drukuj    zapisz    Powrót do listy

6110 Podatek od towarów i usług, Prawo pomocy, Dyrektor Izby Celnej, Oddalono zażalenie, I FZ 209/08 - Postanowienie NSA z 2008-06-13, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I FZ 209/08 - Postanowienie NSA

Data orzeczenia
2008-06-13 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2008-04-15
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Juliusz Antosik /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6110 Podatek od towarów i usług
Hasła tematyczne
Prawo pomocy
Sygn. powiązane
I SA/Go 988/07 - Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 2008-09-02
Skarżony organ
Dyrektor Izby Celnej
Treść wyniku
Oddalono zażalenie
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 246 par. 1
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Juliusz Antosik po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2008 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej zażalenia T. K. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 12 lutego 2008 r., sygn. akt I SA/Go 988/07 w zakresie prawa pomocy w sprawie ze skargi T. K. na decyzję Dyrektora Izby Celnej w R. z dnia 11 września 2007 r. nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług z tytułu importu towaru postanawia oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 12 lutego 2008 r., sygn. akt I SA/Go 988/07, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim odmówił T. K. przyznania prawa pomocy. W ocenie Sądu I instancji skarżący nie wykazał niemożności poniesienia kosztów postępowania w zakresie częściowym, a z treści jego oświadczenia majątkowego wynikają sprzeczności. Skarżący twierdzi, że od wielu miesięcy nie osiąga żadnych dochodów i nie posiada oszczędności, a zarazem oświadcza, że miesięcznie wydaje ok. 3.000 zł. Zdaniem Sądu, rodzi to wątpliwości co do wiarygodności oświadczeń w zakresie uzyskiwanych dochodów.

Sąd stwierdził ponadto, że negatywnej oceny wniosku nie zmienia okoliczność, że T. K. prowadzi liczne postępowania, ponieważ skarżący nie wykazał jakie to sprawy prowadzi. Podkreślono również, że oświadczeniu skarżący ograniczył się jedynie do przedstawienia takich danych, które mogły świadczyć o jego złym stanie majątkowym. Skarżący podał, że wraz z małżonką nie posiadają żadnego majątku, środków finansowych ani przedmiotów wartościowych. Nie wskazał żadnych dodatkowych informacji pozwalających wyjaśnić nietypową sytuację, w której małżonkowie nie osiągający jakichkolwiek dochodów wydają miesięcznie na utrzymanie swoje i swoich dzieci 3.000 zł.

Skarżący wniósł zażalenie na powyższe postanowienie. W jego uzasadnieniu wskazał, że wykonał wszelkie polecenia Sądu i wykazał ponad wszelką wątpliwość, że nie jest w stanie dokonać wpisu sądowego.

Ponadto stwierdził, że przed sądem toczy się kilkadziesiąt spraw, "które pozostają nie bez znaczenia do współistniejących kosztów", gdyż kosztów takich nie byłby w stanie ponieść żaden przedsiębiorca. Niewłaściwe jest zatem stanowisko Sądu I instancji w zakresie konieczności gromadzenia środków finansowych koniecznych do obsługi finansowej ewentualnych sporów z organem celnym. Skarżący podkreślił, że w każdym uzasadnionym przypadku, jeżeli koszty sądowe miałyby stanowić tamę do sądowego rozpoznania sprawy, sąd jest zobowiązany do takiego rozstrzygnięcia o kosztach, które umożliwi stronie wniesienie skargi, a tym samym realizację swoich praw przed sądem. Zdaniem T. K., Sąd I instancji, oceniając jego sytuację majątkową, w sposób wybiórczy uznał, że koszty przeznaczone na telewizję, radio czy też wydatki na kształcenie dzieci nie mieszczą się w granicach wydatków koniecznych do utrzymania rodziny i pieniądze te mogłyby być spożytkowane na pokrycie kosztów postępowania sądowego. Skarżący zaznaczył, że utrzymanie jego rodziny zapewniają środki darowane mu przez ojca i teściów w ściśle określonym celu.

Wielość sporów prowadzonych przez niego przed sądami i organami celnymi, wysokość naliczanych zobowiązań i przez to wysokość wpisów sądowych przekraczają możliwości finansowe zarówno skarżącego, jak i jego bliskich, o ile ci ostatni zgodziliby się w ogóle takiej pomocy udzielić.

T. K.i wskazał ponadto, że jego żona jest osobą bezrobotną, a on sam od kwietnia do września 2006 r. przebywał w areszcie tymczasowym, co powodowało, że nie osiągał żadnego dochodu.

W konkluzji skarżący podniósł, że nieprzyznanie mu prawa pomocy pozbawi go możliwości zrealizowania jego podstawowego prawa, jakim jest prawo do sądu. Byłoby to sprzeczne nie tylko z Konstytucją RP, ale również z orzecznictwem Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości dotyczącym prawa do sądu.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie. Stosownie do art. 246 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej w skrócie p.p.s.a., osobie fizycznej prawo pomocy może być przyznane w zakresie całkowitym, gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania, a w zakresie częściowym, jeżeli wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania bez uszczerbku koniecznego utrzymania siebie i rodziny.

Podzielić należy pogląd, że użycie w przytoczonym przepisie określenia: "gdy wykaże" oznacza, że to na stronie spoczywa ciężar udowodnienia, że jest w sytuacji uprawniającej do skorzystania z prawa pomocy. Strona powinna zatem podejmować takie czynności, które przekonałyby sąd, co do zasadności przyznania prawa pomocy.

Rozstrzygnięcie sądu w tej kwestii zależy zaś od tego, co zostanie przez stronę wykazane. Przyjmuje się, że gdy fakty, które strona podała we wniosku, nie znajdują pokrycia w aktach sprawy lub pozostają w sprzeczności z innymi informacjami o sytuacji majątkowej strony, istnieją podstawy do odmowy przyznania prawa pomocy.

W rozpatrywanej sprawie skarżący zarówno we wniosku o przyznanie prawa pomocy jak i zażaleniu na ww. postanowienie poprzestał na oświadczeniu, że nie osiąga żadnych dochodów, oraz że koszty utrzymania żony i dwóch nastoletnich synów wynoszą miesięcznie 3.000 zł.

W tym stanie rzeczy zgodzić należy się z Sądem I instancji, że złożone przez skarżącego oświadczenie, o którym mowa w art. 252 § 1 p.p.s.a. nie zawiera dostatecznych danych, koniecznych do oceny rzeczywistych możliwości płatniczych. W oświadczeniu skarżący ograniczył się do przedstawienia informacji świadczących o złym stanie majątkowym i braku dochodów, nie podał jednakże żadnych informacji pozwalających wyjaśnić nietypową sytuację, w której małżonkowie nieosiągający żadnych dochodów wydają miesięcznie na utrzymanie rodziny kwotę wynoszącą około 3.000 zł. Co więcej, taki stan rzeczy trwa już od dłuższego czasu, gdyż z deklaracji przedstawionych przez skarżącego wynika, że już od 2005 r. jego sytuacja finansowa była bardo trudna. Mało tego, zarówno z oświadczeń skarżącego jak i z wiedzy Sądu wynika, że skarżący prowadzi szereg spraw przed sądami administracyjnymi, co powoduje, że wydatki z faktem tym związane również musi finansować z jakiegoś źródła. W oświadczeniach dotyczących stanu majątkowego skarżący źródeł takich nie wykazał.

W zażaleniu T. K. co prawda podnosi, że środki na utrzymanie jego rodziny pochodzą od jego ojca i teściów i są to środki darowane mu w celu ściśle określonym. Jednakże, skarżący nie przedstawił żadnych informacji, czy też dokumentów co do częstotliwości, czy też wysokości środków uzyskiwanych w ten sposób.

Sąd I instancji nie jest zobowiązany do prowadzenia dochodzeń w sytuacji, gdy dane umożliwiające pełną ocenę stanu majątkowego nie są znane mimo istniejącego po stronie skarżącego ciężaru wykazania przesłanek przyznania prawa pomocy. W tym miejscu Naczelny Sąd Administracyjny podkreśla, że do wyłącznej oceny sądu należy uznanie czy strona ubiegająca się o takie zwolnienie wykazała, że spełnia stosowne przesłanki. Skoro zatem strona uchyliła się od przedstawienia wskazanej dokumentacji, bądź też przedstawiła dane niepełne bądź ze sobą sprzeczne, to powinna liczyć się z tym, że sąd nie będzie miał wystarczających podstaw do przyznania jej prawa pomocy. Należy zatem uznać, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo ocenił, że strona nie wykonała w całości wezwania, a tym samym nie wykazała okoliczności uzasadniających udzielenie jej prawa pomocy.

Powyższej oceny nie zmienia podniesiona przez T. K. okoliczność, że między kwietniem a wrześniem 2006 r. przebywał w areszcie. Wniosek o przyznanie prawa pomocy został złożony w niniejszej sprawie w listopadzie 2007 r., a zatem ponad rok po opuszczeniu aresztu przez skarżącego. Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 w związku z art. 197 p.p.s.a., orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt