drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Dostęp do informacji publicznej, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę, II SA/Ol 368/11 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2011-07-07, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 368/11 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2011-07-07 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-05-27
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
Bogusław Jażdżyk
Hanna Raszkowska /przewodniczący sprawozdawca/
Katarzyna Matczak
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 3 ust. 1 pkt 1
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Dnia 7 lipca 2011 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Hanna Raszkowska (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Bogusław Jażdżyk Sędzia WSA Katarzyna Matczak Protokolant specjalista Wojciech Grabowski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 lipca 2011 roku sprawy ze skargi Okręgowej Izby Architektów RP na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia "[...]" nr "[...]" w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej - oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia 21 czerwca 2010 r. Starosta O. odmówił "[...]" Okręgowej Izbie Architektów, udostępnienia informacji publicznej w zakresie i formie określonej przez wnioskodawcę, tj. wyszczególnienia chronologicznego wszystkich wydanych w 2009 r. decyzji o pozwoleniu na budowę, w których występuje projekt zagospodarowania terenu lub część architektoniczna lub oba te elementy łącznie, z wyłączeniem projektów obiektów liniowych, z podaniem: numeru decyzji, nazwy, adresu, kubatury obiektu, rodzaju zabudowy, nazwiska autora projektu, adaptującego projekt (w przypadku projektu gotowego) i sprawdzającego część architektoniczną, numeru wpisu na listę odpowiedniej izby tych osób, według załączonego wzoru. Starosta wywiódł w uzasadnieniu, że udostępnienie informacji publicznej przetworzonej w żądanym zakresie nie było szczególnie istotne dla interesu publicznego i służyłoby zaspokojeniu tylko indywidualnej potrzeby wnioskodawcy. Stwierdził ponadto, że wnioskodawca mógłby uzyskać informacje proste i przetworzyć je samodzielnie. Spełnienie żądania wnioskodawcy skutkowałoby zaś powstaniem znacznych kosztów po stronie organu, co naruszałoby interes publiczny przez np. znaczne, bezzasadne wydłużenie terminu rozpatrywania wniosków o wydanie pozwolenia na budowę.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w O. decyzją z dnia 30 sierpnia 2010 r. utrzymało w mocy decyzję organu pierwszej instancji. Kolegium stwierdziło, że skoro wnioskodawca domagał się udzielenia informacji publicznej przetworzonej, to stosownie do art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, powinien był wykazać, że jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego. W ocenie organu odwoławczego zasadnie Starosta ocenił, że Izba nie spełniła tej przesłanki. Interes publiczny odnosi się bowiem do spraw związanych z funkcjonowaniem państwa i innych organów publicznych jako całości. Kolegium przyznało, że zadania wyznaczone Okręgowej Izbie Architektów ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o samorządzie zawodowym architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz. U. z 2001 r. nr 5, poz. 42), zwłaszcza nadzór nad należytym i sumiennym wykonywaniem zawodu przez jej członków, wpisują się w interes publiczny w szerokim tego słowa znaczeniu, co jednak nie jest wystarczające do uznania za uzasadnione żądania udostępnienia stronie przez Starostę wyszczególnionych we wniosku informacji

w zakresie, w jakim wymagały one przetworzenia. Odwołująca się bowiem nie wykazała, że informacje te są szczególnie istotne dla interesu publicznego, można je było zatem uznać jedynie za pożądane dla strony ze względu na realizowane przez nią ustawowe zadania.

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2010 r., sygn. akt II SA/Ol 930/10, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, po rozpoznaniu skargi Okręgowej Izby Architektów, uchylił zaskarżoną decyzję, zasądził od organu administracji zwrot kosztów postępowania sądowego i orzekł, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu. Sąd stwierdził bowiem, że pomimo braku na odwołaniu własnoręcznego podpisu osób uprawnionych do reprezentowania Izby, Kolegium nie wezwało strony do usunięcia tego braku formalnego, rozpoznało wadliwe odwołanie, a następnie wydało decyzję rozstrzygającą o istocie sprawy. Wobec powyższego, Sąd zobowiązał Kolegium do podjęcia czynności zmierzających do usunięcia braku formalnego odwołania.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w O., po uzupełnieniu przez stronę braków odwołania, decyzją z dnia 17 lutego 2011 r. uchyliło decyzję będącą przedmiotem odwołania i przekazało sprawę do ponownego rozpoznania. Kolegium wywiodło, że Starosta nie miał prawa żądać wykazania przez Izbę szczególnie istotnego interesu publicznego, gdyż wskazała ona precyzyjnie, na czym opiera swoje żądanie. W tej sytuacji organ administracji powinien był rozważyć istnienie tego interesu na podstawie informacji przekazanych przez stronę. W ocenie Kolegium wnioskodawca błędnie wywodził z art. 8 ust. 1 ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów istnienia szczególnie istotnego interesu publicznego. Przepis ten nakłada bowiem na organ samorządu zawodowego jedynie obowiązek sprawowania nadzoru nad należytym i sumiennym wykonywaniem zawodu przez członków izb, a kontrola posiadania przez osoby pełniące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie właściwych uprawnień do pełnienia tych funkcji jest zadaniem organów administracji architektoniczno - budowlanej i nadzoru budowlanego, wynikającym z art. 81 i nast. ustawy - Prawo budowlane. Zdaniem Kolegium, za istnieniem w sprawie szczególnie istotnego interesu publicznego przemawiał jednak ogół zadań samorządu zawodowego architektów, w tym uprawnienie do prowadzenia postępowań w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej

i dyscyplinarnej jego członków. Działania podejmowane przez samorząd mają bowiem na celu eliminację nieprawidłowości i monitorowanie działalności poszczególnych członków izby. Cele te są szczególnie istotne z punktu widzenia interesu społecznego, gdyż samorząd zawodowy gwarantuje właściwe wykonywanie zawodu. Wnioskowane przez stronę informacje były zatem szczególnie istotne dla interesu publicznego. W ocenie Kolegium, organ pierwszej instancji powinien podjąć działania zmierzające do udostępnienia wnioskowanej informacji, z uwzględnieniem ograniczeń wynikających

z art. 5 ustawy.

Decyzją z dnia 2 marca 2011 r. Starosta O. ponownie odmówił udostępnienia informacji publicznej w zakresie i formie określonej przez wnioskodawcę. W uzasadnieniu powtórzył argumentację zawartą w swojej decyzji z dnia 21 czerwca 2010 r. oraz w uzasadnieniu decyzji organu odwoławczego z dnia 30 sierpnia 2010 r. Stwierdził ponadto, że Izba jest właściwa do wyjaśnienia wątpliwości co do treści uprawnień, natomiast organy architektoniczno-budowlane i nadzoru budowlanego oceniają czy osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie posiadają uprawnienia do wykonywania tych funkcji w konkretnym przypadku. Starosta zauważył dodatkowo, że w wyroku Sądu z dnia 25 listopada 2010 r. brak było podstaw do zmiany merytorycznego stanowiska przez organ odwoławczy. Zaznaczył też, że wnioskodawca może uzyskać informacje proste i przetworzyć je do potrzebnej postaci.

W złożonym odwołaniu "[...]" Okręgowa Izba Architektów zarzuciła, że organ pierwszej instancji nie wyjaśnił, dlaczego uznał, że działania Izby nie leżą w interesie publicznym, lecz jedynie w jej własnym interesie. W ocenie odwołującej się, jej działalność, mająca na celu m.in. ochronę społeczeństwa przed uchybieniami mogącymi zaistnieć w procesie projektowania, która polega na eliminacji nieprawidłowości i monitorowaniu działalności poszczególnych członków izby, jest szczególnie istotna z punktu widzenia interesu społecznego. Podniosła, że organy administracji architektoniczno-budowlanej pobieżnie i wybiórczo wykonują swoje obowiązki w zakresie sprawdzania uprawnień osób sporządzających projekty budowlane i przynależności do właściwych izb samorządu. Odwołująca się stwierdziła również, że na podstawie art. 8 ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, sprawuje nadzór nad należytym i sumiennym wykonywaniem zawodu przez swoich członków, a ponadto zobowiązana jest do reprezentowania i ochrony interesów zawodowych swoich członków, ustalenia zasad etyki zawodowej i nadzoru nad jej przestrzeganiem, nadawania i pozbawiania uprawnień budowlanych, uznawania kwalifikacji zawodowych oraz nadawania i pozbawiania tytułu rzeczoznawcy budowlanego, prowadzenia postępowań w zakresie odpowiedzialności zawodowej i dyscyplinarnej jej członków. Wobec tego, wykonywanie tych zadań wiąże się ze szczególnie istotnym interesem publicznym. Uzyskanie wnioskowanych informacji ma na celu ujawnienie osób niewłaściwie wykonujących zawód architekta i niedopuszczenie do wykonywania zawodu osób, które nie należą do Izby Architektów. Trafność tego stanowiska, w ocenie strony, potwierdza pogląd WSA w Krakowie wyrażony w wyroku z dnia 9 czerwca 2004 r., sygn. akt II SA/Kr 253/04. Odwołująca się podkreśliła ponadto, że treść informacji publicznych wynikających z akt konkretnych spraw administracyjnych, zakończonych wydaniem pozwoleń na budowę, jest jedynym źródłem informacji na temat nieprawidłowości w wykonywaniu samodzielnych funkcji technicznych przez osoby projektujące.

Decyzją z dnia 11 kwietnia 2011 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w O. utrzymało w mocy decyzję organu pierwszej instancji. Kolegium podniosło w uzasadnieniu, że bezspornie wydawane przez organ architektoniczno-budowlany pozwolenia na budowę stanowią informację publiczną. Odwołująca się zażądała informacji przetworzonej, była zatem zobowiązana do wykazania, że uzyskanie żądanej informacji jest szczególnie istotne z punktu widzenia interesu publicznego. Takiego kwalifikowanego interesu, zdaniem organu odwoławczego, jednak nie wykazała. Szczególnie istotną dla interesu publicznego informacją jest bowiem informacja, która ze względu na rodzaj, czas, miejsce, sposób, okoliczności rozstrzygania i późniejszej realizacji w istotnym zakresie wpływa lub może wpływać na wykonywanie przez podmioty władzy publicznej ich uprawnień i obowiązków. W zakresie prawa dostępu do informacji oznacza to, że interes publiczny istnieje wówczas, gdy uzyskanie określonych informacji mogłoby mieć znaczenie z punktu widzenia funkcjonowania państwa. Niezbędne było więc wykazanie, że działanie organów i innych podmiotów realizujących zadania publiczne wywołało lub wywoła skutki dla potencjalnie dużego kręgu adresatów. Kolegium podniosło, że Izba nie wskazała, w jaki sposób zamierza wykorzystać żądane informacje publiczne, gdyż powołała się tylko na ogólnie sformułowane ustawowe zadania i obowiązki. Z tego względu Kolegium nie podzieliło poglądu wyrażonego w decyzji z dnia 17 lutego 2011 r. i podtrzymało swoje stanowisko wyrażone w decyzji z dnia 30 sierpnia 2010 r., że rzetelne wykonywanie zawodu projektanta budowlanego jest ważne z punktu widzenia interesu publicznego, ale nie jest wystarczające do uznania za uzasadnione żądania Izby udostępnienia jej przez Starostę wnioskowanych informacji publicznych przetworzonych.

W złożonej skardze "[...]" Okręgowa Izba Architektów podtrzymała argumentację podnoszoną w toku postępowania administracyjnego. Wywiodła, że funkcjonowanie podmiotów dbających o prawidłowość wykonywania zawodu zaufania publicznego leży w interesie publicznym. Osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie mają obowiązek przynależności do właściwej izby samorządu zawodowego, co ma przyczynić się do poprawy jakości i rzetelności świadczenia usług architektoniczno-budowlanych i urbanistycznych. Państwo powinno zapewnić samorządom zawodowym możliwość rzeczywistego wykonywania tych funkcji nadzorczych. Uzyskanie wnioskowanych informacji miało na celu ujawnienie osób niewłaściwie wykonujących zawód architekta i niedopuszczenie do wykonywania zawodu przez osoby spoza Izby Architektów. Zatem ich udostępnienie, było szczególnie istotne dla interesu publicznego. Stwierdziła również, że sposób wykorzystania informacji będzie zależał od ich treści. Zarzuciła ponadto, że Kolegium ogólnikowo tylko stwierdziło, że skarżąca nie wykazała szczególnie istotnego interesu publicznego. Zaznaczyła, że z podobnymi wnioskami zwróciła się do innych starostw i otrzymała żądane informacje. Podniosła również, że nie wnioskowała o informację prostą, gdyż w jej działalności kopie decyzji administracyjnych

i załączników do tych decyzji byłyby zbędne, a zaproponowany aktywny wzór formularza miał na celu ułatwienie przekazania żądanych informacji.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wniosło o jej oddalenie, podtrzymując swoje stanowisko w sprawie.

Na rozprawie w dniu 5 lipca 2011 r. pełnomocnik strony skarżącej wskazał, że dzięki realizacji wniosku Izba Architektów chce mieć możliwość kontroli wykonywania zawodu przez architektów. Zdarza się bowiem, że projekty podpisywane są przez osoby nieuprawnione - inżynierów budownictwa nie będących architektami. Udostępnienie tych danych służyć ma także ustaleniu, którzy architekci tylko sygnują podpisem projekty sporządzane przez inne osoby. W przypadku dostrzeżenia nieprawidłowości, Izba Architektów zasygnalizuje je stosownym Zrzeszeniom. Architekci chcą wyeliminować takie przypadki, gdyż odbija się to negatywnie na młodej kadrze. Młodzi ludzie często nawet po nabyciu uprawnień pracują wyłącznie na rachunek szefa. Ponadto pełnomocnik zaznaczył, że nie bez znaczenia jest aspekt finansowy. Izba ukierunkowana jest na ochronę zawodu architekta. Inżynierów budownictwa jest kilka razy więcej niż architektów, a pomimo braku pełnych uprawnień, stanowią konkurencję dla architektów. Zdaniem strony skarżącej, uzyskanie informacji prostej jest niemożliwe, gdyż nikt w starostwach nie pozwoli kserować dokumentów architektom z Zrzeszenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył co następuje.

Skarga nie jest zasadna.

Skarżąca domaga się od Starosty O. podania informacji publicznych, w formie chronologicznego zestawienia wszystkich wydanych w 2009 r. pozwoleń na budowę, w których sporządzono projekt zagospodarowania terenu lub część architektoniczną, bądź oba te elementy łącznie, z wyłączeniem projektów obiektów liniowych, z podaniem: numeru decyzji, nazwy, adresu i kubatury obiektu, rodzaju zabudowy, nazwiska autora projektu lub adaptacji projektu w przypadku projektu gotowego oraz sprawdzającego część architektoniczną, numeru wpisu na listę odpowiedniej izby tych osób, według załączonego wzoru, z uwzględnieniem wyjaśnień podanych we wzorze. Powyższe powinno być przekazane drogą elektroniczną lub przesłane w formie wydruku i na nośniku elektronicznym CD na adres siedziby skarżącej.

W sprawie nie jest kwestionowane, że powyższe stanowi informację publiczną

w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. nr 112, poz. 1198 ze zm.). Sporna jest natomiast kwestia, czy skarżąca wykazała, że uzyskanie przez nią wnioskowanych, przetworzonych informacji publicznych jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Stosownie bowiem do art. 3 ust. 1 pkt 1 powołanej wyżej ustawy prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienia do uzyskania informacji publicznej, w tym uzyskania informacji przetworzonej w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego.

Pojęcie szczególnie istotnego interesu publicznego jest pojęciem niedookreślonym. Podkreślenia wymaga, że jest ono znaczeniowo węższe od pojęcia interesu społecznego, gdyż odnosi się do spraw związanych z funkcjonowaniem państwa i innych podmiotów publicznych jako prawnej całości, zwłaszcza, jeżeli związane jest ono z gospodarowaniem mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Żądając informacji publicznej przetworzonej wnioskodawca powinien więc wykazać, w jakim zakresie jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego, tj. w jaki sposób zamierza wykorzystać uzyskane informacje dla poprawy funkcjonowania organów administracji publicznej i lepszej ochrony interesu publicznego (zob. wyrok NSA z dnia 27 stycznia 2011 r., sygn. I OSK 1870/10 oraz J. Drachal, Zagadnienia sądowej ochrony prawa do informacji, ZNSA, 2010/5-6/100).

Na ocenę istnienia szczególnego interesu publicznego wpływ ma również charakter lub pozycja podmiotu żądającego udzielenia informacji publicznej, w tym realna możliwość wykorzystania uzyskanej informacji w celu usprawnienia funkcjonowania odpowiednich organów. Podmiotem, który w codziennym działaniu ma taką możliwość może być np. poseł, radny lub minister (zob. J. Drachal, Dostęp do informacji publicznej. Rozwój czy stagnacja? Wystąpienie na konferencji zorganizowanej przez Polską Akademię Nauk

w dniu 6 czerwca 2006 r.). Powyższe nie wyklucza jednak prawa innych podmiotów

do uzyskania informacji publicznej przetworzonej.

Skarżąca wywodzi, że udostępnienie wnioskowanych informacji jest szczególnie istotne dla interesu publicznego, gdyż zamierza wykorzystać je w celu ochrony społeczeństwa przed uchybieniami, które mogą zaistnieć na etapie projektowania w toku procesu budowlanego. Powyższe zostałoby zrealizowane przez ujawnienie niewłaściwie wykonujących swój zawód architektów lub inżynierów budownictwa i niedopuszczenie

do wykonywania zawodu osób, które nie są członkami Izby Architektów. W skardze podano, że sposób wykorzystania danych będzie zależał bezpośrednio od ich treści.

Na rozprawie pełnomocnik skarżącej wyjaśnił natomiast, że Izba jest ukierunkowana

na ochronę zawodu architekta. Projekty podpisywane są zaś niekiedy przez nieuprawnionych do tego inżynierów budownictwa, którzy stanowią tym samym konkurencję dla znacznie mniej liczebnych architektów. Wyjaśnił też, że Izba Architektów zamierza dostrzeżone nieprawidłowości sygnalizować stosownym Zrzeszeniom. Zwrócił ponadto uwagę na sytuację osób rozpoczynających wykonywanie zawodu architekta

i aspekt finansowy.

Oceniając te okoliczności stwierdzić należy, że w sprawie nie została spełniona przesłanka przewidziana w art. 3 ust. 1 pkt 1 cytowanej wyżej ustawy. Z powyższego można bowiem wywieść jedynie, że wnioskowane dane zostaną wykorzystane przez Izbę Architektów do ewentualnego wszczęcia postępowania w sprawie odpowiedzialności zawodowej lub dyscyplinarnej albo zostaną przekazane innym organom samorządów zawodowych. Nie można uznać, że działanie te przyczynią się do usprawnienia działalności organów państwa, np. organów administracji architektoniczno – budowlanej. Przeciwnie, nie będą one miały żadnego pozytywnego wpływu na wykonywanie zadań przez te organy. Niewątpliwie zaś udostępnienie wnioskowanych danych może być pomocne Izbie do ochrony interesów jej członków. Z art. 8 ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów wynika bowiem obowiązek skarżącej sprawowania nadzoru nad należytym i sumiennym wykonywaniem zawodu architekta. Przyznać należy, że wykonywanie tych zadań jest istotne społecznie. Należy jednakże podzielić ocenę organu odwoławczego, że wnioskowane informacje nie są "szczególnie istotne dla interesu publicznego". Ten zakres pojęciowy oznacza bowiem interes niezwykły, charakteryzujący się czymś osobliwym, mający nadzwyczajne znaczenie (zob. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 22 stycznia 2004 r., 4II SA/Ka 2633/03). Tymi zaś cechami nie charakteryzuje się realizacja zadań podnoszonych przez skarżącą, do realizacji których domaga się ona udzielenia informacji publicznej przetworzonej.

Nie można też pominąć, że dokonanie analizy prawie 2 tys. decyzji o pozwoleniu na budowę, wydanych tylko w 2009 r., w celu wybrania żądanych przez Izbę danych

i sporządzenia ich chronologicznego wykazu, negatywnie wpłynęłoby na wykonywanie przez organ pierwszej instancji innych ustawowych obowiązków. Należy w całości podzielić pogląd, że realizacja żądania zawartego we wniosku o udzielenie informacji publicznych nie może zakłócać pracy organu administracji, gdyż byłoby to sprzeczne z zamiarem ustawodawcy. Regulacja zawarta w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy ma zatem przeciwdziałać zalewom wniosków, zmierzających do uzyskania informacji przetworzonej dla realizacji np. celów komercyjnych lub osobistych i ma zapobiegać sytuacjom, w których działania organu skupione byłyby nie na funkcjonowaniu w ramach przypisanych mu kompetencji, lecz na udzielaniu informacji publicznej (zob. wyrok NSA z dnia 9 grudnia 2010 r., I OSK 1768/10).

Nadto trzeba zauważyć, że w ramach zakreślonych ustawą o dostępie do informacji publicznej, skarżąca może wnioskować np. o dostęp do informacji prostej lub wgląd do dokumentów.

Wyjaśnić również należy, że w powoływanym przez skarżącą wyroku WSA z dnia 9 czerwca 2004 r., sygn. II SA/Kr 253/04, nie przesądzono, że Izba Architektów może skutecznie domagać się udzielenia informacji publicznej przetworzonej, dotyczącej listy architektów wykonujących projekty obiektów budowlanych. W tym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził jedynie, że organy administracji błędnie uznały, iż postępowanie z wniosku M. Okręgowej Izby Architektów w K. nie dotyczy udzielenia informacji o sprawach publicznych w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej i z tego względu jest bezprzedmiotowe. Organ pierwszej instancji przypisał bowiem inny zakres wnioskowi strony skarżącej, niż miało to miejsce w rzeczywistości, gdyż skarżąca nie żądała sporządzenia listy udzielonych pozwoleń na budowę ani wydanych decyzji, lecz podania listy architektów -projektantów.

Bez znaczenia w sprawie jest fakt, że skarżąca uzyskała od innych organów administracji architektoniczno – budowlanej dane dotyczące pozwoleń na budowę, projektantów i obiektów budowlanych. Sąd administracyjny kontroluje tylko zaskarżony akt administracyjny i stosuje przewidziane ustawą środki w celu usunięcia naruszenia prawa

w stosunku do aktów lub czynności wydanych lub podjętych we wszystkich postępowaniach prowadzonych w granicach sprawy, której dotyczy skarga, jeżeli jest

to niezbędne dla końcowego jej załatwienia (art. 135 Prawa o postępowaniu przez sądami administracyjnymi). W niniejszej sprawie nie może być zatem przedmiotem oceny legalność działalności innych organów administracji i podniesione okoliczności dotyczące tych innych organów administracji, nie mogą mieć wpływu na rozstrzygnięcie w tej sprawie.

Skoro więc w kontrolowanej sprawie nie wykazano, że udostępnienie skarżącej spornych informacji publicznych przetworzonych jest szczególnie istotne dla interesu publicznego, to prawidłowo odmówiono udzielenia ich stronie.

W tym stanie rzeczy, wobec braku podstaw do kwestionowania zgodności zaskarżonej decyzji z prawem, na podstawie art. 151 Prawa o postępowaniu przez sądami administracyjnymi, skargę należało oddalić.



Powered by SoftProdukt