2005, nr 1) przyjął, iż "odmowa przyjęcia do społeczności danego wyznania, podobnie jak wykluczenie, nie podlegają kontroli sądu powszechnego". Zasadne jest przy tym wskazanie że, podstawowym (choć nie jedynym) źródłem prawa wewnętrznego Kościoła Katolickiego jest Kodeks Prawa Kanonicznego z dnia 25 stycznia 1983 r. (AAS75: 1983, pars. II, z późn. zm.), zaś organem uprawnionym do dokonywania autentycznej interpretacji ustaw kościelnych jest Papieska Rada Tekstów Prawnych, której kompetencje określa Konstytucja Apostolska ("Pastor Bonus" z dnia 29 czerwca 1988 r. (AAS 80: 1988, s. 841-912, z późn. zm.) (art. 154 i 155). Z uwagi na powyższe, podstawę prawną odnoszącą się do kwestii wystąpienia z Kościoła Katolickiego, oprócz ogólnych przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 751), stanowi Obwieszczenie Papieskiej Rady Tekstów Prawnych "Actus formalis defectionis ab Ecclesia catholica" z dnia 13 marca 2006 r. (Prot. N. 10279/2006), zatwierdzona przez papieża Benedykta XVI. Zawiera ono przepisy nadrzędne w stosunku do jakiegokolwiek dokumentu zarówno o charakterze wykonawczym, jak i duszpasterskim, i stanowi podstawę prawną do rozpatrywania przedmiotowych spraw. Zostały w nim określone elementy materialne aktu formalnego wystąpienia z Kościoła Katolickiego, tj. wewnętrzna decyzja opuszczenia Kościoła Katolickiego, realizacja i zewnętrzna manifestacja tej decyzji, przyjęcie tej decyzji przez kompetentną władzę kościelną oraz formalne, tj. wystąpienie musi stanowić prawnie skuteczny (ważny) akt prawny dokonany w sposób osobisty, świadomy i wolny, w formie pisemnej wobec kompetentnej władzy kościelnej (tzn. wobec ordynariusza lub własnego proboszcza), która jest jedynym organem uprawniającym do wydania osądu dotyczącego zaistnienia lub niezaistnienia przedmiotowego wystąpienia.

Sąd wskazał, że dokumentem zawierającym przepisy wykonawcze, jednakże jedynie o charakterze duszpasterskim, dotyczące Kościoła Katolickiego w Polsce, są przyjęte przez Konferencję Episkopatu Polski "Zasady postępowania w sprawie apostazji dokonanej poprzez formalny akt wystąpienia z Kościoła" z dnia 27 września 2008 r. ("Akta KEP" 14: 2008, s. 89 – 91). Wspomniany kan. 751 KPK stanowi zaś, że aktu odstępstwa, który wywołuje skutki kanoniczne, może dokonać tylko osoba pełnoletnia (kan. 98 § 1 i 2 KPK), zdolna do czynności prawnych, osobiście, w sposób świadomy i wolny (kan. 124 – 126), w formie pisemnej, w obecności proboszcza swego kanonicznego miejsca zamieszkania (stałego lub tymczasowego) i dwóch pełnoletnich świadków.

Niewątpliwie z powyższego wynika, iż wewnętrzne przepisy kościelne zastrzegły dla aktu formalnego wystąpienia z Kościoła Katolickiego formę szczególną, co nie jest niczym nadzwyczajnym także na gruncie polskiego prawa powszechnie obowiązującego. Przykładem takiej szczególnej formy dokonania czynności prawnej jest np. wymóg formy aktu notarialnego przy sprzedaży nieruchomości, co nie oznacza przecież ograniczenia konstytucyjnego prawa własności.

Analogicznie wskazana forma szczególna aktu apostazji nie może być postrzegana jako ograniczenie wolności sumienia i religii, w tym w szczególności wolności wystąpienia z kościoła lub innego związku wyznaniowego. Podkreślić bowiem wypada, że Kościół Katolicki nie tylko nie wyklucza dopuszczalności wystąpienia z Kościoła, ani tej możliwości nie czyni złudną lub iluzoryczną (co jest cechą tzw. nieliberalnych kościołów i religii), ale uznaje tę instytucję i poddaje ją zracjonalizowanej procedurze, w której nie sposób uznać, by przedstawione regulacje wewnętrzne naruszały konstytucyjnie zagwarantowaną w art. 53 wolność sumienia i religii. O takim naruszeniu można by było mówić wtedy , gdyby przepisy Kościoła Katolickiego ustanowiłyby zakaz apostazji lub w inny sposób uniemożliwiałyby lub znacznie utrudniały realizowanie konstytucyjnego prawa do zmiany wyznania.

Skoro zatem Z.A. nie dokonała aktu apostazji w formie przewidzianej przez wewnętrzne prawo Kościoła Katolickiego, to zrozumiałe jest przyjęcie przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, iż nie ma on uprawnienia do wydawania decyzji nakazujących jakąkolwiek aktualizację danych zawartych w Księdze Chrztu. Stosownie bowiem do treści art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. u.o.d.o., w odniesieniu do zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 3, oraz zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt 1a, przetwarzanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencję Wywiadu, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Służbę Wywiadu Wojskowego oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne, Generalnemu Inspektorowi nie przysługują uprawnienia określone w art. 12 pkt 2, art. 14 pkt 1 i 3-5 oraz art. 15-18, zaś w myśl cytowanego w tym przepisie ust. 1 pkt 3, z obowiązku rejestracji danych zwolnieni są administratorzy danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego, a według art. 12 ust. 2 u.o.d.o., do zadań Generalnego Inspektora w szczególności należy wydawanie decyzji administracyjnych i rozpatrywanie skarg w sprawach wykonania przepisów o ochronie danych osobowych.

Zatem państwo w żaden sposób nie może ingerować w sferę przynależności do kościoła lub związku wyznaniowego, bowiem naruszałoby to nie tylko wspomnianą chronioną konstytucyjnie autonomię Kościoła Katolickiego, ale wkraczałoby w sferę wolności religii i wyznania. Nie sposób zaakceptować sytuacji, w której o przynależności do kościoła, lub jej braku, rozstrzygałby organ państwowy, jakim jest Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, na podstawie przepisów powszechnie obowiązujących. Nie jest przy tym wystarczające odwołanie się do oświadczenia o woli skarżącej, a sprawy sporne na tym tle są sprawami kościelnymi, które winny być rozstrzygane na zasadach i w trybie określonych przez prawo kościelne.

Dokonując ustaleń w zakresie przynależności Z.A. do Kościoła Katolickiego w oparciu o przepisy prawa powszechnie obowiązującego i wydając rozstrzygnięcie w przedmiocie przetwarzania jego danych osobowych przez Proboszcza Parafii, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wkroczyłby w sferę autonomii Kościoła Katolickiego w tej materii, czym niewątpliwie dopuściłby się naruszenia art. 6, art. 7 i art. 19 K.p.a., jak również wskazanych przepisów Konstytucji RP, Konkordatu, ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczpospolitej Polskiej oraz ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że jeśli postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się przedmiotowe, organ administracji wydaje decyzję o umorzeniu postępowania w myśl art. 105 § 1 K.p.a., bowiem bezprzedmiotowość postępowania administracyjnego oznacza, że brak jest któregoś z elementów materialnego stosunku prawnego, a wobec tego nie można wydać decyzji załatwiającej sprawę przez rozstrzygnięcie jej co do istoty. Stąd też przesłanka umorzenia postępowania może istnieć jeszcze przed wszczęciem postępowania, co zostanie ujawnione dopiero w toczącym się postępowaniu, a może ona powstać także w czasie trwania postępowania, a więc w sprawie już zawisłej przed organem administracyjnym. Wobec powyższego zasadnym było i to w świetle poczynionych powyżej rozważań prawnych, umorzenie – po uprzednim uchyleniu decyzji z dnia [...] czerwca 2015 r. – postępowania na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 K.p.a.

Sąd stwierdził, że nie zasługują na uwzględnienie zarzuty naruszenia art. 8, art. 9, art. 14 i art. 17 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, bowiem zaskarżoną decyzją nie pozbawiono skarżącej prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania, poprzez pozbawienie jej prawa do suwerennego decydowania o własnej przynależności wyznaniowej, zakazu dyskryminacji, poprzez ograniczenie jej praw zagwarantowanych przywołanymi w art. 8 i 9 zapisami Konwencji z powodu domniemanej przynależności religijnej i zakazu nadużycia praw, poprzez interpretowanie zapisów art. 9 Konwencji jako przyzwolenia na zastosowanie wewnętrznych regulacji związku wyznaniowego w domenie prawa powszechnego, w sposób niweczący – adresowane indywidualnie do każdego człowieka – gwarancje art. 8 i 9 Konwencji. Z tego mianowicie powodu, że żądana aktualizacja może być dokonana na wskazanej już wyżej – w rozważaniach prawnych – podstawie oraz w przedstawionej formie i to nie przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Wobec tego nikt jej nie ogranicza prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania. Pod warunkiem jednak, dopełnienia procedur opisanych w analizie prawnej i co dotyczy również zakazu dyskryminacji. Ponadto nie może być mowy w zaskarżonej decyzji o nadużyciu praw, bowiem przynależność do związku wyznaniowego – co również szczegółowo przeanalizowano – regulują wewnętrzne przepisy danego związku.

Ponadto Sąd podał, że prawo kanoniczne uznaję chrzest za akt przystąpienia do wspólnoty wiernych (kanon 204 § 1 Kodeksu prawa kanonicznego). A zatem skoro wymieniona została ochrzczona, to jest członkiem wspólnoty wiernych i logicznym następstwem żądania wpisu, że nie należy do Kościoła rzymskokatolickiego, jest wystąpienie z tej wspólnoty.

Z. A. wniosła od powyższego wyroku skargę kasacyjną, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła na podstawie art. 174 pkt 1 P.p.s.a. naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię, a w efekcie niewłaściwe zastosowanie postanowień Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz. U. z 1993 r. poz. 284 - dalej jako "EKPC"), sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., podpisanej przez Polskę 26 listopada 1991 r. i ratyfikowanej 19 stycznia 1993 r., a mianowicie:

- art. 8 EKPC tj. prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego;

- art. 9 EKPC tj. prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania;

- art. 14 EKPC tj. zakazu dyskryminacji;

- art. 17 EKPC tj. zakazu nadużycia praw

W oparciu o tak postanowione zarzuty wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i wydanie orzeczenia reformatoryjnego, uwzględniającego żądania kasatorki zgłoszone w skardze do WSA. Jednocześnie wniosła o rozpoznanie skargi na rozprawie i zasądzenie od Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych zwrotu kosztów postępowania, w obydwu instancjach, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżąca przedstawiła uzasadnienie podniesionych zarzutów. Wskazała m.in., że Polska przyjęciem Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 roku (EKPC), zapewniła postanowieniami art. 1 każdemu człowiekowi ochronę praw i wolności określonych w jej Rozdziale I. Na tej podstawie ochronie podlega prawo do poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego (art. 8), którego istotny element stanowi przetwarzanie danych osobowych oraz wolność myśli, sumienia i wyznania (art. 9). Poza przypadkami wymienionymi w Konwencji zabronione jest ograniczanie ochrony ustanowionej jej zapisami. Dopuszczalne wyjątki nie przewidują jednak warunkowej ochrony praw i wolności wymienionych w art. 8 i 9 EKPC. Na tej podstawie stanowisku WSA, że "nikt nie narusza" praw skarżącej, "pod warunkiem jednak, dopełnienia procedur opisanych w analizie prawnej", kasacja stawia zarzut błędnej interpretacji postanowień EKPC.

Postanowienia art. 43 ust. 2 (interpretowane w związku z ust. 1 pkt 3 u.o.d.o. powodują, że indywidualna ochrona prywatności oraz wolności sumienia i wyznania rozpatrywana jest w powiązaniu z prawami związków wyznaniowych. Decyzje GIODO rozstrzygają jednak o dalszym przetwarzaniu danych osobowych, a nie relacjach religijnych określonych doktryną i prawem związku wyznaniowego, bez względu na brzmienie ewentualnej aktualizacji (możliwe jest zawsze zamieszczenie dodatkowej informacji o tym). Nieuzasadniona jest zatem analiza kryteriów wyłączenia uprawnień GIODO z perspektywy prawa kanonicznego i ochrony praw Kościoła. Rodzący konflikt zapis funkcjonuje jako norma szczególna krajowej ustawy o ochronie danych, nie jest zatem władny cenzurować bądź eliminować postanowień EKPC Skutkiem konfliktu tych norm może być natomiast wyrugowanie art. 43 ust. 2 u.o.d.o. z obrotu prawnego wyrokiem sądu, stwierdzającym niezgodność przepisu z prawem wyższego rzędu, jeśli nie jest możliwa wykładnia jego stosowania respektująca postanowienia EKPC. Skarżony kasacyjnie wyrok potwierdza, że szczegółowa wykładnia stosowania krytycznego zapisu u.o.d.o. koncentruje się na ochronie praw Kościoła, tracąc z pola widzenia nadrzędnie chronione prawa indywidualne. Nie pozwoliło to sądowi dostrzec naruszenia postanowień art. 8 i 9 EKPC gwarantujących indywidualną ochronę prywatności oraz wolności sumienia i wyznania Kasatorki.

Umorzeniem postępowania odmówiono jej ochrony danych osobowych i nadzoru przez odpowiedni organ państwowy warunków, zasad i zakresu ich przetwarzania. Pozbawiono jej zatem w obszarze szczególnie wrażliwym istotnej części ochrony gwarantowanej art. 8 EKPC. Powodem odmowy było wyłączenie kompetencji GIODO spowodowane ustaleniem przynależności do związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej. Taki status Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce nie budzi żadnych wątpliwości, a zatem WSA przytoczył liczne dowody. Wykazał także bezspornie, że przynależność do Kościoła reguluje wyłącznie prawo kanoniczne, a więc kompetencje w tym zakresie przysługują tylko władzy kościelnej. Potwierdził tym samym, że tak opisana relacja nie stanowi stosunku prawnego, nie wskazując równocześnie żadnej normy pozwalającej organowi państwowemu ustalić w sposób dopuszczalny prawnie istnienie tej relacji. Powinno to prowadzić do wniosku, że nie ma żadnych podstaw do wyłączenia, w zgodny z prawem sposób, uprawnień GIODO kryteriami wiadomego zapisu u.o.d.o. Organy państwa nie mają bowiem prawa ingerować, w pozostające w sferze chronionej prywatności, kwestie przynależności religijnej i dokonywać w tym zakresie ustaleń. Domaganie się w tym celu dokumentu lub oświadczenia władzy religijnej jest niedopuszczalne. Nieuprawnione jest wobec tego wprowadzenie, wskazanymi wcześniej orzeczeniami NSA z lutego 2016 r. (i OSK 2691/15, I OSK 579/15, i OSK 3111/14), do obrotu prawnego aktu chrztu z adnotacją o wystąpieniu z Kościoła, jako dokumentu potwierdzającego kompetencje nadzorcze GIODO. Przywołane regulacje, z Konkordatem włącznie, wsparte "etosem chrztu" takich kompetencji NSA nie przyznają. Na marginesie dodać wypada, że jest to dokument nieosiągalny dla osoby nigdy nieochrzczonej, która także ma prawo żądać ochrony GIODO w konflikcie z podmiotem kościelnym. Na tej podstawie należy stwierdzić, że wyłączenie kompetencji Generalnego Inspektora w skarżonym postępowaniu nastąpiło w wyniku działań naruszających bezpośrednio prawa Kasatorki chronione art. 8 i 9 EKPC, czego WSA także nie dostrzegł.

Rada Prawna KEP w piśmie z [...] października 2011 r. (kopia w aktach [...]) wyraziła pogląd: "W odniesieniu się zaś do drugiego Pana pytania, czy z dokumentu Konferencji Episkopatu Polski Zasady postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła wynikają skutki cywilno-prawne, chciałbym jedynie zauważyć, iż dyspozycje o charakterze czysto kościelnym właściwego podmiotu władzy kościelnej odnoszą się jedynie do tych, którzy przynależą do danej wspólnoty kościelnej. Aby te normy mogły mieć zastosowanie w porządku cywilno-prawnym określonej społeczności, powinny być do tego porządku wprowadzone przez odpowiednie umowy bilateralne lub akty prawne władzy państwowej, dokonywane zazwyczaj w porozumieniu z przedstawicielami określonej wspólnoty kościelnej lub związku wyznaniowego. Przykładem są dyspozycje dotyczące zawierania małżeństwa religijnego ze skutkami cywilnymi. W odniesieniu zaś do wspomnianego wyżej dokumentu Konferencji Episkopatu Polski takowe działania nie miały miejsca. Nikt też ze strony Kościoła katolickiego w Polsce, ani też Państwa Polskiego, z taką prośbą nie występował."

Wskazuje to na świadomość także władz Kościoła, że bez dodatkowych regulacji nawet postanowienia Konkordatu (wskazywane art. 1 i 5) nie są wystarczającą podstawą domagania się realizacji skutków cywilno-prawnych czynności religijnych i aktów wprowadzanych wewnętrznymi zarządzeniami władzy kościelnej w przestrzeni publiczno-prawnej. Potwierdza to przykład zawierania małżeństw wskazując równocześnie (w połączeniu z prawem do cywilnego rozwodu) rozwiązanie wieloletniego konfliktu na tle ochrony danych, bez naruszania praw żadnej ze stron. Nakaz GIODO, wywiera skutki dotyczące wyłącznie przetwarzania danych, a zatem bez względu na treść zamieszczanej aktualizacji, nie ogranicza prawa Kościoła do decydowania o przynależności w zakresie sprawowanej władzy religijnej, regulowania tych kwestii własnymi przepisami i realizowania religijnych skutków zachowań swoich wiernych.

Kasatorka wskazała, że jej żądania nie dotyczyły tylko zamieszczenia adnotacji w księdze chrztów, czego WSA dostrzec nie raczył. Oferowanie zatem żądanej adnotacji w zamian za zastosowanie się do wskazywanej procedury (i to bez pomocy GIODO jak podkreślono) nie realizuje ochrony, a jedynie obnaża właściwy powód toczonego sporu. Opisane zależności pokazują jasno, że stosowana wykładnia nie jest warunkowana ochroną niezagrożonych praw Kościoła, w tym także w zakresie ustalania przynależności, lecz wyłącznie chęcią wyeliminowania realnego nadzoru nad bazami danych osobowych.

W tym celu wyrokami sądów i bez żadnej dodatkowej regulacji prawnej (jej niezbędność zauważa Rada Prawna KEP w cytowanym wyżej stanowisku), usiłuje się wprowadzić do systemu powszechnie obowiązującego prawa "Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła" (Uchwała nr 20/370/2015 Konferencji Episkopatu Polski z dnia 7 października 2015 r.). Uzależniając kontrolę przetwarzania własnych danych osobowych od zastosowania się do wymogów tego dokumentu niweczy się prawa skarżącej chronione art. 9 EKPC. Zadeklarowany przez Kasatorkę brak formalnej przynależności nie wyraża stosunku do samej wiary, natomiast oferowana procedura to wymusza, odbierając jej tym samym prawo do zachowania milczenia. Dekret KEP, powołując się na kanon 11 Kodeksu prawa kanonicznego stwierdza wprost, że pełna utrata przynależności jest niemożliwa. Wprowadzenie dokumentu "wprost" na grunt powszechnie obowiązującego prawa odbiera Kasatorce prawo do "nienależenia" stanowiące istotną wartość ochrony art. 9 EKPC, która właśnie tą gwarancją znosi w przestrzeni publicznej "niewolnictwo religijne" ustanawiane przez doktryny wielu wyznań.

Skarżonym kasacyjnie wyrokiem WSA odmówił zasadności wyżej omówionym zarzutom, podobnie jak nie dostrzegł naruszenia art. 14 EKPC. Odrzucając zarzut dyskryminacji uzasadnieniem, że nie odmawia się skarżącej realizacji wskazanych praw pod warunkiem wystąpienia z Kościoła, WSA sam potwierdził jego słuszność, wskazując równocześnie przynależność wyznaniową, jako kryterium różnicowania zakresu ochrony.

Indywidualnie adresowana ochrona art. 9 EKPC została wyłożona jako gwarantująca Kościołowi wyłączność rozstrzygania o przynależności Skarżącej w omawianym postępowaniu. Negatywne skutki dla praw Skarżącej chronionych przez Konwencję opisano wyżej. Uzasadnia to postawienie wyrokowi WSA i decyzji GIODO zarzutu zastosowania wykładni zabronionej przez art. 17 EKPC.

Skarżąca kasacyjnie wskazała, że u podstaw skarżonego kasacją wyroku WSA oraz decyzji GIODO leży szczegółowa wykładnia stosowania postanowień art. 43 ust. 2 u.o.d.o. (w zw. z art. 43 ust. 1 pkt 3 u.o.d.o.) wskazana przywoływanymi orzeczeniami NSA z dnia 9 i 19 lutego 2016 r. (OSK 2691/15, f OSK 579/15, i OSK 3111/14). Ranga stawianych zarzutów, poparta szczegółową analizą, uzasadnia wniosek o uchylenie rozstrzygnięcia WSA orzeczeniem reformatoryjnym, uwzględniającym ochronę zagwarantowanych przez Polskę każdemu człowiekowi podstawowych praw i wolności. Ich fundamentalne znaczenie w europejskim systemie prawa potwierdzono ustanowieniem nadzoru ETPC. Niedopuszczalne zatem jest utrzymanie interpretacji przepisu u.o.d.o., która wykraczającą poza granice przyznanej Kościołowi autonomii ochroną jego praw, zezwala na łamanie podstawowych praw i wolności indywidualnych chronionych Konwencją.

Przyznana Kościołowi art. 1 Konkordatu autonomia nie oznacza wyzbycia się przez państwo swej immanentnej cechy jaką jest suwerenność, Potwierdzenie jej to zapewnienie każdemu indywidualnie bezwarunkowej realizacji podstawowych praw i wolności. Art. 5 Konkordatu zapewnia Kościołowi niezależność decyzyjną (także w sprawach przynależności), jednak wyłącznie w obszarze pełnionej władzy religijnej. Nie oznacza to braku podlegania powszechnie obowiązującemu prawu, a w szczególności przyzwolenia na cenzurowanie fundamentalnej ochrony indywidualnej.

Iluzoryczne zagrożenia praw Kościoła, wykładnią szczególnego w europejskiej ochronie danych osobowych przepisu, jak wykazano, prowadzi do naruszenia fundamentalnej ochrony EKPC zagwarantowanej Kasatorce przez Polskę, reprezentowaną skarżonym orzeczeniem przez WSA.

Pismem z dnia [...] sierpnia 2018 r. uczestnik postępowania, Parafia Rzymskokatolicka pw. [...] przedstawiła do akt pismo ks. P. K. będącego Kościelnym Inspektorem Danych Osobowych.

W piśmie z dnia [...] marca 2019 r. Z. A. podtrzymała zarzuty i żądania skargi kasacyjnej, przedstawiła dodatkowe uzasadnienie i postawiła nowe zarzuty GIODO. Jednocześnie wniosła o przedstawienie do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów NSA następującego zagadnienia prawnego "Czy Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, interpretowana zgodnie z celem i treścią Dyrektywy 95/46/WE (zwłaszcza art. 3 ust. 2 tiret pierwsze i art. 28 ust. 1, 3, i 4), z uwzględnieniem art. 8 Karty Praw Podstawowych UE oraz art. 8 i 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, pozwala na wyłączenie kompetencji organu ochrony danych osobowych (GIODO, a obecnie Prezes UODO) wymienionych w art. 12 pkt 2, art. 14 pkt 1 i 3-5 oraz art. 15-18 u.o.d.o. mocą postanowień art.43 ust. 2, w związku z art. 43 ust. 1 pkt 3 w stosunku do przetwarzanych przez podmioty Kościoła Katolickiego danych wszystkich osób, które nie posiadają aktu chrztu z adnotacją o wystąpieniu z grona jego członków?"

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2018 r., poz. 1302 ze zm. - dalej jako "P.p.s.a".), Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują, enumeratywnie wyliczone w art. 183 § 2 P.p.s.a., przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego.

Skargę kasacyjną można oprzeć na następujących podstawach:

1) naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie;

2) naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 174 P.p.s.a.).

Granice skargi kasacyjnej wyznaczają wskazane w niej podstawy. Oznacza to, że przytoczone w skardze kasacyjnej przyczyny wadliwości prawnej zaskarżonego wyroku determinują zakres kontroli dokonywanej przez sąd drugiej instancji, który w odróżnieniu od sądu pierwszej instancji nie bada całokształtu sprawy, lecz tylko weryfikuje zasadność zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej.

Wskazać należy, że Naczelny Sąd Administracyjny, działając jako sąd kasacyjny, nie jest uprawniony do samodzielnego konkretyzowania zarzutów lub też stawiania hipotez co do tego, jakiego przepisu dotyczy podstawa kasacji. W konsekwencji, koniecznym warunkiem uznania, że strona powołuje się w skardze kasacyjnej na jedną z podstaw kasacji, jest wskazanie, które konkretnie przepisy, oznaczone jako artykuł, paragraf, ustęp, punkt ustawy zostały naruszone, na czym to naruszenie polegało oraz jaki mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Warunek przytoczenia podstaw zaskarżenia i ich uzasadnienia nie jest spełniony, gdy skarga kasacyjna zawiera wywody zmuszające sąd kasacyjny do domyślania się, który przepis prawa materialnego lub przepis postępowania miał doznać naruszenia. Nie jest bowiem dopuszczalna wykładnia zakresu zaskarżenia i jego kierunków oraz konkretyzowanie, uściślanie zarzutów skargi kasacyjnej czy też poprawianie jej niedokładności (por. wyrok NSA z dnia 13 listopada 2014 r., I OSK 1420/14, LEX nr 1658243).

Podkreślić również trzeba, że po upływie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej strony mogą przytaczać jedynie nowe uzasadnienie podstaw kasacyjnych, nie mogą natomiast formułować nowych zarzutów. Wynika to wprost z treści art. 183 § 1 P.p.s.a. Pominięcie określonych zagadnień w skardze kasacyjnej skutkuje niemożnością zakwestionowania przez Naczelny Sąd Administracyjny stanowiska wyrażonego w ich zakresie przez wojewódzki sąd administracyjny. Ponieważ NSA jest związany granicami skargi kasacyjnej, to w swoim rozstrzygnięciu może odnosić się tylko do zarzutów podnoszonych w skardze kasacyjnej. Nie jest możliwe skuteczne formułowanie dodatkowych zarzutów kasacyjnych w piśmie procesowym, po upływie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej. Zmiana lub rozszerzenie podstaw kasacyjnych po upływie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej - określonego w art. 177 § 1 P.p.s.a. - skutkuje pozostawieniem ich poza zakresem merytorycznej kontroli (por. wyroki NSA: z dnia25 kwietnia 2006 r., sygn. akt I OSK 769/05, CBOSA; z dnia 27 sierpnia 2015 r., sygn. akt I OSK 199/14, CBOSA; z dnia 24 stycznia 2018 r., sygn. akt I GSK 658/16, LEX nr 2490721; z dnia 12 października 2018 r., sygn. akt II FSK 2377/16, CBOSA).

Z uwagi na powyższe, Naczelny Sąd Administracyjny nie uwzględnił zawartego w piśmie z dnia [...] marca 2019 r. wniosku skarżącej o przedstawienie składowi siedmiu sędziów tego Sądu wskazanego zagadnienia prawnego i rozpatrzył jedynie zarzut sformułowany w skardze kasacyjnej z dnia [...] kwietnia 2017 r.

Zaskarżoną decyzją z dnia [...] sierpnia 2016 r., nr [...], po rozpoznaniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy GIODO uchylił własną decyzję z dnia [...] czerwca 2015 r., nr [...] i umorzył postępowanie w całości. Powyższa decyzja wydana została na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm. - dalej jako "K.p.a.") w związku z art. 43 ust. 2 w związku z art. 22 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2016 r., poz. 922 ze zm. - dalej jako "u.o.d.o.").

W skardze kasacyjnej skarżąca kasacyjnie zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi jedynie naruszenie przepisów prawa materialnego. Nie postawiono zarzutu naruszenia przepisów postępowania. Oznacza to, że w sprawie nie zostały podważone ani ustalenia faktyczne sprawy, ani ocena faktów dokonana przez organ odwoławczy, a zaakceptowana przez Sąd pierwszej instancji. W konsekwencji Naczelny Sąd Administracyjny zobligowany jest przyjąć jako punkt odniesienia w procesie kontroli instancyjnej ustalenia faktyczne sprawy oraz ocenę faktów dokonaną przez organ nadzoru i zaakceptowaną przez Sąd pierwszej instancji. Okoliczność ta ma istotne znaczenie dla oceny podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia prawa materialnego bowiem ocena zasadności zarzutu naruszenia prawa materialnego może być dokonana wyłącznie na podstawie ustalonego w sprawie stanu faktycznego, nie zaś na podstawie stanu faktycznego, który skarżący uznaje za prawidłowy (por. wyrok NSA z dnia 13 sierpnia 2013 r., sygn. akt II GSK 717/12, Lex nr 1408530 i wyrok NSA z dnia 4 lipca 2013 r., sygn.. akt I GSK 934/12, Lex nr 1372091). Niedopuszczalne jest zastępowanie zarzutu naruszenia przepisów postępowania, zarzutem naruszenia prawa materialnego i za jego pomocą kwestionowanie ustaleń faktycznych. Nie można skutecznie powoływać się na zarzut niewłaściwego zastosowania lub niezastosowania prawa materialnego, o ile równocześnie nie zostaną także skutecznie zakwestionowane ustalenia faktyczne, na których oparto skarżone rozstrzygnięcie (zob. wyrok NSA z dnia 31 stycznia 2013 r., sygn. akt I OSK 1171/12, LEX nr 1298298). Próba zwalczenia ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd pierwszej instancji nie może nastąpić przez zarzut naruszenia prawa materialnego (zob. wyrok NSA z dnia 29 stycznia 2013 r., sygn. I OSK 2747/12, Lex nr 1269660; wyrok NSA z dnia 6 marca 2013 r., sygn. akt II GSK 2327/11, Lex nr 1340137).

Skarżąca zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi jedynie naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię, a w efekcie niewłaściwe zastosowanie postanowień Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz. U. z 1993 r. poz. 284 - dalej jako "EKPC"), sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., podpisanej przez Polskę 26 listopada 1991 r. i ratyfikowanej 19 stycznia 1993 r., a mianowicie:

- art. 8 EKPC tj. prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego;

- art. 9 EKPC tj. prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania;

- art. 14 EKPC tj. zakazu dyskryminacji;

- art. 17 EKPC tj. zakazu nadużycia praw.

Należy wskazać, po pierwsze, że Sąd pierwszej instancji nie dokonywał wykładni wskazanych wyżej przepisów. Po drugie, z zestawienia zarzutu skargi kasacyjnej z uzasadnieniem skargi kasacyjnej wynika, że skarżąca kasacyjnie powołując się na powyższe przepisy w istocie kwestionuje stanowisko Sądu pierwszej instancji dotyczące braku kompetencji GIODO do dokonywania samodzielnej oceny złożonego przez skarżącą oświadczenia zawartego w piśmie z dnia [...] października 2014 r., skierowanego do Proboszcza Parafii Rzymskokatolickiej pw. [...].

Odnosząc się do tak postawionego zarzuty wskazać należy, że zasadnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że zaskarżoną decyzją nie ograniczono ani nie pozbawiono skarżącej prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania, a więc wskazanych w art. 8 i 9 EKPC praw. Nie doszło także do nadużycia prawa i dyskryminacji skarżącej (art. 14 i 17 EKPC). Akceptując w pełni argumentację Sądu w tym zakresie należy dodatkowo wskazać, że podstawową treścią art. 9 EKPC jest swoboda posiadania i kształtowania wybranego przez siebie wyznania czy przekonań. Wybór ten ma charakter autonomiczny i zależy od woli jednostki. Swoboda wyboru obejmuje też swobodę zmiany wyznania, a także swobodę odrzucenia religii w ogóle i przyjęcie postawy ateistycznej bądź agnostycznej. Zakaz ingerencji władz publicznych w swobodę posiadania i kształtowania wyznania obejmuje zakaz państwowego określania jakie mają być przekonania i wierzenia obywateli oraz nakładania publicznych sankcji za przynależność do określonej religii czy światopoglądu, zakaz narzucania jedynie słusznego poglądu. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie każdemu spokojnego i nieskrępowanego posiadania wyznania i poglądu. Przyjmuje się także, że przynależność do kościoła, ma charakter dobrowolny więc musi istnieć także możliwość wystąpienia ze wspólnoty. Jednocześnie regulacja ta zapewnia autonomię grupy wyznaniowej polegającej na samodzielności w organizowaniu swojego funkcjonowania i form integracji wiernych. Autonomia odnosi się w szczególności do: ustalania doktryny (kanonów religijnych), swobody grupy wyznaniowej decydowania o swoim składzie, swobody podejmowania aktów dotyczących praw i statusu wiernych (Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Tom I, Komentarz do art. 1-18 pod redakcją prof. Leszka Garlickiego str. 556-583).

Jak ustalił Sąd pierwszej instancji, Kościół Katolicki przewiduje możliwość wystąpienia z Kościoła i poddaje ją określonej procedurze. W Dekrecie w sprawie wystąpień z Kościoła została skonkretyzowana procedura prowadząca do dokonania skutecznego aktu apostazji. Skarżąca może zatem w każdym czasie wystąpić ze wspólnoty, a tym samym nie zostały w żaden sposób skarżącej ograniczone wskazane wyżej prawa.

Należy także podkreślić i na co zwrócił uwagę Sąd pierwszej instancji, że w swoich orzeczeniach Naczelny Sąd Administracyjny powołując się na brzmienie art. 43 ust. 2 w zw. z ust. 1 pkt 3 u.o.d.o., wielokrotnie wskazywał, że Generalny Inspektor Danych Osobowych nie jest w odniesieniu do zbiorów danych osób należących do kościoła, w tym Kościoła Katolickiego, władny do wydawania decyzji administracyjnych i rozpatrywania skarg w sprawach wykonania powszechnie obowiązujących przepisów o ochronie danych osobowych - art. 12 pkt 2 u.o.d.o. (por. m.in. wyroki NSA: z dnia 9 lutego 2016 r., sygn. akt I OSK 3179/15 i sygn. akt I OSK 1466/15 oraz z dnia 19 lutego 2016 r. sygn. akt I OSK 3111/14, CBOSA).

Ponadto w uzasadnieniu postanowienia NSA z dnia 21 maja 2018 r. wydanego w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt I OPS 6/17, CBOSA) wskazano, że z autonomii prawnej Kościoła Katolickiego, gwarantowanej Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 ze zm.) - art. 25 ust. 3 i 4; Konkordatem między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską ratyfikowanym dnia 23 lutego 1998 r. (Dz. U. z 1998 r. Nr 51, poz. 318) - art. 1 i 5 Konkordatu oraz ustawą z 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2013 r. poz. 1169 ze zm.), stanowiącą w art. 2, że Kościół rządzi się w swych sprawach własnym prawem, swobodnie wykonuje władzę duchowną i jurysdykcyjną oraz zarządza swoimi sprawami, wynika, że skuteczność wystąpienia osoby z Kościoła GIODO ma oceniać wyłącznie na podstawie aktu chrztu z właściwą adnotacją. Kwestia przynależności do Kościoła Katolickiego i wystąpienia z niego jest wewnętrzną sprawą Kościoła i podlega regulacji prawa kościelnego. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych ma wyłączone kompetencje w zakresie dokonywania oceny skuteczności wystąpienia z kościoła, a także wydawania nakazów skierowanych do proboszczów, a dotyczących dokonania wpisów w księgach ochrzczonych. Zgodnie z art. 12 u.o.d.o. GIODO nie jest organem właściwym do dokonywania oceny skuteczności wystąpienia z kościoła, sprawy tego rodzaju nie mieszczą się w zakresie zadań określonych we wskazanym powyżej przepisie. Dokonywanie tego rodzaju ocen stanowi wewnętrzną sprawę danej wspólnoty wyznaniowej. Gdy chodzi o kompetencje nadzorcze GIODO w odniesieniu do zbiorów danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego, to zgodnie z tym przepisem są one wyłączone.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że skarżąca jako osoba ochrzczona, jest członkiem wspólnoty wiernych i nie dokonała aktu apostazji w formie przewidzianej przez wewnętrzne prawo Kościoła Katolickiego, dlatego zasadnie uznał, że GIODO nie miał kompetencji do prowadzenia w niniejszej sprawie postępowania administracyjnego i zasadnie to postępowanie umorzył.

Mając powyższe na uwadze, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że skarga kasacyjna jest niezasadna i dlatego na podstawie art.184 P.p.s.a została oddalona. O odstąpieniu od zasądzenia od skarżącego kosztów postępowania kasacyjnego na rzecz organu, orzeczono na podstawie art. 207 § 2 P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt